Neurobiologia niepowodzeń | Prof. Marek Kaczmarzyk | Podcast EduAkcji #72
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 4 ก.ย. 2024
- Jak mózg przystosowuje się do porażek, aby uczyć się na błędach i unikać ich w przyszłości? Opowiada prof. Marek Kaczmarzyk, autor szkolenia online "Wprowadzenie do neurodydaktyki": www.edu-akcja....
Niepowodzenia są nieodłącznym elementem życia, a zrozumienie, jak mózg na nie reaguje, może pomóc w opracowaniu skutecznych metod radzenia sobie z nimi i poprawy zdrowia psychicznego. Ważne w tym zakresie jest podejście i postawy w organizacjach, placówkach edukacyjnych, firmach, a nawet w społeczeństwie jako całości wobec błędów i niepowodzeń. Otwartość na popełnianie błędów, wyciąganie z nich wniosków oraz wykorzystanie zdobytych doświadczeń do poprawy i postępu jest kluczowa dla tworzenia środowisk sprzyjających rozwojowi, innowacjom i ciągłemu doskonaleniu, zarówno w edukacji, jak i w biznesie oraz innych sektorach.
Poruszone tematy:
01:59 Czym są niepowodzenia?
03:57 Co się dzieje, jeśli cały czas nam się nie udaje?
05:37 Czy porażki są nam potrzebne?
07:55 Motywacja i antymotywacja
14:47 Osiągalne cele
19:25 Czy porażka jest ok?
23:23 Nasze przekonania
Gość EduAkcji: dr prof. UŚ Marek Kaczmarzyk - ekspert EduAkcji, neurodydaktyk i memetyk, nauczyciel i wykładowca, doktor w zakresie nauk biologicznych, profesor Uniwersytetu Śląskiego. Popularyzator nauki, autor podręczników i programów szkolnych oraz licznych artykułów i książek. Najważniejsze z nich to „Szkoła neuronów. O nastolatkach, kompromisach i wychowaniu”, „Unikat. Biologia wyjątkowości” oraz „Szkoła memów. W stronę dydaktyki ewolucyjnej”. Specjalizuje się w zakresie ewolucyjnego, neurobiologicznego i memetycznego podłoża procesów uczenia się, nauczania i wychowania. W jego szkoleniach i wykładach wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy nauczycieli i wychowawców.
EduAkcja to nowoczesny program szkoleń online dla nauczycieli szkolnych, wychowania przedszkolnego oraz rodziców realizowany z wybitnymi ekspertami. Szkolenia zawierają pokazowe zajęcia z dziećmi, po zalogowaniu dostępne są przez 12 miesięcy 24h na dobę. Zarówno dostęp indywidualny lub grupowy dla całej kadry pedagogicznej do platform szkoleniowych można wykupić w bardzo atrakcyjnej cenie. Po każdym szkoleniu wystawione jest zaświadczenie z jego ukończenia. Zapraszamy!
Szkolenie online „Wprowadzenie do neurodydaktyki” przedstawia najistotniejsze fakty na temat zasad działania mózgu przydatne z punktu widzenia edukacji. Pozwala poznać kierunki dalszych poszukiwań w zakresie wdrażania odkryć neuronauk w edukacyjnej rzeczywistości. A także - uniknąć nieporozumień i nadinterpretacji, które tak często towarzyszą tym próbom. Dowiedz się więcej: www.edu-akcja....
Subskrybuj nasz kanał (i pamiętaj, aby kliknąć dzwoneczek) → / eduakcja
Poznaj inne nasze szkolenia:
przedszkolne: www.edu-akcja....
szkolne: www.edu-akcja....
Zobacz więcej materiałów wideo na youtube:
Szkoła | Spotkania z ekspertami:
• Spotkania z ekspertami...
Przedszkole | Spotkania z ekspertami:
• Playlist
Szkolenia dla szkół:
• Szkolenia dla szkół | ...
Szkolenia dla przedszkoli:
• Szkolenia dla przedszk...
Napisz do nas → bok@edu-akcja.pl
Obserwuj nas:
Strona: www.edu-akcja.pl/
Instagram: / programeduakcja
Facebook: / programeduakcja
TikTok: / eduakcja
EduAkcja. Przyszłość stworzą dzieci
#EduAkcja #mózg #Kaczmarzyk #neuroplastyczność #porażka #neurobiologia #szkoła #nauczyciele #uczniowie #nastolatki
Bardzo ciekawy temat. Wygląda na to, że zrozumienie mechanizmu działania porażki ma wpływ na całe życie człowieka. Czemu dopiero dziś o tym słyszę. Dziękuję
Zastanawiam się nad innym skutkiem owego pozytywnego wzmocnienia w mózgu, które zachodzi kiedy coś nam się udaje. Tutaj było ono przedstawione w jednoznacznie pozytywnym świetle. Mi natomiast słuchając trudno było nie zauważyć drugiej strony medalu i tego jak bardzo uzależniające może się stać to uczucie. I idąc dalej tym tropem - jak może doprowadzić do potrzeby wygrywania za wszelką cenę i strachu przed porażką. Z jednej strony ten mechanizm nas niesamowicie motywuje, ale z drugiej w jego efekcie może pojawić się strach przed tym że coś się nie uda i nie doznamy tej gratyfikacji, czy wręcz przymus stawiania sobie kolejnych coraz większych wyzwań. Chętnie dowiedziałabym się czegoś więcej na ten temat :)
Pan Marek Kaczmarzyk robi dobrą robotę. Prawdopodobnie systemowo nie zmieni sie nic jeszcze przez kilkanaście lat, lecz tam gdzie szkoły współpracują z Panem Markiem i podobnie myślącymi osobami, "ratuje" się kilkaset dzieciaków, które będą budować lepsza przyszłość.
Bardzo dziękuję. Jestem zafascynowana neuronaukami i zawsze kiedy słucham prof. Kaczmarzyka dowiaduję się czegoś nowego.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ❤️
Wspaniała i dająca dużo nadziei i optymizmu rozmowa. Wyjątkowy gość i prowadzący. Dziękuję ❤
Bardzo mądra rozmowa.Dziękuję❤
Kolejne rewelacyjny materiał zauważyłem błędy wychowawcze jakie stosowałem wobec swoich synów nieświadomie spędzając ich w frustrację na szczęście jest czas żeby jeszcze to poprawić
Super wiedza
Rewelacyjny temat a prowadzenie nadzwyczajne, po 2 godzinach nie był bym zmęczony słuchaniem
Bardzo lubie kiedy Pan Marek sie wypowiada
Bardzo mądry człowiek.
Bardzo się cieszę że znowu mogę posłuchać Pana Marka, dziękuję za kolejną dawkę wiedzy i pozdrawiam z Rybnika
Pozdrawiamy!
Wspaniała rozmowa❤
Bardzo ciekawa rozmowa, wiele mi wyjaśniła. Dziękuję!
Super ciekawa rozmowa!
Super, bardzo pouczające!
To prawda. Nasza sytacja rodzinna sprawiła, że towarzyszyłam w edukacji mojej córce. I tak matematyka, ktira była dla mnie wyzwaniem okazała się prosta a nawet fascynujaca.
Super! Chętnie również posłuchałabym na temat porażek, oceny, motywacji, rozwoju dzieci, itd, w kontekście sportów, a nawet ściślej, bycia trenerem sportowym. W ramach wolontariatu, uczę dzieci (w różnym wieku, z różnymi zdolnościami i motywacją) karate, i chętnie dowiedziałabym się więcej na temat jak to robić najlepiej - motywować, wspierać w rozwoju, być wymagającą ale w tym samym czasie być życzliwą i empatyczną.
Rewelacja !
@EduAkcja
Część rozmowy dotycząca pracowników jest w tej rozmowie obciążona pewnym błędem, wynikającym z tego, że założono, że pracownik chce się rozwijać i podejmować aktywności prowadzące do jego rozwoju. Z perspektywy wielu zawodów i podejścia do pracy (chyba szczególnie tzw. urzędników), często obowiązuje zasada: "jak się nie narobić w pracy". Przy takiej zasadzie, która polega na obniżaniu sobie wymagań, braku poszukiwań lepszych rozwiązań, unikania bardziej skomplikowanych zadań, nie może być mowy o rozwoju, ale i porażkach. Często kadra kierownicza, która również hołduje tym zasadom, "wspiera" pracowników w minimalizacji wymagań i bardziej ambitnych celów. Wszyscy są wtedy zadowoleni, nie przeżywają frustracji. W wielu przypadkach aktywność i zaangażowanie skierowane jest na szukanie sposobów na znajdowaniu uzasadnienie ograniczenia aktywności, a także zniechęcania do działania tych, którzy chcieliby taką aktywność podjąć. W mojej ocenie, bardzo często jest tak, że wiedza i umiejętności wykształconego i posiadającego wiele kompetencji pracownika, w czasie pracy zawodowej systematycznie się obniża z powodu przyczyn, które opisałem powyżej oraz czasami z nadmiaru standardowych, monotonnych, nie rozwijających zadań.
Dziękuję za kolejną rozmowę. Pan prof. Marek Kaczmarzyk jak zwykle w wysokiej formie. Przekazując posiadaną wiedzę o funkcjonowaniu mózgu rozwija także nasze mózgi. I jak przy wszystkich rozmowach z Panem profesorem pozostaje niedosyt, że rozmowa była tak krótka.
Dziękuję ❤
No to nasz system nauczania jest jedna wielka porażką, bo nie ma miejsca na "powrót do poprzedniego etapu". Nie ma nawet czasu ba realizacje całego programu.
Nawet nie w szkole to problem a w wychowaniu
zamiast akceptacji dostajesz krytykę że nie masz że wszystkiego 5
i zawsze dobijanie i krytyka do n-tej potęgi
Mózg nie lubi się kończyć, mózg lubi być zapamiętany, , mózg lubi być podziwiany
Super materiał
Bardzo ciekawa rozmowa po której kliknęłam w dzwoneczek "subskrybuj"
Dziękujemy!
Jeszcze jedno pytanie a propos systemu edukacji. Jest grono dzieci którym się nie chce uczyć. W klasie następują spore braki w materiale - jeżeli sprawdziłab możliwości uczniów, czasami w 8 klasie uczniowie nie pamiętają tabliczki mnożenia. Czy w takim razie z 8-klasista powinnam zaczynać od tabliczki mnożenia przechodząc po kolei przez materiał przygotowując go do egzaminu ósmoklasisty? Jak tego dokonać, jeśli materiału jest na 5 lat🫣 to jest właśnie trudne.
Dobry program
Ciekawa rozmowa.
czy można uczyć się na błędach , nie poznając ich prawdziwej przyczyny ?
Dziękuję!
Dlaczego zatem System Edukacji jest tak beznadziejny? Gdzie są Ci wszyscy, którzy Widzą, Wiedzą i nie zmieniają tego?
Taki jest, bo jest uwikłany w system a system nosi w sobie lęk.
Dobrze, że są alternatywne szkoły, gdzie ten system aż tak nie boli.
@@piotrkaborda Wyszło troszkę masło maślane z tym wytłumaczeniem 😛
@@BudziTsu widzę, że odebrałeś moje tłumaczenie jako masło maślane. Rozumiem. Może ktoś inny odczyta je inaczej.
Pozdrawiam 🙂
Dla nie świetna rozmowa. W końcu wyjaśniła co się ze mną dzieje po paśmie niepowodzeń.
Skąd we mnie niechęć do podejmowania jakichkolwiek działań.
Bardzo dziękuję.
System edukacji jest dokladni taki jakim go zaprojektowano. Wedlug pruskiego klucza prania mozgow i tworzenia armii maluch komformistów z calkowicie zabitd kreatywnoscia i krytycznym mysleniem. Wystarczy spojrzeć na statystyki partycypacji w eksperymencie medycznym z produktem inzynierii genetycznej.
❤❤❤
thx
Czyli powinno się świętować niezdany egzamin, żeby się nie zrażać do szkoły? Zawsze tak robiłam, dopóki się uczyłam. Teraz czuję się już w obowiązku zdawać egzaminy, dlatego w ogóle do niczego nie podchodzę, jeśli jest duża szansa, że nie zdam.
Psychologizująca neurobiologia opisuje człowieka jako maszynę Turinga. Człowiek jest czymś więcej, i nad tym zastanawia się o wiele ciekawiej i bardziej perspektywicznie Robert Penrose, lub teologia Ojców Pustyni.
Nie ma porażek . Są tylko informacje zwrotne .
Informacje zwrotne jak to bardzo brzmi polityczne poprawnie. 😂
❤❤❤👍👍👍
Jakkolwiek to nazwiemy. Tak jest poprawnie. Na nagraniu - rusycyzm, a więc błąd. Czekam na postęp w rozwoju.
Co do szukania winnego - mam pytanie. Jest grono dzieci w szkole, które robi specjalnie coś niezgodnie z regułami. Np. W toalecie niszczy papier toaletowy - robiąc mokre kulki przyklejając je na ścianę.
Na ogół staramy się szukać winnego, aby odczuł konsekwencje - wiedział że jest to niedobre.
Tutaj jest mowa o tym, żeby nie szukać winnego. Jak można połączyć te dwie sytuacje??
Chodzi o nie szukanie winnego w sytuacji, gdy dana rzecz wynika z pomyłki i jest robiona w dobrej wierze. A nawet jeśli już mówimy o tego typu przypadku opisanym przez ciebie, to zamiast karać/ochrzaniać raczej poszedłbym w kierunku rozmowy z taką osobą, po co to robił i dlaczego - albo wynika to nierzadko z patologicznej rodziny, albo z próby zaspokojenia w ten sposób jakichś swoich potrzeb społecznych (i można byłoby taką osobę wtedy nauczyć, że są ku temu lepsze alternatywy). Oczywiście, jeśli będzie to robić nadal, to wtedy wyciągnąć jakies poważniejsze konsekwencje.
@@h4xi0rek niestety zachowania patologiczne w mojej szkole to norma. Nie wiem jak w reszcie szkół
Ja, urodzony w listopadzie juz od pierwszej klasy szkoly podstawowej mialem najgorzej w klasie bo bylem najmlodszy. Porazki ugruntowaly mnie na cale zycie. Czy mozna z tego wybrnac po latacch ?
Też się nad tym zastanawiam, choć ja raczej tkwię w pierwszym zdobytym zawodzie. Nabyłam kolejny, ale jest mi trudno przerwać pracę, by zacząć praktyki w nowym zawodzie.
Mozesz i wybrniesz! 🙂Potrzebujesz tylko czasu, pozytywnego podejscia i gromadzenia pozytywnych doswiadczen. Mozg to taka troche plastelina, ktora mozesz uformowac.
Moja kolezanka byla slaba z matmy i swojej corce tez nie wiodlo sie w tej dziedzinie. Mowilam by przestala jej mowic, ze ma to po niej, a raczej zeby wziela nauczyciela, ktory ja podciagnie. Wynik byl taki, ze dziewczyna matematyke zdala na ponad 90% (egz.8 kl.), a miala byc z matmy beznadziejna.
Znam chlopaczka, ktory nie mial latwego zycia w klasie, byl gnebiony i wykluczany, zaczal wycofywac sie w relacjach, unikac ludzi, gorzej uczyc. Zmiana szkoly, przyjazne srodowisko i po dwoch latach chlopak w sredniej juz szkole zostaje przewodniczacym klasy, jest otwarty, nie boi sie rozmawiac z dziecmi, z nauczycielami, jego wiara w siebie b.wzrosla, w to, ze moze byc lubiany i znow dobrze sie uczyc i osiagac sukcesy.
Mozg potrzebuje zmian, tylko trzeba dac mu taka mozliwosc, dac czas az „wydrazy” nowe korytarze, po ktorych bedzie mogl prowadzic Twoje mysli.
Podobny mechanizm jest w wypracowywaniem nowych nawykow lub, niestety, uzaleznien.
POWODZENIA! TRZYMAM KCIUKI! WSZYSTKO MOZE SIE ZMIENIC NA LEPSZE!
Wszystko co jest tu powiedziane w kontekście porażki jest ściśle wzmacniane w polskich szkołach artystycznych. Problem polskiej edukacji w wolnej Polsce zawsze będzie ujednolicenie programu edukacji, bo kiedyś się sprawdzała, bo trzeba było "młodzież zmusić do nauki, a nie chuligaństwa" jak powiedział Gomułka. A kiedy nie słyszę nic o skróceniu programu do 18 roku życia przy stale zaniżonemu poziomu nauczania, teraz to nawet redukcja programu ma być a i tak liceum do 19 technikum do 20 roku życia. W środowisku w którym nie można być sobą czy nawet zachwycić się swoimi talentami i łączyć je z osobistymi przewagami. A popisywać się tym, o kurde to jakaś zbrodnia na polskim zawistnym społeczeństwie. Jeszcze gdyby przebywanie z taką biomasą nie zajmowało większości i decydujących godzin.
Talent łączony z kompetencjami pedagogiczny w systemowej szkole nie istnieje, nie zwalnia się nawet chorych psychicznie nauczycielek. A i tak to co powiedziałem do tej pory nie jest tak dobijające jak, wykłady i ćwiczenia przyszłej kadry pedologiczne, podawane a jakże w perswazji "Celem szkoły nie jest edukacja czy szerzenie nauki samej sobie, a socjalizacja".
Kiedy to pierwszy raz na żywo uwłaszałem, to poczułem jakby ktoś mnie rozstrzelał. Lub wykonał na mnie "fatality".
Ależ to jest pozytywny mechanizm który przeciwdziała inwestowaniu energii w rzeczy które nie przynoszą zysku. Tylko Wy macie z tym problem bo wmówiliście sobie, że każdy ma takie samo IQ i wystarczy że się "przyłoży"
Trudno przecenić wartość tej rozmowy. Skoro jesteśmy mózgiem, a on kreuje świadomość i nią rządzi a nie odwrotnie, to duszy czyli psyche nie było, nie ma i nie będzie. Trzymajcie więc dzieci i siebie z dala od współczesnych szamanów czyli psychoterapeutów, a zwłaszcza psychiatrów, którzy lecząc ich urojoną psyche niszczą PSYCHOTROPAMI ich realny rozwijający się dopiero mózg, często nieodwracalnie. Psychiatria zbudowana jest wyłącznie na religijnych i społecznych przesądach, więc nie powinna być nigdy, a tym bardziej, teraz lekarską specjalizacją, bo nie ma nic wspólnego ze współczesną medycyną, dosłownie nic! oprócz prawa do wypisywania recept.
Na szczęście z rozmowy nie wynika to, co stwierdziła Pani na temat psychiatrii i psychoterapii.
@@piotrsobolewski6731 Na nasze szczęście wynika. Z przywołanego faktu, że jesteśmy mózgiem, bo to on faktycznie rządzi reakcjami na bodźce zewnętrzne. To on podejmuje decyzje, zanim zaczniemy je w świadomości uzasadniać, zawsze post factum . To też wynika z obserwacji działania żywego mózgu funkcjonalnym rezonansem magnetycznym. Wiemy, że mózg to algorytm, nie wiemy czym jest świadomość, (występuje też u zwierząt). Wiemy natomiast, że nami nie rządzi, bo choćby nie wiem jak się natężać, to zawsze na ten sam bodziec tak samo zareaguje nasz mózg i nasze ciało, bo organizm to algorytm..
Nie ma więc duszy czyli psyche. To mózg choruje z różnych powodów, a najczęściej z powodu toksycznego dla niego środowiska. A od mózgu jest neurolog. Psychiatra jest wyłącznie od leczenia nieistniejącej w przyrodzie psyche więc prawdziwym lekarzem być nie może i nie jest. Jest egzorcystą z psychotropami. Pozdrawiam