Żona była w tym warsztacie ze swoim Yarisem. Super robota. Ja już nazbierałem na konserwację i wyciszenie, jeszcze muszę nazbierać na autko i też się zgłoszę hehe 😜 Pozdrawiam.
Ja poruszę inna kwestię. Patrzę na tą ogołocona metalową puszkę i mysle sobie za co my tu mamy płacić te ok 200k? Ile pracy i środków trzeba jeszcze zainwestować po kupnie żeby relatywnie bezstresowo się tym poruszać. Jesli chodzi o pracę przedstawioną na filmie to bardzo mi sie podoba. Właściciel będzie miał spokojną głowę.
Za to samo, za co płaciłeś 100 tyś zł 6-8 lat temu. Bo o tyle spadła wartość pieniądza fiducjarnego względem dóbr. Gdyby jeszcze robili takie wykończenie jak na filmie, o tyle byłoby droższe. Proste.
Ja zakonserwowałem swój samochód sam ,zaraz po odbiorze nowego auta z salonu. W tym celu zakupiłem kilkanaście puszek środka do konserwacji podwozia i profili zamkniętych w sprayu z dyszami i wężykiem do trudno dostępnych miejsc. Środek polskiej firmy na literę B. Konserwacja podwozia, progów,drzwi i profili zamkniętych odbyła się raz 20 lat temu . Do dnia dzisiejszego auto jeździ , bez grama rdzy. Nadmienię że samochód to francuski Peugeot, którego podwozie było fabrycznie zabezpieczone znacznie lepiej niż współczesne auta azjatyckie .Pozdrawiam majsterkowiczów.
Ja robilem swojego zabezpieczeniem KROWN dwa razy i w tym roku też zrobię.Samochod 11 lat przejechane 300 tys. I wszystko jak nowe.Roboty ze 3 godziny, widzę co jest robione i nie trzeba rozbierać calego samochodu w kawaki.
Coś wspaniałego...tylko Ja osobiście mam jeden mentalny problem...Co jeżeli teraz to piękne autko jakiś "buc" na drodze skasuje...czy Warsztat ma może wiedze o takim zdarzeniu, w sensie czy jest szansa od ubezpieczyciela odzyskać tą "wartość dodaną" ?? Pzdr.
Tak - po to są paragony i faktury VAT, o których tak wielu klientów nie chce słyszeć. Naprawialiśmy kilka aut po szkodach, gdzie szkoda była likwidowana przez ASO, a samochód następnie trafiał do nas na odtworzenie tego, co zrobiliśmy przed szkodą. Za całość płacił ubezpieczyciel.
" To jest tak zrobione trochę lepiej"... Zajmuję się czymś podobnym a Waszą pracę polecam każdemu klientowi który ma otwartą głowę i szeroki portfel. Mistrzostwo!
W kwestii gwarancji, to dopowiem coś od siebie. Sąsiadka w 2017 roku kupiła nowego Yarisa. Namawiałem ją na konserwację, z obawy przed utratą gwarancji nie robiła w tej kwestii absolutnie nic. Gwarancja minęła, de facto nigdy z niej nie skorzystała. Za to jak na białym aucie pięknie teraz widać wykwity korozji :) Co do petów które nie są w stanie pojąć że jakość musi kosztować, zawsze można wybrać bitum w pakiecie premium plus za około 1000zł razem z materiałem 😁
@@stacja.konserwacja A jakże 😁 Nie dość że dobro narodu, to do tego ma właściwości lecznicze. Sam widziałem na własne oczy jak zgnite podwozie i dziurawe podłużnice w aucie znajomego doznały cudownego uzdrowienia. Musiałem dotknąć i zobaczyć na własne oczy, to doświadczenie uświadomiło mi że jestem człowiekiem małej wiary 🙈
Lubie oglądać dobratrobote jak bylo by mnie stać sam bym do takiego profesonalisty odal auto na taki komplecik. Pozdrawiam i dalej z takim podejsciem pracować.
Jak z późniejszym ustawianiem geometrii zawieszenia? jak ustawiacie ,,sanki,, zawieszenia na dokładnie to samo miejsce? wiem że wystarczy przesunąć je 1mm i cala geometria idzie się ...bać w punktach nie regulowanych....
Cześć. Mnie się podoba taka praca. - Co do gwarancji, to taki przykład: Narzędzia/klucze nasadowe z "dożywotnią gwarancją", raczej szanowana marka. Pękła nasadka i chłop dzwoni - mówi, że pękła... Odpowiedź była taka. Noooo, jak pękła, to dokonała żywota - no i gwarancja się już skończyła... 🤣🤣🤣 - Pozdrawiam ,Paweł.
Odnośnie ceny - w ogóle nie rozumiem tego marudzenia. Właściciel firmy wycenia swoją usługę tak jak uważa za słuszne. Jeśli dla kogoś jest za drogo to niech zagłosuje portfelem i niech idzie tam gdzie ceny są dla niego akceptowalne. Jeśli właściciel pszeszarżuje z cenami albo zapomni o nauczeniu klientów za co płacą to ci mogą uznać, że nie warto. W takiej sytuacji firma straci klientów i biznes upadnie. Jeśli ceny są wysokie a klienci jednak są, to znaczy, że widzą w usłudze wartość za którą skłonni są zapłacić taką a nie inną kwotę. Ci dla których usługa nie jest tyle warta idą do konkurencji, ci dla których usługa jest warta swojej ceny zostają i wszyscy są zadowoleni. Jedni bo zaoszczędzili, drudzy bo dostali usługę na poziomie za jaki zapłacili a właściciel bo robi to co chce i za tyle za ile chce. No chyba, że ktoś chce usługę za pół darmo... tylko wtedy pytanie czy taka osoba też pracuje za pół darmo? Skorzystałem z usług 3vz. Wiedziałem wcześniej ile to będzie kosztować i podjąłem decyzję, że chcę skorzystać z usług tej firmy bo dla mnie ta usługa jest tyle warta i absolutnie nie żałuję swojej decyzji. Proste. Jeśli komuś się nie podoba jak i na co wydaję swoje pieniądze to niech się może zajmie swoimi sprawami :)
Czy zabezpieczyłby Pan również Dacię? Czy tylko robi Pan japońce? Planuje zakup i przymierzam się do warsztatu który zrobi to po ludzku bo auto ma byc u mnie długo:)
Ja bym chciał tak zabezpieczyć swoje auto, ale niestety mam auto stare i na takie zabezpieczenie mnie nie stać i jestem świadom ile to kosztuje, więc się nie oszukuję. Druga sprawa, że mało kto chce tyle zainwestować, bo auta się szybko nudzą i większośc zmienia co kilka lat, a kosztu takiej konserwacji nowy kupujący nigdy nie poniesie.
Sorry, ale czy tym autem bedziemy jezdzic przez 50 lat??? Rozbieranie calego podwozia i ponowne skladanie tego w calosc??? Czy to ma aby wiekszy sens? Dzisiaj?
@@igortcgg W sumie to jest sprytne - wiadomo, że nikt nie będzie specjalnie jechał nie wiadomo ile kilometrów. Ale można powiedzieć, że sory, ja Cię zapraszałem - skoro nie przyjechałeś, to nie masz odwagi. Wiem lepiej jak wygląda Twój samochód, ale to Ty masz mi udowodnić, że jest inaczej i do mnie przyjechać 😅
linki są w informacjach o kanale. A jeśli nie bardzo wiesz gdzie to wyszukaj sobie firmę 3VZ z Bochni - wyskakuje jako "3VZ - Serwis Toyota Lexus". Nie wklejam tutaj linka bo YT lubi komentarze z linkami automatycznie kasować.
Chyba nie AŻ tyle przecież to tylko wygłuszenie wnętrza, nagłośnienie (może focal),woskowanie,profile zamknięte, masy,lakierowanie,wymiana płynów, rozebranie podwozia,(piaskowanie elementów?),trochę elektryki….. no co ty 😊
Większość ludzi nigdy nie miało do czynienia z korporacjami i im się coś wydaje, że mają jakieś prawa a potem siedzą u dilera przy stole i wydają z siebie dźwięki typu uhm aha uhm…
kupujesz drogie auto i dajesz go do rozkręcenia żeby go zakonserwować za co płacisz jakieś 15 % wartości auta plus utrata 10 % utraty wartości auta za wyjazd z salonu i jesteś 25 procent wartości w plecy ! ja to pierd.... kupię sobie inne tańsze mniej korozyjne ! pozdrawiam !
15% nawet od najtańszej wersji, której raczej się nie kupuje, to ponad 26 tys. zł. Ktoś tyle płaci za konserwację? Już pomijając, że nie ma też takiego obowiązku i raczej robisz to, jak chcesz zachować samochód na długie lata. A z doświadczenie mogę powiedzieć, że utrata wartości po roku jest symboliczna. Dla wersji adventure to około 2 tys. zł. nominalnie.
Żona była w tym warsztacie ze swoim Yarisem. Super robota. Ja już nazbierałem na konserwację i wyciszenie, jeszcze muszę nazbierać na autko i też się zgłoszę hehe 😜 Pozdrawiam.
Ja poruszę inna kwestię. Patrzę na tą ogołocona metalową puszkę i mysle sobie za co my tu mamy płacić te ok 200k? Ile pracy i środków trzeba jeszcze zainwestować po kupnie żeby relatywnie bezstresowo się tym poruszać. Jesli chodzi o pracę przedstawioną na filmie to bardzo mi sie podoba. Właściciel będzie miał spokojną głowę.
Prawda
Prawda. Redaktor prowadzący skutecznie mi obrzydził Toyoty 😂
Większość tej kwoty to podatki. Akcyzy .Transport itp
Za to samo, za co płaciłeś 100 tyś zł 6-8 lat temu. Bo o tyle spadła wartość pieniądza fiducjarnego względem dóbr.
Gdyby jeszcze robili takie wykończenie jak na filmie, o tyle byłoby droższe. Proste.
Ja zakonserwowałem swój samochód sam ,zaraz po odbiorze nowego auta z salonu. W tym celu zakupiłem kilkanaście puszek środka do konserwacji podwozia i profili zamkniętych w sprayu z dyszami i wężykiem do trudno dostępnych miejsc. Środek polskiej firmy na literę B. Konserwacja podwozia, progów,drzwi i profili zamkniętych odbyła się raz 20 lat temu . Do dnia dzisiejszego auto jeździ , bez grama rdzy. Nadmienię że samochód to francuski Peugeot, którego podwozie było fabrycznie zabezpieczone znacznie lepiej niż współczesne auta azjatyckie .Pozdrawiam majsterkowiczów.
Gruba robota. Brawo. Szacun dla Was za wykonanie i dla właściciela za wkład $$$
Mistrzostwo. Oglądniete od deski do deski 😉
Ja robilem swojego zabezpieczeniem KROWN dwa razy i w tym roku też zrobię.Samochod 11 lat przejechane 300 tys. I wszystko jak nowe.Roboty ze 3 godziny, widzę co jest robione i nie trzeba rozbierać calego samochodu w kawaki.
Coś wspaniałego...tylko Ja osobiście mam jeden mentalny problem...Co jeżeli teraz to piękne autko jakiś "buc" na drodze skasuje...czy Warsztat ma może wiedze o takim zdarzeniu, w sensie czy jest szansa od ubezpieczyciela odzyskać tą "wartość dodaną" ?? Pzdr.
Tak - po to są paragony i faktury VAT, o których tak wielu klientów nie chce słyszeć. Naprawialiśmy kilka aut po szkodach, gdzie szkoda była likwidowana przez ASO, a samochód następnie trafiał do nas na odtworzenie tego, co zrobiliśmy przed szkodą. Za całość płacił ubezpieczyciel.
@@stacja.konserwacja ooo... a o tym nawet nie pomyślałem :) Dobrze wiedzieć :)
" To jest tak zrobione trochę lepiej"...
Zajmuję się czymś podobnym a Waszą pracę polecam każdemu klientowi który ma otwartą głowę i szeroki portfel. Mistrzostwo!
W kwestii gwarancji, to dopowiem coś od siebie. Sąsiadka w 2017 roku kupiła nowego Yarisa. Namawiałem ją na konserwację, z obawy przed utratą gwarancji nie robiła w tej kwestii absolutnie nic. Gwarancja minęła, de facto nigdy z niej nie skorzystała. Za to jak na białym aucie pięknie teraz widać wykwity korozji :) Co do petów które nie są w stanie pojąć że jakość musi kosztować, zawsze można wybrać bitum w pakiecie premium plus za około 1000zł razem z materiałem 😁
Bitum szczególnym dobrem narodu :D
@@stacja.konserwacja A jakże 😁 Nie dość że dobro narodu, to do tego ma właściwości lecznicze. Sam widziałem na własne oczy jak zgnite podwozie i dziurawe podłużnice w aucie znajomego doznały cudownego uzdrowienia. Musiałem dotknąć i zobaczyć na własne oczy, to doświadczenie uświadomiło mi że jestem człowiekiem małej wiary 🙈
@@pawel_pawcio Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli 😁 Palec nie wpadł do środka po tej kuracji?
@@stacja.konserwacja Dostąpiłem zaszczytu by dotknąć, jednak proszono mnie bym nie robił tego za mocno bo zepsuję :)
@@pawel_pawcio Zły dotyk boli ;)
Lubie oglądać dobratrobote jak bylo by mnie stać sam bym do takiego profesonalisty odal auto na taki komplecik. Pozdrawiam i dalej z takim podejsciem pracować.
Jak z późniejszym ustawianiem geometrii zawieszenia? jak ustawiacie ,,sanki,, zawieszenia na dokładnie to samo miejsce? wiem że wystarczy przesunąć je 1mm i cala geometria idzie się ...bać w punktach nie regulowanych....
Cześć.
Mnie się podoba taka praca.
- Co do gwarancji, to taki przykład: Narzędzia/klucze nasadowe z "dożywotnią gwarancją", raczej szanowana marka. Pękła nasadka i chłop dzwoni - mówi, że pękła... Odpowiedź była taka. Noooo, jak pękła, to dokonała żywota - no i gwarancja się już skończyła... 🤣🤣🤣
- Pozdrawiam ,Paweł.
Świetna robota. Prosze o namiar. Pozdrawiam
kontakt@3vz.pl
Super robota. Brawo
Jak na mój gust x1.5 to trochę za szybko, przy x1.25 ogląda się idealnie ;)
Cudeńko ❤
Dzięki za pozdrowienia (x 1.5-1.75) 😅
czy garażowanie auta pomaga na korozje? jeśli tak jak bardzo?
Odnośnie ceny - w ogóle nie rozumiem tego marudzenia. Właściciel firmy wycenia swoją usługę tak jak uważa za słuszne. Jeśli dla kogoś jest za drogo to niech zagłosuje portfelem i niech idzie tam gdzie ceny są dla niego akceptowalne. Jeśli właściciel pszeszarżuje z cenami albo zapomni o nauczeniu klientów za co płacą to ci mogą uznać, że nie warto. W takiej sytuacji firma straci klientów i biznes upadnie. Jeśli ceny są wysokie a klienci jednak są, to znaczy, że widzą w usłudze wartość za którą skłonni są zapłacić taką a nie inną kwotę. Ci dla których usługa nie jest tyle warta idą do konkurencji, ci dla których usługa jest warta swojej ceny zostają i wszyscy są zadowoleni. Jedni bo zaoszczędzili, drudzy bo dostali usługę na poziomie za jaki zapłacili a właściciel bo robi to co chce i za tyle za ile chce. No chyba, że ktoś chce usługę za pół darmo... tylko wtedy pytanie czy taka osoba też pracuje za pół darmo?
Skorzystałem z usług 3vz. Wiedziałem wcześniej ile to będzie kosztować i podjąłem decyzję, że chcę skorzystać z usług tej firmy bo dla mnie ta usługa jest tyle warta i absolutnie nie żałuję swojej decyzji. Proste. Jeśli komuś się nie podoba jak i na co wydaję swoje pieniądze to niech się może zajmie swoimi sprawami :)
Ludzie zawsze będą narzekać. Trzeba robić swoje i nie przejmować się. Pozdrawiam :)
Równiez pozdrawiam! Dziś x1,5 :)
Rudy kolor pasuje. Fabryka wie co robi.
Czy zabezpieczyłby Pan również Dacię? Czy tylko robi Pan japońce? Planuje zakup i przymierzam się do warsztatu który zrobi to po ludzku bo auto ma byc u mnie długo:)
Toyota Parking Only. Ale obejrzeć i coś doradzić mogę. Trzeba poszerzać horyzonty i wymieniać doświadczenia. Pozdrawiam.
@@stacja.konserwacja Wielka szkoda. Będziemy w kontakcie.
Ja bym chciał tak zabezpieczyć swoje auto, ale niestety mam auto stare i na takie zabezpieczenie mnie nie stać i jestem świadom ile to kosztuje, więc się nie oszukuję.
Druga sprawa, że mało kto chce tyle zainwestować, bo auta się szybko nudzą i większośc zmienia co kilka lat, a kosztu takiej konserwacji nowy kupujący nigdy nie poniesie.
Petarda, czemu mam tak daleko do Pana
Pojęcia nie mam...
Sorry, ale czy tym autem bedziemy jezdzic przez 50 lat???
Rozbieranie calego podwozia i ponowne skladanie tego w calosc??? Czy to ma aby wiekszy sens? Dzisiaj?
@@pawebednarek-fz4fl właściciel kanału zaprasza takie osoby jak Ty na podnośnik w celu weryfikacji ;) - do tej pory chyba nikt się nie zdecydował ;)
@igortcgg wciąż czekam :D
@@igortcgg W sumie to jest sprytne - wiadomo, że nikt nie będzie specjalnie jechał nie wiadomo ile kilometrów. Ale można powiedzieć, że sory, ja Cię zapraszałem - skoro nie przyjechałeś, to nie masz odwagi. Wiem lepiej jak wygląda Twój samochód, ale to Ty masz mi udowodnić, że jest inaczej i do mnie przyjechać 😅
@@KamilR468 naprawdę wierzysz w zapewnienia, że w 5 letnim samochodzie z oryginalnymi powłokami nie ma żadnej korozji? Na polskich drogach?
@@igortcgg Mi też proponował, a mam roczne auto ;) Chodzi mi bardziej o zjawisko z propozycją wizyty, niż konkretnie tego gościa wyżej.
Czy ma Pan film Toyotą Verso z lat 2016-17?
Jeszcze nie.
Komentarz dla zasięgu zawierający więcej niż 7 słow 👋
19:45 dla P. Areczka
Kawał super roboty. Niestety auta to są jednorazówki
Czy można jakieś namiary do pana który to wykonuje
linki są w informacjach o kanale. A jeśli nie bardzo wiesz gdzie to wyszukaj sobie firmę 3VZ z Bochni - wyskakuje jako "3VZ - Serwis Toyota Lexus". Nie wklejam tutaj linka bo YT lubi komentarze z linkami automatycznie kasować.
😊😊😊😊😊😊😊😊
Czyli wyszło że 25 tysięcy?
Chyba nie AŻ tyle przecież to tylko wygłuszenie wnętrza, nagłośnienie (może focal),woskowanie,profile zamknięte, masy,lakierowanie,wymiana płynów, rozebranie podwozia,(piaskowanie elementów?),trochę elektryki….. no co ty 😊
@@MrCof1ee Ja myślę, że tyle mogło wyjść. To kupa roboty na dobrych materiałach.
Większość ludzi nigdy nie miało do czynienia z korporacjami i im się coś wydaje, że mają jakieś prawa a potem siedzą u dilera przy stole i wydają z siebie dźwięki typu uhm aha uhm…
Jest wiedza, bdb robota
czy polscy samuraje się już onanizują?
Beka z tych co się boją o gwarancję. ;)
Hej, dlaczego?😊
kupujesz drogie auto i dajesz go do rozkręcenia żeby go zakonserwować za co płacisz jakieś 15 % wartości auta plus utrata 10 % utraty wartości auta za wyjazd z salonu i jesteś 25 procent wartości w plecy ! ja to pierd.... kupię sobie inne tańsze mniej korozyjne ! pozdrawiam !
15% nawet od najtańszej wersji, której raczej się nie kupuje, to ponad 26 tys. zł. Ktoś tyle płaci za konserwację? Już pomijając, że nie ma też takiego obowiązku i raczej robisz to, jak chcesz zachować samochód na długie lata. A z doświadczenie mogę powiedzieć, że utrata wartości po roku jest symboliczna. Dla wersji adventure to około 2 tys. zł. nominalnie.
Oglądałem dziś fortinga, i nie wiem czy lepiej nie spasowany, blachy tak samo "dobre" ale 100k w kieszeni..😂
Brak homologacji, dopuszczenie małoseryjne
@@fp7713 czaje, ale ich chyba z 4 miliony już zrobili więc nie wiem czy to taka mała seria
@@monterwiader5911 na europejski rynek seria poniżej 1.000, dlatego nie mają obowiązkowego tu wyposażenia
@@fp7713 pytanie czy to plus czy to minus? Omoda też startowała z niskiego pułapu.
@@fp7713to jest plus
Jaki jest orientacyjny koszt takiej roboty ?
Dobra robota 👍👍👍