A co jesli ktos jest zachudy 182cm 55kg 16 lat. Jem duzo nieprzeliczym kalori ale jak jestem najedzony niewpycham w siebie specjalnie 4 posilki dizennie.
*Dlaczego nie chudniesz* spoko odcinek....tylko że ja mam problem z przytyciem :c i nie wiem co z tym począć, da się odcinek zrobić tylko że z odwrotnym tematem? plox
Owca "będziemy chodzili głodni i podporządkowywali wszystko co dzieje się w danym dniu pod jedzenie". Owca kiedyś spierdolił ze studniówki żeby zjeść posiłek XD POZDRO
@@majkel2933 nie ma co tłumaczyć, wpisz sobie po prostu i zobacz obojętne jaki filmik z nim. Cudowny czlowiek. I w sumie to dobrze, że nie był na czasie i nie był aż tak popularny, bo wtedy cały jego urok byłby przesiąknięty dziećmi, które nie ogarną jego twórczości
Powiem wam tak śledzę was od dawna... słabo u mnie z motywacją i to mega!! w sumie jestem wyznania tego że nie trzeba być umięśnionym by czuć się dobrze . Ale od dziś zaczynam ćwiczyć !! zmotywowaliście mnie i to bardzo.. Pozdrawiam Każdego z Waszej Ekipy i to z całego swojego serduszka !!!
Ja zrzuciłam 10kg ćwiczę 3x w tygodniu przy pracy na 3 zmiany gdzie robię 15k kroków. Jestem z siebie dumna bo po 3 miesiącach diety i liczenia kalorii przestałam je liczyć i jem intuicyjnie i zdrowo od czasu do czasu pozwolę sobie na coś niezdrowego. Cieszę się że daje radę dalej ćwiczyć i utrzymuje tą wagę. Dodalo mi to dużo pewności siebie i w końcu siebie pokochałam. Treningi robię sama w domu i efekty są.
Ja do tego wszystkiego dodałbym jeszcze jedną radę....Warto wybrać sport dla siebie.Skupić się na tych dziedzinach które się lubi bo wtedy można ćwiczyć wiecęj i wprowadzić to w życie na stałe żeby to spalanie nie było zmuszaniem siebie.
Dzięki chłopaki! Mam nowy plan od dzisiaj. Pracę mam siedzącą, więc rzucam w pizdu. Co tam kredyt i dziecko, jakoś będzie. Aha i Was też już nie oglądam, bo to też robiłem na siedząco, więc koniec z tym! Teraz na poważnie :) Dobre rady, ale niektóre mało rzeczywiste np. właśnie ta ze zmianą pracy, kiedy od tej pracy zależy twoje życie (i nie mówię o luksusach, tylko o zwyczajnej egzystencji). Chociaż wiem, że ta rada była trochę z przymrużeniem oka. Ruszać się też jest ciężko cały dzień, a nie wybiórczo na treningu, ale 8-10 tysięcy kroków da się zrobić bez problemu. Ludziom z dziećmi polecam upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i najzwyczajniej intensywnie bawić się z dzieckiem. Wszystko sprowadza się faktycznie do rady Ponczka, czyli poszukania aktywności fizycznej kiedy tylko się da. Pozdrawiam :)
Dopiero obejrzałem, mocno się zgadzam z Pączkiem, też się katowałem redukcjami aż w pewnym momencie odpuściłem i zacząłem się cieszyć jedzeniem i treningiem a forma poszybowała w górę.
Fajnie się was słucha chłopaki. Szacun za rozsądne podejście do tematu treningu i diety zważając na fakt, że dużo młodych ludzi Was ogląda. Ja mam 30 lat, 180 cm i 89 kg. Zawsze miałem problem z nabraniem masy mieśniowej, ale zdystansowałem się i przestałem gonić za kilogramami, a po prostu zacząłem się cieszyć treningami.
Nie zgodzę się, że nie może być dużego deficytu żeby zachować formę. Deficyt może być wyższy niż te podręcznikowe 300-400 kcal, spokojnie można zrobić życiówkę (oczywiście biorąc pod uwagę, że ktoś jest mega zmotywowany i zdaje sobie sprawę z konsekwencji jedzenia tak małej ilości kalorii i dostarczania niewystarczających ilości energii, o których zresztą szeroko powiedzieliście), a potem ją utrzymać, stopniowo, małymi kroczkami zwiększając kalorykę, odpowiednio zmieniając intensywność i objętość zarówno kardio, jak i treningu siłowego. Takie merytoryczne filmy co jakiś czas szanuję, pozdrawiam całą ekipę.
Robur sie otworzył na koniec filmu ;) Super odcinek, uświadamiający :) Ale historia z odwadnianiem najlepsza! Czekam na więcej dzikich akcji ;) Pozdo załoga!
Mam 16 lat 168 wzrostu i ważę 57 kg. Jestem na redukcji od 10 miesięcy. Udało mi się schudnąć 20 kg (z 77 na 56/57). Dawniej moja dieta wyglądała tak, że codziennie jadłam słodycze, piłam kolorowe napoje i nie uważałam na to co jem. W pewnym momencie zobaczyłam się i zaczęłam płakać. Postanowiłam, że przejdę na dietę. Coraz częściej wykonywałam ćwiczenia i cieszyłam się z dobrych efektów. Byłam z siebie dumna, że dałam rade tyle schudnąć. Dziś niestety moja waga stoi w miejscu i nie mogę więcej schudnąć. Oczywiście nie chodzi mi o kilogramy tylko o tłuszcz na moim ciele. Chciałabym mieć smukłą sylwetkę. Doradzicie mi jak dopalić kalorie. Codziennie jadam około 1400kcal. (śniadanie ok. 500kcal, obiad ok. 550kcal, kolacja ok. 250/300kcal). Ćwiczę interwały i cardio, ale ten tłuszcz nie schodzi. Co mogę robić źle? Dodam, że więcej kcal nie odejmę z mojej diety bo na tej się ledwo najadam , a dietetyka mnie nie stać bo zarabiam marne grosze w internecie.
Ja schudłem 38kg w 4 miesiace i o wiele lepiej się czuję, tylko że skóra nie nadążyła sie wciągać i od jakiś 2-3 miesięcy trzymam cały czas wagę 98-99kg
Podziwiam Was. Sam mam problem z chudnięciem ale cały czas się motywuje. Zrzuciłem już trochę ale jest co codzienna walka i fizyczna i psychiczna. Pozdrawiam
Myślę ze dużo osob jest Wam wdzięczna za darmowe e-booki dziś ja osobiście moge Wam podziekowac pisząc to i dajac lajka, mam nadzieje ze kiedys bede mógł kupując Wasze produkty i wspierając. Pozdrawiam
Przyjemnie mi się was ogląda ale brakuje mi czasem tak jak właśnie w tym filmie wstawek też dla laików, ludzi których motywacja leży tylko ciężko jest im wstać i ja podnieść 😅 bo pełno jest porad dla takich osób od ludzi którzy jak pięknie zostało zauważone przez was nie wiedzą o czym mówią więc z przyjemnością posłuchała bym waszego zdania ✌
U mnie to wygląda tak: Bez względu czy mam duży deficyt (900), czy mały (ok 200-300) waga stoi, przy cardio, nie jedzieniu syfu, oczywiście trening siłowy 3x w tyg 17 lat, 67 kg, 170cm
W moim przypadku jest odwrotnie, pracuje na budowie od 8 do 17 z bardzo duża aktywnością. Treningi wykonuje z samego około godziny 5-6 godziny czasami półtorej godziny.
9:30 Owca to moja pierwsza masa bo ćwiczę nie cały rok a dalej masa widzisz jak szybko dojrzałem jak by ktoś był ciekawy zaczynałem 68 kg teraz 78. 5kg
Całe życie byłem kluchą, w 2014 miałem 132 kg na suwaku, gdzieś tam trafiłem na diete Metabolic Balance, zapisałem się do babeczki i poszło...badania krwi, 2800 zł za "opiekę i konsultacje". Jak dostałem rozpiskę to pierwszy raz w życiu się trzymałem jak pojebany wszystkiego co w niej było. Po jakimś czasie przyszła świadomość, ze w sumie to od kilku miesięcy jade na 1300-1500 kcal, pakersowałem na siłowni, w pół roku zrzuciłem 42 kg. Fakt, czułem się jak nigdy w życiu, ale - kolejny fakt - nie udało się na dłuższą metę tego utrzymać. Skończyłem studiować (opierdzielać się), poszedłem do roboty, biuro, auto...minęło kilka lat a ja znowu zamiast podskakiwac jak kózka to się zaczynam toczyć i ważę 120 kg.
Ja od 6 tygodni straciłam prawie 8 kg. Celem jest -1000 kcal dziennie, żeby tygodniowo tracić 1 kg, ale to co Robur powiedział: -1500, nie dobijam, szybciej schudne XD trzymajcie kciuki chłopaki, jeszcze ponad 40 kg przede mną. Edit: 17.07 -10.7kg
Sam miałem niejednokrotnie dziwne i dzikie pomysły podczas "odchudzania". Najgłupszym i zarazem najbardziej skutecznym było już podejście czysto skrajne i wydaje mi się że można sklasyfikować je jako bulimię otóż żeby nie jeść ale oszukiwać siebie i innych "mieliłem" jedzenie w ustach po czym je wypluwałem. Deficyt można było osiągać bardzo szybko ale z biegiem czasu zamieniło się to w obsesje przez którą straciłem zdrowie, pieniądze i ludzi dookoła. Co mi pomogło? Przez pewien okres postanowiłem odpuścić sobie z kaloriami i restrykcjami. (Tutaj pojawia się mała sprzeczność ponieważ licząc to powinniśmy mieć lepszą kontrolę.... ale nie w przypadku gdy dochodzi do ortoreksji czy binge eatingu). Przez pół roku wzrosła mi siła, kondycja, libido, nastrój (bo byłem nie do zniesienia) no i urosłem z dobre 5kg :D. Nie chcę tutaj negować systemu żywieniowego jaki sprzedajecie chłopaki ponieważ sam wróciłem do liczenia makro i kalorii. Chce tylko uświadomić wszystkim że czasami trzeba zrobić ten krok w tył żeby zrozumieć jaką głupotę i krzywdę robi się sobie i innym. Ja musiałem zmądrzeć żeby użyć głupiej apki do liczenia żarcia ;p. Ktoś może powiedzieć że to głupie.... Nie sądze, w szczególności gdy coraz większa część społeczeństwa boryka się z podobnymi problemami po kryjomu bo natręctwa dotyczące ciągot do alkoholu czy papierosów są uważane za "normalne" a te dotyczące złego kontaktu z żywieniem już niekoniecznie. "Przecież to głupota iść z czymś takim do lekarza. Jak można być więźniem jedzenia, nie wymyślaj i jedz "normalnie"." Życzę wszystkim którzy mają jakikolwiek problem żywieniowy powrotu do zdrowia i apeluje o zdrowy rozsądek. Naprawdę zastanówcie się po co i dla kogo to robicie. Pozdrawiam i dzięki chłopaki że jesteście ,i mówicie otwarcie o tego typu problemach często zamiatanych pod dywan. P.S. 6:28 Know that feeling bro XD
Sam miałem podobną sytuację że węzłem na głodowkę niby schudłem ale straciłem przez to dużo siły przez co miałem problemy z treningami dlatego ale jak wyszedł e-book wk Odrazu wskoczyłem na wyższy poziom
"moje pierwsze wakacje w ktorych jestem na masie " a moze po prostu za wczesnie wszedles na bombe i na wakcje juz wyjscie ale to takie gdybanie nie dal bym sobie palca uciac :) btw bardzo fajny film duzo pozytecznych informacji
Poruszcie temat ,jeśli oczywiście mozecie nt. dieta a grupa krwi .W ten sposób mój brachu po konsultacjach z dietetykiem ułożył dietę i zrobił -ponad 25 kg w około 3 mies. Była dieta i lekka siłownia ,bardziej cardio z tego co pamiętam .Polecałbym też zrobić testy alergiczne pod kątem produktów żywieniowych bo wyniki też mogą wiele osób zdziwić
Niech Ponczek albo któryś z ekipy WK napisze e-booka o kalistenice w którym opisze od czego zacząć oraz opisać wszyskie pozycje i ćwiczenia kalisteniczne (pregresie oraz diete czy coś w tym stylu).
Ja nie chudnę bo wpierdalam codziennie prince polo, snickersy, twixy i nie ruszam się prawie w ogóle, tylko napierdalam w "Driver: San Francisco" całe dnie, i zamierzam tak do końca wakacji. Po wakacjach w zasadzie nic się nie zmieni oprócz tego, że będę wpierdalał tyle samo tylko, że w szkole i zamiast grać 12h dziennie będę grał jakieś 6h. Tydzień temu chciałem zmienić swoje życie i kupiłem nawet buty do biegania ale jak sąsiedzi zobaczyli jak koślawo biegam to mnie wyśmiali i dałem sobie spokój. Pozdrawiam całą ekipę i mam nadzieje, że ktoś z oglądających znajdzie motywacje by zmienić swoje życie, elo.
Nie polecam redukcji na zasadzie diety MŻ (Mało żreć) bez ruchu. Ja co prawda od lutego schudłem 25kg, ale na dużym deficycie kalorycznym. To po pierwsze. A po drugie - nie ruszałem się w ogóle. Robotę mam przy komputerze (8 godzin siedzenia), jeżdżę samochodem po 2-3 godziny dziennie. W rezultacie tego mam dzisiaj idealne BMI, ale za to od ciągłego siedzenia mam obrzęk dysku między L4 a L5 i drętwienie nóg. Zgadnijcie jakie jest główne zalecenie fizjoterapeuty-osteopaty?? - więcej RUCHU!!!
Ja mam w teorii pracę siedząca i znajomi myślą że w pracy tylko siedzę a w samej pracy od 4k- do nawet 15k czasami kroków robie ustawiam CNC siedzę przy maszynie i klikam guziki
W 2 tygodnie z 91 do 82 po 3 miesiącach na wadze jest 85 bo przestałem się chamowac, chłopaki mają rację lepsze np 2000 kcal na stałe niż 1200 przez jakiś czas a po tygodniu 3500
Korzystałem ostatnio z urządzenia do pomiaru składu ciała. Pierwszy raz w życiu. Pomiar wykazał, że mój bf wynosi 15%. Chciałbym zejść i utrzymać 10%. Problem w tym, że przez wiele lat celem była tylko masa i mam od tego mielenia żarcia rozepchane kichy, przez co bebech, mimo utraty smalcu, dalej jest dość wydęty.
Nooo to ja ponad normę jeśli chodzi o kroki, 15-17 tys kroków dziennie, taka praca niestety + podnoszenie ciężkich żelaznych części, czyli siłka zaliczona w pracy :D
Kiedyś zbijałem wagę do zawodów w Brazylijskim Jiu-Jitsu. W domu miałem zepsutą wagę. Ważenie 10 minut przed walką, na próbnym godzinę wcześniej wyszło że brakuje 2 kilogramy. Godzina zleciała na siedzeniu w saunie i wycieraniu się ręcznikiem i papierem toaletowym :D Zbiłem i nawet przez 3 minuty walki czułem się całkiem normalnie. Po 3 minutach dosłownie z sekundy na sekundę odcięło mi prąd tak mocno że ledwo miałem siłę podnieść ręce. :D
Nie zgodzę się z tym że jak się ruszasz to nie tyjesz. Pracując fizycznie , ruszając się przez 7-8 h w pracy, przysiady, podskoki, drabina "pompki "o ścianę, podnoszenie, kroki, w ciągłym ruchu po całej hali. Po pracy spacer z psami 40 min, potem, ogarniane mieszkania,palenie w piecy gotowanie ,prysznic i do luzka spać. W weekend rabanie drewna, plewienie na polu. W tym trybie nie mogłam zrzucić nawet 1 kg. Na początku wrzuciłam 15kg, byłam tak chuda że na siłę próbowałam przytyć 5-7 kg, Gdy już mi się to udało, to przytulam za dużo i wszystko stało w miejscu. Aha do tego 2 razy w tyg. Ćwiczenia siłowe robiłam.. jak by organizm się przyzwyczaił a mi już dnia brakowało na aktywność.
To wszystko jest mega proste. Masz deficyt kaloryczny to chudniesz, masz nadwyżkę to tyjesz. Kwestia balansu miedzy jedzeniem a wysiłkiem fizycznym. Można jeść mało kcal leżąc i chudnąć, a można zasuwać cały dzień fizycznie i tyć. Najlepiej coś pośrodku, tzn najlepiej dla zdrowia. Bo dla wagi to bez różnicy.
Ja mam 14 lat i od jakis 6 miesięcy jestem na takiej jakby resukcji Czyt. Piję wodę zamiast napojów słodzonych kurczak ryż itp. Zszedłem tak już 6 kg i cały czas maleje wszędzir schodzi mi tłuszcz typu policzki ręcę nogi ale nie brzuch na brzuchu może się obwód zmniejszył o wiele ale nie wygląda to jak zawsze chciałem
Witam, od dwóch tygodni jestem na diecie IF 16/8. Trenuje 3x w tygodniu fbw. W ciągu tego okresu schudłem około 5 kg. Pije około 4 do 6 litrów dziennie. Pomiaru wagi dokonalem na wadze tanita pro, gdzie wskazalo ze stracilem okolo 1,5 kg miesni (glownie z nog przec co wyrownala sie dysproporcja miedzy nogami - wskazanie z wagi). Jem około 1600-1900 kcal dziennie wazac teraz 90,6kg. W bojach nie zauwazam poki co spadkow siły. Czy to co robie jest ok ?
Siemanko! Oglądam Was już dłuższy czas, wszystko na luzie to mi się podoba. Robur nie powiedziałeś co się działo jak jadłeś tylko te 2/24h. Tylko, że to był błąd ale co się działo z organizmem? Co w momencie gdybyś jadł mniej niż te 2500kcal.... Pozdro!
BILETY NA PIKNIK DZIKÓW - Ostatnia szansa na zdobycie biletu: sklep.piknikdzikow.pl/
Oryginalny DZIK® oraz Najważniejsza suplementacja: bit.ly/2YtO1h7 (link skrócony)
@@krzysiekpep Coo?
A co jesli ktos jest zachudy 182cm 55kg 16 lat. Jem duzo nieprzeliczym kalori ale jak jestem najedzony niewpycham w siebie specjalnie 4 posilki dizennie.
Kiedy będzie ta koszulka którą ma ponczu ?
*Dlaczego nie chudniesz* spoko odcinek....tylko że ja mam problem z przytyciem :c i nie wiem co z tym począć, da się odcinek zrobić tylko że z odwrotnym tematem? plox
Super content, fajnie jakbyście co wchodzi zasada to napis "nazwa zasady" i np wy w tle zatrzymani na szaro ;) Generalnie wyszczególnić te 5 pkt.
Chcemy film o Efekcie Dubiela wariaty!
Ktoś wyjaśni? Domyślam się że chodzi o tego Dubiela z yt, ale co z nim?
@@arkadiuszsowa1954 że zamiast się rozwijać to on się cofa , chyba o to
No tez bym prosil o wyjaśnienie
Chcem
I gdzie ten film? 🤔
Chcemy film ''Wspomnienia z melanżu Roberta'' XD
Taak
Ja bym sobie posłuchał o waszych wspólnych historiach związanych z alkoholem ;d
podłączam sie
ooo to jest pomysl
oni nie chleją. 100%owi abstynenci
Za trening się wez grubasie ulancu lepiej brzydze się alkoholikami
@@hejterhejter2126 Więc mając w ustach alkohol jest się automatycznie alkoholikiem?
Owca "będziemy chodzili głodni i podporządkowywali wszystko co dzieje się w danym dniu pod jedzenie". Owca kiedyś spierdolił ze studniówki żeby zjeść posiłek XD POZDRO
Róbcie maxy z PARISEM PLATYNOVEM KUUUUURWAAAAA!!!!!
Jestem za, tym bardziej ze mało go ostatnio na yt
O TAK, PARIS NA MAXY
A kto to jest ten cały Paris ? Bo nie był nigdy na czasie ani popularny?
@@majkel2933 wspisz sobie na yt jak nie wiesz.
@@majkel2933 nie ma co tłumaczyć, wpisz sobie po prostu i zobacz obojętne jaki filmik z nim. Cudowny czlowiek. I w sumie to dobrze, że nie był na czasie i nie był aż tak popularny, bo wtedy cały jego urok byłby przesiąknięty dziećmi, które nie ogarną jego twórczości
Robercik to taki rodzic, siedzi i słucha co dzieci mówią XD
Ojciec dzik😅
11:24 "Fajnie jadłem wtedy" od razu mi sie skojarzyło z wojny na Hajlajcie jak Owca mowił "Dobrze rysujesz, naprawde fajnie kreślisz" XDD
*Dobrze rysujesz, naprawdę fajnie kreślisz :D
Patrzę na Wasz film, później na mój brzuch, później znów na film i na brzuch.... od samego słuchania spadło kilka centów! Jesteście wielcy !! Dzięki
Ponczek wielki props za to co powiedział. Sam trening i progresowanie np ciężarem daje znacznie więcej frajdy niż posiadanie 8% tkanki tłuszczowej.
0:05 Chyba największa ilość słów jaką słyszałem od robura w jednym odcinku.
Bo on zwykle zachowuje energie zeby wiecej podnosic ;)
Co wy macie do tego Robura, jest małomówny i tyle, co tu dużo mówić
@@rafaborkowski580 pierdolenie pod każdym filmem tak samo jak ze Szpilką
Robur jest jak wulkan na ogół spokojny, ale jak coś powie to pierdolnie
@@rafaborkowski580 ja nic do niego nie mam. Szanuje go najbardziej z calej ekipy
Pamiętam, że nie pamiętam, że zasnąłem gdzie zasnąłem ~ Robur 2k19
Hahhaha
cytat godny zapamiętania
Sergiusz Zgadzam się
Kt to minuta
Tajemniczy.rolnik.69. Analny 22:20
Jeszcze e-book Ponczka na temat kalisteniki i Robura o motywacji 😂
"Motywacja nie istnieje" :D
nadal czekamy
24:19
Jeżeli kiedykolwiek poczujesz się źle, pomyśl o Ponczku próbującym dojść do zdania XD
Powiem wam tak śledzę was od dawna... słabo u mnie z motywacją i to mega!! w sumie jestem wyznania tego że nie trzeba być umięśnionym by czuć się dobrze . Ale od dziś zaczynam ćwiczyć !! zmotywowaliście mnie i to bardzo.. Pozdrawiam Każdego z Waszej Ekipy i to z całego swojego serduszka !!!
i jak ci poszlo?
Ja zrzuciłam 10kg ćwiczę 3x w tygodniu przy pracy na 3 zmiany gdzie robię 15k kroków. Jestem z siebie dumna bo po 3 miesiącach diety i liczenia kalorii przestałam je liczyć i jem intuicyjnie i zdrowo od czasu do czasu pozwolę sobie na coś niezdrowego. Cieszę się że daje radę dalej ćwiczyć i utrzymuje tą wagę. Dodalo mi to dużo pewności siebie i w końcu siebie pokochałam. Treningi robię sama w domu i efekty są.
Tyle razy podchodziłam do diety cud, a dopiero "jedz co chcesz wyglądaj jak chcesz" otworzyło mi oczy i na deficycie wszystko się da :D
Ja do tego wszystkiego dodałbym jeszcze jedną radę....Warto wybrać sport dla siebie.Skupić się na tych dziedzinach które się lubi bo wtedy można ćwiczyć wiecęj i wprowadzić to w życie na stałe żeby to spalanie nie było zmuszaniem siebie.
Dzięki chłopaki! Mam nowy plan od dzisiaj. Pracę mam siedzącą, więc rzucam w pizdu. Co tam kredyt i dziecko, jakoś będzie. Aha i Was też już nie oglądam, bo to też robiłem na siedząco, więc koniec z tym!
Teraz na poważnie :) Dobre rady, ale niektóre mało rzeczywiste np. właśnie ta ze zmianą pracy, kiedy od tej pracy zależy twoje życie (i nie mówię o luksusach, tylko o zwyczajnej egzystencji). Chociaż wiem, że ta rada była trochę z przymrużeniem oka. Ruszać się też jest ciężko cały dzień, a nie wybiórczo na treningu, ale 8-10 tysięcy kroków da się zrobić bez problemu. Ludziom z dziećmi polecam upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i najzwyczajniej intensywnie bawić się z dzieckiem. Wszystko sprowadza się faktycznie do rady Ponczka, czyli poszukania aktywności fizycznej kiedy tylko się da. Pozdrawiam :)
Dopiero obejrzałem, mocno się zgadzam z Pączkiem, też się katowałem redukcjami aż w pewnym momencie odpuściłem i zacząłem się cieszyć jedzeniem i treningiem a forma poszybowała w górę.
Najwiekszy błąd to ogladanie tego, jedząc kebaba. Już przegralem..
Fajnie się was słucha chłopaki. Szacun za rozsądne podejście do tematu treningu i diety zważając na fakt, że dużo młodych ludzi Was ogląda. Ja mam 30 lat, 180 cm i 89 kg. Zawsze miałem problem z nabraniem masy mieśniowej, ale zdystansowałem się i przestałem gonić za kilogramami, a po prostu zacząłem się cieszyć treningami.
wlasnie sie wzialem za siebie i ten obrazek mnie nie zmotyowowal bo mowie czyli jestem zdrow, oczywisciw zartuje trzeba cisnac :D
Nie zgodzę się, że nie może być dużego deficytu żeby zachować formę. Deficyt może być wyższy niż te podręcznikowe 300-400 kcal, spokojnie można zrobić życiówkę (oczywiście biorąc pod uwagę, że ktoś jest mega zmotywowany i zdaje sobie sprawę z konsekwencji jedzenia tak małej ilości kalorii i dostarczania niewystarczających ilości energii, o których zresztą szeroko powiedzieliście), a potem ją utrzymać, stopniowo, małymi kroczkami zwiększając kalorykę, odpowiednio zmieniając intensywność i objętość zarówno kardio, jak i treningu siłowego.
Takie merytoryczne filmy co jakiś czas szanuję, pozdrawiam całą ekipę.
bardzo mądry i inteligenty poziom wiedzy dzięki
dzięki panowie za ten mądry, ciekawy odcinek, dla takiego contentu tu jestem, oby częściej :)
Nagrywajcie częściej
mordeczki dobry filmik, wiecej takich. Brakuje takich pogadanek o treningu
Robur sie otworzył na koniec filmu ;) Super odcinek, uświadamiający :) Ale historia z odwadnianiem najlepsza! Czekam na więcej dzikich akcji ;) Pozdo załoga!
Mam 16 lat 168 wzrostu i ważę 57 kg. Jestem na redukcji od 10 miesięcy. Udało mi się schudnąć 20 kg (z 77 na 56/57). Dawniej moja dieta wyglądała tak, że codziennie jadłam słodycze, piłam kolorowe napoje i nie uważałam na to co jem. W pewnym momencie zobaczyłam się i zaczęłam płakać. Postanowiłam, że przejdę na dietę. Coraz częściej wykonywałam ćwiczenia i cieszyłam się z dobrych efektów. Byłam z siebie dumna, że dałam rade tyle schudnąć. Dziś niestety moja waga stoi w miejscu i nie mogę więcej schudnąć. Oczywiście nie chodzi mi o kilogramy tylko o tłuszcz na moim ciele. Chciałabym mieć smukłą sylwetkę. Doradzicie mi jak dopalić kalorie. Codziennie jadam około 1400kcal. (śniadanie ok. 500kcal, obiad ok. 550kcal, kolacja ok. 250/300kcal). Ćwiczę interwały i cardio, ale ten tłuszcz nie schodzi. Co mogę robić źle? Dodam, że więcej kcal nie odejmę z mojej diety bo na tej się ledwo najadam , a dietetyka mnie nie stać bo zarabiam marne grosze w internecie.
Po co na tyle zrzucasz ile teraz masz kg po 3 latach? 😂
Kobieta to nie kamień
Pozdro dla kumatych
Owca
Tak było nie zmyślam
@@aras247 Aaa ja mam to w dupje
"Kobiety to nie są jakieś kamienie, który ładniejszy to se bierzesz."
~Robur
XDDD
Jest konkret, jest dojrzalosc, sa prywatne opinie, super
Ja schudłem 38kg w 4 miesiace i o wiele lepiej się czuję, tylko że skóra nie nadążyła sie wciągać i od jakiś 2-3 miesięcy trzymam cały czas wagę 98-99kg
Git nagranie, więcej Pany takich luźnych pogadanek, pozdro
Miszcze! Tyle rzeczy za darmo dajo to ja biere. Dzięki za dobre filmiki i e-booki :)
Mega pomocny film, dzięki! 💪🏻
Podziwiam Was. Sam mam problem z chudnięciem ale cały czas się motywuje. Zrzuciłem już trochę ale jest co codzienna walka i fizyczna i psychiczna. Pozdrawiam
Myślę ze dużo osob jest Wam wdzięczna za darmowe e-booki dziś ja osobiście moge Wam podziekowac pisząc to i dajac lajka, mam nadzieje ze kiedys bede mógł kupując Wasze produkty i wspierając. Pozdrawiam
Przyjemnie mi się was ogląda ale brakuje mi czasem tak jak właśnie w tym filmie wstawek też dla laików, ludzi których motywacja leży tylko ciężko jest im wstać i ja podnieść 😅 bo pełno jest porad dla takich osób od ludzi którzy jak pięknie zostało zauważone przez was nie wiedzą o czym mówią więc z przyjemnością posłuchała bym waszego zdania ✌
U mnie to wygląda tak:
Bez względu czy mam duży deficyt (900), czy mały (ok 200-300) waga stoi, przy cardio, nie jedzieniu syfu, oczywiście trening siłowy 3x w tyg
17 lat, 67 kg, 170cm
24:35 najlepszy moment 😅😄
Fajnie ze mowicie o nowyych osobach i przypominacie ze macie eboki.
Nie wiem kto wymysla te spoty reklamowe przed filmem,ale są zajebiste!!! Pełen szacun❤😍
Ten Owca, razem myślimy 😁
Dziekuje za czarne pasy z gory i dolu ekranu wyglada niesamowicie
W moim przypadku jest odwrotnie, pracuje na budowie od 8 do 17 z bardzo duża aktywnością. Treningi wykonuje z samego około godziny 5-6 godziny czasami półtorej godziny.
9:30 Owca to moja pierwsza masa bo ćwiczę nie cały rok a dalej masa widzisz jak szybko dojrzałem jak by ktoś był ciekawy zaczynałem 68 kg teraz 78. 5kg
Cała prawda na temat odchudzania w luźnej formie :D
Brawo chłopaki!
łapka za filmik w "starym stylu". cała ekipa mowi jak dbac o siebie, tak zaczeliscie i idzcie tym tokiem:)
Całe życie byłem kluchą, w 2014 miałem 132 kg na suwaku, gdzieś tam trafiłem na diete Metabolic Balance, zapisałem się do babeczki i poszło...badania krwi, 2800 zł za "opiekę i konsultacje". Jak dostałem rozpiskę to pierwszy raz w życiu się trzymałem jak pojebany wszystkiego co w niej było. Po jakimś czasie przyszła świadomość, ze w sumie to od kilku miesięcy jade na 1300-1500 kcal, pakersowałem na siłowni, w pół roku zrzuciłem 42 kg. Fakt, czułem się jak nigdy w życiu, ale - kolejny fakt - nie udało się na dłuższą metę tego utrzymać. Skończyłem studiować (opierdzielać się), poszedłem do roboty, biuro, auto...minęło kilka lat a ja znowu zamiast podskakiwac jak kózka to się zaczynam toczyć i ważę 120 kg.
Ja od 6 tygodni straciłam prawie 8 kg. Celem jest -1000 kcal dziennie, żeby tygodniowo tracić 1 kg, ale to co Robur powiedział: -1500, nie dobijam, szybciej schudne XD trzymajcie kciuki chłopaki, jeszcze ponad 40 kg przede mną.
Edit: 17.07 -10.7kg
Trzymam kciuki 😊
Powodzenia😄
I jak tam?
Cudowne video! Dzięki 💪🌟👑
Sam miałem niejednokrotnie dziwne i dzikie pomysły podczas "odchudzania". Najgłupszym i zarazem najbardziej skutecznym było już podejście czysto skrajne i wydaje mi się że można sklasyfikować je jako bulimię otóż żeby nie jeść ale oszukiwać siebie i innych "mieliłem" jedzenie w ustach po czym je wypluwałem. Deficyt można było osiągać bardzo szybko ale z biegiem czasu zamieniło się to w obsesje przez którą straciłem zdrowie, pieniądze i ludzi dookoła.
Co mi pomogło? Przez pewien okres postanowiłem odpuścić sobie z kaloriami i restrykcjami. (Tutaj pojawia się mała sprzeczność ponieważ licząc to powinniśmy mieć lepszą kontrolę.... ale nie w przypadku gdy dochodzi do ortoreksji czy binge eatingu). Przez pół roku wzrosła mi siła, kondycja, libido, nastrój (bo byłem nie do zniesienia) no i urosłem z dobre 5kg :D.
Nie chcę tutaj negować systemu żywieniowego jaki sprzedajecie chłopaki ponieważ sam wróciłem do liczenia makro i kalorii. Chce tylko uświadomić wszystkim że czasami trzeba zrobić ten krok w tył żeby zrozumieć jaką głupotę i krzywdę robi się sobie i innym.
Ja musiałem zmądrzeć żeby użyć głupiej apki do liczenia żarcia ;p. Ktoś może powiedzieć że to głupie.... Nie sądze, w szczególności gdy coraz większa część społeczeństwa boryka się z podobnymi problemami po kryjomu bo natręctwa dotyczące ciągot do alkoholu czy papierosów są uważane za "normalne" a te dotyczące złego kontaktu z żywieniem już niekoniecznie.
"Przecież to głupota iść z czymś takim do lekarza. Jak można być więźniem jedzenia, nie wymyślaj i jedz "normalnie"."
Życzę wszystkim którzy mają jakikolwiek problem żywieniowy powrotu do zdrowia i apeluje o zdrowy rozsądek. Naprawdę zastanówcie się po co i dla kogo to robicie.
Pozdrawiam i dzięki chłopaki że jesteście ,i mówicie otwarcie o tego typu problemach często zamiatanych pod dywan.
P.S. 6:28 Know that feeling bro XD
No to jest filmik . normalna nawijka a nie wybieranie słówek. Obudził się w ogóle. To już sukces 😂😂😂 Pluł podczas biegania 😂😂😂😂 płacz ze śmiechu.
Robur do tej torby to chyba ziemniaków napchał.
0:48 ktoś trzyma ten znak na dole widać ręke :D
Sam miałem podobną sytuację że węzłem na głodowkę niby schudłem ale straciłem przez to dużo siły przez co miałem problemy z treningami dlatego ale jak wyszedł e-book wk Odrazu wskoczyłem na wyższy poziom
DOBRY POCZĄTEK, WIĘCEJ SZCZEREGO ROBURA!! :D:D
"moje pierwsze wakacje w ktorych jestem na masie " a moze po prostu za wczesnie wszedles na bombe i na wakcje juz wyjscie ale to takie gdybanie nie dal bym sobie palca uciac :) btw bardzo fajny film duzo pozytecznych informacji
Ten rage robura to złoto, z dziesięć razy przewijałem i płakałem ze śmiechu
Poruszcie temat ,jeśli oczywiście mozecie nt. dieta a grupa krwi .W ten sposób mój brachu po konsultacjach z dietetykiem ułożył dietę i zrobił -ponad 25 kg w około 3 mies. Była dieta i lekka siłownia ,bardziej cardio z tego co pamiętam .Polecałbym też zrobić testy alergiczne pod kątem produktów żywieniowych bo wyniki też mogą wiele osób zdziwić
0:48 i ta reka trzymajaca drogowskaz
Takie merytoryczne odcinki to ja rozumiem! 😀
Jesteście najlepsi🤩
Niech Ponczek albo któryś z ekipy WK napisze e-booka o kalistenice w którym opisze od czego zacząć oraz opisać wszyskie pozycje i ćwiczenia kalisteniczne (pregresie oraz diete czy coś w tym stylu).
Ja nie chudnę bo wpierdalam codziennie prince polo, snickersy, twixy i nie ruszam się prawie w ogóle, tylko napierdalam w "Driver: San Francisco" całe dnie, i zamierzam tak do końca wakacji. Po wakacjach w zasadzie nic się nie zmieni oprócz tego, że będę wpierdalał tyle samo tylko, że w szkole i zamiast grać 12h dziennie będę grał jakieś 6h. Tydzień temu chciałem zmienić swoje życie i kupiłem nawet buty do biegania ale jak sąsiedzi zobaczyli jak koślawo biegam to mnie wyśmiali i dałem sobie spokój. Pozdrawiam całą ekipę i mam nadzieje, że ktoś z oglądających znajdzie motywacje by zmienić swoje życie, elo.
Motywacja? Co to?
Jest coś takiego jak motywacja?
Przez was musiałem odsubować i znów dać suba, aby móc oglądać.
teraz film 5 powodów dlaczego nie przybierasz na masie ;D
+1
Jezu tak,przydałby sie taki film.
Bo nie jecie powyżej zapotrzebowania.
Fajnie ucięty materiał, no ostatnia sekunda wymiata :D
Fajny materiał. Na tym filmie wyglądacie jak naturale wszyscy naraz :P
co jak co ale te książki to sztos
Świetny filmik, dobra z was ekipa
Dobry filmik panowie 💪🏻
Oglądam bezpiecznie przyjaciele❤
11:48 jak widzi osoba po 7 dniach na glodowce
Zróbcie film o skinny fat
Nie polecam redukcji na zasadzie diety MŻ (Mało żreć) bez ruchu. Ja co prawda od lutego schudłem 25kg, ale na dużym deficycie kalorycznym. To po pierwsze. A po drugie - nie ruszałem się w ogóle. Robotę mam przy komputerze (8 godzin siedzenia), jeżdżę samochodem po 2-3 godziny dziennie. W rezultacie tego mam dzisiaj idealne BMI, ale za to od ciągłego siedzenia mam obrzęk dysku między L4 a L5 i drętwienie nóg. Zgadnijcie jakie jest główne zalecenie fizjoterapeuty-osteopaty?? - więcej RUCHU!!!
1:20 to oni chcieli suba czy łapke bo nic nie dałem a film dalej działa
Komentarz dla algorytmu.
Super odcinek panowie! :D
Mądrze prawią, szejka proteinwego zrobić im 💪🏾💪🏾
Saker typowy Polaczek, skarpety i klapki...
no jestem dumna
Ja mam w teorii pracę siedząca i znajomi myślą że w pracy tylko siedzę a w samej pracy od 4k- do nawet 15k czasami kroków robie ustawiam CNC siedzę przy maszynie i klikam guziki
...otwierajaca wstawka kultury osobistej zamyka filmik. Sprobujcie jeszcze raz Panowie, trzymam kciuki!
W 2 tygodnie z 91 do 82 po 3 miesiącach na wadze jest 85 bo przestałem się chamowac, chłopaki mają rację lepsze np 2000 kcal na stałe niż 1200 przez jakiś czas a po tygodniu 3500
*dla osób, które miały problem z liczeniem kalorii tak jak ja na początku, polecam aplikację FitAtu, naprawdę pomaga kozacko, pozdro!*
Hahahahaha rozjebaliście tym odliczaniem jak kliknąłem to Ponczu od razu "Bardzo dobrze" hahha
Dzięki pozdro
Zajebisty odcinek pozdrawiam ❤️
Największy problem to ludzie chcą za szybko pozbyć się tego co narzucili przez x lat 🤷♂️
idz tam wrzuc kolejna fotke na grupe sfd narcyzie hahah
Mr Adam wrzucę, czemu nie cebulko ;*
@pro koxdopvp2003 dobrze powiedziane
pro koxdopvp2003 udowodnij
@@Dejwik ściągaj majty jak to się mówi
Ta podłoga jest kozacka :)
Korzystałem ostatnio z urządzenia do pomiaru składu ciała. Pierwszy raz w życiu. Pomiar wykazał, że mój bf wynosi 15%. Chciałbym zejść i utrzymać 10%. Problem w tym, że przez wiele lat celem była tylko masa i mam od tego mielenia żarcia rozepchane kichy, przez co bebech, mimo utraty smalcu, dalej jest dość wydęty.
Klapko/sandałki plus białe usmyrgane skarpety prawego robią robotę!
Zajebisty film panowie pomógł mi SZACUN 💪👍
Nooo to ja ponad normę jeśli chodzi o kroki, 15-17 tys kroków dziennie, taka praca niestety + podnoszenie ciężkich żelaznych części, czyli siłka zaliczona w pracy :D
Cały obejrzałem mega odcinek Ciekawy
Kiedyś zbijałem wagę do zawodów w Brazylijskim Jiu-Jitsu. W domu miałem zepsutą wagę. Ważenie 10 minut przed walką, na próbnym godzinę wcześniej wyszło że brakuje 2 kilogramy. Godzina zleciała na siedzeniu w saunie i wycieraniu się ręcznikiem i papierem toaletowym :D Zbiłem i nawet przez 3 minuty walki czułem się całkiem normalnie. Po 3 minutach dosłownie z sekundy na sekundę odcięło mi prąd tak mocno że ledwo miałem siłę podnieść ręce. :D
Saker ale sztos forma. Oglądam od początku.
Nie zgodzę się z tym że jak się ruszasz to nie tyjesz.
Pracując fizycznie , ruszając się przez 7-8 h w pracy, przysiady, podskoki, drabina "pompki "o ścianę, podnoszenie, kroki, w ciągłym ruchu po całej hali. Po pracy spacer z psami 40 min, potem, ogarniane mieszkania,palenie w piecy gotowanie ,prysznic i do luzka spać. W weekend rabanie drewna, plewienie na polu. W tym trybie nie mogłam zrzucić nawet 1 kg.
Na początku wrzuciłam 15kg, byłam tak chuda że na siłę próbowałam przytyć 5-7 kg,
Gdy już mi się to udało, to przytulam za dużo i wszystko stało w miejscu. Aha do tego 2 razy w tyg. Ćwiczenia siłowe robiłam.. jak by organizm się przyzwyczaił a mi już dnia brakowało na aktywność.
To wszystko jest mega proste. Masz deficyt kaloryczny to chudniesz, masz nadwyżkę to tyjesz. Kwestia balansu miedzy jedzeniem a wysiłkiem fizycznym. Można jeść mało kcal leżąc i chudnąć, a można zasuwać cały dzień fizycznie i tyć. Najlepiej coś pośrodku, tzn najlepiej dla zdrowia. Bo dla wagi to bez różnicy.
24:11 Hahaha ale się Robercik odpalił pod koniec xdd leje z tego :D
Ja mam 14 lat i od jakis 6 miesięcy jestem na takiej jakby resukcji
Czyt. Piję wodę zamiast napojów słodzonych kurczak ryż itp.
Zszedłem tak już 6 kg i cały czas maleje wszędzir schodzi mi tłuszcz typu policzki ręcę nogi ale nie brzuch na brzuchu może się obwód zmniejszył o wiele ale nie wygląda to jak zawsze chciałem
Witam, od dwóch tygodni jestem na diecie IF 16/8. Trenuje 3x w tygodniu fbw. W ciągu tego okresu schudłem około 5 kg. Pije około 4 do 6 litrów dziennie. Pomiaru wagi dokonalem na wadze tanita pro, gdzie wskazalo ze stracilem okolo 1,5 kg miesni (glownie z nog przec co wyrownala sie dysproporcja miedzy nogami - wskazanie z wagi). Jem około 1600-1900 kcal dziennie wazac teraz 90,6kg. W bojach nie zauwazam poki co spadkow siły. Czy to co robie jest ok ?
Siemanko! Oglądam Was już dłuższy czas, wszystko na luzie to mi się podoba. Robur nie powiedziałeś co się działo jak jadłeś tylko te 2/24h. Tylko, że to był błąd ale co się działo z organizmem? Co w momencie gdybyś jadł mniej niż te 2500kcal.... Pozdro!