Żałoba po stracie męża - historia Beaty - Adwentystki [1/8]
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 25 มิ.ย. 2021
- Jak żyć, gdy walą się fundamenty? Beata opowiada o swoich przeżyciach związanych ze stratą męża.
Twoja historia z pewnością jest inna. Każda z nas inaczej czuje, inaczej przeżywa i inaczej wnioskuje. Niemniej posłuchaj, warto.
Program "Adwentystki"
Odcinek 1: Życie po stracie męża
• Żałoba po stracie męża...
Odcinek 2: Prowadzenie rodziny zastępczej
• Prowadzenie rodziny za...
Odcinek 3: Trudna młodość
• Trudna młodość - histo...
Odcinek 4: Przemoc w rodzinie
• Przemoc w rodzinie - h...
Odcinek 5: Zmagania z depresją
• Walka z depresją - his...
Odcinek 6: Życie wiary osoby niewidomej:
• Życie wiary osoby niew...
Odcinek 7: Misja w Indiach:
• Misja w Indiach - Hist...
Odcinek 8: Gdy rodzi się wiara
• Od ateizmu do wiary - ...
Nasz facebook:
/ adwentyscidnia7
Instagram:
/ adwentysci.dnia.siodmego - เพลง
![Prowadzenie rodziny zastępczej - historia Joanny - Adwentystki [2/8]](http://i.ytimg.com/vi/9jTZQEzpiSQ/mqdefault.jpg)
![Prowadzenie rodziny zastępczej - historia Joanny - Adwentystki [2/8]](/img/tr.png)
Przepłakałam całość, ale dziękuję❤️
Bardzo odważny wywiad. Podziwiam Beatę, że znalazła siłę żeby mówić o tak ciężkim przeżyciu, oraz Pani redaktor, że poruszyła taki temat. Kościół adwentystów jest znamy ze szczególnego nacisku na zdrowy tryb życia, a w szczególności na "zdrowe żywienie", czasami można odnieść wrażenie, że ich zdrowa dieta to 100% gwarancja od wystąpienia raka, zwłaszcza raka układu trawienia. Niestety tak nie jest. Żyjemy w skażonym świecie, i na wiele rzeczy niestety nie mamy wpływu. Niech Pan Bóg błogosławi i ma w opiece Beatę i jej dzieci.
Może właśnie przez to Pan Bóg pokazuje, że nie ma co na ciele polegać, ani nadmiernie się na nim skupiać.
Przejmujący i bardzo budujący materiał. Dziękuję
Dziękujemy Jadwigo! Zachęcamy do obejrzenia kolejnych odcinków :)
Dziękuję za to swiadectwo wiary i zufania do Boga, w tak trudnych i bolesnych okolicznościach życia. Niekiedy spłycamy wiarę do tego, że jest prawdziwa wtedy gdy widzimy odpowiedź na wszystkie nasze modlitwy. Jednak musimy podkreślić że wtedy gdy nie widzimy i nie rozumiemy a jednak ufamy - to jest prawdziwe zaufanie do Boga. Boimy się takich doświadczeń, ale wtedy już nie teoretyzujemy , lecz świadczymy nie słowem lecz naszym życiem. Bardzo dziękuję za to świadectwo praktycznej wiary, nie potrafię wyrazić tego słowami - jak bardzo dziękuję.
Dziękujemy Edwardzie za to przemyślenie. Jest ono świetnym uzupełnieniem materiału.
We mnie coś aż krzyczało, - dlaczego go nie uzdrowiłeś i usłyszałam w sercu taki cichy głos:
„Moje myśli to nie wasze myśli”
Dziękuję za budujące słowa!
Cieszymy się, że takimi były dla ciebie Bogdanie!
Dziękuję za ciekawy program. Sam będąc wdowcem od 7 lat (mam 54 teraz), po części rozumiem lepiej to, co przeżyła Beatka... Dobrze, że się nie załamała.
[A czy jest możliwość technicznej zamiany tych ogromnych mikrofonów na takie małe przypinane do ubrania? - byłoby to jakieś takie praktyczniejsze, ładniejsze, nieprawdaż...]
Pozdrawiam.
Witaj Zbyszku. Cieszymy się, że program ten był dla Ciebie ciekawy. Co do mikrofonów - wszystkie odcinki zostały już nagrane, więc nie można nic zmienić. Dodatkowo właśnie takie mikrofony były potrzebne ze względu na fakt, że program ten przygotowany był przede wszystkim jako podcast (materiał do słuchania), a obraz jest w zasadzie tylko dodatkiem, który nie jest w tej formie najistotniejszy. Niemniej dziękujemy za uwagę :)
To są profesjonalne mikrofony do tego rodzaju projektu, sprawdź Zbyszku znane programy podcastowe jak np. Imponderabilia ;)
A ja blagalam o pomoc i bliskich i obcych i nikt mi nie pomogl...wszyscy uciekali bez zaineresowania co jak czuje
Niestety ten świat jest jaki jest i nie zawsze ludzie wokół nas umieją okazać nam wsparcie i zainteresowanie. Dużo siły Edyto. Mam nadzieję, że uda Ci się mieć przy sobie kogoś bliskiego, gdy będziesz przeżywać trudności.