Super materiał. Muszę zainteresować się gierką. A co do samego studia Don't Nod, to zrobili też świetną gierkę Jusant, która swoim klimatem przypomina mocno pozycje takie jak 'Podróż' czy 'ICO'. Gorąco polecam sprawdzić.
11:35 ojeju, współczuję. U mnie ukończenie gry zawsze zajmuje dłużej, bo każdy jeden kąt bym zwiedziła, żeby nie przegapić przypadkiem tej JEDNEJ JEDYNEJ skrzynki z jakimiś pierdołami, bo anuż coś będzie przydatnego. A nawet jak się trafią jakieś śmieci to zbiorę, bo jak to tak zostawić? 😅 Edit. W życiu nie mam takiego problemu, ale gry... 😂
Polecam build w całości na muszkiet :) i wszelkie Buffy z tym związane po przeładowaniu, po uderzeniu kolbą, po zabiciu przeciwnika itp. ukończyłem wyzwania +20 intensity (40lvl) grając muszkietem. Obecnie pograłem 40h i zmierzam do 3 miasta. Dialogi i sprawy nawiedzeń mnie zaciekawiły.
Mnie za to mega rozczarowała gra. Powtarzający się Ci sami przeciwnicy bez przerwy irytujący system opętywania zwłok przez który przeciwnicy mają drugi pasek hp, często i gęsto walk nie da się iniknąć i jesteś skazany na bicie tych samych dennych wrogów całą grę, eksploracja polegająca na : „ nie masz umiejętności potrzebnej aby dostać się do skrzynki. Wróć do lokacji 3 raz, żeby ją odkryć”. Mega szkoda bo sam feeling z walki jest przyjemny a śledztwa i wypędzanie duchów jest naprawdę zajebiste. Zmarnowany potencjał strasznie.
Co do Banishers, o grze słyszałem na jakieś growej konferencji, a potem było cicho o tytule. Co do gier Dotnod, ich produkcje nigdy nie były grami AAA, ale zawsze cechowały się solidną oprawą graficzną, dobrymi dialogi i ciekawą fabułą. Banishers zakupię, jak będzie na promocji, bo kiedyś kupowałem Vampyra na Epicu za niecałe 30 zł i całkiem dobrze się bawiłem, choć irytowały pewne rzeczy, jak system walki. Ale miło spędziłem 39 godzin w Vampyr. A taka mała ciekawostka, na dzień dzisiejszy wg Steamspy Banishers sprzedaję się lepiej (106 tys. kopii) niż Legion Samobójców (105 000). Co prawda różne gatunki, ale ta sytuacja pokazuję, że wcale nie trzeba budżetu AAA, żeby zainteresować graczy. Przykład polskiego Robocopa pokazuję to dobitnie.
Gra na początku wydaje się sztywna i mało miodna, podczas walki poruszania się, ale po jakimś czasie to nie przeszkadza, a gra się całkiem przyjemnie. Jak na początku dawałem jej 3 (max) 4 na 10, tak teraz mogę śmiało jej dać mocne 6 na 10. Warto jej dać szansę.
Dałem szansę i kupiłem chociaż nie znam ich poprzednich gier. Grałem tylko w dwa epizody LiS kiedy jeszcze wychodził na Xboxa 360. Po recenzji widzę, że to był dobry zakup.
EEEj panowie i panie. Pytanie nie związane z materiałem, przepraszam z góry. Znacie jakieś strony, fora, czy fanpage na FB dla kolekcjonerów, ale po angielsku? takie bardziej międzynarodowe?
Zwabiony informacjami o czarnym koniu tego roku kupiłem i jestem trochę rozdarty. Gry jeszcze nie ukończyłem(zostały mi bodaj 2 czy 3 misję główne) bo trochę się za eksplorację przed finałem wziąłem, mam nabite około 30h i jeśli chodzi o fabułę, tematy nawiedzeń, świat przedstawiony w grze to wszystko gra i buczy, a od pewnego momentu naprawdę wciąga. Natomiast jeśli chodzi o gameplay to jest średnio, walka obok GoW nawet nie stała, powtarzalne i nużące aktywności poboczne, hektary terenu do pokonania potrafią zniechęcić do dalszej eksploracji. 6/10 to uczciwa ocena i nie do końca jest to dobrze zainwestowane 269 zł na ps5.
Ja już gram w Banishera trzeci raz, bo chcę zobaczyć, co się stanie, gdy damy Antei Przysięgę Wskrzeszenia do samego końca, i mimo danej Przysięgi Wskrzeszenia Antei, co jeśli w Przypadkach Nawiedzeń do samego końca Wygnamy tylko same Duchy bez żadnego Wyroku na ludziach. :D Chcę zobaczyć co się stanie! :D
w normalnych czasach mógłbyś ją ustawić nawet w kolorze fiołków, ale lewicowi faszyści z nexusa banują za mody które nie podobają się progresywnym psychopatom
@@tjlazer6631 hah być może według artykułów z wyborczej, swoją drogą zabawne jak nie kłuci się wam narracja masowego niewolenia, budowania ludzkich zoo, z twierdzeniami takimi jak " roku związki między rasowe były pardzo popularne". Otóż w rzeczywistości nawet jak spotykały się osoby tej samej rasy a z innego kraju to było jak spotkanie z kosmitą. Autorzy gry nie kierowali się historią, a zadowoleniem sponsorów. Chociaż mnie osobiście się ta postać podoba.
inwestowanie w gry od Focus Entertainem na ps5 to nie jest dobry pomysl. Plague 2, Evil West, Atlas Fallen i teraz Banishers, co je łączy ? wszystkie kosztują w PL +50% vs PC i wszystkej są w abonamentach
Obawiam się, że gra jest nieco powyżej średniej co niestety nie wróży dobrze. Z recenzji i z komentarzy można wywnioskować, że twórcy stworzyli zbyt dużą mapę. Pewnie gdyby mapa i zawartość była mniejsza o 1/4 to by była lepsza
Dla mnie miałka gra fabularnie. Wybór moralny również średni. Turbo odtwórczość z God of War momentami. Za duże - biłoby mniejsze, byłoby lepsze. Nudzi po prostu po 30 h. Side questy są słabe - może jedynie połowa, bo drugą połowę przewinąłem… mechanicznie walka dość spoko ale eksploracja zbyt mocno psuło miną gow - motion capture chyba z kratosa ściągali. I te doczyty… tzn przeciskania się do chwilę przez wąskie przejścia. Co to ma być? Przez pierwsze 10 h mocno się wciągnąłem i mega mi się podobało ale im dalej w las tym ciemniej :/ ta gra jest po prostu za duża…
Dziwna recenzja, bo cały czas krytykujesz grę a mimo to ją pod koniec polecasz. Ja już prawie byłem gotów ją kupić, bo zachęciły mnie zwiastuny, opis i recenzje, ale teraz juz sam nie wiem czy ją chcę po tym co powiedziałeś. Jeśli walka jest powtarzalna a świat zbyt duży to chyba podziękuję. Ja od jakiegoś czasu bezskutecznie poszukuję gry bez otwartego świata, z ciekawą walką i fabuła, myślałem że ta taka będzie ale nie. Nie wiem czy w to grać.
Straszna nuda, nie zdołałem obejrzeć całego materiału. Wybacz Krzychu. I teraz pytanie, czy NrGeek stracił pazur czy te gry stały się tak monotonne i nudne, że nawet ich recenzje mnie męczą?
Dla mnie po kilkunastu godzinach w grze to nie mapa jest za duża, a sposób w jaki pojawiają się na niej nowe side questy razem z progresem głównego wątku i fakt, że przynajmniej na najwyższym poziomie trudności jest przez to dużo wymuszonego wręcz backtrackingu i to dla mnie nieironicznie największa wada tej gry.
Dobra nie da się tego słuchać dotrwałem do 6 minuty ty masz mi dać recenzje dzięki której będę wiadzial czy kupić czy nie grę a nie ją streszczać ziomek
Dla mnie Vampyr tylko, że z duchami, dwiema grywalnymi postaciami i kilkoma nowymi mechanikami zaczerpniętymi z innych gier. Walka podobna, problemy moralne również, ale to dobrze bo ja akurat przy Vampyrze bawiłem się dobrze.
Nudna i sztywna gra. Taki niskobudżetowy god of war bez krzty uroku czy jakichś odkrywczych mechanik. Mała różnorodność wrogów, side questy na jedno kopyto, fabuła jest miałka. Zamówiłem grę w pre orderze i totalnie się zawiodłem, po Dont Nod oczekiwałem czegoś zdecydowanie ciekawszego, czy to fabularnie (Life is Strange) czy w temacie mechanik (Vampyr). A tak mamy totalnie bezpieczną i przez to nudną grę. Takie 6/10, ograć i zapomnieć.
@@piotrsewel992 a i jest pierwszy rycerz zakonu Woke :) z tego co wiem łatwiej było w średniowiecznych baśniach i rycinach spotkać ducha niż afroamerykanina.
@@Ansahn skoro tak twierdzisz, że smoki były i pasują, a czarnoskóra osoba nie pasuje to poczytaj o czarnoskórym lokaju Jana III Sobieskiego. Był też polski szlachcic który mianował swojego przybocznego gościa z Afryki. Powiem ci więcej, Jezus jak i jego matka byli ciemnoskórzy. W Rzeczpospolitej obojga narodów również często trafiali się czarnoskórzy z racji wymian handlowych. Więc wydaje mi się, że pomimo twoich dowodów w postaci rycin to większe prawdopodobieństwo było w średniowieczu, że w środku Sandomierza czarnoskórego spotkasz niż ducha walącego wilkołaka po twarzy z pięści.
@@serpent3800 to przepraszam bo ja nie dosłyszałem w którym wieku się dzieje historia. W tej sytuacji akurat już rozwijało się niewolnictwo i na naszych terenach bywało sporo czarnoskórych przy czym trzeba zaznaczyć, że w Polsce słowo niewolnik nie było tym samym co w krajach zachodnich. Nie można mówić, że mieli super warunki bo bycie w każdej postaci wywiezionym na siłę do pracy jest złe ale bywały gorsze kraje.
Nie jest to fajny RPG, ani action RPG. Dla fanów przygodówek, jak ktoś lubi fabułę z filmów klasy B i sztywnych bothaterów. Walka w stylu nowego God of War/Devil May Cry nie każdego zainteresuje.
Nie, do soulsów jej bardzo brakuje, ja gram na normalnym, bo na bardzo trudnym obawiam się, że nie tyle będzie problem z samym poziomem trudności co walka ze sztywnością gry, zwłaszcza jak ktoś jest przyzwyczajony do Soulsów od FromSoftware.
Super materiał. Muszę zainteresować się gierką. A co do samego studia Don't Nod, to zrobili też świetną gierkę Jusant, która swoim klimatem przypomina mocno pozycje takie jak 'Podróż' czy 'ICO'. Gorąco polecam sprawdzić.
Like jeśli grałeś w Remember Me ;)
dwa razy
Grałem, ale na kolana mnie nie rzuciła.
Gram tera
gierka była w plusie więc było grane :)
Bardzo fajna gra :)
11:35 ojeju, współczuję. U mnie ukończenie gry zawsze zajmuje dłużej, bo każdy jeden kąt bym zwiedziła, żeby nie przegapić przypadkiem tej JEDNEJ JEDYNEJ skrzynki z jakimiś pierdołami, bo anuż coś będzie przydatnego. A nawet jak się trafią jakieś śmieci to zbiorę, bo jak to tak zostawić? 😅
Edit. W życiu nie mam takiego problemu, ale gry... 😂
@Kar0lina_Gra mam identycznie. Kompulsywne zbieractwo w grach :D
Żadnej skrzynki i żadnego znacznika na mapie nie odpuszczę.
Właśnie kupiłem gierkę zobaczymy obadamy w piątek oczywiście wersja fizyczna.
Gra genialna fabularnie, ciekawe dialogi, fajne animacje NPCów w trakcie rozmów. Jedna z najlepszych pozycji w jakie grałem w ostatnich miesiącach.
Dziękuję za recenzję. Raczej nie zagram bo mam ograniczoną liczbę czasu ale fajnie było obejrzeć materiał.
Gra jest ogromna jak za tą cenę. Pozycja obowiązkowa w tym roku. Polecam.
Klimat "Pikniku pod wisząca skałą" genialny, polecam!
Polecam build w całości na muszkiet :) i wszelkie Buffy z tym związane po przeładowaniu, po uderzeniu kolbą, po zabiciu przeciwnika itp. ukończyłem wyzwania +20 intensity (40lvl) grając muszkietem. Obecnie pograłem 40h i zmierzam do 3 miasta. Dialogi i sprawy nawiedzeń mnie zaciekawiły.
Mnie za to mega rozczarowała gra. Powtarzający się Ci sami przeciwnicy bez przerwy irytujący system opętywania zwłok przez który przeciwnicy mają drugi pasek hp, często i gęsto walk nie da się iniknąć i jesteś skazany na bicie tych samych dennych wrogów całą grę, eksploracja polegająca na : „ nie masz umiejętności potrzebnej aby dostać się do skrzynki. Wróć do lokacji 3 raz, żeby ją odkryć”. Mega szkoda bo sam feeling z walki jest przyjemny a śledztwa i wypędzanie duchów jest naprawdę zajebiste. Zmarnowany potencjał strasznie.
Właśnie skończyłem. Świetna gra, naprawdę ciekawa i wciągająca🔥🔥
Co do Banishers, o grze słyszałem na jakieś growej konferencji, a potem było cicho o tytule. Co do gier Dotnod, ich produkcje nigdy nie były grami AAA, ale zawsze cechowały się solidną oprawą graficzną, dobrymi dialogi i ciekawą fabułą. Banishers zakupię, jak będzie na promocji, bo kiedyś kupowałem Vampyra na Epicu za niecałe 30 zł i całkiem dobrze się bawiłem, choć irytowały pewne rzeczy, jak system walki. Ale miło spędziłem 39 godzin w Vampyr.
A taka mała ciekawostka, na dzień dzisiejszy wg Steamspy Banishers sprzedaję się lepiej (106 tys. kopii) niż Legion Samobójców (105 000). Co prawda różne gatunki, ale ta sytuacja pokazuję, że wcale nie trzeba budżetu AAA, żeby zainteresować graczy. Przykład polskiego Robocopa pokazuję to dobitnie.
Kupię jak cena spadnie do ok. 150 pln. :))
Trochę kojarzy mi się z GreedFall
Nie takiego zakończenia się spodziewalem
Ahh Remeber Me - wbilem nawet platynę :) Naprawde dobra gra.
Kurcze pograłbym, ale nie mam czasu na otwarte światy😢
Mam to samo.
Gra na początku wydaje się sztywna i mało miodna, podczas walki poruszania się, ale po jakimś czasie to nie przeszkadza, a gra się całkiem przyjemnie. Jak na początku dawałem jej 3 (max) 4 na 10, tak teraz mogę śmiało jej dać mocne 6 na 10. Warto jej dać szansę.
Dałem szansę i kupiłem chociaż nie znam ich poprzednich gier. Grałem tylko w dwa epizody LiS kiedy jeszcze wychodził na Xboxa 360. Po recenzji widzę, że to był dobry zakup.
Własnie ograne BG3 a teraz zaczalem Banishers i zapowiada sie bardzo dobrze !!!
Zarys tego co robią główne postacie mocno mi przypomina Popiół i Kurz Grzędowicza :D
EEEj panowie i panie. Pytanie nie związane z materiałem, przepraszam z góry. Znacie jakieś strony, fora, czy fanpage na FB dla kolekcjonerów, ale po angielsku? takie bardziej międzynarodowe?
Zwabiony informacjami o czarnym koniu tego roku kupiłem i jestem trochę rozdarty. Gry jeszcze nie ukończyłem(zostały mi bodaj 2 czy 3 misję główne) bo trochę się za eksplorację przed finałem wziąłem, mam nabite około 30h i jeśli chodzi o fabułę, tematy nawiedzeń, świat przedstawiony w grze to wszystko gra i buczy, a od pewnego momentu naprawdę wciąga. Natomiast jeśli chodzi o gameplay to jest średnio, walka obok GoW nawet nie stała, powtarzalne i nużące aktywności poboczne, hektary terenu do pokonania potrafią zniechęcić do dalszej eksploracji. 6/10 to uczciwa ocena i nie do końca jest to dobrze zainwestowane 269 zł na ps5.
czyli w zasadzie standardowa gra tego studia ;)
Kurde, ciekawa gierka. Zwłaszcza jak na taką co wyskoczyła z kapelusza.
Ja już gram w Banishera trzeci raz, bo chcę zobaczyć, co się stanie, gdy damy Antei Przysięgę Wskrzeszenia do samego końca, i mimo danej Przysięgi Wskrzeszenia Antei, co jeśli w Przypadkach Nawiedzeń do samego końca Wygnamy tylko same Duchy bez żadnego Wyroku na ludziach. :D
Chcę zobaczyć co się stanie! :D
Naucz się pisać, bo to co aktualnie zamieściłeś , jest uj chaotyczne.
Można ustawić postać aby nie była czarnoskóra?
xddddd
Czemu? W 1695 roku związki między rasowe były pardzo popularne
@@tjlazer6631 tak, na polach trzcinowych związek między białym panem i czarnym "pracownikiem" były popularne xD
w normalnych czasach mógłbyś ją ustawić nawet w kolorze fiołków, ale lewicowi faszyści z nexusa banują za mody które nie podobają się progresywnym psychopatom
@@tjlazer6631 hah być może według artykułów z wyborczej, swoją drogą zabawne jak nie kłuci się wam narracja masowego niewolenia, budowania ludzkich zoo, z twierdzeniami takimi jak " roku związki między rasowe były pardzo popularne". Otóż w rzeczywistości nawet jak spotykały się osoby tej samej rasy a z innego kraju to było jak spotkanie z kosmitą. Autorzy gry nie kierowali się historią, a zadowoleniem sponsorów. Chociaż mnie osobiście się ta postać podoba.
Kurwa,,,, nie za dużo spoilerów?
inwestowanie w gry od Focus Entertainem na ps5 to nie jest dobry pomysl. Plague 2, Evil West, Atlas Fallen i teraz Banishers, co je łączy ? wszystkie kosztują w PL +50% vs PC i wszystkej są w abonamentach
Obawiam się, że gra jest nieco powyżej średniej co niestety nie wróży dobrze. Z recenzji i z komentarzy można wywnioskować, że twórcy stworzyli zbyt dużą mapę. Pewnie gdyby mapa i zawartość była mniejsza o 1/4 to by była lepsza
Zgadzam się dobra gra
Dla mnie miałka gra fabularnie. Wybór moralny również średni. Turbo odtwórczość z God of War momentami. Za duże - biłoby mniejsze, byłoby lepsze. Nudzi po prostu po 30 h. Side questy są słabe - może jedynie połowa, bo drugą połowę przewinąłem… mechanicznie walka dość spoko ale eksploracja zbyt mocno psuło miną gow - motion capture chyba z kratosa ściągali. I te doczyty… tzn przeciskania się do chwilę przez wąskie przejścia. Co to ma być?
Przez pierwsze 10 h mocno się wciągnąłem i mega mi się podobało ale im dalej w las tym ciemniej :/ ta gra jest po prostu za duża…
B.dobra gra jestem w połowie i jest ok
NIKOGO NIE ZABIŁEM! ONA SAMA PRZYSZŁA
Dziwna recenzja, bo cały czas krytykujesz grę a mimo to ją pod koniec polecasz. Ja już prawie byłem gotów ją kupić, bo zachęciły mnie zwiastuny, opis i recenzje, ale teraz juz sam nie wiem czy ją chcę po tym co powiedziałeś. Jeśli walka jest powtarzalna a świat zbyt duży to chyba podziękuję. Ja od jakiegoś czasu bezskutecznie poszukuję gry bez otwartego świata, z ciekawą walką i fabuła, myślałem że ta taka będzie ale nie. Nie wiem czy w to grać.
Mnie też tak zmylił ale moim zdaniem warto zagrać
W FF 15 mieliśmy fasolę i kalafiorek, a tu jest koperek.
Wygląda spoko
Ta gra to perełka.
Wszyscy wiedzą, że Cię to boli w mózg ale spróbuj nagrać jakiegoś crapa 😢
Największym minusem recenzji u NRGeeja jest brak informacji o platformach na jakie wyszedł dany tytuł.
A ja myślałem że jego mikrofon
Straszna nuda, nie zdołałem obejrzeć całego materiału. Wybacz Krzychu.
I teraz pytanie, czy NrGeek stracił pazur czy te gry stały się tak monotonne i nudne, że nawet ich recenzje mnie męczą?
Jedno i drugie przyjacielu.
Dzięki, zaoszczędziłeś mi 30-40h życia. Za dużo jest gier żeby marnować czas na średnie czy nawet tylko dobre gry.
Well done 👍✅.
Dla mnie po kilkunastu godzinach w grze to nie mapa jest za duża, a sposób w jaki pojawiają się na niej nowe side questy razem z progresem głównego wątku i fakt, że przynajmniej na najwyższym poziomie trudności jest przez to dużo wymuszonego wręcz backtrackingu i to dla mnie nieironicznie największa wada tej gry.
Ja uwielbiam Remember me :)
wygląda spoko
Dobra nie da się tego słuchać dotrwałem do 6 minuty ty masz mi dać recenzje dzięki której będę wiadzial czy kupić czy nie grę a nie ją streszczać ziomek
Dokładnie. Ja wyłączyłem w 2:50. Tragedia.
XDD wy nie wiecie czym recenzja jest
@@trzygowytrebacz5921 no właśnie ty nie wiesz
Gra zajebista grajcie i kupujcie bo hogwart też dobry ale dla mnie banishers lepsze
Dla mnie Vampyr tylko, że z duchami, dwiema grywalnymi postaciami i kilkoma nowymi mechanikami zaczerpniętymi z innych gier. Walka podobna, problemy moralne również, ale to dobrze bo ja akurat przy Vampyrze bawiłem się dobrze.
Mi ta gra bardzo sie spodobala bo to cos nowego nigdy nie gralem w taka gre gdzie wyeoluje sie duchy itd dlatego ta gra zasluguje na ocene 8.5
Fajna recenzja ale jak dla mnie zabrakło informacji że to niejest tytuł AAA. Tylko gierka za 170zł na pc i 260zł ps5
A może jest to BBB.
@@Paw3D może? Ale na pewno nie jest to gra za 340zł
Skoro jest za 260 to nie za 340.
@@paweldzk1551 a uważasz że było by w porządku, aby twórczy zażyczyli sobię za tą grę 340zł?
Za zadna gre nie oplaca sie dawac 340zl to nie czasy nintendo 64, ti gra 6/10 czy bedzie za 300 czy bedzie za 200 czy za 100 nic tego nie zmieni.
Lepiej w to zagrać przed God of War bo sie można rozczarować, może bedzie w gamepasie to sobie obczaje, a za ten czas połatają, gierka 6/10.
Może gameplay lepszy jest w God of War ale dla mnie historia w Banischers jest dużo ciekawsza.
patrząc na walkę w tej recenzji już się znudziłem, a co by było jakbym w to grał 30h...
@@buzdygan3000 Ta gra jest tak ciekawa, że dla mnie walki w ogóle tu mogłoby nie być.
@@tomaszgolik3265 ale jest i nie da się jej pominąć, więc może nużyć
Kolejna gra bez HDR, troche szkoda, bo to jednak fajnie zmiekcza grafike.
Czyli taki średniak z braku laku, po wiedźminie 3 żadna gra RPG już na mnie nie robi wrażenia.
Czyli jest to klon tasiemca Valhali. Do tego w klimacie angielskim. Obrzydliwa kombinacja. Raczej nie skorzystam. Myślałem, że to coś nowego.
Nudna i sztywna gra. Taki niskobudżetowy god of war bez krzty uroku czy jakichś odkrywczych mechanik. Mała różnorodność wrogów, side questy na jedno kopyto, fabuła jest miałka. Zamówiłem grę w pre orderze i totalnie się zawiodłem, po Dont Nod oczekiwałem czegoś zdecydowanie ciekawszego, czy to fabularnie (Life is Strange) czy w temacie mechanik (Vampyr). A tak mamy totalnie bezpieczną i przez to nudną grę. Takie 6/10, ograć i zapomnieć.
Ukończyłem i jak dla mnie strasznie nudny game play. Last Epoch jeszcze tylko chwila
Wygląda strasznie nudno.
To takie z archiwum X ale w dawnych czasach
mmmmm uwielbiam gry z murzynami w średniowiecznym settingu, klimat taki dobry.
Czyli nie przeszkadza ci w średniowiecznej scenerii duch który walczy z potworami tylko "murzyn"?
@@piotrsewel992 a i jest pierwszy rycerz zakonu Woke :) z tego co wiem łatwiej było w średniowiecznych baśniach i rycinach spotkać ducha niż afroamerykanina.
@@Ansahn skoro tak twierdzisz, że smoki były i pasują, a czarnoskóra osoba nie pasuje to poczytaj o czarnoskórym lokaju Jana III Sobieskiego. Był też polski szlachcic który mianował swojego przybocznego gościa z Afryki. Powiem ci więcej, Jezus jak i jego matka byli ciemnoskórzy. W Rzeczpospolitej obojga narodów również często trafiali się czarnoskórzy z racji wymian handlowych. Więc wydaje mi się, że pomimo twoich dowodów w postaci rycin to większe prawdopodobieństwo było w średniowieczu, że w środku Sandomierza czarnoskórego spotkasz niż ducha walącego wilkołaka po twarzy z pięści.
@@piotrsewel992ten dzban uważa, że XVII wiek to średniowiecze, więc nie wymagaj od niego za dużo :p
@@serpent3800 to przepraszam bo ja nie dosłyszałem w którym wieku się dzieje historia. W tej sytuacji akurat już rozwijało się niewolnictwo i na naszych terenach bywało sporo czarnoskórych przy czym trzeba zaznaczyć, że w Polsce słowo niewolnik nie było tym samym co w krajach zachodnich. Nie można mówić, że mieli super warunki bo bycie w każdej postaci wywiezionym na siłę do pracy jest złe ale bywały gorsze kraje.
Sztywna i nudna gra
Nie jest to fajny RPG, ani action RPG. Dla fanów przygodówek, jak ktoś lubi fabułę z filmów klasy B i sztywnych bothaterów.
Walka w stylu nowego God of War/Devil May Cry nie każdego zainteresuje.
Taki trochę Horizon
O jakim ty horizonie mówisz?
XD
Graficznie to najblizej do Risena jak tak patrze, gameplay momentami tez.
Jesteś ślepy casual ?
gra jest gównem
To zrób lepszą Kappa XD
@@88damian nie musze bo nawet nic jest lepsze niż to
Tak jak twój komentarz
@@JaskiniaGracza o weź się nie poszczaj dziecko gra jest dnem syfem i jeśli sądzisz inaczej ty również tym jesteś
@@Killuminati_Conspiracy dobrze amebo lat 14, a teraz wypierdala@@@
Rozumiem że nie ma poziomu trudności dark souls itd ? Xd
Nie, do soulsów jej bardzo brakuje, ja gram na normalnym, bo na bardzo trudnym obawiam się, że nie tyle będzie problem z samym poziomem trudności co walka ze sztywnością gry, zwłaszcza jak ktoś jest przyzwyczajony do Soulsów od FromSoftware.