"Uskrzydlenie" "głupich bomb" to oczywiście dobra idea, i zapewne będzie to zrobione. Natomiast FA-50PL, czyli docelowa wersja "fafika", powinna przenosić wszystko, co da się pod ten samolot podwiesić w ramach jego udźwigu do 4,5 tony. Czyli najnowsze wersje Sidewinderów i oczywiście Amraamy. Ponadto pociski przeciwokrętowe i manewrujące, w rodzaju Jassm. Należy zintegrować PLkę z możliwie najszerszym wachlarzem środków rażenia, co pozwoli wykorzystać do maksimum potencjał tej platformy.
JASSM jest za ciężki dla Fafika (najwytrzymalszy zaczep Fafika ma 1000-1050kg a sam JASSM bez belki waży 1021kg), nie mówiąc o JASSM-ER (1200kg). Natomiast do Fafika dobrze pasowałyby norweskie JSM (lotnicza wersja NSMów - waga około 420kg czyli teoretycznie nawet 4 można zabrać), a JSM-y powinniśmy kupić dla naszych F-35A (bo mieszczą się w komorach). Generalnie zgadzam się - FA-50PL powinno móc przenosić i odpalać wszystko co jest możliwe do zintegrowania.
Wagomiar nie jest problemem. Gdyby bomba byla kasetowa to masz tani srodek do niszczenia nie tylko kolum tankow ale tez i sztukowania Pancirow, Sosny-S czy nawet Bukow...
Człowieku co tobie dają ? Tu jest Polska ty wieś co to znaczy ? Polacy sobie poradzą ! Polacy się nie poddają dbają o kobiety i będą walczyć ! Leszcze uciekną ! Przemyśla i
@@teneas7443 Trochę droga zabawa...AI raczej będzie wspomagać pociski manewrujące by tworzyć z nich roje. Kiedyś Rosjanie wprowadzili tę taktykę dla pocisków Granit.
Dranstyzujesz. Jeśli FA-50 będą operowały pociskami dalekiego zasięgu, to przy wsparciu walki elektronicznej będą sobie radziły z samolotami wroga na dużych dystansach. To samolot szkolno-obronny a nie myśliwiec przewagi powietrznej.
Dużo dzieje się: 23 grudnia koreańska firma LIG Nex1 poinformowała o rozpoczęciu prób w locie stacji radiolokacyjnej ESR-500A przeznaczonej do wielozadaniowych samolotów bojowych KAS FA-50 Fighting Eagle. Zespół Badań i Analiz Militarnych Sp. z o.o.
No to jest taki środek i narzędzie, które skróci ręce zza wschodniej granicy i jest tym czymś F-15EX Eagle II. Spotkanie z nim jakiegoś Foxhounda czy jakiegoś Falona czy Flankera może skończyć się dla czerwonych gwiazd upadkiem na dno ! I tego sobie życzmy aby nasze lotnictwo nabyło dwie eskadry F-15EX Eagle II.
Żeby w pełni wykorzystać F-1EX trzeba kupić odpowiednią amunicję bo skończy jak MiG-29 w rękach pato generałów z MON. Nikt nie zmodernizował MiGa do poziomu SMT i nie kupił do niego R-27ER/ET ani R-77-1 przez co dalsza strefa ognia wynosiła by 130 km. Gdy F-15EX w Polsce będzie latało z AIM-120 C-5 to będzie żenada klasy światowej jak polski F-35 kupiony w wersji "bambus" z starym radarem.
@@arekjaronczyk2281 Jako członek NATO nie możemy rozpocząć wojny napastniczej, w takim przypadku nikt by nam nie pomógł i prawdopodobnie utracilibyśmy czlonkowstwo.
Jedno przemyślenie mnie naszło. Skoro potrzebowaliśmy aż 48 samolotów szkolno-bojowych, to po kiego nam Bieliki, które rzekomo są drogie w utrzymaniu i nie mają wymiennych części i narzędzi z F-16? Może jak przylecą FA-50 PL, to się pozbądźmy Masterów? Z FA-50 można chociaż drony zestrzeliwać a Bielik co?
@@olej3639samolot bojowy ma byc 2 osobowy z "zaloga" a nie 2 pilotami czy pilotem i workiem ziemniakow. Prawdziwa walka jest zbyt skomplikowana i za szybka na ogarnianie przez 1 osobe. Oczywiscie mozna probowac 2go czlowieka zastapic komputerem, tyle tylko ze cena tego komputera zacznie dotykac f-35
@@szpikulec6 - zalajkowałem Twój koment, bo także mam pozytywny pogląd na temat wielozadaniowych samolotów bojowych (wsb) z dwousobową załogą. Ta koncepja narodziła się jeszcze podczas IIWŚ w takich maszynach jak np. Mosquito czy Beaufighter a była kontynuowana np. w F-4, F-14 czy F-15, by odciążyć pilota w obsłudze systemów. Jeśli FA-50PL będzie nasycony różnorodnym wachlarzem nowoczesnych systemów detekcji i uzbrojenia (oby - wiemy już, że będzie AESA, Sniper i oby jak najwięcej środków rażenia) to dwuosobowa załoga jest ścieżką jak najbardziej racjonalną. Natomiast info o tym, że FA-50GF, dysponując obecnymi możliwościami, może wykonywać zadania bojowe tylko z załogą jednoosobową, zaczerpnąłem z wiarygodnych źródeł dostępnych w polskim necie, chyba też polscy piloci to potwierdzają. Czyli GF, wg tych informacji, może wykonać misję bojową z jednym pilotem oraz z dwoma, bo podobno kokpit z tyłu i z przodu jest dokładnie taki sam. To info jest dostępne, ale nie pamiętam teraz, trzeba by poszukać. Pozdrawiam.
@@olej3639 systemy to jedno - jest co obslugiwac wiec 2ch ludzi jest w sam raz - mozna probowac automatyzowac ale wiadomo: cena, ciezar, skomplikowanie itp. wazniejsze jest utrzymanie wysokiej swiadomosci sytuacyjnej...i tu komputer nie zastąpi drugiej pary oczu i drugiej "głowy".
Gdyby MON oraz Wojsko Polskie RP podjęło szybką decyzję to FA-50PL mogą być dostępne w tym roku, pierwsze sztuki: FA-50PL nabiera kształtów: Niewątpliwie najważniejszą deklaracją strony koreańskiej jest podanie terminu oblotu pierwszego samolotu w konfiguracji zapotrzebowanej przez stronę polską. Jak zapewniał Kang, Goo-Young, Prezes i Dyrektor Generalny KAI, pierwszy FA-50PL ma zostać oblatany w listopadzie 2025. Jednak aby to mogło się stać konieczne jest zatwierdzenie ostatecznej specyfikacji i co najmniej 9 miesięczny okres potrzebny na wdrożenie.Tekst pochodzi z Magazynu Militarnego MILMAG
@andrzejk548 Za uczciwą cenę. Czy warto? FA-50 to taki Boeing T-7 Red Hawk z uzbrojeniem. A skoro Polska posiada ograniczoną ilość samolotów bojowych wielozadaniowych to odpowiedź sobie sam na to pytanie.
Podobno w przetagu z 2014 roku, w którym wygrał M-346 "Bielik" startowało też FA-50. Wtedy ten koreański samolot był niegodny by nosił szachownicę. Co się zmieniło by wybierać go "bez żadnego trybu"?
@@teneas7443 To był KAI T-50 Golden Eagle czyli trochę inna wersja. Co zmieniło się przez te 10 lat? Jak to co? Technika, technologia poszła do przodu.
Nie wiem na ile aktualne są te ceny, ale na wikipedii jest informacja, że taki jeden zestaw (bez bomby mk.82) kosztuje 100mln won-ów, czyli c.a. 65 tys. euro czyli ok. 280 tyś zł, a jeśli dodać koszt jednej bomby mk.82 czyli 4-5 tys. USD czyli do 20 tyś zł, to robi się z tego 300 tyś. zł, czyli nieco dużo. JDAM-ER ma zasięg ok. 70km a kosztuje (aktualność ceny???) do 35 tyś USD czyli 140 tyś. zł (może trochę więcej?) Natomiast AGM-154 JSOW ma co prawda zasięg do 130km, ale za to kosztuje znacznie, znacznie więcej - w zależności od wersji ok. 300 tyś USD (wersja A) do ponad 700 tyś USD (wersja C) (czyli od 1.2mln do prawie 3mln zł za sztukę). Gdyby tak obniżyć koszt jednostkowy KGGB do c.a 30 tyś USD produkując u siebie na licencji (rzędu 100 tyś PLN) i wyprodukować parę tysięcy, to może to miałoby sens. A tak to sam nie wiem ... Pozostaje jeszcze kwestia integracji JDAM i JSOW z FA-50PL. Poza tym trzeba to też skonfrontować z pociskami typu Brimstone 3 (koszt rzędu 250 tyś USD za sztukę) i zasięg ponad 60km (choć głowica dużo mniejsza). To nie są proste rzeczy.
Dla mnie to jest bez sensu dlaczego lotnictwo nie ma zdolności do walki z opl przeciwnika. Gdzie są pociski przeciw radiacyjne. Pół roku temu dostaliśmy zgodę na kupno agm 88g aargm er
@@krzysiek7891 Kupowałeś Gripeny ostatnio? Z pakietem serwisowym, szkoleniowym i zapasem części zamiennych? Dawaj, po ile wyszło za sztukę??? Chorwacja czy Serbia ostatnio kupiła 12 sztuk Rafale z pakietami i bez uzbrojenia - cena za sztukę wyszła około 250 mln USD ...
@@PatrykRozgwiazda1966 kupowałem, dwa stoją w specjalnie zaprojektowanym garażu/hangarze. Gripen to 4+ myśliwiec, zaprojektowany od podstaw do walki z ru lotnictwem.. Jeśli jest trochę droższy, to 10 razy lepszy.. zobaczymy ile będzie ostatecznie kosztował Fa50PL ze skanowaniem elektronicznym i całą resztą pozwalającą korzystać z całej gamy uzbrojenia.. OBY TYLKO 250 MLN USD.. NIE BROŃ PRZEGRANEJ SPRAWY, TYPIE;)
To kiedy zobaczymy symulowana walkę powietrzną 1 MiG-29 VS 15 FA-50 GF? Bo taki będzie wynik jak pierwsza symulowana walka pilotów MiGów-29 Luftwaffe z F-16, po prostu rzeź Fafików. Albo jak będzie wyglądała walka Turbo Fafik FA-50PL vs Su-57
@arekjaronczyk Ty tak serio, czy przedawkowałeś jeszcze przed sylwestrem? Ale spróbujmy ... Przede wszystkim jaki MiG-29 - nasz polski MiG czy rosyjski MiG-29 w najnowszej z najnowszym wyposażeniem czyli praktycznie MiG-35???? W walce kołowej czyli na bardzo blisko prawdopodobnie wygra dowolny MiG-29 bo ma duży zapas mocy. Tylko FA-50 nie będzie w ogole dopuszczać do takiej walki ... A w walce powietrznej w ogóle to nie jest to takie pewnie. Radar nawet z FA-50GF jest wyraźnie lepszy niż radar na naszych MIGach-29. Zakładając, że FA-50GF ma jednak Sidewindera L, M lub P przy umiejętnym zajściu z zaskoczenia nasz MiG-29 dostanie rakietą i nie będzie wiedział skąd. W przypadku FA-50PL vs nasz MiG-29 będzie jeszcze bardziej na korzyść FA-50PL zakładając że ma radar PhantomStrike i rakiety AIM120. Radar PhantomStrike wykryje MiGa-29 z 80-100km i resztę zrobi AIM-120. Przy okazji taka ciekawostka - podobno wszystkim rakietom średniego zasięgu od naszych MiGów-29 pokończyły się resursy i nie mogą ich używać. Jeśli chodzi o walkę powietrzną z najnowszym rosyjskim MiGiem-29 vel MiGiem-35 to FA-50GF raczej nie ma szans, bo najnowsze MiGi-29/35 mają dobry radar, który byłby w stanie wykryć FA-50GF z 40-50km i zajście z zaskoczenia jest mało możliwe. A sidewindery są "za krótkie". W przypadku FA-50PL z AIM-120 i PhantomStrike wynik raczej na korzyć FA-50PL. Zasięg radaru (w sensie możliwość wykrycia dużego ciężkiego myśliwca) ponad 100km, AIM120 AMRAAM ma zasięg nie mniej niż 80-100km, czyli FA-50PL odpaliłby rakiety zanim zostałby wykryty, bo radarowy przekrój czynny FA-50 jest bardzo mały (nie jest to stealth ale ma nieduże rozmiary i poszycie z kompozytów) - RCS
@@PatrykRozgwiazda1966 Stary radar N019 Rubin wykrywa F-16A/B z 100 km. W czasie ćwiczeń F-16 przeciw MiGom-29 wykrywano F-16 Block 52+ w okolicy tego dystansu - MiGi z Mińska. Ster wysokości F-16 niezależnie od wersji ma potężną powierzchnię odbicia z bok. Taki sam ster pionowy ma FA-50? I znacznie gorsze możliwości przestrzenne. FA-50 nie ma żadnych cech obniżonej wykrywalności w stosunku do F-16 Block 52+, np. kabiny powleczonej powłoka antyradarową. N019 wykrywa z 100 km cel o powierzchni 5 m2. czyli powierzchnię 2,2m x 2,2m a gdzie reszta FA-50? Bez problemu naprowadzisz na taki cel zarówno R-27ER jak i R-77M. obydwie maja zasięg + 100 km.
@@PatrykRozgwiazda1966 Polskie niebo zdominują drony "Ochotnik" i pociski dalekiego zasięgu BVVR R-37M których nosicielem są MiGi-31, Su-35 i Su-57. A FA-50 muszą wystartować z Mińska Mazowieckiego przykrytego radiolokacją z Białorusi. Cele będą rażone znad Białorusi bez wlotu nad Polskę. Jak teraz Su-57 i MiGi-31 nie latają nad Ukrainą tylko 200 km od granicy okopów. Na takim polu walki przeżyje tylko F-35, F-22 i F-15.
@andrzejciesielski8320 kilkudniowy” proces podjęcia decyzji o zakupie utrudniający zespołowi negocjacyjnemu uzyskanie odpowiednich, optymalnych warunków zakupu, brak pozyskania uzbrojenia dla maszyn w wersji GF, brak zintegrowania z maszyną w wersji GF nowoczesnego uzbrojenia, braki formalne i certyfikacyjne powodujące 4 miesięczne uziemienie maszyn w 2024 roku, opóźnienie dostawy docelowej wersji FA-50 GF o co najmniej 9 miesięcy, brak niektórych inwestycji infrastrukturalnych oraz niedoszacowanie kosztów przeprowadzenia takich prac.
Co ty bredzisz? Wróć do rzeczywistości. Mk-82 można produkować w Polsce -> Zakłady Chemiczne „Nitro-Chem” S.A., należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej
"Uskrzydlenie" "głupich bomb" to oczywiście dobra idea, i zapewne będzie to zrobione. Natomiast FA-50PL, czyli docelowa wersja "fafika", powinna przenosić wszystko, co da się pod ten samolot podwiesić w ramach jego udźwigu do 4,5 tony. Czyli najnowsze wersje Sidewinderów i oczywiście Amraamy. Ponadto pociski przeciwokrętowe i manewrujące, w rodzaju Jassm. Należy zintegrować PLkę z możliwie najszerszym wachlarzem środków rażenia, co pozwoli wykorzystać do maksimum potencjał tej platformy.
JASSM jest za ciężki dla Fafika (najwytrzymalszy zaczep Fafika ma 1000-1050kg a sam JASSM bez belki waży 1021kg), nie mówiąc o JASSM-ER (1200kg). Natomiast do Fafika dobrze pasowałyby norweskie JSM (lotnicza wersja NSMów - waga około 420kg czyli teoretycznie nawet 4 można zabrać), a JSM-y powinniśmy kupić dla naszych F-35A (bo mieszczą się w komorach).
Generalnie zgadzam się - FA-50PL powinno móc przenosić i odpalać wszystko co jest możliwe do zintegrowania.
Szczęśliwego nowego 2025 roku Dużo zdrowie i motywacji do nagrywania
Bardzo Dziękuję.
Wagomiar nie jest problemem. Gdyby bomba byla kasetowa to masz tani srodek do niszczenia nie tylko kolum tankow ale tez i sztukowania Pancirow, Sosny-S czy nawet Bukow...
Inna sprawa to tablet musi grac z samolotem i bomba (synchronizacja nawigacji pod katem zrzutu )
Jak dziś elegancko. Wyglądasz zdecydowanie lepiej!
ale już ogolić się zapomniał ;) Coś czego nie widać przy t-shirt już rzuca się w oczy przy koszuli. ;)
Dobrze skonfigurowany i z Polakiem za sterami będzie groźny to pewne.Pozdrawiam.
o ILE TEN pOLAK BĘDZIE DOBRZE DOWODZONY PRZEZ tYGRYSKA. Xd
@kaes2000 W bitwie o Anglię nie bardzo słuchali tygryska.👍 Pilotów mamy dobrych.Pozdro.
leganckie coś w stylu GBU-39B Small Diameter Bomb w wersji po taniości
Każde druciarstwo jest najlepsze i najtańsze. Zawsze dobrze działa latami, co powoduje, że nie ma potrzeby wracania do tematu. :-)
Dziękuję, brawo ty !
Człowieku co tobie dają ? Tu jest Polska ty wieś co to znaczy ? Polacy sobie poradzą ! Polacy się nie poddają dbają o kobiety i będą walczyć ! Leszcze uciekną ! Przemyśla i
To potwierdza dobry zakup. Ten samolot swoje zrobi.
Oczywiście, szybko zutylizuje polskich pilotów szkolonych za miliony dol. sztuka,
@@arekjaronczyk2281- zaistniałeś
No swoje zrobi. Czytałem, że Koreańczycy pracują nad waadzeniem AI do FA-50. Można z nich zrobić naddzwiękowe drony kamikadze.
@@teneas7443 Trochę droga zabawa...AI raczej będzie wspomagać pociski manewrujące by tworzyć z nich roje. Kiedyś Rosjanie wprowadzili tę taktykę dla pocisków Granit.
Dranstyzujesz. Jeśli FA-50 będą operowały pociskami dalekiego zasięgu, to przy wsparciu walki elektronicznej będą sobie radziły z samolotami wroga na dużych dystansach. To samolot szkolno-obronny a nie myśliwiec przewagi powietrznej.
Bardzo dobry pomysł z ta amunicją ✍️👍! Ps. Szkoda że to za bardzo skomplikowany Hi-Tec jak na polski przemysł i myśl nałkowo techniczną ☹️!
Pozdrawiam
Dla F16 powinniśmy jednak stawiać na AGM-154 JSOW (w konkretnych ilościach)..
Witam waśći ✌️😎
SU 22 przerobić na drony kamikaze
Amerykanie testowali F-16 bez pilota to czemu nie SU?
Dużo dzieje się:
23 grudnia koreańska firma LIG Nex1 poinformowała o rozpoczęciu prób w locie stacji radiolokacyjnej ESR-500A przeznaczonej do wielozadaniowych samolotów bojowych KAS FA-50 Fighting Eagle.
Zespół Badań i Analiz Militarnych Sp. z o.o.
Data dołączenia: 7 kwi 2023r.. kolejne puste konto pisowskiej fermy.. Przepłacony samolot szkolny w cenie Gripena, to kabaret..
Czy mógłbyś poruszyć temat odnośnie dział artyleryjskich holowanych? Wg mnie Polska powinna iść w ich zakup również i to w dużej ilości.
Chyba stawiamy raczej na artylerię samobiezną...
No to jest taki środek i narzędzie, które skróci ręce zza wschodniej granicy i jest tym czymś F-15EX Eagle II. Spotkanie z nim jakiegoś Foxhounda czy jakiegoś Falona czy Flankera może skończyć się dla czerwonych gwiazd upadkiem na dno ! I tego sobie życzmy aby nasze lotnictwo nabyło dwie eskadry F-15EX Eagle II.
Żeby w pełni wykorzystać F-1EX trzeba kupić odpowiednią amunicję bo skończy jak MiG-29 w rękach pato generałów z MON. Nikt nie zmodernizował MiGa do poziomu SMT i nie kupił do niego R-27ER/ET ani R-77-1 przez co dalsza strefa ognia wynosiła by 130 km.
Gdy F-15EX w Polsce będzie latało z AIM-120 C-5 to będzie żenada klasy światowej jak polski F-35 kupiony w wersji "bambus" z starym radarem.
Nie sądzę, aby nasza doktoryna wojskowa stricte obronna pozwoliła na zakup jakichkolwiek myśliwców przewagi powietrznej...
@@kaes2000 Nie mamy doktryny.
@@arekjaronczyk2281 Jako członek NATO nie możemy rozpocząć wojny napastniczej, w takim przypadku nikt by nam nie pomógł i prawdopodobnie utracilibyśmy czlonkowstwo.
@@kaes2000 Doktryna zakłada coś, strategię budowy wojsk, zaplecza, zapasów...w Polsce tego nie ma.
Jedno przemyślenie mnie naszło. Skoro potrzebowaliśmy aż 48 samolotów szkolno-bojowych, to po kiego nam Bieliki, które rzekomo są drogie w utrzymaniu i nie mają wymiennych części i narzędzi z F-16? Może jak przylecą FA-50 PL, to się pozbądźmy Masterów? Z FA-50 można chociaż drony zestrzeliwać a Bielik co?
Wyraźnie w opisie że KGGB jest zgodne z F-16 Fighting Falcon oraz
FA-50 Fighting Eagle.
Mk-82 można produkować w Polsce -> Zakłady Chemiczne „Nitro-Chem” S.A., należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej
ferma nadaje i zgłasza;)
Czyli do su 22 też można
To my nawet czegoś takiego nie potrafimy zmajstrować !?
Nitro-Chem produkuje bomby mk-82
A może FA - 50 w wersji jednoosbowej , ciekawa alternatywa .
A jest taki ?
nieprędko to nastąpi, a póki co FA-50 może latać i wykonywać zadania bojowe tylko z jednym pilotem, tak jest zaprojektowany kokpit.
@@olej3639samolot bojowy ma byc 2 osobowy z "zaloga" a nie 2 pilotami czy pilotem i workiem ziemniakow. Prawdziwa walka jest zbyt skomplikowana i za szybka na ogarnianie przez 1 osobe. Oczywiscie mozna probowac 2go czlowieka zastapic komputerem, tyle tylko ze cena tego komputera zacznie dotykac f-35
@@szpikulec6 - zalajkowałem Twój koment, bo także mam pozytywny pogląd na temat wielozadaniowych samolotów bojowych (wsb) z dwousobową załogą. Ta koncepja narodziła się jeszcze podczas IIWŚ w takich maszynach jak np. Mosquito czy Beaufighter a była kontynuowana np. w F-4, F-14 czy F-15, by odciążyć pilota w obsłudze systemów. Jeśli FA-50PL będzie nasycony różnorodnym wachlarzem nowoczesnych systemów detekcji i uzbrojenia (oby - wiemy już, że będzie AESA, Sniper i oby jak najwięcej środków rażenia) to dwuosobowa załoga jest ścieżką jak najbardziej racjonalną. Natomiast info o tym, że FA-50GF, dysponując obecnymi możliwościami, może wykonywać zadania bojowe tylko z załogą jednoosobową, zaczerpnąłem z wiarygodnych źródeł dostępnych w polskim necie, chyba też polscy piloci to potwierdzają. Czyli GF, wg tych informacji, może wykonać misję bojową z jednym pilotem oraz z dwoma, bo podobno kokpit z tyłu i z przodu jest dokładnie taki sam. To info jest dostępne, ale nie pamiętam teraz, trzeba by poszukać. Pozdrawiam.
@@olej3639 systemy to jedno - jest co obslugiwac wiec 2ch ludzi jest w sam raz - mozna probowac automatyzowac ale wiadomo: cena, ciezar, skomplikowanie itp. wazniejsze jest utrzymanie wysokiej swiadomosci sytuacyjnej...i tu komputer nie zastąpi drugiej pary oczu i drugiej "głowy".
... na głos ... , jajko surowe co rano ... , może być kogel-mogel z miodem ....
Lufa, minimum 60%.
👍
Z tych samolotów FA50PL stworzył bym lotnictwo morskie
a mozna to podwiesic pod SU22? wtedy beda mialy nowe zycie, a samolot ciezki to mozna by tych bombek cala masę podwiesić..
Su-22 miał mieć w 2001 zamontowany dokładnie ten radar i system uzbrojenia co ma FA-50GF. Było to 24 lata temu.
@@arekjaronczyk2281 a suka w ogóle ma miejsce na radar?
@@kaes2000 Miała mieć go w zewnętrznym zasobniku pod kadłubem. obecnie cos takiego ma B-52 i nazywa się to DragonEye.
Dziwne ale odkąd mamy F50 ani razu nie wypowiedzieli się Koreanczycy, a ty i inni narzekacie
Koreance mówią ze realny termin żeby zintegrować amraama z fafikiem to 4 lata. Masakra, tyle czasu zeby podwiesić rakiete pod skrzydełko
Chyba nie powiedzileś, kto nam udostępni tą technologię... Koreańczycy?
Nie udostępnia tylko sprzedaje gotowy wyrób
Zamiast "fafiki" może nazywać je "wróbelki"....
@@radosławpawelec1978 albo mydełko FA ze skrzydełkami
dawaj do woja masz wiedze
Gdyby MON oraz Wojsko Polskie RP podjęło szybką decyzję to FA-50PL mogą być dostępne w tym roku, pierwsze sztuki:
FA-50PL nabiera kształtów:
Niewątpliwie najważniejszą deklaracją strony koreańskiej jest podanie terminu oblotu pierwszego samolotu w konfiguracji zapotrzebowanej przez stronę polską. Jak zapewniał Kang, Goo-Young, Prezes i Dyrektor Generalny KAI, pierwszy FA-50PL ma zostać oblatany w listopadzie 2025. Jednak aby to mogło się stać konieczne jest zatwierdzenie ostatecznej specyfikacji i co najmniej 9 miesięczny okres potrzebny na wdrożenie.Tekst pochodzi z Magazynu Militarnego MILMAG
Tylko za jaką cenę i czy warto.
@andrzejk548 Za uczciwą cenę.
Czy warto? FA-50 to taki Boeing T-7 Red Hawk z uzbrojeniem. A skoro Polska posiada ograniczoną ilość samolotów bojowych wielozadaniowych to odpowiedź sobie sam na to pytanie.
Podobno w przetagu z 2014 roku, w którym wygrał M-346 "Bielik" startowało też FA-50. Wtedy ten koreański samolot był niegodny by nosił szachownicę. Co się zmieniło by wybierać go "bez żadnego trybu"?
@@teneas7443 To był KAI T-50 Golden Eagle czyli trochę inna wersja.
Co zmieniło się przez te 10 lat?
Jak to co? Technika, technologia poszła do przodu.
@jahnacci taaak? To powiedz mi jak to się stało fa-50 jest od 2013 roku na Filipinach?
Nie wiem na ile aktualne są te ceny, ale na wikipedii jest informacja, że taki jeden zestaw (bez bomby mk.82) kosztuje 100mln won-ów, czyli c.a. 65 tys. euro czyli ok. 280 tyś zł, a jeśli dodać koszt jednej bomby mk.82 czyli 4-5 tys. USD czyli do 20 tyś zł, to robi się z tego 300 tyś. zł, czyli nieco dużo.
JDAM-ER ma zasięg ok. 70km a kosztuje (aktualność ceny???) do 35 tyś USD czyli 140 tyś. zł (może trochę więcej?)
Natomiast AGM-154 JSOW ma co prawda zasięg do 130km, ale za to kosztuje znacznie, znacznie więcej - w zależności od wersji ok. 300 tyś USD (wersja A) do ponad 700 tyś USD (wersja C) (czyli od 1.2mln do prawie 3mln zł za sztukę).
Gdyby tak obniżyć koszt jednostkowy KGGB do c.a 30 tyś USD produkując u siebie na licencji (rzędu 100 tyś PLN) i wyprodukować parę tysięcy, to może to miałoby sens. A tak to sam nie wiem ...
Pozostaje jeszcze kwestia integracji JDAM i JSOW z FA-50PL. Poza tym trzeba to też skonfrontować z pociskami typu Brimstone 3 (koszt rzędu 250 tyś USD za sztukę) i zasięg ponad 60km (choć głowica dużo mniejsza). To nie są proste rzeczy.
Dla mnie to jest bez sensu dlaczego lotnictwo nie ma zdolności do walki z opl przeciwnika. Gdzie są pociski przeciw radiacyjne. Pół roku temu dostaliśmy zgodę na kupno agm 88g aargm er
Co? KGB? Nie ja dziękuję
mniej chlej zimnej wódy ja mam to samo ;)
a precz mi z tym kgb
kupili złom a teraz będą inwestować w ulepszenia, żeby ten złom do czegokolwiek był przydatny. Już lepiej by było gdyby kupili Gripeny lub Rafale.
A jest zbyt na owe modele w interesującej nas ilości?
Nie znasz sie (i to jest spoko, nikt sie z wiedzą nie rodzi) i jestes głupi (a to juz nie-spoko, bo na przyjmowanie wiedzy jestes odporny)
Co by nie mówić to jest tylko kiepski samolocik i jakby nie kombinować nic porządnego z tego się nie zrobi.
...powiedział kanapowo-youtubowy znawca ...
Kiepska to twoja stara/stary jest...reszta oryginalnej wypowiedzi sie zgadza😂
Ani to samolot szkolny, ani bojowy, jeszcze bez uzbrojenia
do tego w cenie Gripena.. pisowska tępa rozrzutność;)
@@krzysiek7891Lubisz totalnie bredzić 🤣😂🤣😂🤣😂
@@krzysiek7891 Kupowałeś Gripeny ostatnio? Z pakietem serwisowym, szkoleniowym i zapasem części zamiennych? Dawaj, po ile wyszło za sztukę???
Chorwacja czy Serbia ostatnio kupiła 12 sztuk Rafale z pakietami i bez uzbrojenia - cena za sztukę wyszła około 250 mln USD ...
@@PatrykRozgwiazda1966 kupowałem, dwa stoją w specjalnie zaprojektowanym garażu/hangarze. Gripen to 4+ myśliwiec, zaprojektowany od podstaw do walki z ru lotnictwem.. Jeśli jest trochę droższy, to 10 razy lepszy.. zobaczymy ile będzie ostatecznie kosztował Fa50PL ze skanowaniem elektronicznym i całą resztą pozwalającą korzystać z całej gamy uzbrojenia.. OBY TYLKO 250 MLN USD.. NIE BROŃ PRZEGRANEJ SPRAWY, TYPIE;)
@@krzysiek7891 Żałosny jesteś "Typie". Idź głosuj na głupków z PO i ciesz się z rozwalania Polski do środka.
To kiedy zobaczymy symulowana walkę powietrzną 1 MiG-29 VS 15 FA-50 GF? Bo taki będzie wynik jak pierwsza symulowana walka pilotów MiGów-29 Luftwaffe z F-16, po prostu rzeź Fafików.
Albo jak będzie wyglądała walka Turbo Fafik FA-50PL vs Su-57
a jak zestawisz Gwiazdę Śmierci z procą - to dopiero będzie rzeź
@@olej3639 Tak przedstawia się Fafika - zbawca PSP - koreańska Gwiazda Śmierci z AIM-120 i mikro AESA. Jak na razie cienias słabszy od Su-22
@arekjaronczyk Ty tak serio, czy przedawkowałeś jeszcze przed sylwestrem? Ale spróbujmy ...
Przede wszystkim jaki MiG-29 - nasz polski MiG czy rosyjski MiG-29 w najnowszej z najnowszym wyposażeniem czyli praktycznie MiG-35????
W walce kołowej czyli na bardzo blisko prawdopodobnie wygra dowolny MiG-29 bo ma duży zapas mocy. Tylko FA-50 nie będzie w ogole dopuszczać do takiej walki ...
A w walce powietrznej w ogóle to nie jest to takie pewnie. Radar nawet z FA-50GF jest wyraźnie lepszy niż radar na naszych MIGach-29. Zakładając, że FA-50GF ma jednak Sidewindera L, M lub P przy umiejętnym zajściu z zaskoczenia nasz MiG-29 dostanie rakietą i nie będzie wiedział skąd. W przypadku FA-50PL vs nasz MiG-29 będzie jeszcze bardziej na korzyść FA-50PL zakładając że ma radar PhantomStrike i rakiety AIM120. Radar PhantomStrike wykryje MiGa-29 z 80-100km i resztę zrobi AIM-120. Przy okazji taka ciekawostka - podobno wszystkim rakietom średniego zasięgu od naszych MiGów-29 pokończyły się resursy i nie mogą ich używać.
Jeśli chodzi o walkę powietrzną z najnowszym rosyjskim MiGiem-29 vel MiGiem-35 to FA-50GF raczej nie ma szans, bo najnowsze MiGi-29/35 mają dobry radar, który byłby w stanie wykryć FA-50GF z 40-50km i zajście z zaskoczenia jest mało możliwe. A sidewindery są "za krótkie". W przypadku FA-50PL z AIM-120 i PhantomStrike wynik raczej na korzyć FA-50PL. Zasięg radaru (w sensie możliwość wykrycia dużego ciężkiego myśliwca) ponad 100km, AIM120 AMRAAM ma zasięg nie mniej niż 80-100km, czyli FA-50PL odpaliłby rakiety zanim zostałby wykryty, bo radarowy przekrój czynny FA-50 jest bardzo mały (nie jest to stealth ale ma nieduże rozmiary i poszycie z kompozytów) - RCS
@@PatrykRozgwiazda1966 Stary radar N019 Rubin wykrywa F-16A/B z 100 km.
W czasie ćwiczeń F-16 przeciw MiGom-29 wykrywano F-16 Block 52+ w okolicy tego dystansu - MiGi z Mińska. Ster wysokości F-16 niezależnie od wersji ma potężną powierzchnię odbicia z bok. Taki sam ster pionowy ma FA-50? I znacznie gorsze możliwości przestrzenne.
FA-50 nie ma żadnych cech obniżonej wykrywalności w stosunku do F-16 Block 52+, np. kabiny powleczonej powłoka antyradarową.
N019 wykrywa z 100 km cel o powierzchni 5 m2. czyli powierzchnię 2,2m x 2,2m a gdzie reszta FA-50?
Bez problemu naprowadzisz na taki cel zarówno R-27ER jak i R-77M. obydwie maja zasięg + 100 km.
@@PatrykRozgwiazda1966 Polskie niebo zdominują drony "Ochotnik" i pociski dalekiego zasięgu BVVR R-37M których nosicielem są MiGi-31, Su-35 i Su-57.
A FA-50 muszą wystartować z Mińska Mazowieckiego przykrytego radiolokacją z Białorusi. Cele będą rażone znad Białorusi bez wlotu nad Polskę. Jak teraz Su-57 i MiGi-31 nie latają nad Ukrainą tylko 200 km od granicy okopów.
Na takim polu walki przeżyje tylko F-35, F-22 i F-15.
Dziadostwo 😢
Mają jedną wadę brak możliwości zakupu amunicji 😂Płaszczak i Pi$megiusze 😂
Ktoś krzyczał do mikrofonu z PO kilka miesięcy temu o braku uzbrojenia do FA 50.
@andrzejciesielski8320 Kłamali?
@andrzejciesielski8320 Aż sprawdzę z ciekawości
@andrzejciesielski8320 kilkudniowy” proces podjęcia decyzji o zakupie utrudniający zespołowi negocjacyjnemu uzyskanie odpowiednich, optymalnych warunków zakupu,
brak pozyskania uzbrojenia dla maszyn w wersji GF,
brak zintegrowania z maszyną w wersji GF nowoczesnego uzbrojenia,
braki formalne i certyfikacyjne powodujące 4 miesięczne uziemienie maszyn w 2024 roku,
opóźnienie dostawy docelowej wersji FA-50 GF o co najmniej 9 miesięcy,
brak niektórych inwestycji infrastrukturalnych oraz niedoszacowanie kosztów przeprowadzenia takich prac.
Co ty bredzisz? Wróć do rzeczywistości.
Mk-82 można produkować w Polsce -> Zakłady Chemiczne „Nitro-Chem” S.A., należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej
Aim 120 na ta miotłe musi być koniecznie zamontowane, żeby nam nie spadały w razie W