Niektórym przeszkadzała jej silna osobowość, ale ona naprawdę musiała być silna. Jako kilkuletnia dziewczynka widziała porozrywane strzępy swojego brata, który zginął on niewybuchu (zresztą to wydarzenie miało destrukcyjny wpływ na całą rodzinę), w wieku 29 lat przeżyła śmierć swojego ojca, bestialsko zamordowanego przez lokatorów mieszkania, które im wynajmował, a Wanda musiała wziąć udział w wizji lokalnej i procesie, bo matka nie dała rady. Góry stały się dla niej azylem, może ucieczką od tych wszystkich okropnych przeżyć i twierdzenie, że "wykorzystywała ludzi" jest bardzo krzywdzące.
@@86lotnik a chociażby to, że o miernej aktorce, nakręcono film, a o naszej dumie narodowej nie. Z całym szacunkiem dla zmarłej Ani, ale calkowicie zgadzam się z Luissa796. Zycie Rutkiewicz to gotowy scenariusz na ekranizację
Wypowiadala sie w niesamowity sposob. Brakuje mi dzis osob w przestrzeni publicznej ktore potrafily by sie w taki sposob mówic (Mazowiecki, Rutkiewicz, goscie z programu Sonda, Rotfeld etc.)
Nie wspinalaby sie z Wandą, bo zbyt wiele ludzi zginelo w Jej obecnosci, no coś podobnego! Jak sie ponad 30 lat wspina w najwyzszych partiach gór, to trudno zeby było inaczej...z Kukuczką też mało kto chcial się wspinać..
Ale wielu ludzi ze środowiska górskiego właśnie tak mówi, że Kukuczka był pośrednio winny śmierci wielu z tych ludzi. Partnerzy nie garnęli się do niego bo było bezpiecznie, tylko dlatego że były duże szanse na szczyt. I potem przez to tracili życie.
Oglądałem, został we mnie. Wstrząsająca jest ta część opowiadająca o relacjach wśród polskich alpinistach, zawiści, zazdrości, braku wsparcia, a może nawet kompleksach. Z przebiegu tej opowieści, gdzieś zatliło się we mnie podejrzenie czy tragiczny epilog, na stokach Kanczendzongi to forma poddania się w walce z 'życiowymi kłodami'. Rok wcześniej tragicznie ginie jej wielka miłość...
@@tomaszbroo1006 Mam czytać na temat wysiłku jaki trzeba włożyć w chodzenie po górach??? No way. W górach trzeba mieć końskie zdrowie, także psychiczne, bo to wpływa na temperaturę mięśni, a w tym ich zdolność do wysiłku. Wanda pewnie liczyła, że jednak te spodnie puchowe dostanie, odpocznie i wróci, a tu: zonk!
@@fanka-natury-fanka-gor7134. Dziewczyno ja o niebie ty o chlebie zobacz ile jest samobójstw wśród zawodników MMA, twarde skurwysyny trenują po dwa trzy razy dziennie ale nie radzą sobie z emocjami dlatego potem dzieje się jak się dzieje, polecam zgłębić temat na który się wypowiadamy bo podane przez ciebie argumenty są z dupy i nie mają żadnego podparcia
Nie wiem jaki będzie film, ale nie do końca podoba mi się ten skrót. Wanda przeżyła bardzo ciężkie chwile, traumatyczne a góry to była ucieczka i rodzaj własnej terapii. Więc kieruje moje słowa do krytyków, aby się wstrzymali z oceną i zostawili ja tylko dla siebie.
ee, no, krytykować chyba nie zaszkodzi aż tak bardzo, to element dyskusji, w której można a nie trzeba brać udziału; tak wlaściwie to Pani również w swoim powyższym wpisie 'krytykuje'; pozdrawiam :-]
Zapowiada się ciekawie. Ale powstał już b.dobry dokument o Rutkiewicz "Karawana marzeń", jest dostępny na yt. Zamiast kolejnego filmu o Rutkiewicz chętnie bym obejrzała dokument o Halinie Syrokomskiej-Kruger. To musiała być barwna osobowość.
@@gallanonim3394 ale Polacy za granicą w tym ja nie mogą oglądać VOD, bez VPN nie ma szans..:-( fajnie by było gdyby potem można obejrzeć gdzieś w necie bez ograniczeń, tak jak seria o naszych himalaistach, ktorą obejrzałam na Youtubie
Szczerze- dokument jest bardzo fajny, ale ten monodram dla mnie niepotrzebny :) to oczywiście moje subiektywne zdanie, można się nie zgadzać. Całość naprawdę dobrze się ogląda. Podobało mi się to, w jaki sposób zostały wplecione pogłębione zdjęcia i ten zabieg komiksowy też ok.
Taa ten monodram to porażka, moim skromnym zdaniem ktoś poczuł jakaś nisze w której może zabłysnąć nie robiąc za wiele po za wejściem do zimnej wody na golasa
Jakaś zbiorowa apoteoza zachowań ryzykownych, narażających życie w imię osiągania celów, sławy, wyścigu o bycie Nr.1 . Pierwsza kobieta na K2, pierwsza zimą, pierwsza Europejka, Polka, Słowianka, pierwsza w stylu alpejskim , itd. A na wyprawach i po wyprawach i aż do tej pory żarcie się, spory, kłótnie , sprawy w sądach nawet. Śmierć w tym sporcie jest wpisana w ryzyko. "Jest ryzyko - jest zabawa. Albo piargi - albo sława." Ludzie z nizin pieją peany nt. gór i ochy i achy. Działalność górska to jest ślusarstwo, ciężka robota i siekierezada dla straceńców. Podejmowana tylko dla WŁASNEGO WIDZIMISIĘ głównie przez osoby o trudnym charakterze i bardzo wysokim ego. Im wyższe ego - tym więcej trupów. Mniej więcej tak twierdzi Woytek - najlepszy polski alpinista w historii. KW Kraków
No i...? Właściwie wszyscy zawodowi sportowcy działają na niekorzyść swojego zdrowia. Ludzie podnoszący ciężary po zakończonych karierach sportowych są kalekami na środkach przeciwbólowych. Jeszcze do niedawna w każdym sezonie F1 ginął 1 kierowca. Ludzie którzy to oglądają chcą patrzeć na rywalizację i nie przeszkadza im krew, a nawet śmierć. To typowe igrzyska w Rzymie, tylko, że zamiast lwów pożerających chrześcijan, są himalaiści. A co pcha w góry samych himalaistów? Trudno wytłumaczyć, ale wielu chce od życia czegoś więcej, niż godziny gry na Playstation, obejrzenia wieczornego filmu i zjedzenia makowca od babci. Ich życie, ich sprawa.
Żadna apoteoza tylko wspomnienie o wybitnej himalaistce, choć niełatwym w kontaktach człowieku, o czym wyraźnie wspomina Czerwińska. To nie była święta, cukierkowa postać z obrazka i trzeba mieć tego świadomość. Wojtek Kurtyka, bo chyba on tu jest przywoływany, też chodził własnymi drogami i też był mocno konfliktowy. Himalaizm jest sportem bardzo niebezpiecznym i niezwykle kosztownym, a więc siłą rzeczy elitarnym. A możliwości sponsoringu i reklamy w porównaniu z piłkarzami, tenisistami itp. są w nim znacznie mniejsze.
Pani Wanda dała radę (nieprzychylne środowisko trochę egoistyczne) wspinaczy... często nie da się dojść do końca planu, zejść bez współpracy z innymi wspinaczami. Być może gdyby była mężczyzną było by zupełnie inaczej.
Wanda Rutkiewicz miała przepiękną barwę głosu, mówiła bardzo spokojnie, mogłabym słuchaj jej bez końca. W obecnych czasach na yt, np. przy asmr zrobiłaby furorę. Poza tym, w tym krótkim fragmencie widać ile jadu i nienawiści jest w innych osobach w stosunku do Wandy, źle się tego słucha.
Wkrzua mnie, gdy ludzie insynuuja, by potem urwac w pol slowa. Jesli jedna na 1000 osob opowiada ze Wanda wykorzystywala ludzi, to zgaduje ze sa to kompletne dyrdymaly
@@vxxx6783 to ty chyba nie rozumiesz że wypowiadają się osoby które ją znały osobiście. Dojrzali ludzie nie muszą sobie spijać z dziubków wszystkiego i słuchać takiej samej muzyki, żeby się przyjaźnić i wspinać razem. To dojrzała relacja dwóch dorosłych a nie chodzenie ze sobą.
@@szymonmaraszewski1514 Slyszalem, ze tzw ludzie dojrzali rozmawiaja rzeczowo, bo insynuuowac mozna cokolwiek sobie wymyslimy; dla poklasku, dla 5 minut slawy, czasami z zawisci... Jesli mowimy, ze ktos wykorzystuje ludzi, wypadalo by miec jakiekolwiek fakty ktore potwierdzaja tak ostra ocene. Zobaczymy, pogadamy,
@@vxxx6783 to może zobacz cały film a nie sugeruj się trailerem? W górach kiedy organizujesz wyprawę i wkładasz w to wiele czasu i pieniędzy kończy się bezinteresowna przyjaźń a zaczyna walka o realizację celów. Nikt Wandzie Rutkiewicz niczego nie ujmuje, ale ona, Kukuczka, Messner, Moro, Carsolio, Wielicki czy Urubko to koniec końców wybitni indywidualiści i koniec końców zawsze grają na siebie. Niestety wielu ludzi i pewnie Ty mocno idealizuje ludzi gór, ale tam nie ma sentymentów a jest walka o szczyt.
Nie rozumiem wypowiedzi, że nigdy bym z nią nie poszła na wyprawę, bo przy niej ginęli ludzie,to co?zwalała ich z góry, dźgała nożem, czy jak,bo nie rozumiem .przecież nikt nikogo tam siła,nie zmuszał do wspinaczki i każdy wiedział, że może zginąć , sama Pani Rutkiewicz też zginęła w górach
Jak można stawiać pomniki osobom, które w tak bezsensowny sposób narażają swoje życie? Narażają coś co otrzymali od Pana Boga jako największy dar na świecie! Nie wolno tak się narażać i krzywdzić swoją śmiercią lub kalectwem osoby, które nas kochają!
Nie jestem pewna czy to dobra ocena. Tamtejszy świat jednak trochę różnił od obecnego naszego "kapitalizmu". Kursy skałkowe były zdaje się za darmo, schroniska (trzeba było sobie samemu sprawić sprzęt, czasem uszyć). Dziś to wydatek wysokości mojej pensji. Taternicki letni i zimowy chyba x2. O uczestnictwie w poszczególnych wyprawach przed Himalajami, już nie wspomnę. Teraz żeby zdobyć takie doświadczenie, trzeba by mieć kupę kasy i to już w wieku 20 lat. Taka pazerność to raczej jest właśnie potrzebna przy zdobywaniu pieniędzy. Wtedy jednak można było być wybranym na wyprawę. Więc naprawdę nie uważam, by p. Wanda charakteryzowała się taką osobowością, przeciwnie, z biografii, wywiadów wynika coś przeciwnego, więc moim zdaniem miała po prostu szczęście, że urodziła się w odpowiednim czasie. Ale poza tym sprawia wrażenie łagodnej, miłej, wręcz zalęknionej osoby. Tacy ludzie nie rozpychają się łokciami!
Świat poprostu jest obrzydliwy jeden drugiemu odgryzł by rękę by mieć sukces zresztą to widać po tysiącach taterników którzy swoich kolegów zostawili na śmierć bojąc się o siebie i nie piszcie mi E nie wiem o czym pisze jak jest w stanie jeden z drugim znieść trupa ze szczytu to i tak samo można żywego
@@sylwekk4483 Może zatem fragment z książki E. Sieradzińskiej (biografii Wandy) w podobnej tematyce, gdy umarła H. Kruger-Syrokomska i tym jak odnosiła się do takich spraw Wanda: "Rutkiewicz w żaden sposób nie jest winna tej śmierci, ale czuje się przytłoczona odpowiedzialnością. Nie zostawi swej partnerki z Trollryggen na wysokości 7800 m.Trzeba ją znieść na dół i pochować tak, by jej córka, która być może nie będzie miała wiele wspólnego z górami, będzie mogła dotrzeć bez większych przeszkód na grób matki. Tak, wie że to 2000 metrów różnicy wysokości i niezwykle trudne warunki. Wie o co prosi kolegów, i że ich naraża, ale nie zostawi Haliny tam wysoko. Nie ustąpi. Upiera się. Prosi. Najpierw Austriaków, potem Polaków. Austriaccy wspinacze rezygnują ze zdobycia szczytu. To ratownicy górscy. Pomogą. Wiedzą jak to robić. I wiedzą co jest ważne.". Jeśli zaś piszesz pod kątem samej Wandy, to z tego, co udało mi się samodzielnie ustalić z tego z całego szumu informacyjnego i samej wydedukować, to gdyby Carsolio pożyczył jej te cholerne puchowe spodnie, to ona by odpoczęła podczas nocy i jakoś dowlokła się do obozu te 300m przewyższenia. Jeśli dobrze pamiętam wywiad z nim, to nie mówił, że ona wprost powiedziała, że chce iść na szczyt. Osobiście jestem pewna, że nie miała odwagi poprosić o pomoc, bo zbyt rzadko ją od ludzi dostawała. Skoro odmówiono jej nawet spodni? Każdy każdemu by odgryzł rękę dla sukcesu? Ja nie mam żadnych sukcesów. 😁 Głównie z powodów logistycznych: trzeba mieć zaufanych ludzi. U, ja bym chętnie się z nią powspinała, jeśli tylko by nie uznała mnie za zbyt "cienkiego Bolka", bo nie ukrywajmy moje doświadczenie to głównie "we własnym zakresie".
Wspaniała Wanda Rutkiewicz. Kultura wypowiedzi, uroda, wspaniałe słowa. Słucham jej, nie wypowiedzi o niej.
Niektórym przeszkadzała jej silna osobowość, ale ona naprawdę musiała być silna. Jako kilkuletnia dziewczynka widziała porozrywane strzępy swojego brata, który zginął on niewybuchu (zresztą to wydarzenie miało destrukcyjny wpływ na całą rodzinę), w wieku 29 lat przeżyła śmierć swojego ojca, bestialsko zamordowanego przez lokatorów mieszkania, które im wynajmował, a Wanda musiała wziąć udział w wizji lokalnej i procesie, bo matka nie dała rady. Góry stały się dla niej azylem, może ucieczką od tych wszystkich okropnych przeżyć i twierdzenie, że "wykorzystywała ludzi" jest bardzo krzywdzące.
Życiorys Wandy Rutkiewicz jest ciekawszy od życia Anny Przybylskiej. I to o niej chętnie zobaczyłabym film.
Co ma wspólnego jedno z drugim ?
@@86lotnik a chociażby to, że o miernej aktorce, nakręcono film, a o naszej dumie narodowej nie. Z całym szacunkiem dla zmarłej Ani, ale calkowicie zgadzam się z Luissa796. Zycie Rutkiewicz to gotowy scenariusz na ekranizację
Wypowiadala sie w niesamowity sposob. Brakuje mi dzis osob w przestrzeni publicznej ktore potrafily by sie w taki sposob mówic (Mazowiecki, Rutkiewicz, goscie z programu Sonda, Rotfeld etc.)
O, tak.
Zgadzam się.
Mazowiecki?? Największy cham prostak tchórz i niedojda RP?? Pogrzało cię ? Tu mamy osobowość z charakterem a ty porównujesz Ją do tego ćwoka?
@@andrzejpieta2827 Kazdy moze miec swoje zdanie. Tyle punktow widzenia ile punktow siedzenia.
Jak opowiadał Kukuczka - nazwisko pani Wandy otwierało wiele drzwi: w Nepalu w Indiach i Chinach
Dla mnie Wanda byla WIELKA w kazdym calu
Moje spotkanie z nia w Himalajach pamietam do dzis ,a mninelo 36 lat
Czy możes coś wiecej napisać o tym spotkaniu ?
Pukali się bez tlenu w strefie śmierci .
@@jankowalski186 to dluga historia ,nie bede pisac na forum
@@TheMaszyna Lecz się...
@@jeshkam haha :)
Będę oglądał z zaciekawieniem 💪💪💪💪💪💪
Niesamowita osoba. Trzeba przeczytać jej biografię, taka pomarańczowa książka. To jest bardzo imponująca postać.
Pomarańczowa ? Co jarasz?
@@piotrstandarddeviation6934 masakra naprawdę człowieku takimi tekstami pokazujesz że masz dziurawą gąbkę z mózgu
@@piotrstandarddeviation6934 ale z ciebie beton człowieku
@@agnieszkanowak8277 Sorki ,ale nie bardzo rozumiem ...Nie oglądałem , nie komentowałem ...
@@jankowalski186 Noe bardzo kojarzę o czym piszesz...Nie oglądałem . nie komentowałem . Sorki . To chyba pomyłka.
Czekam na film z niecierpliwością.
Nie wspinalaby sie z Wandą, bo zbyt wiele ludzi zginelo w Jej obecnosci, no coś podobnego! Jak sie ponad 30 lat wspina w najwyzszych partiach gór, to trudno zeby było inaczej...z Kukuczką też mało kto chcial się wspinać..
To ciekawy punkt widzenia.
Ale wielu ludzi ze środowiska górskiego właśnie tak mówi, że Kukuczka był pośrednio winny śmierci wielu z tych ludzi. Partnerzy nie garnęli się do niego bo było bezpiecznie, tylko dlatego że były duże szanse na szczyt. I potem przez to tracili życie.
Dziękuję twórcom.
Chetnie obejrze
Oglądałem, został we mnie. Wstrząsająca jest ta część opowiadająca o relacjach wśród polskich alpinistach, zawiści, zazdrości, braku wsparcia, a może nawet kompleksach. Z przebiegu tej opowieści, gdzieś zatliło się we mnie podejrzenie czy tragiczny epilog, na stokach Kanczendzongi to forma poddania się w walce z 'życiowymi kłodami'. Rok wcześniej tragicznie ginie jej wielka miłość...
To nie jest żadna forma poddania się nic nie zrozumiałeś! Jest totalnie wręcz przeciwnie
Czekamy z niecierpliwością na film.
Zawsze mi imponowała, co za osobowść.
Osobowość suicydalna nie jest niczym imponującym.....
@@tomaszbroo1006 Gdyby taka była, nie byłaby zdolna to tak wielkiego wysiłku.
@@fanka-natury-fanka-gor7134. Polecam poczytać na ten temat
@@tomaszbroo1006 Mam czytać na temat wysiłku jaki trzeba włożyć w chodzenie po górach??? No way. W górach trzeba mieć końskie zdrowie, także psychiczne, bo to wpływa na temperaturę mięśni, a w tym ich zdolność do wysiłku. Wanda pewnie liczyła, że jednak te spodnie puchowe dostanie, odpocznie i wróci, a tu: zonk!
@@fanka-natury-fanka-gor7134. Dziewczyno ja o niebie ty o chlebie zobacz ile jest samobójstw wśród zawodników MMA, twarde skurwysyny trenują po dwa trzy razy dziennie ale nie radzą sobie z emocjami dlatego potem dzieje się jak się dzieje, polecam zgłębić temat na który się wypowiadamy bo podane przez ciebie argumenty są z dupy i nie mają żadnego podparcia
Dzięki
Idolka!❤
Dobrze byloby znac nazwiska osob, ktore w tym filmie sie wypowiadaja.
@@andykal1137to aktorka, Anita Jańcia - Prokopowicz, gra monodram "Wanda" w bielskim teatrze
Nie wiem jaki będzie film, ale nie do końca podoba mi się ten skrót. Wanda przeżyła bardzo ciężkie chwile, traumatyczne a góry to była ucieczka i rodzaj własnej terapii. Więc kieruje moje słowa do krytyków, aby się wstrzymali z oceną i zostawili ja tylko dla siebie.
Nie jesteś u siebie wiosce to jutuby kurła!
@@andrzejpieta2827 haha, szatafakap :-P
ee, no, krytykować chyba nie zaszkodzi aż tak bardzo, to element dyskusji, w której można a nie trzeba brać udziału;
tak wlaściwie to Pani również w swoim powyższym wpisie 'krytykuje';
pozdrawiam :-]
Wspaniała kobieta i wspaniała wspinaczka, najlepsza na świecie.
...Wanda musiała miec DOMINUJĄCĄ osoowosc, bo jako prekursorka, w męskim świecie niczego by nie osiągnęla!
Ten Trailer streścił cały dokument
Zapowiada się ciekawie. Ale powstał już b.dobry dokument o Rutkiewicz "Karawana marzeń", jest dostępny na yt. Zamiast kolejnego filmu o Rutkiewicz chętnie bym obejrzała dokument o Halinie Syrokomskiej-Kruger. To musiała być barwna osobowość.
Ooo, chetnie obejrze
Czekam na premierę.
I JAAAA NAJBARDZIEJ ❗🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰
A więcej szczegółów? Jeśli to oficlany trailer, to kiedy film się ukaże w całości? Gdzie będzie można go zobaczyć? Coś o twórcach?
Zapowiada się arcyciekawie. Kiedy premiera?
15 grudnia 2022 TVP2 godz. 22:50.
@@gallanonim3394 dzięki
@@gallanonim3394film nie będzie dostępny w kinach?
@@Szpejaa nie. To jest film dokumentalny, są tylko wstawki fabularne.
Kiedy kolejna emisja?
Wanda Rutkiewicz....arystokracja .
Bardzo imponuje....Bardzo irytuje...
Ciężko być względem niej obojętnym.
Where can I find the documentary! Thank you
Kiedy całość? Są jakieś informacje?
Hi, will there be English subtitles available?
kozak, to kiedy premiera? Kilka zwiastunów wrzuconych, ale żadnych konkretów odnośnie tego kiedy film ma być do obejrzenia
15.12.2022 godz. 22:50
TVP2
@@gallanonim3394 kurka w telewizji :(, drogi Galluanonimie, a czy to co w tvp da się obejrzeć gdzieś na necie?
@@kolguss TVP ma swoją platformę TVP VOD, część materiałów jest ogólnodostępna.
Ale z jaką częstotliwością dodają nowe materiały, to nie wiem.
@@gallanonim3394 ale Polacy za granicą w tym ja nie mogą oglądać VOD, bez VPN nie ma szans..:-( fajnie by było gdyby potem można obejrzeć gdzieś w necie bez ograniczeń, tak jak seria o naszych himalaistach, ktorą obejrzałam na Youtubie
@@gallanonim3394 dziękuję :)
Była silna ... Kto zdobył zima K2 ...jej już nie ma i jej koncepcji ...
Szczerze- dokument jest bardzo fajny, ale ten monodram dla mnie niepotrzebny :) to oczywiście moje subiektywne zdanie, można się nie zgadzać. Całość naprawdę dobrze się ogląda. Podobało mi się to, w jaki sposób zostały wplecione pogłębione zdjęcia i ten zabieg komiksowy też ok.
Taa ten monodram to porażka, moim skromnym zdaniem ktoś poczuł jakaś nisze w której może zabłysnąć nie robiąc za wiele po za wejściem do zimnej wody na golasa
Gdzie mozna obejrzeć film?
Wielka Polka .
Czy ktoś wie co sie dzieje z tym filmem ? Kiedy sie ukaze ?
jakas data premiery i gdzie to mozna bedzie zobaczyc by sie przydalo
Kiedy i gdzie będzie można obejrzeć cały film?
Dokument mega, potwierdziło się, że Solniany to jednak menda i gnida…
Co z tym filemem ?
Jakaś zbiorowa apoteoza zachowań ryzykownych, narażających życie w imię osiągania celów, sławy, wyścigu o bycie Nr.1 . Pierwsza kobieta na K2, pierwsza zimą, pierwsza Europejka, Polka, Słowianka, pierwsza w stylu alpejskim , itd. A na wyprawach i po wyprawach i aż do tej pory żarcie się, spory, kłótnie , sprawy w sądach nawet. Śmierć w tym sporcie jest wpisana w ryzyko. "Jest ryzyko - jest zabawa. Albo piargi - albo sława." Ludzie z nizin pieją peany nt. gór i ochy i achy. Działalność górska to jest ślusarstwo, ciężka robota i siekierezada dla straceńców. Podejmowana tylko dla WŁASNEGO WIDZIMISIĘ głównie przez osoby o trudnym charakterze i bardzo wysokim ego. Im wyższe ego - tym więcej trupów. Mniej więcej tak twierdzi Woytek - najlepszy polski alpinista w historii. KW Kraków
No i...?
Właściwie wszyscy zawodowi sportowcy działają na niekorzyść swojego zdrowia. Ludzie podnoszący ciężary po zakończonych karierach sportowych są kalekami na środkach przeciwbólowych. Jeszcze do niedawna w każdym sezonie F1 ginął 1 kierowca. Ludzie którzy to oglądają chcą patrzeć na rywalizację i nie przeszkadza im krew, a nawet śmierć. To typowe igrzyska w Rzymie, tylko, że zamiast lwów pożerających chrześcijan, są himalaiści.
A co pcha w góry samych himalaistów? Trudno wytłumaczyć, ale wielu chce od życia czegoś więcej, niż godziny gry na Playstation, obejrzenia wieczornego filmu i zjedzenia makowca od babci.
Ich życie, ich sprawa.
Żadna apoteoza tylko wspomnienie o wybitnej himalaistce, choć niełatwym w kontaktach człowieku, o czym wyraźnie wspomina Czerwińska. To nie była święta, cukierkowa postać z obrazka i trzeba mieć tego świadomość. Wojtek Kurtyka, bo chyba on tu jest przywoływany, też chodził własnymi drogami i też był mocno konfliktowy. Himalaizm jest sportem bardzo niebezpiecznym i niezwykle kosztownym, a więc siłą rzeczy elitarnym. A możliwości sponsoringu i reklamy w porównaniu z piłkarzami, tenisistami itp. są w nim znacznie mniejsze.
A nie Kukuczka ?
Czy ten film powstał?
Pani Wanda dała radę (nieprzychylne środowisko trochę egoistyczne) wspinaczy... często nie da się dojść do końca planu, zejść bez współpracy z innymi wspinaczami. Być może gdyby była mężczyzną było by zupełnie inaczej.
Ktos wie kim jest ta Pani na koncu, w potoku, bo nie znam. Inne osoby wystepujace rozpoznaje.
Anita Jańcia aktorka
@@agnieszkanowak8277 Dziekuje.
Kto to jest ta naga na końcu ?
Wanda Rutkiewicz miała przepiękną barwę głosu, mówiła bardzo spokojnie, mogłabym słuchaj jej bez końca. W obecnych czasach na yt, np. przy asmr zrobiłaby furorę.
Poza tym, w tym krótkim fragmencie widać ile jadu i nienawiści jest w innych osobach w stosunku do Wandy, źle się tego słucha.
Osoby z filmu które coś tam krytykują mówią po prostu prawdę co nie umniejsza wielości i siły charakteru pani Wandy
Wkrzua mnie, gdy ludzie insynuuja, by potem urwac w pol slowa. Jesli jedna na 1000 osob opowiada ze Wanda wykorzystywala ludzi, to zgaduje ze sa to kompletne dyrdymaly
@@vxxx6783 to ty chyba nie rozumiesz że wypowiadają się osoby które ją znały osobiście. Dojrzali ludzie nie muszą sobie spijać z dziubków wszystkiego i słuchać takiej samej muzyki, żeby się przyjaźnić i wspinać razem. To dojrzała relacja dwóch dorosłych a nie chodzenie ze sobą.
@@szymonmaraszewski1514 Slyszalem, ze tzw ludzie dojrzali rozmawiaja rzeczowo, bo insynuuowac mozna cokolwiek sobie wymyslimy; dla poklasku, dla 5 minut slawy, czasami z zawisci... Jesli mowimy, ze ktos wykorzystuje ludzi, wypadalo by miec jakiekolwiek fakty ktore potwierdzaja tak ostra ocene. Zobaczymy, pogadamy,
@@vxxx6783 to może zobacz cały film a nie sugeruj się trailerem? W górach kiedy organizujesz wyprawę i wkładasz w to wiele czasu i pieniędzy kończy się bezinteresowna przyjaźń a zaczyna walka o realizację celów. Nikt Wandzie Rutkiewicz niczego nie ujmuje, ale ona, Kukuczka, Messner, Moro, Carsolio, Wielicki czy Urubko to koniec końców wybitni indywidualiści i koniec końców zawsze grają na siebie. Niestety wielu ludzi i pewnie Ty mocno idealizuje ludzi gór, ale tam nie ma sentymentów a jest walka o szczyt.
Nie rozumiem wypowiedzi, że nigdy bym z nią nie poszła na wyprawę, bo przy niej ginęli ludzie,to co?zwalała ich z góry, dźgała nożem, czy jak,bo nie rozumiem .przecież nikt nikogo tam siła,nie zmuszał do wspinaczki i każdy wiedział, że może zginąć , sama Pani Rutkiewicz też zginęła w górach
🇳🇵🇳🇵🇳🇵🇳🇵🇳🇵🇳🇵🇳🇵🇳🇵🇳🇵🇳🇵🇳🇵🇳🇵🇳🇵🇳🇵🇳🇵
I dont understand a word
HALLO Twórcy - podpisy kto mówi!
Ciekawe czy prawdą jest to, iż przeszła na drugą stronę i zamieszkała w tybetańskim klasztorze.
No..tak...żeby było ciekawiej/ to gołą babę wmiksował reżyser... Jaki związek z tematem?? Nie wiem...
6:35 to z filmu? heh :-\ nie rozumiem współczesnej sztuki
Wielki szacunek narkotyk😂
Wnda PRECYZYJNA.MATEMATYCZKA. UMYSL PERFEKCYJNY ŚCISŁY
W tej dobie ...była by nikim... Tylko prawdziwi zwycięzcy szczytów dogorywają w dolinach....
Jak można stawiać pomniki osobom, które w tak bezsensowny sposób narażają swoje życie? Narażają coś co otrzymali od Pana Boga jako największy dar na świecie! Nie wolno tak się narażać i krzywdzić swoją śmiercią lub kalectwem osoby, które nas kochają!
Swoje jak swoje ale ile osób z nią zginęło w górach. To jest przerażające.
Od rodziców, nie od jakiegoś bożka
A Ty co ciekawego w życiu osiągnąłeś ? Ona wpisała się w historie Polski pamięć o niej będzie wieczna
Znowu spier.....ą sprawę
Czerwińska chyba wie o czym mówi tak jest w obecnym świecie jesteś pazerny egoistyczny osiągasz coś ale pytanie brzmi czy warto?
Nie jestem pewna czy to dobra ocena. Tamtejszy świat jednak trochę różnił od obecnego naszego "kapitalizmu". Kursy skałkowe były zdaje się za darmo, schroniska (trzeba było sobie samemu sprawić sprzęt, czasem uszyć). Dziś to wydatek wysokości mojej pensji. Taternicki letni i zimowy chyba x2. O uczestnictwie w poszczególnych wyprawach przed Himalajami, już nie wspomnę. Teraz żeby zdobyć takie doświadczenie, trzeba by mieć kupę kasy i to już w wieku 20 lat. Taka pazerność to raczej jest właśnie potrzebna przy zdobywaniu pieniędzy. Wtedy jednak można było być wybranym na wyprawę. Więc naprawdę nie uważam, by p. Wanda charakteryzowała się taką osobowością, przeciwnie, z biografii, wywiadów wynika coś przeciwnego, więc moim zdaniem miała po prostu szczęście, że urodziła się w odpowiednim czasie. Ale poza tym sprawia wrażenie łagodnej, miłej, wręcz zalęknionej osoby.
Tacy ludzie nie rozpychają się łokciami!
Świat poprostu jest obrzydliwy jeden drugiemu odgryzł by rękę by mieć sukces zresztą to widać po tysiącach taterników którzy swoich kolegów zostawili na śmierć bojąc się o siebie i nie piszcie mi E nie wiem o czym pisze jak jest w stanie jeden z drugim znieść trupa ze szczytu to i tak samo można żywego
@@sylwekk4483 Może zatem fragment z książki E. Sieradzińskiej (biografii Wandy) w podobnej tematyce, gdy umarła H. Kruger-Syrokomska i tym jak odnosiła się do takich spraw Wanda: "Rutkiewicz w żaden sposób nie jest winna tej śmierci, ale czuje się przytłoczona odpowiedzialnością. Nie zostawi swej partnerki z Trollryggen na wysokości 7800 m.Trzeba ją znieść na dół i pochować tak, by jej córka, która być może nie będzie miała wiele wspólnego z górami, będzie mogła dotrzeć bez większych przeszkód na grób matki. Tak, wie że to 2000 metrów różnicy wysokości i niezwykle trudne warunki. Wie o co prosi kolegów, i że ich naraża, ale nie zostawi Haliny tam wysoko. Nie ustąpi. Upiera się. Prosi. Najpierw Austriaków, potem Polaków. Austriaccy wspinacze rezygnują ze zdobycia szczytu. To ratownicy górscy. Pomogą. Wiedzą jak to robić. I wiedzą co jest ważne.". Jeśli zaś piszesz pod kątem samej Wandy, to z tego, co udało mi się samodzielnie ustalić z tego z całego szumu informacyjnego i samej wydedukować, to gdyby Carsolio pożyczył jej te cholerne puchowe spodnie, to ona by odpoczęła podczas nocy i jakoś dowlokła się do obozu te 300m przewyższenia. Jeśli dobrze pamiętam wywiad z nim, to nie mówił, że ona wprost powiedziała, że chce iść na szczyt. Osobiście jestem pewna, że nie miała odwagi poprosić o pomoc, bo zbyt rzadko ją od ludzi dostawała. Skoro odmówiono jej nawet spodni?
Każdy każdemu by odgryzł rękę dla sukcesu? Ja nie mam żadnych sukcesów. 😁 Głównie z powodów logistycznych: trzeba mieć zaufanych ludzi. U, ja bym chętnie się z nią powspinała, jeśli tylko by nie uznała mnie za zbyt "cienkiego Bolka", bo nie ukrywajmy moje doświadczenie to głównie "we własnym zakresie".
sa tacy uwazajacy ja za gnide
Mówili o tym trochę w środowisku, dosyć często.
I co z tego może to i prawda ale co zdobyła to jej i nikt temu nie zaprzeczy
Bo?
Przecież to była litwaczka po ojcu gruzinie
Wanda⛰️🤎