Komentarz może nie dotyczy filmu ale czuje potrzebe go napisać. Jakieś 8 lat temu byłem z znajomym na wyprawie austria szwjacaria włochy. W pewnym momencie na jednej z przełeczy podjechał stary cafe racer i osoba na nim zdjeła kask byla to Pani w starszym wieku na oko z 70 lat i z usmiechem powiedziała po francusku dzień dobry " Bonjour" od tego momentu stwierdziłem że tak chce żyć że tak " trzeba żyć " niestety w ostatnich latach dało mi niezle w kość i tego nie było. Powoli wychodze na prosto tak mi się wydaje , mam taką nadzieiej. Że marzenia trzeba spełniać i za nimi podążać pomimo przeciwności losu aby żyć szczęśliwie i aby życie nasze wewnętrzne było szcześliwie. W sumie nie wiem po co to wszystko pisze ale mam takie przeczucie że od teraz jak ktoś to przeczyta i da znać o tym to bedzie dobrze. Ludzie marzenia trzeba spełniać Pozdrawiam wszystkich z zajawka podróży jak nie na moto to car a jak nie auto to co innego !
Mam takiego w czerwonym malowaniu.....Wiosną chcialem sprzedać,bo na codzień jeżdżę innym....Nikt nie chciał nawet zobaczyć tej maszyny,ale jakoś mmnie to nie martwi,bo to naajpiękniejszy motor świata.Jest tak brzydki ,że aż ładny.Ma to COŚ.Pozdrawiam serdecznie tych co je kochają i tych co nie.
Apropo wzbudzenia alternatora po starcie.. Trzeba zalożyć parę wat mocniejsza żaroweczke kontrolki ładowania. Jest ona w szeregu obwodu wzbudzenia i mocniejsza zarowka powoduje mocniejszy prąd wzbudzenia i laduje od razu bez przygazowania
Wons... Tobiasz ... Dziękuję za Twój wkład w polski YT, w polski motocyklizm... ciekaw jestem co powiesz na temat motocykla Suzuki XF650, czy miałeś styczność ? Nie ma tu drugiego dna w pytaniu, jak coś to wal śmiało na priv. swoją drogą chętnie bym się spotkał pogadał przy złotym trunku na luzie ;) pozdro :)
18:30 widze, ze nie tylko ja mam taka opinie. 28:00 import musi sie oplacac, a jak moto po sprowadzeniu kosztuje tyle co krajowe lub nawet mniej i zarabia na tym łańcuszek około 3 pośredników, to musi być coś ba rzeczy. Niemiec czy Szrajcar głupi nie jest i za pół darmo nie odda.
Osobiscie wolal bym z tamtej rozkminy stara afryke, a moze jeszcze bardziej stara supertenere, glownie za ten ich taki dakarowy vibe. Nie nie mniej jednak mega mi sie podobaja bawarki z lat 80tych i 90tych, chetnie bym jakas serie 1100 do garazu wstawil :)
38:30- mała sprawusia, do każdego silnika nie należy lać olej najlepszy jaki się da, tylko takiej klasy jakości jaką zaleca producent. Lepszy nie zawsze będzie lepszy. Co do klasy lepkości to oczywiście sprawa zależna.
Gs1100 jest jak każde bmw, zaczyna ładnie wyglądać po latach ;) i dobrze bo jest spoko ^^ nawet ten baby Gs 650 jest nawet nawet. Miałem okazję się karnąć po szutrach, i było fajnie xD
Warto przypomnieć że różnica między starą afryką a gs1100 to 3kg. A co do wyglądu, mnie sie podoba, bardzo ładny sprzęt, nietuzinkowy a przy tym uniwersalny i dobrze wykonany.
A z awarii jeszcze pęka czasem dzwigienka sprzegla przy skrzyni. Mi pekla w rumunii przed transfagarska :) Jest aluminiowa i trzeba ja pospawac (dobrze wyoblać tigiem całą) albo nowa kupic ale w ciul droga jest
Chociaż sam jeździłem kiedyś przez dłuższy czas gs1150 i był to fajny motocykl, to z drugiej strony seria GS kojarzy mi się bardziej z tłustymi, przerośniętymi motocyklami, które mają udawać terenowe. Od 1150 , a potem 1200 nastąpił wręcz wysyp tych grubasów innych marek, dziś te motocykle mają po 250 plus kilo i nie wiem co one mają z gelande. wspólnego. Dla mnie punktem kiedy zapaliłem się do podróży off road był serial ~long way round~ i tego marketingowca z ktm co odmówił im motocykli bym powiesił za jaja😆 przez niego zamiast kupić lc8, wziąłem właśnie gs1150.
hej. Przeżyłem też taki remont gs 1100. po 2 latach i 17 tyś zł w częściach i robociźnie stwierdziłem, że mnie na to nie stać. Teraz mam 1250 nic się nie dzieje ale nie stać mnie jeszcze bardziej bo przegląd kosztuje 1/3 gs 1100. Na szczęście szczaw już urósł. Gs każdy to jest to.
Świetny film, dzięki za mega dużo turbo wiedzy, miałem GSy 1150 adv i 1200 09r. I zastanawiam się jeszcze po kilku innych na 1100 ,podoba mi się to brzydactwo ale i przeraża 🤣 pozdro Panowie 😉
@@SkuterowocomTV Tak trza żyć ! 41:49 Mam R1150GS Adventure, gdybyś chciał pociągnąć historię GSów mogę użyczyć sprzęta. Pięknie opowiadasz, fajnie by było kontynuować. Pozdrawiam
Syndrom sztokholmski, właściciel GSa przy rozmowie o naprawach: - Ja tam w swoim nic nie robię - nic się nie psuje? - nie, na wiosnę daję do BMW i mam wszystko porobione... - a na ile faktura była? długa chwila ciszy: - siedem tysięcy.... KURTYNA
Ok... syndrom sztokholmski. Jak właściciele Defenderów... - najlepszy samochód wyprawowy...?! Nigdy nie wiesz gdzie będziesz nocował...?? Równie dobrze mógłbym podróżować Honkerem! Ja wybieram Suzukę, Pajero, Patrola /jeśli lubię się czuć jak rolnik.../ Ale, Zdobyte doświadczenia nas kształtują... Oznacza - sięgajmy dalej niżli nasza wyobraźnia, a nie gdzie nam koń padnie. Amen ...co za głupie zakończenie zdania...)
E, bez przesady. Mam 1100GS od 15 lat, 130kkm nalotu. Używany tak jak producent założył, a nie jak większość nowych GSów. Ukraina, Rumunia, Bałkany. Kamienie, piach, brodzenie, milion gleb z pełnym bagażem. Wymieniłem skrzynię przy ok 100kkm, bo nie chciało mi się jej rozpoławiać i naprawiać łożysko (za skrzynię dałem jakoś 600zł). Polutowałem nowe kable do Halla, bo izolacja się kruszyła i przy srogiej ulewie zdarzało się że przerywał. I tyle. Mam też 6 innych motocykli w tym dużo nowsze, więc jakieś porównanie jest. 1100GS to nie jest Defender wśród adwenczerów. To jest bardziej Toyota HDJ80 (terenówkami też sporo przejeździłem jakby co). Za ciężki i za duży w teren, ale bardziej wygodny i niezawodny od konkurencji. Motocykl trzeba oceniać przez pryzmat ówczesnych konkurentów. Africa Twin, XTZ750, Dr Big. O ile powyższe mają legendę rajdową i lepsze obiektywnie możliwości w terenie, to ich niezawodność to jakiś mit. AT i XTZ przewijały się w mojej karierze w kilku różnych sztukach, stanach i rocznikach. Gaźniki, regulatory napięcia, hamulce, zawieszenie w tych motocyklach to tragedia w porównaniu do 1100GS. Nie da się mówić o niezawodności Afryki jeśli musisz mieć 3 regulatory napięcia w kieszeni na długiej wyprawie. GS odpali zawsze. Układ wtryskowy i Motronic jest zrobiony z niezniszczalnium i czy piździ -20C czy lecisz po przełęczy w Pamirze 3800mnpm, GS odpali, dojedzie. Wlejesz mu 80 oktanów z butelki w Mongoli, też pojedzie. AT i XTZ to super motocykle, żeby nie było. Mój brat objechał prawie całą Azję na XTZ, ale pod koniec lat 90tych jednak odstawała mocno od GS 4V. Jak wspomniałem, znałem sporo Afryk i Tenere. Znałem, bo większość nie dojechała do 100kkm (oczywiście że pewnie są wyjątki, ale ja nie znam). GSów z przebiegem 100kkm jest mnóstwo. W sumie nie ma już innych. Są też 200 i 300kkm na aukcjach. I dalej jeżdżą. I zwykle nie miały tak lekko jak 1250GS, który zrobił cały przebieg po autostradzie.
2 zaworowe, chłodzone powietrzem BMW przeżyją wszystkie olejaki czy telelevery. Po pierwsze przez to, że mają je już pasjonaci, a po drugie to tam nie ma co się zepsuć. Np te śmieszne gaźniki to stare Bingi, które jeszcze są membranowe, więc cała zasada działania to niesparciała guma. W tym GSie 1100 np wtrysk kiedyś odmówi posłuszeństwa, a kardan jest nieregenerowalny (jedynie łożyska możesz wymienić, ale sam wał trzeba kupić nowy). Dlatego w końcu nastąpi taki moment, że nie będzie gdzie kupić tych części. R100 będzie zawsze można naprawić nawet we własnym garażu, więc ciągle można tym jeździć i będzie można jeździć zawsze.
@@_padulo hmm ale gaźniki mają swoje minusy. Właśnie te gumowe membrany. Za jakiś czas tego już nie kupi normalnie i co wtedy? Robić z dentki?:D Czy stare gaźnikowce nie miały problemów po przewrotkach? Przykładowo w wsk jak się legło to a to pływaki zalało i trzeba było rozbierać. A to iglice zapchało i czyszczenie. A to można zalać świece. Stare sprzęty też miały swoje wady. Nie ma to jak stare diesle na popychaczach. Ciągnik 12tys godzin pracy i nikt nawet nie patrzył do rozrządu :D
@@kamiljanda2280 no można dosztukować jakieś inne membrany. Wiadomo, że to trzeba siedzieć. I dopasowywać, no ale się da. Oczywiście, że gaźniki mają minusy. Są mniej wydajne (r100 pali 9 litrów i ma 60 koni), trzeba je co roku regulować i są kapryśne. Mają tak na prawdę same minusy oprócz jednego - są wieczne. Całe dwuzaworówki takie są, trzeba co jakiś czas je serwisować, ale jak to robisz to nigdy w życiu nie przestanie jeździć, bo może działać nawet bez akumulatora.
Byłeś kiedyś nim u Barego na używkach? Sorki pisałem to na początku oglądania. Już kiedyś miałem o to zapytać. Jakoś skojarzyłem o tym, jak silnik ci spadł jak jakieś lachony patrzały.
BMW R1100R: To motocykl typu roadster/naked bike, przeznaczony głównie do jazdy po drogach asfaltowych. Jest bardziej skupiony na komforcie i osiągach na utwardzonych nawierzchniach.
Każdemu wg potrzeb. Ja nie lubię takich gigantów. Ciężkie to niepotrzebie a mocy do jazdy wystarczy połowę tego co jest. Tym sposobem mam polecanego przez Was tracera 7gt. Ave
Spoko motorek, mam jedno ale co do jego wygląd. W sumie do większości BMW. Nie podoba mi się sinik typu bokser. I miałby zawsze obawy że zepsuje się od upadku albo o coś uderzę nim i kasa w błoto.
Ja jebie 🤦♂️ to boli od samego patrzenia, a co dopiero skrzywdzić siebie takim Gównianym Szrotem. Przekombinowana konstrukcja tak dobrze jak tylko niemiaszki potrafią 🫡 10 lat mieszkam pośród nich i wiem co piszę. To jest 110% niemca w niemcu. Dzięki za ten sado maso materiał, kocham jeszcze bardziej moją Yamahę na gaźnikach.
35000 sztuk samochodów którymi jeździłem, 137 aut posiadałem... Od 32 lat pracuję w motoryzacji i niestety Wonsu w kolejności... Japońskie, Włoskie, Niemieckie... Po czemu? Dawno temu przyszywany wujo z wieloletnim doświadczeniem rajdowym powiedział - niemieckie - przekombinowane. Wymieniłeś oring? nadal cieknie? Bo jeszcze musisz zamówić podkładeczkę z Bawarii! I dupa! Dziś gdy mam kupić Auto i mam wybrać niemieckie ale nie japońskie, koreańskie, czy Włoskie /bym wolał/ to wybiorę amerykańskie... Czemu? 300 mil - dystans życia. Szwab ma ADAC co pięć kilometry, a ja gdy jadę to chcę dojechać i się nie martwić, O! Oczywiście iż patrzę na aktualną motoryzację nie przez pryzmat Wuja a przez własne doświadczenia i wiem że najlepiej się jeździ włoszczyzną... chyba że poszli na du... wino... Więc wybieram Japonię - najlepszego kopiera i wynalazcę przełomu wieków. Nara, Krewetki się mnie przypalają)
nigdy tego nie zrozumiem widać coś ze mną nie tak ale dla mnie fenomen całej tej syfiatej rodziny GS jest tak samo naciągany jak niby fenomen camel trophy i land roverów...gówno straszne i dramat i syf ciężki psujący się ujowo się prowadzi psuje się na potęgę i najprostsza usterka to rozbieranie połowy motocykla. To jakiś syndrom ofiary porwania...to samo z samochodami tej marki. Gówno totalne ale nieeeeeee przecież to BMW...ale ja mam bekę a wy wierni zahipnotyzowani kupujcie dalej ten żart z was samych
@@gotaca żaden kij ,sam stawiasz przekonującą tezę, że nigdy nie zrozumiesz , więc temat zamknięty 🤟 a jako , że jeździłem różnymi markami pojazdów,szczerze polecam spróbować
Kazdy psioczy na te stare gs y ale dalej jezdza i będą jezdzic . Jakos najdłuższe trasy ludzie robia na tych i np afrykach. Nowych motocykli nie biore wogole pod uwage bo nowym gs em bal bym sie jechac poza granice europy
Komentarz może nie dotyczy filmu ale czuje potrzebe go napisać.
Jakieś 8 lat temu byłem z znajomym na wyprawie austria szwjacaria włochy.
W pewnym momencie na jednej z przełeczy podjechał stary cafe racer i osoba na nim zdjeła kask byla to Pani w starszym wieku na oko z 70 lat i z usmiechem powiedziała po francusku dzień dobry " Bonjour" od tego momentu stwierdziłem że tak chce żyć że tak " trzeba żyć " niestety w ostatnich latach dało mi niezle w kość i tego nie było. Powoli wychodze na prosto tak mi się wydaje , mam taką nadzieiej. Że marzenia trzeba spełniać i za nimi podążać pomimo przeciwności losu aby żyć szczęśliwie i aby życie nasze wewnętrzne było szcześliwie.
W sumie nie wiem po co to wszystko pisze ale mam takie przeczucie że od teraz jak ktoś to przeczyta i da znać o tym to bedzie dobrze. Ludzie marzenia trzeba spełniać
Pozdrawiam wszystkich z zajawka podróży jak nie na moto to car a jak nie auto to co innego !
♥️♥️♥️♥️♥️
Dzięki, Szkieletor, za te słowa! Trzymam kciuki za wychodzenie na prostą
❤ 👍👍👍👍
Robicie super robotę. A chłopaki z serwisu z takim podejściem nie muszą się bać o brak klientów.
Mam BMW R1100GS od 14 lat i uważam że jest to wspaniały i niezawodny motocykl
Mój gs 1100 ma już 27 lat i właśnie objechałem bez żadnego problemu Austrię ( gross ) Włochy ( stelvio ) ponad 3 tys km .
Mam takiego w czerwonym malowaniu.....Wiosną chcialem sprzedać,bo na codzień jeżdżę innym....Nikt nie chciał nawet zobaczyć tej maszyny,ale jakoś mmnie to nie martwi,bo to naajpiękniejszy motor świata.Jest tak brzydki ,że aż ładny.Ma to COŚ.Pozdrawiam serdecznie tych co je kochają i tych co nie.
Podeślij link, jeseli masz go w ogłoszeniu
Pierwsza multistrada to miss International przy tym kulfonie😂
Apropo wzbudzenia alternatora po starcie.. Trzeba zalożyć parę wat mocniejsza żaroweczke kontrolki ładowania. Jest ona w szeregu obwodu wzbudzenia i mocniejsza zarowka powoduje mocniejszy prąd wzbudzenia i laduje od razu bez przygazowania
Podobało się, typowo życiowa historia. Ja bym jednak wybrał Afrykę... ale to kwestia gustu. Szacun dla Serwisantów. Pozdrawiam.
Wons... Tobiasz ... Dziękuję za Twój wkład w polski YT, w polski motocyklizm... ciekaw jestem co powiesz na temat motocykla Suzuki XF650, czy miałeś styczność ? Nie ma tu drugiego dna w pytaniu, jak coś to wal śmiało na priv. swoją drogą chętnie bym się spotkał pogadał przy złotym trunku na luzie ;) pozdro :)
Super materiał gratulacje sam posiadam ten model jest wyjątkowy .pozdrawiam
18:30 widze, ze nie tylko ja mam taka opinie.
28:00 import musi sie oplacac, a jak moto po sprowadzeniu kosztuje tyle co krajowe lub nawet mniej i zarabia na tym łańcuszek około 3 pośredników, to musi być coś ba rzeczy. Niemiec czy Szrajcar głupi nie jest i za pół darmo nie odda.
Mam ten motocykl w wersji 850ccm od 2008 i ma u mnie dożywocie.
Szacunek. Pozdrawiam.
Osobiscie wolal bym z tamtej rozkminy stara afryke, a moze jeszcze bardziej stara supertenere, glownie za ten ich taki dakarowy vibe. Nie nie mniej jednak mega mi sie podobaja bawarki z lat 80tych i 90tych, chetnie bym jakas serie 1100 do garazu wstawil :)
38:30- mała sprawusia, do każdego silnika nie należy lać olej najlepszy jaki się da, tylko takiej klasy jakości jaką zaleca producent. Lepszy nie zawsze będzie lepszy. Co do klasy lepkości to oczywiście sprawa zależna.
Gs1100 jest jak każde bmw, zaczyna ładnie wyglądać po latach ;) i dobrze bo jest spoko ^^ nawet ten baby Gs 650 jest nawet nawet. Miałem okazję się karnąć po szutrach, i było fajnie xD
Warto przypomnieć że różnica między starą afryką a gs1100 to 3kg. A co do wyglądu, mnie sie podoba, bardzo ładny sprzęt, nietuzinkowy a przy tym uniwersalny i dobrze wykonany.
Świetny materiał 💪🇵🇱
A z awarii jeszcze pęka czasem dzwigienka sprzegla przy skrzyni. Mi pekla w rumunii przed transfagarska :) Jest aluminiowa i trzeba ja pospawac (dobrze wyoblać tigiem całą) albo nowa kupic ale w ciul droga jest
Fajny materiał, sam sie zastanawiam nad BMW. Pytanie czy 1100GS'a czy 1150GS?
Jako byly wlascicieli R1100S powiem ze milo soe oglada :) a jak nie jezdziles S to polecam.
Tobiasz jak mają się pojawiać takie filmy jak ten to weź się Pan operuj częściej 😉
Czasu więcej na montaże xD
Chociaż sam jeździłem kiedyś przez dłuższy czas gs1150 i był to fajny motocykl, to z drugiej strony seria GS kojarzy mi się bardziej z tłustymi, przerośniętymi motocyklami, które mają udawać terenowe. Od 1150 , a potem 1200 nastąpił wręcz wysyp tych grubasów innych marek, dziś te motocykle mają po 250 plus kilo i nie wiem co one mają z gelande. wspólnego. Dla mnie punktem kiedy zapaliłem się do podróży off road był serial ~long way round~ i tego marketingowca z ktm co odmówił im motocykli bym powiesił za jaja😆 przez niego zamiast kupić lc8, wziąłem właśnie gs1150.
Panowie jedno pytanie czy nową wiązkę elektryczną wasz serwis kupil czy budowali ją sami od nowa ?
hej. Przeżyłem też taki remont gs 1100. po 2 latach i 17 tyś zł w częściach i robociźnie stwierdziłem, że mnie na to nie stać. Teraz mam 1250 nic się nie dzieje ale nie stać mnie jeszcze bardziej bo przegląd kosztuje 1/3 gs 1100. Na szczęście szczaw już urósł. Gs każdy to jest to.
I teraz ja go dosiadam pozdrawiam
Świetny film, dzięki za mega dużo turbo wiedzy, miałem GSy 1150 adv i 1200 09r. I zastanawiam się jeszcze po kilku innych na 1100 ,podoba mi się to brzydactwo ale i przeraża 🤣 pozdro Panowie 😉
zróbcie coś też o małym bracie tego sprzetu czyli F/G650GS (single)
Super nagrany materiał.
Wow super👍 zazdroszczę tak odnowionego GS-a. A jak tam twój Triumph? Ja miesiąc temu kupiłem Bonnevilla T100 i jestem zachwycony. 😁
Oby więcej takich filmów !!!!❤
Super materiał. Podobało mi się. wszystko tylko nie motor. :)
Super film,ciekawy jestem Twojej opinii o BMW r 1150 Gs czy jest lepszy od 1100 Gs
Skad wziąć osobnie te sprężynki do przełącznika?
Super tak trza żyć
👍👍👍 Łapka pod zasięg 👍👍👍
bardzo dobry material pozdro
Pytanie, ten warsztat co to robil w Giedzikowie? to mozna do niego dostac jakies namiary?
Kacperek - stolarz dobrze ostatnio wygląda - chyba mu się powodzi wciskanie kitu klientom że "jutro blaty przyjdą i je Panu zamontuje" 🤣🤣🤣🤣🤣🤣😉
Wszystkim opowiada to samo... taki los pilsniarza xd
@@SkuterowocomTV Tak trza żyć ! 41:49 Mam R1150GS Adventure, gdybyś chciał pociągnąć historię GSów mogę użyczyć sprzęta. Pięknie opowiadasz, fajnie by było kontynuować. Pozdrawiam
Regenerowałeś moze zaciski? Mam kilka pytań 😅
Fajny film :)
Teraz mam dylemat:
XTZ 750 czy GS 1100 ;)
powiem Ci tak co kto lubi. Ale ja mam XTZ 750 i patrzę na GSy1100 😅
Fajny odcinek, szkoda że Panowie nie nagrali żadnych prac które wykonywali przy tym motorku.
Jednym słowem podziwiam właścicieli tych nosaczy :D
Gdzie te twoje stare filmy można obejrzeć 😁👍
Niestety nie można. Nigdy ich nie zmontowałem. Wylądowały w tzw. szufladzie...
@@SkuterowocomTV A szkoda szkoda.
Najlepszy i najbardziej dopracowany jest GS 1200 z rocznika 2010-2012 olejak.
Syndrom sztokholmski, właściciel GSa przy rozmowie o naprawach:
- Ja tam w swoim nic nie robię
- nic się nie psuje?
- nie, na wiosnę daję do BMW i mam wszystko porobione...
- a na ile faktura była?
długa chwila ciszy:
- siedem tysięcy....
KURTYNA
Złośliwcy!
Super materiał panie 😮 tylko nie zdradziłeś najważniejszej zeczy, ile zapłaciłeś za remont gsa ?
Żona ogląda te filmy... 🤪
@@SkuterowocomTV celuje ze minimum 10k ,ale pewnie pomyliłem:)
@@oloomannnmm4966 10k to panie, jak zapłaciłem za remont silnika od Husqvarny 510.
myślę że bliżej 25
Ok... syndrom sztokholmski. Jak właściciele Defenderów... - najlepszy samochód wyprawowy...?! Nigdy nie wiesz gdzie będziesz nocował...?? Równie dobrze mógłbym podróżować Honkerem! Ja wybieram Suzukę, Pajero, Patrola /jeśli lubię się czuć jak rolnik.../ Ale, Zdobyte doświadczenia nas kształtują... Oznacza - sięgajmy dalej niżli nasza wyobraźnia, a nie gdzie nam koń padnie. Amen ...co za głupie zakończenie zdania...)
E, bez przesady. Mam 1100GS od 15 lat, 130kkm nalotu. Używany tak jak producent założył, a nie jak większość nowych GSów. Ukraina, Rumunia, Bałkany. Kamienie, piach, brodzenie, milion gleb z pełnym bagażem. Wymieniłem skrzynię przy ok 100kkm, bo nie chciało mi się jej rozpoławiać i naprawiać łożysko (za skrzynię dałem jakoś 600zł). Polutowałem nowe kable do Halla, bo izolacja się kruszyła i przy srogiej ulewie zdarzało się że przerywał. I tyle. Mam też 6 innych motocykli w tym dużo nowsze, więc jakieś porównanie jest. 1100GS to nie jest Defender wśród adwenczerów. To jest bardziej Toyota HDJ80 (terenówkami też sporo przejeździłem jakby co). Za ciężki i za duży w teren, ale bardziej wygodny i niezawodny od konkurencji. Motocykl trzeba oceniać przez pryzmat ówczesnych konkurentów. Africa Twin, XTZ750, Dr Big. O ile powyższe mają legendę rajdową i lepsze obiektywnie możliwości w terenie, to ich niezawodność to jakiś mit. AT i XTZ przewijały się w mojej karierze w kilku różnych sztukach, stanach i rocznikach. Gaźniki, regulatory napięcia, hamulce, zawieszenie w tych motocyklach to tragedia w porównaniu do 1100GS. Nie da się mówić o niezawodności Afryki jeśli musisz mieć 3 regulatory napięcia w kieszeni na długiej wyprawie. GS odpali zawsze. Układ wtryskowy i Motronic jest zrobiony z niezniszczalnium i czy piździ -20C czy lecisz po przełęczy w Pamirze 3800mnpm, GS odpali, dojedzie. Wlejesz mu 80 oktanów z butelki w Mongoli, też pojedzie. AT i XTZ to super motocykle, żeby nie było. Mój brat objechał prawie całą Azję na XTZ, ale pod koniec lat 90tych jednak odstawała mocno od GS 4V. Jak wspomniałem, znałem sporo Afryk i Tenere. Znałem, bo większość nie dojechała do 100kkm (oczywiście że pewnie są wyjątki, ale ja nie znam). GSów z przebiegem 100kkm jest mnóstwo. W sumie nie ma już innych. Są też 200 i 300kkm na aukcjach. I dalej jeżdżą. I zwykle nie miały tak lekko jak 1250GS, który zrobił cały przebieg po autostradzie.
2 tyg temu na promie z Norwegii do Danii widziałem gościa na BMW R100GS. To prawdziwy dziaduszek:D Hamulec z tyłu bębnowy na linkę. Gaźniki śmieszne.
2 zaworowe, chłodzone powietrzem BMW przeżyją wszystkie olejaki czy telelevery. Po pierwsze przez to, że mają je już pasjonaci, a po drugie to tam nie ma co się zepsuć. Np te śmieszne gaźniki to stare Bingi, które jeszcze są membranowe, więc cała zasada działania to niesparciała guma. W tym GSie 1100 np wtrysk kiedyś odmówi posłuszeństwa, a kardan jest nieregenerowalny (jedynie łożyska możesz wymienić, ale sam wał trzeba kupić nowy). Dlatego w końcu nastąpi taki moment, że nie będzie gdzie kupić tych części. R100 będzie zawsze można naprawić nawet we własnym garażu, więc ciągle można tym jeździć i będzie można jeździć zawsze.
@@_padulo hmm ale gaźniki mają swoje minusy. Właśnie te gumowe membrany. Za jakiś czas tego już nie kupi normalnie i co wtedy? Robić z dentki?:D Czy stare gaźnikowce nie miały problemów po przewrotkach? Przykładowo w wsk jak się legło to a to pływaki zalało i trzeba było rozbierać. A to iglice zapchało i czyszczenie. A to można zalać świece. Stare sprzęty też miały swoje wady. Nie ma to jak stare diesle na popychaczach. Ciągnik 12tys godzin pracy i nikt nawet nie patrzył do rozrządu :D
@@kamiljanda2280 no można dosztukować jakieś inne membrany. Wiadomo, że to trzeba siedzieć. I dopasowywać, no ale się da. Oczywiście, że gaźniki mają minusy. Są mniej wydajne (r100 pali 9 litrów i ma 60 koni), trzeba je co roku regulować i są kapryśne. Mają tak na prawdę same minusy oprócz jednego - są wieczne. Całe dwuzaworówki takie są, trzeba co jakiś czas je serwisować, ale jak to robisz to nigdy w życiu nie przestanie jeździć, bo może działać nawet bez akumulatora.
Byłeś kiedyś nim u Barego na używkach?
Sorki pisałem to na początku oglądania.
Już kiedyś miałem o to zapytać. Jakoś skojarzyłem o tym, jak silnik ci spadł jak jakieś lachony patrzały.
Byłem
Olej silnikowy 20W50 mineralny był oryginalnie.
Pozdro z Kutna 🤟
Czym się różni gs od r1100r??
BMW R1100R: To motocykl typu roadster/naked bike, przeznaczony głównie do jazdy po drogach asfaltowych. Jest bardziej skupiony na komforcie i osiągach na utwardzonych nawierzchniach.
@@podunkman2709 a moze wiesz jak wizualnie odróżnic silnik w r850r od r1100r?
Na prawym cylindrze od strony przepustnicy powinny być wybite numery pojemności silnika
Przez was, to normalnie nie można sie położyć spać po robocie ,bo trzeba wrzutę obejrzeć
..Pozdro
Każdemu wg potrzeb. Ja nie lubię takich gigantów. Ciężkie to niepotrzebie a mocy do jazdy wystarczy połowę tego co jest. Tym sposobem mam polecanego przez Was tracera 7gt. Ave
Dokładnie tak. Pozdrowienia!
A ja nc750s DCT i też starcza.
Przejedź się RT wtedy powiesz że GS to balerina
Nawiązując... Honda NT650.. 70. To wiele lepsza maszynka do nawijania. Bez udziwnień i gównianych podkładek...
GDZIE SĄ SIMSONY, GDZIE SĄ simsony, gdzie są simsony?
Każdy GS 1100 ma taką powłoke w baku fabrycznie. Pozdrawiam
I cyk - po tym filmie ceny GS 1100 o 50 % w górę 😂😂🤣🤣😉
180-220 h robocizny... masakra ... to jest ile PLNow ? jakieś dziesiątki 😳
Spoko motorek, mam jedno ale co do jego wygląd. W sumie do większości BMW. Nie podoba mi się sinik typu bokser. I miałby zawsze obawy że zepsuje się od upadku albo o coś uderzę nim i kasa w błoto.
Można tak to odebrać, ale naprawdę trzeba by przywalić w betonowy płot, żeby urwać cylinder w bokserze. Wiem co mówię xD
Ja jebie 🤦♂️ to boli od samego patrzenia, a co dopiero skrzywdzić siebie takim Gównianym Szrotem. Przekombinowana konstrukcja tak dobrze jak tylko niemiaszki potrafią 🫡 10 lat mieszkam pośród nich i wiem co piszę. To jest 110% niemca w niemcu.
Dzięki za ten sado maso materiał, kocham jeszcze bardziej moją Yamahę na gaźnikach.
kiedyjś to byli gieesy.. nie to co tera panie
mam BMW R1150R
eeeeeeeeeeeeee ale od Afryki to sie *** (afryka jest super) :)
o kurcze, ale tu jest postarane. Doceniam.
35000 sztuk samochodów którymi jeździłem, 137 aut posiadałem... Od 32 lat pracuję w motoryzacji i niestety Wonsu w kolejności... Japońskie, Włoskie, Niemieckie... Po czemu? Dawno temu przyszywany wujo z wieloletnim doświadczeniem rajdowym powiedział - niemieckie - przekombinowane. Wymieniłeś oring? nadal cieknie? Bo jeszcze musisz zamówić podkładeczkę z Bawarii! I dupa! Dziś gdy mam kupić Auto i mam wybrać niemieckie ale nie japońskie, koreańskie, czy Włoskie /bym wolał/ to wybiorę amerykańskie... Czemu? 300 mil - dystans życia. Szwab ma ADAC co pięć kilometry, a ja gdy jadę to chcę dojechać i się nie martwić, O! Oczywiście iż patrzę na aktualną motoryzację nie przez pryzmat Wuja a przez własne doświadczenia i wiem że najlepiej się jeździ włoszczyzną... chyba że poszli na du... wino... Więc wybieram Japonię - najlepszego kopiera i wynalazcę przełomu wieków. Nara, Krewetki się mnie przypalają)
W końcu ktoś kto nie podnieca się szwabskim szrotem.
Gmol z lewej strony niema luzu bo lewy cycek nie jest w osi z prawym
Kiedyś miał luz - był jak Snoop dog xD
@@SkuterowocomTV A ,to przepraszam.Jednak kiedyś to faktycznie było lepiej
Fajny, ale ja mam fajnieszy. Pozdrawiam
Najlepszy jest 1150
GDZIE SĄ SIMSONY, GDZIE SĄ simsony, gdzie są simsony?
...a Ty synem komornika jesteś czy z U.S.? 🥴
W przedszkolu są
W d...ie
nigdy tego nie zrozumiem widać coś ze mną nie tak ale dla mnie fenomen całej tej syfiatej rodziny GS jest tak samo naciągany jak niby fenomen camel trophy i land roverów...gówno straszne i dramat i syf ciężki psujący się ujowo się prowadzi psuje się na potęgę i najprostsza usterka to rozbieranie połowy motocykla. To jakiś syndrom ofiary porwania...to samo z samochodami tej marki. Gówno totalne ale nieeeeeee przecież to BMW...ale ja mam bekę a wy wierni zahipnotyzowani kupujcie dalej ten żart z was samych
A czy kiedykolwiek podróżowałeś tym motocyklem? Naprawiales go?
@@gotaca prawda,nie zrozumiesz 🤟
@@SkuterowocomTV oho włożyłem kij w kościół wyznawców
@@Mapet1978 nigdy nie rozumiałem sekt i ich boszków
@@gotaca żaden kij ,sam stawiasz przekonującą tezę, że nigdy nie zrozumiesz , więc temat zamknięty 🤟 a jako , że jeździłem różnymi markami pojazdów,szczerze polecam spróbować
Może być, że dzisiaj (8.24) tego warsztatu nie ma?
Kazdy psioczy na te stare gs y ale dalej jezdza i będą jezdzic . Jakos najdłuższe trasy ludzie robia na tych i np afrykach. Nowych motocykli nie biore wogole pod uwage bo nowym gs em bal bym sie jechac poza granice europy
Mam RT1200rt i jak na razie 10 procent miłość 90 nienewiść.
Super tak trza żyć