Latency o którym mowa w artykule związane jest z ilością cykli procesora jaka musi być poświęcona na dane sortowanie. W ten sposób można porównać wydajność algorytmów z 100% dokładnością. I o to w tym chodziło.
Cytat "ludzcy programiści piszą w językach wysokiego poziomu ci co piszą w językach niskiego poziomu to nie ludzie to świry" ten teksy zrobił mi dzień 🤣🤣🤣🤣
Co to znaczy "zrobić dzień"? Czyżby to była bezrozumna i mechaniczna kalka anglojęzycznego idiomu? No niemożliwe... Mądrzy ludzie tak nie robią... 🤣🤣😂🤣😂😇
@@swinki33 Jeżeli nie wiesz co to znaczy to Google służy pomocą z całą pewnością znajdziesz tam odpowiedź co to oznacza. A użycie tego z formułowania było działaniem celowym i kierowanym do konkretnego odbiorcy który zrozumie głębszy sens ukryty w tym zbitku słów
Świetna robota popularyzatora nauki dr Lomży. Czas krzesać nowy ogień, nowe życie, kiedyś noc przesilenia letniego była obchodzona z takim pietyzmem jak przesilenie zimowe- Boże Narodzenie (zapraszam z rodziną na Święto Kupały) Piękne podsumowanie korporacji i ich podejścia do naukowców, gdybyśmy mieli polityków po swojej stronie, wiele można by zmienić... Nic tak nie wpływa na poziom dobrobytu kraju jak praca naukowców...
Lata mineły odkąd uczyłem się o tym, ale spróbuję coś dodać do pierwszego artykułu. Można w nowoczesnych procesorach jednocześnie zadać wiele operacji do wykonania dla jednego rdzenia. Stosuje się do tego prosty zabieg a mianowicie dla ustalonego czasu Taktowania procesora nie następuje synchronizacja całego przebiegu procesora a synchronizacja stanów dla poszczególnych "etapów" przetwarzania procesora ( wydziela się ich kilka/kilkanaście i dotyczą one innych elementy procesora, odpowiedzialne są za odczyt, zapis, cache, translacje czy też wykonywanie obliczeń). Nie każda opracja Assemblera wymaga wszystkich "etapów" przetwarzania procesora (Jak można się domyślić przeniesienie danych w pamięci nie potrzebuje etapów odpowidzialnych za obliczenia), dodatkowo niektóre operacje wymagają więcej czasu niż jeden Takt procesora na dokończenie działania (Dzielenie przykładowo, lub operazje zmienno przecinkowe). I tutaj właśnie wchodzi możliwość optymalizacji. Bo przy tak skonstruowanym procesorze okazuje się, że można tak ułożyć kolejność działań by maksymalizować czas w którym wykorzystywnych będzie więcej niż jeden "etap" przetwarzania procesora. Dodatkowo dochodzi też kwestia przetwarzania równoległego ( wielordzeniowego ) i tutaj zaczyna się cała magia bo dochodzi nam nowy poziom rozproszenia. Spodziewam się jednak że Optymalizacja którą chwalili się w Artykule jest silnie związana z architekturą na której szkolona była sztuczna inteligencja. ( np liczba punktów synchronizacji w procesorze jest zmienna w zależności od architektury ) PS starałem się przekazać pewną idee, ale po tylu latach szansa na jakiś błąd jest wysoka ( szczególnie że starałem się używać uproszczonego języka) więc jeśli ktoś ogarnia to lepiej niech poprawia mnie śmiało, chętnie poczytam PSS używam "etap" bo nie mogę sobie przypomnieć poprawnej nazwy :(
To o czym piszesz to optymalizacja potokowania. Do tego dochodzi możliwość niezależnego, równoległego pobierania i wykonywania instrukcji - jeżeli tylko wzajemnie od siebie nie zależą. A do tego dochodzi wykonywanie spekulatywne: głównie chodzi o przewidywanie skoków; procesor wiedząc, że dany skok warunkowy na ogół się nie wykonuje, lub na ogół wykonuje już zawczasu pobiera instrukcje ze statycznie bardziej prawdopodobnego adresu
Doskonałe tematy. Przy algorytmach uznałam, że dokładnie bym tak zrobiła jak powiedziałeś, panie Łukaszu, bo BAŁABYM się, że inaczej przeoczę jakąś daną. Ciekawe jaką metodę obrałabym odrzucając wszelki lęki. Pewnie nigdy się nie dowiem. Co do pism naukowych, to jak zwykle jestem pełna podziwu dla naukowców, że nie tylko robią naukę, ale przedzierają się przez dżunglę administracji. Jakby co, poprę Wasz bunt:)
Szanowny Panie Łukaszu! Co do ostatniego tematu, to polecam menadżera bibliografii ;) Pozwólmy oprogramowaniu nam pomóc. Osobiście korzystam z EndNote, ale jest wiele innych.
Fakt. To jedna z tych rzeczy, w które trzeba by zainwestować trochę czasu "na zaczyn" i potem by się opłacało. Prawda jest jednak taka, że ja publikuję względnie rzadko (cśśś...), więc chyba mimo wszystko wolę się raz na jakiś czas pomęczyć z robieniem tego ręcznie. A programy typu Mendeley mi się nie sprawdzają, czytam po prostu za dużo artykułów, żeby to miało sens.
Oooh, było. 5 minut po tym, jak zaczęliśmy nagrywać, za moimi plecami rozsiadła się spora grupka emerytów, chyba z Holandii (ktoś rozpoznaje język)? Świetnie się bawili. :) Wahaliśmy się przez chwilę, czy nie zmienić lokalu - kilka razy tak się zdarzyło - ale zaryzykowaliśmy. Najgorsze były salwy śmiechu podczas materiału o raku. Cóż, taki koloryt.
Nie mogłem zasnąć o 2:30. Wpadłem na pomysł, puścić sobie filmik naukowy aby szybciej zasnąć. Efekt: nie zasnąłem ale jestem bogatszy o ciekawy kanał. Wykonujesz kawał dobrej roboty, pozdrawiam
@@JerzyT74 jeśli mam ochotę na naukę, włączam np youtube. Czasem mam ochotę porozmawiać ze znajomymi, wtedy np idziemy do restauracji. Dwie różne rzeczy niekoniecznie związane ze sobą.
@@wuzimu2323 Ja nikomu nie przeszkadzałem, na to zawsze zwracamy uwagę. Mówię do kamery znacznie ciszej od przeciętnego Włocha. ;) Przemek zrobił odsłuch i wyszło OK, ale nie wszystko da się sprawdzić na miejscu. Tym razem faktycznie mogliśmy się chyba przesiąść. Cóż, tak już zostanie.
Może przydałby się jakiś program, który zautomatyzowałby dostosowywanie artykułu do wymagań czasopisma? Tylko nie wiem, czy coś takiego jest możliwe do wykonania
@@adamkluska356 ależ oczywiście, ale szukam cichych miejsc gdzie komfort dla i dla rozmówcy będzie wystarczający. Rozumiem warunki. Chciałam tylko zwrócić uwagę że ten poziom tła przeszkadza już w odbiorze
@@adamkluska356 ludzie mają różną tolerancję na takie zakłócenia, jednym łatwiej odfiltrować takie szumy i hałasy, innym trudniej. Poza tym dla widzow to nie jest po gadania o d. maryni, tylko rzeczy, na których trzeba się skupić, żeby się nie zgubić. Nie mamy możliwości dopytać, możemy jedynie cofać i odtwarzać równie źle słyszalny fragment.
No, troszkę nam sąsiedzi pohałasowali. Ale kim bym był, żeby w słoneczny dzień gniewać się na roześmianych holenderskich (?) emerytów? Ostatecznie nie przesiedliśmy się, niech już tak będzie. Potraktujcie to jako ćwiczenie z koncentracji! :)
A propos drugiego artukułu - ostatnio Kurzegesagt o tym odcinek zrobili tj. w jaki sposób rozwija się populacja komórek nowotworowych, pięknie zanimowane, angielski wymagany
Trzeba poprosić program, aby zrobił program do automatycznej zmiany formatu artykułu pod konkretne czasopismo. :) Tak naprawdę nie byłoby to też takie trudne, chociaż bardzo czasochłonne.
Ad.1. Komputer w pewnym sensie "wymyślił" algorytm radix sort 😉 Ad.3. W pełni się zgadzam - naukowcy nie powinni w takim stopniu zajmować się sprawami redaktorskimi. W mojej działce, na szczęście, zwykle jest możliwość wprowadzania poprawek edytorskich po przyjęciu artykułu - aczkolwiek zwykle trzeba wysłać chociaż zgrubnie sformatowany tekst z racji limitów długości.
10:30 spodziewał bym się, że latencja jest podawana w cyklach procesora. komendy assemblera wykonują się w zależności od skomplikowania w 1 do kilku cykli. np MOV, czyli przesunięcie jednej wartości w miejsce drugiej, wykonuje się szybciej jeśli działa na rejestrach procesora, a wolniej jeśli na wskaźnikach pamięci, szybciej jeśli wartość jest 8-bitowa, wolniej jeśli jest 16-bitowa, 32-bitowa i najwolniej dla 64-bitowej. Do tego starsze procesory wykonują tą samą operację wolniej niż nowsze (w artykule zapewne jest informacja do jakiego procesora ta latencja się odnosi.). Dlatego MOV może wykonywać się od 1 do 13 cykli. procesor na którym wykonujemy operację ma np 3Gh to znaczy, że wykonuje 3Gh cykli na sekundę. program jest jednowątkowy, więc dla danego procesora wystarczy podzielić latencję, przez jego częstotliwość i otrzymamy przybliżony czas w skunach :)
Problem z pierwszym artykułem jest już w założeniach, że mniej instrukcji oznacza szybsze wykonanie programu. Jest tu tak wiele czynników, jak choćby wspomniane w komentarzach przetwarzanie potokowe i wieloprocesorowe . Również lokalność dostępu do pamięci, pamięci cache, ale przede wszystkim istnienie instrukcji niskopoziomowych realizujących w jednym cyklu kilka złożonych operacji. Sam kierunek jest oczywiście perspektywiczny, ale szybsze sortowanie *kilku* elementów nie jest operacją na tyle wartościową, żeby to warto było optymalizować (ręcznie lub automatycznie).
Tak na pierwszy strzał. Ten algorytm będzie zależny od konkretnego procesora i "mechaniki rąk dysku grzebiących po szufladkach" .. To znaczy jego fizycznej konstrukcji, czyli zestawu możliwych operacji i ich czasów wykonania, tłumaczonych na asembler.. Gadki wysokiego poziomu wcale nie są bardziej ludzkie i przyswajalne. Tam jest tyle knifów i niejednoznaczności, że jego ludzkość jest postulatem, Nie jestem pewien czy cel nie miną się z techniką strzelania. Czasem mam wrażenie, że efekt planowany. Sam asembler może być bardzo zrozumiały i niemal jak maszynowy BASIC, a przy zachowaniu zrozumiałości budowy procesora lub dokładnie odwrotnie ..
A dla mnie to wydaje się nie tylko skuteczne, ale i eleganckie. Sortuje y najpierw wszystko na a, na b itd, potem według kolejnej litery i tak do skutku, aż się nam litery skończą... Tak bym to robił
Co do meritum artykulow, to trudno mi dyskutowac, jestem laikiem w tych tematach. Natomiast oprawa przekazu jest super, spacerujacy ludzie sa ciekawa dekoracja do tej koncepcji edukacji.
Ciekawe co by było, gdyby AI zaprojektowała procesor. Pomyśleć, że udało się jej się poprawić rezultaty wykorzystując wyłącznie instrukcje dostępne i zaprojektowane przez człowieka. Bo np. człowiek zauważył, że operacja (a < b) ? c = a jest bardzo, bardzo częsta, więc wprowadził (bodaj MMX) polecenie CMOVxx; wcześniej trzeba było robić Jx i MOV. A teraz niech AI zaprojektuje nowe instrukcje dla procesora! Jestem szalenie ciekawy, co by wyszło, ale jednocześnie idę o zakład, że nikt nie będzie w stanie napisać kompilatora wykorzystującego tak zaprojektowane instrukcje :)
Ciekawa idea ale przy prostych instrukcjach raczje niema pola do popisu myślę że lepsze rezultaty można by uzyskać optymalizując samo wykonanie instrukcji tudzież usprawnić samą strukturę procesora w krzemie. Inną kwestią są operacje na pamięci RAM tu też są spore starty ze względu na zastosowanie pamięci dynamicznych procesor niema pełnej swobody w dostępie do niej i algorytmy usprswiają ten proces ale z definicji jest on nie wydany
@@hyperion9367 A to usprawnianie w odwołaniach do pamięci tworzy luki pozwalające na odczytywanie (czy może bardziej: zgadywanie) zawartości pamięci spoza swojego obszaru :) Ten poziom abstrakcji, jakim mogłaby się kierować AI mógłby sprawić, że nawet jeśli jakieś luki w wytworzonej architekturze by istniały, to człowiek nie będzie w stanie ich zlokalizować. Z drugiej strony, nieco bardziej fantazjując, to jest furtka do tego, aby maszyny przejęły władzę - w końcu może zaprojektować przy okazji takiego backdoora, którego nikt nie wykryje :)
@@dzyszla Prawda ale do przejęcia władzy maszyny potrzebują autoreplikacji bez udziału człowieka do tego jeszcze daleko. Tak czy tak AI może stanowić zbawienie i zagrożenia w jednym
Mała uwaga: to że algorytm ma mniej instrukcji nie znaczy, że jest lepszy/szybszy. Z pewnością zajmuje mniejszą powierzchnie w podręczniku i tyle. Mniej kroków - to już coś. Czasami więcej znaczy lepiej, wiedzą o tym programujący w asemblerze, dla których głównym kryterium jest szybkość, w szczególności praktycy z old-demosceny. Ale to rzeczywiście są kosmici...
Fajne rzeczy. Z pierwszym tematem wygląda, jakby komputer zadziałał strategicznie: wpierw zgrubnie a później dopieszczamy bo tak się opłaca. Z komórkami rakowymi, to też super sprawa i potencjalne wykorzystanie analogii do innych nowotworów. Co do ostatniego tematu, to może "wszechwiedzące" GPT4 mogłoby trochę pomóc składać takie teksty? Owszem, na razie nie ma możliwości generowania zaawansowanych treści zawierających media (obrazki, linki, tabele, itd.), ale mógłby próbować robić to w formie kodu HTML aby to później jakoś konwertować. Można by wtedy porobić sobie jakieś szablonowe polecenia pod konkretne wydawnictwa i spróbować. Na początku zysk byłby pewnie ułamkiem z tych średnio czterech godzin, ale prawdopodobnie zwiększyłby się z czasem.
Generalnie tak nie robię. Ale dziś po 50 sekundach intra dałem lajk "w ciemno". I wolnej chwili może zapoznam się z bardziej szczegółowym opisem. Dobra robota! :)
Łukaszu, opłacił się! Skupiłem się na pierwszym rozdziale. Jako matematyk sam interesuje się algorytmiką. Było miłym mojemu sercu widzieć Twoje zainteresowanie tym tematem. Dziękuję. Powodzenia w Twoich aktywnościach! Jarek
Kropki i przecinki - problem tak błahy a często całkowicie absorbujący - choć nie tylko w artykułach naukowych a bardziej ogólnie w obsłudze komputera - podobnie jest z myślnikami, cudzysłowami, spacją i tab, CRLF, średnikiem i przecinkiem, bilionem, milionem i miliajrdem - żeby wspomnieć kilka innych problemów z zapisem u różnych narodowości (czytaj różnych ustawieniach systemu) ... od dawna sądzę że zdecydowanie konieczne jest utworzenie międzynarodowej rady języka i ujednolicenie globalne zapisu. Nobel z ekonomii i ochrony środowiska dla tego kto to ujednolici !
Jest problem z takim "automatycznie generowanym kodem" - jest bardzo trudny w utrzymaniu. Ktoś kto pracuje nad dużym produktem wie, że on jest rozwijany długo później po wdrożeniu. Jak już jest działającym produktem, cały czas znajdowane są błędy, dodawane nowe funkcjonalnosci, które wchodzą w interakcję ze starymi itp. Spróbójcie poprawiać kod, który był zrozumiany tylko dla programu, który pisze kod :)
Spodziewam się że w dobie komputerów kwantowych, algorytmy sortujące stracą rację bytu. Jeśli np 1 wyraz 5 literowy, będzie się znajdował we wszystkich stanach 5 litrowego wyrazu, jednocześnie... ;)
Nie widzę powodu, szczególnie obecnie (AI) aby stworzyć jakieś open sourcowe wydawnictwo. Recenzenci sami by się zgłaszali, AI by przetwarzał dowolne teksty do jednego formatu (mówię o tych już powstałych, zassanych przez SciHub). Nie widzę wartości w wydawcach w dziejszych czasach. Mało tego - możliwe, że w ogóle skończy się czytanie poszczególnych artykłów (przynajmniej w pierwszej fazie researchu) tylko AI będzie nam skrótowo opisywać lub opowiadać o wybranej grupie artykułów. Wtedy już zupełnie nie będzie mieć znaczenia jaki jest format art. Liczy się wyszukiwarka.
Czego tu nie rozumieć, przecież to banalne :) cmp $2,%edi # porównaj rejestr edi z wartością 2 jne .Label # skocz do .Label (na końcu) jeżeli nie równe (jump not equal) mov (%rsi),%eax # załaduj do rejestru eax wartość spod adresu, który jest w rejestrze rsi mov 4(%rsi),%eax # załaduj do rejestru ecx wartość spod adresu o 4 większego niż ten w rejestrze rsi cmp %eax,%ecx # porównaj rejestry eax i ecx mov %eax,%edx # załaduj do rejestru edx wartość z rejestru eax cmovl %ecx,%edx # załaduj do rejestru edx wartość z ecx jeżeli ecxeax (wcześniejsze cmp to ustala) # efektywnie w eax jest teraz większa z dwóch wartości mov %eax,4(%rsi) # załaduj eax (większą wartość) pod adres z rejestru rsi powiększony o 4 retq # powrót z procedury (skok pod adres pobrany ze stosu)
odnośnie tematu 3: mało kogo interesuje jak artykuł jest składany a 200 czy 300 mln dolarów to w skali świata..to ciężko znaleźć temat w skali świata w którym tak mało pieniędzy jest marnowane.
czy gdyby tym tam zza kadru, dac grzeczne info, że tu i teraz kreci sie kolejny odcinek jednego z najwazniejszych kanałow promujących naukę, to by sie przyciszyli... po ki grzyb, aż tak sie drzeć ?
@@gonzogorf7019 Jak widać i słychać twórcom nie przeszkadzały w nagrywaniu. Inaczej by zwrócili uwagę lub zmienili miejsce. Ja tam się cieszę, że ludzie wyszli się spotkać i się dobrze bawią. Lepiej tak, niż jakby mieli siedzieć cicho w telefonach ;)
Z tymi nowotworami to jak z narastającym buncie w społeczeństwie albo jak przy powolnym przejmowaniu władzy przez niewłaściwych ludzi, którzy doprowadzają państwo do ruiny.
Niech Pan "Komputerek" wyprodukuje platformę odnośnie tematu nr 3 dla tych wszystkich wydawnictw-one wprowadzą parametry, a naukowcy wprowadzą swoje artykuły, które on-line bedą poprawiane i po robocie.😂
Odnosnie dopasowywania artkulow. Naukowcy wpadli na ten problem po np 150 latach umieszczania publikacji i po takim czasie sie za to wzieli. Gratulacje. Moze faktycznie czas zeby sztuczna inteligencja zajela ich miejsce.
Nie znam się na tyle by to wytłumaczyć, ale to jak ma wyglądać praca naukowa zmienia się. Do tego jest nakaz pisania prac, jeżeli nie napiszesz to grozi Ci strata pracy. I tak, nie zawsze tak było...
Ja jestem tylko jednego ciekawy.Czy Pan pali zdaje sobie sprawę, że rzeczy o których Pan mówi to głęboka historia.. Prawdziwa nauka jest conajmniej o 40 lat zaawansowana.
![[LIVE] : ONE ลุมพินี 88 | คู่เอก "ป้อมเพชร vs อัสลามจอน"](http://i.ytimg.com/vi/1ZqTVVbMgbo/mqdefault.jpg)
Latency o którym mowa w artykule związane jest z ilością cykli procesora jaka musi być poświęcona na dane sortowanie. W ten sposób można porównać wydajność algorytmów z 100% dokładnością. I o to w tym chodziło.
Dzięki za wyjaśnienie!
O matko Czytam Naturę o algorytmach sortowania: Uwielbiam! Co za miód i kwintesencja czystej informatyki.
Ludzie śmieją się nie w tych momentach :)
czasami trafiają :)
No właśnie tak wesoło w tle że aż myślałem że to materiał gdzieś za granicą nagrany.
Prawie jak w "Miodowych latach".
To, że wiem - co trzeba wstawić do ECX, żeby REP zadziałał 10x nie znaczy, że jestem świrem. Wszyscy moi wyimaginowani przyjaciele mi to mówią... 😵💫🤣
Stosujesz REP? Nie rozwijasz pętli? Jesteś świrem! 😂🤣😘
Cytat "ludzcy programiści piszą w językach wysokiego poziomu ci co piszą w językach niskiego poziomu to nie ludzie to świry" ten teksy zrobił mi dzień 🤣🤣🤣🤣
Co to znaczy "zrobić dzień"? Czyżby to była bezrozumna i mechaniczna kalka anglojęzycznego idiomu? No niemożliwe... Mądrzy ludzie tak nie robią... 🤣🤣😂🤣😂😇
@@swinki33 Jeżeli nie wiesz co to znaczy to Google służy pomocą z całą pewnością znajdziesz tam odpowiedź co to oznacza. A użycie tego z formułowania było działaniem celowym i kierowanym do konkretnego odbiorcy który zrozumie głębszy sens ukryty w tym zbitku słów
@@hyperion9367 Nie zrozumiałeś co napisałem. Napisałem, że jesteś głupkiem.
Doskonale zrozumiałem że szukasz zaczepki A wpadłeś na to ja nie mam ochoty schodzić do twojego poziomu? Poszukaj może innego przedszkolaka do zabawy
@@swinki33 ROBIOM
Świetna robota popularyzatora nauki dr Lomży.
Czas krzesać nowy ogień, nowe życie, kiedyś noc przesilenia letniego była obchodzona z takim pietyzmem jak przesilenie zimowe- Boże Narodzenie (zapraszam z rodziną na Święto Kupały)
Piękne podsumowanie korporacji i ich podejścia do naukowców, gdybyśmy mieli polityków po swojej stronie, wiele można by zmienić... Nic tak nie wpływa na poziom dobrobytu kraju jak praca naukowców...
Dziękuję i pozdrawiam.
Super 👌 praca
Dzieki Wielkie
Lata mineły odkąd uczyłem się o tym, ale spróbuję coś dodać do pierwszego artykułu. Można w nowoczesnych procesorach jednocześnie zadać wiele operacji do wykonania dla jednego rdzenia. Stosuje się do tego prosty zabieg a mianowicie dla ustalonego czasu Taktowania procesora nie następuje synchronizacja całego przebiegu procesora a synchronizacja stanów dla poszczególnych "etapów" przetwarzania procesora ( wydziela się ich kilka/kilkanaście i dotyczą one innych elementy procesora, odpowiedzialne są za odczyt, zapis, cache, translacje czy też wykonywanie obliczeń). Nie każda opracja Assemblera wymaga wszystkich "etapów" przetwarzania procesora (Jak można się domyślić przeniesienie danych w pamięci nie potrzebuje etapów odpowidzialnych za obliczenia), dodatkowo niektóre operacje wymagają więcej czasu niż jeden Takt procesora na dokończenie działania (Dzielenie przykładowo, lub operazje zmienno przecinkowe). I tutaj właśnie wchodzi możliwość optymalizacji. Bo przy tak skonstruowanym procesorze okazuje się, że można tak ułożyć kolejność działań by maksymalizować czas w którym wykorzystywnych będzie więcej niż jeden "etap" przetwarzania procesora.
Dodatkowo dochodzi też kwestia przetwarzania równoległego ( wielordzeniowego ) i tutaj zaczyna się cała magia bo dochodzi nam nowy poziom rozproszenia. Spodziewam się jednak że Optymalizacja którą chwalili się w Artykule jest silnie związana z architekturą na której szkolona była sztuczna inteligencja. ( np liczba punktów synchronizacji w procesorze jest zmienna w zależności od architektury )
PS starałem się przekazać pewną idee, ale po tylu latach szansa na jakiś błąd jest wysoka ( szczególnie że starałem się używać uproszczonego języka) więc jeśli ktoś ogarnia to lepiej niech poprawia mnie śmiało, chętnie poczytam
PSS używam "etap" bo nie mogę sobie przypomnieć poprawnej nazwy :(
To o czym piszesz to optymalizacja potokowania. Do tego dochodzi możliwość niezależnego, równoległego pobierania i wykonywania instrukcji - jeżeli tylko wzajemnie od siebie nie zależą. A do tego dochodzi wykonywanie spekulatywne: głównie chodzi o przewidywanie skoków; procesor wiedząc, że dany skok warunkowy na ogół się nie wykonuje, lub na ogół wykonuje już zawczasu pobiera instrukcje ze statycznie bardziej prawdopodobnego adresu
Doskonałe tematy. Przy algorytmach uznałam, że dokładnie bym tak zrobiła jak powiedziałeś, panie Łukaszu, bo BAŁABYM się, że inaczej przeoczę jakąś daną. Ciekawe jaką metodę obrałabym odrzucając wszelki lęki. Pewnie nigdy się nie dowiem. Co do pism naukowych, to jak zwykle jestem pełna podziwu dla naukowców, że nie tylko robią naukę, ale przedzierają się przez dżunglę administracji. Jakby co, poprę Wasz bunt:)
Szanowny Panie Łukaszu! Co do ostatniego tematu, to polecam menadżera bibliografii ;) Pozwólmy oprogramowaniu nam pomóc.
Osobiście korzystam z EndNote, ale jest wiele innych.
Fakt. To jedna z tych rzeczy, w które trzeba by zainwestować trochę czasu "na zaczyn" i potem by się opłacało. Prawda jest jednak taka, że ja publikuję względnie rzadko (cśśś...), więc chyba mimo wszystko wolę się raz na jakiś czas pomęczyć z robieniem tego ręcznie. A programy typu Mendeley mi się nie sprawdzają, czytam po prostu za dużo artykułów, żeby to miało sens.
Witam dobry człowieku
Dzisiaj troche glosno, ale jak zawsze fajny material
Oooh, było. 5 minut po tym, jak zaczęliśmy nagrywać, za moimi plecami rozsiadła się spora grupka emerytów, chyba z Holandii (ktoś rozpoznaje język)? Świetnie się bawili. :) Wahaliśmy się przez chwilę, czy nie zmienić lokalu - kilka razy tak się zdarzyło - ale zaryzykowaliśmy. Najgorsze były salwy śmiechu podczas materiału o raku. Cóż, taki koloryt.
@@LukaszLamza nie no, generalnie szacun. Nawet Ci oko nie drgnęło na tych salwach śmiechu. Bez zająknięcia. Jednym długim ujęciem. Wstydu nie ma 😁
Dziękuję za ciekawe informacje 👍
Jak zwykle, bardzo wartościowy kontent!
Dziękuję
"Przepisy to cyrk na kolkach" Jezu, to jest so relatable, jak rozumiem Pana.
Nie mogłem zasnąć o 2:30. Wpadłem na pomysł, puścić sobie filmik naukowy aby szybciej zasnąć.
Efekt: nie zasnąłem ale jestem bogatszy o ciekawy kanał. Wykonujesz kawał dobrej roboty, pozdrawiam
A dzięki! W odcinku nr 136 opowiadam o moralnych skutkach niewyspania, to tak tylko zostawiam. ;)
Świetny program! Jak zawsze! Ale te dźwięki knajpiane na dłuższą metę są męczące.
Rzeczywiście, na głośnikach jest okej ale na słuchawkach pewnie by mnie to wkurzało.
Miejsce naprawdę beznadziejne. Nie dość, że hałas to jeszcze myślę, że mogłeś przeszkadzać innym klientom restauracji.
Ale sam materiał bardzo ciekawy
A ja uważam, że właśnie o to chodzi. Nauka wśród ludzi dla ludzi i przy kawce. Brawo. Następnym razem będzie lepiej, albo gorzej.
@@JerzyT74 jeśli mam ochotę na naukę, włączam np youtube. Czasem mam ochotę porozmawiać ze znajomymi, wtedy np idziemy do restauracji. Dwie różne rzeczy niekoniecznie związane ze sobą.
@@wuzimu2323 Ja nikomu nie przeszkadzałem, na to zawsze zwracamy uwagę. Mówię do kamery znacznie ciszej od przeciętnego Włocha. ;) Przemek zrobił odsłuch i wyszło OK, ale nie wszystko da się sprawdzić na miejscu. Tym razem faktycznie mogliśmy się chyba przesiąść. Cóż, tak już zostanie.
Może przydałby się jakiś program, który zautomatyzowałby dostosowywanie artykułu do wymagań czasopisma? Tylko nie wiem, czy coś takiego jest możliwe do wykonania
Zależy o jakie wymagania chodzi i na jakim poziomie abstrakcji są. Generalnie zauważyłem że maszyna ma problem z semiotyką.
Dziś bardzo słychać dźwięki w tle i to przeszkadza…😢
Nigdy się Pani nie umawia w knajpie z kimś by porozmawiać?
Najlepsze były odcinki ze studia
@@adamkluska356 ależ oczywiście, ale szukam cichych miejsc gdzie komfort dla i dla rozmówcy będzie wystarczający. Rozumiem warunki. Chciałam tylko zwrócić uwagę że ten poziom tła przeszkadza już w odbiorze
@@adamkluska356 ludzie mają różną tolerancję na takie zakłócenia, jednym łatwiej odfiltrować takie szumy i hałasy, innym trudniej. Poza tym dla widzow to nie jest po gadania o d. maryni, tylko rzeczy, na których trzeba się skupić, żeby się nie zgubić. Nie mamy możliwości dopytać, możemy jedynie cofać i odtwarzać równie źle słyszalny fragment.
To niemcy co ja truskawki przyjechali do polski
Ciężko się słucha z tym tłem, a szkoda mi by było zrezygnować z odcinka - uwielbiam tą serię, pan Łukasz super opowiada.
Ale bez tła nie ma swojego uroku ;(
Najlepiej, gdyby tak znaleźć złoty środek między dziś a kompletną ciszą.
No, troszkę nam sąsiedzi pohałasowali. Ale kim bym był, żeby w słoneczny dzień gniewać się na roześmianych holenderskich (?) emerytów? Ostatecznie nie przesiedliśmy się, niech już tak będzie. Potraktujcie to jako ćwiczenie z koncentracji! :)
niesamowicie ciekawe rzeczy dzisiaj, pozdrawiam :)
Oby się udalo, u to jak najszybciej
A propos drugiego artukułu - ostatnio Kurzegesagt o tym odcinek zrobili tj. w jaki sposób rozwija się populacja komórek nowotworowych, pięknie zanimowane, angielski wymagany
Panie Łukaszu: pan sobie znajdzie jakiś kącik w parku, bo dziś otoczenie mocno hałasuje. Siedzenie w restauracji to nie najlepszy pomysł...
Pan Bezdomny chce spotkać Łukasza na ławce w parku hehe :D
Dobrze wygląda w restauracji, przypomina mi to dzieciństwo jak mieszkałem w Polsce.
Sort 3,4,5 nie odnoszą się do długości słów, tylko liczby elementów do posortowania
Mam prośbę do Przemka. Proszę o wrzucenie półprzeźroczystości na logo w prawym górnym rogu. To teraz strasznie katuje ekrany OLED.
Trzeba poprosić program, aby zrobił program do automatycznej zmiany formatu artykułu pod konkretne czasopismo. :)
Tak naprawdę nie byłoby to też takie trudne, chociaż bardzo czasochłonne.
❤❤❤
Ad.1. Komputer w pewnym sensie "wymyślił" algorytm radix sort 😉
Ad.3. W pełni się zgadzam - naukowcy nie powinni w takim stopniu zajmować się sprawami redaktorskimi. W mojej działce, na szczęście, zwykle jest możliwość wprowadzania poprawek edytorskich po przyjęciu artykułu - aczkolwiek zwykle trzeba wysłać chociaż zgrubnie sformatowany tekst z racji limitów długości.
10:30 spodziewał bym się, że latencja jest podawana w cyklach procesora. komendy assemblera wykonują się w zależności od skomplikowania w 1 do kilku cykli. np MOV, czyli przesunięcie jednej wartości w miejsce drugiej, wykonuje się szybciej jeśli działa na rejestrach procesora, a wolniej jeśli na wskaźnikach pamięci, szybciej jeśli wartość jest 8-bitowa, wolniej jeśli jest 16-bitowa, 32-bitowa i najwolniej dla 64-bitowej. Do tego starsze procesory wykonują tą samą operację wolniej niż nowsze (w artykule zapewne jest informacja do jakiego procesora ta latencja się odnosi.). Dlatego MOV może wykonywać się od 1 do 13 cykli.
procesor na którym wykonujemy operację ma np 3Gh to znaczy, że wykonuje 3Gh cykli na sekundę.
program jest jednowątkowy, więc dla danego procesora wystarczy podzielić latencję, przez jego częstotliwość i otrzymamy przybliżony czas w skunach :)
Problem z pierwszym artykułem jest już w założeniach, że mniej instrukcji oznacza szybsze wykonanie programu. Jest tu tak wiele czynników, jak choćby wspomniane w komentarzach przetwarzanie potokowe i wieloprocesorowe . Również lokalność dostępu do pamięci, pamięci cache, ale przede wszystkim istnienie instrukcji niskopoziomowych realizujących w jednym cyklu kilka złożonych operacji. Sam kierunek jest oczywiście perspektywiczny, ale szybsze sortowanie *kilku* elementów nie jest operacją na tyle wartościową, żeby to warto było optymalizować (ręcznie lub automatycznie).
Tak na pierwszy strzał. Ten algorytm będzie zależny od konkretnego procesora i "mechaniki rąk dysku grzebiących po szufladkach" .. To znaczy jego fizycznej konstrukcji, czyli zestawu możliwych operacji i ich czasów wykonania, tłumaczonych na asembler.. Gadki wysokiego poziomu wcale nie są bardziej ludzkie i przyswajalne. Tam jest tyle knifów i niejednoznaczności, że jego ludzkość jest postulatem, Nie jestem pewien czy cel nie miną się z techniką strzelania. Czasem mam wrażenie, że efekt planowany. Sam asembler może być bardzo zrozumiały i niemal jak maszynowy BASIC, a przy zachowaniu zrozumiałości budowy procesora lub dokładnie odwrotnie ..
Co do "kropków i cinków" to cenna wiedza jest wiedzieć jak z wiedzą wyjść od "wszechwiedow " (J.Towiem) do wiedzochlonow
💪
A dla mnie to wydaje się nie tylko skuteczne, ale i eleganckie. Sortuje y najpierw wszystko na a, na b itd, potem według kolejnej litery i tak do skutku, aż się nam litery skończą... Tak bym to robił
3:55 Dzięki! XD
42-120 sprawdziłem żebyście Wy nie musieli... Miedźno koło Częstochowy... Ciekawe czy ktoś stamtąd ogląda :P
8:31 "I później był mierzony czas. Był mierzony czas stoperem" 🤣
Stoperanem
Co do meritum artykulow, to trudno mi dyskutowac, jestem laikiem w tych tematach. Natomiast oprawa przekazu jest super, spacerujacy ludzie sa ciekawa dekoracja do tej koncepcji edukacji.
Ciekawe co by było, gdyby AI zaprojektowała procesor. Pomyśleć, że udało się jej się poprawić rezultaty wykorzystując wyłącznie instrukcje dostępne i zaprojektowane przez człowieka. Bo np. człowiek zauważył, że operacja (a < b) ? c = a jest bardzo, bardzo częsta, więc wprowadził (bodaj MMX) polecenie CMOVxx; wcześniej trzeba było robić Jx i MOV. A teraz niech AI zaprojektuje nowe instrukcje dla procesora! Jestem szalenie ciekawy, co by wyszło, ale jednocześnie idę o zakład, że nikt nie będzie w stanie napisać kompilatora wykorzystującego tak zaprojektowane instrukcje :)
Ciekawa idea ale przy prostych instrukcjach raczje niema pola do popisu myślę że lepsze rezultaty można by uzyskać optymalizując samo wykonanie instrukcji tudzież usprawnić samą strukturę procesora w krzemie. Inną kwestią są operacje na pamięci RAM tu też są spore starty ze względu na zastosowanie pamięci dynamicznych procesor niema pełnej swobody w dostępie do niej i algorytmy usprswiają ten proces ale z definicji jest on nie wydany
@@hyperion9367 A to usprawnianie w odwołaniach do pamięci tworzy luki pozwalające na odczytywanie (czy może bardziej: zgadywanie) zawartości pamięci spoza swojego obszaru :) Ten poziom abstrakcji, jakim mogłaby się kierować AI mógłby sprawić, że nawet jeśli jakieś luki w wytworzonej architekturze by istniały, to człowiek nie będzie w stanie ich zlokalizować. Z drugiej strony, nieco bardziej fantazjując, to jest furtka do tego, aby maszyny przejęły władzę - w końcu może zaprojektować przy okazji takiego backdoora, którego nikt nie wykryje :)
@@dzyszla Prawda ale do przejęcia władzy maszyny potrzebują autoreplikacji bez udziału człowieka do tego jeszcze daleko. Tak czy tak AI może stanowić zbawienie i zagrożenia w jednym
Mała uwaga: to że algorytm ma mniej instrukcji nie znaczy, że jest lepszy/szybszy. Z pewnością zajmuje mniejszą powierzchnie w podręczniku i tyle. Mniej kroków - to już coś.
Czasami więcej znaczy lepiej, wiedzą o tym programujący w asemblerze, dla których głównym kryterium jest szybkość, w szczególności praktycy z old-demosceny. Ale to rzeczywiście są kosmici...
rozmowa w tle nie pozwala mi oglądać dalej😪
Fajne rzeczy. Z pierwszym tematem wygląda, jakby komputer zadziałał strategicznie: wpierw zgrubnie a później dopieszczamy bo tak się opłaca. Z komórkami rakowymi, to też super sprawa i potencjalne wykorzystanie analogii do innych nowotworów. Co do ostatniego tematu, to może "wszechwiedzące" GPT4 mogłoby trochę pomóc składać takie teksty? Owszem, na razie nie ma możliwości generowania zaawansowanych treści zawierających media (obrazki, linki, tabele, itd.), ale mógłby próbować robić to w formie kodu HTML aby to później jakoś konwertować. Można by wtedy porobić sobie jakieś szablonowe polecenia pod konkretne wydawnictwa i spróbować. Na początku zysk byłby pewnie ułamkiem z tych średnio czterech godzin, ale prawdopodobnie zwiększyłby się z czasem.
Generalnie tak nie robię. Ale dziś po 50 sekundach intra dałem lajk "w ciemno". I wolnej chwili może zapoznam się z bardziej szczegółowym opisem. Dobra robota! :)
Chętnie się dowiem w wolnej chwili, czy się opłacił ten kredyt zaufania. :)
Łukaszu, opłacił się! Skupiłem się na pierwszym rozdziale. Jako matematyk sam interesuje się algorytmiką. Było miłym mojemu sercu widzieć Twoje zainteresowanie tym tematem. Dziękuję. Powodzenia w Twoich aktywnościach! Jarek
Kropki i przecinki - problem tak błahy a często całkowicie absorbujący - choć nie tylko w artykułach naukowych a bardziej ogólnie w obsłudze komputera - podobnie jest z myślnikami, cudzysłowami, spacją i tab, CRLF, średnikiem i przecinkiem, bilionem, milionem i miliajrdem - żeby wspomnieć kilka innych problemów z zapisem u różnych narodowości (czytaj różnych ustawieniach systemu) ... od dawna sądzę że zdecydowanie konieczne jest utworzenie międzynarodowej rady języka i ujednolicenie globalne zapisu. Nobel z ekonomii i ochrony środowiska dla tego kto to ujednolici !
git
Żądamy Wed! Nie ukryjesz się przed nami, Łukaszu, pod płaszczykiem Nature, nie z nami te numery!
Czytaj dalej!
Skoro "karmili komórki" i obserwowali rozwój to czy spróbowali zmieniać proporcje pokarmu?
Ten cyrk na kółkach jest niepokojący..... Dziękuję, pozdrawiam.😀
Hm, 10 lat pisałem w asemblerze. Nie wiem czy mam się obrazić za świra czy być dumnym :)
Być dumnym - pojęcie "świr", nie zostało użyte z intencją obrażenia kogokolwiek - rodzaj przewrotnego podziwu! :)
dla zasięgu - komentarz nr 95
"We Wordzie" ctrl-H i po robocie, ale to zbyt trudne.
Lepiej cały wieczór poświęcić niż się nauczyć.
Robię w CADarch różnych. Ale tak porąbanego programu jak Word, to nie ma.
@@syBladeRunnerzgadzam się
Jest problem z takim "automatycznie generowanym kodem" - jest bardzo trudny w utrzymaniu. Ktoś kto pracuje nad dużym produktem wie, że on jest rozwijany długo później po wdrożeniu. Jak już jest działającym produktem, cały czas znajdowane są błędy, dodawane nowe funkcjonalnosci, które wchodzą w interakcję ze starymi itp. Spróbójcie poprawiać kod, który był zrozumiany tylko dla programu, który pisze kod :)
Spodziewam się że w dobie komputerów kwantowych, algorytmy sortujące stracą rację bytu. Jeśli np 1 wyraz 5 literowy, będzie się znajdował we wszystkich stanach 5 litrowego wyrazu, jednocześnie... ;)
Panie Łukaszu ale czy stan przednowotworowy można wyciąć jak pan powiedział skoro nie ma to jeszcze postaciowej formy ??
Tło dźwiękowe jest bardzo denerwujące
a jakiś program nie pomógł znaleźć bardziej wyciszonego tła dźwiekowego?
Nie widzę powodu, szczególnie obecnie (AI) aby stworzyć jakieś open sourcowe wydawnictwo. Recenzenci sami by się zgłaszali, AI by przetwarzał dowolne teksty do jednego formatu (mówię o tych już powstałych, zassanych przez SciHub). Nie widzę wartości w wydawcach w dziejszych czasach. Mało tego - możliwe, że w ogóle skończy się czytanie poszczególnych artykłów (przynajmniej w pierwszej fazie researchu) tylko AI będzie nam skrótowo opisywać lub opowiadać o wybranej grupie artykułów. Wtedy już zupełnie nie będzie mieć znaczenia jaki jest format art. Liczy się wyszukiwarka.
Czego tu nie rozumieć, przecież to banalne :)
cmp $2,%edi # porównaj rejestr edi z wartością 2
jne .Label # skocz do .Label (na końcu) jeżeli nie równe (jump not equal)
mov (%rsi),%eax # załaduj do rejestru eax wartość spod adresu, który jest w rejestrze rsi
mov 4(%rsi),%eax # załaduj do rejestru ecx wartość spod adresu o 4 większego niż ten w rejestrze rsi
cmp %eax,%ecx # porównaj rejestry eax i ecx
mov %eax,%edx # załaduj do rejestru edx wartość z rejestru eax
cmovl %ecx,%edx # załaduj do rejestru edx wartość z ecx jeżeli ecxeax (wcześniejsze cmp to ustala)
# efektywnie w eax jest teraz większa z dwóch wartości
mov %eax,4(%rsi) # załaduj eax (większą wartość) pod adres z rejestru rsi powiększony o 4
retq # powrót z procedury (skok pod adres pobrany ze stosu)
odnośnie tematu 3: mało kogo interesuje jak artykuł jest składany a 200 czy 300 mln dolarów to w skali świata..to ciężko znaleźć temat w skali świata w którym tak mało pieniędzy jest marnowane.
nic o złożoności algorytmicznej?
Niech AI wykombinuje jakieś nowe algorytmy do kompresji.
Trzecia część przypomina dawne C.N. po godzinach. 🙂
czy gdyby tym tam zza kadru, dac grzeczne info, że tu i teraz kreci sie kolejny odcinek jednego z najwazniejszych kanałow promujących naukę, to by sie przyciszyli...
po ki grzyb, aż tak sie drzeć ?
Na 10 sekund by pomogło, potem by przyszły nowe osoby. Z drugiej strony on innym też zakłóca ciszę.
@@andrzejwodynski żodyn on a pan dochtór i nie zakłóca bo sobie normalnie gada, a tam się drą jak opętani!
Ludzie wyszli do knajpy i gadać nie mogą...
@@paweprzenioso3490 ale są granice, nie?
@@gonzogorf7019 Jak widać i słychać twórcom nie przeszkadzały w nagrywaniu. Inaczej by zwrócili uwagę lub zmienili miejsce. Ja tam się cieszę, że ludzie wyszli się spotkać i się dobrze bawią. Lepiej tak, niż jakby mieli siedzieć cicho w telefonach ;)
Czy Pan zna Miedźno? 😂 (42-120)
Z tymi nowotworami to jak z narastającym buncie w społeczeństwie albo jak przy powolnym przejmowaniu władzy przez niewłaściwych ludzi, którzy doprowadzają państwo do ruiny.
Niech Pan "Komputerek" wyprodukuje platformę odnośnie tematu nr 3 dla tych wszystkich wydawnictw-one wprowadzą parametry, a naukowcy wprowadzą swoje artykuły, które on-line bedą poprawiane i po robocie.😂
A smoki ?
Koło 30 minuty cholerni Angole za głośno gadają
Nie rozumiem, po co Panu te eksperymenty z różnymi "miejscówkami". Czyż nie lepiej prowadzić taki program na łonie natury?
Sam jesteś świr
Mi nie przeszkadza otoczenie
Lubię tło
Odnosnie dopasowywania artkulow. Naukowcy wpadli na ten problem po np 150 latach umieszczania publikacji i po takim czasie sie za to wzieli. Gratulacje. Moze faktycznie czas zeby sztuczna inteligencja zajela ich miejsce.
Nie znam się na tyle by to wytłumaczyć, ale to jak ma wyglądać praca naukowa zmienia się. Do tego jest nakaz pisania prac, jeżeli nie napiszesz to grozi Ci strata pracy. I tak, nie zawsze tak było...
Nie widzę problemu - czatGPT tu mam abstrakt dla Nature, weź mi to przepisz pod Science... I już. Minuta roboty.
Algorytm mówienia literki "R" :)
Ja jestem tylko jednego ciekawy.Czy Pan pali zdaje sobie sprawę, że rzeczy o których Pan mówi to głęboka historia.. Prawdziwa nauka jest conajmniej o 40 lat zaawansowana.
Na jakiej podstawie Pan tak twierdzi?
@@paweprzenioso3490 Na podstawie tajemnicy Państwowej, obronności kraju, antyterroryzmu itp i td rozumie Pan czy nie?
@@karolm7405 Czyli wojsko i państwo używa technologii z 2063, a my żyjemy z technologią z 2023, dobrze Pana zrozumiałem?
Fajny klimat bo nic nie słychać
Czasopisma. ChatGPT pomoże.
Dziękuję