zmieniłem ostatnio komplet shwalbe rocket ron performance na racing ralph evolution TL-E PSC Snake Skin jako opony do jazdy codziennej i różnica jest GIGANTYCZNA (lepsza przyczepność, lepsze hamowanie, ostrzejsze wchodzenie w zakreęty, a przede wszystkim komfort jazdy), może i szybko się zużyją ale wg mnie warto zapłacić więcej, polecam
Moje toporne smart samy 26*2,1 drutowane wytrzymaly 12 lat, przebieg 21 tysiecy km. 80 procent sciezki lesne. Rozlecialy sie ze starosci. Rower trzymany w mieszkaniu. Pod koniec juz lapalem po kilka kapci w sezonie. Umarly ze starosci :-) pozdro
Zwijane też nie są najdroższe. Na allegro np do szosówki już za 35 zł można kupić, ale fakt że od druta jest prawie 2 razy droższa... A duży plus zwijanej to też na pewno to, że można ją zabrać w dłuższe trasy i mało miejsca zajmuje.
Czy w oponach rowerowych też jest rozróżnienie mieszanki letniej i zimowej gumy? Wiem że zimówki mają kolce zamiast lamelek w samochodowych. Jednak cała opona też twardnieje na mrozie i pomimo kolców może tracić własności do jazdy.
Zapominacie o jednej dość istotniej zalecie opon zwijanych. Opony te są zwijane... Można wrzucić w plecak kilka sztuk i mieć na zapas w razie W.. z drutowana będzie cieżko.
No tak tylko do codziennej jazdy po okolicy nie musisz wozic opony w plecaku bo wystarczy zapasowa detka a drutowa opona jest tansza w zakupie.Na wyprawe jak najbardziej przyda zwijana opona.
Dziś (po złapaniu 2 kapci jednego dnia) okazało się że mój 'maxxis Detonator' się rozwarstwia. Możecie polecić coś do szosy - nie do wyścigów a do codziennego użytkowania? Celuję w 700x25. Czy Conti Gatorskin wart jest swojej ceny?
Też chciałem go kupić, ale zakupiłem Vittoria zafiro pro tech 25C, bo była od razu dostępna. Jest różnica odnośnie komfortu względem 23C, jeżdżę po słabych asfaltach, a kapcie przez 1,5 roku /3000 km/ nie złapałem
Doradzi ktoś ? Kupiłem w tamtym roku rower górski Cube Analog, który ma opony Shwalbe Smart Sam Active 2.25'' i obręcze cube SX24. Jeżdżę sporo lasami ale okazało się że zdecydowana większość moich ulubionych tras to asfalt. Opony są dla mnie za grube, czuć ten opór przy podjeżdżaniu pod górkę lub pod wiatr. Kolega sobie kupił rower trekingowy i ma chyba tam coś około 1.8'' i zdecydowanie mniej "agresywny" bieżnik. Kolegi rower jest sporo cięższy ale właśnie na podjazdach na jego rowerze idzie mi zdecydowanie lżej, mniej energii tracę na deptanie. Chciałem sobie po prostu zmienić opony na jakieś chociaż trochę cieńsze i z gładszym bieżnikiem. Czy muszę zmieniać też obręcze ? (wolałbym pozostać przy tych). Rozmiar kół to 27,5 Jakie mi polecacie opony do górala na asfalt ?
1. Musisz gdzieś znaleźć szerokość otworu wewnątrz obręczy (internet, sprzedawca, naklejka na obręczy, suwmiarka). 2. Szukasz tabelki z dopuszczalnymi oponami dla danej szerokości obręczy - np. sheldonbrown.com/tire-sizing.html - czerwono/zielona tabelka. Ja mam przykładowo obręcze o szerokości 19 mm, można tam stosować opony o szerokości od 28 do 44 mm. Opon Ci nie doradzę, bo mam średnicę 28", ale możesz rzucić okiem na bieżnik np. Schwalbe CX Comp.
Właśnie zauważyłem, że jedna z moich opon to 47-622 i dobrze współpracuje z obręczą 19 mm. Wobec tego polecam bardziej "tolerancyjną" tabelkę - roweroweporady.pl/jaka-opona-do-obreczy/.
Pytanie. Jak to jest z podawaniem indeksu nośności opony. Czy jeżeli maximum load wynosi 75 to dotyczy to 2 opon czy jednej ? Czyli czy rowerzysta powinien z rowerem ważyć do 75 kg czy do 150 ?
Max load to obciążenie jednej opony. Należy jednak pamiętać, że: 1) tylna opona jest bardziej obciążona przez rowerzystę, 2) maksymalne obciążenie wymaga też odpowiedniego ciśnienia - czyli raczej unikać maksymalnego obciążenia przy dolnym poziomie ciśnienia.
Sam posiadam Schwalbe Racing Ralph EVO i w związku z już pomału zaczynającym sie zużyciu tylnej opony rozglądam sie za jakąś fajną oponką z podobnym bieżnikiem lecz tańszą jeśli coś macie dajcie znać rozmiar to 29x2,35 chyba ta szersza
Czy opony schwalbe mogą być podrabiane? Znalazłem ciekawą ofertę modelu marathon supreme, której cena wynosi 60zł. za parę. Na przykład centrum rowerowe, bądź inny sklep ma takie opony za ok 160zł., ale jedną sztukę. Czy jest możliwe by ta tańsza była podróbką? Czy posiada ktoś ten model oraz czy posiadał kende khan i mógłby porónać te dwie opony ze sobą?
podejrzewam, że to pewnie jakieś dwu-trzyletnie opony są. W opisie widnieje, że leżaki magazynowe. Chociaż w aukcji zaznaczone, że drutówka, a ten model jest chyba tylko zwijany. Z drugiej strony nie trudno o błędy w opisach.Na pewno od tego roku schwalbe wypuściło, jakby nową wersje tego marathona.
Schwalbe sam podrabia swoje opony. Uważaj. wersja Active opony oraz Performance niezwijana. to są niskobudzetowe opony przez nich produkowane po 60pln za sztuke. zdarza sie ze w sklepach demontują je na rzecz opon normaknych i wtedy sprzedaja je za 30pln od sztuki
Wiekszosc z was duzo marudzi bo wam noga nie podaje ;) Ja mam schwalbe smart sam 2.25 i jakos nie marudze czy ma druty, czy sie zwija czy sie przebija. Smigam ostro 100-150km dziennie i daje rade. Im tansza opona tym czlowiek bardziej mysli o jezdzie a nie o szpanie. W lesie czy na kiepskiej drodze nie bedziecie szpanowac;)
Jezdzilem na drutowanych teraz jezdze na zwijanych i do drutowanych nie wroce. za kilkanascie zl mamy opony o wiele lepsze. chociaz trafi sie czasem ktos z rowerem za 10tys i oponami za 4dychy :) wg mnie jazda na byc przyjemniejsza a nie oszczedna bo wielkich oszczednosci nie zrobimy. to nie jest sytuacja typu nie kupimy dura ace tylko 105 i zaoszczedzimy ogrom kasy. to jest oszczednosc przyslowiowych 2 paczek fajek :)
Fajnie, że zwijane Tobie podpasowały. Jeżeli chodzi o koszt, to warto pamiętać, że opon osprzęt kupujesz jadnorazowo, a opony nawet kilka razy w sezonie, zwłaszcza zwijane o miękkiej mieszance.
+SzajBajk Niby tak ale podstawowe modele zwijane kosztuja ponizej 100zl jak ktos jezdzi duzo i duzo czasu pochlania mu rower to ta kwota nie jest wyskoka. poza tym niektore opony potrafia przezyc nie jeden lancuch :)
shwalbe pl katalog w pdf do znalezienia, jeżdżę na drutowanych shwalbe do e-bike, do miasta i 95% tylko szosą ścieżki, żadnego Kapica, przy wadze pow 115kg z dodatkową wkładka smart guard,
W moim Krossie Evado również założone mam (fabrycznie) opony Schwalbe Marathon Mondial i jestem mega-zadowolony. Na liczniku ok. 2300 km, a nie widzę żadnego zużycia opon. Natomiast inną historią jest pompowanie dętki/opony :-) Kupując rower łudziłem się, że wystarczy mi do nabicia właściwego ciśnienia zwykła pompka ręczna, hihihi ;-D W końcu kupiłem taką podłogową z manometrem: pompowanie trwa kilkanaście sekund i dopiero teraz widzę, na czym jadę.
Chyba nie uważnie słuchałem albo jestem juz zmeczony, ale niech ktoś mi wytłumaczy jak opone o GĘSTSZYM zaplocie jest łatwiej przeciąć niż o RZADSZYM zaplocie.
Też się nad tym zastanawiałem, i doszedłem do wniosku, że skoro opona o gęstrzym oplocie musi zmieścić więcej nici na takim samym obszarze - wobec tego nicie te muszą być cieńsze. A łatwiej jest przeciąć cieńsze nicie niż grubsze. Tak mi podpowiada logika, ale mogę się mylić.
Też się nad tym zastanawiałem, i doszedłem do wniosku, że skoro opona o gęstrzym oplocie musi zmieścić więcej nici na takim samym obszarze - wobec tego nicie te muszą być cieńsze. A łatwiej jest przeciąć cieńsze nicie niż grubsze. Tak mi podpowiada logika, ale mogę się mylić.
Też się nad tym zastanawiałem, i doszedłem do wniosku, że skoro opona o gęstrzym oplocie musi zmieścić więcej nici na takim samym obszarze - wobec tego nicie te muszą być cieńsze. A łatwiej jest przeciąć cieńsze nicie niż grubsze. Tak mi podpowiada logika, ale mogę się mylić.
Pff. No tak. Zamiast opon Schwalbe łacznie 1100g dla obu kół 29er lepiej mieć 1700g na dwa koła. No bo druty muszą być. 2 lata na zwijnych (jedne komplet) i żadnego kapcia. I to przy jeździe w maratonach. Głupoty gadasz :)
Dzięki bardzo za wyjaśnienia :)
zmieniłem ostatnio komplet shwalbe rocket ron performance na racing ralph evolution TL-E PSC Snake Skin jako opony do jazdy codziennej i różnica jest GIGANTYCZNA (lepsza przyczepność, lepsze hamowanie, ostrzejsze wchodzenie w zakreęty, a przede wszystkim komfort jazdy), może i szybko się zużyją ale wg mnie warto zapłacić więcej, polecam
Extra materiał !
Dzięki za wyjaśnienia - b. przydatne.
Moje toporne smart samy 26*2,1 drutowane wytrzymaly 12 lat, przebieg 21 tysiecy km. 80 procent sciezki lesne. Rozlecialy sie ze starosci. Rower trzymany w mieszkaniu. Pod koniec juz lapalem po kilka kapci w sezonie. Umarly ze starosci :-) pozdro
Zwijane też nie są najdroższe. Na allegro np do szosówki już za 35 zł można kupić, ale fakt że od druta jest prawie 2 razy droższa... A duży plus zwijanej to też na pewno to, że można ją zabrać w dłuższe trasy i mało miejsca zajmuje.
Szajbajk zastanawiam się nad wyborem opon do mojej szosy... Schwalbe durano plus czy durano DD? A może coś innego?
Czy w oponach rowerowych też jest rozróżnienie mieszanki letniej i zimowej gumy? Wiem że zimówki mają kolce zamiast lamelek w samochodowych. Jednak cała opona też twardnieje na mrozie i pomimo kolców może tracić własności do jazdy.
Lepiej kupić opone z jedną warstwą 30tpi czy opone z trzema warstwami po 60 tpi na każdą warstwę?
Zapominacie o jednej dość istotniej zalecie opon zwijanych. Opony te są zwijane... Można wrzucić w plecak kilka sztuk i mieć na zapas w razie W.. z drutowana będzie cieżko.
No tak tylko do codziennej jazdy po okolicy nie musisz wozic opony w plecaku bo wystarczy zapasowa detka a drutowa opona jest tansza w zakupie.Na wyprawe jak najbardziej przyda zwijana opona.
Nigdy mi się nie zdarzyło wozić zapasowej opony, ale pewnie na długie, samotne enduro byłaby jak znalazł.
Zapomniales dodac ze gdzies w Alpach;-)
A jak jest z zamleczaniem opon drutowych? Próbował ktoś? Jakieś doświadczenia w tej kwestii?
Dziś (po złapaniu 2 kapci jednego dnia) okazało się że mój 'maxxis Detonator' się rozwarstwia.
Możecie polecić coś do szosy - nie do wyścigów a do codziennego użytkowania? Celuję w 700x25. Czy Conti Gatorskin wart jest swojej ceny?
Też chciałem go kupić, ale zakupiłem Vittoria zafiro pro tech 25C, bo była od razu dostępna. Jest różnica odnośnie komfortu względem 23C, jeżdżę po słabych asfaltach, a kapcie przez 1,5 roku /3000 km/ nie złapałem
Doradzi ktoś ? Kupiłem w tamtym roku rower górski Cube Analog, który ma opony Shwalbe Smart Sam Active 2.25'' i obręcze cube SX24. Jeżdżę sporo lasami ale okazało się że zdecydowana większość moich ulubionych tras to asfalt. Opony są dla mnie za grube, czuć ten opór przy podjeżdżaniu pod górkę lub pod wiatr. Kolega sobie kupił rower trekingowy i ma chyba tam coś około 1.8'' i zdecydowanie mniej "agresywny" bieżnik. Kolegi rower jest sporo cięższy ale właśnie na podjazdach na jego rowerze idzie mi zdecydowanie lżej, mniej energii tracę na deptanie. Chciałem sobie po prostu zmienić opony na jakieś chociaż trochę cieńsze i z gładszym bieżnikiem. Czy muszę zmieniać też obręcze ? (wolałbym pozostać przy tych). Rozmiar kół to 27,5 Jakie mi polecacie opony do górala na asfalt ?
1. Musisz gdzieś znaleźć szerokość otworu wewnątrz obręczy (internet, sprzedawca, naklejka na obręczy, suwmiarka).
2. Szukasz tabelki z dopuszczalnymi oponami dla danej szerokości obręczy - np. sheldonbrown.com/tire-sizing.html - czerwono/zielona tabelka.
Ja mam przykładowo obręcze o szerokości 19 mm, można tam stosować opony o szerokości od 28 do 44 mm.
Opon Ci nie doradzę, bo mam średnicę 28", ale możesz rzucić okiem na bieżnik np. Schwalbe CX Comp.
Właśnie zauważyłem, że jedna z moich opon to 47-622 i dobrze współpracuje z obręczą 19 mm.
Wobec tego polecam bardziej "tolerancyjną" tabelkę - roweroweporady.pl/jaka-opona-do-obreczy/.
Dzięki za pomoc
+Piotr D. W tej tabelce wymiary są podane mierząc wewnątrz obręczy ?
Tak, wewnątrz obręczy.
Pytanie. Jak to jest z podawaniem indeksu nośności opony. Czy jeżeli maximum load wynosi 75 to dotyczy to 2 opon czy jednej ? Czyli czy rowerzysta powinien z rowerem ważyć do 75 kg czy do 150 ?
Max load to obciążenie jednej opony. Należy jednak pamiętać, że:
1) tylna opona jest bardziej obciążona przez rowerzystę,
2) maksymalne obciążenie wymaga też odpowiedniego ciśnienia - czyli raczej unikać maksymalnego obciążenia przy dolnym poziomie ciśnienia.
No dobra a temat opony na tył a na przód będzie?
Pewnie tak :) choć trochę już o tym mówiłem w specyfikacji Killera.
Co z tymi tannusami? :(
Sam posiadam Schwalbe Racing Ralph EVO i w związku z już pomału zaczynającym sie zużyciu tylnej opony rozglądam sie za jakąś fajną oponką z podobnym bieżnikiem lecz tańszą jeśli coś macie dajcie znać rozmiar to 29x2,35 chyba ta szersza
Najtansze z takim bieznikiem sa Rapid Roby-50pln za sztuke w rozmiarze 2.25
+marwol28 Rapidy potrafią być krzywe fabrycznie. ogólnie to Schwalbe trochę zdziadziało. Lepiej wydać kasę gdzie indziej.
szukam czegoś w okolicy 75-100 zł za sztuke
Czy opony schwalbe mogą być podrabiane? Znalazłem ciekawą ofertę modelu marathon supreme, której cena wynosi 60zł. za parę. Na przykład centrum rowerowe, bądź inny sklep ma takie opony za ok 160zł., ale jedną sztukę. Czy jest możliwe by ta tańsza była podróbką?
Czy posiada ktoś ten model oraz czy posiadał kende khan i mógłby porónać te dwie opony ze sobą?
Może jakiś model z poprzedniego sezonu kiedyś się zastanawiałem czy jak taka opona leży w magazynie zbyt długo to czy nie sparcieje
podejrzewam, że to pewnie jakieś dwu-trzyletnie opony są. W opisie widnieje, że leżaki magazynowe. Chociaż w aukcji zaznaczone, że drutówka, a ten model jest chyba tylko zwijany. Z drugiej strony nie trudno o błędy w opisach.Na pewno od tego roku schwalbe wypuściło, jakby nową wersje tego marathona.
Schwalbe sam podrabia swoje opony. Uważaj. wersja Active opony oraz Performance niezwijana. to są niskobudzetowe opony przez nich produkowane po 60pln za sztuke. zdarza sie ze w sklepach demontują je na rzecz opon normaknych i wtedy sprzedaja je za 30pln od sztuki
Piotr Korus
tamto jest jako linia evolution.
Nierealne. Evo to klasa sama w sobie. Opona min 120pln za sztukę. Zapytaj dlaczego tyle kosztują.
Wiekszosc z was duzo marudzi bo wam noga nie podaje ;)
Ja mam schwalbe smart sam 2.25 i jakos nie marudze czy ma druty, czy sie zwija czy sie przebija.
Smigam ostro 100-150km
dziennie i daje rade.
Im tansza opona tym czlowiek bardziej mysli o jezdzie a nie o szpanie.
W lesie czy na kiepskiej drodze nie bedziecie szpanowac;)
Jezdzilem na drutowanych teraz jezdze na zwijanych i do drutowanych nie wroce. za kilkanascie zl mamy opony o wiele lepsze. chociaz trafi sie czasem ktos z rowerem za 10tys i oponami za 4dychy :) wg mnie jazda na byc przyjemniejsza a nie oszczedna bo wielkich oszczednosci nie zrobimy. to nie jest sytuacja typu nie kupimy dura ace tylko 105 i zaoszczedzimy ogrom kasy. to jest oszczednosc przyslowiowych 2 paczek fajek :)
Fajnie, że zwijane Tobie podpasowały. Jeżeli chodzi o koszt, to warto pamiętać, że opon osprzęt kupujesz jadnorazowo, a opony nawet kilka razy w sezonie, zwłaszcza zwijane o miękkiej mieszance.
+SzajBajk Niby tak ale podstawowe modele zwijane kosztuja ponizej 100zl jak ktos jezdzi duzo i duzo czasu pochlania mu rower to ta kwota nie jest wyskoka. poza tym niektore opony potrafia przezyc nie jeden lancuch :)
No Danielu w marketingu to roboty nie znajdziesz,rzesze główkują jak tu zwijane sprzedawać i kasować a Ty co :-)
shwalbe pl katalog w pdf do znalezienia, jeżdżę na drutowanych shwalbe do e-bike, do miasta i 95% tylko szosą ścieżki, żadnego Kapica, przy wadze pow 115kg z dodatkową wkładka smart guard,
W moim Krossie Evado również założone mam (fabrycznie) opony Schwalbe Marathon Mondial i jestem mega-zadowolony. Na liczniku ok. 2300 km, a nie widzę żadnego zużycia opon. Natomiast inną historią jest pompowanie dętki/opony :-) Kupując rower łudziłem się, że wystarczy mi do nabicia właściwego ciśnienia zwykła pompka ręczna, hihihi ;-D W końcu kupiłem taką podłogową z manometrem: pompowanie trwa kilkanaście sekund i dopiero teraz widzę, na czym jadę.
niektóre opony np. niektóre maratony są w dwóch wersjach "lepszej" która przy okazji są zwijane i "gorszą" i drutowaną...
vittoria, mobilna strona ma automatyczne tłumaczenie.
Chyba nie uważnie słuchałem albo jestem juz zmeczony, ale niech ktoś mi wytłumaczy jak opone o GĘSTSZYM zaplocie jest łatwiej przeciąć niż o RZADSZYM zaplocie.
Też się nad tym zastanawiałem, i doszedłem do wniosku, że skoro opona o gęstrzym oplocie musi zmieścić więcej nici na takim samym obszarze - wobec tego nicie te muszą być cieńsze. A łatwiej jest przeciąć cieńsze nicie niż grubsze. Tak mi podpowiada logika, ale mogę się mylić.
Też się nad tym zastanawiałem, i doszedłem do wniosku, że skoro opona o gęstrzym oplocie musi zmieścić więcej nici na takim samym obszarze - wobec tego nicie te muszą być cieńsze. A łatwiej jest przeciąć cieńsze nicie niż grubsze. Tak mi podpowiada logika, ale mogę się mylić.
Też się nad tym zastanawiałem, i doszedłem do wniosku, że skoro opona o gęstrzym oplocie musi zmieścić więcej nici na takim samym obszarze - wobec tego nicie te muszą być cieńsze. A łatwiej jest przeciąć cieńsze nicie niż grubsze. Tak mi podpowiada logika, ale mogę się mylić.
Dobrze słuchałeś, niestety gęstszy zaplot wiąże się również z delikatnością nici, co najczęściej powoduje obniżenie odporności opony na kapcie.
Ale siara - napisałem "gęstrzym" zamiast gęstszym. Za karę zrobię dodatkowe 30 km...
Pff. No tak. Zamiast opon Schwalbe łacznie 1100g dla obu kół 29er lepiej mieć 1700g na dwa koła. No bo druty muszą być. 2 lata na zwijnych (jedne komplet) i żadnego kapcia. I to przy jeździe w maratonach.
Głupoty gadasz :)
Szajbajku atakuj patronite. Serio. antyweb.pl/krzysztof-gonciarz-patronite/
Dzięki serdeczne za sugestię. Tworzę już projekt na Patreon do kanału Cannondany i obmyślam strategię do podobnego projektu na SzajBajka.