Ojcze Adamie, dziekuje za zaniesienie naszych intencji do Jerozolimy. On wysluchal. Spodziewamy sie z mezem pierwszego dzieciatka i dzisiaj mialam pierwszy skan. A jak naszemu dzidzisiowi ladnie bilo serduszko!!! Az do teraz nie moge przestac plakac.
dziś po pracy malowałem pokój moja żona będąc w pracy napisała mi smsa, że mamy święto zajęty malowaniem nie zauważyłem, że jest 10.10 a my dwa miesiące temu pobraliśmy się dziękuję Bogu za piękna i mądrą żonę i żonie za wspaniałe dwa miesiące naszego małżeństwa pozdrawiam serdecznie
Ło matko jedyna, jak cudnie jest słuchać Szustakowych wyjaśnień , zawsze znajdę odpowiedzi na moje pytania, których nie zadałam! Bardzo potrzebuje słuchać Cię Ojcze Adamie, Duch Święty ukochał Twoje usta, a my Languściarze ukochalismy Ciebie i Twoja glace. Z Panem Bogiem ❤️🙏
Wolę być sama niż z kimś po rozwodzie. Uważam że czasami trzeba wybrać swoją drogę (być może trudniejszą)i pytać się co zrobiłby Pan Jezus na moim miejscu.
Wie Ojciec co? 😁 mieszkamy w Szkocji. Codziennie słuchamy Twojego gadanka. I moja córcia- niespełna lat 3- zawsze mówi- oo, Pan będzie! I na końcu zawsze Ci odpowiada- pa aaaa! 😀 ❤ dla wszystkich
To jest to👍 są ogarnięci i piękni wśród langustowych ludzi. Dzięki ojcze za odcinek. Te pół godziny migło jak śmigło. Przyjemnego wieczoru każdemu 🍀 Z Panem Bogiem 👋
Szczęść Boże. Około 10 lat temu pewien starszy ksiądz powiedział mi to samo co dziś powiedział ojciec odnośnie przysięgi małżeńskiej.kilka razy byłam pobita 3 razy wylądowałem w szpitalu cały czas wierzyłam w To że mój ślubny się zmieni ale było coraz gorzej .Gdyby nie moje dzieci nie wiem co by było dziś. To one dodały mi odwagi i mądre słowa księdza spowiednika. Odeszłam od męża i jestem dziś szczęśliwa a najważniejsze że żyje. Bóg zapłać Ojcze Adasiu za mądre nauki. Oglądam wszystkie odcinki czeęsto wracam do starszych odcinków. Pozdrawiam serdecznie.Z Panem Bogiem
@@robertmin3827Trudno mi powiedzieć może to cały czas w nim było. Najpierw był chorobliwie zazdrosny nie mogłam nawet do gabinetu lekarskiego wejść sama bo robił mi awantury.Urodzilo się jedno dziecko później kolejne.a ja tak przy nim byłam.Myslalam ze sie zmieni ze skoro widzi ze nie ma powodow do zazdrosci to będzie dobrze .Kiedy dzieci podrosły poszłam do pracy i to był moj błąd. Kontrolował mnie w pracy stał pod zakładem czy czasem nigdzie nie wychodzę .Potem było tylko gorzej .NA SZCZĘŚCIE WSZYSTKO JUŻ ZA MNĄ NIE CHCE WSPOMINAĆ O TYM TO CIĘŻKIE PRZEŻYCIA.Tylko osoby bite i maltretowane zrozumieją przez co przeszłam.
@@bajkac671 teraz wiem że dobrze zrobiłam ,kto wie czy do tej pory jeszcze bym żyła .Na tamta chwilę kiedy zdecydowałam się odejść byłam zagubiona nie wiedziałam czy sobie poradzę (przeszłam silne załamanie nerwowe, depresja),ale dałam radę . Miłego dnia pozdrawiam serdecznie .Bóg zapłać za miłe słowa ❤😊
Bóg wielkie dzięki Ojcze Adamie za piękne przybliżenie mi tematu o związkach niesakramentalnych. Po księdza wypowiedzi czuje się od razu lepiej i nie wykluczona z kościoła a raczej bardziej czuje się tak przez ludzi podobno chrześcijan którzy tak na mnie patrzą. Kocham ojca. Radości serca ojcu życzę nie tylko dziś.
Ojczulku piszę tak bo tak na Ojca mówimy w domu w odróżnieniu od innych Ojców, Tatusiów itd. Jest Ojczulek najwspanialszymi KOMBINERKAMI Bożymi jakie w życiu spotkałem. Dziękuję za nadzieję jaką dzięki Ojczulkowi po raz kolejny znalazłem w Bogu.
Chwała Panu Tak zrobiliśmy po ogromnej tęsknocie za Eucharystiią i Komunią po 20 latach zostaliśmy "Białym Małżenstwem" 3 dorosłe córki 2 wnuków i ogromne szczęście że jesteśmy tak blisko Boga
Dziękuję. Jeżeli chodzi o związki niesakramentalne, to chyba najpiękniejsza odpowiedź jaką usłyszałam. Kto doznał bliskości z Bogiem wie, że nigdy nie jesteśmy sami. Życzę wszystkim prawdziwej, czystej, pieknej miłości 😊
@@robertmin3827 Małżeństwa sakramentalne, to wymysł każdej religii. Jeśli chcielibyśmy być tacy praworządni i dbać o trwałość związków, to powinny być kary za zdrady (jak w Islamie) , a ludzie kościoła powinni lobbować zmiany przepisów prawa w Polsce, które obecnie zachęcają kobiety do rozwodów. Przepisy zachęcają też do niezobowiązujących zdrad, gdyż w świetle prawa, facet musi wychowywać *nie swoje dziecko* pochodzące ze zdrady małżonki, jeśli w ciągu pół roku się nie zorientuje. No i musi je utrzymywać, płacić alimenty itp. To od tego należy zacząć, jeśli chcemy zadbać o związki małżeńskie, a nie spekulować teologicznie.
A ja chcialam Bogu podziekowac za mojego meza,ktory jest moim aniolem zeslanym mi przez Boga. Jest dobry I cierpliwy. Zawsze gotowy do pomocy. Pomogl mi przejsc przez wiele ciemnych dolin.
Kochany Ojcze! Tak bardzo słuchanie Ojca zbliża mnie do Tatusia w niebie, że specjalnie założyłam Instagrama żeby nie zmarnować żadnej okazji do pogłębienia wiary ❤️ i budowania tak ważnej relacji w moim życiu 😍 Dziękuję że jesteś!!! 🙏
Cieszę się że mogłem pomóc, choćby w taki sposób, niech ta prosta nauka pomoże nam w zbawieniu swoim i innych😇 Zatem - "O Panie, Miłości moja, dziękuję Ci za dzień dzisiejszy, żeś mi pozwolił czerpać ze zdroju niezgłębionego miłosierdzia swego skarby łask. O Jezu, nie tylko w dniu dzisiejszym, ale w każdym momencie czerpię z niezgłębionego miłosierdzia Twego wszystko, czegokolwiek dusza i ciało zapragnąć może (Dz. św. Faustyny 1178).
Weszłam w małżeństwo sakramentalne jako bardzo niedojrzała osoba. Dużo przeżyłam za 8 lat w małżeństwie, miałam chęć zostawić męża. Ale kiedy poznałam prawdziwego Pana, zawierzyłam swoje życie Jezusowi, przez ręce Maryi, to wszystko zaczęło się zmieniać. Bowiem dla Boga nie ma nic niemożliwego. Walczę o męża od 3 lat i widzę skutki i działanie Pana. Miłość wchodzi w nasze relacje, cierpliwość, prawda, radość i akceptacja. Jeżeli Pan pozwolił na sakramentalne małżeństwo, to chciał abyśmy my nauczyli się miłować siebie nawzajem. I teraz już rozumiem że mój mąż jest najlepszy dla mnie i mojego kształtowania w wierze i zaufaniu do Pana. I ten mężczyzna jest dla mnie laską i prezentem, chociaż czasem szatan podrzuca pokusy przez innych mężczyzn. To Jezus walczy o moje małżeństwo, ponieważ ja potrafię tylko wszystko rozwalić. Poznaję prawdę, a prawda mnie wyzwala. Łatwo jest uciec przed trudnością, ale miłość to nie tylko buziaki i słodkie słowa. To są również i nasze krzyży ze strachu, smutku, rozczarowań, frustracji, którzy niesiemy razem każdego dnia.
Witaj Ojcze😁 Moje dzieci też miały swoje zawołanie, a mianowicie brzmiało to tak... " mamo, mamo włącz Szczupaka" a synek mający ówcześnie 3 lata wołał, że chce Szczupaka z kwiatkami, co oznaczało, że chce oglądać serię o litani, którą sobie szczególnie upodobał😊 Pozdrawiam serdecznie wraz z dziećmi i mężem 😊 Dziękujemy Ojsze że jesteś. ❤️
Ojcze Adamie, od dość dawna (pierwszych lat pacholęctwa) mam inklinacje względem stanu zakonnego. Zepchnąłem to do kategorii myśli skrajnie abstrakcyjnych i nie rozważałem tego aż do niedawna, bo protestanci (uściślając: zielonoświątkowcy, a jako taki przyszedłem na świat) zakonów nie mają. Absolutnie niespodziewany zwrot akcji! Po kilku (tak chyba sześciu lub siedmiu) latach zastanawiania się nad własną wiarą, przeżuwania jej jak krowa trawę na łące, rozmów w górach i w mieście, całym stosie wszelkich modlitw moich i cudzych, rozmów z ludźmi mądrymi bardzo i nawet mądrymi inaczej (ze mną na czele, bo z sobą też trzeba było - najgorszym rozmówcą, ale zawsze będącym pod ręką), zostaję formalnie katolikiem. I jakoś niedawno (chyba z rok temu) moje inklinacje mnisze odżyły - aj, gdyby tylko, bezczelnie one przybierają na sile; zrodziło się we mnie dodatkowo pragnienie prezbiteratu, możności służby dla Kościoła przez sprawowanie sakramentów, więc bez zasypiania gruszek w popiele, za planowo dwa i pół roku, może półtora chcę się udać do seminarium. I studia dotychczasowe skończę, i w nowej denominacji okrzepnę. A, oczywiście przez Ojca posługę (i nie tylko - św. Akwinata, bł. o. Woroniecki i jeszcze kilku) jakoś ciągnie mnie do domiksów. Ale chcę zapytać: 1. Kiedy przychodzi taki człowiek do zakonu i mówi „chciałbym być zakonnikiem”, a zakon mu odpowiada „to wbijaj, będziemy wspólnie zakonnikami”, to czy powinien lub musi wspomniany na początku delikwent wystąpić z innych stowarzyszeń lub grup formalnych (zaznaczę: przychylnych Kościołowi)? W kontekście zwłaszcza harcerstwa (czy dominikanin może być np. kapelanem drużyny harcerskiej? Czy w trakcie własnego pobytu w seminarium może z nią pracować?) oraz korporacji akademickiej (np. takiej warszawskiej Welecji, Arkonii czy Sarmatii). 2. Jakim aktywnościom stricte niekaznodziejskim dominikanin może poświęcać swój czas (oczywiście jeśli nie zaniedbuje przez to swoich obowiązków)? Czy może (lub da radę) zostać przewodnikiem beskidzkim lub prawnikiem, lub jubilerem, lub lekarzem, to jest nie zaczynać tej ścieżki, ale ją dokończyć? Wbrew pozorom to nie są przypadkowe zajęcia, ale coś w czego kierunku przez czas jakiś (minimum rok) szedłem. Czy chociaż jedno z tego da się połączyć z życiem w białym habicie? 3. Czy taki dominikanin z takiej Łodzi lub owej Warszawy ma szansę znaleźć się w górach i napawać się tam pięknem Bożego stworzenia przynajmniej dwa-trzy razy w roku? Czy jest możliwość czasowej (np. rocznej lub półrocznej, lub kilkudniowych rekolekcji) posługi w domu korbielowskim? 4. Ile czasu albo jak często albo jaki procent czasu domin… No jak to jest z dominikanami i pielgrzymkami? Będę wdzięczny, jeśli Ojciec mógłby odpowiedzieć spojrzawszy na Ojca braci czy ojców, choć nie pogardzę i danymi prosto z Olbrzymiego Raportu Generalnego Inspektoratu Wszystkich Pielgrzymek Wszystkich Dominikanów i Sympatyków, w tym także Tych Tajnych. 5. Jak to jest ze święceniami prezbiteratu w zakonie? Bo jeśli faktycznie miałbym być powołanym do życia zakonnego lub księżego, to bardzo bym chciał móc służyć jako kapłan, akurat w tym nie mam wątpliwości. No długo wyszło, proszę Ojca, a miało być krótko. Skoro też jak Ojciec stronię od skąpomóstwa, to może faktycznie mam jakąś tam podpałkę pod iskrę od św. Dominika i jego spółki. Jeśli za dużo pytań na raz, mogę dawkować pod filmami. Jednak, uwaga, jeszcze trochę takich mam. I proszę, niech chociaż odpowie Ojciec pokrótce na pyt. 1., 2. i 5. Pozdrawiam i oby Bóg Ojcu błogosławił Teodor Żegocki
[Q&A] Dwa pytania: 1.W temacie rozpadu małżeństw I powrotu do życia sakramentalnego, zawsze słyszę tylko o tym, że grzechem jest seks z kimś innym. A to, że tam gdzieś jest zostawiona, samotna żona i dzieci, które nadal nie mają ojca - to to nie jest grzech? To nie moja sytuacja, ale burzy się coś we mnie, jak słyszę, że tylko seks jest grzechem w tej sytuacji. 2. Jak to jest z tym "stawianiem oporu złemu"? Jezus jednak dość wyraźnie powiedział: "NIE stawiajcie oporu złemu". I sam go nie stawił. Dał się prowadzić "jak owca na rzeź". Kiedy jest ta sytuacja, że masz nie stawiać oporu złemu? Słyszę w tej sprawie sprzeczne nauczanie w KK.
Poprostu Mistrz, jaki ten Jezus jest piękny! Że daje tego samego Ducha w Kościele - słucham Ojca i jestem oszołomiony.. Jestem po studiach teologicznych i fantastycznie jest posłuchać w tak przystępny sposób naukę Kościoła i Dobrą Nowinę. Dziękuję
Szczęść Boże ojcze Adamie odcinek super super ( mam 70 lat i jestem wierną słuchaczką wszystkich odcinków z pleylist langusty i dominikanów oraz spotkań na źywo ) 💓💓 duźo zdrówka i super spotkań
Ojcze Adamie mam ponad 70 lat męczą mnie grzechy z lat młodości ,napewno sie wyspowiadalam ale nie pamietam jak mam sie zachowac.Bóg zapłać za gadanko.
Kocham Cię Ojcze Adamie, mam nadzieję że to czytasz i że się uśmiechach bo robisz coś naprawdę pięknego. Leżę sobie w łóżku jest już grubo po północy i pierwszy raz od dawna zapomniałam o swoich problemach. Od jakiegoś czasu poważnie choruje na serce i ostatnio popadam w depresyjny nastrój. Nie wiem jak to wszystko się skonczy.... Modlę się o siłę do walki, ale jakoś ostatnio mi się nie udaje uśmiechać, aż tu nagle tyle pozytywnej energii, uśmiechu i miłości w głosie Ojca. Można zapomnieć o kłopotach. Oby jak najdłuższe były te odcinki 😍😍😍😍😍😍
Odmówię dzisiaj w Twojej intencji różaniec Jolu, o siłę do walki z chorobą i o nadzieję dla Ciebie, i radość w sercu każdego dnia. Trzymaj się kochana, nie dawaj się tym depresyjnym myślom (choć domyślam się, że jest bardzo ciężko) - Bóg jest dobry i nas kocha, będzie dobrze :*
Idąc w ślady Jacka Pocztowca 😊 (mój mąż też Jacek i 20 lat był pocztowcem😊) chce podziękować Bogu za 19 lat wspaniałego małżeństwa i za to, że przyjął nasze zaproszenie na naszej rodziny i że jest zawsze z nami 😊😊😊A Ojcu dziękuję za mądre słowa... Szczęść Boże 😊
Q&A kiedyś Ojciec wspominał, że ma dwóch Aniołów Stróżów (jeśli nic nie pokiełbasiłem :)) czy mógłby Ojciec opowiedzieć coś więcej na ten temat? Jakoś rozwinąć i przybliżyć nam jak budować więź ze swoim Aniołem, jak go odkrywać w codziennym życiu itd.? Pozdrawiam jak niewiem co i dziękuję za każde gadanko ❤️ Z Bogiem! 🙏❤️🐼
@@madzia1508 z objawien tak wynika. Kstalina Rivas bodajze. Z reszta duzo ksiezy mowi.o tym otwarcie ze wiedza ze maja dwoch. Ks Glas ostatnio też wspominał że ma dwóch.
Ojcze, temat który nie daj mi spokoju. Co z antykoncepcją w sytuacji, kiedy małżeństwo ma już czwórkę dzieci (i w zasadzie żadne nie było jakoś super planowane- lekarz twierdzi że mam dodatkowe owulacje) W tej chwili bliskość w związku jest dla mnie takim stresem, że praktycznie jej nie ma a powrót do naturalnych metod wydaje się szaleństwem. I tak jak długo byliśmy otwarci na nowe życie i kochamy nasze dzieciaki, teraz widzę że więcej po prostu nie dam rady
Czesto Ojca ogladam i czekam z niecierpliwością na każdy odcinek wstawakow i niecodziennego bloga :-) Dziękuję, ze jesteś! Bog zapłać za wszystkie słowa
Ojcze Adamie, jestem niezmiernie wdzięczna za nowennę pompejańską. Przed trzema laty, zaczęłam odmawiać ją po raz pierwszy z Ojcem, to był wyjątkowy czas, który do dziś mam w pamięci. Cud spokoju, łaski jaki doświadczyłam, będzie mi towarzyszył do śmierci, do dobrych wspomnień zawsze się wraca, praktykuję nowennę od tamtej pory, od 1 listopada każdego roku - w tym roku, zacznę z moją siostrą , więc jestem Bogu dozgonnie wdzięczna za tę wyjątkową modlitwę, zachęcam wszystkich, którzy się wahają, spróbujcie Kochami :-)
O. Adasiu jesteś najlepszy, bardzo ciężki czas w życiu moim i mojej rodziny, a Ty choć na chwilę pomagasz mi oderwać myśli od tych złych rzeczy. Kochamy Cię !!!
[Q&A] Drogi Ojcze Adamie, dziękuję Ci za wszystkie nagrywane filmiki :) Są dla mnie codzienną dawką pozytywnej energii i powodem do zastanowienia się nad wiarą. Od jakiegoś czasu nurtuje mnie stanowisko Kościoła w sprawie antykoncepcji w ogóle i w szczególności tabletek antykoncepcyjnych. Jestem praktykującą katoliczką i chociaż bardzo chciałabym przyjąć stanowisko Kościoła, że tabletki jak i w ogóle regulacja poczęć "to zło", to uważam, że przytaczane argumenty są obrazą dla inteligencji młodych ludzi w dzisiejszych czasach. Jednym z argumentów przeciwko tabletkom jest rzekome "uprzedmiotowienie" kobiety przez mężczyznę. Według tej teorii tylko kiedy występuje ryzyko ciąży mężczyzna będzie "szanować" kobietę w związku z kontaktami seksualnymi z nią i nie będzie jej traktować przedmiotowo. Uważam to za wierutną bzdurę, ponieważ chociażby w literaturze mamy całe mnóstwo przykładów, gdzie kobiety przed XX w. tak czy inaczej były traktowane przedmiotowo, a ponadto porzucane z dzieckiem i piętnowane społecznie. Sposób traktowania zależy od tego jakim człowiekiem jest mężczyzna, a nie od antykoncepcji. Jeśli Kościól martwi się o uprzedmiotowienie kobiety to może powinien położyć nacisk na wychowywanie mężczyzn w duchu odpowiedzialności i szacunku. Drugi argument to "ułatwienie" zdrady małżeńskiej. Może w latach 60. faktycznie był to powód do obaw, ale chyba nikt rozsądny nie uzna, że możliwe jest dzisiaj zapobieganie zdradom przez zakazanie (?) antykoncepcji na cały świecie. I ostatni argument - kwestie zdrowotne. Przyznam, że nie zagłębiałam się w literaturę medyczną, ale pierwszy z brzegu artykuł o historii tabletek antykoncepcyjnych podaje, że pierwsze tabletki faktycznie powodowały problemy ze względu na dużą dawkę hormonów, ale podobno dziś dawka ta jest zmniejszona do 1/63 dawki pierwotnej. Co więcej urodzenie 10-ki dzieci jest niewątpliwie o wiele bardziej szkodliwe dla organizmu kobiety, ale o tym się już głośno nie mówi w imię "zaludniania Ziemi". Często słyszę argument, że trzeba pozwolić aby Pan Bóg "zdecydował" ile ma się dzieci najlepiej poprzez zaniechanie w małżeństwie jakiejkolwiek regulacji poczęć. Jak to ma się do odpowiedzialności człowieka i zdolności racjonalnego myślenia oraz podejmowania decyzji? Czemu nie mówi się chorym, że mają czekać aż Bóg zdecyduje czy mają wyzdrowieć, albo alkoholikom żeby czekali aż Bog sprawi że przestaną pić, a mówi się kobietom, że to Bóg chce decydować jaki ogrom wysiłku mają włożyć w urodzenie i wychowanie dzieci? Chcę być tu dobrze zrozumiana. Nie jestem przeciwniczką posiadania dzieci. Sama chcę ich mieć kilkoro, ale uważam, że nie każdy jest zdolny psychicznie i emocjonalnie do wychowania dzieci. Dzieci nie tylko trzeba urodzić, ale również wychowywać, szanować i zapewnić im warunki do prawidłowego rozwoju (nie mówię tu absolutnie o kwestiach materialnych). I ostatnie pytanie: jeśli współżycie małżonków ma służyć nie tylko prokreacji to czym różni się antykoncepcja od tzw. naturalnych metod planowania rodziny? Liczę na odpowiedź i pozdrawiam serdecznie :)
Tylko nie przesadź proszę z tym uwielbianiem. Ojciec Adam mówił przecież, że szczęście nie ma zależeć od ludzi. To może pouwielbiajmy razem Boga, ukochanego tatę naszego? 😘
Szeroka i wygodna jest droga do piekła, do nieba zaś wąska, stroma i niewygodna. Co wybierzesz to ci zostanie dane. Gdzie indziej jest powiedziane kładę przed tobą błogosławieństwo i przekleństwo, życie i śmierć, wybieraj. Szczęść Boże.
[Q&A] Jak wygląda pogrzeb osób, które zdecydowały się oddać swoje ciało na cele naukowe? Czy przebiega np w dwóch etapach, Msza zaraz po śmierci a po skończeniu "użytkowania" pochówek? Czy może inaczej? Czekam na odpowiedź:) Proszę trzymać się cieplutko i nigdy nie puszczać Ojcze!!💟
Dziś z żoną mamy 10 rocznicę ślubu. Mamy dwójkę dzieci 7 i 3 lata każde urodzone 10 dnia miesiąca i żyjemy na 10 - tke. Jest super, kochamy się i choć czasem są dramaty żyjąc z Bogiem na kanapie kwitnie w nas miłość.
Kocham ojca i w ogóle uważam że jest ojciec bardzo przystojny. Nie ukrywam, że trochę mnie ojciec zmartwił, bo przeżyłam już co nie co różnych cierpień i bólów w życiu i za żadne skarby świata nie chce rodzić, ale męża sakramentalnego chciałabym mieć. Jak sobie pomyśle o tym że jestem kobietą i czeka mnie na tej drodze którą postawił przede mną Pan jeszcze tyle bólu to łzy same cisną się do oczu. Tak czy siak dziękuję za odcinek był SUPER!
Kochana Karolinko muszę Ci to powiedzieć: urodziłam troje dzieci, ale ból przy rodzeniu kamienia nerkowego był nieporównywalnie większy od tych trzech porodów razem wziętych, a dla mnie macierzyństwo to szczęscie bez miary😘spokojnej nocki Karolinko😍🌠🌛
Ojcze ! Dzięki tobie zacząłem odkrywać tajniki Pisma Świętego. Zacząłem rozumieć Jezusa i jego nauki w inny sposób niż to co przekazuje księża którzy nie niosą ewangelii. Dziękuję Pozdrawiam KJ
Dziękuję jak zawsze za porcję wiary,nadziei i miłości, Ojcze Adasiu Kochany! 😘 Drugi rok czekam na wszczęcie przewodu sądowego ws stwierdzenia nieważności pierwszego małżeństwa. Ponoszę ogromne konsekwencje niewłaściwego wyboru w przeszłości i pretensje mogę mieć tylko do siebie. Wierzę jednak, że Dobry Bóg pozwoli odnaleźć drogę powrotną do Niego i nie zostawi "zbłąkanej owieczki". Szczęść Boże całej langustowej rodzinie! ❤
Księże Adamie ,dużo mi ksiądz wyjaśnił ,,dużo z tego nie wiedziałam,,Nie słuchałam KS miałam przerwę ok 3 lata ,,teraz znowu zaczynam ,Dziękuję bardzo ,,,Serdecznie Pozdrawiam Wszystkich Słuchaczy.....
Drogi Bracie Adamie! Nie miałam oczekiwań, słuchałam Cię z pełną uwagą i otwartością. Dzięki Ci za Twoją mądrość i cierpliwe wyjaśnianie tych niełatwych spraw. Myśle, że przesłuchałam wszystko co nagrałeś. Niektóre z konferencji po kilka razy. Ale usłyszeć coś raz, a zrozumieć i rozpocząć proces zmiany myślenia to już zupełnie inna historia. Bardzo Ci dziekuje.
Zastanawiam się, skąd Ojciec ma tę przeogromną wiedzę na różne tematy i naukowe i życiowe i teologiczne itd. Bo mądrość i charyzmę to pewnie od Ducha Świętego. W każdym razie, jestem pod ogromnym wrażeniem. Wspaniały, rozwiewający wiele wątpliwości odcinek, Bóg zapłać!
Dużo Siusiaka!!!! Ale się uśmiałam!!!! Ojcze no właśnie - Twoje zdjęcie czarno - białe jest przepiękne - patrz twarz szlachetna ech - nie mogevsie napatrzeć...to tak apropos 1wszych q&a komentarzy p.s. Mam męża 🤣😂🤣 i tez bardzo często słucha:)
Dziękuję za każde słowo bardzo mi pomagasz tym gadaniem , bardzo się bałam jak ksiądz był na pielgrzymce dobrze że wrócił cały i zdrowy i może gadać dalej ...do końca świata . wszystkiego dobrego dla księdza
Dziękuje Ojcze , nie jestem super przykładem , bo rozwiodłam się z mężem , po 30 latach , gdyż nie mogłam żyć w ciągłym stresie i długach , odeszłam na emeryturę i wyjechałam zagranice , aby zapewnić moim dzieciom 4 lepsze życie,szczególnie jedna która jest chora na schizofrenie , wiec wyjechałam dając mu ostatnia szanse , aby przyjechał i w końcu pracował , niestety ta szansa zawiodła wiec rozwiodłam się , 3 lata temu wyszłam powtórnie za mąż w innym kościele , aby choć dostać błogosławieństwo Boże , mój obecny mąż jest wierzący choć nie katolik, ale chodzi do kościoła ze mną i uczestniczymy w teamach Lady Mary , bo on jest Szkotem, od 3 lat złożyłam papiery o uznanie nieważności mojego małżeństwa w Polsce, wiec czekam i wierze , ze któregoś dnia będziemy mogli zawrzeć małżeństwo w moim kościele
Dzięki Ewcia... A w różańcu z Adaśkiem brałam udział ... Niezmordowany, niezwykły z Niego człowiek... Tylko dzięki Bożemu wsparciu może robić tak wiele...tak myślę sobie, bo po ludzku to wręcz niepojęte. Ode mnie ma co dzień jeden dziesiątek różańca. Idę spać, pa 😇😘
[Q & A] Ojcze, jak rozpoznać wolę Bożą w danej sprawie? Jak się modlić o rozeznanie kiedy jesteśmy na rozstaju dróg? Skad mamy wiedzieć co robić? Jak do nas mówi Bóg? Czy jest to możliwe poprzez pewne głosy w głowie i tak zwane przypadki? Ściskam, Karola.
Głosy? hmm :) możesz słuchac innych, np jeśłi jakiś tekst będzie się powtarzał, to spróbuj, np jeśli ktoś nagle mówi o nowennie pompejańskiej, a za 2 dni włączasz radio i znów gadka o tym , albo spotykasz koleżankę i ona zaczyna gadac o pompecjance... To mogą być znaki, że trzeba się pomodlić pompejanką :D
To przecież kościół katolicki sam nakłania ludzi do brania ślubu kościelnego. A pytanie które zostało zadane może były pod wpływem zmartwienia np. genetyczna choroba.
Niestety życie bez ślubu i z zazywaniem antykoncepcji też jest grzechem Często też sami rodzice namawiają do rozwodu co też jest grzechem. Codzolostwo też jest grzechem.. Chwala BOGU
No i jak tu Ojca nie uwielbiać. Dziękuję za wszystkie Ojca słowa, które są niejednokrotnie idealnie wcelowane w moje przypadłości życiowe. Serdeczne Bóg zapłać.
Po wysłuchaniu tych wyjaśnień odnośnie "rodzin patchworkowych" mam wrażenie, że to niesamowicie pogmatwane. Etyka katolicka fajnie działa jak wszystko jest dobrze a jak pojawiają się problemy to chyba staje się "ciężarem nie do uniesienia". Wyobraźmy sobie sytuację: faceta zdradziła żona i odeszła do innego, on też żyje z inną kobietą, mają dzieci. Formalnie jest w związku małżeńskim z osobą która odeszła i wciąż obowiązują go złożone śluby wierności, miłości i uczciwości małżeńskiej. Na podstawie tego nie tylko nie może współżyć z nową wybranką ale nawet okazywać jej oblubieńczej miłości - bo wtedy złamał by ślub wierności swojej prawowitej żonie. W takiej sytuacji musiałby traktować nowo poznaną kobietę jak siostrę, aseksualnie co nie jest pewnie możliwe. Jedyne realne rozwiązanie to mieszkać osobno i dzielić się opieką nad dziećmi? Pewnie było by to OK wobec nauki KK ale czy dla nich i dla dzieci nie jest jednak lepsze by już żyli razem.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale proponujesz by kościół zakazał w prawie kanonicznym separacji małżeńskiej. Według mnie to jakiś absurd nie realny do spełnienia.
@@mariuszkos1989 Obecnie w kościele jest tak że małżeństwo może żyć w separacji, czyli nie mogą wziąć drugiego ślubu, ale nie muszą żyć ze sobą. Jest to dobra rzecz bo chroni takie osoby przed przemocą domową i innymi złymi rzeczami. No i jak wziąć takie przypadki pod uwagę to wydaje mi się że lepiej dla dzieci jak matka wychowuje je razem z jakimś facetem który nie jest jej mężem niż żeby żyły w domu z przemocą. Pomijam sytuacje gdy drugi partner odchodzi i nawet jakby druga osoba chciała z nim życ to nie może.
W przysiędze małżeńskiej nie chodzi tylko o wierność. Jest jeszcze mowa o miłości, uczciwości i że nie opuszczę współmałzonka do śmierci. Rozwód i związek niesakramentalny z inną osobą to nie tylko zatem grzech cudzołóstwa, ale też grzech braku miłości, uczciwości i opuszczenie męża/żony. Białe małżeństwo to nie wszystko. Trzeba trwać w miłości do żony/męża, którym składaliśmy przysięgę. Kościół powinien w pierwszej kolejności wspierać porzucone żony/ mężów, a nie cudzołożników chowających się za nazwą związków niesakramentalnych.
Niech Pan Bóg będzie z Tobą....mentorze...... Ty mój.Jesteś jak Ewangelia.Podnosisz...prowadzisz i trwasz ........jak Maryja..Niech Ci Pan Bóg błogosławi......Bóg Ci zapłać
Czy Ojciec jest absolutnie pewny tego co tutaj powiedział? 70% małżeństw można by stwierdzić za nieważne? O to luz, łatwiej niż w urzędzie. Przy pierwszych problemach się unieważni jeśli to takie powszechne. Bo niedojrzali? A kto jest dojrzały mając 20-30 lat? W dodatku jak jest zakochany. Z tego co wiem jeszcze ok 40 lat temu w kościele w ogóle nie było instytucji "stwierdzenia za nieważne". Co takiego się zmieniło, że aż w 70% można stwierdzić, że to co słyszeliśmy "co Bóg złączył niech człowiek niech nie rozdziela" to w zasadzie raczej wcale nie złączył. Czy to nie jest rozwadnianie zasad, robienie kpiny z sakramentu. Ktoś tego ślubu udziela. Nie da się stwierdzić, że niedojrzali? Bierze Ojciec odpowiedzialność za te słowa? Jest Ojciec pewny, że nie szkodzą? Białe małżeństwo? Kto to wytrzyma i kto w to uwierzy (zgorszenie)? Bo są dzieci? Kiedyś słuchałem innego księdza (Pawlukiewicz chyba). Powiedział: przydarzyło Ci się dziecko w związku nieskramentalnym, w którym nie możesz zawrzeć sakramentu - masz zostawić tę kobietę, zerwać wszelkie kontakty z nią i dzieckiem. Na dziecko płacić przelewem. Trochę inna opinia w tym samym kościele, co? Więc gdzie jest prawda? Mąż bije można odejść. Instytucja separacji w kościele też jest całkiem nowa. Kiedyś było "oraz, że Cię nie opuszczę aż do śmierci" i nie było niczego więcej drobnym druczkiem "pod warunkiem, że nie będziesz pił, bił czy zdradzał". Więc czy jest Ojciec pewien? Wszak "niech Wasza mowa będzie tak-tak, nie-nie".
Adamie potwierdzasz ,że system spowiedzi nie działa. Powracające myśli albo wydarzenia oznaczają że nie został przepracowany jakiś program albo to przestrzeń wymaga zmian w zachowaniu Człowieka. Dzieńkuje Ci za to co robisz. W twoich wypowiedziach znajduje potwierdzenia swoich uświadomien.Nie wieżę w kościół. Ta instytucja jest martwa. Wiara wraca do naszych serc i domu .Sława!
Dziękuje Ci Ojcze, za to co robisz... Szukałam i znalazłam ☺️ Długo szukałam wytłumaczenia i ratunku, żeby nie czuć się odrzucona w Kościele. Wiedziałam tez, ze sama sobie z tym nie poradzę. Szukałam wspólnot, spowiedników ale to nie było to. Dzieki Twojemu słowu, wiem, ze sobie poradzę i uda mi się stworzyć szczęśliwy związek. Nie wyobrażam sobie teraz dnia bez Twojego słowa. Dziękuje i czekam na relacje na Instagramie 💪
Witam wszystkich i witam o.Adamie. Bardzo dziękuję za mądre słowa, bardzo mi pomogły zrozumieć pewne sprawy, bo już dawno miałam wątpliwości co do nich. Też uważam, że to,że ludzie żyją w związku niesakramentalnym,nie oznacza że są gorsi, przeklęci i należy ich tępić. Niestety u mnie w kościele tak podchodzi się do ludzi po rozwodzie. Teraz wiem,że ten ksiądz nie ma prawa mi zabronić uczestniczyć we mszy,nawet komunii. Sama jestem po rozwodzie i teraz się zastanawiam czy rzeczywiście moje małżeństwo nie można by unieważnić, bo to była zupełnie nie przemyślana decyzja. Co więcej,przynajmniej ja byłam niedojrzała wtedy emocjonalnie, żeby wejść w związek. Na pewno w przyszłości,jeśli się z kimś zwiaze to będzie to związek niesakramentalny. Ale czy to oznacza, że nie mogę być chrześcijanka, katoliczką i Kochać Pana Boga i zgodnie z tymi zasadami wychowywać dziecko. Pan Bóg nie przekreśla ludzi za takie rzeczy, jeśli ktoś wyrazi skruchę. Na koniec mam pytanie do ojca o.Adamie, ten Q& jest sprzed roku tam ojciec broni związków niesakramentalnych,a już w odcinku z kwietnia 2021 ojciec nie popiera związków z rozwodnikiem, więc jak to naprawdę jest?? Zmienił ojciec zdanie? Pozdrawiam.
Ojcze Adamie mam pytanko: jak zareagowałeś na to, że Twój kanał subskrybuje już ponad 500 tysięcy ludzi 😱❤️🙂 pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i dziękuje za to co dla nas robisz 🙏✌️
W wielu rzeczach się z ojcem nie zgadzałem ale temat związków niesakramentalnych....ujał to ojciec super i w punkt.... Sam jestem że tak to ujmę w podobnej sytuacji.... Dziękuję i Bóg zapłać...😊👍
[Q&A] Bracie Adamie mam kilka pytań: 1. Skoro Jezus umarł za nasze grzechy to dlaczego przyjmujemy chrzest który zmywa grzech pierworodny? 2. Skąd wśród księży wziął się celibat? 3. Skąd wiadomo że te 4 ewangelie które są w piśmie świętym są napisane pod natchnieniem ducha świętego a reszta już nie? Czy ma to coś wspólnego z tym że Jezus został pokazany jako bóstwo a w innych jako człowiek taki jak każdy? 4. Dlaczego osoby które są bardzo mocno związane z KK mogą zostać opętane? Historia zna wiele takich przypadków.
Ojcze Adamie, dziekuje za zaniesienie naszych intencji do Jerozolimy. On wysluchal. Spodziewamy sie z mezem pierwszego dzieciatka i dzisiaj mialam pierwszy skan. A jak naszemu dzidzisiowi ladnie bilo serduszko!!! Az do teraz nie moge przestac plakac.
Zdrowia dla dzieciątka Waszego.Mnie też wysłuchał Bóg w tej intencji a przez tyle.czasu nie.dalo się zajść. Cuda się zdarzaja
@@magdalenaa8693 CUDownie!!! Ogromne gratulacje!!!👍😁
Marlena Howell
Gratuluję💕i dużo zdrówka dla Was.
Chwała Panu!!!
gratulacje!
dziś po pracy malowałem pokój
moja żona będąc w pracy napisała mi smsa, że mamy święto
zajęty malowaniem nie zauważyłem, że jest 10.10 a my dwa miesiące temu pobraliśmy się
dziękuję Bogu za piękna i mądrą żonę i żonie za wspaniałe dwa miesiące naszego małżeństwa
pozdrawiam serdecznie
Błogosławieństwa Bożego i tak jak najdłużej 😍
y?
zenoncichy Kochani zycze Wam pieknych lat Spedzajcie go z Bogiem a czasem trzeba isc na kompromis ♡
@@peonyinthemist chodziło mi o to ze czasem nie zauważa się za co dziękować
Natchnelo mnie po historii z Panem listonoszem
Gratuluję
KOCHANI 41 lat z jednym mezem Kocham go jak wtedy kiedy bylismy piekni i mlodzi ♡
Pozazdrościć, choć to grzech. Życzę jeszcze następnych pięknych długich lat. Pozdrawiam
Gratuluję
Zazdroszcze i gratuluje daj Boze i mi takie błogosławieństwo
Gratuluję! Można? Można!
Marysiu gratulacje dla Was 🤗♥️🌹
Szczęśliwi czasu nie liczą 🥰
Ja 31 czyli 10lat mniej 🤷♀️💖
Ło matko jedyna, jak cudnie jest słuchać Szustakowych wyjaśnień , zawsze znajdę odpowiedzi na moje pytania, których nie zadałam! Bardzo potrzebuje słuchać Cię Ojcze Adamie, Duch Święty ukochał Twoje usta, a my Languściarze ukochalismy Ciebie i Twoja glace. Z Panem Bogiem ❤️🙏
Bardzo proszę Was kochani Langustowicze o wsparcie modlitewne w Bogu wiadomej sprawie. ❤🙏
Bóg z Tobą!
Wspieram
❤️
Wolę być sama niż z kimś po rozwodzie. Uważam że czasami trzeba wybrać swoją drogę (być może trudniejszą)i pytać się co zrobiłby Pan Jezus na moim miejscu.
Podobnie! Wole byc sam...
By się drugi raz ożenił.
Wie Ojciec co? 😁 mieszkamy w Szkocji. Codziennie słuchamy Twojego gadanka. I moja córcia- niespełna lat 3- zawsze mówi- oo, Pan będzie! I na końcu zawsze Ci odpowiada- pa aaaa! 😀
❤ dla wszystkich
❤❤❤❤❤
Ale słodko 😊
Pozdrowienia z Aberdeen 😊😊😊
Oooo ja Cię! Super! My w Burntisland - tak za mostami mamy Edinburgh 😀
Pozdrawiam z Edinburgha 😀
To jest to👍 są ogarnięci i piękni wśród langustowych ludzi. Dzięki ojcze za odcinek. Te pół godziny migło jak śmigło. Przyjemnego wieczoru każdemu 🍀
Z Panem Bogiem 👋
Wzajemnie 💞😊🤗😇
@@danutachlebosz5281 Danusiu🤗🙋😊🌹
@@monikamika598 🙋💞🌻
@@marialaskowska6031 hej Maryś🤗🌹♥️🙋
Szczęść Boże. Około 10 lat temu pewien starszy ksiądz powiedział mi to samo co dziś powiedział ojciec odnośnie przysięgi małżeńskiej.kilka razy byłam pobita 3 razy wylądowałem w szpitalu cały czas wierzyłam w To że mój ślubny się zmieni ale było coraz gorzej .Gdyby nie moje dzieci nie wiem co by było dziś. To one dodały mi odwagi i mądre słowa księdza spowiednika. Odeszłam od męża i jestem dziś szczęśliwa a najważniejsze że żyje. Bóg zapłać Ojcze Adasiu za mądre nauki. Oglądam wszystkie odcinki czeęsto wracam do starszych odcinków. Pozdrawiam serdecznie.Z Panem Bogiem
Dziękuję za słowo. Pozdrawiam
Zosiu, dobrze zrobiłaś... Nie można dać się znieważać i poniżać przez nikogo! Szczęśliwego dalszego życia i opieki Bożej Ci życzę...😇💞🕊️
@@robertmin3827Trudno mi powiedzieć może to cały czas w nim było. Najpierw był chorobliwie zazdrosny nie mogłam nawet do gabinetu lekarskiego wejść sama bo robił mi awantury.Urodzilo się jedno dziecko później kolejne.a ja tak przy nim byłam.Myslalam ze sie zmieni ze skoro widzi ze nie ma powodow do zazdrosci to będzie dobrze .Kiedy dzieci podrosły poszłam do pracy i to był moj błąd. Kontrolował mnie w pracy stał pod zakładem czy czasem nigdzie nie wychodzę .Potem było tylko gorzej .NA SZCZĘŚCIE WSZYSTKO JUŻ ZA MNĄ NIE CHCE WSPOMINAĆ O TYM TO CIĘŻKIE PRZEŻYCIA.Tylko osoby bite i maltretowane zrozumieją przez co przeszłam.
@@bajkac671 teraz wiem że dobrze zrobiłam ,kto wie czy do tej pory jeszcze bym żyła .Na tamta chwilę kiedy zdecydowałam się odejść byłam zagubiona nie wiedziałam czy sobie poradzę (przeszłam silne załamanie nerwowe, depresja),ale dałam radę . Miłego dnia pozdrawiam serdecznie .Bóg zapłać za miłe słowa ❤😊
@@teresaostrowska192 pozdrawiam.z Panem Bogiem
Bóg wielkie dzięki Ojcze Adamie za piękne przybliżenie mi tematu o związkach niesakramentalnych. Po księdza wypowiedzi czuje się od razu lepiej i nie wykluczona z kościoła a raczej bardziej czuje się tak przez ludzi podobno chrześcijan którzy tak na mnie patrzą. Kocham ojca. Radości serca ojcu życzę nie tylko dziś.
Ojczulku piszę tak bo tak na Ojca mówimy w domu w odróżnieniu od innych Ojców, Tatusiów itd.
Jest Ojczulek najwspanialszymi KOMBINERKAMI Bożymi jakie w życiu spotkałem. Dziękuję za nadzieję jaką dzięki Ojczulkowi po raz kolejny znalazłem w Bogu.
Chwała Panu Tak zrobiliśmy po ogromnej tęsknocie za Eucharystiią i Komunią po 20 latach zostaliśmy "Białym Małżenstwem" 3 dorosłe córki 2 wnuków i ogromne szczęście że jesteśmy tak blisko Boga
Dziękuję. Jeżeli chodzi o związki niesakramentalne, to chyba najpiękniejsza odpowiedź jaką usłyszałam. Kto doznał bliskości z Bogiem wie, że nigdy nie jesteśmy sami. Życzę wszystkim prawdziwej, czystej, pieknej miłości 😊
💟
Podzielam zdanie...
@@robertmin3827
Małżeństwa sakramentalne, to wymysł każdej religii. Jeśli chcielibyśmy być tacy praworządni i dbać o trwałość związków, to powinny być kary za zdrady (jak w Islamie) , a ludzie kościoła powinni lobbować zmiany przepisów prawa w Polsce, które obecnie zachęcają kobiety do rozwodów. Przepisy zachęcają też do niezobowiązujących zdrad, gdyż w świetle prawa, facet musi wychowywać *nie swoje dziecko* pochodzące ze zdrady małżonki, jeśli w ciągu pół roku się nie zorientuje. No i musi je utrzymywać, płacić alimenty itp. To od tego należy zacząć, jeśli chcemy zadbać o związki małżeńskie, a nie spekulować teologicznie.
Woda na młyn.
@@robertmin3827 Woda na młyn.
Człowieku, jesteś taki kochany. Taki zwykły, że aż niezwykły 😊
SZCZĘSC BOŻE WSZYSTKIM SŁUCHAJĄCYM
A ja chcialam Bogu podziekowac za mojego meza,ktory jest moim aniolem zeslanym mi przez Boga. Jest dobry I cierpliwy. Zawsze gotowy do pomocy. Pomogl mi przejsc przez wiele ciemnych dolin.
💙
Basia tez bym takiego chciała... wszystkiego dobrego kochana ❤️
Gratuluję super męża ❣️ Miłych snów...Z Bogiem 💫💞🕊️
Dołączam się, ja też mam takie szczęście.
jakbym o swoim czytała. Piona
Świetny odcinek! OGIEŃ!!!!!! 🔥🔥🔥Bogu Wielkiemu w swej mądrości dzięki za ojca Adama! ✝️
Kochany Ojcze! Tak bardzo słuchanie Ojca zbliża mnie do Tatusia w niebie, że specjalnie założyłam Instagrama żeby nie zmarnować żadnej okazji do pogłębienia wiary ❤️ i budowania tak ważnej relacji w moim życiu 😍 Dziękuję że jesteś!!! 🙏
Drogi Jacku Pocztowcu!
Jesteś wzorem dla nas wszystkich.
Dziękuję za te ciepłe słowa ale do wzoru to mi jednak daleko😂
Z Panem Bogiem
@@JacekRWielkaPolska do tego skromność na medal ;-)
@@JacekRWielkaPolska
Dla mnie jesteś. Będę się starać, dzięki Tobie, codziennie być wdzięczna za coś.
Cieszę się że mogłem pomóc, choćby w taki sposób, niech ta prosta nauka pomoże nam w zbawieniu swoim i innych😇
Zatem - "O Panie, Miłości moja, dziękuję Ci za dzień dzisiejszy, żeś mi pozwolił czerpać ze zdroju niezgłębionego miłosierdzia swego skarby łask. O Jezu, nie tylko w dniu dzisiejszym, ale w każdym momencie czerpię z niezgłębionego miłosierdzia Twego wszystko, czegokolwiek dusza i ciało zapragnąć może (Dz. św. Faustyny 1178).
Weszłam w małżeństwo sakramentalne jako bardzo niedojrzała osoba. Dużo przeżyłam za 8 lat w małżeństwie, miałam chęć zostawić męża. Ale kiedy poznałam prawdziwego Pana, zawierzyłam swoje życie Jezusowi, przez ręce Maryi, to wszystko zaczęło się zmieniać. Bowiem dla Boga nie ma nic niemożliwego. Walczę o męża od 3 lat i widzę skutki i działanie Pana. Miłość wchodzi w nasze relacje, cierpliwość, prawda, radość i akceptacja. Jeżeli Pan pozwolił na sakramentalne małżeństwo, to chciał abyśmy my nauczyli się miłować siebie nawzajem. I teraz już rozumiem że mój mąż jest najlepszy dla mnie i mojego kształtowania w wierze i zaufaniu do Pana. I ten mężczyzna jest dla mnie laską i prezentem, chociaż czasem szatan podrzuca pokusy przez innych mężczyzn. To Jezus walczy o moje małżeństwo, ponieważ ja potrafię tylko wszystko rozwalić. Poznaję prawdę, a prawda mnie wyzwala. Łatwo jest uciec przed trudnością, ale miłość to nie tylko buziaki i słodkie słowa. To są również i nasze krzyży ze strachu, smutku, rozczarowań, frustracji, którzy niesiemy razem każdego dnia.
Dziękuję za kolejny odcinek. Jak dla mnie to te odcinki mogły by trwać godzinę , a nawet dwie. Chcemy kolejne q&a
O tak tak.
Dokładnie mam tak samo :)
Ja również się zasłuchuje i wole te dłuższe odcinki :)
@@paulitalolita ja też kocham te dłuższe odcinki. Jak są krótsze to czuje mały niedosyt.
Witaj Ojcze😁 Moje dzieci też miały swoje zawołanie, a mianowicie brzmiało to tak... " mamo, mamo włącz Szczupaka" a synek mający ówcześnie 3 lata wołał, że chce Szczupaka z kwiatkami, co oznaczało, że chce oglądać serię o litani, którą sobie szczególnie upodobał😊 Pozdrawiam serdecznie wraz z dziećmi i mężem 😊 Dziękujemy Ojsze że jesteś. ❤️
Bardzo pouczające. Głęboka Treść
Dziękuję! Jak ja Cię lubię!
Dziękuję Ojcze za każdy dzień ze Słowem Bożym. Dzięki Tobie jestem bliżej Boga. A tak rozpoczęty dzień jest dla mnie dobrym dniem🥰👍🙏🙏
Jest Ojciec niesamowity !
Ojcze Adamie,
od dość dawna (pierwszych lat pacholęctwa) mam inklinacje względem stanu zakonnego. Zepchnąłem to do kategorii myśli skrajnie abstrakcyjnych i nie rozważałem tego aż do niedawna, bo protestanci (uściślając: zielonoświątkowcy, a jako taki przyszedłem na świat) zakonów nie mają. Absolutnie niespodziewany zwrot akcji! Po kilku (tak chyba sześciu lub siedmiu) latach zastanawiania się nad własną wiarą, przeżuwania jej jak krowa trawę na łące, rozmów w górach i w mieście, całym stosie wszelkich modlitw moich i cudzych, rozmów z ludźmi mądrymi bardzo i nawet mądrymi inaczej (ze mną na czele, bo z sobą też trzeba było - najgorszym rozmówcą, ale zawsze będącym pod ręką), zostaję formalnie katolikiem. I jakoś niedawno (chyba z rok temu) moje inklinacje mnisze odżyły - aj, gdyby tylko, bezczelnie one przybierają na sile; zrodziło się we mnie dodatkowo pragnienie prezbiteratu, możności służby dla Kościoła przez sprawowanie sakramentów, więc bez zasypiania gruszek w popiele, za planowo dwa i pół roku, może półtora chcę się udać do seminarium. I studia dotychczasowe skończę, i w nowej denominacji okrzepnę.
A, oczywiście przez Ojca posługę (i nie tylko - św. Akwinata, bł. o. Woroniecki i jeszcze kilku) jakoś ciągnie mnie do domiksów.
Ale chcę zapytać:
1. Kiedy przychodzi taki człowiek do zakonu i mówi „chciałbym być zakonnikiem”, a zakon mu odpowiada „to wbijaj, będziemy wspólnie zakonnikami”, to czy powinien lub musi wspomniany na początku delikwent wystąpić z innych stowarzyszeń lub grup formalnych (zaznaczę: przychylnych Kościołowi)? W kontekście zwłaszcza harcerstwa (czy dominikanin może być np. kapelanem drużyny harcerskiej? Czy w trakcie własnego pobytu w seminarium może z nią pracować?) oraz korporacji akademickiej (np. takiej warszawskiej Welecji, Arkonii czy Sarmatii).
2. Jakim aktywnościom stricte niekaznodziejskim dominikanin może poświęcać swój czas (oczywiście jeśli nie zaniedbuje przez to swoich obowiązków)? Czy może (lub da radę) zostać przewodnikiem beskidzkim lub prawnikiem, lub jubilerem, lub lekarzem, to jest nie zaczynać tej ścieżki, ale ją dokończyć? Wbrew pozorom to nie są przypadkowe zajęcia, ale coś w czego kierunku przez czas jakiś (minimum rok) szedłem. Czy chociaż jedno z tego da się połączyć z życiem w białym habicie?
3. Czy taki dominikanin z takiej Łodzi lub owej Warszawy ma szansę znaleźć się w górach i napawać się tam pięknem Bożego stworzenia przynajmniej dwa-trzy razy w roku? Czy jest możliwość czasowej (np. rocznej lub półrocznej, lub kilkudniowych rekolekcji) posługi w domu korbielowskim?
4. Ile czasu albo jak często albo jaki procent czasu domin… No jak to jest z dominikanami i pielgrzymkami? Będę wdzięczny, jeśli Ojciec mógłby odpowiedzieć spojrzawszy na Ojca braci czy ojców, choć nie pogardzę i danymi prosto z Olbrzymiego Raportu Generalnego Inspektoratu Wszystkich Pielgrzymek Wszystkich Dominikanów i Sympatyków, w tym także Tych Tajnych.
5. Jak to jest ze święceniami prezbiteratu w zakonie? Bo jeśli faktycznie miałbym być powołanym do życia zakonnego lub księżego, to bardzo bym chciał móc służyć jako kapłan, akurat w tym nie mam wątpliwości.
No długo wyszło, proszę Ojca, a miało być krótko. Skoro też jak Ojciec stronię od skąpomóstwa, to może faktycznie mam jakąś tam podpałkę pod iskrę od św. Dominika i jego spółki.
Jeśli za dużo pytań na raz, mogę dawkować pod filmami. Jednak, uwaga, jeszcze trochę takich mam. I proszę, niech chociaż odpowie Ojciec pokrótce na pyt. 1., 2. i 5.
Pozdrawiam i oby Bóg Ojcu błogosławił
Teodor Żegocki
Tak jesteśmy dziękujemy Ci Ojcze Adamie za wspaniałe gadanko niechaj Ci blogoslawi JEZUS każdego dnia
[Q&A] Dwa pytania:
1.W temacie rozpadu małżeństw I powrotu do życia sakramentalnego, zawsze słyszę tylko o tym, że grzechem jest seks z kimś innym. A to, że tam gdzieś jest zostawiona, samotna żona i dzieci, które nadal nie mają ojca - to to nie jest grzech? To nie moja sytuacja, ale burzy się coś we mnie, jak słyszę, że tylko seks jest grzechem w tej sytuacji.
2. Jak to jest z tym "stawianiem oporu złemu"? Jezus jednak dość wyraźnie powiedział: "NIE stawiajcie oporu złemu". I sam go nie stawił. Dał się prowadzić "jak owca na rzeź". Kiedy jest ta sytuacja, że masz nie stawiać oporu złemu? Słyszę w tej sprawie sprzeczne nauczanie w KK.
Ojciec jest genialny! Człowiek posłucha chwilę i od razu życie staje się prostsze :)
Poprostu Mistrz, jaki ten Jezus jest piękny! Że daje tego samego Ducha w Kościele - słucham Ojca i jestem oszołomiony.. Jestem po studiach teologicznych i fantastycznie jest posłuchać w tak przystępny sposób naukę Kościoła i Dobrą Nowinę. Dziękuję
Szczęść Boże ojcze Adamie odcinek super super ( mam 70 lat i jestem wierną słuchaczką wszystkich odcinków z pleylist langusty i dominikanów oraz spotkań na źywo ) 💓💓 duźo zdrówka i super spotkań
Serdecznie witam na Languście moją prawie rówieśniczkę (mam 73 lata i jestem absolutnie uzależniona od Langusty)
@@mariaignatowska7621 podziwiam pozdrawiam moja mama ma tyle lat co pani ale internet to problem dla niej dużo zdrowia pozdrawiam
Miłego wieczoru Szczęć Boże, 😇😊💞🙏👋
@@mariaignatowska7621 miłego wieczoru Szczęć Boże 😇😊💞🙏👋
Ohohoho no to mamy tu nie jedną e-babcie :)
Modle się żeby Pan Bóg pozwolił mi dożyć tak pięknego wieku (narazie mam dopiero 30)
Ojcze Adamie mam ponad 70 lat męczą mnie grzechy z lat młodości ,napewno sie wyspowiadalam ale nie pamietam jak mam sie zachowac.Bóg zapłać za gadanko.
Kocham Cię Ojcze Adamie, mam nadzieję że to czytasz i że się uśmiechach bo robisz coś naprawdę pięknego. Leżę sobie w łóżku jest już grubo po północy i pierwszy raz od dawna zapomniałam o swoich problemach. Od jakiegoś czasu poważnie choruje na serce i ostatnio popadam w depresyjny nastrój. Nie wiem jak to wszystko się skonczy.... Modlę się o siłę do walki, ale jakoś ostatnio mi się nie udaje uśmiechać, aż tu nagle tyle pozytywnej energii, uśmiechu i miłości w głosie Ojca. Można zapomnieć o kłopotach. Oby jak najdłuższe były te odcinki 😍😍😍😍😍😍
Życzymy Ci z całego serca szybkiego powrotu do zdrowia! Bądź tak dzielna a to pomoże Ci polepszyć Twój stan zdrowia. 🙏
Odmówię dzisiaj w Twojej intencji różaniec Jolu, o siłę do walki z chorobą i o nadzieję dla Ciebie, i radość w sercu każdego dnia. Trzymaj się kochana, nie dawaj się tym depresyjnym myślom (choć domyślam się, że jest bardzo ciężko) - Bóg jest dobry i nas kocha, będzie dobrze :*
@@magorzatamynarska3834 Z całego serca dziękuję 😍
@@annap3293 z całego serca dziękuję 😍
Niesamowite że jest nas tu tyle! ❤
Idąc w ślady Jacka Pocztowca 😊 (mój mąż też Jacek i 20 lat był pocztowcem😊) chce podziękować Bogu za 19 lat wspaniałego małżeństwa i za to, że przyjął nasze zaproszenie na naszej rodziny i że jest zawsze z nami 😊😊😊A Ojcu dziękuję za mądre słowa... Szczęść Boże 😊
Ojcze dziękuję za wytłumaczenie mi tematu. Szczęść Boże wszystkim Langustowiczom, miłego dnia pełnego łask
Q&A kiedyś Ojciec wspominał, że ma dwóch Aniołów Stróżów (jeśli nic nie pokiełbasiłem :)) czy mógłby Ojciec opowiedzieć coś więcej na ten temat? Jakoś rozwinąć i przybliżyć nam jak budować więź ze swoim Aniołem, jak go odkrywać w codziennym życiu itd.? Pozdrawiam jak niewiem co i dziękuję za każde gadanko ❤️
Z Bogiem! 🙏❤️🐼
Na kanale Salve NET kobieta opowiadała o tym wiele ;) Polecam
Każdy kapłan ma dwóch.
@@dawids989 możesz powiedzieć coś więcej na ten temat? Skąd takie informacje?
@@madzia1508 z objawien tak wynika. Kstalina Rivas bodajze. Z reszta duzo ksiezy mowi.o tym otwarcie ze wiedza ze maja dwoch. Ks Glas ostatnio też wspominał że ma dwóch.
Ojcze, temat który nie daj mi spokoju. Co z antykoncepcją w sytuacji, kiedy małżeństwo ma już czwórkę dzieci (i w zasadzie żadne nie było jakoś super planowane- lekarz twierdzi że mam dodatkowe owulacje) W tej chwili bliskość w związku jest dla mnie takim stresem, że praktycznie jej nie ma a powrót do naturalnych metod wydaje się szaleństwem. I tak jak długo byliśmy otwarci na nowe życie i kochamy nasze dzieciaki, teraz widzę że więcej po prostu nie dam rady
Czesto Ojca ogladam i czekam z niecierpliwością na każdy odcinek wstawakow i niecodziennego bloga :-) Dziękuję, ze jesteś! Bog zapłać za wszystkie słowa
Ojcze Adamie, jestem niezmiernie wdzięczna za nowennę pompejańską. Przed trzema laty, zaczęłam odmawiać ją po raz pierwszy z Ojcem, to był wyjątkowy czas, który do dziś mam w pamięci. Cud spokoju, łaski jaki doświadczyłam, będzie mi towarzyszył do śmierci, do dobrych wspomnień zawsze się wraca, praktykuję nowennę od tamtej pory, od 1 listopada każdego roku - w tym roku, zacznę z moją siostrą , więc jestem Bogu dozgonnie wdzięczna za tę wyjątkową modlitwę, zachęcam wszystkich, którzy się wahają, spróbujcie Kochami :-)
Im jestem bliżej Boga tym bardziej żyje pełnią życia...Coś pięknego. Życzę tego każdemu.
Ojcze , ale mnie naprowadziłeś . To , co zrobił Pan Jezus w moim życiu !!!! Jak ja Go kocham , nie wierze aż ! Jakie On robi cuda
Jak dobrze Ojcze Adamie, że jesteś😊❤
O. Adasiu jesteś najlepszy, bardzo ciężki czas w życiu moim i mojej rodziny, a Ty choć na chwilę pomagasz mi oderwać myśli od tych złych rzeczy. Kochamy Cię !!!
Pozdrawiam Research'era :D i dziękuję za mądre słowa na każdy dzień :)
[Q&A] Drogi Ojcze Adamie, dziękuję Ci za wszystkie nagrywane filmiki :) Są dla mnie codzienną dawką pozytywnej energii i powodem do zastanowienia się nad wiarą. Od jakiegoś czasu nurtuje mnie stanowisko Kościoła w sprawie antykoncepcji w ogóle i w szczególności tabletek antykoncepcyjnych. Jestem praktykującą katoliczką i chociaż bardzo chciałabym przyjąć stanowisko Kościoła, że tabletki jak i w ogóle regulacja poczęć "to zło", to uważam, że przytaczane argumenty są obrazą dla inteligencji młodych ludzi w dzisiejszych czasach. Jednym z argumentów przeciwko tabletkom jest rzekome "uprzedmiotowienie" kobiety przez mężczyznę. Według tej teorii tylko kiedy występuje ryzyko ciąży mężczyzna będzie "szanować" kobietę w związku z kontaktami seksualnymi z nią i nie będzie jej traktować przedmiotowo. Uważam to za wierutną bzdurę, ponieważ chociażby w literaturze mamy całe mnóstwo przykładów, gdzie kobiety przed XX w. tak czy inaczej były traktowane przedmiotowo, a ponadto porzucane z dzieckiem i piętnowane społecznie. Sposób traktowania zależy od tego jakim człowiekiem jest mężczyzna, a nie od antykoncepcji. Jeśli Kościól martwi się o uprzedmiotowienie kobiety to może powinien położyć nacisk na wychowywanie mężczyzn w duchu odpowiedzialności i szacunku. Drugi argument to "ułatwienie" zdrady małżeńskiej. Może w latach 60. faktycznie był to powód do obaw, ale chyba nikt rozsądny nie uzna, że możliwe jest dzisiaj zapobieganie zdradom przez zakazanie (?) antykoncepcji na cały świecie. I ostatni argument - kwestie zdrowotne. Przyznam, że nie zagłębiałam się w literaturę medyczną, ale pierwszy z brzegu artykuł o historii tabletek antykoncepcyjnych podaje, że pierwsze tabletki faktycznie powodowały problemy ze względu na dużą dawkę hormonów, ale podobno dziś dawka ta jest zmniejszona do 1/63 dawki pierwotnej. Co więcej urodzenie 10-ki dzieci jest niewątpliwie o wiele bardziej szkodliwe dla organizmu kobiety, ale o tym się już głośno nie mówi w imię "zaludniania Ziemi". Często słyszę argument, że trzeba pozwolić aby Pan Bóg "zdecydował" ile ma się dzieci najlepiej poprzez zaniechanie w małżeństwie jakiejkolwiek regulacji poczęć. Jak to ma się do odpowiedzialności człowieka i zdolności racjonalnego myślenia oraz podejmowania decyzji? Czemu nie mówi się chorym, że mają czekać aż Bóg zdecyduje czy mają wyzdrowieć, albo alkoholikom żeby czekali aż Bog sprawi że przestaną pić, a mówi się kobietom, że to Bóg chce decydować jaki ogrom wysiłku mają włożyć w urodzenie i wychowanie dzieci?
Chcę być tu dobrze zrozumiana. Nie jestem przeciwniczką posiadania dzieci. Sama chcę ich mieć kilkoro, ale uważam, że nie każdy jest zdolny psychicznie i emocjonalnie do wychowania dzieci. Dzieci nie tylko trzeba urodzić, ale również wychowywać, szanować i zapewnić im warunki do prawidłowego rozwoju (nie mówię tu absolutnie o kwestiach materialnych). I ostatnie pytanie: jeśli współżycie małżonków ma służyć nie tylko prokreacji to czym różni się antykoncepcja od tzw. naturalnych metod planowania rodziny?
Liczę na odpowiedź i pozdrawiam serdecznie :)
Choć nie po drodze mi z kościołem ostatnio to uwielbiam Cię Ojcze Adasiu!💕💕😍😍😇
♥️♥️♥️
Tylko nie przesadź proszę z tym uwielbianiem. Ojciec Adam mówił przecież, że szczęście nie ma zależeć od ludzi. To może pouwielbiajmy razem Boga, ukochanego tatę naszego? 😘
Związki są modne i wygodne, a małżeństwo zobowiazuje i nikt nie powiedział ze będzie w nim łatwo
Miło się słucha ojca pozdrawiam !
Szeroka i wygodna jest droga do piekła, do nieba zaś wąska, stroma i niewygodna. Co wybierzesz to ci zostanie dane.
Gdzie indziej jest powiedziane kładę przed tobą błogosławieństwo i przekleństwo, życie i śmierć, wybieraj.
Szczęść Boże.
Wspólnota Sychar, polecam dla rozwodnikow. Niech Bóg wam błogosławi.
Niech Bog ojca blogoslawi dzieki!!!
[Q&A] Jak wygląda pogrzeb osób, które zdecydowały się oddać swoje ciało na cele naukowe? Czy przebiega np w dwóch etapach, Msza zaraz po śmierci a po skończeniu "użytkowania" pochówek? Czy może inaczej?
Czekam na odpowiedź:)
Proszę trzymać się cieplutko i nigdy nie puszczać Ojcze!!💟
Dziś z żoną mamy 10 rocznicę ślubu. Mamy dwójkę dzieci 7 i 3 lata każde urodzone 10 dnia miesiąca i żyjemy na 10 - tke. Jest super, kochamy się i choć czasem są dramaty żyjąc z Bogiem na kanapie kwitnie w nas miłość.
Kocham ojca i w ogóle uważam że jest ojciec bardzo przystojny. Nie ukrywam, że trochę mnie ojciec zmartwił, bo przeżyłam już co nie co różnych cierpień i bólów w życiu i za żadne skarby świata nie chce rodzić, ale męża sakramentalnego chciałabym mieć. Jak sobie pomyśle o tym że jestem kobietą i czeka mnie na tej drodze którą postawił przede mną Pan jeszcze tyle bólu to łzy same cisną się do oczu. Tak czy siak dziękuję za odcinek był SUPER!
Kochana Karolinko muszę Ci to powiedzieć: urodziłam troje dzieci, ale ból przy rodzeniu kamienia nerkowego był nieporównywalnie większy od tych trzech porodów razem wziętych, a dla mnie macierzyństwo to szczęscie bez miary😘spokojnej nocki Karolinko😍🌠🌛
@@ewabeata a poza tym, jak nie chcesz rodzić naturalnie to mozesz mieć cesarkę :)
Mozesz adoptowac przeciez
Ojcze ! Dzięki tobie zacząłem odkrywać tajniki Pisma Świętego. Zacząłem rozumieć Jezusa i jego nauki w inny sposób niż to co przekazuje księża którzy nie niosą ewangelii.
Dziękuję Pozdrawiam
KJ
Adaś ja uważam że masz śliczny pysiak ,a te Twoje oczy to poezja 😀 A my z mężem 25 lat po ślubie ,i 33 razem 😍
Laika
Oczy są zwierciadłem duszy😃
Ojcze Adasiu jesteś nie zastąpiony,kochany i masz cudowną wymowę Bóg z Tobą
Oczy, jak u A. Macierewicza.
Dziękuję jak zawsze za porcję wiary,nadziei i miłości, Ojcze Adasiu Kochany! 😘
Drugi rok czekam na wszczęcie przewodu sądowego ws stwierdzenia nieważności pierwszego małżeństwa.
Ponoszę ogromne konsekwencje niewłaściwego wyboru w przeszłości i pretensje mogę mieć tylko do siebie. Wierzę jednak, że Dobry Bóg pozwoli odnaleźć drogę powrotną do Niego i nie zostawi "zbłąkanej owieczki".
Szczęść Boże całej langustowej rodzinie! ❤
Suuper ,czysta rzyjemność słychać Ojca kanal!!!Bóg zapłać!dużo cennych informacji!:*
Kocham Cię Bracie ❤️ Bóg zapłać i Chwała Panu za Ciebie ❤️❤️❤️
Bardzo podoba mi się Ojca sposób bycia i rozmowy, to jest dar który nie każdy umie wykorzystać .....
Pozdrawiam serdecznie
Księże Adamie ,dużo mi ksiądz wyjaśnił ,,dużo z tego nie wiedziałam,,Nie słuchałam KS miałam przerwę ok 3 lata ,,teraz znowu zaczynam ,Dziękuję bardzo ,,,Serdecznie Pozdrawiam Wszystkich Słuchaczy.....
Drogi Bracie Adamie! Nie miałam oczekiwań, słuchałam Cię z pełną uwagą i otwartością. Dzięki Ci za Twoją mądrość i cierpliwe wyjaśnianie tych niełatwych spraw. Myśle, że przesłuchałam wszystko co nagrałeś. Niektóre z konferencji po kilka razy. Ale usłyszeć coś raz, a zrozumieć i rozpocząć proces zmiany myślenia to już zupełnie inna historia. Bardzo Ci dziekuje.
♥️♥️♥️Dziękujemy Bogu za wszystko ,bo On nas najlepiej zna i wie co dla nas najlepsze♥️♥️♥️
Chciałabym bardzo Cię Adasiu żebyś Był moim takim Towarzyszem Duchowym...
Pozdrawiam serdecznie i Wielkie Dzięki
Proszę o modlitwę w intencji Ojca Macieja, Dominikanina, który przebywa w szpitalu w krytycznym stanie.
Zastanawiam się, skąd Ojciec ma tę przeogromną wiedzę na różne tematy i naukowe i życiowe i teologiczne itd. Bo mądrość i charyzmę to pewnie od Ducha Świętego. W każdym razie, jestem pod ogromnym wrażeniem. Wspaniały, rozwiewający wiele wątpliwości odcinek, Bóg zapłać!
Najbardziej uwielbiam dreptanie langustki....rozbraja mnie 😊 a ojciec "Siusiak" mega superaśny👍 😀.
Bogu dzięki za niebosiężną mądrość Ojczulka.
Dużo Siusiaka!!!! Ale się uśmiałam!!!! Ojcze no właśnie - Twoje zdjęcie czarno - białe jest przepiękne - patrz twarz szlachetna ech - nie mogevsie napatrzeć...to tak apropos 1wszych q&a komentarzy p.s. Mam męża 🤣😂🤣 i tez bardzo często słucha:)
taki jaki jestes piekny w srodku,to widac na zewnatrz...dziekowac BOGU za to ,ze jestes
Miło, obejrzeć mądrego człowieka po szkole 😀
I o byciu też
bo mądrego po szkole to i warto posłuchać (jak mówił Kargul ) ale Padre jeszcze mądry życiowo jest :-)
Więcej można nauczyć się oglądając filmy na tym kanale, niż w szkole!
żona zostawiła mnie już dawno temu , dalej ją kocham i dzięki Panu Jezusowi przebaczyłem jej wszystko . modlę się aby przebaczyła mi moje grzechy
Super odcinek, wiecej takich dluuugich! Ja chce wiecej! Dziekuje, Bog zaplac!❤🙏
Dziękuję za każde słowo bardzo mi pomagasz tym gadaniem , bardzo się bałam jak ksiądz był na pielgrzymce dobrze że wrócił cały i zdrowy i może gadać dalej ...do końca świata . wszystkiego dobrego dla księdza
Dziękuje Ojcze , nie jestem super przykładem , bo rozwiodłam się z mężem , po 30 latach , gdyż nie mogłam żyć w ciągłym stresie i długach , odeszłam na emeryturę i wyjechałam zagranice , aby zapewnić moim dzieciom 4 lepsze życie,szczególnie jedna która jest chora na schizofrenie , wiec wyjechałam dając mu ostatnia szanse , aby przyjechał i w końcu pracował , niestety ta szansa zawiodła wiec rozwiodłam się , 3 lata temu wyszłam powtórnie za mąż w innym kościele , aby choć dostać błogosławieństwo Boże , mój obecny mąż jest wierzący choć nie katolik, ale chodzi do kościoła ze mną i uczestniczymy w teamach Lady Mary , bo on jest Szkotem, od 3 lat złożyłam papiery o uznanie nieważności mojego małżeństwa w Polsce, wiec czekam i wierze , ze któregoś dnia będziemy mogli zawrzeć małżeństwo w moim kościele
Jeśli ktoś potrzebuje jakiejkolwiek religii do szczescia czy bycia dobrym człowiekiem to ja mu wspolczuje ale pozdrawiam i tego szczęścia życzę
🌒 Dobrej nocy po dobrym słuchaniu...🤗
Ps.
Klimat tych odpowiedzi jest tak jasny i prosty, że żyć się chce...👌
Dobrusiej nocy..🌒🌞
Dobranoc🤗🙏🖐🍎🌻
Dobrej nocy 🤗😇😊💞💞🙏👋
Ewcia...po dobrym słuchaniu... dobrych snów💙 Paaa💫😇💫
@@bajkac671 ...😘
i Tobie Bajeczko.🌜🌠
A za ojca dodatkowe Zdrowaś - bo bardzo zakatarzony jeszcze na Insagramie różaniec mówił...
Dzięki Ewcia... A w różańcu z Adaśkiem brałam udział ... Niezmordowany, niezwykły z Niego człowiek... Tylko dzięki Bożemu wsparciu może robić tak wiele...tak myślę sobie, bo po ludzku to wręcz niepojęte. Ode mnie ma co dzień jeden dziesiątek różańca. Idę spać, pa 😇😘
[Q & A]
Ojcze, jak rozpoznać wolę Bożą w danej sprawie? Jak się modlić o rozeznanie kiedy jesteśmy na rozstaju dróg? Skad mamy wiedzieć co robić? Jak do nas mówi Bóg? Czy jest to możliwe poprzez pewne głosy w głowie i tak zwane przypadki?
Ściskam, Karola.
Głosy? hmm :) możesz słuchac innych, np jeśłi jakiś tekst będzie się powtarzał, to spróbuj, np jeśli ktoś nagle mówi o nowennie pompejańskiej, a za 2 dni włączasz radio i znów gadka o tym , albo spotykasz koleżankę i ona zaczyna gadac o pompecjance... To mogą być znaki, że trzeba się pomodlić pompejanką :D
@@zonabexa pompejanka modlę się ciągle od roku
Może zbyt łatwo jest dostać ślub kościelny, który może często jest brany z tradycji, pod presją rodziny, itp.
Módlmy się o wiarę dla Cezarego
To nabija statystyki kościołowi, ale też hajs się liczy, jak zawsze.
W Hiszpanii (Andaluzja) nie trzeba nawet komunii miec ;)
To przecież kościół katolicki sam nakłania ludzi do brania ślubu kościelnego. A pytanie które zostało zadane może były pod wpływem zmartwienia np. genetyczna choroba.
Niestety życie bez ślubu i z zazywaniem antykoncepcji też jest grzechem Często też sami rodzice namawiają do rozwodu co też jest grzechem. Codzolostwo też jest grzechem.. Chwala BOGU
No i jak tu Ojca nie uwielbiać. Dziękuję za wszystkie Ojca słowa, które są niejednokrotnie idealnie wcelowane w moje przypadłości życiowe. Serdeczne Bóg zapłać.
Ojtec Adaś) Bardzo dzięki za to jesteś w moim życie 🙏🏽🙏🏽🙏🏽Bóg zapłać 🙏🏽
Po wysłuchaniu tych wyjaśnień odnośnie "rodzin patchworkowych" mam wrażenie, że to niesamowicie pogmatwane. Etyka katolicka fajnie działa jak wszystko jest dobrze a jak pojawiają się problemy to chyba staje się "ciężarem nie do uniesienia". Wyobraźmy sobie sytuację: faceta zdradziła żona i odeszła do innego, on też żyje z inną kobietą, mają dzieci. Formalnie jest w związku małżeńskim z osobą która odeszła i wciąż obowiązują go złożone śluby wierności, miłości i uczciwości małżeńskiej. Na podstawie tego nie tylko nie może współżyć z nową wybranką ale nawet okazywać jej oblubieńczej miłości - bo wtedy złamał by ślub wierności swojej prawowitej żonie. W takiej sytuacji musiałby traktować nowo poznaną kobietę jak siostrę, aseksualnie co nie jest pewnie możliwe. Jedyne realne rozwiązanie to mieszkać osobno i dzielić się opieką nad dziećmi? Pewnie było by to OK wobec nauki KK ale czy dla nich i dla dzieci nie jest jednak lepsze by już żyli razem.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale proponujesz by kościół zakazał w prawie kanonicznym separacji małżeńskiej. Według mnie to jakiś absurd nie realny do spełnienia.
@@matsameri279 Nie, nic nie proponuje, zwracam uwagę na zawiłości nauczania KK i konsekwencje - chyba, że coś rozumiem źle
@@mariuszkos1989 Obecnie w kościele jest tak że małżeństwo może żyć w separacji, czyli nie mogą wziąć drugiego ślubu, ale nie muszą żyć ze sobą. Jest to dobra rzecz bo chroni takie osoby przed przemocą domową i innymi złymi rzeczami. No i jak wziąć takie przypadki pod uwagę to wydaje mi się że lepiej dla dzieci jak matka wychowuje je razem z jakimś facetem który nie jest jej mężem niż żeby żyły w domu z przemocą. Pomijam sytuacje gdy drugi partner odchodzi i nawet jakby druga osoba chciała z nim życ to nie może.
💙💖💝 mocne słowa 💓💙💖 o związkach niesakramentalnych 💚 dziękuję za radykalne podejście do tematu 💙💟💗
Widzę tęczę :>
Q&A co zrobić z mężem który ma syndrom ottela? Gdy nie chce iść do lekarza,jak mu pomóc i sobie?
Ojcze Adamie, Twoje slowa daje sile, czuje sie ubogacona. Dziekuje
Ojcze dzięki Ci po raz kolejny za przytulnie słowem które do nas skierowałeś.. Chwała Tobie Panie 💕
W przysiędze małżeńskiej nie chodzi tylko o wierność. Jest jeszcze mowa o miłości, uczciwości i że nie opuszczę współmałzonka do śmierci. Rozwód i związek niesakramentalny z inną osobą to nie tylko zatem grzech cudzołóstwa, ale też grzech braku miłości, uczciwości i opuszczenie męża/żony. Białe małżeństwo to nie wszystko. Trzeba trwać w miłości do żony/męża, którym składaliśmy przysięgę. Kościół powinien w pierwszej kolejności wspierać porzucone żony/ mężów, a nie cudzołożników chowających się za nazwą związków niesakramentalnych.
Nie ma czegoś takiego jak białe małżeństwo. To bzdet diabelski
To nie jest normą boża
Niech Pan Bóg będzie z Tobą....mentorze...... Ty mój.Jesteś jak Ewangelia.Podnosisz...prowadzisz i trwasz ........jak Maryja..Niech Ci Pan Bóg błogosławi......Bóg Ci zapłać
Czy Ojciec jest absolutnie pewny tego co tutaj powiedział? 70% małżeństw można by stwierdzić za nieważne? O to luz, łatwiej niż w urzędzie. Przy pierwszych problemach się unieważni jeśli to takie powszechne. Bo niedojrzali? A kto jest dojrzały mając 20-30 lat? W dodatku jak jest zakochany. Z tego co wiem jeszcze ok 40 lat temu w kościele w ogóle nie było instytucji "stwierdzenia za nieważne". Co takiego się zmieniło, że aż w 70% można stwierdzić, że to co słyszeliśmy "co Bóg złączył niech człowiek niech nie rozdziela" to w zasadzie raczej wcale nie złączył. Czy to nie jest rozwadnianie zasad, robienie kpiny z sakramentu. Ktoś tego ślubu udziela. Nie da się stwierdzić, że niedojrzali? Bierze Ojciec odpowiedzialność za te słowa? Jest Ojciec pewny, że nie szkodzą?
Białe małżeństwo? Kto to wytrzyma i kto w to uwierzy (zgorszenie)? Bo są dzieci? Kiedyś słuchałem innego księdza (Pawlukiewicz chyba). Powiedział: przydarzyło Ci się dziecko w związku nieskramentalnym, w którym nie możesz zawrzeć sakramentu - masz zostawić tę kobietę, zerwać wszelkie kontakty z nią i dzieckiem. Na dziecko płacić przelewem. Trochę inna opinia w tym samym kościele, co? Więc gdzie jest prawda?
Mąż bije można odejść. Instytucja separacji w kościele też jest całkiem nowa. Kiedyś było "oraz, że Cię nie opuszczę aż do śmierci" i nie było niczego więcej drobnym druczkiem "pod warunkiem, że nie będziesz pił, bił czy zdradzał". Więc czy jest Ojciec pewien? Wszak "niech Wasza mowa będzie tak-tak, nie-nie".
Ja też bardzo,bardzo dziękuję.Szczęść Boże o.Adamie.
Dziękuję za podziękowania w 31 minucie😎😁
Z Panem Bogiem o. Adamie
Podzielam słowa o. Adama. Musisz być wspaniałym człowiekiem. Wszystkiego dobrego 🙂
@@grazynagruszka4658 Może i nie jestem ostatnim chamem ale do wspaniałości to mam jeszcze kawałek😁
Pzdr. z Panem Bogiem
Dziękujemy za różniec na żywo, 10.10.2019. Życzymy błogosławieństwa Bożego dla Ojca Adama i wszystkich którzy byli z nami. 😇😘
Bóg zapłać tego nam potrzeba
Adamie potwierdzasz ,że system spowiedzi nie działa. Powracające myśli albo wydarzenia oznaczają że nie został przepracowany jakiś program albo to przestrzeń wymaga zmian w zachowaniu Człowieka. Dzieńkuje Ci za to co robisz. W twoich wypowiedziach znajduje potwierdzenia swoich uświadomien.Nie wieżę w kościół. Ta instytucja jest martwa. Wiara wraca do naszych serc i domu .Sława!
Bardzo lubię to wyrażenie Ojca: ,,błogosławię jak nie wiem co"😁 Jest super😁
Dziękuje Ci Ojcze, za to co robisz... Szukałam i znalazłam ☺️ Długo szukałam wytłumaczenia i ratunku, żeby nie czuć się odrzucona w Kościele. Wiedziałam tez, ze sama sobie z tym nie poradzę. Szukałam wspólnot, spowiedników ale to nie było to. Dzieki Twojemu słowu, wiem, ze sobie poradzę i uda mi się stworzyć szczęśliwy związek. Nie wyobrażam sobie teraz dnia bez Twojego słowa. Dziękuje i czekam na relacje na Instagramie 💪
Dobry wieczór robaczki 😘 Pozdrawiam z zimnych Kaszub 🌧️
Na mazowszu też zimno. Pozdrawiam
Za to rybki fajne macie:-)
@@beatapogorzelska1241 😊
@@beatapogorzelska1241 to prawda. Mnóstwo jezior, stawów, lasów i łąk.
Aga w małpolsce juz mielismy przymrozki🤗pozdrawiam cieplutko🙋♀️💖🌞
Witam wszystkich i witam o.Adamie.
Bardzo dziękuję za mądre słowa, bardzo mi pomogły zrozumieć pewne sprawy, bo już dawno miałam wątpliwości co do nich. Też uważam, że to,że ludzie żyją w związku niesakramentalnym,nie oznacza że są gorsi, przeklęci i należy ich tępić. Niestety u mnie w kościele tak podchodzi się do ludzi po rozwodzie. Teraz wiem,że ten ksiądz nie ma prawa mi zabronić uczestniczyć we mszy,nawet komunii. Sama jestem po rozwodzie i teraz się zastanawiam czy rzeczywiście moje małżeństwo nie można by unieważnić, bo to była zupełnie nie przemyślana decyzja. Co więcej,przynajmniej ja byłam niedojrzała wtedy emocjonalnie, żeby wejść w związek. Na pewno w przyszłości,jeśli się z kimś zwiaze to będzie to związek niesakramentalny. Ale czy to oznacza, że nie mogę być chrześcijanka, katoliczką i Kochać Pana Boga i zgodnie z tymi zasadami wychowywać dziecko. Pan Bóg nie przekreśla ludzi za takie rzeczy, jeśli ktoś wyrazi skruchę. Na koniec mam pytanie do ojca o.Adamie, ten Q& jest sprzed roku tam ojciec broni związków niesakramentalnych,a już w odcinku z kwietnia 2021 ojciec nie popiera związków z rozwodnikiem, więc jak to naprawdę jest?? Zmienił ojciec zdanie?
Pozdrawiam.
Ojcze Adamie mam pytanko: jak zareagowałeś na to, że Twój kanał subskrybuje już ponad 500 tysięcy ludzi 😱❤️🙂 pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i dziękuje za to co dla nas robisz 🙏✌️
W wielu rzeczach się z ojcem nie zgadzałem ale temat związków niesakramentalnych....ujał to ojciec super i w punkt.... Sam jestem że tak to ujmę w podobnej sytuacji.... Dziękuję i Bóg zapłać...😊👍
Chce siusiaka. Ubawiło mnie to niesamowicie. Dystans do samego siebie to oznaka wysokiej klasy.
[Q&A] Bracie Adamie mam kilka pytań:
1. Skoro Jezus umarł za nasze grzechy to dlaczego przyjmujemy chrzest który zmywa grzech pierworodny?
2. Skąd wśród księży wziął się celibat?
3. Skąd wiadomo że te 4 ewangelie które są w piśmie świętym są napisane pod natchnieniem ducha świętego a reszta już nie? Czy ma to coś wspólnego z tym że Jezus został pokazany jako bóstwo a w innych jako człowiek taki jak każdy?
4. Dlaczego osoby które są bardzo mocno związane z KK mogą zostać opętane? Historia zna wiele takich przypadków.