Robię podobnie, zbieram, rozgniatam w ustawionych wałkach od ,, Frani" później 5 g pirosiarczanu na 100 l miazgi, mieszam wszystko przez 3 dni aż się wszystko ulotni i dodaje drożdże szlachetne (zero wody i cukru) i tak fermentuje w miazdze przez dwa tygodnie, następnie zlewam w balon pod sam korek żeby nie było tlenu i sobie jeszcze dochodzi klarując się przy okazji, po paru miesiącach znów zlewam znad osadu pod sam korek ( należy mieć w zapasie w jakiejś butli ) dla czystości i dotlenieniu po dwóch latach zlewam do butelek i korkuję bez żadnej chemii i czekam na okazję do wypicia chociaż nie koniecznie, pozdrawiam wszystkich winopijców, aha dla zdrowotności preferuję czerwone.
Świetny filmik, zarówno jak i przepis z którego skorzystałem i właśnie jestem po pierwszej degustacji. Wino wyszło bardzo dobre, jestem z niego bardzo zadowolony, jest lekko wytrawne z bardzo przyjemnym owocowym posmakiem, wlasnie takie jakie lubie. Zycze powodzenia i wiecej takich filmow!
Witam ! Chciał bym nastawić swoje pierwsze winko w butelce 5l po wodzie mineralnej,czy mógłbyś napisać jak dopasować odpowiedni korek o odpowiedniej średnicy .Winko jakie będę nastawiał to ryżowe : 1/2 kg Ryżu ,1 kg cukru , rodzynki , żurawina , drożdze i około 3,5 l wody .
Witam Potrzebuję pomocy nastawiłem wino z rabarbaru wino pracowało przez ponad dwa tygodnie po czym przestało. Zmierzyłem poziom blg wynosił 0 do słodziłem wino do poziomu 19 blg i po około dobie ponieważ wino nie pracowało dodałem drożdże po raz drugi za pierwszym razem do dałem przy nastawianiu moszczu następnie dalej odczekałem ponad dobę wino dalej nie chciała pracować więc dodałem pożywkę dla drożdży. W nastawie Po kilku godzinach zebrała się ciśnienie i przez rurkę fermentacyjną wydostało się i wino znowu przestało pracować teperatura nastawu to około 22 stponie. Nie wiem czy mam to zostawić i dać temu czas czy mam zlać znad osadu i wyciągnąć owoce?
Witam serdecznie! Szukam pomocy co do zrobienia wina. Nastawiłem pierwszy raz galon około 10 litrów bo miałem słoiki ze starszego rocznika. ktoś mi doradził by dodać drożdże i pożywkę do nich. fermentacja się zaczęła! a co z tym zrobić dalej? robię pierwszy raz i nie chciałbym tego zepsuć i nie pozostać w twierdzeniu że nie potrafię tego robić!!! poprowadż mnie dalej by coś z tego udało mi się zrobić!!!
na ile porcji podzielić cukier do etapu wytrawnego czy jak odrzucimy owoce i osad to czy jak dorzucimy cukier to dalej będzie się tworzył alko czy bedą tam drożdze które dodaliśmy na samym początku czy trzeba dodać nowe
Na każdym etapie można dodać to co wymieniłaś z tym ze podskoczy ci % w winie :) by do tego nie doszło to albo nr.1 spirytus lub siarka czyli pirosiarczyn .Wtedy % pozostaje a zmienia się smak wina prawda?? Dodaje się też kwasu jak jest takowa potrzeba :)
Dokładnie tak jest. Czas leżakowania ma wpływ na smak. Możesz spróbować z ciekawości młodego wina świeżo po fermentacji, po powiedzmy 2/3 tygodniach i nawet po pół roku / roku leżakowania. Różnica jest diametralna.
@@grzegorzglinski2022 Dziękuję za pomoc! Dopiero zaczynam moją przygodę z winami. Chciałbym jeszcze zapytać czy przez cały okres przed zabutelkowaniem wino ma stać w gąsiorze z rurką fermentacyjną? Oraz czemu pierwszy nastaw powinien mieć poniżej 20BLG?
@@michag7429 1. Tak musi cały czas stać pod rurką, bo tlen octuje wino. Jak najwiecej wina w baniaku (jak najmniej powietrza). 2. Nie musi mieć idealnie poniżej 20BLG, chodzi o to, że drożdże nie będą pracowały w zbyt słodkim nastawie, więc gdybyś od razu wsypał cały cukier, to nastaw nawet nie ruszy. pozdro!
@@grzegorzglinski2022 hej 🙂 kolejne pytanie bym miał jeśli można 🙂 1- jak szybko wino octuje? Na razie tylko jeden baniak mam, a drugi odpowiednio mniejszy dopiero w drodze, i nie wiem czy mi się wino nie zmarnowało 2- czyli podsumowując, na czas fermentacji burzliwej zostawiamy wolne miejsce w baniaku a na czas fermentacji cichej powietrza jak najmniej, tak? 🙂
Robię wino z aronii. Po cichej fermentacji około 6 tygodni, zlewam i stopuję PIRem. Teraz pytanie. Klaruję wino i butelkuje i w tych butelkach sobie leżakuje ? Czy odstawić z rurką na jakieś 2-3 miesiące ? Pytam bo na temat aronii jest bardzo dużo przepisów.
Przemek, jak do tej pory wszystko super. Zostaw ją w butli pod rurką jeszcze spokojnie na 2-3 miejsiące, a może nawet dłużej. Byćmoże będziesz musiał klarować jeszcze 1/2 razy + dosłodzić. Dopiero wtedy spokojnie je zabutelkuj. Pozdrawiam!
Zrobiłem wino z winogron, owoce tak jakby zostały wyparte przez wodę i poszły do góry, przez rurkę wydobywa się piana i ''pracujace'' wino czy mogę otworzyć butlę i troszkę ulać wody? Czy dostanie się tlenu nie zepsuję wina? Wino zrobiłem 6 dni temu, 2 dni temu dodałem druga porcję cukru.
Koniecznie proszę tak zrobić, bo nalał Pan za dużo nastawu do butli. Lepiej nastaw robić w wiadrze, a do butli zlewać już gotowe wino po około 2 tygodniach. Owoce zawsze idą do góry, trzeba zabrać trochę wody lub owoców, albo często mieszać
@@firechef-gotujzestrazakiem9150 przepraszam ze dopytam a czy to jest regułą ?? czy np nie koniecznie ? mam dylemat z jeżynami leśnymi jedni mówią odcedzić inni nie :) pozdrawiam Rafal
@@rafab.4751 Im dłużej trzymasz owoce, tym więcej koloru dostanie wino, ale np. przez pestki - staje się bardziej gorzkie. Ja osobiście nie trzymam owoców dłużej niż około 14 dni - wg mnie nie ma to sensu, bo smak dla wina już oddały.
@@grzegorzglinski2022 dziękuję ! czyli przecedzić dodać syropu i niech pracuje:) Gadają ze dodaje sie innych owocow do nastawu z jezyn np. wisni, bzu. aronii dla lepszego smaku oczywiście w proporcjach jak bez czy aronia ,dla mnie to juz za późno dopiero za rok mogę popróbować te domieszki może doczekam:)pozdrowienia dla wytrwałych :)
sory że odpowiadam po 9 miesiącach ale to zależy bo jeśli mamy owoce z pestkami w nastawie to powinniśmy troszkę szybciej oddzielić owoce od nastawu ponieważ może wystąpić w winie goryczka która jest nieprzyjemna w smaku zazwyczaj oddzielamy je w okresie od 1tygodnia do 2 tygodniu jeśli nastaw jest bez pestek mogą trochę dłużej posiedzieć w nastawie ale nie za długo ponieważ to może zepsuć sam ale nawet jeśli nastaw jest bez pestek to polecam odebrać owoce w okresie takim samym jakby były w nastawie pestki
Witaj, jestem w procesie tworzenia pierwszego wina ze swoich winogron. Przygotowałem winogrona 13 kg z 7 lintami wody i 3,5 kg cukru (w dwóch partiach). Wszystko sobie fermentowało przez dwa tygodnie. Wczoraj przelałem pierwszy raz po fermentacji burzliwej, wyjąłem i odsączyłem owoce i przeszedłem do fermentacji cichej Sprawdziłem poziom alkoholu wyszło 14%, sprawdziłem poziom cukru - wyszło 0. Chyba że coś źle zrobiłem ale zasada chyba taka sama co przy sprawdzaniu alkoholu - wskaźnik prawie cały utonął. Pytanie co mam robić dalej. Chciałbym uzyskać wino półsłodkie około 12%. Dosładzać ? jeżeli tak to w jakich proporcjach (mam w tej chwili około 18 litró wina) z tego co pokazywałeś na jednym z filmików to dosładzanie będzie powodowało dalszą pracę drożdzy i wzrost alkoholu a niekoniecznie słodycz. Z góry dzieki za pomoc bo niechciałbym stracić całego zbioru :)
Sebastian Rylski wszystko super! Powinieneś teraz zsiarkowac wino, żeby zabić drożdże, wtedy jak dodasz cukru, to doslodzisz, a nie bedzie już wytwarzał sie alkohol. A wiec: siarkujesz pirosiarczynem potasu, dosladzasz (najlepeij rozruszczajac cukier w małej ilości wina) - cukru tyle, żeby Ci smakowało, możesz tez wyliczyć sobie dokładnie ile g/l stosując skale do podziału win - Google Ci pokaże dokładnie! I wino możesz pozostawić do leżakowania! Pozdrawiam!
Mam pytanie odnośnie poszczególnych etapów które wypisałeś. Czy podczas każdego z tych etapów poza oczywiście dojrzewaniem, wino jest w butli z rurką fermentacyjną? Czy po etapie fermentacji cichej, zamykamy butlę szczelnie? Pozdrawiam
Grzegorz, rurkę fermentacyjną trzymamy praktycznie cały czas, aż do BUTELKOWANIA. Czyli poprzez fermentację burzliwą, cichą oraz leżakowanie (dojrzewanie) wina. Rurka pozwala na utrzymanie odpowiedniego stężenia CO2, nie przedostawanie się muszek itd. Więc trzymaj pod rurką jak najdłużej, później do butelek (oczywiście po wcześniejszym zsiarkowaniu - zabiciu drożdży po zakończeniu fermentacji). Pozdrawiam!
Gotuj Ze Strażakiem dzięki za odpowiedź :) jako, że dopiero zaczynam przygodę z własną produkcja wina, zastanawiam się czy możesz mi powiedzieć więcej o siarkowaniu? Robi się to bezpośrednio przed butelkowaniem, czy należy odczekać po? I zakładam że ilość siarki też ma znaczenie?
Ilość pirosiarczynu potasu (bo tak to się fachowo nazywa) podaje producent, oczywiście w internecie też jest informacja. Powoduje to przede wszystkim odkażenie wina/nastawu, zabicie drożdży, drobnoustrojów itd. Siarkujemy - sprzęt, nastaw (przed dodatniem drożdży winnych, aby zabić dzikie oraz wszelkie niepożądane rzeczy), następnie po odbyciu fermentacji siarkujemy, aby zabić drożdże winne, co spowoduje przerwanie fermentacji i możliwość dodania cukru do smaku. I jeszcze jedno - siarkowanie jest WSKAZANE, nie słuchaj opinii, że ktoś nie dodaje siarki, bo to niezdrowe itd. Pozdrawiam!
Witam proszę o pomoc bo nie wiem co zrobić dzisiaj zlalam wino stało ono 16dni przelałam je przez gaze i wlałam spowrotrm do balonu dodałam 1.5l wody i 05kg cukru zakorkowalam i wlałam wodę do rurki i wino nie pracuje czy to normalne bo zaczynam się martwić.Wczesniej robiłam wino w ten sam sposób i wino zaczynało pracować po 3godz wolno ale pracowalo.bardzo proszę o pomoc
witam! po pierwsze sprawdź, czy wino ma jeszcze cukier - nie wiem ile go jest i czy te 0,5kg, to nie za mało. Jeśli cukier jest, to możesz ewentualnie dodać jeszcze jeden szczep drożdży - powinno ruszyc
Fire Chef - Gotuj ze Strażakiem zrobiłam tak 2 kg owoców zblederowalam przełożyłam do balonu zalałam syropem cukrowym 2l wody 1,5kg cukru dodałam drożdże zamojscy i pożywkę po 16 dniach skoczyła się fermentacja burzliwa i właśnie dziś przelałam przez gaze dolalam jeszcze dziś 1,5l wody i 05kg cukru po 10godz w balonie pojawiał się jakby gazu unoszące się do góry i tworzący biała piankę ale jest ich bardzo mało w rurki fermentacyjnej nic się nie dzieje
Aleksandra Solowiej hmm ciężko cokolwiek powiedzieć na odległość. Wszystko wydaje się być ok. Może tez być tak, ze drożdże wypracowały już cały alkohol i więcej nie pociągną. Szkoda, ze nie zmierzyłas poziomu cukru na początku i teraz - mielibyśmy jaśniejsza sytuacje. Myśle, ze możesz już zostawić to wino tak, jak jest na kolejne 2/3 miesiące do klarowania. Ewentualnie jak bardzo chcesz, to daj jeszcze porcje drożdży, ale jeśli jest już max alkoholu to i tak nie ruszy
Fire Chef - Gotuj ze Strażakiem dobrze zostawię je narazie w spokoju poczekam zobaczę co się będzie działo dalej. Jak dla mnie wino jest już mocne.Bardzo dziękuję ci za pomoc bo nie wiedziałam co robić a ty mnie troszkę uspokoiłes.Jak nie będę czegoś wiedzieć to się jeszcze się odezwę dzięki 😉
supercarsm właściwie największym ograniczeniem jest wytrzymałość korka. Są korki z aglomeratu, których okres przydatności określany jest średnio od 2 do 4 lat. Lepsze korki - lite, mają teoretycznie nieograniczony czas użytkowania, w praktyce sugeruje sie wymianę po około 8 latach. Pozdrawiam!
Ile może leżakować wino domowe? Ile lat? Jak myślicie? Ja znalazłem w piwnicy wino z 1978 roku. Po ojcu. Dobre czy zepsute? Szczegóły w filmiku. th-cam.com/video/bRoCj1YMdl4/w-d-xo.html Mam nadzieję, że nie skasujesz tego posta. Mój kanał to nie żadne zagrożenie/konkurencja dla Ciebie ;) Pozdrawiam.
A niby dlaczego nie ?? Jeżeli już coś Cię nurtuje lub masz inne zdanie to wypowiadaj się merytoryrcznie w tej kwestii . Czas balonów już się skończył na początek nastawu czyli w pierwszym etapie fermetacji .
@@MrBeleth85 czas balonów, pierdoły piszesz, truj się jak chcesz, ja mam balony i małą beczkę i wiem że mam wino a to to amatorka i prymityw i tyle w temacie.
Świetny materiał ale... zabrakło o zasiarkowaniu wina i zatrzymaniu fermentacji oraz o odgazowaniu sie wina. Wino po fermentacji burzliwej która zazwyczaj trwa około 6 tygodni ( dr, głóg, ryżowce, mixy owocowe np ) i zasiarkowaniu, gram piro na 10 l, natychmiast się klaruje bo martwe drożdże i wszelkie mikro farfocle nie poruszane fermentacją, opadają na dno balonu. Nie można butelkować wina nawet i po 5 latach kiedy nie zabiło się drożdży. Na świecie tylko 1% produkowanego wina pozostawia sie na dłużej niż 5-10 lat. Dobrze zrobione wino, zasiarkowane, odgazowane przez co najmniej rok, zlewane z nad osadu przynajmniej 4 krotnie co 3 miesiace np, dobrze zakorkowane z użyciem solidnych korków, umieszczone w pozycji leżącej wytrzymają spokojnie długi okres. Źle zrobione wino, bez zatrzymania fermentacji, bez odgazowania i z lipnym korkiem za 10 groszy, wystrzeli z hukiem po kilku miesiącach.
Janek Kabanek racja! Ten film jest bardzo ogólnikowy, nie dam rady powiedzieć wszystkiego w krótkim czasie. W pozostałych filmach ZAWSZE namawiam do siarkowania, zarówno nastawu przed dodatniem drożdży, jak i młodego wina przed leżakowaniem. Mam nadzieje, ze osoby oglądające zrozumieją najważniejsze zasady produkcji i z kolejnych filmików, a także z tego wartościowego komentarza, dowiedzą się kolejnych istotnych informacji! Pozdrawiam!
drożdży nie trzeba zabijać siarką (chyba, że dzikie przed fermentacją) one same giną jak przerobią cukier na alkohol, po fermentacji siarki dodają ci, którym nie zależy na czyimś zdrowiu a tylko na tym aby im się przypadkiem nie zepsuło kilka tysięcy litrów przez co stracą kasę ale te 100 czy 200 l jak się zepsuje, co mi się jeszcze nie zdarzyło najwyżej wyleję.
@@grzegorzbrzeczyszczykiewic5808 nie wszyscy lubią tylko wytrawne wina, ja lubię półsłodkie i słodkie, a sam w innym komentarzu piszesz, że dodajesz 5g piro na 100 litrów miazgi, to jak z tym zdrowiem w twojej rodzienie jest, bo się mijasz w swoich wypowiedziach, u ciebie jest jak u osoby co jest na diecie, ale czasem golonkę wciągnie.
@@grzegorzbrzeczyszczykiewic5808 dobrze prawi. Drożdże fermentują - zjadają cukier i przerabiają go na alkohol i ten alkohol je zabija. Ten koniec fermentacji - koniec życia drożdży - jest różny, jedne drożdże dają radę do 15 % inne do 18 % i giną.
@@firechef-gotujzestrazakiem9150 Chce zrobić wino z soku z owoców. Po jakim czasie można dodać drożdże do nastawu? Domyślam się, że jeśli je dodam od razu po siarkowaniu to je zabije.
Ja nastawiłam wino improwizowane. Na balonik 20 l poszły dwa świeże dojżałe ananasy dwa mango dwa granaty 3 banany rodzynki śliwki i morele suszone. 3 kilo cukru i drożdże z pożywką. Na razie 4 dzień i dementuje jak wściekłe zapach w całej kuchni. Ciekawa jestem sama co z niego wyjdzie. Dałam wszystkie owoce których nie daliśmy rady zjeść a były mega dojżałe i soczyste. Ja z winem mam zawsze taki problem że wychodzi mi wytrawne i mocne a wolała bym słodkie. Jeśli możesz mi doradzić może daję za mało cukru lub za dużo. Sama nie wiem. A jak mówiłeś o tej fermentacji to rozumiem że ta żużlowa 14 dni. A potem jak opadną owoce dopiero zlać znad nich. I co dalej trzymać z rurką fermentacyjną te ok 3 miesiące? Ja już ogólnie zrobiłam dużo win w swoim życiu a wszystkie były wytrawne. Może poradzisz mi jak w końcu zrobić słodki lub pół słodkie bo takie mi się smaży. Pozdrawiam Ania
Dzięki. Swietnie wytłumaczone, krótko zwięźle i na temat.
Podobno jak 3 razy bulknie to można pić tylko kibel musi być cały czas wolny .😀😀😀😃
🤣🤣🤣
Robię podobnie, zbieram, rozgniatam w ustawionych wałkach od ,, Frani" później 5 g pirosiarczanu na 100 l miazgi, mieszam wszystko przez 3 dni aż się wszystko ulotni i dodaje drożdże szlachetne (zero wody i cukru) i tak fermentuje w miazdze przez dwa tygodnie, następnie zlewam w balon pod sam korek żeby nie było tlenu i sobie jeszcze dochodzi klarując się przy okazji, po paru miesiącach znów zlewam znad osadu pod sam korek ( należy mieć w zapasie w jakiejś butli ) dla czystości i dotlenieniu po dwóch latach zlewam do butelek i korkuję bez żadnej chemii i czekam na okazję do wypicia chociaż nie koniecznie, pozdrawiam wszystkich winopijców, aha dla zdrowotności preferuję czerwone.
Pewnie. Pirosiarczan to nie chemia.
Świetny filmik, zarówno jak i przepis z którego skorzystałem i właśnie jestem po pierwszej degustacji. Wino wyszło bardzo dobre, jestem z niego bardzo zadowolony, jest lekko wytrawne z bardzo przyjemnym owocowym posmakiem, wlasnie takie jakie lubie. Zycze powodzenia i wiecej takich filmow!
Krótko i na temat. Super.
leżakowanie cały czas w rurce fermentacyjnej?
Oczywiście
Witam ! Chciał bym nastawić swoje pierwsze winko w butelce 5l po wodzie mineralnej,czy mógłbyś napisać jak dopasować odpowiedni korek o odpowiedniej średnicy .Winko jakie będę nastawiał to ryżowe : 1/2 kg Ryżu ,1 kg cukru , rodzynki , żurawina , drożdze i około 3,5 l wody .
Witam nie zrobiłem miazgi z porzeczki i agrestu, popełniłem duży błąd robiąc takie wino?
Witam Potrzebuję pomocy nastawiłem wino z rabarbaru wino pracowało przez ponad dwa tygodnie po czym przestało. Zmierzyłem poziom blg wynosił 0 do słodziłem wino do poziomu 19 blg i po około dobie ponieważ wino nie pracowało dodałem drożdże po raz drugi za pierwszym razem do dałem przy nastawianiu moszczu następnie dalej odczekałem ponad dobę wino dalej nie chciała pracować więc dodałem pożywkę dla drożdży. W nastawie Po kilku godzinach zebrała się ciśnienie i przez rurkę fermentacyjną wydostało się i wino znowu przestało pracować teperatura nastawu to około 22 stponie. Nie wiem czy mam to zostawić i dać temu czas czy mam zlać znad osadu i wyciągnąć owoce?
Witam serdecznie! Szukam pomocy co do zrobienia wina. Nastawiłem pierwszy raz galon około 10 litrów bo miałem słoiki ze starszego rocznika. ktoś mi doradził by dodać drożdże i pożywkę do nich. fermentacja się zaczęła! a co z tym zrobić dalej? robię pierwszy raz i nie chciałbym tego zepsuć i nie pozostać w twierdzeniu że nie potrafię tego robić!!! poprowadż mnie dalej by coś z tego udało mi się zrobić!!!
na ile porcji podzielić cukier do etapu wytrawnego czy jak odrzucimy owoce i osad to czy jak dorzucimy cukier to dalej będzie się tworzył alko czy bedą tam drożdze które dodaliśmy na samym początku czy trzeba dodać nowe
Wystarczy na 2 porcje. Tak, po odrzuceniu owoców będą nadal drożdże, nie musisz dodawać nowych.
@@grzegorzglinski2022 dzięki za info miłego dnia
Co sadzisz o tych butelkach plastikowych Keg po piwie w którym ludzie robią wino ,można śmiało w tym robić , sa jakieś przeciwskazania , szkodliwość ?
czy po zlaniu wina do fermentacji cichej można jeszcze dodac cukier i przyprawy np. imbir ???
można przyprawy - cukier raczej dodaje się podczas fermentacji burzliwej. Przyprawy też lepiej dodać wczesniej, aby oddały cały smak
Na każdym etapie można dodać to co wymieniłaś z tym ze podskoczy ci % w winie :) by do tego nie doszło to albo nr.1 spirytus lub siarka czyli pirosiarczyn .Wtedy % pozostaje a zmienia się smak wina prawda?? Dodaje się też kwasu jak jest takowa potrzeba :)
A dlaczego właściwie tyle czasu musi trwać produkcja wina? Czy czas wpływa na smak? Czy im dłużej/wolniej jest robione tym będzie lepsze?
Dokładnie tak jest. Czas leżakowania ma wpływ na smak. Możesz spróbować z ciekawości młodego wina świeżo po fermentacji, po powiedzmy 2/3 tygodniach i nawet po pół roku / roku leżakowania. Różnica jest diametralna.
@@grzegorzglinski2022 Dziękuję za pomoc! Dopiero zaczynam moją przygodę z winami. Chciałbym jeszcze zapytać czy przez cały okres przed zabutelkowaniem wino ma stać w gąsiorze z rurką fermentacyjną? Oraz czemu pierwszy nastaw powinien mieć poniżej 20BLG?
@@michag7429 1. Tak musi cały czas stać pod rurką, bo tlen octuje wino. Jak najwiecej wina w baniaku (jak najmniej powietrza).
2. Nie musi mieć idealnie poniżej 20BLG, chodzi o to, że drożdże nie będą pracowały w zbyt słodkim nastawie, więc gdybyś od razu wsypał cały cukier, to nastaw nawet nie ruszy. pozdro!
@@grzegorzglinski2022 hej 🙂 kolejne pytanie bym miał jeśli można 🙂
1- jak szybko wino octuje? Na razie tylko jeden baniak mam, a drugi odpowiednio mniejszy dopiero w drodze, i nie wiem czy mi się wino nie zmarnowało
2- czyli podsumowując, na czas fermentacji burzliwej zostawiamy wolne miejsce w baniaku a na czas fermentacji cichej powietrza jak najmniej, tak? 🙂
Dobra robota
a co jak burzliwa - będzie 6mcy?
Kto by tak długo czekał.
każdy bo warto
no tak,ale po czym poznać czy wino 12% czy 16?
Czy osad można przepuścić przez gazę i pozyskany płyn dodać spowrotem do wina?
Oczywiście!
Hm... A ile cukru na ile litrów miazgi
Osadu nie ruszamy " - proszę o wyjaśnienie,czyli jak je zlać?
Zlewamy wężykiem od góry, najlepiej przez sito. Osadu z dołu staramy się wcale lub jak najmniej poruszyć.
Robię wino z aronii. Po cichej fermentacji około 6 tygodni, zlewam i stopuję PIRem. Teraz pytanie. Klaruję wino i butelkuje i w tych butelkach sobie leżakuje ? Czy odstawić z rurką na jakieś 2-3 miesiące ? Pytam bo na temat aronii jest bardzo dużo przepisów.
Przemek, jak do tej pory wszystko super. Zostaw ją w butli pod rurką jeszcze spokojnie na 2-3 miejsiące, a może nawet dłużej. Byćmoże będziesz musiał klarować jeszcze 1/2 razy + dosłodzić. Dopiero wtedy spokojnie je zabutelkuj. Pozdrawiam!
Ludzie ratunku. Mam sloik do fermentacji 10l. Ile wina moge nastwic w takim sloiku? Jakie proporcje dobrac?
Czy przy leżakowaniu. 2-3 miesiące butla ma być zamknięta korkiem czy nadal rurką fermentacyjną?
Zawsze rurka. Korek tylko do gotowego wina zalewanego do butelek.
A co ze Światłem? musi stać w ciemnym pomieszczeniu czy może przez cały ten okres stać w pokoju na podłodze?
na podłodze
Zrobiłem wino z winogron, owoce tak jakby zostały wyparte przez wodę i poszły do góry, przez rurkę wydobywa się piana i ''pracujace'' wino czy mogę otworzyć butlę i troszkę ulać wody? Czy dostanie się tlenu nie zepsuję wina? Wino zrobiłem 6 dni temu, 2 dni temu dodałem druga porcję cukru.
Koniecznie proszę tak zrobić, bo nalał Pan za dużo nastawu do butli. Lepiej nastaw robić w wiadrze, a do butli zlewać już gotowe wino po około 2 tygodniach. Owoce zawsze idą do góry, trzeba zabrać trochę wody lub owoców, albo często mieszać
Odlej sobie do drugiego baniaka 3l lub 5 i zatkaj rurką, przy zlewaniu połączysz obydwa do cichej feremtacji czyli drugiego etapu.
możesz ulać
Witam chcę się zapytać czy dobrze zrozumiałem że po fermentacji burzliwej należy wyrzucić wszystkie owoce? Robię wino z czerwonego winogrona witam.
listek pl tak, dobrze zrozumiałeś. Pozdrawiam!
@@firechef-gotujzestrazakiem9150 przepraszam ze dopytam a czy to jest regułą ?? czy np nie koniecznie ? mam dylemat z jeżynami leśnymi jedni mówią odcedzić inni nie :) pozdrawiam Rafal
@@rafab.4751 Im dłużej trzymasz owoce, tym więcej koloru dostanie wino, ale np. przez pestki - staje się bardziej gorzkie. Ja osobiście nie trzymam owoców dłużej niż około 14 dni - wg mnie nie ma to sensu, bo smak dla wina już oddały.
@@grzegorzglinski2022 dziękuję ! czyli przecedzić dodać syropu i niech pracuje:) Gadają ze dodaje sie innych owocow do nastawu z jezyn np. wisni, bzu. aronii dla lepszego smaku oczywiście w proporcjach jak bez czy aronia ,dla mnie to juz za późno dopiero za rok mogę popróbować te domieszki może doczekam:)pozdrowienia dla wytrwałych :)
U mnie niedoczekanie leżakowania.
Czy wino po odcedzeniu po 2 tygodniach ma być jeszcze z rurką odpowietrzająca czy już nie ??
A niby dlaczego ma być bez rurki fermentacyjnej , nie oglądasz całości tylko piszesz co ci tam zadzwoni w tym 😎
Tak ogólnie po 2 tyg. zazwyczaj owoce oddzielamy od całości?Będę robił wino z truskawek, wiśni, winogron i jabłek. Dzięki za rady:)
sory że odpowiadam po 9 miesiącach ale to zależy bo jeśli mamy owoce z pestkami w nastawie to powinniśmy troszkę szybciej oddzielić owoce od nastawu ponieważ może wystąpić w winie goryczka która jest nieprzyjemna w smaku zazwyczaj oddzielamy je w okresie od 1tygodnia do 2 tygodniu jeśli nastaw jest bez pestek mogą trochę dłużej posiedzieć w nastawie ale nie za długo ponieważ to może zepsuć sam ale nawet jeśli nastaw jest bez pestek to polecam odebrać owoce w okresie takim samym jakby były w nastawie pestki
Witaj, jestem w procesie tworzenia pierwszego wina ze swoich winogron. Przygotowałem winogrona 13 kg z 7 lintami wody i 3,5 kg cukru (w dwóch partiach). Wszystko sobie fermentowało przez dwa tygodnie. Wczoraj przelałem pierwszy raz po fermentacji burzliwej, wyjąłem i odsączyłem owoce i przeszedłem do fermentacji cichej Sprawdziłem poziom alkoholu wyszło 14%, sprawdziłem poziom cukru - wyszło 0. Chyba że coś źle zrobiłem ale zasada chyba taka sama co przy sprawdzaniu alkoholu - wskaźnik prawie cały utonął.
Pytanie co mam robić dalej. Chciałbym uzyskać wino półsłodkie około 12%.
Dosładzać ? jeżeli tak to w jakich proporcjach (mam w tej chwili około 18 litró wina) z tego co pokazywałeś na jednym z filmików to dosładzanie będzie powodowało dalszą pracę drożdzy i wzrost alkoholu a niekoniecznie słodycz. Z góry dzieki za pomoc bo niechciałbym stracić całego zbioru :)
Sebastian Rylski wszystko super! Powinieneś teraz zsiarkowac wino, żeby zabić drożdże, wtedy jak dodasz cukru, to doslodzisz, a nie bedzie już wytwarzał sie alkohol. A wiec: siarkujesz pirosiarczynem potasu, dosladzasz (najlepeij rozruszczajac cukier w małej ilości wina) - cukru tyle, żeby Ci smakowało, możesz tez wyliczyć sobie dokładnie ile g/l stosując skale do podziału win - Google Ci pokaże dokładnie! I wino możesz pozostawić do leżakowania! Pozdrawiam!
Albo dodać ksylitolu który nie fermentuje
@@wojciechpoprawa8430 czy erytrol, bo z co się orientuję ksylitol podnosi poziom cukru we krwi czyli karmi droższe, a erytrol nie
Mam pytanie odnośnie poszczególnych etapów które wypisałeś. Czy podczas każdego z tych etapów poza oczywiście dojrzewaniem, wino jest w butli z rurką fermentacyjną? Czy po etapie fermentacji cichej, zamykamy butlę szczelnie?
Pozdrawiam
Grzegorz, rurkę fermentacyjną trzymamy praktycznie cały czas, aż do BUTELKOWANIA. Czyli poprzez fermentację burzliwą, cichą oraz leżakowanie (dojrzewanie) wina. Rurka pozwala na utrzymanie odpowiedniego stężenia CO2, nie przedostawanie się muszek itd. Więc trzymaj pod rurką jak najdłużej, później do butelek (oczywiście po wcześniejszym zsiarkowaniu - zabiciu drożdży po zakończeniu fermentacji). Pozdrawiam!
Gotuj Ze Strażakiem dzięki za odpowiedź :) jako, że dopiero zaczynam przygodę z własną produkcja wina, zastanawiam się czy możesz mi powiedzieć więcej o siarkowaniu? Robi się to bezpośrednio przed butelkowaniem, czy należy odczekać po? I zakładam że ilość siarki też ma znaczenie?
Ilość pirosiarczynu potasu (bo tak to się fachowo nazywa) podaje producent, oczywiście w internecie też jest informacja. Powoduje to przede wszystkim odkażenie wina/nastawu, zabicie drożdży, drobnoustrojów itd. Siarkujemy - sprzęt, nastaw (przed dodatniem drożdży winnych, aby zabić dzikie oraz wszelkie niepożądane rzeczy), następnie po odbyciu fermentacji siarkujemy, aby zabić drożdże winne, co spowoduje przerwanie fermentacji i możliwość dodania cukru do smaku. I jeszcze jedno - siarkowanie jest WSKAZANE, nie słuchaj opinii, że ktoś nie dodaje siarki, bo to niezdrowe itd.
Pozdrawiam!
Dzięki za przydatne informacje! :) dam znać jak wyszło. Pozdrawiam
Powodzonka!
Kiedy słodzimy wino, żeby nie było wytrawne?
Witam proszę o pomoc bo nie wiem co zrobić dzisiaj zlalam wino stało ono 16dni przelałam je przez gaze i wlałam spowrotrm do balonu dodałam 1.5l wody i 05kg cukru zakorkowalam i wlałam wodę do rurki i wino nie pracuje czy to normalne bo zaczynam się martwić.Wczesniej robiłam wino w ten sam sposób i wino zaczynało pracować po 3godz wolno ale pracowalo.bardzo proszę o pomoc
witam! po pierwsze sprawdź, czy wino ma jeszcze cukier - nie wiem ile go jest i czy te 0,5kg, to nie za mało. Jeśli cukier jest, to możesz ewentualnie dodać jeszcze jeden szczep drożdży - powinno ruszyc
Fire Chef - Gotuj ze Strażakiem zrobiłam tak 2 kg owoców zblederowalam przełożyłam do balonu zalałam syropem cukrowym 2l wody 1,5kg cukru dodałam drożdże zamojscy i pożywkę po 16 dniach skoczyła się fermentacja burzliwa i właśnie dziś przelałam przez gaze dolalam jeszcze dziś 1,5l wody i 05kg cukru po 10godz w balonie pojawiał się jakby gazu unoszące się do góry i tworzący biała piankę ale jest ich bardzo mało w rurki fermentacyjnej nic się nie dzieje
Aleksandra Solowiej hmm ciężko cokolwiek powiedzieć na odległość. Wszystko wydaje się być ok. Może tez być tak, ze drożdże wypracowały już cały alkohol i więcej nie pociągną. Szkoda, ze nie zmierzyłas poziomu cukru na początku i teraz - mielibyśmy jaśniejsza sytuacje. Myśle, ze możesz już zostawić to wino tak, jak jest na kolejne 2/3 miesiące do klarowania. Ewentualnie jak bardzo chcesz, to daj jeszcze porcje drożdży, ale jeśli jest już max alkoholu to i tak nie ruszy
Fire Chef - Gotuj ze Strażakiem dobrze zostawię je narazie w spokoju poczekam zobaczę co się będzie działo dalej. Jak dla mnie wino jest już mocne.Bardzo dziękuję ci za pomoc bo nie wiedziałam co robić a ty mnie troszkę uspokoiłes.Jak nie będę czegoś wiedzieć to się jeszcze się odezwę dzięki 😉
Winko zaczęło po mału pracować kamień spadł mi z serca 😊
Lipa ten film
jak długo może leżakować zabutelkowane wino domowe?
supercarsm właściwie największym ograniczeniem jest wytrzymałość korka. Są korki z aglomeratu, których okres przydatności określany jest średnio od 2 do 4 lat. Lepsze korki - lite, mają teoretycznie nieograniczony czas użytkowania, w praktyce sugeruje sie wymianę po około 8 latach. Pozdrawiam!
Jak można się skontaktować z tobą na prv
zapytać o telefon albo o facebooka ;D logiczne
Ile może leżakować wino domowe? Ile lat? Jak myślicie?
Ja znalazłem w piwnicy wino z 1978 roku. Po ojcu.
Dobre czy zepsute? Szczegóły w filmiku. th-cam.com/video/bRoCj1YMdl4/w-d-xo.html
Mam nadzieję, że nie skasujesz tego posta. Mój kanał to nie żadne zagrożenie/konkurencja dla Ciebie ;)
Pozdrawiam.
Czy podczas fermentacji cichej wino moze stac w temperaturze 0-8 st?
Trochę zimno, lepiej gdyby stało bardziej w 14-18st., po prostu fermentacja będzie przebiegać znacznie wolniej, ale żeby przypadkiem nie zamarzło.
A dlaczego wino niechce fermentowac stoi juz miesiąc.
Zadbaj o temp i o drożdże i będzie ok
albo było za zimne żeby wystartować albo drożdże do kitu.
bo po 1 sze sam do tego doprowadziłeś:) albo zabiłeś drożdże temperaturą. lub pirosiarczanem :) lub cukrem:) a teraz pytasz .Trza wino robić z głową
Tak Dobra robota....
mhm
mam dwóch znajomych co po 2 tygodniach juz piją z balonu
Świetny materiał 👍
Polecam wino z owocu dzikiej róży. Nowatorskie podejście do owocu dzikiej róży opisałem w filmiku
th-cam.com/video/_zmZ3HSuIZs/w-d-xo.html
Proszę spróbować nastawić tygodniowy macerat z owoców Czeremchy.WInko, klękajcie narody!👍
Wino domowe z pewnością nie w plastikowym pojemniku i to by było na tyle
A niby dlaczego nie ?? Jeżeli już coś Cię nurtuje lub masz inne zdanie to wypowiadaj się merytoryrcznie w tej kwestii . Czas balonów już się skończył na początek nastawu czyli w pierwszym etapie fermetacji .
@@MrBeleth85 czas balonów, pierdoły piszesz, truj się jak chcesz, ja mam balony i małą beczkę i wiem że mam wino a to to amatorka i prymityw i tyle w temacie.
A oto wino z dzikiej róży po siedmiu miesiącach
th-cam.com/video/OpSXENHuEW8/w-d-xo.html
Świetny materiał ale... zabrakło o zasiarkowaniu wina i zatrzymaniu fermentacji oraz o odgazowaniu sie wina. Wino po fermentacji burzliwej która zazwyczaj trwa około 6 tygodni ( dr, głóg, ryżowce, mixy owocowe np ) i zasiarkowaniu, gram piro na 10 l, natychmiast się klaruje bo martwe drożdże i wszelkie mikro farfocle nie poruszane fermentacją, opadają na dno balonu. Nie można butelkować wina nawet i po 5 latach kiedy nie zabiło się drożdży. Na świecie tylko 1% produkowanego wina pozostawia sie na dłużej niż 5-10 lat. Dobrze zrobione wino, zasiarkowane, odgazowane przez co najmniej rok, zlewane z nad osadu przynajmniej 4 krotnie co 3 miesiace np, dobrze zakorkowane z użyciem solidnych korków, umieszczone w pozycji leżącej wytrzymają spokojnie długi okres. Źle zrobione wino, bez zatrzymania fermentacji, bez odgazowania i z lipnym korkiem za 10 groszy, wystrzeli z hukiem po kilku miesiącach.
Janek Kabanek racja! Ten film jest bardzo ogólnikowy, nie dam rady powiedzieć wszystkiego w krótkim czasie. W pozostałych filmach ZAWSZE namawiam do siarkowania, zarówno nastawu przed dodatniem drożdży, jak i młodego wina przed leżakowaniem. Mam nadzieje, ze osoby oglądające zrozumieją najważniejsze zasady produkcji i z kolejnych filmików, a także z tego wartościowego komentarza, dowiedzą się kolejnych istotnych informacji!
Pozdrawiam!
drożdży nie trzeba zabijać siarką (chyba, że dzikie przed fermentacją) one same giną jak przerobią cukier na alkohol, po fermentacji siarki dodają ci, którym nie zależy na czyimś zdrowiu a tylko na tym aby im się przypadkiem nie zepsuło kilka tysięcy litrów przez co stracą kasę ale te 100 czy 200 l jak się zepsuje, co mi się jeszcze nie zdarzyło najwyżej wyleję.
@@grzegorzbrzeczyszczykiewic5808 nie wszyscy lubią tylko wytrawne wina, ja lubię półsłodkie i słodkie, a sam w innym komentarzu piszesz, że dodajesz 5g piro na 100 litrów miazgi, to jak z tym zdrowiem w twojej rodzienie jest, bo się mijasz w swoich wypowiedziach, u ciebie jest jak u osoby co jest na diecie, ale czasem golonkę wciągnie.
@@grzegorzbrzeczyszczykiewic5808 dobrze prawi. Drożdże fermentują - zjadają cukier i przerabiają go na alkohol i ten alkohol je zabija. Ten koniec fermentacji - koniec życia drożdży - jest różny, jedne drożdże dają radę do 15 % inne do 18 % i giną.
@@firechef-gotujzestrazakiem9150 Chce zrobić wino z soku z owoców. Po jakim czasie można dodać drożdże do nastawu? Domyślam się, że jeśli je dodam od razu po siarkowaniu to je zabije.
Hej Ja zrobilem Tak wino pozdrawiam I zapraszam th-cam.com/video/r7UZ5ihkVHw/w-d-xo.html&feature=share
Ja nastawiłam wino improwizowane. Na balonik 20 l poszły dwa świeże dojżałe ananasy dwa mango dwa granaty 3 banany rodzynki śliwki i morele suszone. 3 kilo cukru i drożdże z pożywką. Na razie 4 dzień i dementuje jak wściekłe zapach w całej kuchni. Ciekawa jestem sama co z niego wyjdzie. Dałam wszystkie owoce których nie daliśmy rady zjeść a były mega dojżałe i soczyste. Ja z winem mam zawsze taki problem że wychodzi mi wytrawne i mocne a wolała bym słodkie. Jeśli możesz mi doradzić może daję za mało cukru lub za dużo. Sama nie wiem. A jak mówiłeś o tej fermentacji to rozumiem że ta żużlowa 14 dni. A potem jak opadną owoce dopiero zlać znad nich. I co dalej trzymać z rurką fermentacyjną te ok 3 miesiące? Ja już ogólnie zrobiłam dużo win w swoim życiu a wszystkie były wytrawne. Może poradzisz mi jak w końcu zrobić słodki lub pół słodkie bo takie mi się smaży. Pozdrawiam Ania
Anna Załęska hej dodaj więcej cukru rozpuść go w wodzie
@@bogdanows Nie dodawaj wody tylko cukier rozpuść w uzyskanym już winie. Jak dodasz wody będzie takie rozwodnione.