Odcinek świetny, jak każdy poprzedni i czuj się zmotywowany i nagrywaj ile możesz, mimo żee sporo osób prawdopodobnie nie komentuje, a tylko daje łapkę w górę. Ja też nie komentuję, ale oglądam wszystkie odcinki. Dzisiaj zrobiłem wyjątek, byś przypadkiem nie przestał robić świetnej roboty. Serdecznie pozdrawiam! Dodam jeszcze, że zawsze daję łapkę w górę już w pierwszych chwilach oglądania, bo wiem, że jak zawsze dowiem się czegoś ciekawego i będzie to dobrze wykorzystany czas przed ekranem.
Bardzo fajny kanał, mam bardzo podobne zainteresowania zarówno jeśli chodzi o prehistorię jak i kosmologię. Świetnie opowiadasz. Powodzenia w dalszym rozwoju:)
Jakby kogoś zastanawiała odmiana "migotać" : "Jak podaje Wielki słownik poprawnej polszczyzny pod red. A. Markowskiego, obie formy są poprawne. W czasownikach zakończonych w bezokoliczniku na -(t)ać takie oboczności są częste, por. chichoczą - chichocą, depczą - depcą, migoczą - migocą, mamroczą - mamrocą. Formy ze spółgłoską c mają jednak zwykle charakter książkowy lub przestarzały, są w związku z tym na ogół rzadsze niż formy z cz. "
Muszę skomentować po paru sekundach zanim będę kontynuował oglądanie. CIEMNE TŁO! Proszę o ciemne tło. Lubię oglądać programy związane z astronomią do poduszki, ale co je m.in. cechuje to, że fajnie się zasypia, jak telefon nie daje po oczach.
Po pierwsze to wychodzi na to że po raz kolejny udało mi się dać 👍 jako setny. Po drugie to dzięki za ten odcinek. Wyjaśniłeś to po mistrzowsku. Pozdrawiam.
Moim zdaniem lepiej się powstrzymać od takich stwierdzeń. Nie chodzi o to, że z jego kanałem jest coś nie tak, ale są także inne kanały takie jak: Uwaga! Naukowy Bełkot! , Emce kwadrat , Polimaty , Historia w 5 minut i kilka innych kanałów które tworzą naprawdę mądre i świetne filmy. Wszystkie te kanały robią naprawdę dobrą robotę i NaukowoTV jest tak samo wartościowym kanałem jak reszta (ewentualnie można pomówić o warstwie technicznej, ale to już odejście od tematu). Nie mniej zgadzam się, że to naprawdę fajny kanał :)
Na Ziemi też mamy możliwość zredukowania wpływu atmosfery. W tym celu montuje się specjalne lasery, które wystrzeliwują wiązkę w górne partie atmosfery. Powoduje to świecenie atomów sodu i dzięki nim następuje kalibracja teleskopu. W efekcie wpływ atmosfery na teleskop naziemny jest niwelowany. Taki laser ma teleskop Keck II, a niedługo otrzymają też właśnie budowane TMT czy ELT.
Często jak oglądam gwiazdy przez rolnetkę, to niektóre migocą aż trzema kolorami: czerwonym, zielonym i chyba niebieskim, zupełnie jakby były to jakieś obiekty świecące naprzemian trzema różnymi światłami, tak jak te z samolotu. Przez to często zastanawiałem się czy to nie ufo, ale z czasem zauważyłem, iż wszystkie widoczne gwiazdy migocą, i fakt że widzę całą flotę ufo nie był przekonywujący :p Pozostaje jednak kilka zastanawiających kwestii: Nie wiem czy aby napewno dopiero z czasem zauważyłem że wszystkie gwiazdy migocą, bo zdaje mi się, że kiedyś tylko kilka gwiazd tak migotało, ale być może źle to zapamiętałem, lub po prostu nie zwracałem uwagi na inne gwiazdy. Najbardziej niepokojący jest jednak fakt, że w czasach gdy po raz pierwszy zauważyłem że rzekomo niektóre gwiazdy migocą, lub po prostu migocą bardziej od innych, pewnego letniego wieczoru, po 22:00, a przed 23:00, moją uwagę przykuła pewna nazbyt migocząca gwiazda, właśnie tymi trzema kolorami które wtedy wymieniłem. Obserwowałem ją przez lornetkę przez około kilka minut, i wtedy wyglądała dla mojego irracjonalnej umysłu na stakek kosmiczny ufo, czy coś w tym rodzaju, bo jak wspominałem, wtedy zdawało mi się, że nigdy gwiazdy nie migotały na inne niż białe, biało niebieskie kolory, a ta migała również na czerwono i zielono, jak jakiś samolot. Ale nie ruszała się, więc pomyślałem że to jakaś inna gwiazda. Lecz po chwili, wiem co sobie pomyślicie, zaczęła dość względnie szybko przemieszczać się w prawo, czyli z ziemskiego punktu widzenia można by powiedzieć że na północ. Przez kilka minut stała w miejscu jak inne gwiazdy i nagle zaczęła się przesuwać, a po chwili jakaś chmura zasłoniła mi widok, i to nie szybka chmura go zasłoniła, tylko ten obiekt wleciał za tą chmurę. Później już go nie widziałem. I to właśnie przez to zacząłem brać nieco bardziej na poważnie możliwość że te bardziej migające gwiazdy to ufo. Wiem jak to brzmi. Ale sam nie jestem w stanie tego wytłumaczyć. To nie mogło być samolotem, bo przez kilka minut stało nieruchomo jak gwiazda. Ani nie może być gwiazdą, bo po chwili poruszało się szybciej niż samolot. Może istnieją gwiazdy które poruszają się tak szybko po orbitach, że znaczny ruch widać nawet na ziemi, a po chwili zatrzymują się, jakby ich orbita nie istniała... nie brzmi to zbyt dobrze. Dlatego nie miejcie do mnie pretensji, jeżeli wspominam o ufo, lub czymkolwiek innym, co mogło migać na trzy kolory, świecić jaśniej niż gwiazdy, i "wisieć" w powietrzu, by po chwili z dużą szybkością zacząć się przemieszczać. Wiem co widziałem, wierzcie lub nie. Co ciekawe równie kolorowe gwiazdy widzę teraz praktycznie codziennie, po kilka, a nawet kilkanaście na niebie, identyczne do tamtej, niestety nigdy już nie widziałem podobnego fenomenu w postaci ruchu z taką gwiazdą. PS. Dzięki za film, przynajmniej nieco więcej wiem o tym miganiu.
Będąc dzieckiem też zastanawiałem sie nad tym, pytałem o to tatę a on tego sam nie wiedział. W końcu powiedział że te gwiazdy gasną i w sumie wierzyłem w to do dziś XD
Odcinek zbędny, bo nie istniały ;) Chyba, że chodzi o zwierzę zwane naukowo Smok wawelski, to akurat isniało, ale klasycznie rozumianym smokiem nie było
W skrócie - gwiazdy traktowane są jako pojedyncze źródło światła ponieważ są bardzo daleko i dlatego migoczą. Planety nie migocą ponieważ nie są traktowane jako pojedyncze źródło światła tylko wiele źródeł (coś jak latarka), bo są dość blisko - mowa o planetach Układu Słonecznego, innych planet, tj. egzoplanet, które są tak samo daleko jak gwiazdy, po prostu nie widać.
Owszem, istnieją takie. Chociaż nie są one typowymi gwiazdami, a raczej pozostałościami po gwiazdach. Są to gwiazdy zdegenerowane, takie jak białe karły i gwiazdy neutronowe. Pierwsze mają wielkość mniej więcej planety skalistej, drugie mają średnicę mniej więcej dużego miasta. Są one małe jednak tylko pod względem rozmiarów przestrzennych, nie masy. Białe karły mają masę typowej gwiazdy podobnej do Słońca, a gwiazdy neutronowe są co najmniej kilka razy cięższe. To sprawia, że gwiazdy te są niewyobrażalnie gęste.
"Jak podaje Wielki słownik poprawnej polszczyzny pod red. A. Markowskiego, obie formy są poprawne. W czasownikach zakończonych w bezokoliczniku na -(t)ać takie oboczności są częste, por. chichoczą - chichocą, depczą - depcą, migoczą - migocą, mamroczą - mamrocą. Formy ze spółgłoską c mają jednak zwykle charakter książkowy lub przestarzały, są w związku z tym na ogół rzadsze niż formy z cz. "
Te gwiazdy na ktore patrzymy mogą juz nawet nie istnieć widzimy tylko światło z baaardzo odległej przeszłosci milionów miliardów lat swietlnych.Nigdy nie pojmiemy praw czasu i fizyki jakimi rządzi sie kosmos,nigdy.
Nie są w tym samym miejscu. Gdybyś robił zdięcia przez cały rok z jednego miejsca widziałbyś ich niewielki ruch. W skali kosmosu obrut ziemi wokół słońca jest zbyt mały żeby w ciągu np godziny było widać ten ruch.
Dyspersji refrakcyjnej gwiazdowej nie ma. Bo światło gwiazd nie ulega refrakcji większej niż w warunkach kuchennych i domowych typu para z czajnika (jak mgły z chmurami), chłód z zamrażalki (ciśn. i i temp.), chłodziarki czy konwekcja masy powietrznej znad płomienia gazu / kaloryfera, zmiany ciśnień pompką do rowera lub compressed air do czyszczenia elektroniki, czy nawet przez zwykłe dmuchnięcie. DIY można sprawdzić że nie ma rozpraszania Rayleigha i tak dalej. Gwiazdki tańczą i mienią się kolorami i kształtami bo Bóg je stworzył elektrycznymi lub wodnymi a nie z powodu refrakcji, zresztą skala IOR wg wikipedii jest zasadniczo pomijalna, i jakiś tam opisany wyjątek od reguły co do rozpiętości cech optycznych można sobie sprawdzić samemu. A pogląd że Ziemia jest zawieszona w próżni jest niezgodny z termodynamiką. Wzór matematyczny na transformację Ziemi jest podany na langw.de . Szczególna teoria eteru i tak dalej.
Oglądnąć - forma poprawna choć częściej używana w Małopolsce (jestem z Krakowa). Migocą - forma jak najbardziej poprawna, użyta była w książce którą się posiłkowałem tworząc ten film (opis). P.S. Mnie bolą oczy jak ludzie bez potrzeby używają wulgaryzmów w komentarzach.
Uważam to za błędną analizę gdyż zupełnie przypadkiem dokonałem odkrycia wskutek doświadczenia . Światło odbija się od lustra i pryzmat światła rozprasza się ze względu na kołysanie się lustra w tym wypadku wody (oceany)
Żarówki się w kopule przepalają i dlatego migocą ... Przecie każdy to wie ...
Właśnie!!!
Dokładnie! Wszystko już zostało wyjaśnione a tu jakieś herezje..
A ja myślałem że to po prostu lampki z przerywnikiem
Gratuluję córki😀
Będąc dzieckiem czasem się zastanawiałem czemu gwiazdy migocą. Teraz już wiem. Dzięki Krzysztof
Nie ma sprawy 😉 polecam się na przyszłość
Wyszło jasno i klarownie. Dzięki !!!
Dziękuję :)
*Na takiego twórcę warto czekać tygodniami :)*
Super kanał😎 Bardzo fachowe podejście i wytłumaczenie 😀 Brawo 😁
Odcinek świetny, jak każdy poprzedni i czuj się zmotywowany i nagrywaj ile możesz, mimo żee sporo osób prawdopodobnie nie komentuje, a tylko daje łapkę w górę. Ja też nie komentuję, ale oglądam wszystkie odcinki. Dzisiaj zrobiłem wyjątek, byś przypadkiem nie przestał robić świetnej roboty. Serdecznie pozdrawiam!
Dodam jeszcze, że zawsze daję łapkę w górę już w pierwszych chwilach oglądania, bo wiem, że jak zawsze dowiem się czegoś ciekawego i będzie to dobrze wykorzystany czas przed ekranem.
Bardzo fajny kanał, mam bardzo podobne zainteresowania zarówno jeśli chodzi o prehistorię jak i kosmologię. Świetnie opowiadasz. Powodzenia w dalszym rozwoju:)
Dzięki za komentarz :) Pozdrawiam
@@NaukowoTV Również pozdrawiam, miłego niedzielnego wieczoru życzę:)
Super materiał.
Jakby kogoś zastanawiała odmiana "migotać" : "Jak podaje Wielki słownik poprawnej polszczyzny pod red. A. Markowskiego, obie formy są poprawne. W czasownikach zakończonych w bezokoliczniku na -(t)ać takie oboczności są częste, por. chichoczą - chichocą, depczą - depcą, migoczą - migocą, mamroczą - mamrocą. Formy ze spółgłoską c mają jednak zwykle charakter książkowy lub przestarzały, są w związku z tym na ogół rzadsze niż formy z cz. "
Kurla dzieki wielkie, przez caly filml o tym myslalem i znalazlem odpowiedz.
Muszę skomentować po paru sekundach zanim będę kontynuował oglądanie.
CIEMNE TŁO! Proszę o ciemne tło. Lubię oglądać programy związane z astronomią do poduszki, ale co je m.in. cechuje to, że fajnie się zasypia, jak telefon nie daje po oczach.
Łapa w górę i oglądamy :) Gratuluję córki niech rośnie zdrowo
Wszystkiego najlepszego z okazji Imienin i nowo narodzonej córeczki.
Po pierwsze to wychodzi na to że po raz kolejny udało mi się dać 👍 jako setny. Po drugie to dzięki za ten odcinek. Wyjaśniłeś to po mistrzowsku. Pozdrawiam.
Witaj. No mi również wyjaśnił to zjawisko. Pozdrawiam
@@Kris.w.Norwegii Bardzo miło Cie przeczytać😆 W tym przypadku odpada napisać usłyszeć lub zobaczyć😉 Pozdrawiam.
@@WojciechZawada1 no tak. Ale zawsze możesz mnie zobaczyć na kanale :)
Lol kiedy wczoraj patrzyłem w nocne niebo to się nad tym zastanawiałem
Jezu jak tam samo patrzylam sie na nia okolo pół godziny i sie zastanawialam czwmu miga xd
Świetny materjał, więcej więcej Astronomi. Pozdrawiam
Fajne wytlumaczenie dla niezrozumiałych 👌👍✨✨✨😎
To jest chyba najmądrzejszy kanał na yt, dlatego go lubię 😉
Moim zdaniem lepiej się powstrzymać od takich stwierdzeń. Nie chodzi o to, że z jego kanałem jest coś nie tak, ale są także inne kanały takie jak: Uwaga! Naukowy Bełkot! , Emce kwadrat , Polimaty , Historia w 5 minut i kilka innych kanałów które tworzą naprawdę mądre i świetne filmy. Wszystkie te kanały robią naprawdę dobrą robotę i NaukowoTV jest tak samo wartościowym kanałem jak reszta (ewentualnie można pomówić o warstwie technicznej, ale to już odejście od tematu). Nie mniej zgadzam się, że to naprawdę fajny kanał :)
Fajny filmik jak zawsze
Siema, .w końcu temat masz dla mnie ,pozdrawiam.
Bombowy film!
Świetny odcinek. Ja zawsze myślałem, że jak "gwiazda" migocze to znaczy, że to nie gwiazda tylko satelita :D Już wiem w jakim byłem błędzie
Świetny materiał
Co się stanęło z intrem? Materiał super, pozdrawiam :)
Na Ziemi też mamy możliwość zredukowania wpływu atmosfery. W tym celu montuje się specjalne lasery, które wystrzeliwują wiązkę w górne partie atmosfery. Powoduje to świecenie atomów sodu i dzięki nim następuje kalibracja teleskopu. W efekcie wpływ atmosfery na teleskop naziemny jest niwelowany. Taki laser ma teleskop Keck II, a niedługo otrzymają też właśnie budowane TMT czy ELT.
Gratulacje Świeżo upieczony tatusiu😀
Odcineczek miodzio jak zawsze. Czekam na następny
1:29 "Jednak każdy jest załamany tak samo" - przez chwilę zapomniałam co oglądam i pomyślałam o zbliżających się egzaminach XDDD
XD
Tarcza Betelgezy jest widoczna pod silnymi teleskopami
Naukowo Tv kiedy filmy o smoku skrzyploczu i amonitach ?
Pozdrawiam serdecznie
Oj takie informacje w gimnazjum się przerabiało, ale odcineczek na plus !
Ja skończyłem gimnazjum i umnie astronomia w fizyce kończyła się na nazwach planet i odleglosci od slonca...
Tylko że ja kończyłem gimnazjum ponad 10 lat temu, i nie przeczę że mogli wam zaniżyć poziom nauczania.
@@EsteMoria domyśliłem się. Napisałem to jako ciekawostke :d
5:01 no faktycznie. W takiej sytuacji brak migotania gwiazd byłby ostatnim problemem :D
Często jak oglądam gwiazdy przez rolnetkę, to niektóre migocą aż trzema kolorami: czerwonym, zielonym i chyba niebieskim, zupełnie jakby były to jakieś obiekty świecące naprzemian trzema różnymi światłami, tak jak te z samolotu.
Przez to często zastanawiałem się czy to nie ufo, ale z czasem zauważyłem, iż wszystkie widoczne gwiazdy migocą, i fakt że widzę całą flotę ufo nie był przekonywujący :p
Pozostaje jednak kilka zastanawiających kwestii:
Nie wiem czy aby napewno dopiero z czasem zauważyłem że wszystkie gwiazdy migocą, bo zdaje mi się, że kiedyś tylko kilka gwiazd tak migotało, ale być może źle to zapamiętałem, lub po prostu nie zwracałem uwagi na inne gwiazdy.
Najbardziej niepokojący jest jednak fakt, że w czasach gdy po raz pierwszy zauważyłem że rzekomo niektóre gwiazdy migocą, lub po prostu migocą bardziej od innych, pewnego letniego wieczoru, po 22:00, a przed 23:00, moją uwagę przykuła pewna nazbyt migocząca gwiazda, właśnie tymi trzema kolorami które wtedy wymieniłem.
Obserwowałem ją przez lornetkę przez około kilka minut, i wtedy wyglądała dla mojego irracjonalnej umysłu na stakek kosmiczny ufo, czy coś w tym rodzaju, bo jak wspominałem, wtedy zdawało mi się, że nigdy gwiazdy nie migotały na inne niż białe, biało niebieskie kolory, a ta migała również na czerwono i zielono, jak jakiś samolot.
Ale nie ruszała się, więc pomyślałem że to jakaś inna gwiazda.
Lecz po chwili, wiem co sobie pomyślicie, zaczęła dość względnie szybko przemieszczać się w prawo, czyli z ziemskiego punktu widzenia można by powiedzieć że na północ. Przez kilka minut stała w miejscu jak inne gwiazdy i nagle zaczęła się przesuwać, a po chwili jakaś chmura zasłoniła mi widok, i to nie szybka chmura go zasłoniła, tylko ten obiekt wleciał za tą chmurę. Później już go nie widziałem. I to właśnie przez to zacząłem brać nieco bardziej na poważnie możliwość że te bardziej migające gwiazdy to ufo.
Wiem jak to brzmi. Ale sam nie jestem w stanie tego wytłumaczyć. To nie mogło być samolotem, bo przez kilka minut stało nieruchomo jak gwiazda. Ani nie może być gwiazdą, bo po chwili poruszało się szybciej niż samolot. Może istnieją gwiazdy które poruszają się tak szybko po orbitach, że znaczny ruch widać nawet na ziemi, a po chwili zatrzymują się, jakby ich orbita nie istniała... nie brzmi to zbyt dobrze. Dlatego nie miejcie do mnie pretensji, jeżeli wspominam o ufo, lub czymkolwiek innym, co mogło migać na trzy kolory, świecić jaśniej niż gwiazdy, i "wisieć" w powietrzu, by po chwili z dużą szybkością zacząć się przemieszczać.
Wiem co widziałem, wierzcie lub nie. Co ciekawe równie kolorowe gwiazdy widzę teraz praktycznie codziennie, po kilka, a nawet kilkanaście na niebie, identyczne do tamtej, niestety nigdy już nie widziałem podobnego fenomenu w postaci ruchu z taką gwiazdą.
PS. Dzięki za film, przynajmniej nieco więcej wiem o tym miganiu.
Za pomocą najmocniejszych teleskopów da się zobaczyć rozmazaną tarczę betelgezy ;)
No ale porównaj sobie ją do Słońca, gigant : )
Super koszulka
Ciekawy, fachowo poprowadzony film :-)
A dziękuję 😉 miło mi.
Będąc dzieckiem też zastanawiałem sie nad tym, pytałem o to tatę a on tego sam nie wiedział. W końcu powiedział że te gwiazdy gasną i w sumie wierzyłem w to do dziś XD
Nagrasz może Smoki - czy naprawde istniały?
Odcinek zbędny, bo nie istniały ;)
Chyba, że chodzi o zwierzę zwane naukowo Smok wawelski, to akurat isniało, ale klasycznie rozumianym smokiem nie było
@@MegaRaptor9wiem że nie istniały, ale może obalić te teorie i naprzykład pokazać zkąd się wogóle takie legendy wzieły
@@ImRafaelPL Skąd się wzięły legendy, owszem, dobre pytanie. Ale tutaj nie ma czego obalać, nie ma żadnej teorii.
@@MegaRaptor9 jak chcesz, ja bym chętnie cos takiego obejrzał
Tak jak Pokemony, Hana Montana, Ich troje, Mandaryna i Justin.
Pomryga, pomryga i zgaśnie.
I całe szczęście ;)))))
I jeszcze Old Spice :)
Jakiej lornetki używasz do obserwacji?
Co to za lornetka? Ile kosztowała i gdzie dostępna?
Krzysztof, a co z Betelgezą? Gdzieś czytałem, że to jedyna gwiazda oprócz Słońca, którą można zaobserować jako tarcza?
Przez silne teleskopy. Możesz z resztą to sprawdzić, czy Betelgeza migocze, czy nie.
Co to za model lornetki? :D
I to zbiór nieprzeliczalny! ;)
W skrócie - gwiazdy traktowane są jako pojedyncze źródło światła ponieważ są bardzo daleko i dlatego migoczą. Planety nie migocą ponieważ nie są traktowane jako pojedyncze źródło światła tylko wiele źródeł (coś jak latarka), bo są dość blisko - mowa o planetach Układu Słonecznego, innych planet, tj. egzoplanet, które są tak samo daleko jak gwiazdy, po prostu nie widać.
Mam pytanie, mianowicie jak mała może być gwiazda? Czy istnieją gwiazdy mniejsze np. Od Ziemi czy Księżyca?
Oczywiście. Np. Gwiazdy neutronowe. Objetosciowo mogą być mniejsze od Warszawy, A jednocześnie być setki razy jaśniejsze i cięższe niż nasze słońce
Owszem, istnieją takie. Chociaż nie są one typowymi gwiazdami, a raczej pozostałościami po gwiazdach. Są to gwiazdy zdegenerowane, takie jak białe karły i gwiazdy neutronowe. Pierwsze mają wielkość mniej więcej planety skalistej, drugie mają średnicę mniej więcej dużego miasta.
Są one małe jednak tylko pod względem rozmiarów przestrzennych, nie masy. Białe karły mają masę typowej gwiazdy podobnej do Słońca, a gwiazdy neutronowe są co najmniej kilka razy cięższe. To sprawia, że gwiazdy te są niewyobrażalnie gęste.
Pff, przecież wiadomo, że to żarówki się przepadają na kopule..
:D
Dokładnie to chciałem napisać haha
super film💪 gratuluje zostania ojcem 💪❤
*Nie ufaj edytowanemu komentarzowi. *
Weź coś sama wymyśl
@@fur_avery sama*
A co by było gdyby najbliższa gwiazda od Ziemi nie byla oddalona o 4.2 roku świetlnego a np 0,5 rś?
Migocą czy migoczą? :) pozdrawiam
Obie formy poprawne :) Specjalnie sprawdzałem i użyłem tej która była w książce "W stronę nieba"
Dzięki bo zawsze miałem z tym problem ;)!!!
Dzięki bo zawsze miałem z tym problem ;)!!!
"Jak podaje Wielki słownik poprawnej polszczyzny pod red. A. Markowskiego, obie formy są poprawne. W czasownikach zakończonych w bezokoliczniku na -(t)ać takie oboczności są częste, por. chichoczą - chichocą, depczą - depcą, migoczą - migocą, mamroczą - mamrocą. Formy ze spółgłoską c mają jednak zwykle charakter książkowy lub przestarzały, są w związku z tym na ogół rzadsze niż formy z cz. "
Te gwiazdy na ktore patrzymy mogą juz nawet nie istnieć widzimy tylko światło z baaardzo odległej przeszłosci milionów miliardów lat swietlnych.Nigdy nie pojmiemy praw czasu i fizyki jakimi rządzi sie kosmos,nigdy.
chciałeś dobrze wyszło jak zawsze
Nigdy nie mów nigdy.
Masz racje ale może kiedyś Ty zobaczysz ale nigdy za obecnego zycia.
A dlaczego gwiazdy zawsze są w tym samym miejscu skoro ziemia się obraca?
Nie są w tym samym miejscu. Gdybyś robił zdięcia przez cały rok z jednego miejsca widziałbyś ich niewielki ruch. W skali kosmosu obrut ziemi wokół słońca jest zbyt mały żeby w ciągu np godziny było widać ten ruch.
Słowa "przejrzyście" i "klarownie" to synonimy. Nie ma sensu używać ich po sobie w jednym zdaniu.
Jowisz jest na południu?
Jowisz wędruje po nieboskłonie
Przez ostatnie miesiące widać go na poludniu
@@MegaRaptor9 sorry za niedopowiedzenie. Chodziło mi o godziny typu 23-02 w nocy
@@jarek3579 Dzięki
@@skorwin4 Rozumiem. W takim razie racja.
Przez te reklamy to chuj czlowieka strzela
A nagrai film czemu my widzimy na ziemi jak by było płasko a jest okrągło i fajny film
Co widzimy?
dowiesz się tego na kolejnych etapach edukacji
A to jak by było płasko to czemu słońce i księżyc chowają się pod horyzont?
@@tgstudio85 on dopiero uczy się alfabetu
Migocą to po ślunsku? Chyba powinno być migotają ;)
Myślisz że tego nie sprawdziłem przed nagraniem? 😉
@@NaukowoTV no myślałem, że nie ;)
Sprawdziłem. Forma migocą jest poprawna
Ja zawsze myślałem że gwiazdy migoCZą 😔
Zajrzyj do słowników. Migocą, migoczą, obie formy są poprawne
Bo są bliżej kopuły
Dyspersji refrakcyjnej gwiazdowej nie ma. Bo światło gwiazd nie ulega refrakcji większej niż w warunkach kuchennych i domowych typu para z czajnika (jak mgły z chmurami), chłód z zamrażalki (ciśn. i i temp.), chłodziarki czy konwekcja masy powietrznej znad płomienia gazu / kaloryfera, zmiany ciśnień pompką do rowera lub compressed air do czyszczenia elektroniki, czy nawet przez zwykłe dmuchnięcie. DIY można sprawdzić że nie ma rozpraszania Rayleigha i tak dalej. Gwiazdki tańczą i mienią się kolorami i kształtami bo Bóg je stworzył elektrycznymi lub wodnymi a nie z powodu refrakcji, zresztą skala IOR wg wikipedii jest zasadniczo pomijalna, i jakiś tam opisany wyjątek od reguły co do rozpiętości cech optycznych można sobie sprawdzić samemu. A pogląd że Ziemia jest zawieszona w próżni jest niezgodny z termodynamiką. Wzór matematyczny na transformację Ziemi jest podany na langw.de . Szczególna teoria eteru i tak dalej.
I w taki sposób umarł romantyzm...
:-)
Japierdole...Jak to boli w uszach.
Oglądnąć...
Migocą...
Oglądnąć - forma poprawna choć częściej używana w Małopolsce (jestem z Krakowa).
Migocą - forma jak najbardziej poprawna, użyta była w książce którą się posiłkowałem tworząc ten film (opis).
P.S. Mnie bolą oczy jak ludzie bez potrzeby używają wulgaryzmów w komentarzach.
@@NaukowoTV I to jeszcze błędnie napisanych wulgaryzmów...
cwllllllll
Pierwszy film jako ojciec.
No w sumie tak szczególnie że był kręcony wczoraj 😉 jednak kolejny - Jura był kręcony jeszcze zanim córka przyszła na świat 😉
@@NaukowoTV cha zdradziłeś mi kolejny odcinek.
@@korniej na Facebooku już dawno go zapowiadałem 😁
@@NaukowoTV muj telefon jest tak badziewny ,że usunąłem Facebooka aby mieć trochę miejsca na dysku😣
Chyba migoczą
Migoczą i migocą, obie formy są poprawne
Co za bzdury 😂. Ziemia jest płaska i stacjonarna z indywidualnie renderowanym słońcem i księżycem dla każdego oddzielnie żyjemy w symulacji.
"otóż powiedzieliśmy sobie"❓❓ Co to za bełkot? Przecież to ty człowieku mówisz do swoich widzów.
Uważam to za błędną analizę gdyż zupełnie przypadkiem dokonałem odkrycia wskutek doświadczenia . Światło odbija się od lustra i pryzmat światła rozprasza się ze względu na kołysanie się lustra w tym wypadku wody (oceany)