Dobry materiał. Fajnie, że podejmujesz odważne decyzje. Powodzenia Patryk w tym co robisz i co planujesz dalej robić w tym naszym klockowym świecie. Pzdr!
Tak myślałem że niedługo zamkniesz sklep - co jakiś czas zerkam sobie na topke polskich bricklinkowych sprzedawców i widać było że powoli ubywa elementów a nie przybywa nowych :) W każdym razie powodzenia w nowych realizacjach :) sam kilka lat temu, oglądając Twój filmik z założenia sklepu na BL, upewniłem się (po dużej inspiracji Dilerem Klocem) że zakładam sklep :) Na chwilę obecną mam 336 tys klockow i 7100 lotów, na pewno nie jest to liczba która pozwoliłaby mi i mojej rodzinie się utrzymać, ale i tak prowadzę działalność, a to traktuje jako hobbystyczny dodatek :) Pozdro I powodzenia
Planuję zacząć działać na Bricklinku / Allegro w przyszłym roku... i z jednej strony spoko, że konkurencja mniejsza... ;) ALE z drugiej strony im dłużej się zbieram tym bardziej zastanawiam się czy ma to sens, zastanawia mnie próg wejścia tj. ile klocków / jakiej wartości musiałbym mieć na magazynie, żeby miało to sens ekonomiczny. Podchodzę do tego jako dodatek do etatu z założeniem, że jak wypali to fajnie, ale jednak jest obawa, że kosztować mnie to będzie sporo pracy i pieniędzy, a koniec końców zostanę z górą kloców (to wcale nie jest jakaś czarna wizja :D).
Hej, moim skromnym zdaniem (ale zaznaczam że nie jestem jak widać w tym specjalistą bo jak widać nie podołałem) to aby to miało sens na pełen etat i żeby dało się z tego utrzymać to potrzebne jest inventory w okolicy miliona klocków i wielu tysięcy rodzajów elementów. Jako dodatkowe zajęcie to można to robić od 100.000 klocków i coś tam się dorobi jednak będzie to pochłaniało dużo czasu w ciągu dnia. (Partouty i kompletacja zamówień) Mój sklep miał 250.000 elementów w najlepszym momencie. Myślę że przy mniejszej ilości klocków bym się za to wcale nie zabierał bo będą gołocić Cię z najlepszych elementów I będzie się zostawać na tzw nierotach. Początek będzie dobry a potem będą problemy mimo ciągłych inwestycji i dokupowania nowych klocków. Ponoć dobrze to hula z używanymi klockami i fajnie to wychodzi ekonomicznie jednak mnie się nie chciało bawić w używki. Trzymam za kciuki za twój sukces jeśli się zdecydujesz!
@@Klockowizja Dzięki wielkie za garść konkretów! Zgodnie ze spisem który prowadzę mam na ten moment dokładnie 124775 elementów, czyli jestem mniej więcej w połowie do tego by zacząć :) Milion... ojej, no to trzeba faktycznie "trochę" zainwestować, ale podobno jak nie włożysz to i nie wyjmiesz 😅
@@paFlooo myślę że jak to dobrze ogarniesz to będzie dobrze! Ja zaczynałem chyba przy 170.000 elementów i początek był całkiem niezły. Jeśli to nie twoje jedyne zajęcie i zabezpiecza Cię etat (na słabe miesiące tj. Marzec lub Lipies-Sierpień i do tego będziesz opłacał tylko składkę zdrowotną ZUS z racji etatu to może być bardzo dobrze. Trzymam kciuki! Kto nie ryzykuje ten szampana nie pije.
Widzę siebie w Tobie :D Jestem na podobnym etapie biznesowym. Cieszę się że doszedłeś do tego by na biznes nie patrzeć tylko na zysk ale też na włożoną energie, czasu do efektów. Czasami trzeba puścić gałąź żeby złapać porządnie drugą. Szanuję i podziwiam! Swoją drogą w tych wyprzedażach bolesne jest to ile potem VAT trzeba oddać bo kosztów mniej :D Trzymam kciuki za dalszą drogę!
Dzięki za Twój komentarz odnośnie doświadczenia z tym biznesem. Sam rozważałem czy warto w to wchodzić, ale biorąc pod uwagę sytuację osobistą, finansową i "że bricklink nie jest tak różowy" to chyba poprzestanę na etacie, a hobbystycznie nadal będę coś konstruował. Właśnie kupiłem na Allegro od Ciebie mixy pearl gold, chrome gold i chrome silver - przydadzą mi się do mojego zegara (zapraszam na kanał ;))
Oczywiście ja na filmie przedstawiłem jedynie moją perspektywę i przemyślenia po ponad 3 latach prowadzenia tego biznesu. Nie jestem alfą i omegą i każdy sam podejmuje swoje decyzję - ale faktycznie bez sporego zaplecza finansowego darowałbym sobie ten temat. :) pakę dziś spakowałem i nadałem! Dzięki serdeczne za wsparcie :D biegnę obczaić kanał!
Patryk podnoś poprzeczkę wysoko i skacz jeszcze wyżej! Jeśli się gdzieś źle czujesz zmień otoczenie. Dobry ruch! Oczywiście też nie neguję BrickLinku, bo sam tam kupuję, nawet u Ciebie też kupowałem. Pozdro.
inwestycja? czekać na kasę kilka lat? ok fajnie. Ale dla większości Brick link to główne źródło utrzymania gdzie trzeba dzień w dzień zapier... No chyba że masz setki setów do sprzedania żeby dzień w dzień je sprzedać w co wątpię. Inwestycja jako dodatek oczywiście tak ale nic poza tym
@@Legoomen wszystko zależy od taktyki, możesz czekać po 2-5 lat na większe zwroty przy mniejszy wolumenie, albo szybko flipować setami na niższych marżach ale większych wolumenach. Znowu, kwestia czasu, cierpliwości i wkładu :)
Hej, nie - te szufladki to jakiś najtańszy shit z allegro z chińskiego plastiku - wrogowi bym ich nie polecił 🤣 . Plan na nie jest taki że jak już są to po prostu odkręcę je ze ściany, popakuję w strecz i karton i wstawię na strych. Kto wie co mi jeszcze w życiu do głowy przyjdzie. Nigdy nie mów nigdy! 😄
W życiu bym się za bricklinka nie zabierał, z tym garbem to nie żarty, ostatnio złożyłem zamówienie do odbudowy statku pirackiego z 2009, część elementów miałem część zamówiłem, masakra ile się nasiedziałem przeszukując kolekcje, odleżyny można dostać...
Używane mixy kolorystyczne są sprzedawane po 4zł taniej więc myślę że cena za nowe jest ok. :) Do tego pojemnik na klocki z wieczkiem gratis. Ja nikogo nie zmuszam do zakupu - kto ma ochotę ten sobie kupi :)
Ogólnie mam wrażenie, że boom Lego już przemija. Osoby z mojego otoczenia zaczynają wyprzedawać swoje kolekcje, nawet starych zestawów z kultowych serii jak MTron, Ice Planet 2002 i to nie za jakieś ciężkie pieniądze. Wydaje mi się że teraz już będzie tylko tendencja spadkowa, bańka pękła.
No to się grubo mylisz xd Tu jest mowa o Bricklinku, po prostu Bricklink jest wykańczający. A takie tematy jak Star Wars, czy LOTR, ciągle rosną tylko ku górze :)
@@kamisio7395 to są tylko cyferki w excelu, to że coś kosztuje ileś tam i się sprzedała jedna sztuka rocznie to żaden wyznacznik, to ciekawostka dla ludzi, którzy już to coś mają, 99% ludzi nie wyłoży kasy za jakiś set z cena z kosmosu, na zwrot możesz czekać latami
Osoby z nierejstrowanymi działalnościami to nie jest żadna "szara strefa" tylko legalnie prowadzące sprzedaż osoby, równiez płacą podatek tylko raz w roku a wynosi on 12% od przychodu. Pozdrawiam
Miksy kolorystyczne z filmu znajdziecie na moim Allegro - dzięki za wsparcie!
allegro.pl/uzytkownik/KLOCKOPOL/lego-mieszane-17870
Dobry materiał. Fajnie, że podejmujesz odważne decyzje. Powodzenia Patryk w tym co robisz i co planujesz dalej robić w tym naszym klockowym świecie. Pzdr!
@@legossoul4299 Tomek dzięki za nieustanne wsparcie! Do odważnych świat należy!
Fajny odcinek dzięki że pokazałeś szczerość,ja też taki jestem wolę zrobić sam…i nie zawsze mam na to czas i siłę 😊
Taka jest droga wilka! 🐺 pozdro wielkie!
Tak myślałem że niedługo zamkniesz sklep - co jakiś czas zerkam sobie na topke polskich bricklinkowych sprzedawców i widać było że powoli ubywa elementów a nie przybywa nowych :)
W każdym razie powodzenia w nowych realizacjach :) sam kilka lat temu, oglądając Twój filmik z założenia sklepu na BL, upewniłem się (po dużej inspiracji Dilerem Klocem) że zakładam sklep :)
Na chwilę obecną mam 336 tys klockow i 7100 lotów, na pewno nie jest to liczba która pozwoliłaby mi i mojej rodzinie się utrzymać, ale i tak prowadzę działalność, a to traktuje jako hobbystyczny dodatek :)
Pozdro I powodzenia
Hej! Też inspirowałem się Klocem! Życzę powodzenia, żeby biznes się kręcił i dzięki za dobre słowo! 😄
Planuję zacząć działać na Bricklinku / Allegro w przyszłym roku... i z jednej strony spoko, że konkurencja mniejsza... ;)
ALE z drugiej strony im dłużej się zbieram tym bardziej zastanawiam się czy ma to sens, zastanawia mnie próg wejścia tj. ile klocków / jakiej wartości musiałbym mieć na magazynie, żeby miało to sens ekonomiczny. Podchodzę do tego jako dodatek do etatu z założeniem, że jak wypali to fajnie, ale jednak jest obawa, że kosztować mnie to będzie sporo pracy i pieniędzy, a koniec końców zostanę z górą kloców (to wcale nie jest jakaś czarna wizja :D).
Hej, moim skromnym zdaniem (ale zaznaczam że nie jestem jak widać w tym specjalistą bo jak widać nie podołałem) to aby to miało sens na pełen etat i żeby dało się z tego utrzymać to potrzebne jest inventory w okolicy miliona klocków i wielu tysięcy rodzajów elementów. Jako dodatkowe zajęcie to można to robić od 100.000 klocków i coś tam się dorobi jednak będzie to pochłaniało dużo czasu w ciągu dnia. (Partouty i kompletacja zamówień) Mój sklep miał 250.000 elementów w najlepszym momencie. Myślę że przy mniejszej ilości klocków bym się za to wcale nie zabierał bo będą gołocić Cię z najlepszych elementów I będzie się zostawać na tzw nierotach. Początek będzie dobry a potem będą problemy mimo ciągłych inwestycji i dokupowania nowych klocków. Ponoć dobrze to hula z używanymi klockami i fajnie to wychodzi ekonomicznie jednak mnie się nie chciało bawić w używki. Trzymam za kciuki za twój sukces jeśli się zdecydujesz!
@@Klockowizja Dzięki wielkie za garść konkretów! Zgodnie ze spisem który prowadzę mam na ten moment dokładnie 124775 elementów, czyli jestem mniej więcej w połowie do tego by zacząć :) Milion... ojej, no to trzeba faktycznie "trochę" zainwestować, ale podobno jak nie włożysz to i nie wyjmiesz 😅
@@paFlooo myślę że jak to dobrze ogarniesz to będzie dobrze! Ja zaczynałem chyba przy 170.000 elementów i początek był całkiem niezły. Jeśli to nie twoje jedyne zajęcie i zabezpiecza Cię etat (na słabe miesiące tj. Marzec lub Lipies-Sierpień i do tego będziesz opłacał tylko składkę zdrowotną ZUS z racji etatu to może być bardzo dobrze. Trzymam kciuki! Kto nie ryzykuje ten szampana nie pije.
Widzę siebie w Tobie :D
Jestem na podobnym etapie biznesowym. Cieszę się że doszedłeś do tego by na biznes nie patrzeć tylko na zysk ale też na włożoną energie, czasu do efektów. Czasami trzeba puścić gałąź żeby złapać porządnie drugą. Szanuję i podziwiam!
Swoją drogą w tych wyprzedażach bolesne jest to ile potem VAT trzeba oddać bo kosztów mniej :D
Trzymam kciuki za dalszą drogę!
Życie to slalom, trzeba umieć się dostosowywać :D Pozdrowienia dla Ciebie i wszystkiego co najlepsze!! 😀
@@Klockowizja Toż to bardziej kanał couchingowy niż klockowy :D Wszystkiego dobrego!
Dzięki za Twój komentarz odnośnie doświadczenia z tym biznesem. Sam rozważałem czy warto w to wchodzić, ale biorąc pod uwagę sytuację osobistą, finansową i "że bricklink nie jest tak różowy" to chyba poprzestanę na etacie, a hobbystycznie nadal będę coś konstruował. Właśnie kupiłem na Allegro od Ciebie mixy pearl gold, chrome gold i chrome silver - przydadzą mi się do mojego zegara (zapraszam na kanał ;))
Oczywiście ja na filmie przedstawiłem jedynie moją perspektywę i przemyślenia po ponad 3 latach prowadzenia tego biznesu. Nie jestem alfą i omegą i każdy sam podejmuje swoje decyzję - ale faktycznie bez sporego zaplecza finansowego darowałbym sobie ten temat. :) pakę dziś spakowałem i nadałem! Dzięki serdeczne za wsparcie :D biegnę obczaić kanał!
@ dzięki, czekam na przesyłkę :) powodzenia!
🎉
🫡
Męska decyzja Patryku, jak to mówią ,,małą łyżką ale ciągle,, pozdro
Małą łyżeczką - to jedna z moich życiowych dewiz. Powolutku do przodu! Pozdro wielkie! 😀
Patryk podnoś poprzeczkę wysoko i skacz jeszcze wyżej! Jeśli się gdzieś źle czujesz zmień otoczenie. Dobry ruch! Oczywiście też nie neguję BrickLinku, bo sam tam kupuję, nawet u Ciebie też kupowałem. Pozdro.
@@Panlukasz dzięki Łukasz! Dokładnie, nic na siłę. Świat jest taki że należy się dostosowywać do zmiennych warunków. Pozdro!
Bricklink to strata czasu, nie zarobisz a się narobisz okrutnie niestety... lepiej inwestować w sety
inwestycja? czekać na kasę kilka lat? ok fajnie. Ale dla większości Brick link to główne źródło utrzymania gdzie trzeba dzień w dzień zapier... No chyba że masz setki setów do sprzedania żeby dzień w dzień je sprzedać w co wątpię. Inwestycja jako dodatek oczywiście tak ale nic poza tym
@@Legoomen wszystko zależy od taktyki, możesz czekać po 2-5 lat na większe zwroty przy mniejszy wolumenie, albo szybko flipować setami na niższych marżach ale większych wolumenach. Znowu, kwestia czasu, cierpliwości i wkładu :)
Cześć fajny materiał. Mam pytanie czy mógłbyś przybliżyć jak wygląda prowadzenie sklepu na briklinku w Polsce.
chcesz odezwij się to ci opowiem
Te szufladki ze ściany to px konger? Też je sprzedajesz? Kupiłbym kilka takich modułów jak wystawisz na alledrogo =o
Hej, nie - te szufladki to jakiś najtańszy shit z allegro z chińskiego plastiku - wrogowi bym ich nie polecił 🤣 . Plan na nie jest taki że jak już są to po prostu odkręcę je ze ściany, popakuję w strecz i karton i wstawię na strych. Kto wie co mi jeszcze w życiu do głowy przyjdzie. Nigdy nie mów nigdy! 😄
Będziemy rzucać okiem na Allegro i polecimy naszym dzieciom z zajęć:)
Dzięki! 😀
po co na czyms jak mozna na handlu sprzedawac
komentarzyk dla zasięgu !!!! jbc bricklink!!! ZUS i Skarbówkę !!!
🤣🤣🤣🤣 pozdro wielkie!
Mądra decyzja pozdro mordo 💪
Pozdro wielkie Przemo! 🫡
W życiu bym się za bricklinka nie zabierał, z tym garbem to nie żarty, ostatnio złożyłem zamówienie do odbudowy statku pirackiego z 2009, część elementów miałem część zamówiłem, masakra ile się nasiedziałem przeszukując kolekcje, odleżyny można dostać...
No niestety, w pewnym wieku prowadząc BL trzeba w koszt uzyskania przychodu wrzucić fizjoterapię od czasu do czasu. :) przerabiałem.
no z takimi cenami to sie nie dziwie ze biznes sie nie kreci
Niby spoko, ale te ceny za te mixy. 100kg za ok 30 zł. Wychodzi 300zł/kg. Wydaje się sporo, ale może się mylę.
Używane mixy kolorystyczne są sprzedawane po 4zł taniej więc myślę że cena za nowe jest ok. :) Do tego pojemnik na klocki z wieczkiem gratis. Ja nikogo nie zmuszam do zakupu - kto ma ochotę ten sobie kupi :)
Ogólnie mam wrażenie, że boom Lego już przemija. Osoby z mojego otoczenia zaczynają wyprzedawać swoje kolekcje, nawet starych zestawów z kultowych serii jak MTron, Ice Planet 2002 i to nie za jakieś ciężkie pieniądze. Wydaje mi się że teraz już będzie tylko tendencja spadkowa, bańka pękła.
No to się grubo mylisz xd Tu jest mowa o Bricklinku, po prostu Bricklink jest wykańczający. A takie tematy jak Star Wars, czy LOTR, ciągle rosną tylko ku górze :)
@@kamisio7395 to są tylko cyferki w excelu, to że coś kosztuje ileś tam i się sprzedała jedna sztuka rocznie to żaden wyznacznik, to ciekawostka dla ludzi, którzy już to coś mają, 99% ludzi nie wyłoży kasy za jakiś set z cena z kosmosu, na zwrot możesz czekać latami
Osoby z nierejstrowanymi działalnościami to nie jest żadna "szara strefa" tylko legalnie prowadzące sprzedaż osoby, równiez płacą podatek tylko raz w roku a wynosi on 12% od przychodu. Pozdrawiam
Co za bzdury.