Kurcze no już myślałem że coś ze mną nie tak. Przeważnie golę 2-3 dniowy zarost i na "5" Muramasa to już naprawdę mocny agresywny zawodnik, dlatego dziwiło mnie że ostatnim razem nazywałeś ją łagodną na 5tym ustawienu 😁 Osobiście zarost mam podobny do Twojego. Rośnie koliście i jest dosyć twardy. Dlatego doskonale rozumiem stwierdzenie że maszynka "nie dogala" choć dla niektórych osób brzmi to absurdalnie. Ale z niektórymi sprzętami mam tak że ile bym nie jeździł pod każdym możliwym kątem to maszynka nie zbiera zarostu i tyle... Po goleniu R89 wyglądam jak z 1 dniowym zarostem, a na dodatek potrafiłem się podrażnic i zaciąć bo jeździłem do przesady żeby się dogolić. O dziwo przy Muramasie nawet na super łagodnym ustawieniu 1 pod włos wyglądam na w miarę ogolonego. Dzisiaj zaliczyłem golenie na 3 z żyletką Perma Sharp i mimo średniej piany poszło gładko i bardzo dokładnie 😁. Generalnie maszynka jest bardzo pewna, bezpieczna i stabilna w prowadzeniu. Golenie robi mi naprawdę mega przyjemność i przestałem się lubić z agresywnymi sprzętami 😳. Co prawda jest cholernie droga nie ma co się oszukiwać. Ale myślę, że jest to super inwestycja w kapitalny sprzęt. Jakby nie patrzeć w tym przypadku dostajemy 5 maszynek w jednej o prawdziwie odmiennej charakterystyce 👌
Nasze odczucia z golenia czymkolwiek są po prostu "NASZE" i tutaj trzeba by było wejść w czyjąś skórę aby się przekonać co ta druga osoba czuje. Co do maszynki, to mnie też zrobiła dużą przyjemność podczas golenia mimo iż mnie nie dogoliła na maksa. Co do samej ceny to kwestia kto ile może lub chce wydać na sprzęt do golenia. Ludzie kupują maszynki ze Stanów po 250$ do tego płacą cło i koszty wysyłki i te maszynki wychodzą więcej niźli Muramsa. Najważniejsze jest to aby maszynka nam spasowała bo inaczej nici. Ale nie ujmuje Murmasie bo mnie też się bardzo podoba i gdybym nie golił się brzytwami czy szawetkami to mimo to iż nie zrobiła mi Gładzi Idealnej była by u mnie w szafce :)
Miałem cichą nadzieje że wspomnisz moje imię gdyż chyba jako pierwszy z forum wszedłem w jej posiadanie:) Muramasa to moja ulubiona maszynka do szybkiego, pewnego, porannego golenia. Rex raczej preferuje na wieczór gdyż lubi mnie czasami "dziabnąć". Pozdrawiam
Dzisiaj oglądam w pracy, w domu za dużo roboty i za mało czasu 🤣 Maszynka naprawdę robi wrażenie. Piękna, tylko trochę droga 😉 U mnie wielki comeback R41 i pędzli z dzika. Pozdro 👊
Cena faktycznie wysoka, ale jak ktoś ma kilka maszynek to może się okazać wcale mniej nie wydał niźli na taką. Oczywista sprawa tez jest o czym zawsze mówię - maszynka musi nam przypasować i nie ważne ile kosztuje, jak nam nie spasuje to nici z golenia :)
@@mariuszsapetavelpimps2229 Dokładnie i nic inaczej. Ja mam kilka maszynek i chwilowo na nich poprzestaję. Niedawno sprawiłem sobie szawetkę od Feather'a, i na razie kasy nie wydaję. Wakacje idą, będzie na co wydawać 😉 Z drugiej strony to zbyt duża kolekcja jest prostą drogą do niekończących się rozterek - otwieram szafkę i zaczynam dumać czym się dzisiaj golić, chciałoby się wszystkim naraz... pewnie znasz ten ból 😉
@@krzysztofzakrzewski7777 Co do żyletki to najlepiej sobie kupić pakiet np. 6 różnych żyletek i wybrać tę z którą się będziemy dogadywać. W całym Tradycyjnym Goleniu żyletka jest najbardziej indywidualnym wyborem i tutaj musimy kilku spróbować bo nie ma innej możliwości.
Cześć Proszę powiedz mi jedną rzecz... maszynkę na żyletki polecałbyś do codziennego golenia czy bardziej co któryś dzień ? Pytam bo nigdy się nie goliłem tego typu maszynkami . Ja się codziennie systemową z wkładami golę . Wydaje mi się że ta na żyletki bardziej się sprawdzi przy goleniu co drugi , trzeci czy któryś tam dzień z uwagi że jest na żyletki ( ostrzejsza niż systemowa, tak mi się wydaje) i przy codziennym goleniu mogłaby powodować więcej podrażnień . Z góry przepraszam za być może głupie pytanie ale tak patrząc już od dłuższego czasu na Twoje filmy o goleniu nasunęło mi się to pytanie biorąc pod uwagę to że tak jak Ci wspomniałem że jeżdżę codziennie z koksem systemową maszynką 🙂 . Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
Ja się golę co 2 lub 3 dni z tego powodu gdyż od 5 lat golę się przed kamerą i pokazuję swoje golenia. Z racji tego chcę aby na moim goleniu było widać co golę i było widoczne przed i po goleni. Jak bym się nie golił przed kamerą to bym golił się codziennie i to raczej brzytwą lub szawetką. Więc reasumując - to wszystko zależy od osobistych preferencji a żeby je poznać trzeba po prostu się golić i zobaczyć co nam najbardziej będzie pasować. A jeżeli chodzi o polecenie jakiejś maszynki to ciężko tak powiedzieć. Ja proponuję na pierwszą maszynkę z reguły maszynkę Rockwel 6C gdyż ma możliwość regulacji skuteczności/agresywności. Ta maszynka ma 6 ustawień więc jest duża szansa że któreś z nich nam przypasuje :)
Rozumię , dzięki że wspomniałeś mi o tej maszynce , przynajmniej wiem od czego zacząć , i że jest z tą dużą regulacją , mam nadzieję że będzie mi się tak dobrze lub przynajmniej ponobnie goliło jak maszynką systemową . Byłoby super gdyby te tradycyjne maszynki miały podobnie dłuższe rączki jak te systemowe . Jakie byś do tej maszynki polecał żyletki ?
Czy przerzucając się z jednorazówek na Wilkinson premium (obecnie używam tych z Lidla, nawet nie znam firmy) odczuję różnicę w goleniu? Wiem, że głównie chodzi o umiejętności, ale czy komfort golenia będzie równie lepszy?
Nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie gdyż musiałbym się w cielić w Ciebie aby poczuć co będziesz czuł. Dla mnie golenie jednorazówką nie należało do nieprzyjemnych a wybrałem maszynkę na żyletkę bo po prostu mnie się te urządzenia podobają bardziej od maszynek wieloostrzowych czy to jednorazowych czy na wymienne wkłady. Sam przebieg golenie na 100% będzie fajniejszy tradycyjną maszynką jeżeli golisz dłuższy zarost gdyż nie będzie się tak przytykać. Na krótkim zaroście to może być różnie bo pasowało by sobie jakąś żyletką znaleźć która będzie nam odpowiadać i dopasować ją do maszynki. Wiec wiele czynników ma na to wpływ i po prostu jak na sobie nie spróbujemy to nic nie będziemy wiedzieć. Ale moim zdaniem lepiej zacząć od jakiegoś mydła czy kremu do golenia bo jednak pianki czy żele są mniej przyjazne dla naszej skóry. Do tego np. pędzel aby zrobić nim przy okazji masaż skóry co nam poprawi jakość golenia i przygotuje dobrze zarost. Więc tutaj nie odpowiem jak to będzie u Ciebie wyglądać bo to trzeba samemu spróbować.
@@mariuszsapetavelpimps2229 Dziękuję za cenne uwagi. Dopiero wchodzę w ten świat, dlatego każda rada jest dla mnie przydatna. Nigdy nie poświęcałem dużej uwagi do golenia, dlatego mało wiem. Pozdrawiam!
@@mariuszsapetavelpimps2229 Generalnie tak: jestem po pierwszym goleniu tą maszynką i przyznam, że aż tak źle sobie nie poradziłem. Nie opanowałem odpowiedniego dla mnie kąta, ale wiem, że przyjdzie to z czasem - nigdy nawet nie trzymałem w ręce maszynki na żyletki. Tak czy inaczej przydała mi się Pana opinia na ten temat, poprzedni film dotyczący porównania maszynek Wilkinsona + strona, którą Pan podał. Jeszcze raz bardzo dziękuję!
Szczerze mówiąc to ja też nie wiem o co Ty pytasz bo w Twoim pytaniu jest zawarta odpowiedź co ja lubię - proszę rozwiń pytanie bo ja też nie ogarniam.
@@mariuszsapetavelpimps2229@mariuszsapetavelpimps2229 W okolicy 9 minuty wymieniasz 3 maszynki które lubisz, R41, ATT H1, ... I nie rozumię jaka 3 ta maszynka 🙂
@@mariuszsapetavelpimps2229 Dziękuję Mariuszu, już teraz wiem o czym mówisz. Racja, maszynki SE faktycznie są zajebiste. Przemieliłem kilka ale jednak wróciłem do DE. W SE które miałem do tej pory (Mongoose, ATT, Blackland, Razorock, Stando) przeszkadzało mi coś niesprecyzowanego, więc stwierdziłem, że spowrotem dam szanse DE ... Chociaż teraz jak tak sobie myślę to żałuję że pchnąłem Vectora. Nie była to tak agresywna maszynka jak lubię, ale w kwestii poręczności najfajniejsze SE jakie miałem. Od jakichś 2 lat golę się Lupo 95 i bardzo siadła mi ta maszynka... chociaż jak tak sobie teraz myślę to może dać szansę jakiejś fajnej agresywnej SE Masz jakieś typy?
Ale przeliczasz to na wartość materiału czy wartość tego jak maszynka Cię goli? Bo jeżeli na wartość materiału to faktycznie za dużo za ten materiał, ale ja mam Wolfman guerrilla i on ceniony jest na 1000$ i moim zdaniem jeszcze więcej jestem stratny i to znacznie więcej.
Elegancko jak zawsze. I tarcza zegarka tematycznie pasuje do koszulki 🫣😂
A dzięki dzięki - a tak na marginesie, to w szczegółach tkwi moc :)
Kurcze no już myślałem że coś ze mną nie tak. Przeważnie golę 2-3 dniowy zarost i na "5" Muramasa to już naprawdę mocny agresywny zawodnik, dlatego dziwiło mnie że ostatnim razem nazywałeś ją łagodną na 5tym ustawienu 😁 Osobiście zarost mam podobny do Twojego. Rośnie koliście i jest dosyć twardy. Dlatego doskonale rozumiem stwierdzenie że maszynka "nie dogala" choć dla niektórych osób brzmi to absurdalnie. Ale z niektórymi sprzętami mam tak że ile bym nie jeździł pod każdym możliwym kątem to maszynka nie zbiera zarostu i tyle... Po goleniu R89 wyglądam jak z 1 dniowym zarostem, a na dodatek potrafiłem się podrażnic i zaciąć bo jeździłem do przesady żeby się dogolić. O dziwo przy Muramasie nawet na super łagodnym ustawieniu 1 pod włos wyglądam na w miarę ogolonego. Dzisiaj zaliczyłem golenie na 3 z żyletką Perma Sharp i mimo średniej piany poszło gładko i bardzo dokładnie 😁. Generalnie maszynka jest bardzo pewna, bezpieczna i stabilna w prowadzeniu. Golenie robi mi naprawdę mega przyjemność i przestałem się lubić z agresywnymi sprzętami 😳. Co prawda jest cholernie droga nie ma co się oszukiwać. Ale myślę, że jest to super inwestycja w kapitalny sprzęt. Jakby nie patrzeć w tym przypadku dostajemy 5 maszynek w jednej o prawdziwie odmiennej charakterystyce 👌
Nasze odczucia z golenia czymkolwiek są po prostu "NASZE" i tutaj trzeba by było wejść w czyjąś skórę aby się przekonać co ta druga osoba czuje. Co do maszynki, to mnie też zrobiła dużą przyjemność podczas golenia mimo iż mnie nie dogoliła na maksa. Co do samej ceny to kwestia kto ile może lub chce wydać na sprzęt do golenia. Ludzie kupują maszynki ze Stanów po 250$ do tego płacą cło i koszty wysyłki i te maszynki wychodzą więcej niźli Muramsa. Najważniejsze jest to aby maszynka nam spasowała bo inaczej nici. Ale nie ujmuje Murmasie bo mnie też się bardzo podoba i gdybym nie golił się brzytwami czy szawetkami to mimo to iż nie zrobiła mi Gładzi Idealnej była by u mnie w szafce :)
Miałem cichą nadzieje że wspomnisz moje imię gdyż chyba jako pierwszy z forum wszedłem w jej posiadanie:) Muramasa to moja ulubiona maszynka do szybkiego, pewnego, porannego golenia. Rex raczej preferuje na wieczór gdyż lubi mnie czasami "dziabnąć". Pozdrawiam
Nie pomyślałem ogólnie o tym wspominaniu :) Ale fakt jest taki że maszynka bardzo fajna i bardzo ładna i na mnie też zrobiła wrażenie :)
Dzisiaj oglądam w pracy, w domu za dużo roboty i za mało czasu 🤣 Maszynka naprawdę robi wrażenie. Piękna, tylko trochę droga 😉 U mnie wielki comeback R41 i pędzli z dzika. Pozdro 👊
Cena faktycznie wysoka, ale jak ktoś ma kilka maszynek to może się okazać wcale mniej nie wydał niźli na taką. Oczywista sprawa tez jest o czym zawsze mówię - maszynka musi nam przypasować i nie ważne ile kosztuje, jak nam nie spasuje to nici z golenia :)
@@mariuszsapetavelpimps2229 Dokładnie i nic inaczej. Ja mam kilka maszynek i chwilowo na nich poprzestaję. Niedawno sprawiłem sobie szawetkę od Feather'a, i na razie kasy nie wydaję. Wakacje idą, będzie na co wydawać 😉 Z drugiej strony to zbyt duża kolekcja jest prostą drogą do niekończących się rozterek - otwieram szafkę i zaczynam dumać czym się dzisiaj golić, chciałoby się wszystkim naraz... pewnie znasz ten ból 😉
@@krzysztofzakrzewski7777 Co do żyletki to najlepiej sobie kupić pakiet np. 6 różnych żyletek i wybrać tę z którą się będziemy dogadywać. W całym Tradycyjnym Goleniu żyletka jest najbardziej indywidualnym wyborem i tutaj musimy kilku spróbować bo nie ma innej możliwości.
Cześć
Proszę powiedz mi jedną rzecz... maszynkę na żyletki polecałbyś do codziennego golenia czy bardziej co któryś dzień ? Pytam bo nigdy się nie goliłem tego typu maszynkami . Ja się codziennie systemową z wkładami golę . Wydaje mi się że ta na żyletki bardziej się sprawdzi przy goleniu co drugi , trzeci czy któryś tam dzień z uwagi że jest na żyletki ( ostrzejsza niż systemowa, tak mi się wydaje) i przy codziennym goleniu mogłaby powodować więcej podrażnień . Z góry przepraszam za być może głupie pytanie ale tak patrząc już od dłuższego czasu na Twoje filmy o goleniu nasunęło mi się to pytanie biorąc pod uwagę to że tak jak Ci wspomniałem że jeżdżę codziennie z koksem systemową maszynką 🙂 .
Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam
Ja się golę co 2 lub 3 dni z tego powodu gdyż od 5 lat golę się przed kamerą i pokazuję swoje golenia. Z racji tego chcę aby na moim goleniu było widać co golę i było widoczne przed i po goleni. Jak bym się nie golił przed kamerą to bym golił się codziennie i to raczej brzytwą lub szawetką. Więc reasumując - to wszystko zależy od osobistych preferencji a żeby je poznać trzeba po prostu się golić i zobaczyć co nam najbardziej będzie pasować. A jeżeli chodzi o polecenie jakiejś maszynki to ciężko tak powiedzieć. Ja proponuję na pierwszą maszynkę z reguły maszynkę Rockwel 6C gdyż ma możliwość regulacji skuteczności/agresywności. Ta maszynka ma 6 ustawień więc jest duża szansa że któreś z nich nam przypasuje :)
Rozumię , dzięki że wspomniałeś mi o tej maszynce , przynajmniej wiem od czego zacząć , i że jest z tą dużą regulacją , mam nadzieję że będzie mi się tak dobrze lub przynajmniej ponobnie goliło jak maszynką systemową . Byłoby super gdyby te tradycyjne maszynki miały podobnie dłuższe rączki jak te systemowe .
Jakie byś do tej maszynki polecał żyletki ?
@@leszeksmiatek7760 wyżej napisał, ze to indywidualna sprawa jeśli chodzi o żyletki
Gładkości :)
Również :)
Czy przerzucając się z jednorazówek na Wilkinson premium (obecnie używam tych z Lidla, nawet nie znam firmy) odczuję różnicę w goleniu? Wiem, że głównie chodzi o umiejętności, ale czy komfort golenia będzie równie lepszy?
Nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie gdyż musiałbym się w cielić w Ciebie aby poczuć co będziesz czuł. Dla mnie golenie jednorazówką nie należało do nieprzyjemnych a wybrałem maszynkę na żyletkę bo po prostu mnie się te urządzenia podobają bardziej od maszynek wieloostrzowych czy to jednorazowych czy na wymienne wkłady. Sam przebieg golenie na 100% będzie fajniejszy tradycyjną maszynką jeżeli golisz dłuższy zarost gdyż nie będzie się tak przytykać. Na krótkim zaroście to może być różnie bo pasowało by sobie jakąś żyletką znaleźć która będzie nam odpowiadać i dopasować ją do maszynki. Wiec wiele czynników ma na to wpływ i po prostu jak na sobie nie spróbujemy to nic nie będziemy wiedzieć. Ale moim zdaniem lepiej zacząć od jakiegoś mydła czy kremu do golenia bo jednak pianki czy żele są mniej przyjazne dla naszej skóry. Do tego np. pędzel aby zrobić nim przy okazji masaż skóry co nam poprawi jakość golenia i przygotuje dobrze zarost. Więc tutaj nie odpowiem jak to będzie u Ciebie wyglądać bo to trzeba samemu spróbować.
@@mariuszsapetavelpimps2229 Dziękuję za cenne uwagi. Dopiero wchodzę w ten świat, dlatego każda rada jest dla mnie przydatna. Nigdy nie poświęcałem dużej uwagi do golenia, dlatego mało wiem. Pozdrawiam!
@@czajkoowski Jak chcesz coś więcej się dowiedzieć wejdź sobie na forum brzytwa.org i tam jest masa wiedzy :)
@@mariuszsapetavelpimps2229 Generalnie tak: jestem po pierwszym goleniu tą maszynką i przyznam, że aż tak źle sobie nie poradziłem. Nie opanowałem odpowiedniego dla mnie kąta, ale wiem, że przyjdzie to z czasem - nigdy nawet nie trzymałem w ręce maszynki na żyletki. Tak czy inaczej przydała mi się Pana opinia na ten temat, poprzedni film dotyczący porównania maszynek Wilkinsona + strona, którą Pan podał. Jeszcze raz bardzo dziękuję!
@@czajkoowski No to gratulacje i trochę cierpliwości i powinno wszystko iść w dobrą stronę :)
A ja mam inne pytanie, bo maszynka jest kapitalna to widać i czuć 😁 co to za kostka ałunu ? Bo szukam czegoś a wygląda nieźle. 😉
To jest ałun firmy Phoenix
Pimpsie, lubisz R41, ATT .... i co jeszcze?😂 za cholere nie rozumię o czym tam mówisz, serio, napisz🙂
Szczerze mówiąc to ja też nie wiem o co Ty pytasz bo w Twoim pytaniu jest zawarta odpowiedź co ja lubię - proszę rozwiń pytanie bo ja też nie ogarniam.
@@mariuszsapetavelpimps2229@mariuszsapetavelpimps2229 W okolicy 9 minuty wymieniasz 3 maszynki które lubisz, R41, ATT H1, ... I nie rozumię jaka 3 ta maszynka 🙂
@@_PanKot_ Powiedziałem maszynki SE czyli maszynki Single edge a dokładnie SE na system AC czyli Artist Club
@@mariuszsapetavelpimps2229 Dziękuję Mariuszu, już teraz wiem o czym mówisz. Racja, maszynki SE faktycznie są zajebiste. Przemieliłem kilka ale jednak wróciłem do DE. W SE które miałem do tej pory (Mongoose, ATT, Blackland, Razorock, Stando) przeszkadzało mi coś niesprecyzowanego, więc stwierdziłem, że spowrotem dam szanse DE ... Chociaż teraz jak tak sobie myślę to żałuję że pchnąłem Vectora. Nie była to tak agresywna maszynka jak lubię, ale w kwestii poręczności najfajniejsze SE jakie miałem.
Od jakichś 2 lat golę się Lupo 95 i bardzo siadła mi ta maszynka... chociaż jak tak sobie teraz myślę to może dać szansę jakiejś fajnej agresywnej SE
Masz jakieś typy?
@@_PanKot_ Moje typy to Mongoose i ATT
A na zdjęciu jest sv. Toż to umyślne wprowadzanie w błąd 😉
No a jak - pewno że umyślne :)
Mam r41 i powiem że nie jest warta ceny 170zł za dużo za kawałek odlewu ze znalu pokrytego chromem
Ale przeliczasz to na wartość materiału czy wartość tego jak maszynka Cię goli? Bo jeżeli na wartość materiału to faktycznie za dużo za ten materiał, ale ja mam Wolfman guerrilla i on ceniony jest na 1000$ i moim zdaniem jeszcze więcej jestem stratny i to znacznie więcej.
Większej bzdury dawno nie czytałem 😉
@@damianwierzba4970 Polecam się 👍