Aparaty dla dość zamożnego podróżnika. Powyżej 5k na aparat w podróży do dość wygórowana cena zwłaszcza że jedynie jeden z nich miał uszczelnienia. Przed podróżą też rozważałem taki wybór i padł on na Sony A5100, stary aparat jednak bardzo kompaktowy i sprawdza się w podróży, do tego lekka mała optyka która pasuje również do serii A6000. Koszt mały w razie uszkodzenia. Alternatywą jest seria A6000, a od A6300 naprawdę ma dobre możliwości. Wadą jest brak uszczelnień. Dobrą alternatywą są też Lumix GX80 lb GX7, GX8. Jest do dobry sprzęt, który jest dyskretny i niewielki a ma spore mozliwości przy przyzwoitym budżecie. Jeśli ktoś podróżuje all inclusive to oczywiście można polecić sprzęt z filmu, ale rzeczywistość jest taka, że w podróży jest kurz, wilgoć, w transporcie każdy cię szturchnie, popchnie a obiektywy zmieniasz idąc przez miasto.
Ja wybrałem A5100, mimo braku wizjera się sprawdził, mały kompaktowy a optyka pasuje do całej serii więc można też małym kosztem rozwijać przy lepszym zasobie w portfelu
A zatem, podróżniku, masz do wyboru w zasadzie sony lub sony albo sony. O takich niszowych producentach jak Nikon czy Canon pan recenzent nie mówi, nie poleca. Nie wiadomo, jak zapewnić szerokie możliwości fotografowania przy stałce 28, 35 czy 40 mm, które mają Fuji i Ricoh, jak zapewnić komfort pracy przy wizjerze wielkości paznokcia w RX100, jak zapewnić lekkość obiektywów pełnoklatkowych w A7C? Jest różnica, czy podróżuje się rowerem Koga Traveller czy camperem Winnebago, co się fotografuje i jak. Bo np. różnica w obsłudze i ergonomii między Sony RX100 a Fuji X100 jest. Moje odczucia : Autor jest FOTO-Nieobiektywny. Ale aż tak?
W pełni się zgadzam, dla mnie optymalny był np. Sony A5100 z kitem 16-50 mm do tego 2 stałki 24 mm 1,8 i 50 mm 1,8 całość to niecałe 1kg, od którego włosy nie osiwieją jak podróż z nimi wygra, a i tak 24mm się rozsypało po transporcie w podróży. Wadą jest, że nie ma uszczelnień na co trzeba uważać.
Wole Panasonica LX100 i Canona R100 z obiektywem 10-18 i 18-150 ewentualnie 18-45. Aparat dla podróżnika ma być lekki ,tani i mały. Sprzęt może się zgubić, zepsuć albo mogą go nam ukraść wiec cena musi być rozsądna żeby nie było szkoda.
duzo mozna gadac, ale moim uluboinym jest FUJI XT30 i max 2 male stalki lub X100F. Ale jak naprawde chce sie spocic to jednak biore mojego leciwego soniaka A7III i 24-70, wiecej nie trzeba.
Porownywalem kompakt sony rx z panasonikiem tz200, oprocz pol dzialki na krotkim i 0.7 dzialki swiatla na koncu panas zmiazdzyl soniaka zoomem (360mm) jpgami, af, wizerem ktorego nie trzeba wyciagac i cena.
Mam RX100 VI - byłem i nadal jestem zaskoczony jakością optyki i zdjęć JPG "z puszki". W zasadzie RAWy są niepotrzebne poza szczególnymi warunkami oświetleniowymi. RX100 VII ma dodanych kilka funkcji i we mikrofonowe, poza tym, to to samo, więc jak nie ma się potrzeby przypięcia zewn. mikrofonu, to warto trochę przyoszczędzić i kupić VI. Używam, jako aparatu na codzień i jako deskę ratunkową, gdy lustrzanka padnie.
Jedyny który jest sensowny to Ricoh jest po prostu fenomenalny, ten aparat mieści się w kieszeni wiec można go wszędzie wziąć mały statyw i mamy wszystko,
Wszystko? Chyba nic. Zero wizjera zero odchylenia zero zoomu (stalka jest ok ale upierdliwa w podrozy bo niekomfortowa) af tez daleki od idealu. Sprzedalem.
Nikon to nie jest dobry wybór w tej półce. Dobre Nikony to Z6 III (i reszta), Z7 II (i reszta), Z8 i Z9. Z5, Z50, Z30 to nie aparaty, które warto byłoby brać pod uwagę.
@@mesjah1995 Wiadomo, że to nie ta półka chociaż autor nie określił chyba progu. Z5 można brać jak najbardziej szczególnie za te grosze, za które teraz można go dostać, podróżnik to nie tylko pro fotograf ze sprzętem za miliony ale też ktoś, kto szuka czegoś w rozsądnej cenie i czegoś o co nie będzie się martwił cały czas, a szkła do ff Nikona się nie zmarnują przy wymianie na coś lepszego. Co do apsc Nikona też bym go nie wybrał aczkolwiek, to też sprawny aparat w dobrej cenie, po którym nie będziesz płakał jako ci spanie w dół kanionu albo ci go majfriendy zawiną w podróży.
Ja akurat kupiłem samsunga nx 1000, bo jest mały i tani w razie gdyby ktoś ukradł to nie będzie to tak bolało. Co prawda używam analogowych obiektywów, bo te samsungowe to porażka
Pierwsze z brzegu, które przychodzą mi do głowy : Iphone 14, 15 i wiele wcześniejszych edycji. Samsung Galaxy S9 i wszyzstkie późniejsze (a to tylko flagowce nie mówiąc o dziesiątkach modeli ze średnich i niższych półek). Asus Zenfone 8-11, Xiaomi Mi Note 10 Pro. W zasadzie chętniej zapytałbym Cię o wskazanie nowoczesnego telefonu, który ma tylko jeden moduł foto/video, bo taki na pewno znacznie trudniej będzie znaleźć.
Każdy obiektowow ma przypisany do siebie sensor z osobną specyfikacją. Spójrz jak daleko od siebie są poszczególne sensory i jak dużo miejsca byłoby zmarnowane gdyby rzucały obraz na jedna matrycę. Dla zobrazowania sensor w rozmiarze 1/2.55” ma wymiary około 6x4,5mm. Tutaj masz dane chociażby aparatów S23 Ultra • 200 MP, f/1.7, 24mm (wide), 1/1.3", 0.6µm, multi-directional PDAF, Laser AF, OIS • 10 MP, f/4.9, 230mm (periscope telephoto), 1/3.52", 1.12µm, Dual Pixel PDAF, OIS, 10x optical zoom • 10 MP, f/2.4, 70mm (telephoto), 1/3.52", 1.12µm, Dual Pixel PDAF, OIS, 3x optical zoom • 12 MP, f/2.2, 13mm, 120˚ (ultrawide), 1/2.55", 1.4µm, Dual Pixel AF.
OMD E-M5 Mark IIi + m.Zuiko 12-45/4.0 PRO. W trybie hires uzyskujemy zdjecia o rozdzielczosci 80 Mpix (krajobraz, martwa natura, fotografia wnetrz, reprodukcja) . Do portretu mozna dokupic malutki obiektywik m.Zuiko 45/1.8
Aparaty dla dość zamożnego podróżnika. Powyżej 5k na aparat w podróży do dość wygórowana cena zwłaszcza że jedynie jeden z nich miał uszczelnienia. Przed podróżą też rozważałem taki wybór i padł on na Sony A5100, stary aparat jednak bardzo kompaktowy i sprawdza się w podróży, do tego lekka mała optyka która pasuje również do serii A6000. Koszt mały w razie uszkodzenia. Alternatywą jest seria A6000, a od A6300 naprawdę ma dobre możliwości. Wadą jest brak uszczelnień. Dobrą alternatywą są też Lumix GX80 lb GX7, GX8. Jest do dobry sprzęt, który jest dyskretny i niewielki a ma spore mozliwości przy przyzwoitym budżecie. Jeśli ktoś podróżuje all inclusive to oczywiście można polecić sprzęt z filmu, ale rzeczywistość jest taka, że w podróży jest kurz, wilgoć, w transporcie każdy cię szturchnie, popchnie a obiektywy zmieniasz idąc przez miasto.
komentarz dla zasięgu:), moj wybór padł na SONY NEX 5k, dawno temu, ale służy do dzisiaj.
Ja wybrałem A5100, mimo braku wizjera się sprawdził, mały kompaktowy a optyka pasuje do całej serii więc można też małym kosztem rozwijać przy lepszym zasobie w portfelu
Sam mam Canona r7, ale myśle o przesiadce na Fuji XS-20. Dla mnie najważniejsze są kolory a te z Canona są zdecydowanie przereklamowane.
Super temat na wakacje! :)
Panasonic Lumix Lx100
a coś z niższej półki cenowej byś polecił? jakies "top 5 do 2000-3000pln ?)
A zatem, podróżniku, masz do wyboru w zasadzie sony lub sony albo sony. O takich niszowych producentach jak Nikon czy Canon pan recenzent nie mówi, nie poleca. Nie wiadomo, jak zapewnić szerokie możliwości fotografowania przy stałce 28, 35 czy 40 mm, które mają Fuji i Ricoh, jak zapewnić komfort pracy przy wizjerze wielkości paznokcia w RX100, jak zapewnić lekkość obiektywów pełnoklatkowych w A7C? Jest różnica, czy podróżuje się rowerem Koga Traveller czy camperem Winnebago, co się fotografuje i jak. Bo np. różnica w obsłudze i ergonomii między Sony RX100 a Fuji X100 jest.
Moje odczucia : Autor jest FOTO-Nieobiektywny. Ale aż tak?
W pełni się zgadzam, dla mnie optymalny był np. Sony A5100 z kitem 16-50 mm do tego 2 stałki 24 mm 1,8 i 50 mm 1,8 całość to niecałe 1kg, od którego włosy nie osiwieją jak podróż z nimi wygra, a i tak 24mm się rozsypało po transporcie w podróży. Wadą jest, że nie ma uszczelnień na co trzeba uważać.
Siemka, dodam tylko, że a6700 może kręcić do 120 klatek, ale z cropem. Ale może :D Pozdro
Wole Panasonica LX100 i Canona R100 z obiektywem 10-18 i 18-150 ewentualnie 18-45. Aparat dla podróżnika ma być lekki ,tani i mały. Sprzęt może się zgubić, zepsuć albo mogą go nam ukraść wiec cena musi być rozsądna żeby nie było szkoda.
Racja, ale R100 to już przeginka. Ten aparat to zabawka dla nastolatka. Już lepiej trochę dopłacić do takiego R50.
Sony zv-e10 + sony 11mm f/1.8 i sony 10-20mm f4😊
duzo mozna gadac, ale moim uluboinym jest FUJI XT30 i max 2 male stalki lub X100F. Ale jak naprawde chce sie spocic to jednak biore mojego leciwego soniaka A7III i 24-70, wiecej nie trzeba.
Porownywalem kompakt sony rx z panasonikiem tz200, oprocz pol dzialki na krotkim i 0.7 dzialki swiatla na koncu panas zmiazdzyl soniaka zoomem (360mm) jpgami, af, wizerem ktorego nie trzeba wyciagac i cena.
Petarda foto
Jak zobaczyłem miniaturkę, to pomyślałem, że ojciec Szustak zaczął robić foty :)
Mam RX100 VI - byłem i nadal jestem zaskoczony jakością optyki i zdjęć JPG "z puszki". W zasadzie RAWy są niepotrzebne poza szczególnymi warunkami oświetleniowymi. RX100 VII ma dodanych kilka funkcji i we mikrofonowe, poza tym, to to samo, więc jak nie ma się potrzeby przypięcia zewn. mikrofonu, to warto trochę przyoszczędzić i kupić VI.
Używam, jako aparatu na codzień i jako deskę ratunkową, gdy lustrzanka padnie.
Fajny ale w moich testach pokonal go pnasonic tz200, ciut ciemniejszy ale jpg jeszcze lepsze, video oraz 360mm !
Czy Sony RX100 mk VI oraz mk VII są uszczelnione ? Jeżeli tak to jaki mają stopień tej ochrony ?
Jedyny który jest sensowny to Ricoh jest po prostu fenomenalny, ten aparat mieści się w kieszeni wiec można go wszędzie wziąć mały statyw i mamy wszystko,
Wszystko? Chyba nic. Zero wizjera zero odchylenia zero zoomu (stalka jest ok ale upierdliwa w podrozy bo niekomfortowa) af tez daleki od idealu. Sprzedalem.
A dlaczego zabrakło Nikona Z50? Jest świetnym wyborem dla podróżnika i przewyższa większość prezentowanych na filmie.
Nikon to nie jest dobry wybór w tej półce. Dobre Nikony to Z6 III (i reszta), Z7 II (i reszta), Z8 i Z9. Z5, Z50, Z30 to nie aparaty, które warto byłoby brać pod uwagę.
@@mesjah1995 Wiadomo, że to nie ta półka chociaż autor nie określił chyba progu. Z5 można brać jak najbardziej szczególnie za te grosze, za które teraz można go dostać, podróżnik to nie tylko pro fotograf ze sprzętem za miliony ale też ktoś, kto szuka czegoś w rozsądnej cenie i czegoś o co nie będzie się martwił cały czas, a szkła do ff Nikona się nie zmarnują przy wymianie na coś lepszego. Co do apsc Nikona też bym go nie wybrał aczkolwiek, to też sprawny aparat w dobrej cenie, po którym nie będziesz płakał jako ci spanie w dół kanionu albo ci go majfriendy zawiną w podróży.
Przewyzsza ? ;) chyba w nazwie.
Ja akurat kupiłem samsunga nx 1000, bo jest mały i tani w razie gdyby ktoś ukradł to nie będzie to tak bolało. Co prawda używam analogowych obiektywów, bo te samsungowe to porażka
Ciekawe że tylko Sony produkuje małe kompaktowe aparaty podróżnicze.
Panasonic tz200
Jakiż to telefon komórkowy ma wbudowanych kilka aparatów z różnymi matrycami ?
Pierwsze z brzegu, które przychodzą mi do głowy : Iphone 14, 15 i wiele wcześniejszych edycji. Samsung Galaxy S9 i wszyzstkie późniejsze (a to tylko flagowce nie mówiąc o dziesiątkach modeli ze średnich i niższych półek). Asus Zenfone 8-11, Xiaomi Mi Note 10 Pro. W zasadzie chętniej zapytałbym Cię o wskazanie nowoczesnego telefonu, który ma tylko jeden moduł foto/video, bo taki na pewno znacznie trudniej będzie znaleźć.
@@Foto-nieobiektywny A nie czasem jedną matrycę a kilka wbudowanych obiektywów?
Każdy obiektowow ma przypisany do siebie sensor z osobną specyfikacją. Spójrz jak daleko od siebie są poszczególne sensory i jak dużo miejsca byłoby zmarnowane gdyby rzucały obraz na jedna matrycę. Dla zobrazowania sensor w rozmiarze 1/2.55” ma wymiary około 6x4,5mm.
Tutaj masz dane chociażby aparatów S23 Ultra
• 200 MP, f/1.7, 24mm (wide), 1/1.3", 0.6µm, multi-directional PDAF, Laser AF, OIS
• 10 MP, f/4.9, 230mm (periscope telephoto), 1/3.52", 1.12µm, Dual Pixel PDAF, OIS, 10x optical zoom
• 10 MP, f/2.4, 70mm (telephoto), 1/3.52", 1.12µm, Dual Pixel PDAF, OIS, 3x optical zoom
• 12 MP, f/2.2, 13mm, 120˚ (ultrawide), 1/2.55", 1.4µm, Dual Pixel AF.
@@Combat_Camera Na prawdę poważnie zadałeś to pytanie?