Pani Beato, zmagam się z depresją od wielu lat, byłam w psychoterapii dość długo. Panią też słuchałam już od jakiegoś czasu, przeczytałam Pani książkę o depresji. Jestem teraz zdania, że leki to ściema, leczą tylko objawy depresji, nic nie zmieniają. Przynoszą tylko ulgę, zaciemiając obraz prawdziwych przyczyn tej dolegliwości. Bo teraz już wiem, że to nie choroba, tylko zespół obiawów pokazujący nam,że mamy problem ze sobą- ze swoim zdrowiem, ze swoim wnętrzem, z brakiem równowagi w naszym organiźmie na poziomie biologii i duszy( energii, czy jak ktoś to rozumie). I zajęcie się tym wszystkim powoduje wycofanie depresji,która jest po prostu informacją dla nas- zajmij się w końcu sobą, zadbaj o siebie, pokochaj siebie, bądź zjednoczona z tym co cię otacza, bądź wdzięczna- czyli energetycznie podnieś wibrację swojego organizmu. Leki owszem podniosą człowieka, który nie ma siły się już umyć, ale nie wyleczą depresji. Bo depresja, to nie choroba, to informacja, tak samo jak inne objawy z ciała.
Bardzo dziękuję za ten komentarz. Dobrze posłuchać osoby z prawdziwym doświadczeniem. Jak każdy, ja też miewam trudne okresy. Robię wtedy wszystko co umiem, aby nie wejść na równię pochyłą. Myślę że to jedyny sposób. Pozdrawiam
Pani Katarzyno to trafne stwierdzenie to brak równowagi energetycznej organizmu to stan duszy przeszedłem to i poznałem schematy i metody pogłębia się depresji i dziś wiem natura tz przyroda konkretnie lasy one leczą plus ludzie którzy to prześlij i wygrali to nie chemia ciała wprowadza w depresję
Witam otwartych, wolnych i myślących ludzi. Pani Beata ma bardzo mądre i uzasadnione podejście do spraw związanych ze zdrowiem człowieka. Pozdrawiam, serdeczności ♥️
Pani Beato, nie jest Pani lekarzem ani naukowcem ale niejeden lekarz i naukowiec mógł by się od Pani wiele nauczyć. Moim zdaniem jest Pani badaczem rzeczywistości. Ma Pani zdolność wyszukiwania ważnych naukowych badań i wyciągania mądrych wniosków. Ja jestem wdzięczna, bo otwiera mi Pani oczy na wiele spraw o których nie myślałam wcześniej bo nie mam natury badacza. Jednak bardzo jestem wdzięczna takim osobom jak Pani, które takim osobom jak ja potrafią wiele rzeczy wytłumaczyć. Wielkie dzięki za Pani pracę!
Człowiek potrafi być tak destrukcyjny wobec samego siebie. I jak tu kochać świat i wszystkich dookoła, jak samego siebie się nie kocha? Bardzo dziękuję za wspaniale przekazany temat. Pozdrawiam serdecznie.
Jeszcze chciałam Pani podziękować,że mimo odmiennego widzenia świata od większej ilości ludzi, od głównego nurtu myślenia, ma Pani odwagę i chęci dzielenia się tym doświadczeniem.
Książka ,,Wyszłam z depresji - Ty też możesz" pomogła mi wyjść z wielkiego mroku, w którym byłam od wielu lat. Oczywiście samo przeczytanie książki nic nam nie da, trzeba zastosować wszystkie ćwiczenia z książki, które proponuje Pani Beata. 😇 Na szczęście są niezwykle proste, i efekty można zauważyć dość szybko. Ja przyznaję się, że nie byłam w stanie zastosować ich wszystkich na raz- robiłam to stopniowo. ☝️😊 Dziś jestem parę lat po depresji i mogę z całą pewnością, że jestem jedną z najszczęśliwszych i najbardziej wdzięcznych osób na świecie. 😊 Do ćwiczeń zamieszczonych w książce dodałam jeszcze taki rytuał, który praktykuje razem z partnerem - gdy już kładziemy się do snu, siadamy naprzeciwko siebie w łóżku i dziękujemy sobie za wszystkie dobre rzeczy, które zrobiliśmy dla siebie tego dnia. Odkąd go praktykujemy nasze życie weszło w inny wymiar. 🍀 Dziękuję Pani Beato za wspaniałe nauki, które Pani szerzy, za dobroć i za mądrość, którą ma Pani w sobie ☀️ ✨
Brawo. Pani Beato jest Pani niesamowita. Uwielbiam Panią słuchać i czytać Pani książki. Szkoda, że w szkołach nie uczą takich mądrych rzeczy. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia.
Ma pani racje Depresja jest to przeciwieństwo radości życia Jedną z przyczyn jest to że przestajemy ze sobą rozmawiać A jak rozmawiamy to o pierdołach i nikt nie chce powiedzieć co czuje naprawde
Beato, jestem Ci baardzo wdzięczna za wspaniałą działalność edukacyjną. Ogromnie mi pomogłaś życiowo. Jestem Twoją fanką. A Ty jesteś moim wielkim autorytetem. Podziwiam Cię za odwagę, radość życia i miłość do niego, szeroką wiedzę i dar jej przekazywania. Nie znam bardziej spójnej osobowościowo istoty. To co mówisz potwierdzasz tym co robisz. ❤
Dzień dobry pani Beaatko.Dziekuje pięknie za bardzo wartościowy przekaz, za to podzielenie się tą wartosciową wiedzą. Za to,że jest pani dociekliwa , bada i zglebia nurtujące problemy. Bardzo, bardzo dziękuję. Jak bardzo się cieszę, że jest taka Istotka.
Chociaż aby człowiek chciał zacząć działać potrzebny jest bodziec. Jeżeli ktoś jest na tyle jeszcze silny być może poradzi sobie sam. Zazwyczaj potrzebny jest ktoś kto da dużo dobrego energii, uczuć, miłości....
Milion razy bardziej wolę słuchać Beaty niż lekarzy, którzy przepisują receptę i nic więcej. Chcę czuć, że mam prawo decydować o sobie, że mam wpływ na siebie, na swoje życie, że jestem sprawcza, mimo tej okropnej choroby, która odbiera chęci i siły do życia. Ta iskierka życia, która się tli jest właśnie z tej świadomości, że mogę. Chwała za to osobom i lekarzom, którzy mówią o tym, namawiają pacjentów na terapię, na działanie. A jeszcze jak sie słucha, że depresja to choroba przewlekła, czyli skazują nas na wiecznie cierpienie. Każdy ma swoją drogę, ale róbmy to z milosci do siebie, znajdźmy ją w sobie. Ja na przykład źle się czuję po surowych warzywach, nie mogę jeść pomidorów, ale jem inne rzeczy, mam lepsze zdrowie, lepszy stan psychiczny. Mam nadzieję, że takie osoby jak Beata nie przestaną mówić.
Brawo za rzetelny i pomocny materiał. Super, że dodała Pani referencje, aby Ci którzy są sceptyczni do wiedzy przekazywana przez Panią na ten temat, nie mieli zbyt mocnych argumentów! Pozdrawiam, Martyna 🙂
Dziękuję Pani Beato bardzo ciekawy, pozytywny i inspirujący materiał. Ilość drobnoustrojów w naszych organizmach bardzo mnie zaskoczyła. Od razu sobie zwizualizowałam te 1,5 kg - przecież to tyle, co półtora opakowania cukru, czy mąki! Objętość szokuje. Wiedziałam, że są, ale tyle? To już nie jakieś tam małe grupki bakterii, a całe państwo, znacząca społeczność, której nie można lekceważyć. Poważna sprawa. Dziękuję za tą wiedzę i pozytywne wibracje, które Pani przekazuje. Serdecznie pozdrawiam.
Pani Beatko, Zastanawiamy się wspólnie nad przyczynami depresji. Pani i inne źródła przyznają, że przyczyna jest nieznana, a przynajmniej jest ich wiele i są różnorodne. Gdyby tak pokusić się o podsumowanie tych wszystkich przyczyn to sprowadzają się one do jednego mianownika. Nazwałabym go ogólnie STRES. Bo przecież problemy finansowe to stres. Bo hejt między nastolatkami, ale też ten w sieci i każdy inny - to stres. Bo słabe relacje w związku i niezrozumienie między partnerami to stres. Bo ciągłe naciski w pracy czy w szkole o ciągle lepsze i lepsze wyniki, czy to sprzedażowe, czy w nauce, czy inna wydajność - to przecież nic innego jak stres. Czy wreszcie słabe, śmieciowe jedzenie, naszpikowane chemią i przeróżnymi truciznami to nic innego jak stres dla naszego układu trawiennego a w konsekwencji dla całego ciała i każdej jego komórki, która jest zmuszana do budowania materii naszego istnienia ze składników nienaturalnych - to także stres. Można by tak mnożyć przykłady. Dochodzę do syntetycznego wniosku, że powodem depresji, ale też wielu innych chorób, jest nieustanny stres. Żadna cudowna pigułka tego nie wyleczy. Fakt, może czasowo zamaskuje objawy. Sprawi Krótkotrwałe wrażenie, że pozbyliśmy się kłopotu. Ale to jest gaszenie pożaru benzyną. Problem nie znika bo nie znika jego przyczyna. A przecież wiemy, że dziś życie jest tak stresogenne, że nie jesteśmy w stanie wyeliminować tych wszystkich przyczyn, które wymieniłam, przynajmniej częściowo, na początku. Owszem, możemy się starać, ale dopóki nie zmienimy całkowicie stylu naszego życia, dopóki nie przewrócimy tego systemu i nie postawimy go z powrotem na nogach (bo teraz stoi) na głowie, nie pozbędziemy się przyczyn depresji. I wreszcie - jestem wdzięczna Pani, i takim ludziom jak Pani, że krok po kroku buduje Pani ŚWIADOMOŚĆ w ludziach i otwiera Pani im, nam oczy. Wiem, że to co napisałam może wydawać się radykalne, szczególnie końcówka, ale tak uważam. Zabrnęliśmy w ślepą uliczkę i trzeba koniecznie się zatrzymać, rozejrzeć się, ocenić rozsądnie w jakim miejscu się znajdujemy i poszukać dróg wyjścia.
Pani Beatko czuje się jakby pani mówiła o mnie i do mnie przeszłam te drogę w ten sposób co Pani jest teraz lepiej ake walczyłam z tym sam i dziękuję Bogu że pomógł mi wyjść z tej strasznej choroby która jest depresja kto nie przeszedł nie zrozumie takiej osoby ja ciągle walczę słuchając Pani widzę siebie dała mi Pani wsparcie i pomoc tymi słowami dziękuję bardzo 🙏♥️❤️🌼🌼🌼🌼
Beatko, przeogromnie Tobie jestem wdzięczna za Twoją pracę włożoną w rozkminianie depresji. To teraz prawdziwa pandemia na świecie, również w moim otoczeniu. Trudno pomoc takim ludziom, bo zdaje się że nic do nich nie dociera. Ale rozumiem to bo sama kiedyś tak się czułam. Jednak po pierwsze konkrety które nam przekazujesz to są takie cenne informacje że czasem jedno zdanie podzrucone człowiekowi z "depresja" naprawdę działa. Zmusza do myślenia. Po drugie Twoja determinacja w badaniu przyczyn depresji jest zarażająca i daje mi wiarę, że naprawdę wielu ludziom uda się pomóc, również moim bliskim. Kocham Cię przeogromnie i nigdy nie będę w stanie wyrazić wdzięczności za to wszystko co Twoje przekazy zrobiły dla mnie i nie Tylko ☺️ chętnie spotkałbym się z Tobą na witariadzie, ostatnio się nie dopchałam😅 uściski uściski i uściski dla Ciebie i wszystkich Twoich słuchaczy 🤗🤗🤗😍😍😍
Super, że mówisz o tym. Trzeba, wręcz należy(!) zmieniać paradygmaty. Jestem po lekturach Boba Proctora i Jamesa Clear'a o zmianach paradygmatu i atomowych nawykach, czyli jak metodą mikro zmian można osiągać makro efekty. Trzeba odczarować depresję z mitu emocji i leksykonu chorób, i zacząć o niej mowić w kontekście rozwoju osobowości. Co to znaczy? To znaczy, że wychodzimy z mistycyzmu w stronę naukowych twierdzeń neurobiologii. Największym wrogiem człowieka jest algorytm ofiary. Niestety, wszyscy jesteśmy zaprogramowani na to, co np. potwierdza nasze uzależnienie od doświadczeń z przeszłości - potrafimy o wiele częściej czuć traumę sprzed 15 lat niż sukces w pracy sprzed lat 3. Dopóki nie zmienimy tego paradygmatu - nie zmieni się nic. W j. angielskim jest taka cudowna gra słów: "your personality=your reality": twoja osobowość warunkuje twoją rzeczywistość; jeśli chcesz zmienić swoje życie i czuć się lepiej, zmień swoją osobowość. I dla potwierdzenia: tam, gdzie jest wdzięczność, tam jest progres. Każdego dnia polecam zapisywać dziennik wdzięczności 10 hasłami po przebudzeniu. Potem - jak poleca Bob Proctor - pomyśl o 3 osobach, które budzą twój niepokój i wyślij im dobre wibracje. Następnie medytuj chwilkę i proś Inteligencję o prowadzenie. Praktykuj to przez 10 dni i zobacz, jaki będzie efekt ;)
Wdzięczność za następne przemyślenia.Niby wiem ,ale takie rzeczy warto sobie przypominać, właśnie ze względu na mechanizmy, które kiedyś zostały wyuczone lub wpojone. Dziekuje Pani Beato...♥️♥️♥️🌹🌹🌹
Dziękuję bardzo za kolejny adry i merytoryczny wykład. Gdybyśmy żyli według pani wskazań, wszyscy bylibyśmy szczęśliwymi ludźmi, żyjącymi w prostocie i wdzięczności życia.
Uwielbiam Pani firmy, są bardzo trafne ale nie mogę się z wszystkim zgodzić. Od lat chorowałem na problemy skórne później doszła arytmię, nerwica, ataki paniki, problemy z żołądkiem a mam dopiero 32lata. Zmieniłem tryb życia, odżywiania na zdrowe* sugerowałem się również Pani potrawami które są przepyszne! Joga, medytacja, bieganie, odpowiedni sen, nawodnienie, opanowanie stresu, uporządkowanie wszystkich spraw w życiu. Ale mimo wszystko stan zapalny w organizmie cały czas się nasilał, pokrzywka doskwierała codziennie i zaburzenia rytmu serca się pogłębiały. 3 lata próbowałem zdrowego odżywiania pełnego roślin, orzechów, nasion, soków warzywnych, wszystko bezskutecznie. Jak już wszystko zawiodło ostatnie miesiące postanowiłem spróbować diety Carnivora, nigdy nie przepadałem za mięsem i miałem okropne wyrzuty sumienia do samego siebie. Ale przestudiowałem to wszystko i generalnie produkty odzwierzęce powodują najszybsze zagojenie jelit, naprawienie organizmu i nasycenie wszystkim co nam brakuje, nie uważam to jako dieta na całe życie ale jako lekarstwo by doprowadzić organizm do równowagi Czuje się dobrze jak nigdy. Pani Beato wiem że to jest coś z czym Pani się mocno nie zgadza i jest wbrew Pani przekonaniom ale proszę sprawdzić temat i odnieś się jakoś do tego komentarza. Pozdrawiam Serdecznie;) dziękuje za całą Pani pracę ;)
O proszę.. KOLEJNY przykład weganina którego uratowało mięso (zwłaszcza przy skórnych problemach). Ost o tym właśnie wspominałam, pisząc że ja ciągle nie wiem co powinnam jeść:( I ciągle błądzę robiąc sobie krzywdę. No ale nie chcę znowu elaboratu tworzyć. Mam dziś silny nawrót reakcji alergicznej i wszystko mnie swędzi :/ Zapewne od żarcia albo od jakiegoś składnika suplementów(?). Ktoś wie może co zrobić, CO JEŚĆ? Bo niestety z braku laku wzięłam chemiczny lek antyalergiczny starej daty, bo na sen mi kiedyś w aptece pani dała więc miałam w domu. Zaraz może i pośpię całą noc wreszcie. Zastanawiam się - czy Ty Beatko albo ktoś z Was - słyszał lub potrafi wyjaśnić czy jest możliwe by leki ssri hamowały reakcje alergiczne? Bo odstawiłam leki twierdząc że (jak zwykle) zero pożądanych afektów ale teraz właśnie dostrzegam niektóre rzeczy po fakcie - jak choćby brak tych alergicznych reakcji (a przynajmniej nie aż tak, kawę też piłam i nic się nie działo), no i jednak dużo mniej włosy wyrywałam na lekach.. Ale żreć już żarłam nadmiernie. Więc dziwne trochę rozdwojenie.
Otóż to, przecież jest również bardzo znana dieta GAPS lecząca jelita, zaczyna się od rosołów i kiszonek... Niestety warzywa, szczególnie te świeże, jarmuze i inne dziwactwa, powodują stany zapalne, chwała Bogu że się w porę obudziłeś!
tak, jasne, wyleczyło cię żarcie zwłok innych istot zamordowanych, żal to nawet czytać. to dieta owocowo-warzywna ma właściwości lecznicze, polecam posłuchać o żywieniu wg dr Dąbrowskiej.
@@tessa4731 Hydroksyzyna ma dzialanie przeciwhistaminowe. Byc moze, ze ktorys z antydepresantow tez( tak cos mi dzwoni, ze gdzies o tym czytalam), ale pewna nie jestem. Co do hydroksyzyny , to na pewno.
Główna przyczyna depresji to błędne przyswajanie informacji z otoczenia. Przez zachodni model edukacji, nieświadomie umysł wchodzi w relacje z przedmiotami nas otaczającymi (martwe, zamknięte obiekty) a nie z przestrzenią (scena wiecznego życia). Tworzenie relacji z przedmiotami tworzy dla umysłu iluzję czasu oraz ego (koncept fałszywej osoby w głowie). Życie to nie zbiór przedmiotów i relacja z nimi. Życie to jakby przestrzeń dla tych wszystkich przedmiotów a my jesteśmy obserwatorami tej przestrzeni. W życiu każdy ma dwie opcje być na tak lub na nie. To co chcemy doskonale wie życie my jako społeczeństwo zgubiliśmy się w śmietniku niepotrzebnych rzeczy. Przedmioty stały się celem samym w sobie i zasypują nam rzeczywistość.
Właśnie to, o czym powiedziałaś na samym końcu uważam, że jest bardzo ważne jako czynnik depresjogenny, jednocześnie ciągle jest bagatelizowane. Doświadczenie życia w społeczności, która odrzuca, piętnuje inność a tym sam reprodukuje biedę i nierówności społeczne jest receptą na bycie nieszczęśliwym i chorym w przyszłości. I te czarne, wciągające w dół myśli... Jasne, to są nawyki, ale można też powiedzieć, że wynikają ze schematów myślowych, które zostały nabyte w życiu w skrajnie negatywnym środowisku.
Dzień dobry 💚 🌷☀️💚 Dziękuję Pani Beatko💚Jestem wdzięczna, ze mogę i mam możliwość oglądania i słuchania tych wartościowych treści 💚 Cudowny wykład! 💚 Jest Pani niesamowita, mądra, odważna 💚 Jak wspaniale, ze nadal mamy wszyscy tak cenne informację od P. Beatki 💚 To właśnie książki P. Beatki + filmy uratowały mnie z depresji…💚 Dziękuję bardzo serdecznie i pozdrawiam wiosennie ☀️🌷🌷🌷
Nadmierne siedzenie przed telewizorem! 😂 To poszłabym dalej - nadmierne siedzenie w pracy przed komputerem. Tu siedzimy dłużej niż w domu przed telewizorem! To wszystko, co pani mówi to podejście holistyczne. Niestety problem w tym, że system edukujący specjalistów leczących depresję nie uczy podejścia holistycznego. Ale fajnie, że jest coraz więcej świadomych ludzi, dążących do szerszej wiedzy.
Mądra kobieta! Respekt i uznanie za prawdę! Wiele się nam nie mówi. Niewyuczonym rodem łatwiej się manipule i zaślepia. A za tym wiecej pacjentów i kasy!
Zgadzam się z Panią całkowicie.Nasz los,zdrowie i szczęście jest w naszych rękach.Zaburzona homeostazą z przyrodą i ludzkie relacje dają efekty na całym świecie.Depresja to taka sama ciemność jak i brak świadomości,że do szczęścia potrzeba niewiele.Może całą ludzka głupota polega na tym,że cenimy to co straciliśmy i musimy uczyć się na swoich błędach zamiast od tych,którzy je zrozumieli.Dziękuję za to iż dzieli się Pani swoim życiem od lat publicznie.
Pani Beatko, od kilku dobrych lat zawsze w najtrudniejszych momentach mojego życia jest Pani ze mną i pomaga mi Pani odbić się od dna. Czuję od Pani bezwarunkowe dobro i może nawet miłość, chociaż nie znamy się. Dziękuję, że Pani jest i że Pani tworzy oraz podziwiam Pani otwartość, umiejętność przyznania się do błędu, a z drugiej strony trwanie przy swoich wartościach. Życzę wszystkiego, co najwspanialsze i jeszcze raz dziękuję ❤.
Depresja dla mnie to reakcja organizmu na. Przeciążenie psychiczne i fizyczne.50 lat doświadczenia życia z alkoholikami jako współuzależniona.Jestem wdzięczna sile wyższej idę mnie ze mogłam to zobaczyć.Dziękuje również za pani prace i pozdrawiam serdeczne.m
Pani Beato!!! 🙂Proszę o następny film o mikrobiomie!!! ☺ A po za tym świetne filmy o depresji. Otworzyła mi Pani oczy na wiele spraw, z którymi się zgadzam 🙂👍
Dziękuję bardzo Pani Beato. ❤ U mnie był stres i ten właśnie miał wpływ . Łańcuch bo stres na odporność i stan zapalny itp. Czyli Probiotyki bo jelita i właśnie jak zaczęłam używać to coraz lepiej i lepiej 😊 też sobie uświadomiłam również z punktu psychologia lecz trwa.Dziekuje za potwierdzenie. Nawet w Biblii o tym jest napisane. ❤
Przez 3 lata myślałam tylko o jednym zakończyć z tym beznadziejnym życiem,rozmyslałam tabletki czy sznur bo kobieta nawet w trumnie chciałaby ładnie wyglądać.Takie myśli przychodzą nam do głowy gdy nie wiemy jak wyść z patowej sytuacji w życiu .Wyszłam z Boską siłą jestem przeszczęśliwa i wiem ,że się da ,Kocham życie.Jest Pani Cudowną Istotą ,Poszę o informację o warsztatach .Pozdrawiam
Witam serdecznie 💓 pani Beato wspaniale video, jaki cudowny przekaz, zrozumiały a przede wszystkim zachęcający na więcej. Bardzo Panią proszę o więcej 😊,,,, jelita tak ciekawy temat dla każdego z nas, ja mam tak mało wiadomości na ten temat, dlatego proszę o więcej informacji, myślę że przyda się nam wszystkim zrozumieć o co tak naprawdę chodzi i co tak naprawdę dzieje się w nas w środku, dla naszego zdrowia, dobrego samopoczucia i szczęśliwego życia 😘 pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia 🌺🌼🌸 i czekam na nowe video 💞 uwielbiam Panią 😘😘😘
Jestem zdania, że jakby Pani zaczęła opowiadać np. o lekach przeciwbólowych, czy też lekach na ciśnienie pewnie wylałaby się krytyka i na ten temat. Droga Pani Beato, dziękuje za odwagę, determinację i wytrwałość w dalszym prowadzeniu tak ważnego tematu. Dziękuje❤
Tak wszystko zaczyna się w jelitach. Każdy z nas jest inny i ma inny micorobiom. Często przy chorobach potrzebne są nie tylko probiotyki ale również prebiotyki
w filmie było powiedziane na temat pozytywnego wpływu roślin w kontekście depresji, ale ja słyszałem, że dieta keto lub carnivore daje w tym temacie duże możliwości zmiany. szczególnie dieta carnivore jest uważana za wybitnie przeciwzapalną i jest z powodzeniem stosowana na problemy z jelitami i ogólnie z układem trawiennym. dowiedziałem się też o przeprowadzonych badaniach chyba na schizofrenikach lub osobach z depresją (już nie pamiętam), w których wyszło, że diety tego typu (wysokotłuszczowe) w znacznym procencie poprawiły stan badanych. pozdro
Film jest wartościowy także z tej racji, że można z niego wyciągnąć wnioski dotyczące tego, jak zapobiegać pewnym dolegliwościom, jak ustrzec się przed czynnikami tworzącymi podglebie dla chorób, przed negatywnym wzmacnianiem się różnopochodnych oddziaływań; organizm funkcjonuje jako całość i jednocześnie w kontekście złożonego świata zewnętrznego, zjawiska z wielu różnych sfer mają swoje ekwiwalenty w innych, to co czyni umysł ma wpływ na ciało itp.
Bardzo duża ilość informacji. I ta ilość drobnoustroju. Wow. Nie będę się rozpisywać, bo sporo zostało już napisane. Powiem tyle-zmiana myślenia, życia to cholernie ciężka praca. Sama się łapie na negatywach, bo tak się zaprogramowałam
Jako osoba wierzaca oczekuje swiata,w ktorym nikt juz nie bedzie mial depresji.Kazdy bedzie mial dostep do zdrowej zywnosci i czystego powietrza.Kazdy bedzie sprawiedliwie traktowany.Staram sie o tym codziennie myslec,i to przegania negatywne mysli.Ale rowniez pani argumenty byly bardzo madre i przekonujace.Dziekuje🙂
Serdecznie pozdrawiam i mam prośbę. Czy mogłaby Pani kiedyś nagrać materiał o zaburzeniach lękowych, czyli - jak dawniej je nazywano - o nerwicy? Dużo się mówi o depresji, a zaburzenia lękowe też potrafią dać w kość, choć wydaje się, że temat jakiś taki trochę wstydliwy. Z szacunkiem, B.
Również o tym pomyślałam. Drugi raz zmagam się z silnymi zaburzeniami, derealizacją, depersonalizacją, somatami, szumami usznymi, hipochondrią, anhedonia, natrętnymi myślami itd. i to trwa już od stycznia, ale wcześniej dużo stresu, przykre myśli i szumy uszne, które ciągnęły mnie na dno, a teraz są jeszcze gorsze.
Też miałem depresję i też samodzielnie z niej wyszedłem ale zrobiłem to trochę inaczej. Wyleczyłem się dzięki rozwojowi duchowemu. Fajnie ujął to nauczyciel buddyjski.... "Naukowcy dzielą świat na coraz mniejsze części a rozwój duchowy scala wszystko do jednej rzeczy. Obie drogi prowadzą do tego samego ale droga duchową jest szybsza i latwiejsza".
" W/g mnie Depresja jest wynikiem różnicy między pragnieniem a rzeczywistością. Od najmłodszych lat mówią nam kim jesteśmy i co mamy robić by być szczęśliwym. Np jesteś niegrzeczny, ucz się a będziesz miał dużo pieniędzy itd. Nasza uwaga jest skierowana na zewnątrz i nastawiona na zdobywanie więcej, więc gdy coś nie wyjdzie to pojawia się niezadowolenie z powodu różnicy między pragnieniem i rzeczywistością. Pogłębiająca się różnica może powodować depresję. Ludzie różnie starają sobie radzić z tą różnicą gdyż nie ma powszechnej wiedzy, o co chodzi w tym życiu. Najczesciej ludzie starają się zapomnieć o różnicy i wywołanym przez nią cierpieniu. Pojawia się alkoholizm, zakupoholizm, seksoholizm, pracoholizm, narkomania itd. W/g mnie jedynym lekarstwem jest rozwój duchowy gdyż mówi on najprościej o tym, co się naprawdę dzieje na tym świecie. Sprawa jest stosunkowo prosta.... Jesteśmy Jedną Świadomością. Resztę po prostu mamy. A więc mamy świat, Ziemię, ciało, mózg, aparat emocjonalny, pamięć i Myśli. Ważne jest tu, że myśli po prostu MAMY. Są to nasze myśli, więc mamy moc by nimi kierować a więc decydować o czym myślimy. Tak jak z ręką. My decydujemy kiedy ręka się podnosi. Aparat emocjonalny reaguję na nasze myśli. A więc tak się czujemy jakie mamy myśli. Myślimy o czymś złym to źle się czujemy. Niestety nie uczą tego w szkole więc w dzieciństwie budujemy sobie Wyobrażenie kim jesteśmy i jak wygląda świat i UTOŻSAMIAMY się z tym wyobrażeniem. Życie pokazuje nam, że nasze wyobrażenie jest błędne i wtedy jest konsternacjai i otwiera się droga do depresji.
Pani Beato, zmagam się z depresją od wielu lat, byłam w psychoterapii dość długo. Panią też słuchałam już od jakiegoś czasu, przeczytałam Pani książkę o depresji. Jestem teraz zdania, że leki to ściema, leczą tylko objawy depresji, nic nie zmieniają. Przynoszą tylko ulgę, zaciemiając obraz prawdziwych przyczyn tej dolegliwości. Bo teraz już wiem, że to nie choroba, tylko zespół obiawów pokazujący nam,że mamy problem ze sobą- ze swoim zdrowiem, ze swoim wnętrzem, z brakiem równowagi w naszym organiźmie na poziomie biologii i duszy( energii, czy jak ktoś to rozumie). I zajęcie się tym wszystkim powoduje wycofanie depresji,która jest po prostu informacją dla nas- zajmij się w końcu sobą, zadbaj o siebie, pokochaj siebie, bądź zjednoczona z tym co cię otacza, bądź wdzięczna- czyli energetycznie podnieś wibrację swojego organizmu. Leki owszem podniosą człowieka, który nie ma siły się już umyć, ale nie wyleczą depresji. Bo depresja, to nie choroba, to informacja, tak samo jak inne objawy z ciała.
Bardzo dziękuję za ten komentarz. Dobrze posłuchać osoby z prawdziwym doświadczeniem.
Jak każdy, ja też miewam trudne okresy. Robię wtedy wszystko co umiem, aby nie wejść na równię pochyłą. Myślę że to jedyny sposób.
Pozdrawiam
Nie dajmy się poprostu . Bądźmy mądrzejsze. ❤ Próbujmy faktycznie cieszyć się.
Pani Katarzyno to trafne stwierdzenie to brak równowagi energetycznej organizmu to stan duszy przeszedłem to i poznałem schematy i metody pogłębia się depresji i dziś wiem natura tz przyroda konkretnie lasy one leczą plus ludzie którzy to prześlij i wygrali to nie chemia ciała wprowadza w depresję
Brawo! Głos rozsądku którego wszyscy potrzebujemy i za który bardzo dziękujemy!!! 🥰🥰🥰
Jestem bardzo wdzięczna za Pani filmy. Dużo w nich konkretnych informacji, które pomagają zrozumieć mechanizmy naszego organizmu. Dziękuję 💚
Witam otwartych, wolnych i myślących ludzi. Pani Beata ma bardzo mądre i uzasadnione podejście do spraw związanych ze zdrowiem człowieka. Pozdrawiam, serdeczności ♥️
Pani Beato jest pani dla mnie wielkim wsparciem,podziwiam panią pod każdym względem, dziękuję
Pierdzieli antynaukowe kocopoły
Pani Beato...🌹🌹🌹mój WIELKI SZACUNEK DLA PANI❤
Brawo pani Beatko wiedza niesamowita i pięknie podana gratuluję i dziękuję bardzo za odwagę przygotowanie i podanie 💛🙏
Dziękuję za wartościowy materiał i wiele praktycznych wskazówek jak dbać o zdrowie.
Pani Beato, nie jest Pani lekarzem ani naukowcem ale niejeden lekarz i naukowiec mógł by się od Pani wiele nauczyć. Moim zdaniem jest Pani badaczem rzeczywistości. Ma Pani zdolność wyszukiwania ważnych naukowych badań i wyciągania mądrych wniosków. Ja jestem wdzięczna, bo otwiera mi Pani oczy na wiele spraw o których nie myślałam wcześniej bo nie mam natury badacza. Jednak bardzo jestem wdzięczna takim osobom jak Pani, które takim osobom jak ja potrafią wiele rzeczy wytłumaczyć. Wielkie dzięki za Pani pracę!
Dziękuję ❤️
Człowiek potrafi być tak destrukcyjny wobec samego siebie. I jak tu kochać świat i wszystkich dookoła, jak samego siebie się nie kocha? Bardzo dziękuję za wspaniale przekazany temat. Pozdrawiam serdecznie.
Gdyby każdy wykładał wiedzę z taką pasją jak Pani, to świat byłby lepszy. Mogłabym słuchać Pani bez końca!😊
Jeszcze chciałam Pani podziękować,że mimo odmiennego widzenia świata od większej ilości ludzi, od głównego nurtu myślenia, ma Pani odwagę i chęci dzielenia się tym doświadczeniem.
Książka ,,Wyszłam z depresji - Ty też możesz" pomogła mi wyjść z wielkiego mroku, w którym byłam od wielu lat. Oczywiście samo przeczytanie książki nic nam nie da, trzeba zastosować wszystkie ćwiczenia z książki, które proponuje Pani Beata. 😇 Na szczęście są niezwykle proste, i efekty można zauważyć dość szybko. Ja przyznaję się, że nie byłam w stanie zastosować ich wszystkich na raz- robiłam to stopniowo. ☝️😊 Dziś jestem parę lat po depresji i mogę z całą pewnością, że jestem jedną z najszczęśliwszych i najbardziej wdzięcznych osób na świecie. 😊
Do ćwiczeń zamieszczonych w książce dodałam jeszcze taki rytuał, który praktykuje razem z partnerem - gdy już kładziemy się do snu, siadamy naprzeciwko siebie w łóżku i dziękujemy sobie za wszystkie dobre rzeczy, które zrobiliśmy dla siebie tego dnia. Odkąd go praktykujemy nasze życie weszło w inny wymiar. 🍀 Dziękuję Pani Beato za wspaniałe nauki, które Pani szerzy, za dobroć i za mądrość, którą ma Pani w sobie ☀️ ✨
Dziękuję 🙏❤️❤️
Brawo. Pani Beato jest Pani niesamowita. Uwielbiam Panią słuchać i czytać Pani książki. Szkoda, że w szkołach nie uczą takich mądrych rzeczy. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia.
Ma pani racje Depresja jest to przeciwieństwo radości życia Jedną z przyczyn jest to że przestajemy ze sobą rozmawiać A jak rozmawiamy to o pierdołach i nikt nie chce powiedzieć co czuje naprawde
Droga Beato jestem Ci bardzo wdzięczny za podzielenie się wiedzą opartą na własnym doświadczeniu. Niech los ci sprzyja. Dziękuję i proszę o więcej ❤
Beato, jestem Ci baardzo wdzięczna za wspaniałą działalność edukacyjną. Ogromnie mi pomogłaś życiowo. Jestem Twoją fanką. A Ty jesteś moim wielkim autorytetem. Podziwiam Cię za odwagę, radość życia i miłość do niego, szeroką wiedzę i dar jej przekazywania. Nie znam bardziej spójnej osobowościowo istoty. To co mówisz potwierdzasz tym co robisz. ❤
Dziękuję, dużo mądrej wiedzy.
Pozdrawiam
Dzień dobry pani Beaatko.Dziekuje pięknie za bardzo wartościowy przekaz, za to podzielenie się tą wartosciową wiedzą. Za to,że jest pani dociekliwa , bada i zglebia nurtujące problemy. Bardzo, bardzo dziękuję. Jak bardzo się cieszę, że jest taka Istotka.
Fascynujące jest to co pani mówi! Bardzo ciekawe! Wdzięczność jest wielce istotna, tak tak, jak najbardziej.
Dziękuję za mądre i prawdziwe przekazanie wiedzy . Taka wiedza powinna być przekazywana w szkole. Pozdrawiam Panią bardzo serdecznie
Chociaż aby człowiek chciał zacząć działać potrzebny jest bodziec. Jeżeli ktoś jest na tyle jeszcze silny być może poradzi sobie sam. Zazwyczaj potrzebny jest ktoś kto da dużo dobrego energii, uczuć, miłości....
Droga Pani Beatko uwielbiamy Panią oraz Pani bardzo ciekawe wnioski.🥰🙊🌹🍀
Pani Beato, jest Pani dobrym człowiekiem 😊 Cudowny, bardzo wartościowy przekaz !!! Pozdrawiam ciepło 🤗😺🌷🍀
Pani Beato otwiera mi Pani nowe dzrzwi w nowe życie i patrzenie na nie w inny sposób. Dziękuję i życzę dobrego dnia. 🥰
Milion razy bardziej wolę słuchać Beaty niż lekarzy, którzy przepisują receptę i nic więcej. Chcę czuć, że mam prawo decydować o sobie, że mam wpływ na siebie, na swoje życie, że jestem sprawcza, mimo tej okropnej choroby, która odbiera chęci i siły do życia. Ta iskierka życia, która się tli jest właśnie z tej świadomości, że mogę. Chwała za to osobom i lekarzom, którzy mówią o tym, namawiają pacjentów na terapię, na działanie. A jeszcze jak sie słucha, że depresja to choroba przewlekła, czyli skazują nas na wiecznie cierpienie. Każdy ma swoją drogę, ale róbmy to z milosci do siebie, znajdźmy ją w sobie. Ja na przykład źle się czuję po surowych warzywach, nie mogę jeść pomidorów, ale jem inne rzeczy, mam lepsze zdrowie, lepszy stan psychiczny. Mam nadzieję, że takie osoby jak Beata nie przestaną mówić.
Jest Pani genialna. Uwielbiam.
Brawo za rzetelny i pomocny materiał. Super, że dodała Pani referencje, aby Ci którzy są sceptyczni do wiedzy przekazywana przez Panią na ten temat, nie mieli zbyt mocnych argumentów! Pozdrawiam, Martyna 🙂
Fenomenalny wykład Pani Beatko, dziękuję, że Pani podzieliła się swoją wiedzą.
Jest o czym myśleć... ✌️🍀🌞💓Pozdrawiam Serdecznie 💕 🍀 🌹 🤗
Dziękuję Pani Beato bardzo ciekawy, pozytywny i inspirujący materiał. Ilość drobnoustrojów w naszych organizmach bardzo mnie zaskoczyła. Od razu sobie zwizualizowałam te 1,5 kg - przecież to tyle, co półtora opakowania cukru, czy mąki! Objętość szokuje. Wiedziałam, że są, ale tyle? To już nie jakieś tam małe grupki bakterii, a całe państwo, znacząca społeczność, której nie można lekceważyć. Poważna sprawa. Dziękuję za tą wiedzę i pozytywne wibracje, które Pani przekazuje. Serdecznie pozdrawiam.
Pani Beatko,
Zastanawiamy się wspólnie nad przyczynami depresji. Pani i inne źródła przyznają, że przyczyna jest nieznana, a przynajmniej jest ich wiele i są różnorodne.
Gdyby tak pokusić się o podsumowanie tych wszystkich przyczyn to sprowadzają się one do jednego mianownika. Nazwałabym go ogólnie STRES. Bo przecież problemy finansowe to stres. Bo hejt między nastolatkami, ale też ten w sieci i każdy inny - to stres. Bo słabe relacje w związku i niezrozumienie między partnerami to stres. Bo ciągłe naciski w pracy czy w szkole o ciągle lepsze i lepsze wyniki, czy to sprzedażowe, czy w nauce, czy inna wydajność - to przecież nic innego jak stres. Czy wreszcie słabe, śmieciowe jedzenie, naszpikowane chemią i przeróżnymi truciznami to nic innego jak stres dla naszego układu trawiennego a w konsekwencji dla całego ciała i każdej jego komórki, która jest zmuszana do budowania materii naszego istnienia ze składników nienaturalnych - to także stres. Można by tak mnożyć przykłady.
Dochodzę do syntetycznego wniosku, że powodem depresji, ale też wielu innych chorób, jest nieustanny stres. Żadna cudowna pigułka tego nie wyleczy. Fakt, może czasowo zamaskuje objawy. Sprawi Krótkotrwałe wrażenie, że pozbyliśmy się kłopotu. Ale to jest gaszenie pożaru benzyną. Problem nie znika bo nie znika jego przyczyna. A przecież wiemy, że dziś życie jest tak stresogenne, że nie jesteśmy w stanie wyeliminować tych wszystkich przyczyn, które wymieniłam, przynajmniej częściowo, na początku. Owszem, możemy się starać, ale dopóki nie zmienimy całkowicie stylu naszego życia, dopóki nie przewrócimy tego systemu i nie postawimy go z powrotem na nogach (bo teraz stoi) na głowie, nie pozbędziemy się przyczyn depresji.
I wreszcie - jestem wdzięczna Pani, i takim ludziom jak Pani, że krok po kroku buduje Pani ŚWIADOMOŚĆ w ludziach i otwiera Pani im, nam oczy.
Wiem, że to co napisałam może wydawać się radykalne, szczególnie końcówka, ale tak uważam. Zabrnęliśmy w ślepą uliczkę i trzeba koniecznie się zatrzymać, rozejrzeć się, ocenić rozsądnie w jakim miejscu się znajdujemy i poszukać dróg wyjścia.
Wspaniały przekaz, uwielbiam Ciebie Beatko słuchać, w twoim przekazie jest tyle dobra, radości i mądrości, jesteś wspaniałym człowiekiem
Dziekuję, bardzo mi pani pomogła i mojej mamie rownież, oby więcej takich ludzi jak Pani ❤❤❤
Ale ciekawy wykład, świetnie się słucha, dziękuję
Pani Beatko czuje się jakby pani mówiła o mnie i do mnie przeszłam te drogę w ten sposób co Pani jest teraz lepiej ake walczyłam z tym sam i dziękuję Bogu że pomógł mi wyjść z tej strasznej choroby która jest depresja kto nie przeszedł nie zrozumie takiej osoby ja ciągle walczę słuchając Pani widzę siebie dała mi Pani wsparcie i pomoc tymi słowami dziękuję bardzo 🙏♥️❤️🌼🌼🌼🌼
Pani Beato wygląda pani obłędnie w tej bluzce ,😍 wykład też bardzo ciekawy 👍
Tak, to fakt. Ta bluzka idealnie pasuje i sie prezentuje 😱☝️😊
Bardzo wartościowy, merytoryczny materiał. Dziękuję i jestem wdzięczna za możliwość dzielenia się wiedzą na TH-cam 😊
Dziękuję za przekaz, który bardzo rozjaśnia moją sytuację.
Święta prawda ❣️👌. Pozdrawiam cieplutko 🌹
Beatko, przeogromnie Tobie jestem wdzięczna za Twoją pracę włożoną w rozkminianie depresji. To teraz prawdziwa pandemia na świecie, również w moim otoczeniu. Trudno pomoc takim ludziom, bo zdaje się że nic do nich nie dociera. Ale rozumiem to bo sama kiedyś tak się czułam. Jednak po pierwsze konkrety które nam przekazujesz to są takie cenne informacje że czasem jedno zdanie podzrucone człowiekowi z "depresja" naprawdę działa. Zmusza do myślenia. Po drugie Twoja determinacja w badaniu przyczyn depresji jest zarażająca i daje mi wiarę, że naprawdę wielu ludziom uda się pomóc, również moim bliskim. Kocham Cię przeogromnie i nigdy nie będę w stanie wyrazić wdzięczności za to wszystko co Twoje przekazy zrobiły dla mnie i nie Tylko ☺️ chętnie spotkałbym się z Tobą na witariadzie, ostatnio się nie dopchałam😅 uściski uściski i uściski dla Ciebie i wszystkich Twoich słuchaczy 🤗🤗🤗😍😍😍
Super, że mówisz o tym. Trzeba, wręcz należy(!) zmieniać paradygmaty. Jestem po lekturach Boba Proctora i Jamesa Clear'a o zmianach paradygmatu i atomowych nawykach, czyli jak metodą mikro zmian można osiągać makro efekty. Trzeba odczarować depresję z mitu emocji i leksykonu chorób, i zacząć o niej mowić w kontekście rozwoju osobowości. Co to znaczy? To znaczy, że wychodzimy z mistycyzmu w stronę naukowych twierdzeń neurobiologii. Największym wrogiem człowieka jest algorytm ofiary. Niestety, wszyscy jesteśmy zaprogramowani na to, co np. potwierdza nasze uzależnienie od doświadczeń z przeszłości - potrafimy o wiele częściej czuć traumę sprzed 15 lat niż sukces w pracy sprzed lat 3. Dopóki nie zmienimy tego paradygmatu - nie zmieni się nic. W j. angielskim jest taka cudowna gra słów: "your personality=your reality": twoja osobowość warunkuje twoją rzeczywistość; jeśli chcesz zmienić swoje życie i czuć się lepiej, zmień swoją osobowość. I dla potwierdzenia: tam, gdzie jest wdzięczność, tam jest progres. Każdego dnia polecam zapisywać dziennik wdzięczności 10 hasłami po przebudzeniu. Potem - jak poleca Bob Proctor - pomyśl o 3 osobach, które budzą twój niepokój i wyślij im dobre wibracje. Następnie medytuj chwilkę i proś Inteligencję o prowadzenie. Praktykuj to przez 10 dni i zobacz, jaki będzie efekt ;)
@@dariusz314 mniemam, że nie lewitujesz jak mnisi Sorrentino, więc zanim pokażesz innym, jak bardzo gardzisz sobą, zjedz Snickersa :)
Dziękuję za rozwinięcie tematu i nowe źródła lektury.
Bardzo interesujące. Dziękuje
Wdzięczność za następne przemyślenia.Niby wiem ,ale takie rzeczy warto sobie przypominać, właśnie ze względu na mechanizmy, które kiedyś zostały wyuczone lub wpojone. Dziekuje Pani Beato...♥️♥️♥️🌹🌹🌹
Dziękuję bardzo za kolejny adry i merytoryczny wykład. Gdybyśmy żyli według pani wskazań, wszyscy bylibyśmy szczęśliwymi ludźmi, żyjącymi w prostocie i wdzięczności życia.
Bardzo dziękuję za ten materiał ❤
Uwielbiam Pani firmy, są bardzo trafne ale nie mogę się z wszystkim zgodzić.
Od lat chorowałem na problemy skórne później doszła arytmię, nerwica, ataki paniki, problemy z żołądkiem a mam dopiero 32lata. Zmieniłem tryb życia, odżywiania na zdrowe* sugerowałem się również Pani potrawami które są przepyszne! Joga, medytacja, bieganie, odpowiedni sen, nawodnienie, opanowanie stresu, uporządkowanie wszystkich spraw w życiu. Ale mimo wszystko stan zapalny w organizmie cały czas się nasilał, pokrzywka doskwierała codziennie i zaburzenia rytmu serca się pogłębiały. 3 lata próbowałem zdrowego odżywiania pełnego roślin, orzechów, nasion, soków warzywnych, wszystko bezskutecznie.
Jak już wszystko zawiodło ostatnie miesiące postanowiłem spróbować diety Carnivora, nigdy nie przepadałem za mięsem i miałem okropne wyrzuty sumienia do samego siebie. Ale przestudiowałem to wszystko i generalnie produkty odzwierzęce powodują najszybsze zagojenie jelit, naprawienie organizmu i nasycenie wszystkim co nam brakuje, nie uważam to jako dieta na całe życie ale jako lekarstwo by doprowadzić organizm do równowagi Czuje się dobrze jak nigdy. Pani Beato wiem że to jest coś z czym Pani się mocno nie zgadza i jest wbrew Pani przekonaniom ale proszę sprawdzić temat i odnieś się jakoś do tego komentarza.
Pozdrawiam Serdecznie;) dziękuje za całą Pani pracę ;)
O proszę.. KOLEJNY przykład weganina którego uratowało mięso (zwłaszcza przy skórnych problemach). Ost o tym właśnie wspominałam, pisząc że ja ciągle nie wiem co powinnam jeść:( I ciągle błądzę robiąc sobie krzywdę. No ale nie chcę znowu elaboratu tworzyć. Mam dziś silny nawrót reakcji alergicznej i wszystko mnie swędzi :/ Zapewne od żarcia albo od jakiegoś składnika suplementów(?). Ktoś wie może co zrobić, CO JEŚĆ? Bo niestety z braku laku wzięłam chemiczny lek antyalergiczny starej daty, bo na sen mi kiedyś w aptece pani dała więc miałam w domu. Zaraz może i pośpię całą noc wreszcie.
Zastanawiam się - czy Ty Beatko albo ktoś z Was - słyszał lub potrafi wyjaśnić czy jest możliwe by leki ssri hamowały reakcje alergiczne? Bo odstawiłam leki twierdząc że (jak zwykle) zero pożądanych afektów ale teraz właśnie dostrzegam niektóre rzeczy po fakcie - jak choćby brak tych alergicznych reakcji (a przynajmniej nie aż tak, kawę też piłam i nic się nie działo), no i jednak dużo mniej włosy wyrywałam na lekach.. Ale żreć już żarłam nadmiernie. Więc dziwne trochę rozdwojenie.
Myślę, że każdy organizm reaguje inaczej . Stąd takie różne metody, czyli :dla każdego co innego 🤗
Otóż to, przecież jest również bardzo znana dieta GAPS lecząca jelita, zaczyna się od rosołów i kiszonek... Niestety warzywa, szczególnie te świeże, jarmuze i inne dziwactwa, powodują stany zapalne, chwała Bogu że się w porę obudziłeś!
tak, jasne, wyleczyło cię żarcie zwłok innych istot zamordowanych, żal to nawet czytać. to dieta owocowo-warzywna ma właściwości lecznicze, polecam posłuchać o żywieniu wg dr Dąbrowskiej.
@@tessa4731 Hydroksyzyna ma dzialanie przeciwhistaminowe. Byc moze, ze ktorys z antydepresantow tez( tak cos mi dzwoni, ze gdzies o tym czytalam), ale pewna nie jestem. Co do hydroksyzyny , to na pewno.
Główna przyczyna depresji to błędne przyswajanie informacji z otoczenia. Przez zachodni model edukacji, nieświadomie umysł wchodzi w relacje z przedmiotami nas otaczającymi (martwe, zamknięte obiekty) a nie z przestrzenią (scena wiecznego życia). Tworzenie relacji z przedmiotami tworzy dla umysłu iluzję czasu oraz ego (koncept fałszywej osoby w głowie). Życie to nie zbiór przedmiotów i relacja z nimi. Życie to jakby przestrzeń dla tych wszystkich przedmiotów a my jesteśmy obserwatorami tej przestrzeni. W życiu każdy ma dwie opcje być na tak lub na nie. To co chcemy doskonale wie życie my jako społeczeństwo zgubiliśmy się w śmietniku niepotrzebnych rzeczy. Przedmioty stały się celem samym w sobie i zasypują nam rzeczywistość.
Właśnie to, o czym powiedziałaś na samym końcu uważam, że jest bardzo ważne jako czynnik depresjogenny, jednocześnie ciągle jest bagatelizowane. Doświadczenie życia w społeczności, która odrzuca, piętnuje inność a tym sam reprodukuje biedę i nierówności społeczne jest receptą na bycie nieszczęśliwym i chorym w przyszłości. I te czarne, wciągające w dół myśli... Jasne, to są nawyki, ale można też powiedzieć, że wynikają ze schematów myślowych, które zostały nabyte w życiu w skrajnie negatywnym środowisku.
Swietnie wyciaglas wnioski, z depresji.brawooooo✌🤝👏💝💥💪.
Dziękuję ⚘🧡 za jak zawsze merytoryczny i empatyczny przekazz.
Pięknie Pani mówi👍
Dzień dobry 💚
🌷☀️💚
Dziękuję Pani Beatko💚Jestem wdzięczna, ze mogę i mam możliwość oglądania i słuchania tych wartościowych treści 💚
Cudowny wykład! 💚
Jest Pani niesamowita, mądra, odważna 💚
Jak wspaniale, ze nadal mamy wszyscy tak cenne informację od P. Beatki 💚
To właśnie książki
P. Beatki + filmy uratowały mnie z depresji…💚
Dziękuję bardzo serdecznie i pozdrawiam wiosennie ☀️🌷🌷🌷
Dziękuję ❤
Nadmierne siedzenie przed telewizorem! 😂 To poszłabym dalej - nadmierne siedzenie w pracy przed komputerem. Tu siedzimy dłużej niż w domu przed telewizorem! To wszystko, co pani mówi to podejście holistyczne. Niestety problem w tym, że system edukujący specjalistów leczących depresję nie uczy podejścia holistycznego. Ale fajnie, że jest coraz więcej świadomych ludzi, dążących do szerszej wiedzy.
Specjaliści też mogą poszerzać wiedzę i szukać, gro z tych specjalistów lata po zielarzach a ludziom wciska chemię za grubą kasę
Jestem wdzięczna ze Pani ludziom pomaga informacjami ❤Bardzo Dziekuje ze P jest 💝
Mądra kobieta! Respekt i uznanie za prawdę!
Wiele się nam nie mówi. Niewyuczonym rodem łatwiej się manipule i zaślepia. A za tym wiecej pacjentów i kasy!
Jest Pani bardzo mądra kobietą o dużym zasobnie wiedzy miło bardzo sucha się Pani wykładów pozdrawiam ♥️
Pozdrawiam i dziekuje ❤
Robi Pani świetną robotę. A wiem co mówię bo sam przeszedłem depresje. Niesie Pani światło w sobie.😊
Bardzo dziękuję pani Beato.
Zgadzam się z Panią całkowicie.Nasz los,zdrowie i szczęście jest w naszych rękach.Zaburzona homeostazą z przyrodą i ludzkie relacje dają efekty na całym świecie.Depresja to taka sama ciemność jak i brak świadomości,że do szczęścia potrzeba niewiele.Może całą ludzka głupota polega na tym,że cenimy to co straciliśmy i musimy uczyć się na swoich błędach zamiast od tych,którzy je zrozumieli.Dziękuję za to iż dzieli się Pani swoim życiem od lat publicznie.
Dziękuję za ten materiał
Wspaniały film z mnóstwem bardzo ładnie przekazanej wiedzy! Dziękuje ❤
Że tak odbiję od tematu.... PIĘKNA sukienka!!! 😍🤩😍🤩😍🤩
Cudowna, ważna treść filmu. Dziękuję Pani Beato! I piękną ma Pani bluzkę. Domyślam się, że w Polsce nie do zdobycia 🤔
Pani Beatko, od kilku dobrych lat zawsze w najtrudniejszych momentach mojego życia jest Pani ze mną i pomaga mi Pani odbić się od dna. Czuję od Pani bezwarunkowe dobro i może nawet miłość, chociaż nie znamy się. Dziękuję, że Pani jest i że Pani tworzy oraz podziwiam Pani otwartość, umiejętność przyznania się do błędu, a z drugiej strony trwanie przy swoich wartościach. Życzę wszystkiego, co najwspanialsze i jeszcze raz dziękuję ❤.
Dziekuje za te filmy. Sama ostatnio zmagam sie z depresja, rozwazam leki, ale wolalabym ich uniknac. Fajnie poznac rozne fakty i spojrzenie.
❤ Wspaniałe to Pani opowiedziała, dziękuję ❣️👌
świetny jak zawsze materiał ! pozdrawiam
Dziękuję!!!!😍
Bardzo dziękuję za czytelny przekaz wartościowych informacji. 🌷🌻
Depresja dla mnie to reakcja organizmu na. Przeciążenie psychiczne i fizyczne.50 lat doświadczenia życia z alkoholikami jako współuzależniona.Jestem wdzięczna sile wyższej idę mnie ze mogłam to zobaczyć.Dziękuje również za pani prace i pozdrawiam serdeczne.m
Super skondensowana wiedzą ale jestem zdziwiona ze tak mało mowy o traumach..
Dziękuję Pani Beatko .
Bardzo mądry i potrzebny nam przekaz.Pani wiedza jest bezcenna.
Dziękuję całego serca za moją przemianę.
Witam serdecznie!!bardzo mądry wykład ❤
Dziękuję Pani Beato ❤.
Pani Beato!!! 🙂Proszę o następny film o mikrobiomie!!! ☺ A po za tym świetne filmy o depresji. Otworzyła mi Pani oczy na wiele spraw, z którymi się zgadzam 🙂👍
Dziękuję bardzo Pani Beato. ❤ U mnie był stres i ten właśnie miał wpływ . Łańcuch bo stres na odporność i stan zapalny itp. Czyli Probiotyki bo jelita i właśnie jak zaczęłam używać to coraz lepiej i lepiej 😊 też sobie uświadomiłam również z punktu psychologia lecz trwa.Dziekuje za potwierdzenie. Nawet w Biblii o tym jest napisane. ❤
DZIĘKUJĘ ❤
Przez 3 lata myślałam tylko o jednym zakończyć z tym beznadziejnym życiem,rozmyslałam tabletki czy sznur bo kobieta nawet w trumnie chciałaby ładnie wyglądać.Takie myśli przychodzą nam do głowy gdy nie wiemy jak wyść z patowej sytuacji w życiu .Wyszłam z Boską siłą jestem przeszczęśliwa i wiem ,że się da ,Kocham życie.Jest Pani Cudowną Istotą ,Poszę o informację o warsztatach .Pozdrawiam
❤❤❤❤❤❤❤
W jaki sposób Pani to uczyniła? Sama modlitwa? Cierpiała Pani na depresję, zaburzenia lękowe, derealizację?
Witam serdecznie 💓 pani Beato wspaniale video, jaki cudowny przekaz, zrozumiały a przede wszystkim zachęcający na więcej. Bardzo Panią proszę o więcej 😊,,,, jelita tak ciekawy temat dla każdego z nas, ja mam tak mało wiadomości na ten temat, dlatego proszę o więcej informacji, myślę że przyda się nam wszystkim zrozumieć o co tak naprawdę chodzi i co tak naprawdę dzieje się w nas w środku, dla naszego zdrowia, dobrego samopoczucia i szczęśliwego życia 😘 pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia 🌺🌼🌸 i czekam na nowe video 💞 uwielbiam Panią 😘😘😘
Dziękuję za ten filmik ❤️
Jestem zdania, że jakby Pani zaczęła opowiadać np. o lekach przeciwbólowych, czy też lekach na ciśnienie pewnie wylałaby się krytyka i na ten temat. Droga Pani Beato, dziękuje za odwagę, determinację i wytrwałość w dalszym prowadzeniu tak ważnego tematu. Dziękuje❤
Tak wszystko zaczyna się w jelitach. Każdy z nas jest inny i ma inny micorobiom. Często przy chorobach potrzebne są nie tylko probiotyki ale również prebiotyki
Dziękuję bardzo za informację.
super! jasno przedstawione!
Szalenie ciekawy temat 🌼
w filmie było powiedziane na temat pozytywnego wpływu roślin w kontekście depresji, ale ja słyszałem, że dieta keto lub carnivore daje w tym temacie duże możliwości zmiany.
szczególnie dieta carnivore jest uważana za wybitnie przeciwzapalną i jest z powodzeniem stosowana na problemy z jelitami i ogólnie z układem trawiennym.
dowiedziałem się też o przeprowadzonych badaniach chyba na schizofrenikach lub osobach z depresją (już nie pamiętam), w których wyszło, że diety tego typu (wysokotłuszczowe) w znacznym procencie poprawiły stan badanych.
pozdro
Film jest wartościowy także z tej racji, że można z niego wyciągnąć wnioski dotyczące tego, jak zapobiegać pewnym dolegliwościom, jak ustrzec się przed czynnikami tworzącymi podglebie dla chorób, przed negatywnym wzmacnianiem się różnopochodnych oddziaływań; organizm funkcjonuje jako całość i jednocześnie w kontekście złożonego świata zewnętrznego, zjawiska z wielu różnych sfer mają swoje ekwiwalenty w innych, to co czyni umysł ma wpływ na ciało itp.
Dziekuje rowniez za tak wartosciowy material, za Pani wiedze, czekam z niecierpliwoscia na nowe materialy❤❤❤
Bardzo duża ilość informacji. I ta ilość drobnoustroju. Wow. Nie będę się rozpisywać, bo sporo zostało już napisane.
Powiem tyle-zmiana myślenia, życia to cholernie ciężka praca. Sama się łapie na negatywach, bo tak się zaprogramowałam
16:05 jestem wdzięczny za Twój wkład i doświadczenie w temat.
Ale jestem też wdzięczny za siersciucha w tle 🤔😊
Słuchanie Pani ,to już balsam na moją duszę ❤❤❤❤ .
Jako osoba wierzaca oczekuje swiata,w ktorym nikt juz nie bedzie mial depresji.Kazdy bedzie mial dostep do zdrowej zywnosci i czystego powietrza.Kazdy bedzie sprawiedliwie traktowany.Staram sie o tym codziennie myslec,i to przegania negatywne mysli.Ale rowniez pani argumenty byly bardzo madre i przekonujace.Dziekuje🙂
Nie jesteś lekarzem ale z Twoją wiedzą zrobiłabyś nie jeden doktorat 💪dziękujemy, że jesteś pozdrawiam
Dziękuję 🙏❤️
❤❤❤❤❤ Dziekuje bardzo. Pani ma ogromna wiedze. Wielki Szacunek
Swietny wyklad! Wdziecznosc 💕. Dziwne, chcialam dac lapke w gore, ale TH-cam blokuje. Pozdrawiam cieplo ☀️
Dziękuje za film❤
Bardzo mi sie podobal ten program.Dziekuje za te madre rady.Pani argumentacja jest bardzo przekonujaca
Dziękuję Pani Beatko.
Kochana Pani Beatko, Dziękuję i zmieniam myśli...
Serdecznie pozdrawiam i mam prośbę. Czy mogłaby Pani kiedyś nagrać materiał o zaburzeniach lękowych, czyli - jak dawniej je nazywano - o nerwicy? Dużo się mówi o depresji, a zaburzenia lękowe też potrafią dać w kość, choć wydaje się, że temat jakiś taki trochę wstydliwy. Z szacunkiem, B.
Również o tym pomyślałam. Drugi raz zmagam się z silnymi zaburzeniami, derealizacją, depersonalizacją, somatami, szumami usznymi, hipochondrią, anhedonia, natrętnymi myślami itd. i to trwa już od stycznia, ale wcześniej dużo stresu, przykre myśli i szumy uszne, które ciągnęły mnie na dno, a teraz są jeszcze gorsze.
Dziękuję za materiały które Pani udostępnia, są bardzo pomocne !
Też miałem depresję i też samodzielnie z niej wyszedłem ale zrobiłem to trochę inaczej. Wyleczyłem się dzięki rozwojowi duchowemu.
Fajnie ujął to nauczyciel buddyjski....
"Naukowcy dzielą świat na coraz mniejsze części a rozwój duchowy scala wszystko do jednej rzeczy. Obie drogi prowadzą do tego samego ale droga duchową jest szybsza i latwiejsza".
"
W/g mnie Depresja jest wynikiem różnicy między pragnieniem a rzeczywistością.
Od najmłodszych lat mówią nam kim jesteśmy i co mamy robić by być szczęśliwym. Np jesteś niegrzeczny, ucz się a będziesz miał dużo pieniędzy itd. Nasza uwaga jest skierowana na zewnątrz i nastawiona na zdobywanie więcej, więc gdy coś nie wyjdzie to pojawia się niezadowolenie z powodu różnicy między pragnieniem i rzeczywistością. Pogłębiająca się różnica może powodować depresję.
Ludzie różnie starają sobie radzić z tą różnicą gdyż nie ma powszechnej wiedzy, o co chodzi w tym życiu. Najczesciej ludzie starają się zapomnieć o różnicy i wywołanym przez nią cierpieniu. Pojawia się alkoholizm, zakupoholizm, seksoholizm, pracoholizm, narkomania itd.
W/g mnie jedynym lekarstwem jest rozwój duchowy gdyż mówi on najprościej o tym, co się naprawdę dzieje na tym świecie.
Sprawa jest stosunkowo prosta....
Jesteśmy Jedną Świadomością.
Resztę po prostu mamy. A więc mamy świat, Ziemię, ciało, mózg, aparat emocjonalny, pamięć i Myśli. Ważne jest tu, że myśli po prostu MAMY. Są to nasze myśli, więc mamy moc by nimi kierować a więc decydować o czym myślimy. Tak jak z ręką. My decydujemy kiedy ręka się podnosi. Aparat emocjonalny reaguję na nasze myśli. A więc tak się czujemy jakie mamy myśli. Myślimy o czymś złym to źle się czujemy.
Niestety nie uczą tego w szkole więc w dzieciństwie budujemy sobie Wyobrażenie kim jesteśmy i jak wygląda świat i UTOŻSAMIAMY się z tym wyobrażeniem. Życie pokazuje nam, że nasze wyobrażenie jest błędne i wtedy jest konsternacjai i otwiera się droga do depresji.