Miałem kiedyś Hondę kilka lat, niestety ale walka z korozja w tych samochodach to jest niekończącą się opowieść non stop coś☹️ Panu życzę powodzenia w usowaniu usterek i masy cierpliwości.
U mnie w Ufo ciekło przez szwy karoserii, pomiędzy bagażnikiem a klapą. Kolejny punkt warty sprawdzenie to relingi - wyciągnijcie zaślepki i zalepcie wzelkie łączenia. Będąc jeszcze w UK kupiłem kartusz Tiger Seal (nie wiem jaki odpowiednik dostępny w PL polecić) i załatwiło to temat. Prawie pół roku i niejedną ulewę później i mam spokój
Bardzo pomocny film
Miałem kiedyś Hondę kilka lat, niestety ale walka z korozja w tych samochodach to jest niekończącą się opowieść non stop coś☹️ Panu życzę powodzenia w usowaniu usterek i masy cierpliwości.
U mnie w Ufo ciekło przez szwy karoserii, pomiędzy bagażnikiem a klapą. Kolejny punkt warty sprawdzenie to relingi - wyciągnijcie zaślepki i zalepcie wzelkie łączenia. Będąc jeszcze w UK kupiłem kartusz Tiger Seal (nie wiem jaki odpowiednik dostępny w PL polecić) i załatwiło to temat. Prawie pół roku i niejedną ulewę później i mam spokój
Ciekawe 🤔 Czy tak jest we wszystkich egzemplarzach UFO.
Czy wyjątek się trafił.
Pozdrawiam i powodzenia życzę.
Z tego co się orientuję to reguła. :-)