Jeśli chodzi o noże LKW, to najbardziej podobają mi się trzy modele: 1. Master Crusher - duży, ciężki survivalowy siekacz. 2. Outdoorer - obozowy nóż z pełnym płaskim szlifem, świetnie tnie i kroi. 3. Dragon - niedoceniony, świetny projekt noża taktyczno survivalowego. Z tych mniejszych, tak jak powiedziałeś, zdecydowanie Small Hero i Mini Pukko. Osobiście zrujnowałem się finansowo na zakup mojego pierwszego Fallknivena i nabyłem model Tajga Forester 2 ze szlifem convex z laminatu kobaltowego(Lam Cos). Fajny jest.
Noże produkowane od dawna. Dlaczego bez sukcesu ? Nie wiem jak dzis ale kiedys były bardzo niedbale wykonane. Noże nie powtażalne kazdy z jakims niedociągnieciem. Mam 3 noże od LKW wystarczy dzis nie dałbym 200 zlotych. Bo tanie skandynawskie noze juz lepiej sie mi kojarzą.
Jeśli chodzi o noże LKW, to najbardziej podobają mi się trzy modele:
1. Master Crusher - duży, ciężki survivalowy siekacz.
2. Outdoorer - obozowy nóż z pełnym płaskim szlifem, świetnie tnie i kroi.
3. Dragon - niedoceniony, świetny projekt noża taktyczno survivalowego.
Z tych mniejszych, tak jak powiedziałeś, zdecydowanie Small Hero i Mini Pukko.
Osobiście zrujnowałem się finansowo na zakup mojego pierwszego Fallknivena i nabyłem model Tajga Forester 2 ze szlifem convex z laminatu kobaltowego(Lam Cos). Fajny jest.
Polskie najlepsze. Polecam noże od rato knives i kukri od erofrog
Recenzja się podobała muzyka mniej. Rebeliant wygląda na fajny nóż ale cena nie dla mnie.
P.S. Co było nie tak z nożami Za-Pas że się ich pozbyłeś?
Noże produkowane od dawna. Dlaczego bez sukcesu ? Nie wiem jak dzis ale kiedys były bardzo niedbale wykonane. Noże nie powtażalne kazdy z jakims niedociągnieciem. Mam 3 noże od LKW wystarczy dzis nie dałbym 200 zlotych. Bo tanie skandynawskie noze juz lepiej sie mi kojarzą.
Nie trawię ZAP-AS (za ich kiepskie cięcie) ale LKW tez nie jest moim nawet 15 wyborem.
Witam. Komentarz taktyczny.