Letov Š-50 | inż. Smerfowi nie wyszło
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 18 เม.ย. 2024
- W latach międzywojennych, lotnictwo czechosłowackie rozwijało się szybko i stanowiło spore zagrożenie dla polskiego przemysłu lotniczego na rynkach międzynarodowych. Czechosłowacy podobnie jak Polacy musieli jednak liczyć się z poważnym zagrożeniem ze strony swoich sąsiadów, głównie zaś Niemców, za którymi również Polacy nie do końca przepadali. Tak czy inaczej Czesi w przeciwieństwie do Polski większy nacisk niż na rozwój programu budowy samolotów bombowych, położyli na budowę samolotów myśliwskich, co zaowocowało kilkoma udanymi projektami, o których mam nadzieję będzie okazja pogadać innym razem. Najbardziej znanym czechosłowackim samolotem bombowym była lokalna, licencyjna odmiana radzieckiego bombowca Tupolew SB-2, okazuje się jednak, że nie był to jedyny czechosłowacki bombowiec opracowany w tym czasie. Kolejnym bombowcem był Letov S-50. Samolot ten zaczęto opracowywać w celu przeprowadzenia modernizacji czechosłowackiego lotnictwa wojskowego. Prace nad nową maszyną rozpoczęły się w styczniu 1936 r., gdy Ministerstwo Obrony Narodowej Czechosłowacji nakazało przeprowadzenie modernizacji sprzętu wykorzystanego przez jednostki lotnicze. Jednym z samolotów opracowanych w celu modernizacji lotnictwa miał być samolot rozpoznawczo-bombowy, przeznaczony dla trzyosobowej załogi. Prace powierzono fabryce Letov, gdzie kierownictwo nad projektem objął inżynier Alois Smerf. Skojarzenia z niebieskimi paskudztwami raczej nie na miejscu. Podczas wstępnego etapu prac postanowiono, że samolot ma być nowoczesnym dolnopłatem w całości wykonanym z metalu, ze stałym podwoziem. Prace przebiegały bez poważniejszych przestojów, i już na początku nowego roku wszystko zaczęło przybierać bardzo dobry obrót - na wiosnę powstała pełnowymiarowa makieta kadłuba, oraz centropłata, na której umieszczono puste jeszcze gondole silnika. Prace trwały nadal, a na początku czerwca 1937 r. stworzono kolejny pełnowymiarowy model, który zaprezentowano na Narodowych Pokazach Lotniczych. Modele były wykonane z drewna, a co najmniej jeden z nich, według niektórych źródeł miał zostać zaprezentowany na Międzynarodowym Salonie Lotniczym w Paryżu w 1937 r. Jednocześnie czechosłowackie Ministerstwo Obrony Narodowej z dużym zainteresowaniem śledziło postępy prac prowadzonych przez inż. Smerfa, i na początku stycznia 1938 r., złożyło zamówienie na latający prototyp. Jednocześnie zamówiono jeszcze jeden prototyp, który zamierzano wykorzystać do testów wytrzymałości konstrukcji. Zgodnie z pierwszymi planami wytwórni Letov spodziewano się, że pierwszy prototyp będzie gotów do lotu w marcu 1938 r, jednakże okazało się, że prace nie przebiegają tak szybko jak można by się tego spodziewać. Problemy wynikały z tego, że wytwórnia Letov nie posiadała żadnego doświadczenia w budowie całkowicie metalowych samolotów. Żeby nie tracić czasu konstruktorzy z Letova postanowili poprosić o pomoc konkurencję z firmy Avia, która miała już pewne doświadczenie z podobnymi konstrukcjami.
Jestem także tu:
odysee.com/@Balszoi:5?r=CmuKJ...
Zapraszam do wspierania kanału:
Wirtualna kawa buycoffee.to/balszoi
Patronite: patronite.pl/Balszoi
#airforce #aviation #lotnictwo #samoloty #polska #ww2 #czechoslovakia #czechrepublic #letov #s50 - ยานยนต์และพาหนะ
Czy tylko ja mam, odnośnie kształtu nosa, skojarzenia z Mi-8/-17?
Nie tylko Ty.
ja tez tu widze duze Mi :) i to tak z ksztaltu 1:1
Szklarnia jak u Mi-24A
Dziękuję prowadzącemu kanał i wszystkim wspierającym oraz widzosłuchaczom. Pozdrawiam.
Dzięki za program. Z pozdrowieniami... .
Świetny materiał. Jeśli uda się pociągnąć temat samolotów Czeskich oraz innych miej znanych
konstrukcji europejskich byłoby super! Pozdrawiam.
Kurka wodna podoba się dla mnie ten samolot. Jakby miał chowane podwozie jeszcze i stateczniki pionowe większe to byłby miodzio. :D
2:01 Ooo, jak on nie cierpi smerfów!
Esz jak Szkoda. :)
Cześć . Pozdrawiam i dzięki za świetny materiał.
Świetny materiał gratuluję i pozdrawiam.
Prawie jak Łoś...prawie robi wielką różnicę.
Dzięki za program pozdrawiam serdecznie powodzenia 😊😊😊
CIEKAWE..........DOBRA ROBOTA
Piona!!!
❤
Więcej maszyn czeskich prosimy!
Pozdrawiam ,dziękuje
Paskudztwami?! Ktoś tu jest ewidentnie team Gargamel samo zło ;)
Balszoi nagrasz coś o czechoslowackich samolotach, szczególnie o prototypach nowywych myśliwców?
Popraw wymowę: nie Letov "Ś-50", a "SZ-50"
No akurat wymowę sprawdzałem. I chyba jednak jest prawidłowa
@@BalszoiNo chyba jednak nie jest. Podałem Ci linka z YT, bo zewnętrznych wstawiać YT za bardzo nie pozwala do komentarzy. Wpisz w przeglądarkę "Tłumacz języka czeskiego Piotr Leśniewski - Czeski alfabet" i kliknij w pierwszy wynik. Na pewno nie brzmi to jak nasze "Ś"
Eš padesat. Bliżej napewno Ś niż SZ.
Smerfny !
Balszoi - jesteś WIELKI ! Masz ogromną wiedzę, którą się dzielisz. Bardzo lubię oglądać Twoje materiały, a na lotnictwie trochę się znam. Szacunek i dziękuję
Gargamel nie lubi tego.
ale dziwadełko :)
Czeski inżynier Smerf i bez skojarzeń z niebieskimi paskudztwami ...dobre🤣
A co Ty mi tu Koralu Złoty Smerfy obrażasz ?
Ale dziób to ma jak Mi-8. :)
NKWD nie próżnowało 😉
👍👊👌
Czy te owiewki kół nie zapychały się błotem?
Może tylko te w polskim Karasiu były jakieś pechowe?
Zanášely se všem. Naše letadla létala taky většinou bez krytů podvozku.