W cieniu Everestu - Wanda Rutkiewicz cz. 1/2
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 14 ต.ค. 2024
- Reż. Anna T. Pietraszek
"Dobry Bóg tak chciał, że tego samego dnia weszliśmy tak wysoko. I oboje z Polski" - powiedział Jan Paweł II Wandzie Rutkiewicz. Rzeczywiście 16 paździenika 1978 roku jego konklawe obrało papieżem, ona zdobyła Mount Everest. Ten szczyt był dla niej kolejnym etapem w konsekwentnym, upartym, a według niektórych bezwzględnym dążeniu do celu. Pragnęła zdobyć 14 najwyższych szczytów świata. Spojrzała z wysokości ośmiu "ośmiotysięczników". W lutym 1992 roku, w sześcioosobowym, meksykańsko-polskim zespole, wyruszyła zmierzyć się z dziewiątym. 13 maja, w okolicznościach kładących cień na himalaizm światowy, zginęła na jego zboczu. Nikt jednak nie widział zwłok Wandy. Nikt ich nie szukał. W jakiś czas potem jej brat, Włodzimierz Błaszkiewicz, wystąpił o uznanie siostry za zmarłą. Proces trwał pięć lat. Matka Wandy, Maria Błaszkiewicz, nie przyjęła do wiadomości orzeczenia sądu. Głęboko wierzy, że córka żyje - być może w jakimś odległym, odizolowanym od świata buddyjskim klasztorze. W 20. rocznicę zdobycia Mount Everestu przez Wandę Rutkiewicz reportaż przypomina postać tej wybitnej taterniczki i prekursorki wyczynowego himalaizmu kobiecego oraz odsłania atmosferę, jaką wokół jej osoby tworzyli polscy alpiniści, przedstawia również okoliczności jej tragicznej śmierci. Przed kamerą wspomina ją matka i współtowarzysz jej ostatniej wyprawy Arkadiusz Gąsienica- Józkowy. Pełen niechęci do niej stosunek kolegów analizuje prof. psychiatrii Zdzisław Ryn. (źródło: www.tvp.com.pl)
Spodobał Ci się film? Dołącz na facebook'u. Już niedługo kolejne reportaże. - / 254061874633728
Odczuwam ogromny żal,ból i cierpienie odkąd Wanda Rutkiewicz nie wróciła do nas gór.Piękny umysł,serce,odwaga,uczciwość,wdzięk i uroda!❣
Wielki szacunek dla tej Kobiety...
Moj ideal kobiety ...........Szacunek dla pani Wandy
Wanda z nikm nie nawiązywała bliższych relacji. Każdego faceta elegancko w białym kołnierzyku z nieśmiałym uśmiechem wykorzystywała. Polecam biografię „ Wanda”. To jak to jest Twój ideał to co masochistą jesteś? Sztuka przy Wandzie to pikuś. Ja myślę, że ona przez ojca nie tolerowała mężczyzn. Zawsze musiała być od nich lepsza i gardziła nimi. Używała ich tylko jak byli potrzebni.
@@ame4583 ojciec został zamordowany przez małżeństwo, którym wynajął dom w Łańcucie. Młoda Wanda była oskarżycielem posiłkowym w procesie. Dała sobie psychicznie z tym radę.
Ame jeden z jej mężów wyrzucił jej sprzęt wspinaczkowy przez okno, z tego co wiem. Taki sprzęt nie może upadać na twarde podłoże z dużej wysokości, bo ponowne używanie go grozi śmiercią, mam na myśli np. karabińczyki. Poza tym mógł go ktoś wtedy zabrać, bo takie rzeczy to wartość nawet kilkudziesięciu tysięcy. Więc tu raczej chodziło o to, że nie czuła się szanowana. Może też nie pasowały jej warunki życia i np. ptasie kupy w pokoju dla gości? Nie nawiązywała bliższych relacji, czy też nie narzucała się, gdy relacja się rozluźniała? Sama mówiła o tym, że ludziom wokół niej "brakuje czasu", że "czy człowiek nie jest samotny wśród ludzi?".
zachowaj swoje autorskie, niemające zbyt wiele z prawdą interpretację dla siebie, ten kto siedzi wystarczająco głęboko w temacie Wandy doskonale wie wcale tak nie było@ame4583
To było niesamowite, że wyprzedziła facetów i dotarła jako pierwsza osoba z Polski. I najbardziej niesamowite jest to, że to było w tamtych czasach kiedy kobiety siedziały głównie przy garach...
Nie przesadzaj z tymi garami. Kobiety pracowały zawodowo, dużo z nich fizycznie w przemyśle ciężkim
Co za głupota! To nie były czasy, kiedy kobiety siedziały tylko przy garach.
Niewątpliwie wspaniała inspirująca postać. Jej historia i dokonania nie powinny nigdy zostać zapomniane. A podpisy w filmie (profesor psychiatra 3.45) to niezła beka jest.Pełen pólprofesionalizm, w przeciwieństwie do bohaterki.
podziwiam jako kobiete za jej wytrwalosc i osobowosc.Tesknila za niebem!mam nadzieje tam znalazla wieczny spokoj.
Jako dwukrotna rozwódka, to niekoniecznie tam...
@@wojciechmik8528Nieskończone jest miłosierdzie Boże.
@@bozenagepert3363 Podobnie, jak Jego sprawiedliwość.
@@wojciechmik8528 Sąd nad zmarłymi zostawmy Panu Bogu, bo tylko on zna ludzkie serce, motywację, okoliczności, doświadczenia, zranienia itp. Po śmierci możemy się zdziwić, kto trafił do Nieb, a kto został na wieki potępiony.
@@bozenagepert3363 Ani jednym słowem nie osądziłem Nieboszczki. Zaleciłem jedynie powściągliwość w natychmiastowym ekspediowaniu Jej do nieba.
Wielka kobieta, przeczytałem książkę, obejrzałem wiele filmików i prawdy dalej nie znam, chyba nigdy się nie dowiemy co tak naprawdę się tam stało. Wanda Rutkiewicz to legenda!
Ja myślę, że ta sytuacja była prostsza niż się wydaje. Niewiele w tym winy Wandy. Myślę, że kluczem jest to, co mówi p. A. G- Józkowy.
One of the best books about Wanda is Jennifer Jordan's Savage Summit. Wanda is the best of the best.
Respect ! ja z wanda lecialem samalotem z ost berlin do warszawy . Super !
Dzięki za ten film. Dość ponure to, ale to też kawałek historii...
Prawdziwa pasja to taka dla której jest się gotowym wszystko poświęcić. Nawet życie.
Materiał niesamowity. Polecam obejrzeć
Oglądałam dzisiaj shorta z Annapurny przedstawiającego szczyt. Znalazłam te szczyty, które są na zdjęciu W. Rutkiewicz. Ta sama perspektywa (jestem plastykiem, coś o niej wiem). Jestem w stanie nawet pokazać miejsce, z którego je zrobiła. Według mnie sprawa definitywnie zamknięta - była tam.
super materiał!!!
Wstyd mi że dopiero teraz to dostrzegłem jakich mieliśmy Himalaistów 😟😟😟
Panie Pawle lepiej późno niż wcale.pozdrawiam grzegorz
Nielubiana? Ale czy przez wszystkich? Może nie lubili jej tylko najbardziej zawistni?
Dzięki P. Za te filmiki💪
Сделайте перевод на русский, пожалуйста! Очень хочется больше знать об этой потрясающей женщине!
Dopiero słuchając Jej Mamy zrozumiałem... Ona nie wróciła bo nie chciała wracać.
Tak jakby to wygląda...że podjęła decyzję, żeby zostać tam na zawsze...
Szkoda, bo to taki jakby strach przed dalszym, zwykłym życiem.
Myślę, że w tamtych czasach wzbudzała niechęć wśród alpinistów właśnie dlatego , iż była kobietą. Mężczyzną było się ciężko pogodzić z tym, że kobieta jest w stanie robić to co oni w podobnym stylu... Trochę to spłycało zapewne ich mniemanie o sobie jako herosach alpinizmu... bo skoro baba umie...
I sure wish someone would translate this for us that can’t speak Polish, Wanda was a real bad ass
I can do that...just I need some time for this :)
She was from my city, Wrocław :)
Do"MrYahu21"!!!Wg ciebie miała "wygórowane ambicje i bycie lepszą od facetów"??A co w tym złego?Każdy człowiek ma prawo do realizowania swoich pasji!!Chyba muszę ci przypomnieć,ze kobieta to też CZŁOWIEK!Uważasz,że każda kobieta musi mieć męża i dzieci,a facet odwrotnie?Otóż NIE i tak często w życiu bywa!Nie każda nadaje się na matkę jak nie każdy nadaje się na ojca!!Nie jest tak??
birgir siggi
Jest tak :)
I got into a car accident and was in bed for awhile. I started reading about mountaineering and became fascinated by it, especially K2. I read alot about it. I came upon a profile of Wanda. It wasn't a glorious profile though. It was a realistic profile. I'd take it Wanda was kind of a difficult woman and as she got older and wasn't the top female climber anymore she had a hard time accepting that. In this article in was inferred she basically stayed on Kanchenjunga without trying to descend.
it is quite possible HACE at the time and could not make a rational decision. She was a determined woman. She was 49 at the time so I think she was in early stages of HACE.
Ciekawe który to z najwybitniejszych alpinistów powiedział Wandzie po komisji
Krzysztof Wielicki
@@piotr5035 faceci zawsze mają kompleksy i są dupkami w takich sytuacjach. Dupkami bez jaj.
Ten facet takim zachowaniem to potwierdził. Wstyd na niego.
@@piotr5035To znaczy, że to było zawistne chamidło.
@@piotr5035 Nie koniecznie. Tak stwierdziło "National Geographic" w jednym z artykułów. Nie wiadomo skąd mają źródło tych info. Może to i był Wielicki, chociaż ja podejrzewałbym kogoś innego - kogoś kto odmawiał wywiadów odnośnie tej wyprawy, kogoś, kto nie chciał podzielić się z nią opisem drogi na szczyt Annapurny.
WIELKA KOBIETA pomyslcie o tym lochy oglądające m jak miłosc pijące i palące fajki do roboty krowy
Osoba która powiedziała Wandzie te słowa to nie kto inny jak Krzysztof Wielicki.
WANDA RUTKIEWICZ TO MÓJ PATRON SZKOŁY.
Warszawa Gubinowska?
ciekawe
Najbardziej mnie drażni albo inaczej... najbardziej mnie śmieszy, że oni czyli środowisko wspinaczy nazywają siebie sportowcami, że ta dziedzina jest sportem. Myślę o wysokogórskich wspinaczach, a nie o jakiś skałkowcach.
To środowisko powinno się nazywać i tak też jest nazywane... Towarzystwo Potencjalnych Samobójców czyli TPS.
Film ''Temperatura wrzenia' i wszystko jasne. Jeszcze niedawno był dostępny na YT. Obejrzyjcie prawdę o WR. Mocna ale zaburzona. No i te dziwne układy. Oczywiście nikt Jej tego nie odbirze że była najlepsza.
Oglądałam to do wyrzygu i to, co tam widzę, to osobę, która chce zrealizować zamierzony cel, jak dobry kierownik w firmie i jakąś grupę ludzi, którzy mają z tym problem.
@@fanka-natury-fanka-gor7134. czyli jak zwykle - profesjonalista wymagający obowiązkowości od siebie i innych oraz reszta, która jest dupkami dąsającymi się o oczywiste rzeczy.
@@magorzatamargaret294 No ktoś, kto wie co ma robić, jak to zrobić i odnoszący się do innych w sposób maksymalnie grzeczny. I grupa ludzi, która ma z tym jakiś problem.
@@magorzatamargaret294 Co więcej, pozwolę sobie wspomnieć, że wręcz do szału doprowadził mnie moment, w którym ktoś rzuca Wandzie stwierdzenie, że żeby być kierownikiem, trzeba przekroczyć pewien prób inteligencji i uczciwości. I że ona "nie przekroczyła ani jednego, ani drugiego". Ona wkurzona do granic, powstrzymuje się i stwierdza tylko "Koniec dyskusji". A to powoduje dalsze oburzenie grupy. Zresztą jaki jest tytuł "Temperatura wrzenia", a ona tam najmniej "wrze". Może i dobrze, że obecnie każdy uczestnik musi wyłożyć 20-30 tys na "głupi" 7-tysięcznik, a pewnie z 200-300 na K2. Nie wiem...
@@fanka-natury-fanka-gor7134. - hmm, poprosiłam znajomą, która sprawdza energetycznie wielu ludzi, pod różnymi katami,
żeby sprawdziła Wandę, czy żyje, czy nie.
Bo skoro JEJ matka mówi, że miały bardzo mocne połączenie i że czuje, że Ona żyje to daje do myślenia.
A znajoma nie miała pojęcia o tym kim jest Wanda.
Dałam jej tylko imię i nazwisko oraz to, że była himalaistką
i powiedziałam, żeby nie sprawdzała nic na jej temat, żeby się nie sugerować.
Czasami wyniki wychodzą jej na różne tematy zdecydowane TAK lub zdecydowane NIE, czasami są takie wahania pomiędzy i nie wiadomo o co chodzi a dopiero potem okazuje się w realu, że wynik był dobry, bo sytuacja była niepewna.
Wyszło JEJ od razu, że Wanda żyje.
Więc może jednak coś jest w tym, że jacyś ludzie widzieli JĄ w klasztorze w Tybecie...
Dodając do tego jaskinie w Himalajach, gdzie w stanie głębokiej medytacji od tysięcy lat przebywają różne rasy ludzi o bardzo wysokim poziomie świadomości...
I always thought Wanda had a great set of legs and this clip confirmed that ..Indeed
Dajcie też ludziom żyć z krzyżykiem.
wielka kobieta
Prawdą jest iż należy szanować swą duszę,
przez wzgląd na zamiłowanie Miłości
którą jest rozniecające ją życie,
w takowej zawarte.
Lecz Sprawiedliwy Nie poprzez przepisy zaskarbia sobie swój udział w wskrzeszeniu,
Ga 3:11
lecz takowy,
z powodu
Swej wiary
Żyć będzie.
jeślibyście mieli wiarę i nie zawahalibyście się, zrobicie nie tylko to,lecz : podnieś się i wróć w morze.
Tak Będzie.
J 10:34 Czyż w Prawie nie napisano: 'Rzekłem: Bogami jesteście'?"
c.d.Uważasz,że chociażby m.in. wspinaczka wysokogórska jest zarezerwowana tylko dla facetów??Tak tylko może myśleć chłop-jełop!!!
brawo- popieram , ten gosc pewnie nawet na morske oko jechal wozem bo nie mial sily
heheheheh dobre!
wypowiedzi pana profesora psychiatry to sorry, ale nic innnego jak: "głupoty".
To moralność nizinna, "podniesiona" na poziomy ok. 8.000 m. npm . Czy pan profesor psychiatra był w górach,
w tych naprawdę wysokich, i przeżył tam "extremy" - czyli walkę o prze/życie - także o to własne? Jestem na 100% przekonany, że nie.
It was a compilation book on female climbers I believe. I can't remember specifically. It included Wanda of course and the beautiful {and sexually active I'd take it} french climber who died in an avalanche and a bunch of others. I read Herzog's Annapurna, Greg Child's books, Messner's Free Spirit. I read about that initial K2 climb of Houston's. I also read 2 or 3 other books on K2. The piece on Wanda came from some book profiling female climbers which I read pieces of. I'll try an find it.
You are referring to Chantel Mauduit..She died in her tent with a Sherpa. Suspected avalanche . The tent was buried in snow The book you are thinking of is Savage Summit..The life and death of the first women of K2...Author Jennifer Jordan
Czytałam książkę. Ludzie napissna
chyba nie powinno sie stawiac himalaistow na szczytach ;-) ,,,ludzie jak ludzie , pomieszani ,szaleni , zafascynowani , emocjonalni ,,, jak my ..nie-górscy
Kim jest ta kobieta?
A ty z choinki się urwałeś czy siusiumajtek jesteś?
Mama
Konsekwentna twarda jak Jórek Kukuczka
podziwiam alpinistow , ale po co ??? kompleksy ? , czy chec zaistnienia w mediach ...........czyli stabilizacja finansowa..........
I co ci wyszło? Takie bzdury piszesz
Fascynacja pięknem.
Supwr
Wanda miała kompletnie odklejoną od rzeczywistości matkę. Nie zazdroszczę
wanda/
Znali jej zaklamanie - obejrzałem temperature wżenia i z taką babą nie poszedł bym nigdzie
Co za bzdury napisałeś! Jesteś przykładem, że ludzie, którzy czerpią wiedzę tylko z internetu, nie powinni komentować, bo tylko powielają kłamstwa. Dziś wiemy dokładnie, że Temperatura wrzenia to była czysta propaganda, pocięta i zmontowana tak, żeby wzbudzić sensację i sprawić wrażenie, że wszyscy uczestnicy pokłócili się z Wandą. To nie była prawda. Tak - był kryzys, ale nie był wcale tak zajadły jak pokazał go film, plus to jest na takich wyprawach bardzo częste. Zatem przestań hejtować kobiety, tylko dlatego, że osiągają wiele. Powinieneś się cieszyć, że są takie kobiety, to nie średniowiecze. Wanda była wrażliwa, mądra i miała poczucie humoru, a twarda i autorytarna była w górach, skomplikowana osobowość po prostu (polecam najnowszą biografię, autorstwa Anny Kamińskiej; wspaniała książka, w pełni oddaje fascynujący charakter Wandy). A ty zapomniałeś, jak wielu jej przeciwników, że gdyby była delikatną, typową kobietką, to by nigdy tyle nie osiągnęła, nie została TĄ, wielką Wandą. Taki charakter jest właściwy dla wszystkich ludzi wybitnych, czy to wielkich artystów, naukowców czy sportowców, czyli tak zwany, trudny charakter. Tacy ludzie popychają ten świat do przodu tak naprawdę, a nie przeciętne szaraczki. Dlatego muszą tacy być - nieprzeciętni, trudni. Ty za to wydajesz się być zwykłym Kowalskim, co nie ma pojęcia o wspinaniu. Więc może siedz cicho. I nie obrażaj jednej z największych Polek, mówiąc o niej per ''baba''. To była piękna, utalentowana, inteligentna, pełna pasji kobieta, której ty nie mógłbyś nawet butów czyścić. I miała jaja większe od ciebie!
Wawżyńcu, a ja bym z Tobą na dyktando z ortografii i to szybciuchno!
No właśnie ja też oglądałam "Temperaturę wrzenia" i inne filmy, i to co widzę na filmie, to starania kierownika wyprawy o bezpieczeństwo, umiejętność dostosowywania się do sytuacji (aktualnych możliwości niektórych uczestników), konsekwentna próba realizacji ustalonego planu. Świetna organizacja moim zdaniem. Bardzo żałuję, że nie mogę z tego typu ludźmi nigdzie się wybrać.
ta kobieta ma twarz psychopatki i skończyła jak skończyla
A moim zdaniem kukuczka zginą i ona po tym nie miala sesu zycia poszla tam gdzie Jerzy kukuczka
A jak skończyła? Na zawał od przepracowania w januszexie? Nie. Zginęła tam, gdzie zgodziła się zginąć. Psychopatki? Patrzę w podobny sposób.
nudne
To wypad laluniu
nuda
To źle świadczy o tobie chyba żeś siusiumajtek
Niedobra moc krzyżyka... dajcie ludziom żyć BEZ krzyżyka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!