Ten kanał jest wybitny! Pozdrawiam serdecznie i życzę szybkiego osiągnięcia 100k - z tego co widzę jest to już kwestią dni. Jeszcze raz dziękuje za ogrom pracy włożony w filmy
Od 15 lat robię przy napędach elektrycznyxh z bateriami li-po i napięciami bloków do 504V. RAZ zaczeło się kopcić bo wlasciciel zalał wodą baterie. Od pierwszych zapachów do wystąpienia dymu (nie ognia!) minęło cn. 3 godziny. Miał byś czas rozebrać na części i wynieść pojedyńcze ogniwa.😉 Faktycznie smród jest okropny i trzeba by bylo zbijać tynki po tym "pożarze". Ale tak by bylo po kazdym innym. Te wybuchające Tesle na filmikach to poprostu kłamstwo! Zabezpieczenia pomiędzy pakietami baterii chłodzenie czynią pożar niemożliwym.
@@jezuschrystus.onlycash opowiadasz bajeczki i do tego nie bierzesz pod uwagę rozszczelnienia które przy stałych mocnych wibracjach jest jak najbardziej prawdopodobne
To, że super szybkie ładowanie, to ok ale nie najważniejsze. Ja chętnie takie użył bym do domowego magazynu energii, ze względu na cenę oraz zakres pracy w niskich i wysokich temperaturach. Jeszcze dobrze byłoby znać ilość cykli ładowania i ceny. Zakładam, że będą w miarę tanie, sporo montowane są w chińskich maluchach. Liczę, że staną się podstawowym wyborem do magazynów energii, jeśli ich wytrzymałość okaże się podobna do LFP. Też bym je brał.
Uważam, że baterie sodowe są przyszłością ponieważ sodu mamy bardzo duże zapasy, nie tylko w ziemi, ale również w morzach i oceanach, w przeciwieństwie do deficytowego litu.
SUPER IDEA . OBY JAK NAJSZYBCIEJ W POLSCE POZDRAWIAM WSZYSTKICH ,BARDZO SERDECZNIE. CIEKAWE CO NA TAKIE BATERIE ZROBIĄ KAMPERO- WICZE . I WSZYSCY BUDUJACY MAGAZYNY ENERGII .
Naprawdę świetne filmy Pan robi! Może nie takie wyniki kiedy śpiewał Pan głupawe piosenki, ale inspiruje, informuje i zacheca do myślenia. Podoba się dla mnie nowy Roztocki.
Cześć. Zrobisz film o tym jak zrobić offgrid na easun 3kw. Magazyn na ogniwach LG chem. Ma służyć do bojlera, lodówki, światła, telewizorów? Ma być tanio i prosto. Lista zakupów+ koszta. Chce się powoli odcinać od sieci.
Jest to przykład ciągłego postępu, tak czy siak doczekamy się tanich baterii do domów i samochodów. Na tym serwisie mnóstwo jest konserwatywnych specjalistów i inżynierów którzy negują stosowanie magazynów energii.
To są Troglodyci... Może i technologia na ten moment nie jest doskonała, ale bez pionierów którzy poszukują i zmian w prawie spalimy ten świat szybciej niż nam się wydaje. Dla takich ludzi dobrze jest tak jak było a nie ważne jest to co będzie.
@@krzysztofkozowski2968 To jest bzdura! A co zrobimy jak już spalimy ostatnie drzewo? Wycinamy je znacznie szybciej niż nasadzamy i wyrastają. Nie liczy się to dla Ciebie, bo ciebie już nie będzie. No jasne.. po nas to już nieważne co będzie.
Jakby w Polsce pojawiło się elektryczny samochód klasy A, ale w cenie spalinowego ekwiwalentu (czyli 50k), to motoryzacja elektryczna by strzeliła aż by się kurzyło. Jeździłem elektrycznym UPem. Tam cichość napędu, moment obrotowy i automatyczna skrzynia sprawiały, że samochód jest wybitny na tle małych spalinowych i jeździ się nim nieporównywalnie lepiej, jest to wręcz przepaść. Ale jak wsadzą napęd elektryczny do BMW 5, to nikomu to różnicy nie robi, bo tam i tak można było wybrać mocne silniki z automatem, wyciszenie było dobre, a ludzie kupują takie samochody w długie trasy. Tam elektryk szału nie robi i nie spowoduje tam żadnej rewolucji.
Jest problem i prysznic do tego entuzjazmu, mając takie samochody ludzie, zwykli ludzie z panelami, wiatrakami zaczną sprzedawać tani prąd do doładowania tego wszędzie, w lesie na polu, pod kioskiem itd. Rząd, korporacje nie pozwolą sobie na okradanie ich, coś wykombinują żeby zablokować. Żaden złodziej nie lubi konkurencji tym bardziej państwo czy jakieś korpo.
Od dawna twierdzę,że rządy na razie siedzą cicho,by nie wystraszyć rynku,ale jak już się rynek nasyci,to każdy użytkownik "elektryka" dostanie w prezencie moduł fiskalny i nakaz rozliczania się z państwem za każdy przejechany kilometr.Panstwa nie będzie interesowało kto i skąd ma prąd, państwo będzie po prostu pobierało podatek za przejechane kilometry
jak się skończy waha , to się skończą z niej podatki. Więc potem będą podatki za elektryka za pv za pompe . proste, jeśli ktoś myśli że sam złożył i nie płaci chwilowo rachunków. No to jest to chwilowe....
@@VEKYR900 Waha się nie skończy - zbuduj elektryczny czołg albo myśliwiec.Pprzecież masowość użycia ropy naftowej zaniża koszty zbrojenia, prowadzenia wojen. Ruscy nie zrezygnują z ropy, bo bez względu na cenę: to na razie najbardziej mobilny system magazynowania energii.
B1 obecnie jest od 16tego roku życia i chyba tylko dwa modele dostępne spełniają kryteria. B1 jak "bezużyteczne". Raz, za blisko "osiemnastki", dwa koszty. Po co robić drogie prawo jazdy, jeśli nie będzie czym jeździć, a niewiele później można robić całe B? Może być potrzeba stworzenia kategorii B2 (obecne coś podobnego do B1, ale z samochodami do jasnej cholery!), a pierwszą dać od 14tego roku życia z ograniczeniem do aut dwuosobowych o mocy i prędkości jak w skuterze. Cztery lata wcześniej, to już by było warto, tak samo koszt porównywalny ze skuterem. W mieście vmax 40 czy 45 spokojnie daje radę. Stan nawierzchni bywa taki, że autobusem klnę kiedy muszę zwolnić poniżej 20, bo pasażerowie by pospadali z siedzeń. Prąd ładowanie jest ważny. Możliwość naładowania w mniej niż pół godziny ma sens w trasie. Raz na 200 kilometrów można sobie zrobić krótki postój. Zanim jednak takie pojazdy trafią do Europy, muszą dostać homologację drogową. Między innymi wymagane jest zapewnienie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa w testach zderzeniowych (no i to sprawa może się mocno rypnąć) oraz wyposażenia, które UE wymaga od samochodów. Wszystkie te systemy, poduszki, kamery, to waży, zużywa energię, podnosi cenę. Może się okazać, że koszt wyposażenia obowiązkowego wielokrotnie przekracza koszt pojazdu i coś co w Chinach można legalnie zarejestrować w granicy 1000$, u nas będzie z jednym zerem więcej. W dodatku wolniejsze i z mniejszym zasięgiem.
Generalnie jestem anty mobilności elektrycznej ale wpisałem sobie "małe samochody elektryczne" i wpadł mi ten film. Jeśli mogę sobie fundnąć takie małe coś i jeszcze tanio, zamiast drogiej landary brrrr....niemieckiej, to akceptuję. Do śmigania po mieście idealny.
Dostałem kilka ogniw litowo-sodowych na testy, zagłębiłem się w noty katalogowe producenta. Nie jest to tak piękne jak by się wydawało. Ich pojemność znamionowa jest zmienna w zależności od warunków eksploatacji. Procesy ładowania też zależą od warunków. Tabela napięć jest obszerna. Wymaga to zaawansowanych systemów ładowania. Gęstość energi w stosunku do masy to jeszcze marzenie. Co do aut elektrycznych , Europę ciężko będzie przekonać do malutkich aut. Europejczyk musi mieć czym cisnąć na autostradach. 🤪
Każdy dom który ma dwa auta, jeden powinien być mały elektryczny. Większość doceni takie rozwiązanie i okaże się że ten maluszek EV będzie robił większość tras w koło komina a spalinowiec będzie ruszany tylko na dalsze trasy i jak EV będzie zajęty przez kogo innego. Sprawdzone na wielu przypadkach :)
No co odcinek to masz zajebisty newsy. Ale ja miałem miałem takie bateryjki wyczynowe że 10 c mogą ładować i jak raz to wykorzystałem to siadła ich sprawność.
Super. Może w końca się ruszy ta elektro motoryzacja. Fajnie by było gdyby taki samochodziki mogły również oddawać energię, jako magazyny energii. Nie wspomniałeś nic o ilości cykli ładowania... chyba że co przeoczyłem.
6000cykli . i w tych małych to nie problem bo one są sprzedawane żeby się dało samemu naprawić więc spox można brać energię do domu. większość jest 48V
@@4nrgysam nie naprawisz jak się zagrzeje i przepali część po dłuższej jeżdzie. To tylko tanie części w Chinach. Przerwy trzeba często robić i nie inwestuj w ich akumulatory. Do auta są 245V akum to oni przetwornice 2,5kW montują i jako bank gdy na kampingu. Nie warto tanie niżej 5tys $ w Chinach. To dobre tylko dla masowego użycia części w Chinach Taniej w eksploatacji auto i ma bank energ duży.
@@artpyt1793 nie 3kola nie pojada polna w koleiny sa na 4kola. zajrzyj: JIAYUAN ''EIDOLA''series Modele: JY7221-ZQR JY7222 ARI 802 / 452 / 252 Geco TWIN 4.0 3,5kW SARINI (M1) 3000W FreZe Nikrob EV Do takich jest serwis i cześci ze złomu, to sam sobie...
1:22 No nie do końca tak jest bo są profile ładowania, ale w środkowej części cyklu (czyli bateria ani rozładowana ani prawie pełna) to jest z grubsza prawda :)
Witam Z takim zasięgiem spokojnie zmianę na taxi oblata😊😊😊 Jak tylko ceny spadną ludzie będą kupować takie autka😊😊😊 Za chwilę 💯 tys subow 🎉🎉🎉 Pozdrawiam
zajrzyj: JIAYUAN ''EIDOLA''series Modele: JY7221-ZQR JY7222 ARI 802 / 452 / 252 Geco TWIN 4.0 3,5kW SARINI (M1) 3000W FreZe Nikrob EV Do takich jest serwis i cześci ze złomu, to sam sobie...
Na wszystko to fajne Nasuwa mi się tylko jedno pytanie czy za 150 lat wejdzie to do Polski i podejrzewam że będzie kosztować 10 razy więcej niż w Stanach Zjednoczonych bo nasi sprzedawcy to zdziercy muszę zarobić przynajmniej 700%
Szukam rozwiązania związanego z pompą do studni i panelami. Mam taką sytuację, że na działce nie mogę mieć prądu na obecną chwilę, a zaczynają się zgrzyty z tzw. "dalszą rodziną" od której brałem prąd. Ciotka, kuzyn i żona kuzyna, która zaczęła wszystkich konfliktować..... nie ma to jak w rodzinie. Nie lubię się narzucać więc szukam alternatywnego rozwiązania, które nie zdruzgoce mnie finansowo. Obecnie jest to studnia kręgowa i zwykła pompa membranowa, której wydajność jest wystarczająca, ma na celu napompować zbiorniki typu beczki i jeden mauzer. Głębokość studni około 7m lustro wody około 1m. Zużycie prądu w tym sezonie jest komicznie małe bo wychodzi jakieś 15-20zł wraz ze sporadycznie używaną podkaszarką 1000W. Ale chodzi o zasadę. Myślałem o jakieś niezbyt mocnej pompie głębinowej na 24v, odpowiednio krótkiej, która wygeneruje ciśnienie w okolicach wydajności tej pompy membranowej, czyli żeby mauzer 1000l napełnił się w około godzinę. Do tego ze dwa, może trzy panele fotowoltaiczne 200W. Czy takie coś da się ogarnąć w rozsądnych pieniądzach?
stary masz 56 instalacji opublikowanych w konkursie. na pewno któraś ci przypasuje. obejrzyj i zapytaj użytkowników czy teraz po roku coś by zmienili. i będziesz miał tanio i dobrze i bez błędów
Wraca temat mini aut, a na to czekam. Chcę codziennie po 2x 15 km wozić 3 dzieci do przedszkola na tylnym siedzeniu. BYD Seaqull to takie małe miejskie 8tys$ w Chinach. Duży import BYD do Norwegii. Tanie L6e i L7e to pojazdy na 2-3latą trwałości. Koszty nieopłacalne do serwisowania. Szeroko do Polski sprowadzane dla inwalidów, ceny 25-45tys zł. To jest nie moja opinia tylko kolegi z Chin. Tam są części i serwis OK są dobre lecz nie w Polsce bo cena serwisowania musi być. Radzi mnie - zmarrnowane pieniądze na to żeby transportować takie unikatowe produkty dla naprawdę niewielu co ich nie testowali. Nawet te na 90km/h to zawalidroga na obwodnicy w codziennym dojezdzie. Masowe potrzeby i będzie tanio i serwis Ok...
C to prąd 1 godzinny ale rozładowania !! Czyli bateria z obciążeniem C1 będzie utrzymywać swoje parametry rozładowania przez godzinę. I to nie jest tak samo z ładowaniem !
1C to prąd równy nominalnej pojemności w Ah czyli jeżeli akumulator ma 100Ah to 1C wynosi 100A i z definicji 100A x 1h= 100Ah czyli dla 1C czas ładowania to 1h dla 2c 200A x 0,5h=100Ah czyli 30minut. i tak dalej
Witam. Ja trochę z innego tematu. Czy ktoś sprowadzał już motocykl elektryczny z Chin do Polski. Jeśli tak to co z homologacja, czy nie ma problemu z rejestracją takiego motocykla. Proszę o kontakt w tej sprawie. Może Ty Arku coś wiesz więcej na ten temat.
odpowiedź z urzędu komunikacji Warszawa Bielany. jak jest chinska homologacja to nawet przegladu nie trzeba. najlepiej jak odprawa w Polsce. w sensie dla urzędu
Czy ktoś wie jak w Chinach nazywa się homologacja? Pytałem o homologacje dotyczącą motocykla elektrycznego ale nie wiedzą o co mi chodzi. W tłumaczeniu na angielski to jest approvals lub homologation.
Chińczyk stosuje luźne podejście do spraw bezpieczeństwa, co znam z racji zawodu. To coś jak łódź podwodna Titan. Pożyjemy, zobaczymy. Na początek obserwujemy żywotność liczoną w cyklach.
trochę tak. w całej Azji jest podejście że nikt tak dobrze o ciebie nie zadba jak ty sam. i idąc trzeba patrzeć pod nogi. mi to bardziej odpowiada niż mamuśka czyli europejskie prawo dla niepelnosprawnych umyslowo
Titan służył do czasu aż z nim przesadzili tacy dyletanci !!! Chiny się zmieniły a zdrowie i bezpieczeństwo cenne bo są bogaci od mieszkańców Polski i USA. Kary BHP ogromne.
@@adamkuczynski1732 Widziałem film: jak Chińczyk w nowo wybudowanym bloku rozwalał ściany jakąś rurą od odkurzacza, jakby były zrobione z masy papierowej . Chiny nie są i nie będą nigdy nastawione na zdrowie i bezpieczeństwo, komunizm to umacnianie władzy za wszelką cenę. Dlatego można było zaspawać ludzi w mieszkaniach w czasie pandemii, dlatego można rozstrzelać każdego kto nie poddaje się dekretowi pierwszego sekretarza partii. W takim kraju bezpieczeństwo i zdrowie nie liczy się wcale, twój telefon mówi ci czy możesz wsiąść do pociągu, wejść do sklepu - CZY NA TO ZASŁUŻYŁEŚ. Niewolnik nigdy nie jest bogaty, co najwyżej ma dobre jedzenie i dobry kąt do spania. Bogactwo to własność - negacja komunizmu.
Najsmutniejsze jest to, że politechnika warszawska jest światowym ekspertem od baterii lion, prowadzącym badania od czasów "Gierka" a i sodowe też ma zdaje się opatentowane, nawet separatory itd, tylko stawiać fabryki i produkować, doinwestować też kolejne badania nad tymi technologiami. Niestety rządzący nie są tym zainteresowani, choć ostatnio Orlen założył konsorcjum do rozwoju tych technologii z pomocą PW i UW. Pytam się: w jakim celu inwestuje się miliardy w uczelnie państwowe, skoro produkują one patenty do szuflady? Sprytny Chińczyk je potem ukradnie lub odkupi i postawi fabryki, my będziemy "importować" gotowce!!!
bzdura. Propaganda i tyle. PW od czasów II w światowej jest producentem techników na linie produkcyjne o zerowym potencjale badawczym. Nikt nigdy żadnego "patentu" kradł nie będzie bo te bzdury nie są warte papieru na którym są wydrukowane. widziałem na własne oczy jak to się robi kiedy masz naród ludzi którzy nie rozmawiają po angielsku to bierzesz angielskie czasopisma czasami naukowe a czasami po prostu popularne czasopisma z branży przepisujesz z nich artykuły i masz gotową pracę doktorską a jeszcze jak trafisz na durnia w ministerstwie to masz pracę naukową do końca życia zajmując się rzeczami które cywilizowany świat opisuje w popularnych czasopismach dla młodzieży. Polska nauka to oksymoron
@@4nrgy To co napisałeś to prawda dotycząca nauki uprawianej w Polsce na uczelniach jako takiej. Tak to działa i nic krajowi nie przynosi. Jednak odnośnie akumulatorów lion jest tak jak ja napisałem. PW ma wszystkie patenty na całą produkcję od A do Z. Niezbyt to interesuje "biznes" i nasze "państwo z dykty", choć ostatnio coś się dzieje jak napisałem. Jakiś czas temu PW sprzedała patent Francuskiej firmie (a ta z powodzeniem sprzedaje gotowy produkt): na elektrolit odporny na wysokie i niskie temperatury otoczenia i jednocześnie pozwala przedłużyć 3 krotnie życie samej baterii, ale o tym się nie pisze.
co z tego że to w chinach kosztuje 1,5 tysiak , jak po przypłynięciu do psycho uni cena wzrośnie do jakiś 30 tysiaczków. Wyjściem może być kupno mikro działki i postawienie mikro domku i meldunek w jakimś drugim czy trzecim świeci poza eurokołchozem. Tam rejestracja auta gdzie mają wyje...na na śmieszną ekologią...
Rewolucja przemysłowa przed nami. Z tego co patrzyłem to pełny poziom cykli rozładowania i ładowania to ok 4500, a podobno może sięgnąć 15 000 cykli😁 czas pokaże. Mam nadzieje że będzie to przystępne cenowo i jakościowo.
O ile cieszy mnie fakt, ze popularyzują się nowe typy baterii, to juz zastosowanie ich w microsamochodach, czy czterokołowcach lekkich uważam za totalny bezsens. U nas taki twór ma prędkość ograniczoną przepisami do ~50kmh (albo nawet 40). W miescie może to się sprawdzi, tylko w mieście jest autobus tramwaj taxi uber. Nie wyobrażam sobie takim czymś wyjechać na droge krajową, gdzie na plecach beda mi hamować tiry i tylko czekac, kiedy mnie wyprzedza, a jak jakiemuś wschodniemu kierowcy reka sie ze złości omsknie to zrzuca mnie naczepą do rowu. Miałem okazję pare razy wyprzedzać takie cuda (spalinowe) na trasie i szczerze jak jedziesz wolniej niz "TIR" to jestes zawalidrogą. Podobno te spaliniwe czterokołowce można podkręcić/zdjąć ograniczenie i rozpędzają sie do rozsądnych na drodze 70-80kmh. W elektrycznych tego raczej nie będzie. Lepiej pełnoprawny samochód za 4000USD niż czterokołowiec.
w poludniowej Europie są tysiące aut tego typu. nie są niebezpieczne, ludzie jeżdżą przy krawężniku, nawet we Francji mi nie przeszkadzają a to idealne dla młodzieży do szkoły i ludzi starszych po zakupy. niestety cła eu i normalne auta z 3000 robią się autami za 11000€
@@4nrgy z doświadczenia, bo kilka takich wolnych czterokołowców (spalinowych) jeździ po okolicy widzę, że w ruchu typowo miejskim są zauważalne tylko dla kogoś, kto interesuje się motoryzacją. Poza miastem przy ograniczeniu do 90km/h to jest dramat, zwłaszcza, jeżeli trafi się "TIR", który ma problem aby taki pojazd wyprzedzić. Może to kwestia, tego że na zachodzie mniej ciężkiego transportu jeździ drogami krajowymi/lokalnymi. O ile wierze i widzę popularność chińskich samochodów elektryczny to czterokołowce, przy naszej specyfice ruchu to raczej margines.
@@rekawek6 Szczerze mówiąc to ciężko mi znaleźć drogę z constans 90km/h mieszkam w dużym mieście, po za autostradą, wszystkie drogi krajowe mają max 70 km/h i mnóstwo terenu zabudowanego 50 km/h. No i na wsi łatwiej załadować takie cacko, mam w bloku podziemny garaż - na jakieś 20 miejsc zero kontaktu na normalną wtyczkę, musiałbym kabel z balkonu spuszczać.
@@Wujek_Dobra_Rada na drodze krajowej w PL jest 90km/h, w mieście owszem jest 50km/h tylko ja mówię o zastosowaniu czterokołowca lekkiego poza miastem, gdzie po zakupy większe, czy do przedszkola dzieci, trzeba przejechać pomiędzy terenami zabudowanymi gdzie poruszają się także samochody ciężarowe z prędkością która często daleko jest od tej zapisanej w przepisach i wtedy taki czterokołowiec lekki o prędkości ograniczonej do 40km/h jest zawalidroga źle wpływającą na płynność ruchu. Gdybym nie widział tego w praktyce to bym nie pisał. W terenie zabudowanym na te pojazdy, tylko ciekawski albo pasjonat zwróci uwagę bo idealnie wtapiają się w ruch uliczny.
Piękna wizja a potem wkraczają się panowie z urzędu skarbowego, z ministerstw komunikacji, administracji, sracji, pierdacji i mówią, że nie wolno, bo niebezpiecznie, bo drogi za wąskie, bo dzeci na hulajnogach to tragedia, zagrożone staruszki, wieloryby i rozród larw komarów a w tle strach, że mordy ministerialne nie nakarmione, bo za tanio, a gdzie tu przyciąć, nie może samochód kosztować mniej niż 40 tyś zł bo "cokolwiek". I znów będzie chu...a z grzybnią czyli pOlskA właśnie. Za chwilę wymyślą podatek od światła co pada nam na dachy bo sobie ci co myślą pomontowali tam krzem, ale to niedobrze bo "...on będzie do utylizacji i tyle śmieci, i to nie eko, sreko...." a jak skasować pacjenta za jego własną elektrownię, ano po prostu masz panele to płać bo za 20 lat to będziesz to wyrzucał a to będzie straszny kłopot ale płać teraz bo my mamy mordy urzędnicze głodne tu i teraz a to, że za 20 lat zapłacisz sam za utylizację, kto to sprawdzi... Aż człowiek myśli o miotaczu ognia....
no. racja i jedynym rozwiązaniem jest postęp technologiczny tylko postęp technologiczny zmienia warunki ekonomiczne a co za tym idzie też siły i zasoby poszczególnych warstw społecznych. entropia działa zawsze jakiekolwiek by nie były przepisy łatwiej opodatkować paliwo które musisz kupić od Orlenu od paliwa/prądu który robisz sobie sam.
@@4nrgy Postęp technologiczny oznacza, że 99% populacji świata nie ogarnia dostępnej techniki z której korzysta i coraz rzadziej potrafi samodzielnie coś zreperować, nie mówiąc o samodzielny wykonaniu. Kanał jest o energii, więc niech przykładem będą akumulatory. Przez cały XX wiek królowały akumulatory kwasowe. Przeciętny człowiek rozumiał jak działają, połowa potrafiła je naprawić a pewnie z 10% populacji potrafiłaby zbudować od podstaw taki akumulator w razie "W". Jeszcze gorzej jest z nośnikami danych, od książek, poprzez nośniki magnetyczne, optyczne aż do dzisiejszych nośników elektronicznych. Postęp technologiczny to ogromna pułapka dla cywilizacji. Dopóki jest dobrze to wszystko nieźle działa, gdyż każdą wąską dziedzinę nauki ogarniają specjaliści od bardzo wąskich specjalizacji i korzystają ze specjalistycznych urządzeń, zbudowanych specjalistycznymi narzędziami jednak, gdy cywilizacji potknie się noga to jest duża szansa, że już nie odzyska równowagi a po upadku nie wstanie, tylko na jej truchle powstaną nowe prymitywne byty, nie potrafiące korzystać z ocalałej techniki (artefaktów) a jedynie pozyskujące z nich skumulowane zasoby mineralne. Postęp technologiczni to równocześnie szansa, ale i zagrożenie. Gdy widzisz mową zabawkę powinieneś zadać sobie pytanie, czy jakby co naprawisz ją samodzielnie, albo zbudujesz od podstaw?
nie. tak samo jak nie zbudujesz Aku kwasowo ołowiowego w puszczy amazońskiej, tak samo nie zbudujesz li-ion. życie w strachu przed upadkiem cywilizacji to małe i smutne życie. Jak popatrzymy na historię to upadku tak jak to rozumiesz nie było nigdy. niektóre cywilizacje przechodziły schyłek w 200lat a niektóre 500. Wszyscy powołują się na cesarstwo rzymskie i jego technologię. ale jak spojrzysz z punktu widzenia Piastów kołodziejów to od II w do XXIw mamy cały czas postęp i postęp. Świat idzie do przodu i zawsze nowe jest lepsze bo inaczej nie mogło by starego wyprzeć
UE zaraz zrobi problemy -że to nie ma , 10 poduszek powietrznych, czarnej skrzynki itd, doliczą cła i podatki. Więc cena zacznie się od 40 lub 50 tyś pln.
@@krzysztofkozowski2968 zależy od ceny auta. Generalnie bateria jest droga a dzięki sodowym potanieją. Bo nadwozie to cena ta sama w obu typach aut. Jednostka napędową natomiast wypada dużo taniej względem ICE. Tutaj przez mocno wygórowane normy emisji. Problemem jest UE w kwestii zakupu i zakazie eksportu baterii co jest mega kretynizmem i wymusza wypożyczanie
@@Laskolnikov Jeżeli koncerny mogą sprzedawać drogo to dlaczego myślisz, że zrezygnują ze swoich zysków? Tym bardziej, że pojeby stanowiące prawo mogą być ich akcjonariuszami.
@@somework5696 kwestia wyżyłowanych norm które podbijają w opór próg wejścia małym graczom. Do tego przepisy które mówią że jedyna droga do zero emisyjności idzie tylko przez pompy ciepła, auta EV i PV z wiatrakami ALE tylko tymi z firm zachodnich. Nie mam złudzeń - Niemcy mają nas w dupie co widać po pomyśle na cło węglowe z którego mam jedno wielkie XD Zagrożenie z aut tylko pod wynajem jest realne bo mocno obniża próg wejścia dla większości ludzi (spory rynek) + nikt nie kisi auto po 20 lat więc cały czas masz wysoką produkcję. Jest to bardzo fajne jak jest wysoka urbanizacja a ludzie pracują w dużych firmach/sektorze usługowym. Problem jest dla wsi i miasteczek no ale wiadomo - MŚP trzeba zajechać a zwłaszcza w państwach mogących mieć szybki rozwój dzięki taniej sile roboczej (w tym dobrze wykwalifikowanej)
@@Laskolnikov baterie sobie mogą tanieć ale samochody nie będą taniec....bo europejskie swinie na to nie pozwolą....na początku roku tesla zeszła z ceną i wszysycy się oburzyli że psuje rynek
Dawno to samo mówiłem.Polska mogła produkować miliony trójkołowych rowerów elektrycznych w wersji z kabiną czy jako taxi 2-3 osobowe >Wersje modułowe ze doczepiasz ogon jako większy bagaznik.Wersje lekkie do parkowania pionowego czyli dźwigasz kufer i wstawiasz jak motocykl pod drzewo .Czas ładowania nieistotny bo masz dwa akumualatroy z których każdy zapewnia 50-100 km i tylko przekładasz gdy jeździsz jednym drugi sie ładuje 2-3 godziny ze zwykłego gniazdka czy z paneli .Kabina fotowoltaiczna może doładowwywać pojazd w czasie jazdy czy postoju.Carporty z panelami doładują resztę.Możliwie ładowanie indukcyjne w czasie jazdy .Pewnie jak się pojawią perowskity to takie rowery z kabinami sie upowszechnią .Azjaci szybko przejdą ze skuterów na trójkołówce chroniące przed deszczem
no właśnie dlaczego nikt w to nie pójdzie. Po co nam kolejne izery i wielkie suvy?? w polsce jest bardzo ciasno, stare miasta to suvy w ogóle się nie sprawdzają
Ten kanał jest wybitny! Pozdrawiam serdecznie i życzę szybkiego osiągnięcia 100k - z tego co widzę jest to już kwestią dni. Jeszcze raz dziękuje za ogrom pracy włożony w filmy
Do magazynu energii w domu najistotniejsze są dla mnie 2 rzeczy - cena/kWh i czy nie spali mi domu.
oraz brak komplikacji z bmsami itp - czyli spiąć w pakiet podłączyć do inwertera i zapomnieć na 5-10 lat
Od 15 lat robię przy napędach elektrycznyxh z bateriami li-po i napięciami bloków do 504V.
RAZ zaczeło się kopcić bo wlasciciel zalał wodą baterie. Od pierwszych zapachów do wystąpienia dymu (nie ognia!) minęło cn. 3 godziny. Miał byś czas rozebrać na części i wynieść pojedyńcze ogniwa.😉
Faktycznie smród jest okropny i trzeba by bylo zbijać tynki po tym "pożarze". Ale tak by bylo po kazdym innym.
Te wybuchające Tesle na filmikach to poprostu kłamstwo! Zabezpieczenia pomiędzy pakietami baterii chłodzenie czynią pożar niemożliwym.
@@jezuschrystus.onlycash a jednak się palą. Chociaż nie tak często jak VW.
@@pwolkowicki Można dom spalić składając węgiel, gaz ...
@@jezuschrystus.onlycash opowiadasz bajeczki i do tego nie bierzesz pod uwagę rozszczelnienia które przy stałych mocnych wibracjach jest jak najbardziej prawdopodobne
Stary, robisz świetne filmy 😃
Mam tylko taką malutką prośbę, wyciszaj dźwięk z filmów, które wstawiasz w tle, bo Cię nie słychać 😉
To, że super szybkie ładowanie, to ok ale nie najważniejsze. Ja chętnie takie użył bym do domowego magazynu energii, ze względu na cenę oraz zakres pracy w niskich i wysokich temperaturach. Jeszcze dobrze byłoby znać ilość cykli ładowania i ceny. Zakładam, że będą w miarę tanie, sporo montowane są w chińskich maluchach.
Liczę, że staną się podstawowym wyborem do magazynów energii, jeśli ich wytrzymałość okaże się podobna do LFP. Też bym je brał.
Zaraz unia najebie takie cła na te cudenka ze się ludzie obejdą smakiem.
Uważam, że baterie sodowe są przyszłością ponieważ sodu mamy bardzo duże zapasy, nie tylko w ziemi, ale również w morzach i oceanach, w przeciwieństwie do deficytowego litu.
SUPER IDEA . OBY JAK NAJSZYBCIEJ W POLSCE
POZDRAWIAM WSZYSTKICH ,BARDZO SERDECZNIE.
CIEKAWE CO NA TAKIE BATERIE ZROBIĄ KAMPERO-
WICZE . I WSZYSCY BUDUJACY MAGAZYNY ENERGII .
uwielbiam Cie sluchac i cieszyc sie Twa wiedza .
Naprawdę świetne filmy Pan robi! Może nie takie wyniki kiedy śpiewał Pan głupawe piosenki, ale inspiruje, informuje i zacheca do myślenia. Podoba się dla mnie nowy Roztocki.
Moja teściowa też robi baterię z soli jak doprze rosół dopie.... :)
Dzięki za informacje 👍
Cześć. Zrobisz film o tym jak zrobić offgrid na easun 3kw. Magazyn na ogniwach LG chem. Ma służyć do bojlera, lodówki, światła, telewizorów? Ma być tanio i prosto. Lista zakupów+ koszta. Chce się powoli odcinać od sieci.
Zajefajnie już otwieram fabrykę.
kupuję
@@krzysztofkozowski2968 zrobię system przedpłat 😅
@@michalczerw5692 ooooo polski musk :))))))
Jest to przykład ciągłego postępu, tak czy siak doczekamy się tanich baterii do domów i samochodów. Na tym serwisie mnóstwo jest konserwatywnych specjalistów i inżynierów którzy negują stosowanie magazynów energii.
Nie rozumieją tego że to tak samo jak składowanie drewna, gazu ....
@@adamkuczynski1732 co za bzdura.....zeby składowac drewno nie ponoszę kosztów
@@adamkuczynski1732Bo potrafią liczyć.
To są Troglodyci... Może i technologia na ten moment nie jest doskonała, ale bez pionierów którzy poszukują i zmian w prawie spalimy ten świat szybciej niż nam się wydaje. Dla takich ludzi dobrze jest tak jak było a nie ważne jest to co będzie.
@@krzysztofkozowski2968 To jest bzdura! A co zrobimy jak już spalimy ostatnie drzewo? Wycinamy je znacznie szybciej niż nasadzamy i wyrastają. Nie liczy się to dla Ciebie, bo ciebie już nie będzie. No jasne.. po nas to już nieważne co będzie.
czekam z niecierpliwością👍
Jakby w Polsce pojawiło się elektryczny samochód klasy A, ale w cenie spalinowego ekwiwalentu (czyli 50k), to motoryzacja elektryczna by strzeliła aż by się kurzyło.
Jeździłem elektrycznym UPem. Tam cichość napędu, moment obrotowy i automatyczna skrzynia sprawiały, że samochód jest wybitny na tle małych spalinowych i jeździ się nim nieporównywalnie lepiej, jest to wręcz przepaść. Ale jak wsadzą napęd elektryczny do BMW 5, to nikomu to różnicy nie robi, bo tam i tak można było wybrać mocne silniki z automatem, wyciszenie było dobre, a ludzie kupują takie samochody w długie trasy. Tam elektryk szału nie robi i nie spowoduje tam żadnej rewolucji.
Jest problem i prysznic do tego entuzjazmu, mając takie samochody ludzie, zwykli ludzie z panelami, wiatrakami zaczną sprzedawać tani prąd do doładowania tego wszędzie, w lesie na polu, pod kioskiem itd. Rząd, korporacje nie pozwolą sobie na okradanie ich, coś wykombinują żeby zablokować. Żaden złodziej nie lubi konkurencji tym bardziej państwo czy jakieś korpo.
Od dawna twierdzę,że rządy na razie siedzą cicho,by nie wystraszyć rynku,ale jak już się rynek nasyci,to każdy użytkownik "elektryka" dostanie w prezencie moduł fiskalny i nakaz rozliczania się z państwem za każdy przejechany kilometr.Panstwa nie będzie interesowało kto i skąd ma prąd, państwo będzie po prostu pobierało podatek za przejechane kilometry
Głupoty opowiadasz, masz pecha do porażek ?
No to najwyższy vzas na małą rewolucję.
jak się skończy waha , to się skończą z niej podatki. Więc potem będą podatki za elektryka za pv za pompe . proste, jeśli ktoś myśli że sam złożył i nie płaci chwilowo rachunków. No to jest to chwilowe....
@@VEKYR900 Waha się nie skończy - zbuduj elektryczny czołg albo myśliwiec.Pprzecież masowość użycia ropy naftowej zaniża koszty zbrojenia, prowadzenia wojen. Ruscy nie zrezygnują z ropy, bo bez względu na cenę: to na razie najbardziej mobilny system magazynowania energii.
B1 obecnie jest od 16tego roku życia i chyba tylko dwa modele dostępne spełniają kryteria. B1 jak "bezużyteczne". Raz, za blisko "osiemnastki", dwa koszty. Po co robić drogie prawo jazdy, jeśli nie będzie czym jeździć, a niewiele później można robić całe B? Może być potrzeba stworzenia kategorii B2 (obecne coś podobnego do B1, ale z samochodami do jasnej cholery!), a pierwszą dać od 14tego roku życia z ograniczeniem do aut dwuosobowych o mocy i prędkości jak w skuterze. Cztery lata wcześniej, to już by było warto, tak samo koszt porównywalny ze skuterem. W mieście vmax 40 czy 45 spokojnie daje radę. Stan nawierzchni bywa taki, że autobusem klnę kiedy muszę zwolnić poniżej 20, bo pasażerowie by pospadali z siedzeń. Prąd ładowanie jest ważny. Możliwość naładowania w mniej niż pół godziny ma sens w trasie. Raz na 200 kilometrów można sobie zrobić krótki postój. Zanim jednak takie pojazdy trafią do Europy, muszą dostać homologację drogową. Między innymi wymagane jest zapewnienie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa w testach zderzeniowych (no i to sprawa może się mocno rypnąć) oraz wyposażenia, które UE wymaga od samochodów. Wszystkie te systemy, poduszki, kamery, to waży, zużywa energię, podnosi cenę. Może się okazać, że koszt wyposażenia obowiązkowego wielokrotnie przekracza koszt pojazdu i coś co w Chinach można legalnie zarejestrować w granicy 1000$, u nas będzie z jednym zerem więcej. W dodatku wolniejsze i z mniejszym zasięgiem.
Generalnie jestem anty mobilności elektrycznej ale wpisałem sobie "małe samochody elektryczne" i wpadł mi ten film. Jeśli mogę sobie fundnąć takie małe coś i jeszcze tanio, zamiast drogiej landary brrrr....niemieckiej, to akceptuję. Do śmigania po mieście idealny.
A ja na to, jak na lato !!!
Dostałem kilka ogniw litowo-sodowych na testy, zagłębiłem się w noty katalogowe producenta. Nie jest to tak piękne jak by się wydawało. Ich pojemność znamionowa jest zmienna w zależności od warunków eksploatacji. Procesy ładowania też zależą od warunków. Tabela napięć jest obszerna. Wymaga to zaawansowanych systemów ładowania. Gęstość energi w stosunku do masy to jeszcze marzenie. Co do aut elektrycznych , Europę ciężko będzie przekonać do malutkich aut. Europejczyk musi mieć czym cisnąć na autostradach. 🤪
Każdy dom który ma dwa auta, jeden powinien być mały elektryczny. Większość doceni takie rozwiązanie i okaże się że ten maluszek EV będzie robił większość tras w koło komina a spalinowiec będzie ruszany tylko na dalsze trasy i jak EV będzie zajęty przez kogo innego. Sprawdzone na wielu przypadkach :)
Arek ściągamy samochody z tymi bateriami do Polski
No co odcinek to masz zajebisty newsy. Ale ja miałem miałem takie bateryjki wyczynowe że 10 c mogą ładować i jak raz to wykorzystałem to siadła ich sprawność.
Super. Może w końca się ruszy ta elektro motoryzacja. Fajnie by było gdyby taki samochodziki mogły również oddawać energię, jako magazyny energii. Nie wspomniałeś nic o ilości cykli ładowania... chyba że co przeoczyłem.
6000cykli . i w tych małych to nie problem bo one są sprzedawane żeby się dało samemu naprawić więc spox można brać energię do domu. większość jest 48V
@@4nrgysam nie naprawisz jak się zagrzeje i przepali część po dłuższej jeżdzie. To tylko tanie części w Chinach. Przerwy trzeba często robić i nie inwestuj w ich akumulatory. Do auta są 245V akum to oni przetwornice 2,5kW montują i jako bank gdy na kampingu. Nie warto tanie niżej 5tys $ w Chinach. To dobre tylko dla masowego użycia części w Chinach Taniej w eksploatacji auto i ma bank energ duży.
A ja na to, że czekam na te dwuosobowe trójkołowce 😁
@@artpyt1793 nie 3kola nie pojada polna w koleiny sa na 4kola. zajrzyj:
JIAYUAN ''EIDOLA''series Modele: JY7221-ZQR JY7222
ARI 802 / 452 / 252
Geco TWIN 4.0 3,5kW
SARINI (M1) 3000W
FreZe Nikrob EV
Do takich jest serwis i cześci ze złomu, to sam sobie...
Zobaczymy jaka cena za kwh i liczba cykli tak już wspominałem od 6 tys. W góre liczba cykli i maks 500 zł za 1kWh to jest dla mnie akceptowalna cena.
1:22 No nie do końca tak jest bo są profile ładowania, ale w środkowej części cyklu (czyli bateria ani rozładowana ani prawie pełna) to jest z grubsza prawda :)
Witam
Z takim zasięgiem spokojnie zmianę na taxi oblata😊😊😊
Jak tylko ceny spadną ludzie będą kupować takie autka😊😊😊
Za chwilę 💯 tys subow 🎉🎉🎉
Pozdrawiam
zajrzyj:
JIAYUAN ''EIDOLA''series Modele: JY7221-ZQR JY7222
ARI 802 / 452 / 252
Geco TWIN 4.0 3,5kW
SARINI (M1) 3000W
FreZe Nikrob EV
Do takich jest serwis i cześci ze złomu, to sam sobie...
Na wszystko to fajne Nasuwa mi się tylko jedno pytanie czy za 150 lat wejdzie to do Polski i podejrzewam że będzie kosztować 10 razy więcej niż w Stanach Zjednoczonych bo nasi sprzedawcy to zdziercy muszę zarobić przynajmniej 700%
A gdzie można kupić auto HiNa?
Jest w Polsce jakiś dystrybutor?
nope.
UE brak ale wszędzie indziej na całym świecie można. Kazachstan ma Ameryka Południowa też 😉😊
koniecznie daj znak gdy te auta dojada do Europy! tez czekam :)
Szukam rozwiązania związanego z pompą do studni i panelami.
Mam taką sytuację, że na działce nie mogę mieć prądu na obecną chwilę, a zaczynają się zgrzyty z tzw. "dalszą rodziną" od której brałem prąd. Ciotka, kuzyn i żona kuzyna, która zaczęła wszystkich konfliktować..... nie ma to jak w rodzinie.
Nie lubię się narzucać więc szukam alternatywnego rozwiązania, które nie zdruzgoce mnie finansowo.
Obecnie jest to studnia kręgowa i zwykła pompa membranowa, której wydajność jest wystarczająca, ma na celu napompować zbiorniki typu beczki i jeden mauzer. Głębokość studni około 7m lustro wody około 1m.
Zużycie prądu w tym sezonie jest komicznie małe bo wychodzi jakieś 15-20zł wraz ze sporadycznie używaną podkaszarką 1000W. Ale chodzi o zasadę.
Myślałem o jakieś niezbyt mocnej pompie głębinowej na 24v, odpowiednio krótkiej, która wygeneruje ciśnienie w okolicach wydajności tej pompy membranowej, czyli żeby mauzer 1000l napełnił się w około godzinę. Do tego ze dwa, może trzy panele fotowoltaiczne 200W. Czy takie coś da się ogarnąć w rozsądnych pieniądzach?
stary masz 56 instalacji opublikowanych w konkursie. na pewno któraś ci przypasuje. obejrzyj i zapytaj użytkowników czy teraz po roku coś by zmienili. i będziesz miał tanio i dobrze i bez błędów
@@4nrgy Dzięki, przeglądnę :)
Jest moc :D
Wraca temat mini aut, a na to czekam. Chcę codziennie po 2x 15 km wozić 3 dzieci do przedszkola na tylnym siedzeniu. BYD Seaqull to takie małe miejskie 8tys$ w Chinach. Duży import BYD do Norwegii. Tanie L6e i L7e to pojazdy na 2-3latą trwałości. Koszty nieopłacalne do serwisowania. Szeroko do Polski sprowadzane dla inwalidów, ceny 25-45tys zł. To jest nie moja opinia tylko kolegi z Chin. Tam są części i serwis OK są dobre lecz nie w Polsce bo cena serwisowania musi być. Radzi mnie - zmarrnowane pieniądze na to żeby transportować takie unikatowe produkty dla naprawdę niewielu co ich nie testowali. Nawet te na 90km/h to zawalidroga na obwodnicy w codziennym dojezdzie. Masowe potrzeby i będzie tanio i serwis Ok...
Dzień dobry masz może jakiś kontakt na zakup samochodów Jac e10x. Pozdrawiam
C to prąd 1 godzinny ale rozładowania !! Czyli bateria z obciążeniem C1 będzie utrzymywać swoje parametry rozładowania przez godzinę.
I to nie jest tak samo z ładowaniem !
Nieprawda. Określenie to jest używane w obu przypadkach. Oczywiście wartości dla ładowania i rozładowania będą różne.
widzisz człowiek dowie się też czegoś nowego. Ale czy to zatem nie jest tak że C to jest prąd ładowania a nie jednostka czasu?
1C to prąd równy nominalnej pojemności w Ah czyli
jeżeli akumulator ma 100Ah to 1C wynosi 100A i z definicji 100A x 1h= 100Ah czyli dla 1C czas ładowania to 1h dla 2c 200A x 0,5h=100Ah czyli 30minut. i tak dalej
@@4nrgy 👌
Można kupić ten samochód indywidualnie? Prosto do Polski?
Może sprowadzimy sobie jakiś rozsądny samochów do Poslki takie w przedaile 6-8K dolarów? W sensie zebrać sie w parę osób żeby uzbierać na kontener
tak. taki jest plan
Kiedy kto i za ile?
Dobre !!!!
Kupuję. Jakby co biorę jedna sztuka
jaki jest koszt takiej baterii sodowej powiedzmy 24v 100Ah czy tam 48v 100Ah ?
kurcze w detalu nie sprzedają. cały ten rok do przyszlych wiosennych targów zakontraktowany. nie wiem kto to bierze że produktów nie widzę?
@@4nrgy znalazłem na aliex ale cena jak na razie nie zachwyca
Witam. Ja trochę z innego tematu. Czy ktoś sprowadzał już motocykl elektryczny z Chin do Polski. Jeśli tak to co z homologacja, czy nie ma problemu z rejestracją takiego motocykla. Proszę o kontakt w tej sprawie. Może Ty Arku coś wiesz więcej na ten temat.
odpowiedź z urzędu komunikacji Warszawa Bielany. jak jest chinska homologacja to nawet przegladu nie trzeba. najlepiej jak odprawa w Polsce. w sensie dla urzędu
@@4nrgy Dziękuję za informację. Myślałem, że musi być specjalna homologacja na UE. Ale jeśli wystarczy Chińska to super.
Czy ktoś wie jak w Chinach nazywa się homologacja? Pytałem o homologacje dotyczącą motocykla elektrycznego ale nie wiedzą o co mi chodzi. W tłumaczeniu na angielski to jest approvals lub homologation.
Chińczyk stosuje luźne podejście do spraw bezpieczeństwa, co znam z racji zawodu. To coś jak łódź podwodna Titan. Pożyjemy, zobaczymy. Na początek obserwujemy żywotność liczoną w cyklach.
trochę tak. w całej Azji jest podejście że nikt tak dobrze o ciebie nie zadba jak ty sam. i idąc trzeba patrzeć pod nogi. mi to bardziej odpowiada niż mamuśka czyli europejskie prawo dla niepelnosprawnych umyslowo
Titan służył do czasu aż z nim przesadzili tacy dyletanci !!!
Chiny się zmieniły a zdrowie i bezpieczeństwo cenne bo są bogaci od mieszkańców Polski i USA. Kary BHP ogromne.
@@adamkuczynski1732 Widziałem film: jak Chińczyk w nowo wybudowanym bloku rozwalał ściany jakąś rurą od odkurzacza, jakby były zrobione z masy papierowej . Chiny nie są i nie będą nigdy nastawione na zdrowie i bezpieczeństwo, komunizm to umacnianie władzy za wszelką cenę. Dlatego można było zaspawać ludzi w mieszkaniach w czasie pandemii, dlatego można rozstrzelać każdego kto nie poddaje się dekretowi pierwszego sekretarza partii. W takim kraju bezpieczeństwo i zdrowie nie liczy się wcale, twój telefon mówi ci czy możesz wsiąść do pociągu, wejść do sklepu - CZY NA TO ZASŁUŻYŁEŚ. Niewolnik nigdy nie jest bogaty, co najwyżej ma dobre jedzenie i dobry kąt do spania. Bogactwo to własność - negacja komunizmu.
Najsmutniejsze jest to, że politechnika warszawska jest światowym ekspertem od baterii lion, prowadzącym badania od czasów "Gierka" a i sodowe też ma zdaje się opatentowane, nawet separatory itd, tylko stawiać fabryki i produkować, doinwestować też kolejne badania nad tymi technologiami. Niestety rządzący nie są tym zainteresowani, choć ostatnio Orlen założył konsorcjum do rozwoju tych technologii z pomocą PW i UW. Pytam się: w jakim celu inwestuje się miliardy w uczelnie państwowe, skoro produkują one patenty do szuflady? Sprytny Chińczyk je potem ukradnie lub odkupi i postawi fabryki, my będziemy "importować" gotowce!!!
bzdura. Propaganda i tyle. PW od czasów II w światowej jest producentem techników na linie produkcyjne o zerowym potencjale badawczym.
Nikt nigdy żadnego "patentu" kradł nie będzie bo te bzdury nie są warte papieru na którym są wydrukowane.
widziałem na własne oczy jak to się robi kiedy masz naród ludzi którzy nie rozmawiają po angielsku to bierzesz angielskie czasopisma czasami naukowe a czasami po prostu popularne czasopisma z branży przepisujesz z nich artykuły i masz gotową pracę doktorską a jeszcze jak trafisz na durnia w ministerstwie to masz pracę naukową do końca życia zajmując się rzeczami które cywilizowany świat opisuje w popularnych czasopismach dla młodzieży.
Polska nauka to oksymoron
@@4nrgy To co napisałeś to prawda dotycząca nauki uprawianej w Polsce na uczelniach jako takiej. Tak to działa i nic krajowi nie przynosi. Jednak odnośnie akumulatorów lion jest tak jak ja napisałem. PW ma wszystkie patenty na całą produkcję od A do Z. Niezbyt to interesuje "biznes" i nasze "państwo z dykty", choć ostatnio coś się dzieje jak napisałem. Jakiś czas temu PW sprzedała patent Francuskiej firmie (a ta z powodzeniem sprzedaje gotowy produkt): na elektrolit odporny na wysokie i niskie temperatury otoczenia i jednocześnie pozwala przedłużyć 3 krotnie życie samej baterii, ale o tym się nie pisze.
Bym kupił takowe auto. w firmie mieliśmy 5 sztuk więcej się nie dało limit prądowy.
a w tle tlą się ,,śmigła",,łopaty" ,,skrzydła" ,,rotory"....
co z tego że to w chinach kosztuje 1,5 tysiak , jak po przypłynięciu do psycho uni cena wzrośnie do jakiś 30 tysiaczków. Wyjściem może być kupno mikro działki i postawienie mikro domku i meldunek w jakimś drugim czy trzecim świeci poza eurokołchozem. Tam rejestracja auta gdzie mają wyje...na na śmieszną ekologią...
Rewolucja przemysłowa przed nami. Z tego co patrzyłem to pełny poziom cykli rozładowania i ładowania to ok 4500, a podobno może sięgnąć 15 000 cykli😁 czas pokaże. Mam nadzieje że będzie to przystępne cenowo i jakościowo.
Zastąpienie litu sodem powinno bardzo obniżyć cenę. Ważne żeby była jeszcze konkurencja na rynku.
Nooo ciekawe
Proszę usuwaj audio albo wyciszaj z wszystkich filmików które wstawiasz. Bo przy niektórych odpala się głośna muzyka i nic nie słychać.
No i najwazniejsze sie nie pali
😃👍
O ile cieszy mnie fakt, ze popularyzują się nowe typy baterii, to juz zastosowanie ich w microsamochodach, czy czterokołowcach lekkich uważam za totalny bezsens. U nas taki twór ma prędkość ograniczoną przepisami do ~50kmh (albo nawet 40). W miescie może to się sprawdzi, tylko w mieście jest autobus tramwaj taxi uber. Nie wyobrażam sobie takim czymś wyjechać na droge krajową, gdzie na plecach beda mi hamować tiry i tylko czekac, kiedy mnie wyprzedza, a jak jakiemuś wschodniemu kierowcy reka sie ze złości omsknie to zrzuca mnie naczepą do rowu. Miałem okazję pare razy wyprzedzać takie cuda (spalinowe) na trasie i szczerze jak jedziesz wolniej niz "TIR" to jestes zawalidrogą. Podobno te spaliniwe czterokołowce można podkręcić/zdjąć ograniczenie i rozpędzają sie do rozsądnych na drodze 70-80kmh. W elektrycznych tego raczej nie będzie. Lepiej pełnoprawny samochód za 4000USD niż czterokołowiec.
w poludniowej Europie są tysiące aut tego typu. nie są niebezpieczne, ludzie jeżdżą przy krawężniku, nawet we Francji mi nie przeszkadzają a to idealne dla młodzieży do szkoły i ludzi starszych po zakupy. niestety cła eu i normalne auta z 3000 robią się autami za 11000€
@@4nrgy z doświadczenia, bo kilka takich wolnych czterokołowców (spalinowych) jeździ po okolicy widzę, że w ruchu typowo miejskim są zauważalne tylko dla kogoś, kto interesuje się motoryzacją. Poza miastem przy ograniczeniu do 90km/h to jest dramat, zwłaszcza, jeżeli trafi się "TIR", który ma problem aby taki pojazd wyprzedzić. Może to kwestia, tego że na zachodzie mniej ciężkiego transportu jeździ drogami krajowymi/lokalnymi. O ile wierze i widzę popularność chińskich samochodów elektryczny to czterokołowce, przy naszej specyfice ruchu to raczej margines.
@@rekawek6 Szczerze mówiąc to ciężko mi znaleźć drogę z constans 90km/h mieszkam w dużym mieście, po za autostradą, wszystkie drogi krajowe mają max 70 km/h i mnóstwo terenu zabudowanego 50 km/h. No i na wsi łatwiej załadować takie cacko, mam w bloku podziemny garaż - na jakieś 20 miejsc zero kontaktu na normalną wtyczkę, musiałbym kabel z balkonu spuszczać.
@@Wujek_Dobra_Rada na drodze krajowej w PL jest 90km/h, w mieście owszem jest 50km/h tylko ja mówię o zastosowaniu czterokołowca lekkiego poza miastem, gdzie po zakupy większe, czy do przedszkola dzieci, trzeba przejechać pomiędzy terenami zabudowanymi gdzie poruszają się także samochody ciężarowe z prędkością która często daleko jest od tej zapisanej w przepisach i wtedy taki czterokołowiec lekki o prędkości ograniczonej do 40km/h jest zawalidroga źle wpływającą na płynność ruchu. Gdybym nie widział tego w praktyce to bym nie pisał. W terenie zabudowanym na te pojazdy, tylko ciekawski albo pasjonat zwróci uwagę bo idealnie wtapiają się w ruch uliczny.
ciekawe czy też się tak ekologicznie palą jak Tesle?
A pali się to???
Piękna wizja a potem wkraczają się panowie z urzędu skarbowego, z ministerstw komunikacji, administracji, sracji, pierdacji i mówią, że nie wolno, bo niebezpiecznie, bo drogi za wąskie, bo dzeci na hulajnogach to tragedia, zagrożone staruszki, wieloryby i rozród larw komarów a w tle strach, że mordy ministerialne nie nakarmione, bo za tanio, a gdzie tu przyciąć, nie może samochód kosztować mniej niż 40 tyś zł bo "cokolwiek". I znów będzie chu...a z grzybnią czyli pOlskA właśnie. Za chwilę wymyślą podatek od światła co pada nam na dachy bo sobie ci co myślą pomontowali tam krzem, ale to niedobrze bo "...on będzie do utylizacji i tyle śmieci, i to nie eko, sreko...." a jak skasować pacjenta za jego własną elektrownię, ano po prostu masz panele to płać bo za 20 lat to będziesz to wyrzucał a to będzie straszny kłopot ale płać teraz bo my mamy mordy urzędnicze głodne tu i teraz a to, że za 20 lat zapłacisz sam za utylizację, kto to sprawdzi...
Aż człowiek myśli o miotaczu ognia....
no. racja i jedynym rozwiązaniem jest postęp technologiczny tylko postęp technologiczny zmienia warunki ekonomiczne a co za tym idzie też siły i zasoby poszczególnych warstw społecznych. entropia działa zawsze jakiekolwiek by nie były przepisy łatwiej opodatkować paliwo które musisz kupić od Orlenu od paliwa/prądu który robisz sobie sam.
@@4nrgy Postęp technologiczny oznacza, że 99% populacji świata nie ogarnia dostępnej techniki z której korzysta i coraz rzadziej potrafi samodzielnie coś zreperować, nie mówiąc o samodzielny wykonaniu. Kanał jest o energii, więc niech przykładem będą akumulatory. Przez cały XX wiek królowały akumulatory kwasowe. Przeciętny człowiek rozumiał jak działają, połowa potrafiła je naprawić a pewnie z 10% populacji potrafiłaby zbudować od podstaw taki akumulator w razie "W". Jeszcze gorzej jest z nośnikami danych, od książek, poprzez nośniki magnetyczne, optyczne aż do dzisiejszych nośników elektronicznych.
Postęp technologiczny to ogromna pułapka dla cywilizacji. Dopóki jest dobrze to wszystko nieźle działa, gdyż każdą wąską dziedzinę nauki ogarniają specjaliści od bardzo wąskich specjalizacji i korzystają ze specjalistycznych urządzeń, zbudowanych specjalistycznymi narzędziami jednak, gdy cywilizacji potknie się noga to jest duża szansa, że już nie odzyska równowagi a po upadku nie wstanie, tylko na jej truchle powstaną nowe prymitywne byty, nie potrafiące korzystać z ocalałej techniki (artefaktów) a jedynie pozyskujące z nich skumulowane zasoby mineralne.
Postęp technologiczni to równocześnie szansa, ale i zagrożenie. Gdy widzisz mową zabawkę powinieneś zadać sobie pytanie, czy jakby co naprawisz ją samodzielnie, albo zbudujesz od podstaw?
nie. tak samo jak nie zbudujesz Aku kwasowo ołowiowego w puszczy amazońskiej, tak samo nie zbudujesz li-ion.
życie w strachu przed upadkiem cywilizacji to małe i smutne życie. Jak popatrzymy na historię to upadku tak jak to rozumiesz nie było nigdy. niektóre cywilizacje przechodziły schyłek w 200lat a niektóre 500. Wszyscy powołują się na cesarstwo rzymskie i jego technologię. ale jak spojrzysz z punktu widzenia Piastów kołodziejów to od II w do XXIw mamy cały czas postęp i postęp.
Świat idzie do przodu i zawsze nowe jest lepsze bo inaczej nie mogło by starego wyprzeć
A w Unii Europejskiej niemieckie koncerny nie dopuszczą samochodów na baterie których seme nie produkują więc nie mamy się czym ekscytować.
obyś nie mial racji
Co tu komentowac jak zawsze cos dobrego podsuniesz
Najnowsze CATL mają 500wh/1kg
Murzynki z kongo umrą z glodu nich juz nie kupi ich kobaltu....🤓🤓
Jeśli chińczycy sprzedadzą te samochody po 1 tyś dolarów to to Polacy będą płacić po 5 tys. Dolarów.
666 łapek - ja to zrobiłem!😈
UE zaraz zrobi problemy -że to nie ma , 10 poduszek powietrznych, czarnej skrzynki itd, doliczą cła i podatki. Więc cena zacznie się od 40 lub 50 tyś pln.
niestety racja i dlatego Europa zostaje w tyle. SudAmerica i Afryka gonią jak nie wiem co
otworzyliby u nas fabrykę to nienadążyliby z produkcją
@@waldii5114 napisz do nich
@@4nrgy może warto przez czechy - i rejestrować jako SAM ?
@@hublanekjeśli się tam da
Jesteśmy coraz bliżej do czasu ładowania zbliżonego do czasu tankowania LPG od zera do pełna na mrozie
i co z tego i tak bedziesz wypozyczal samochód
@@krzysztofkozowski2968 zależy od ceny auta. Generalnie bateria jest droga a dzięki sodowym potanieją. Bo nadwozie to cena ta sama w obu typach aut. Jednostka napędową natomiast wypada dużo taniej względem ICE. Tutaj przez mocno wygórowane normy emisji. Problemem jest UE w kwestii zakupu i zakazie eksportu baterii co jest mega kretynizmem i wymusza wypożyczanie
@@Laskolnikov Jeżeli koncerny mogą sprzedawać drogo to dlaczego myślisz, że zrezygnują ze swoich zysków? Tym bardziej, że pojeby stanowiące prawo mogą być ich akcjonariuszami.
@@somework5696 kwestia wyżyłowanych norm które podbijają w opór próg wejścia małym graczom. Do tego przepisy które mówią że jedyna droga do zero emisyjności idzie tylko przez pompy ciepła, auta EV i PV z wiatrakami ALE tylko tymi z firm zachodnich.
Nie mam złudzeń - Niemcy mają nas w dupie co widać po pomyśle na cło węglowe z którego mam jedno wielkie XD
Zagrożenie z aut tylko pod wynajem jest realne bo mocno obniża próg wejścia dla większości ludzi (spory rynek) + nikt nie kisi auto po 20 lat więc cały czas masz wysoką produkcję.
Jest to bardzo fajne jak jest wysoka urbanizacja a ludzie pracują w dużych firmach/sektorze usługowym. Problem jest dla wsi i miasteczek no ale wiadomo - MŚP trzeba zajechać a zwłaszcza w państwach mogących mieć szybki rozwój dzięki taniej sile roboczej (w tym dobrze wykwalifikowanej)
@@Laskolnikov baterie sobie mogą tanieć ale samochody nie będą taniec....bo europejskie swinie na to nie pozwolą....na początku roku tesla zeszła z ceną i wszysycy się oburzyli że psuje rynek
A ciężarówkami kto dowiezie towar jak tewynalazki do 45km zatkaja wszystkie drogi porażka
Za jakis czas tesle i inne elektryczne zabytki będą stały w rowach tak jak trabanty po upadku muru berlińskiego.
niezasubskrybowywuje się!
Dawno to samo mówiłem.Polska mogła produkować miliony trójkołowych rowerów elektrycznych w wersji z kabiną czy jako taxi 2-3 osobowe >Wersje modułowe ze doczepiasz ogon jako większy bagaznik.Wersje lekkie do parkowania pionowego czyli dźwigasz kufer i wstawiasz jak motocykl pod drzewo .Czas ładowania nieistotny bo masz dwa akumualatroy z których każdy zapewnia 50-100 km i tylko przekładasz gdy jeździsz jednym drugi sie ładuje 2-3 godziny ze zwykłego gniazdka czy z paneli .Kabina fotowoltaiczna może doładowwywać pojazd w czasie jazdy czy postoju.Carporty z panelami doładują resztę.Możliwie ładowanie indukcyjne w czasie jazdy .Pewnie jak się pojawią perowskity to takie rowery z kabinami sie upowszechnią .Azjaci szybko przejdą ze skuterów na trójkołówce chroniące przed deszczem
no właśnie dlaczego nikt w to nie pójdzie. Po co nam kolejne izery i wielkie suvy?? w polsce jest bardzo ciasno, stare miasta to suvy w ogóle się nie sprawdzają
Z tymi cenami chyba o jedno zero Ci się pomyliło, nie 1300$ a 13000$
chyba nie. 900-1500$
@@4nrgy przy tej cenie moze oplacałoby się oplacic wszsytkie podatki
@@krzysztofkozowski2968w takich krajach jak PL auto to nadal symbol statusu, nikt nie chce tanio i dobrze tylko żeby somsiadka dupa zabolała.
@@marcinrat1 juz tak nie jest szczególnie że to wozidupko (nie nazwę tego samochodem ) kosztuje 1/3 elektrycznego roweru a mimo wszystko jest dach ;)
@@hublanek to chyba mieszkasz w innym kraju 😅
Strasznie się drzesz, popracuj nad tym.
Kisić się w korku takim mikrusem to mordęga
Szkoda tylko że żywotność to 100-300 cylki
Zbyt rewolucyjne i zbyt tanie dobrze że Chińskie to może tylko zamkną przed tym Europę a nie ukręcą łeb wynalazkowi😢