📣DYSKALKULIA - objawy, diagnoza, wsparcie w szkole i terapia

[@juliaglom]

Mam 17 lat i dopiero 2 tygodnie temu miałam badanie na dyskalkulie. Od zawsze miałam trudności matematyczne, mimo samych trójek i dwójek na koniec w podstawówce. Dopiero Pani w 1 klasie liceum zobaczyła, ze coś jest nie tak, bo gdy przyszły rzeczy trudniejsze i zadania bardziej rozbudowane to zamiast skupiać się na rozwiązaniu zadania to liczyłam banalne działania typu 23-7 i musiałam aż prosić o kalkulator, bo nie ufałam sobie co do wyniku. Traciłam czas na sprawdzianach, kartkówkach i oddawałam prawie że puste kartki, dostając oceny niedostateczne, dlatego Pani zainteresowała się mną i moimi problemami. Rozwiązywanie działań to nie był jedyny problem. Nie mam orientacji geometrycznej, nie potrafię zrozumieć twierdzeń matematycznych, do dziś minus myli mi się z plusem, co przekłada się na wyniki działań z liczbami ujemnymi. Nie potrafię szybko liczyć w pamięci, prawie że w ogóle nie potrafię, odczytywanie godzin z zegara też jest wyzwaniem a tym bardziej szacowanie i problem z miarami, długościami. Zawsze przychodzę godzinę lub 30 minut wcześniej na spotkania czy nawet przystanek obok domu, bo mam wrażenie, że 10 minut nie wystarczy mi na pokonanie kilkunastu kroków. Z pieniędzmi jest to samo. Napewno znalazło by się więcej rzeczy, z którymi mam problem. Niestety w tym roku dołączyłam do innej szkoły, gdzie na matematyce osób w klasie jest prawie 40 i Pani nie jest w stanie podchodzić do wszystkich indywidualnie. Jestem jedną z 4 osób w klasie, które ma zagrożenie z matematyki, bo nie radzę sobie w ogóle. Mogę nauczyć się wzorów na pamięć, mogę mieć korepetycje 2 razy w tygodniu, mogę spędzić wiele na nauce matematyki, ale nic się nie rusza, a gdy dostaje kartkę ze sprawdzianem to cała się trzęsę a stres jest nie do opisania. Przerażają mnie liczby i fakt, że znów pomylę się z obliczeniami, z twierdzeniami i nie zdążę. A 5 minut temu miałam wszystko opanowane na blachę.
Tak samo niepokoi mnie podejście Pani, która badała mnie pod kątem dyskalkulii, bo gdy miałam na teście obliczyć odejmowanie na tysiącach, mnożenie itd i bardzo opornie mi to szło to Pani zapytała się prześmiewczo czy przypadkiem nie potrafię liczyć i dodawać i przyznała, że jej to wygląda bardziej na nieuctwo, skoro w podstawówce miałam 3 i 2, a teraz nie zdaje. Za tydzień mam badanie psychologiczne i wtedy dostanę wynik całego badania.

[@pedagogmichalina]

Cześć! Dzięki za podzielenie się i opisanie swojej historii, wielu przykładów, szczególnie, że dotyka trudnych kwestii... Z tego co mówisz to jesteś przed diagnozą, ale widzę, że szukasz informacji na te temat, wyjaśnienia i wskazówek do pracy - i super!! :) Niestety na maturze dostosowania dla osób z dyskalkulią są praktycznie żadne, nie ma nawet wydłużonego czasu... Trzymam szczerze za Ciebie kciuki!! ❤️ Za Ciebie i za wspierających ludzi dookoła Ciebie. Powodzenia ❤️

[@natinatalia2710]

Miałam to samo. Trzymam kciuki

[@maya13680]

@@juliaglom jak wyszło badanie?
Jak sobie radzisz?

[@MagdaLena-tt2ft]

Bardzo dziękuję za świetnie przygotowany i przedstawiony materiał 🙂 Z przyjemnością obejrzałam odcinek oraz kilka następnych. Z chęcią zasybskrybowałam kanał i zostałam jego fanką 🙂

[@pedagogmichalina]

Dziękuję! Proszę się rozgościć:)

[@patkakicinska]

Moj ulubiony kanał 😁

[@LiviaLivka]

Zaczęłam pracę właśnie jako pedagog szkolny, dzięki za fajne podsumowanko 😊

[@pedagogmichalina]

Powodzenia! Wiatru w żagle 🤗💖

[@LiviaLivka]

@@pedagogmichalina ❤️ dziękuję!!!! 💪🏻💪🏻💪🏻💪🏻

[@agam6728]

Niestety wiedza o dyskalkulii i pracy z takim dzieckiem wśród nauczycieli matematyki jest znikoma. Przerobiłam to niestety z moja córka i nadal mnie to czeka bo kolejny etap edukacji przed nią. Egzamin osmioklasisty z matematyki gdzie nie mogą mieć kalkulatora jest dla tych dzieci ogromnie stresujący. Teraz gdy zacznie pierwsza klase liceum będzie już przygotowywać się do matury z matematyki. To jest ogromna praca jaka takie dziecko wkłada zeby mieć "jakieś" wyniki. Mam nadzieję że dzięki takim ludziom jak Pani cos się zmieni na plus dla dzieciaków.

[@pedagogmichalina]

Zgadza się, a na maturze nie ma nawet wydłużonego czasu pisania egzaminu! Prof. Bogdanowicz działała w tym kierunku, narazie bezskutecznie (CKE nie odpuszcza:), ale to pokazuje, że problem został zauważony. Dziękuję za miłe słowa! Bardzo budujące i utwierdzające:) Pozdrawiam, życzę Pani i córce wszystkiego dobrego!

[@adziah]

Ja doskonale to znam...mój syn ADHDowiec dyslektyk a przede wszystkim właśnie ma dyskalkulie. Jesteśmy w 8 klasie i egzaminy przed nami. Żeby w ogóle dojść do 8 klasy kosztowało nas to dużo i mnie jako rodzica i mojego syna. Ogromny stres :( nie wiem co będzie w liceum a zwłaszcza na maturze.

[@natinatalia2710]

​@@pedagogmichalinasama mam dyskalkulię stwierdzoną i pisałam maturę bez wydłużenia czasu. W 1 terminie nie zdałam, w drugim poczytałam i złożyłam papiery o wydłużenie czasu ze względu na astmę i to mnie uratowało. Niby marne 33%, ale wynik mnie bardzo ucieszył. I dodam, że często pracuję z liczbami np. W sklepie i właśnie miewam problemy z odczytywaniem liczb np. 13,45 potrafię przeczytać jako 34, 15. Jak mam szybko przeczytać dużą liczbę, albo nie daj Boże powiedzieć z pamięci to już wgl np 1050 potrafię przeczytać jaki 1500 150 105 1005. Tak samo godzina z zegarka. Muszę patrzeć i palcem sobie odliczać. Mega frustrujące bo mam zaraz 22 lata a liczę na palcach, problem z odczytaniem licz i zegara. Ale jakoś sobie radzę. A też dodam, że miałam masę wyrównawczych, zajęć dodatkowych, korepetycji, że przerobiłam więcej materiału niż w szkole się przerabia. A przed stwierdzeniem dyskalkulii korepetytorzy rezygnowali z uczenia mnie przez brak postępów. Także powodzenia życzę wszystkim, którzy się z tym zmagają, wiem, że to trudna walka.

[@annasiwinska9801]

Jak zawsze super film, dziękuje bardzo! Ciekawe z tą dyskalkują, niby nie mam jej oficjalnie stwierdzonej, a resztę z „pakietu dys” mam, ale jakby ktoś zobaczył, jak gram w kości, to od razu wypisałby mi opinie 🙃 a może na początku lat 90tych jeszcze po prostu nie diagnozowali dyskalkulii?

[@pedagogmichalina]

Skoro z diagnozowaniem dysleksji był problem w latach 90-tych to z dyskalkulią niestety tymbardziej! 🙈 Pozdrawiam ☺️

[@PaweJaworski-vw6yp]

@@pedagogmichalina * tym bardziej

[@katerynakateryna6668]

Jestem psychopedagogika, pracuję z dziećmi z dyskalkulią,ale też jej mam,nie takiej aż głębokiej formy,ale mam))

[@SylwiaŻmuda-g3f]

Nie skończyłam przez to szkoły bo mnie nikt nie zdiagnozował... 😢😢😢 A teraz jestem już dorosła Przykro

[@pedagogmichalina]

Oj, chyba różne trudne doświadczenia edukacyjne za Tobą. Wszystkiego dobrego! 🍀

[@tunguska8170]

Witaj, mam bardzo ważne pytanie odnośnie leczenia dyskalkulii. Mam powyżej 25 lat i wraz z rodzicami podejrzewam u siebie dyskalkulię. Mam typowe objawy jak np, problemy z zegarem(muszę liczyć sobie na palcach 1-13 godz, 2-14 godz i tak do końca, w pamięci sobie zapisałam, że 5 palec u ręki to godzina 17, a i tak w tym sobie nie ufam i liczę czasami na palcach).
Choć znałam wzory matematyczne na pamięć, nie umiałam ich przełożyć na zadania. Jedna korepetytorka, która mnie przygotowywała do matury powiedziała, że nie zdam z powodu braków w nauce. Drugi korepetytor z kolei stwierdził, że mam wiedzę, która pozwoliłaby mi rozwiązywać bez problemu zadania maturalne i nie rozumiał mnie. Od tamtego czasu zaczęłam podejrzewać, że coś jest nie tak. Ostatecznie nie zdałam matematyki, gdzie resztę przedmiotów praktycznie na 100%. W wieku 20 lat przyznałam się mamie, że bardzo późno zrozumiałam zegar(i to przypadkowo). Nie rozumiała tego, ale również zaczęła coś podejrzewać.
Powiedziała mi niedawno, że powinnam się zbadać pod kątem dyskalkulii, bo to nie jest normalne. A gdy się spytałam, czemu wcześniej nic z tym nie zrobili, gdy byłam uczniem, to odpowiedziała, że ani nauczyciele, ni lekarze nie chcieli mi pomóc, twierdzili, że po prostu jestem leniwa. I tak ledwo przeżyłam podstawówkę, gimnazjum i 2 szkoły średnie. Matematyke za każdym razem zdawałam ledwo na 2 i byłam ciągle zagrożona.
I teraz moje pytanie - czy są poradnie dla dorosłych, aby móc się przebadać pod względem dyskalkulii, czy to już za późno i mogę się pożegnać z maturą i ewentualnie wymarzonymi studiami?

[@miraagnieszka7100]

Na maturze tylko wydłużony czas. Da się wykuć. Dasz radę. Jestem korepetytorka i wiem że to możliwe. Pozdrawiam

[@natinatalia2710]

Niestety nawet diagnoza w kierunki dyskalkulii nie da ci praktycznie nic na maturze. A metody, może korepetytor, który się specjalizuje w tym? Liczenie na liczydlach może pomoże? By widzieć to co robisz. Ja przed maturą miałam korepetycje z takim jednym znajomym i jak się dowiedział, że jak dyskalkulię podchodził do mnie zupełnie inaczej i jak wydłużyłam czas ze względu na astmę ja 2 podejściu to zdałam na 33%.powodzenia

[@aniarymek]

Jestem dorosła. Czy w internecie można znaleźć jakieś testy online „wstępne” dotyczące dyskalkulii ? Ogólnie nigdy by mi nie przyszło takie zagadnienie do głowy gdyby nie jedna osoba. Powiedziała: „A może Ty masz dyskalkulię? Do matury z matmy podchodziłaś 3x i to ledwo zdane…Ciągle się spóźniasz, nie umiesz zarządzać czasem. Może warto to rozważyć?”
Ps. Słuchając pani wygląda na to, że mój 5,5 letni synek jest w grupie „podwyższonego ryzyka”. Umie powiedzieć „jeden” „ostatni” lub „dużo”. Nie umie liczyć do 10. Zazwyczaj „udaje mu się” bez pomyłki policzyć do 5. Jak chce dwa ciastak mówi „trzy, daj trzy” a na paluszkach pokazuje dwa, albo więcej. A jednocześnie jest wygadany. I wszystko co robi potrafi wytłumaczyć. „Eh…pomyliłem się” albo „No tak, dwa. O to mi chodziło.”. Figury rozpoznaje. Nie rozpoznaje też liter. Tzn wygląda na to że nie jest w stanie zapamiętać. Jednocześnie jest ciekawy symboli i pyta „Co tu pisze?” Pyta o autobusy, nazwy przystanków, znaki drogowe…

[@pedagogmichalina]

Jeśli chodzi o diagnozę dorosłych w kierunku dyskalkulii to jest Jeszcze gorzej niż z dysleksją, totalny brak narzędzi w poradniach… Jeśli rozwój dziecka Pani niepokoi, chce Pani coś wykluczyć to polecam diagnozę psychologiczno-pedagogiczną w Poradni psych-ped publicznej (bezpłatne badanie) lub niepublicznej (płatna diagnoza). Nie ma co zwlekać, diagnoza to zawsze jakościowy opis i wskaże mocne strony dziecka i obszary nad którymi warto dalej pracować:) Pozdrawiam!

[@najka6745]

Dzień dobry
Jestem dorosła osoba stwierdzono u mnie dyskalkulię , nie otrzymałam od poradni wsparcia w związku z dyskalkulią . Co mogę zrobić by stymulować mózg . Dodam że mam również dysleksję . Mimo to udało mi się zdać na tegorocznej maturze Polski i angielski . Do poprawki z matematyki pochodzę w sierpniu.

[@pedagogmichalina]

Dzień dobry! Przede wszystkim ogromnie gratuluję zdania matury z tych 2 przedmiotów! 👏 Ewidentnie posiada już Pani sprawdzone i skuteczne sposoby uczenia się, bo te 2 zdane przedmioty to pokazują. Jest kanał na YT "Matemaks" , który w logiczny, schematyczny sposób pokazuje jak poradzić sobie z zadaniami maturalnymi z matematyki. Być może ta metoda będzie dla Pani pomocna. Niestety dla osób z dyskalkulią nie ma wydłużonego czasu na maturze z matematyki - a szkoda. Trzymam kciuki i życzę powodzenia!! 😊

[@holyshit922]

40% ma kłopoty z "królową wszystkich nauk" jak ją nazwał Książę matematyków . Tak dużo , mnie to chyba jednak nie dotyczy bo jako dziecko dość szybko rachowałem w pamięci - tak szybko że niemal natychmiast podawałem wynik
Teraz już nie wykonuję pamięciowego rachowania tak szybko jak kiedyś

[@maya13680]

Czy jest jakaś skuteczna terapia dyskakuli dla dzieci w szkole podstawowej ?

[@pedagogmichalina]

Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ nie istnieje żadna uniwersalna metoda, która byłaby adekwatna dla każdego dziecka. Z zaangażowaniem nauczycieli, rodziców i dziecka na pewno może wiele wypracować!

[@Patik25]

Mam pytanie czy osoba, która ma inteligencję niższą niż przeciętną może mieć dyskalkulię?

[@pedagogmichalina]

Generalnie w literaturze światowej (ICD-10) przyjmuje się, że rozwojowych zaburzeń uczenia się (np. dyskalkulii) nie diagnozuje się poniżej 70 IQ, natomiast diagnoza w granicach IQ 71-89 jest możliwa, ale wymaga czujnego oka specjalisty :)

[@ryszardkot-dn5ms]

chyba najlepszy materiał na jaki do tej pory trafiłem o dyskalkulii. Inne filmy to populistyczny bełkot.

[@pedagogmichalina]

Dzięki za ten komentarz! 😊 Jest dla mnie ważny, bo trafia w to o co dbam najbardziej - merytorykę 👍

[@ryszardkot-dn5ms]

@@pedagogmichalina Subik już jest🙂

[@ryszardkot-dn5ms]

@@pedagogmichalina Czy wg pani celowe jest zostawienie ucznia w 4 klasie gdy są objawy dyskalkulii (brak orzeczenia), dodam że dziecko pracuje nad matematyką ale zupełnie bez efektów a z innymi przedmiotami szkolnymi radzi sobie na poziomie dostatecznym?

[@pedagogmichalina]

@@ryszardkot-dn5ms Pewnie domyśla się Pan, że odpiszę, że nie znam sytuacji, więc ciężko powiedzieć… Natomiast występowanie specyficznych trudności i związane z tym objawy/konsekwencje nie mogą być powodem do zostawienia w klasie. Jeśli dziecko nie ma jeszcze diagnozy w kierunku specyficznych trudności w uczeniu się to warto to zrobić. Tak aby pokazać rzeczywistą przyczynę trudności, czyli nie lenistwo.