CZY JEMU/JEJ ZALEŻY?...

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 4 ต.ค. 2024
  • 📮KONTAKT: ⬇️⬇️⬇️
    soulmedica.kontakt@gmail.com

ความคิดเห็น • 24

  • @puszeki9162
    @puszeki9162 7 หลายเดือนก่อน +7

    Ma Pani ogromną kulturę osobistą i ciepło.To miłe.

  • @iwkast8730
    @iwkast8730 7 หลายเดือนก่อน +3

    Miło posłuchać 🎉

  • @edytastrzycka531
    @edytastrzycka531 7 หลายเดือนก่อน +3

    Dziękuję za ten temat.

  • @martynadara-km8er
    @martynadara-km8er 5 หลายเดือนก่อน

    Ciekawy temat❤ Dziękuję i pozdrawiam.

  • @marcin3136
    @marcin3136 7 หลายเดือนก่อน +6

    Ja mam prosty test- jak komuś zależy, to nie trzeba nawet się zastanawiać, czy mu zależy, bo czyny krzyczą... :) I takie pytanie nawet się nie pojawi w miarę zdrowej głowie...
    Wszystko inne to racjonalizacja...(i czyny też krzyczą, ale w drugą stronę).
    "Największe błędy życiowe to te dotyczące ludzi"~ filozofia
    I kluczowe- jeżeli ktoś kłamie/ manipuluje/ oszukuje, to nie ma mowy o związku, bo bez zaufania nie ma związku (co najwyżej będzie tragikomedia). Oczywiście można zaufać komuś niegodnemu zaufania (a takim jest oszust/ manipulator), tak samo jak i można zimą chodzić w klapkach, ale wydaje mi się, że to dość słabe pomysły na życie... 😆😅🤣🙃😋🤷
    Też polecam odnotować na kartce, jakby rozum uciekł przez emocje i zawiesić ją na suficie, nad łóżkiem (żeby zawsze rano widzieć):
    kłamie = kłamca = niegodny zaufania = tragikomedia, a nie związek
    ----- Analogicznie oszustwo i manipulacja (dochodzą- w sensie te działania pokazują- takie piękne cechy jak: brak szacunku do ludzi/ uprzedmiotowienie/ egoizm i nawet pycha, która jest przyczyną wszelkich innych złych cech charakteru i ogólnie zła).
    P.s.
    Przy okazji- Wszystkiego naj z okazji Dnia Kobiet! :)

    • @herbatkazpsychologiem
      @herbatkazpsychologiem  7 หลายเดือนก่อน +2

      Bardzo dziękuję!

    • @monka2776
      @monka2776 7 หลายเดือนก่อน +1

      Genialnie napisane ❤

    • @marcin3136
      @marcin3136 7 หลายเดือนก่อน

      Dziękuję za taki komplement :)
      Spróbuję zrobić jeden krok więcej, który może mnie do niego przybliży (i przy okazji to mój prezent na Dzień Kobiet! Wszystkiego naj! :)
      Jadymy durś...
      "Raz mnie okłamiesz? Wstydź się!
      Drugi raz nie będziesz miał okazji"~ Meksykańskie Przysłowie (występuje również w innych wersjach).
      Ale przecież Świat nie jest czarno-biały i wszyscy jesteśmy tylko/ aż ludźmi i dochodzi "Efekt Lucyfera" (~ prof Zimbardo) pokazał, że środowisko może skrajnie wpłynąć na zachowanie jednostki (i czasami skrajnie niespodziewanie- "Więzień 812" i jego załamanie psychiczne w 3 dni).
      To kiedy można to zastosować? W sytuacjach "normalnych" społecznie/ emocjonalnie, czyli bez żadnych silnych zewnętrznych (ale i wewnętrznych- "pamięć emocjonalna") determinantów/ wyzwalaczy, etc. oraz w przypadku już zbudowanej relacji, gdy pojawia się zaufania/ zażyłość/ zależność, etc. (ale i tutaj czasami ktoś może zbłądzić/ nie wytrzymać napięcia/ presji- oczywiście wtedy traci zaufania, bo nie sprawdził się w boju, ale nie oznacza, że jest kłamcą z natury, czy złym człowiekiem- raczej słabym. Dlatego, żeby być dobrym trzeba budować "Wielki charakter").
      Innymi słowy- jeżeli ktoś skłamie bez powodu, w prostej sytuacji, bez żadnego silnego nacisku (czy wyzwolenia się mechanizmu obronnego), to znaczy, że tam poważnie nie stykają synapsy...
      Ale...
      "Nienormalna reakcja, w nienormalnej sytuacji, jest najczęściej reakcją właściwą"
      Czyli wracamy do powyższych- czy kłamstwo w obronie życia/ bezpieczeństwa zdrowia, etc. jest niewybaczalne? Czy np. matka, która skłamała żołnierzom SS, że nie wie gdzie są jej dzieci jest kłamcą? No nie.
      Ale bliżej Ziemi...czy gdy skłamiemy w sytuacji, gdy kogoś nie znamy i wyzwoli się silny mechanizm obronny (wyzwalacz po traumie, który często powoduje lęk pierwotny) po "zauważeniu zdarzeń podobnych", oznacza że jesteśmy kłamcami, czy owładnął nami lęk chroniący zdrowie/ godność/ życie? (czy w tej sytuacji również inne nienormalne zachowania nie stają się kontekstowo normalne? Lęk zabiera rozum).
      A jeżeli ktoś skłamie (i to nie raz; ale raczej mówiąc pół prawdy, czyli jednak "całe kłamstwo") w patologicznym środowisku (nie trudno u nas o nie), aby chronić czyjeś dobre imię/ chronić dobro/ aby nie stała się komuś krzywda, niesprawiedliwość, to jest kłamcą, czy posłużył się niepełną prawdą, aby ochronić wartości i człowieka? (zakładamy nienormalną sytuację, czyli silną patologię społeczną).
      I w związku z powyższymi...
      "Jeżeli coś wydarzy się raz, to możesz mieć pewność, że nie wydarzy się drugi raz. Ale jeżeli coś wydarzy się dwa razy, to możesz mieć pewność, że wydarzy się kolejny"~ filozofia
      Czy jeżeli komuś uciekł rozum na chwilę i sytuacja nie była normalna (silna presja/ manipulacja/ patologia społeczna i przebywanie w niej, etc.) i np. okazał brak lojalności, czy skłamał (czyli reaktywnie, a nie z premedytacją), ale ma silne poczucie winy i chce ją naprawić i to pokazuje, to czy jest z natury kłamcą/ oszustem? Nie- co najwyżej jest głupi (ale mądrym nikt się nie urodził).
      I na koniec...
      Jeżeli widzisz, że ktoś kłamie w sprawach błahych i bez żadnej skrajnie silnej presji i najczęściej celem ochrony własnego wizerunku (nie mylić z ochroną dobrego imienia), aby postawienia siebie w lepszym świetle, etc. etc. to możesz mieć pewność, że tam prawie wszystkie synapsy nie stykają... :D
      Zalecenie: bezzwłoczny desant!
      Wszystkiego naj z okazji Dnia Kobiet! 💐🌸💮🏵🌹🥀🌺🌻🌼🌷🌱🪴🌲🌳🌴🌵🌾🌿☘🍀🍁🍔🍟🎉🎊🎁🎀
      Pa... :))))

    • @monka2776
      @monka2776 7 หลายเดือนก่อน +1

      ​@@marcin3136odbieram życzenia również jako dla mnie, więc dziękuję serdecznie 😊
      Czy Pan prowadzi jakiegoś bloga? Chętnie zostałabym stałą czytelniczką

    • @marcin3136
      @marcin3136 7 หลายเดือนก่อน

      @@monka2776 to głównie dla Pani :)
      A przy okazji może ktoś skorzysta...
      Nie- nie prowadzę bloga i zapewne nie zanosi się na to w najbliższym czasie...(a może nigdy? Ciężko dzisiaj powiedzieć cokolwiek).
      Jakoś nie mam potrzeby wychodzenia na świecznik...(ale może da się anonimowo, to kiedyś może).
      Wszystkiego NAJ! :)
      *I żaden ja tam Pan...
      Pozdrawiam :)

  • @puszeki9162
    @puszeki9162 7 หลายเดือนก่อน +1

    Ja wiele niepokojących sygnałów zbagatelizowałam, dziś sobie ocieram łzy.

  • @edytastrzycka531
    @edytastrzycka531 7 หลายเดือนก่อน

  • @stefanstefan4655
    @stefanstefan4655 5 หลายเดือนก่อน

    Z żoną jesteśmy razem 37 lat i ona nigdy mnie nie słucha. Jesteśmy zupełnymi przeciwieństwami. Jestem autystykiem, a ona egocentrykiem. Jesteśmy razem