byłem i jest to niesamowite miejsce a robi wielkie wrazenie i nigdy nie wierzcie w to ze w Polsce nie bylo glowic atomowych , w samym Podborsku bylo ich 200 a takich magazynow były jeszcze dwa identyczne, juz rozszabrowane zniszczone , ten w Podborsku to jedyny w pełni zachowany i mam nadzieje ze nigdy nikt tego nie zniszczy , to jest najnowsza historia Europy i Świata w Polsce , szanujmy to co mamy nawet jesli wieje grozą czasów minionych.
Trzy utytułowane postaci wchodzą do obiektu skrytego za trzytonowymi wrotami, a tam ketchup na stole, ślady wczorajszej libacji i ogólnie przytulnie jak w kanciapie. Nasuwa się pytanie jak ktoś zwinął ten rower za takimi drzwiami, albo po co musi być przypięty kłódką wewnątrz tej fortecy? Odpowiedź tkwi na szczycie górki, którą obiekt jest przykryty. Tam znajduje się "ludzkie" wejście do obiektów serii 2000,3000... (zależy od kraju, w któ^rtym się znajdowały). Ten w Podborsku zachował się najlepiej i jak widać może stać się atrakcją. Obiekt koło Trzemeszna Lubuskiego został potraktowany buldożerami. Zwolennicy fortyfikacji płakali jak to zasypywali. Jedynym człowiekiem, który wie cośkolwiek o tych obiektach jest Pan miłośnik. Zastanawiające jest to, że podniecenie wywołują otwory w podłodze pustego magazynu (tradycje laweciarstwa I mocowania ładunku są bardzo silne w narodzie), a cała część zaplecza, wyposażone w systemy klimatyzacji, generatory, łaczność, kilkadziesiąt śluz gazowych i wspomniane wyjście na górę, jest potraktowana jako dodatek nie warty nawet komentarza. Szkoda.
Byliśmy dzisiaj. Kasy dalej nie ma (nie wspominając już nawet o kasie fiskalnej i paragonach), co nie przeszkadza kasować za bileciki heh. Ten obiekt poraża. Wygląda jak jeszcze użytkowany. Mnie wprowadził w jakiś rodzaj niewytłumaczalnego doła. Chociaż właściwie, wytłumaczalnego; uświadomienie sobie ile człowiek robi, żeby zabić drugiego człowieka i zniszczyć. Warto zobaczyć. Niestety, 200m dalej znajduje się kolejny obiekt, który jest otwarty (!), popadający w ruinę, ale tego już panowie DYREKTOROWIE nie widzą, mimo, że to kolejny zabytek niesamowitej wartości. Podsumowując: to trzeba zwizytować, ale jest to udostępnione w polskim stylu: szybko, mało, byle skasować pieniądze i won turysto. A jak już wspomniałam, kawałek dalej są kolejne obiekty, które również można by pokazać, a już na pewno zabezpieczyć!
Chciałem sobie zobaczyć bunkier to pokazują spasionych dyrektorów :D
byłem i jest to niesamowite miejsce a robi wielkie wrazenie i nigdy nie wierzcie w to ze w Polsce nie bylo glowic atomowych , w samym Podborsku bylo ich 200 a takich magazynow były jeszcze dwa identyczne, juz rozszabrowane zniszczone , ten w Podborsku to jedyny w pełni zachowany i mam nadzieje ze nigdy nikt tego nie zniszczy , to jest najnowsza historia Europy i Świata w Polsce , szanujmy to co mamy nawet jesli wieje grozą czasów minionych.
Trzy utytułowane postaci wchodzą do obiektu skrytego za trzytonowymi wrotami, a tam ketchup na stole, ślady wczorajszej libacji i ogólnie przytulnie jak w kanciapie. Nasuwa się pytanie jak ktoś zwinął ten rower za takimi drzwiami, albo po co musi być przypięty kłódką wewnątrz tej fortecy? Odpowiedź tkwi na szczycie górki, którą obiekt jest przykryty. Tam znajduje się "ludzkie" wejście do obiektów serii 2000,3000... (zależy od kraju, w któ^rtym się znajdowały). Ten w Podborsku zachował się najlepiej i jak widać może stać się atrakcją. Obiekt koło Trzemeszna Lubuskiego został potraktowany buldożerami. Zwolennicy fortyfikacji płakali jak to zasypywali. Jedynym człowiekiem, który wie cośkolwiek o tych obiektach jest Pan miłośnik. Zastanawiające jest to, że podniecenie wywołują otwory w podłodze pustego magazynu (tradycje laweciarstwa I mocowania ładunku są bardzo silne w narodzie), a cała część zaplecza, wyposażone w systemy klimatyzacji, generatory, łaczność, kilkadziesiąt śluz gazowych i wspomniane wyjście na górę, jest potraktowana jako dodatek nie warty nawet komentarza. Szkoda.
Byliśmy dzisiaj. Kasy dalej nie ma (nie wspominając już nawet o kasie fiskalnej i paragonach), co nie przeszkadza kasować za bileciki heh. Ten obiekt poraża. Wygląda jak jeszcze użytkowany. Mnie wprowadził w jakiś rodzaj niewytłumaczalnego doła. Chociaż właściwie, wytłumaczalnego; uświadomienie sobie ile człowiek robi, żeby zabić drugiego człowieka i zniszczyć. Warto zobaczyć. Niestety, 200m dalej znajduje się kolejny obiekt, który jest otwarty (!), popadający w ruinę, ale tego już panowie DYREKTOROWIE nie widzą, mimo, że to kolejny zabytek niesamowitej wartości. Podsumowując: to trzeba zwizytować, ale jest to udostępnione w polskim stylu: szybko, mało, byle skasować pieniądze i won turysto. A jak już wspomniałam, kawałek dalej są kolejne obiekty, które również można by pokazać, a już na pewno zabezpieczyć!
To jest taka prezentacja 3 Dyrektorów.
Nie podoba mi sie ten filmik z tego powodu , ponieważ kamera skupia sie na dyrektorach, a nie na bunkrze jak myślałem..
3 "dyrektorow" jeden bunkier.. 😂😂😂
Wchodzenie w tyłka dyrektorom zamiast pokazać coś sensownego, oni nawet porządnie wyjaśnić nie potrafią o co chodzi.
Dopieszczone, czemu na Koloni Brzeźnicy nie zachowaliście Bunkrów?
Prowadzący podniecony jak woźny wakacjami
commo1967
Hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha .
jesień 93 wiosna 95 jednostka marynarki wojennej pozdrowienia dla Guzika Babika, Górala i reszty od Buta
Jakoś wtedy inwentaryzację geodezyjną robiliśmy tam grzybki były super ale kleszczy od cholery.
@@kamyk218 o kleszczach nie pamiętam nie było czasu myśleć o drobnostkach ,Dziadki z jesieni 92 dbali żebym miał dużo do robienia
Ludzie ten człowiek z wąsami fajnie opowiadał to mu ten pijany nauczyciel geografi z podstawówki przerwał...
można prosić namiar do pana Krzysztofa?
Jakiś mail lub coś?
jaka sień wiwśniak
jestem w trakcie oglądania... zabijcie prowadzącego i zutylizujcie... z" kund "wy go wytrzasnęliścieja se pytam
czesio292
Z Rajczy łajzo zapyziała .
CEHAWUDEPE CHWDP a co to twój stary...bo nie dorobiony jak i ty ...
czesio292 hhbbbhb
Służyłem w tej jednostce
byłeś w służbie wartowniczej w Podborsku po 93?
@@MrBula40 ja byłem od 93 do 95
Kiedy?
Witamy w PRL. ....
pełna amatorszczyzna przeprowadzonego materiału :))))
Ten redaktorek to totalny amator, udajacy dzennikarza stulecia, a operator kamery nie ma pojecia co pokazac...
Ale kuzwa material pulapka , trzech grubasow, plus ... dyletant redaktor/?/ "chodzmy" hahahaah
ja tu byłen2razy
Tylko pieprzom
wieś
To prezentacja pierdzistołków? Beznadzieja 🥴