Opowiem Wam o tym jak *niedoczynność tarczycy wraz z hashimoto* zmieniło moje życie o 180 stopni i jak uczyłam się właściwie zupełnie na nowo działania mojego organizmu. 🙌🏻 JEST TO MOJA HISTORIA. *NIE PORÓWNUJCIE SIĘ, ponieważ każdy organizm JEST INNY* ⚠️ Badajcie sie proszę 🙌🏻
Lubię sobie pospać przy yt ale ten film po prostu mnie zbyt poruszył i zmotywował, że długo na dnie nie pociągnę i nikt inny mojego życia za mnie nie przeżyje. Dzięki nana❤️
Dziękuję za ten film. Sama zmagam się z niedoczynnością tarczycy i wiem, choroba ta naprawdę potrafi wywrócić życie do góry nogami. Zmęczenie, problemy z koncentracją i z nauką, zmiany nastroju, ciągłe odczucie, że jest mi zimno. Psychika siada, twoje ciało się zmienia. Ale od czasu, kiedy wykryto u mnie hashimoto, leczę się, jest już lepiej i mam nadzieję, że u każdego z was, kto choruje, też wszystko się ułoży. Dbajcie o siebie i badajcie się regularnie. Życzę dużo zdrowia, Olga!
Boże, też mam niedoczynność. Ten moment kiedy w nocy jest ci meeega zimno, ale w brzuch jest ci ciepło i masz mindfucka jak się przykryć. Albo powroty ze szkoły z czerwonymi palcamibo zapomniałam rękawiczek chociaż jest jesień a nie zima
@@dzbanekwianek9281 Tak, ale osoba powyżej pisze że ma też hashimoto a z twojej wypowiedzi wynika że masz tylko niedoczynność, a to co innego. Też zależy od tego w jakim masz stopniu niedoczynnoś. Ja biorę codziennie tabletki wspomagające, czasem trzy czwarte, czasem pół a jest dzień że w ogóle jedną czwartą. Każdy jest inny, może ktoś żyje z niedoczynnością tarczycy (np ja) a może ktoś mieć rozpoznane od dopiero jakiegoś czasu. No, każdy organizm jest inny.
Takie filmy są potrzebne. Ja też się użeram z tym cholerstwem od paru lat i nadal sobie nie radzę i nadal nie mam dobrego lekarza. A ludzie dookoła zamiast wspierać to wmawiają, że to lenistwo a nie brak siły na wstanie z łóżka, to nie stany depresyjne a wymyślanie itp... Także dzięki, ze mówisz głośno o tym jak to może wyglądać i jak bezlitosna ta choroba potrafi być
Ten film pomógł mi zrozumieć samą siebie. I naprawdę, podziwiam i szanuje ciebie za to że powiedziałaś to wszystko całemu światu. Życzę ci wszystkiego dobrego Nana
Bardzo Ci współczuję, mnie też ogromnie przerażało jak traciłem kontrole nad własnym ciałem, gdzie czułem się beznadziejnie a ludzie dookoła byli jak: przesadzasz, po prostu jedz zdrowo itp, co prawda moja tarczyca jest w normie, ale jelita i gardło dały w kość, także cieszę się, że walczysz, i że odważyłaś się nagrać ten filmik
Dobrze że o tym mówisz Nanuś💙, ja mam prawdopodobnie problemy z insuliną, więc też mam problem, bo moja wątroba jest oblepiona tłuszczem, a ja nie jestem w stanie schudnąć, a to smutne, bo ważę tyle co dorosły człowiek w wieku 14 lat😢 ja nie mam hashimoto, ale to co prawdopodobnie mam to właśnie problem z insuliną i wątrobą, a to może prowadzić do cukrzycy😥😢, więc niedługo idę na badania i wtedy zobaczymy jak się sprawa rozwinie
Kocham cię Nana🥺 jestem z tobą od 4 kat i nigdy cię przestanę cię oglądać. Mega ci współczuję i mega chciałabym teraz cię przytulić. Jestem bardzo wrażliwa i czuję te wszystkie emocje które w tobie tkwią..💗💗
Jesteś tak silną dziewczyną! Cieszę się że już wszystko w porządku I wiemy że tyle przeżyłaś a i tak zawsze starałaś się być pozytywna 😔 Jesteś niesamowita Nana ❤
,,Proszę ograniczyć stres w życiu" - moja ulubiona rada od lekarzy 😂 Czyli mam z rezygnować ze swoich studiów/pracy? 😂 Jakby tak powiedział, co robić, żeby mniej się stresować, to okej, ale taka rada jak powyższa jest totalnie bez sensu, bo życie w XXI wieku łączy się ze stresem. Bardzo doceniam to, że o tym mówisz. Dzięki temu, coraz więcej osób może zrozumieć, czym jest ta przypadłość i że wcale nie mamy wpływu na te wszystkie wahania wagi. Też mam niedoczynność tarczycy i też walczę z tymi wszystkimi negatywnymi skutkami 😪 Radzę sobie chyba tylko i włącznie dzięki lekom. Najgorsze jest to, że to wszystko pogarsza się przez silny stres. Ciężko jest wytrzymać w takiej sytuacji, w czasie ciężkiej sesji na studiach. Trzymaj się i życzę Ci dużo zdrówka ❤
Naprawdę nie rozumiem jak można komentować czyjąś wagę. Ci ludzie myślą, że w jakiś sposób pomagają? Czy satysfakcje z tego mają? Nana, zdrówka ci życzę, jesteś piękna i cudowna
Jeśli chodzi o Hashimoto, puchnięcie, nadwrażliwość na gluten , wzdęcia polecam Ci zrobić test wodorowo-metanowy na Sibo to się często lączy. Dziękuję, że o tym mówisz miło usłyszeć że nie tylko ja mam takie problemy ❤
Z większość symptomów, o których wspominasz, miałam podobnie. Największa różnica jest taka, że mi spadła mocno waga na początku brania leków, a już przedtem miałam niedowagę i nie zmieniłam raczej swojej diety, jedynie minimalnie. Do tego też jestem aseksualna i ogólnie nigdy u mnie libido nie istniało. Mnie chyba najbardziej boli właśnie ten brak energii i problemy z pamięcią. Przez to czuję, jakbym nie była zdolna do niczego ani fizycznie, ani psychicznie, bo wszystko wymaga albo jednego, albo drugiego, albo obu. A to, że tego nie widać no nie pomaga.
Dziękuję, że o tym nagrałaś!! Też walczę z tarczycą od kilku lat, bardzo, bardzo długo nieleczoną. W swoim filmie dosłownie opisałaś jak wyglądało moje życie przez ostatnie lata, ale niestety dalej nie jest lepiej. Moja tarczyca ma ogromne skoki, przez kilka miesięcy jest idealnie, przez następne kilka miesięcy wszystko jest dokładnie na odwrót. Najgorsze jest to, że wyniki i usg są idealne, więc jestem leczona w ciemno. I tak przewijałam się przez wielu endokrynologów, wielu z nich mówiło, że nic mi nie jest, skoro wyniki są dobre. Ostatecznie trafiłam na endokrynologa który leczy mnie po objawach, nie wynikach. Niby podczas brania Euthroxu mam lepsze niektóre rzeczy, ale za to wszystko inne się psuje, zwłaszcza dopierdalają problemy z sercem. Więc moja tarczyca i leczenie jej to jest taka rosyjska ruletka, najbardziej przeraża mnie to, że do końca życia już tak będzie.
Ja mam mama z tą chorobę i naprawdę uważam że osoby z tym są bardzo dzielne że dają sobie radę naprawdę jesteś dzielna życzę tobie wszystkiego dobrego 💗💗
Cieszę się, że czujesz się na tyle dobrze, żeby o tym opowiedzieć. Myślę, że historia o twoich przejściach może pomóc innym chorym, poczuć się zrozumianym. Nie jestem jakąś wielką fanką twojej osoby, ale ucieszyłam się, że lepiej się czujesz i trochę się poprawia. Zdrówka
Bardzo bardzo się ciesze że sie przełamałaś. I mega zdziwił mnie ten odcinek bo wiem że w tedy źle sie czułaś psychicznie i fizycznie ale nie wiedziałam że aż tak. Jak widziałam że prawie płaczesz na tym filmie to zrobiło mi sie bardzo smutno. Wiesz dla mnie zawsze jesteś super osobą nie ważne co sie z tobą dzieje i każdy błąd który popełniasz od razu wybaczam. Nie rozumiem w ogóle jak można powiedzieć komuś że jest gruby bo przecież to nie zawsze zależy od ciebie. Trzymam kciuki żebyś już przez cały czas czuła sie coraz lepiej. Ale mam jeszcze jedno pytanie (jakoś super nie na temat ale mam pytanie to pytań lol) bo wiem że zrobiłaś jakąś grupkę na ig i też dałaś do niej link w tamtym filmie i jak wchodzę to mnie nie dołącza wiesz o co chodzi ? I jeszcze jedno pytanko czy zrobisz maila dla fanów bo wiem że kiedyś miałaś a teraz nie ma i bardzo mi tego brakuje. Więc jakbyś mogła to była bym naprawdę wdzięczna. ❤❤❤
Dziękujemy Olga, że jesteś w stanie się nam otworzyć. Podziwiam Cię za to, że dajesz radę dosłownie przez całe życie w tak młodym wieku zmagać się zwycięsko z ogromnymi problemami różnych grup wiekowych, które mogą wpłynąć na twoje zdrowie lub co gorsza - życie. Podziwiam to, że opowiadasz nam o tym i nie poddajesz się, a co gorsza poddanie się w najgorszy sposób🫶🥹 Nigdy nie trać nadziei, bo masz dla kogo żyć i mimo osób, które nie ułatwiali Ci czasami tych trudnych chwil - to najbliżsi zawsze cię wspierają. Walić obcych, to co mówią, co myślą. Jesteśmy dla ciebie, Nana🩷🩷🩷🩷🩷
Omg… nigdy nie traktowałam niedoczynności tarczycy poważnie. Wielokrotnie sama odstawiałam leki, na wizyty chodzę bardzo nieregularnie. Przeważnie tylko wtedy gdy mój stan się pogarsza. Te wzdęcia, gromadzenie się wody, zgagi o matko jest to dla mnie takim źródłem stresu a jednocześnie podchodzę do tego z takim nastawieniem „a tak już po prostu mam”… Zachęciłaś mnie do pójścia na badania i poszukania rozwiązań które mi pomogą. Dziękuję z całego serducha za ten film ❤
dziękuję za ten film. W mojej rodzinie moja babcia zmagała się z niedoczynnością tarczycy, i ja też muszę ją badać. mam już ogrom badań do zrobienia, bo nie dość że poprostu kontrolne, to na tarczycę, na mój lejkowaty mostek. Mostek lejkowaty to dolegliwość na którą cierpi 1:1000 osób. Ja mam tą wadę genetycznie, i jest to mój kompleks. Jak ktoś jest ciekawy to można to wyszukać, bo ja nie chcę powiedzieć nic nie tak. Ale wada może postępować. Dlatego wiem że muszę to zbadać. Do tego mam genetyczny brak 6 zębów stałych, i muszę nosić aparat, i do tego za niedługo będę miała robione mini implanty, których się panicznie boję. I w ten oto sposób mam wrażenie że Bóg i świat mnie nienawidzi, i pytam się siebie o to prawie codziennie. To okropne i nienawidzę tego tak bardzo
Co do lekarzy naprawdę jest ciężko. W maju gdy tak wymiotowałam i nie chciałam jeść przez to chociaż i tak to się działo nawet po wypiciu szklanki wody, przestały działać leki na ból, tak mnie bolał brzuch po prawej stornie tak nawet pod brzuchem trafiłam do lekarza który kazał jechać moim rodzicą odrazu do szpitala ze skierowaniem na wyrostek. Pojechaliśmy zrobiliśmy badania wyszło że mam tylko powiększoną nerke i miedniczke czy coś, nie znam się dokładnie. Dali mi kroplówkę i wypuścili do domu. To hyla.noc wiesz wróciłam poszłam spać. Rano bylo wszystko w porządku lecz nie chodziłam do szkoły bo nie mialam sily oraz albo sie zwalniałam bo nie wytrzymywałam albo rodzice mnie nie puszczali gdyż się bali. Grałam sobie na konsoli, piłam tak przeciętnie jak powinno sie pić. Poszłam spać i bylo wszystko w porządku, nic mnie nie bolało. Obudzilam sie przed 7 i do dziś pamietam jaki ból mnie obudził, zdążyłam zadzwonić do mamy że źle sie czuje i nie dam rady i nagle zaczęłam wymiotować. Moja mama poszła zalatwic co z egzaminami 8-klasisty i że jestem bardzo chora. Spotkała moją panią od biologii która uświadomiła mojej mamie że musimy wrócić do szpitala ponieważ nerki saybatdzo niebezpieczne. Wróciliśmy do szpitala, znowu zrobili mi te badania oeaz USG (btw wczesniej zaczęła mi się miesiączka wiec to też bylo wsxystko bardzo mylne) na usg okazało się ze mam jeszcze bardziej powiekszoną nerke i bardzo wkurzył się ten lekarz od usg ze nie powinni oni wtedy nas wypuscic do domu. Zostałam w szpitalu na 5 dni i po jednym dniu znowu miałam usg, okazało się że mam kamienia nerkowego genetycznie po swojej mamie. Musiałam bardzo dużo pić wiec w 5 dni wypilam chyba ponad 15L wody i w dodatku 2L nawadniających kroplówek ponieważ chcieli aby ten kamień sam poprostu wyszedł czyli żebym go wysikała (ludzie na to mówią ze urodzić kamienia) później puścili mnie z nim do domu i przepisali mase lekow. Udało się kamienia nie mam ale nie wiem jak ponieważ okazalo sie na kolejnym USG ze go poprostu nie ma, nie wiemy jak ale możliwe że byl on wapienny i poprostu sie rozbil od leków. Ale to co zrobił szpital ze mnie puscili do domu wtedy było bardzo nieodpowiedzialne ponieważ pracowała tylko jedna nerka przez to a ta prawa mogła mi poprostu "wybuchnąć". Wiec naprawdę uważam że ciężko jest mieć dobrego lekarza w polsce. Mimo bólu itd. mozna sobie poradzić, również muszę uważać na siebie i na to co jem ale nie odmawiam sobie np smażonego, jak mam ochote to zjem ake nie w dużych ilościach. Ty też dasz rade, wierze w ciebie i powodzenja, miłego dnia. Cieplutko pozdrawiam😊
w tym filmiku moja uwage szczególnie przykuł fragment o starych filmach o anoreksji Nanami toje filmy pozwoliły mi nie wpaść w tą chorobe bardziej, leczyły mnie wręcz. Wszystkie filmiki gdzie opowiadasz co sie działo jak sie działo, wszystko obejrzałam. Z czasem zaczęłam brać do siebie twoje słowa na ten temat. Pomyślałam, że to nie przypadek, że musiałam na ciebie trafić. Po 2 miesiącach oglądania cie przestałam wyrzucać rzeczy do kosza, ukratkiem je chowac po kontach a potem wywalać, to ty pokazałaś mi że anoreksja to nie ucieczka, alternatywa tylko coś poważnego coś co trzeba leczyć. Ty wyciągnełaś mnie z choroby, ty pokazałaś, że nie warto. Jak widzę komentarze ludzi, że nastolatki maja anoreksje przez ciebie mam ochote im to wszystko wygarnąć. Dziękuje, że pojawiłaś sie wtedy a nie kiedy byłoby za puźno. Od 3, 4 lat jestem kruszynka, twoja kruszynka i bede już zawsze. jestes dzielna i dasz rade przeszlas wiele ale to tylko doda ci sił tylko musisz w to wierzyć. Jeszcze raz ci dziekuje i pamietaj jestesmy z toba Wiem ze pewnie i tak nie zobaczysz tego komentarza ale stwierdziłam ze musze ci to napisac. Twoja najwieksza kruszynka Agata ❤❤❤❤
Też mam niedoczynność tarczycy wraz z hashimoto. Mam dużo z objawów, które można wyczytać na google i mam takie same objawy jak ty, ale pogodziłam się z tym, że nigdy nie będzie tak jak kiedyś
No nie będzie. To fakt! Takie jest nasze życie - ale uważam ze ta choroba uczy dużej samodyscypliny i siły, bo żeby przetrwać te wszystkie bombardowania trzeba dać z siebie wiele ♥️
nie mogę wyobrazić sobie lepszej idolki. kiedy pod koniec filmu powiedziałaś że ci lepiej z tym że nam opowiedziałaś to nie wytrzymałam i zaczęłam na chwilę płakać. dziękuję że z nami jesteś
Również choruję na niedoczynność tarczycy ale z hashimoto jest u mnie pewien problem bo lekarze nie potrafią określić czy rzeczywiście je mam, ponadto moje objawy są połączone z niedoczynnością oraz nadczynnością, nie przyjmowałam hormonów, idę na badania we wrześniu o wtedy ostatecznie lekarz zadecyduję czy podjąć leczenie czy zostajemy przy obserwacji. Mi pomaga na tarczycę picie jodu i przyjmowanie selenu oraz kilku innych suplementów w tym witamina D. Moje początki tej choroby wyglądały tak, że miałam suchą skórę, potrafiłam spać po 14 godzin a nadal budziłam się śpiąca, miałam stany depresyjne i wciągu 2 tyg schudłam 9 kg, teraz już przytyłam przez ten jakiś rok 3 kg i trzymam wagę cały czas, skóra mi się poprawiła, czuję się dużo lepiej itd ale wciąż nie miesiączkuję. Obawiam się podjąć jakiegokolwiek leczenia i mam nadzieję że jakoś uda mi się to przetrwać.. Trzymaj się 😊❤
sam mam problemy z hasimo to i ciogle słysze od ludzi ze im zawadzam bo się nad sobą uzalam i ciągle mnie odzucają dzięki tobie zbieram motywacje zeby się postawic dzięki
Jeszcze całego nie obejrzałam, ale tak potrzebowałam tego filmiku, w kwietniu zrobiłam sobie wyniki, ponieważ okropnie się czułam, wieczorami potrafiłam być nagle tak zmęczona, że nie byłam w stanie nawet wstać i iść się wykąpać, więc robiłam to rano, w rok przytyłam 20 kg mimo, że nie jadłam więcej, bolały mnie wszystkie mięśnie i stawy, miałam problemy z pamięcią, zaczęłam się jąkać, waliło mi się w oczach, miałam problem z wyostrzeniem tego co widzę (tak jak aparat nie może złapać focusa), całkowity spadek libido. Włosy przerzedziły mi się o połowę i zrobiły się strasznie suche, z resztą tak jak skóra, zwłaszcza dłoni. Paznokcie również zaczęły się kruszyć, a były wcześniej takie mocne i długie 😢 Teraz od tych 4 miesięcy biorę hormony, na razie jeszcze najniższą dawkę, ponieważ dopiero ostatnio zrobiłam usg tarczycy (bez guzków, ale jest strasznie mała) niedługo mam wizytę u endokrynologa, wtedy dopiero się okaże czy jest to jedynie niedoczynność czy też hashimoto. Teraz już trochę mi się poprawiło, mam trochę więcej siły, więc zaczęłam chodzić na siłownie, trzymam się kaloryczności (postanowiłam liczyć do momentu całkowitej diagnozy i dobrania odpowiednich leków, żeby nie zacząć dalej tyć, bo od kiedy je liczę udało mi się zejść kilka kilogramów). Powodzenia wszystkim w walce z tym gównem!!
Zapomniałabym o uczuciu zimna! To jest najgorsze, do tej pory zamarzam w pomieszczeniu, w którym jest 26° (co dziwne na dworze jest mi ciepło już przy 20°)
Nanami, pamiętam, jak kiedyś oglądałam Twoje filmiki i wspominałaś coś na temat tarczycy. Sama również miałam (mam?) problemy z tarczycą i też na początku zbagatelizowałam podwyższone TSH. Co ciekawe, dopiero teraz, jak jest lepiej przypomniałam sobie o Twoich problemach z tarczycą i chciałam sprawdzić, czy nie nagrałaś czegoś o Hashimoto. No i nagrałaś. Przeszłaś przez tak wiele. Nie wiem, jak jest teraz, ale mam nadzieję, że jest OK. Gdy oglądałam ten filmik chciało mi się ryczeć. Trzymaj się. 🤗
Choruje na niedoczynność tarczycy i przybieram na wadze bardzo szybko czego nie nawidzę , jednocześnie zmagam sie z zaburzeniami odżywiania i jem mniej ale to nic nie daje bo i tak przybieram mocno na wadze. Dziękuje Nana za ten film ❤️
Jesteś piękna jaka jesteś nie ważne czy ważysz więcej i czy masz na sobie makijaż czy tam drogie ciuchy w każdej postaci jesteś piękna z wyglądu i charakteru ❤
Zaczynam oglądać, ale przed tym jak faktycznie napisze komentarz na temat filmu chciałam powiedzieć, że jesteś jedna z jedynych osób którym taki blush na nosie naprawdę pasuje ^_^ zabieram się za oglądanie
Dziękuje ci bo pokazałaś że po mimo takich rzeczy dałaś rade i ja też spróbuje a nie że przed spaniem rycze i że jestem śmieciem którego nikt nie lubi. DZIĘKUJE
Ja chorowałam na anemie, niedokrwistość i miałam niedobór żelaza... Spędziłam pol roku w psychiatryku, miałam 2 pobyty, i troche też wyleczyli mi anemie. Moj krew była w takim złym stanie że miałam mieć transfuzje krwi. Wtedy miałam też najgorszy etap swojego życia pod względem zarówno psychicznym jak i fizycznym, zaczęłam tyć. Miałam 53 kilogramy, a mija normalna waga to była 44. Też teochę się objadałam ale to ze stresu, bo pobyt w tym szpitalu był dla mnie traumatyzujący, i do dziś zmagam się z traumą, bo rzeczy jakie tam się wydarzyły byly straszne... Nie widziałam sie z moją terapeutką miesiac bo pojechała na wakacje a wizyte bede miała dopiero w środe, przy czym normalnie mam wizyty w pon i środe. Ostatnio miewam syraszne koszmary, i wrócily mysli samobójcze... ;( Zmagam się z spektrum utyzmu i zaburzeniami lękowymi. Mam mieć chyba ostatnią wizyte w ten piątek na 8:30 w Rzeszowie z jakimś lekarzem psychiatrą która specjalizuje sie spektrum atyzmu... Zdrowka Nana, i ciesze się że z twoim zdrowiem jest lwpiej :3 ❤
Łał, bardzo dobry odcinek. Jakiś czas temu sama borykałam się z niedoczynnością tarczycy spowodowaniem braniem litu (przez bpd) i to co się ze mną działo to jedna wielka katastrofa. Lek odstawiłam, hormony też i za kilka tygodni mam się zgłosić na kontrolę... waga z powietrza jeszcze mnie nie opuściła 😢. Cieszę się, że udało Ci się to okiełznać, bo przez kilka miesięcy samej udało mi się doświadczyć jakie to gunwo ❤. Wytrwałości! 🩵
Nana naprawdę bardzo mi przykro z tego powodu co przeszłaś… :(( może właśnie zrób badania na celiakie, często łączy się to z hasimoto, u mnie właśnie tak to wyglada
Biedna❤️🥺 mam podobne objawy do ciebie i wiem po części co czujesz... to ciągle zmęczenie nawet po 12 godzinach snu , nagłe zmiany wagi , stres i zapominanie o najdrobniejszych rzeczach jest przytłaczające :(
Pamietam jak miałam taki problem, że idąc do sklepu po dwie rzeczy cała drogę powtarzałam co to ma być, ale docierałam i już nie pamiętałam, o ile podczas trasy już nie pomieszałam 🙉 I to denerwowanie się ludzi w okół…
Przechodziłam w zasadzie wszystkie wymienione przez cb objawy, większość mam nadal mimo dobrych wynikow samej tarczycy, nie mowie o przeciwciałach. Ja jeszcze nie umiem z tym zyc, bardzo bym chciała zobaczyc jak na codzien sobie radzisz, co robic aby właśnie tego zycia nie przespać. Nagrywaj prosze jak nawiecej vlogow, pokazuj co robisz, co jesz, co pijesz, ile spisz to bylaby ogromna motywacja i nadzieja ze moze byc lepiej. W lecie jeszcze jakos lepiej funkcjonuje ale jesien i zima to masakra, juz mam ogromny lek ze znowu mnie to czeka. Płacz z bezsilności i zmeczenia, gdy po 12 h spania, ledwo wstaje by zjesc śniadanie i znowu musze isc spac bo umieram. A lekarze nie wierzą...
nie rozumiem jak ludzie mogą obwiniać kogoś że jest gruby i otyły nie znając przyczyny ja ci kochana współczuje jesteś piękna i nie gruba ale i też nie za chuda jesteś po prostu idealna!😍🥰🥰❣💘💗
Nana naprawdę ci współczuje nie wiem co czujesz bo nigdy nie doświadczyłam takich rzeczy. Ale mam nadzieje dajesz sobie radę i trzymaj się ❤. Mam nadzieje że już czujesz się lepiej.
Też choruje na Hashimoto nie jestem pewna ale raczej skutki tej choroby można odczuć w każdym wieku. Ale nie jestem pewna. Mam na szczęście, wizyty u endokrynologa co ponad pół roku czyli nie jest aż tak najgorzej ale na USG też po prostu widziałam ser. Po tym filmie lepiej mi spojrzeć co będę musiała robić gdyby stan psychiczny był podobny. Nie stosuje żadnej diety, bo w sumie mam tylko prawie 13 lat. Mam nadzieje że to co cię spotkał nigdy nie wróci i nie będzie chciało przyjść z większymi skutkami a mnie czeka jeszcze długa droga leczenia.
Oglądam cie od Ok 3 lat i… obserwowałam cie cały czas… i wiedz, nigdy nie skomentowałam cie negatywnie, to przez co przechodziłam było straszne😔 i totalni nie rozumiem jak można pisać komuś takie komentarze jak mówiłas😢 przesyłam ci CAŁĄ moją energię❤ dasz radę😚
zmagam się z hashimoto od 5 roku życia (aktualnie mam 20) i tak naprawdę nie wiem nawet jak to jest prawidłowo funkcjonować, dlatego w pełni rozumiem jak się czujesz i jakie okropne to musiało być na początku
Oczywiście "widzowie" którzy znają twoją historię z depresją, zaburzeniami odżywiania itd. magicznie nie domyślili się że ich komentarze typu "Zgrubłaś chyba" albo "Weź się za siebię" mogą wpłynąć na twoje samopoczucie a nawet na zdrowie. Nie martw się jesteś piękna nie ważne ile ważysz, co ubierasz albo jak co kolwiek innego wygląda. Możesz być odwalona za milion dolarów a możesz być w dresie z lumpa TAK DŁUGO JAK JESTEŚ ZDROWA JESTEŚ PIĘKNA. Ps. A "widzowie" którzy piszą takie rzeczy zastanówcie się nad tym co piszecie zanim to wyślecie, bo po niektórych to spłynie a niektórych to dotknie i nie da normalnie żyć.
Jesteś bardzo dzielną dziewczyną Jesteś teraz moją ulubioną youtuberką i wiem co przechodzisz i Uwielbiam cię słuchać i takie filmy są bardzo potrzebne dla tych co właśnie zmagają się z takimi chorobami i powinni nie tego dusić tylko właśnie to pokazywać ale w swoim etapie kiedy kiedy wiedzą że dają radę Uwielbiam cię nanami jesteś najlepsza
Jeny ja cie tak rozumiem też mam hashimoto u mnie zdiagnozowali jak miałam z 5 lat ,tragiczne jest to że wiele osób nie rozumie że się tyje jak coś jest nie tak z lekami albo jest się bardziej zmęczonym.
Chciałabym napisać dłuuugi komentarz ale chyba wystarczy to.... Bardzi ci wspołczuje ale też gratuluje, nie znam bardziej silniejszego człowieka niż Ty, nie podałaś się gdy większość juz dawno bo się podała....kocham cię ❤
Opowiem Wam o tym jak *niedoczynność tarczycy wraz z hashimoto* zmieniło moje życie o 180 stopni i jak uczyłam się właściwie zupełnie na nowo działania mojego organizmu. 🙌🏻 JEST TO MOJA HISTORIA. *NIE PORÓWNUJCIE SIĘ, ponieważ każdy organizm JEST INNY* ⚠️ Badajcie sie proszę 🙌🏻
Trzymaj się nana💕
Pozdrawiam z Czech Nana!!! ❤❤❤❤❤❤❤❤
Lubię sobie pospać przy yt ale ten film po prostu mnie zbyt poruszył i zmotywował, że długo na dnie nie pociągnę i nikt inny mojego życia za mnie nie przeżyje. Dzięki nana❤️
Kochamy cię nana nie podawaj się chcemy cię oglądać ja całą noc myślałam o tym odcinku
Hashimoto. Jak w 90 dni pozbyć się objawów i odzyskać zdrowie
Izabella Wentz
Bardzo ładnie ci w tych krótkich włosach a to że są takie jakby rozwalone dodaje im tylko uroku
one nie sa krotkie lol
ale krótsze troche@@philosophyofinsanity
@@philosophyofinsanity chodziło mi że wcześniej miała przedłużane i w porównaniu do tamtych są krótkie
Dziękuję za ten film. Sama zmagam się z niedoczynnością tarczycy i wiem, choroba ta naprawdę potrafi wywrócić życie do góry nogami. Zmęczenie, problemy z koncentracją i z nauką, zmiany nastroju, ciągłe odczucie, że jest mi zimno. Psychika siada, twoje ciało się zmienia. Ale od czasu, kiedy wykryto u mnie hashimoto, leczę się, jest już lepiej i mam nadzieję, że u każdego z was, kto choruje, też wszystko się ułoży. Dbajcie o siebie i badajcie się regularnie. Życzę dużo zdrowia, Olga!
jestesmy w trójke w tym
Mam niedoczynność tarczycy i jakoś nie czuję wywrócenia mojego życia. Czasem jest mi zimniej niż innym i tyle. Skill issue po prostu
Boże, też mam niedoczynność. Ten moment kiedy w nocy jest ci meeega zimno, ale w brzuch jest ci ciepło i masz mindfucka jak się przykryć.
Albo powroty ze szkoły z czerwonymi palcamibo zapomniałam rękawiczek chociaż jest jesień a nie zima
@@dzbanekwianek9281 Tak, ale osoba powyżej pisze że ma też hashimoto a z twojej wypowiedzi wynika że masz tylko niedoczynność, a to co innego. Też zależy od tego w jakim masz stopniu niedoczynnoś. Ja biorę codziennie tabletki wspomagające, czasem trzy czwarte, czasem pół a jest dzień że w ogóle jedną czwartą. Każdy jest inny, może ktoś żyje z niedoczynnością tarczycy (np ja) a może ktoś mieć rozpoznane od dopiero jakiegoś czasu. No, każdy organizm jest inny.
@@natalciapiejko4216 ja też mam
Takie filmy są potrzebne. Ja też się użeram z tym cholerstwem od paru lat i nadal sobie nie radzę i nadal nie mam dobrego lekarza. A ludzie dookoła zamiast wspierać to wmawiają, że to lenistwo a nie brak siły na wstanie z łóżka, to nie stany depresyjne a wymyślanie itp... Także dzięki, ze mówisz głośno o tym jak to może wyglądać i jak bezlitosna ta choroba potrafi być
Trzymaj się ❤ ludzie nigdy nie zrozumieją tego czego sami nie doświadczyli
Dziękuje za super filmik Nana. Jestem z ciebie dumna że udało ci sie nam o tym wszystkim opowiedzieć
Ten film pomógł mi zrozumieć samą siebie. I naprawdę, podziwiam i szanuje ciebie za to że powiedziałaś to wszystko całemu światu. Życzę ci wszystkiego dobrego Nana
Bardzo Ci współczuję, mnie też ogromnie przerażało jak traciłem kontrole nad własnym ciałem, gdzie czułem się beznadziejnie a ludzie dookoła byli jak: przesadzasz, po prostu jedz zdrowo itp, co prawda moja tarczyca jest w normie, ale jelita i gardło dały w kość, także cieszę się, że walczysz, i że odważyłaś się nagrać ten filmik
Niestety to jest coś co zrozumie tylko osoba, która przez to przeszła 🙌🏻 dużo zdrówka!
Dobrze że o tym mówisz Nanuś💙, ja mam prawdopodobnie problemy z insuliną, więc też mam problem, bo moja wątroba jest oblepiona tłuszczem, a ja nie jestem w stanie schudnąć, a to smutne, bo ważę tyle co dorosły człowiek w wieku 14 lat😢 ja nie mam hashimoto, ale to co prawdopodobnie mam to właśnie problem z insuliną i wątrobą, a to może prowadzić do cukrzycy😥😢, więc niedługo idę na badania i wtedy zobaczymy jak się sprawa rozwinie
Kocham cię Nana🥺 jestem z tobą od 4 kat i nigdy cię przestanę cię oglądać. Mega ci współczuję i mega chciałabym teraz cię przytulić. Jestem bardzo wrażliwa i czuję te wszystkie emocje które w tobie tkwią..💗💗
Jesteś tak silną dziewczyną! Cieszę się że już wszystko w porządku I wiemy że tyle przeżyłaś a i tak zawsze starałaś się być pozytywna 😔 Jesteś niesamowita Nana ❤
,,Proszę ograniczyć stres w życiu" - moja ulubiona rada od lekarzy 😂 Czyli mam z rezygnować ze swoich studiów/pracy? 😂 Jakby tak powiedział, co robić, żeby mniej się stresować, to okej, ale taka rada jak powyższa jest totalnie bez sensu, bo życie w XXI wieku łączy się ze stresem.
Bardzo doceniam to, że o tym mówisz. Dzięki temu, coraz więcej osób może zrozumieć, czym jest ta przypadłość i że wcale nie mamy wpływu na te wszystkie wahania wagi.
Też mam niedoczynność tarczycy i też walczę z tymi wszystkimi negatywnymi skutkami 😪 Radzę sobie chyba tylko i włącznie dzięki lekom. Najgorsze jest to, że to wszystko pogarsza się przez silny stres. Ciężko jest wytrzymać w takiej sytuacji, w czasie ciężkiej sesji na studiach.
Trzymaj się i życzę Ci dużo zdrówka ❤
jestem dumna ze poruszasz także te tematy ❤❤
gratuluje ci Nanami, że sie odważyłaś, że dałaś rade i nagrałaś ten film. Wiem, że ci było ciężko to nagrać i jestem z ciebie dumna
Naprawdę nie rozumiem jak można komentować czyjąś wagę. Ci ludzie myślą, że w jakiś sposób pomagają? Czy satysfakcje z tego mają? Nana, zdrówka ci życzę, jesteś piękna i cudowna
Super film, pouczający, polecam wszystkim i miłego oglądania wszystkim(:
Nanuuuś, jesteśmy tacy dumni z Ciebie 💗💗💗💗
Dziękujemy, że się otworzyłaś przed nami
🥹🫶🏻
Świetny film nana. Mam nadzieje, że będzię już tylko lepiej. Bardzo dużo przeszłaś i naprawdę zasługujesz na zdrowe i szczęśliwe życie
Nana Dziekuje ze jesteś, twoje filmik niesamowicie mi pomagają
Jeśli chodzi o Hashimoto, puchnięcie, nadwrażliwość na gluten , wzdęcia polecam Ci zrobić test wodorowo-metanowy na Sibo to się często lączy. Dziękuję, że o tym mówisz miło usłyszeć że nie tylko ja mam takie problemy ❤
Trafiłaś na prawdziwego człowieka swojego chłopaka, życzę Wam dużo zdrowia i szczęścia ❤❤❤
Taaak ❤
Dziekuuuje 🥹♥️ tez to czuje!
Jesteś cudowną osobą ❤❤ . Nauczyłaś mnie akceptacji siebie i pokazałaś jak waczyć z tym z czym się zmagam
Trzymaj się Nana! Mega przykre jest to, co cię spotkało :(( Życzę Ci dużo zdrowia, szczęścia i przede wszystkim siły!!!! Jesteśmy z tobą słodka
mega dumna jestem, ze nagralas ten film🫶🏻
chuu?
@@ogladammultiego ofc stan loona
@@adoa83651 real
Z większość symptomów, o których wspominasz, miałam podobnie. Największa różnica jest taka, że mi spadła mocno waga na początku brania leków, a już przedtem miałam niedowagę i nie zmieniłam raczej swojej diety, jedynie minimalnie. Do tego też jestem aseksualna i ogólnie nigdy u mnie libido nie istniało.
Mnie chyba najbardziej boli właśnie ten brak energii i problemy z pamięcią. Przez to czuję, jakbym nie była zdolna do niczego ani fizycznie, ani psychicznie, bo wszystko wymaga albo jednego, albo drugiego, albo obu. A to, że tego nie widać no nie pomaga.
zabieram sie do ogladania❤️🩹
Trzymaj się kochana wszyscy my fani w ciebie wierzymy i kochamy ❤️❤️
Dziękuję, że o tym nagrałaś!! Też walczę z tarczycą od kilku lat, bardzo, bardzo długo nieleczoną. W swoim filmie dosłownie opisałaś jak wyglądało moje życie przez ostatnie lata, ale niestety dalej nie jest lepiej. Moja tarczyca ma ogromne skoki, przez kilka miesięcy jest idealnie, przez następne kilka miesięcy wszystko jest dokładnie na odwrót. Najgorsze jest to, że wyniki i usg są idealne, więc jestem leczona w ciemno. I tak przewijałam się przez wielu endokrynologów, wielu z nich mówiło, że nic mi nie jest, skoro wyniki są dobre. Ostatecznie trafiłam na endokrynologa który leczy mnie po objawach, nie wynikach.
Niby podczas brania Euthroxu mam lepsze niektóre rzeczy, ale za to wszystko inne się psuje, zwłaszcza dopierdalają problemy z sercem. Więc moja tarczyca i leczenie jej to jest taka rosyjska ruletka, najbardziej przeraża mnie to, że do końca życia już tak będzie.
:( to jest tak podstępna choroba, że najgorzej zrozumieć jej „zaplanowane” działania w momencie gdy się jej nie okiełzna… Życzę dużo zdrówka!!! ♥️♥️♥️
Dziękuje za ten filmik ❤❤❤
Miłego oglondania ❤❤❤
Nana jestes niesamowita pamientaj że jestes super osobą i pomimo wszystkich zlych rzeczy które ciebie spotkaly zawsze dasz rade wieze w ciebie ❤❤❤
Ja mam mama z tą chorobę i naprawdę uważam że osoby z tym są bardzo dzielne że dają sobie radę naprawdę jesteś dzielna życzę tobie wszystkiego dobrego 💗💗
Cieszę się, że czujesz się na tyle dobrze, żeby o tym opowiedzieć. Myślę, że historia o twoich przejściach może pomóc innym chorym, poczuć się zrozumianym. Nie jestem jakąś wielką fanką twojej osoby, ale ucieszyłam się, że lepiej się czujesz i trochę się poprawia. Zdrówka
🥹🫶🏻
Bardzo bardzo się ciesze że sie przełamałaś. I mega zdziwił mnie ten odcinek bo wiem że w tedy źle sie czułaś psychicznie i fizycznie ale nie wiedziałam że aż tak. Jak widziałam że prawie płaczesz na tym filmie to zrobiło mi sie bardzo smutno. Wiesz dla mnie zawsze jesteś super osobą nie ważne co sie z tobą dzieje i każdy błąd który popełniasz od razu wybaczam. Nie rozumiem w ogóle jak można powiedzieć komuś że jest gruby bo przecież to nie zawsze zależy od ciebie. Trzymam kciuki żebyś już przez cały czas czuła sie coraz lepiej. Ale mam jeszcze jedno pytanie (jakoś super nie na temat ale mam pytanie to pytań lol) bo wiem że zrobiłaś jakąś grupkę na ig i też dałaś do niej link w tamtym filmie i jak wchodzę to mnie nie dołącza wiesz o co chodzi ? I jeszcze jedno pytanko czy zrobisz maila dla fanów bo wiem że kiedyś miałaś a teraz nie ma i bardzo mi tego brakuje. Więc jakbyś mogła to była bym naprawdę wdzięczna. ❤❤❤
wielkie brawa za odwagę kochana! 🩷🫶
Jesteś silną kobitką życzę ci mmiej zmartwień dużo zdrówka
Sama mam problemy z tarczycą a jestem od ciebie o połowe młodsza. Trzymaj sie Nana
Dziękujemy Olga, że jesteś w stanie się nam otworzyć. Podziwiam Cię za to, że dajesz radę dosłownie przez całe życie w tak młodym wieku zmagać się zwycięsko z ogromnymi problemami różnych grup wiekowych, które mogą wpłynąć na twoje zdrowie lub co gorsza - życie. Podziwiam to, że opowiadasz nam o tym i nie poddajesz się, a co gorsza poddanie się w najgorszy sposób🫶🥹 Nigdy nie trać nadziei, bo masz dla kogo żyć i mimo osób, które nie ułatwiali Ci czasami tych trudnych chwil - to najbliżsi zawsze cię wspierają. Walić obcych, to co mówią, co myślą. Jesteśmy dla ciebie, Nana🩷🩷🩷🩷🩷
Każdy z nas tak naprawdę tobie dziękuję że nam o tym powiedziałaś ❤!!
🙌🏻🫶🏻
przyjaciólka sexmasti ❤@@NanamiChanOfficial
współczuje i super filmik Olga i ja mam niedoczynność tarczycy i zespół tarnera i mam padaczkę też
strasznie współczuję nanuś i trzymaj się kochana nie wiem nawet co mam powiedzieć na to co przeżyłaś bo to jest naprawdę przerażające
Omg… nigdy nie traktowałam niedoczynności tarczycy poważnie. Wielokrotnie sama odstawiałam leki, na wizyty chodzę bardzo nieregularnie. Przeważnie tylko wtedy gdy mój stan się pogarsza. Te wzdęcia, gromadzenie się wody, zgagi o matko jest to dla mnie takim źródłem stresu a jednocześnie podchodzę do tego z takim nastawieniem „a tak już po prostu mam”… Zachęciłaś mnie do pójścia na badania i poszukania rozwiązań które mi pomogą. Dziękuję z całego serducha za ten film ❤
Szczerze to tez nie brałam nigdy niedoczynnosci tarczycy poważnie i nie raz odkładałam leki i zapominałam o nich
dziękuję za ten film. W mojej rodzinie moja babcia zmagała się z niedoczynnością tarczycy, i ja też muszę ją badać. mam już ogrom badań do zrobienia, bo nie dość że poprostu kontrolne, to na tarczycę, na mój lejkowaty mostek. Mostek lejkowaty to dolegliwość na którą cierpi 1:1000 osób. Ja mam tą wadę genetycznie, i jest to mój kompleks. Jak ktoś jest ciekawy to można to wyszukać, bo ja nie chcę powiedzieć nic nie tak. Ale wada może postępować. Dlatego wiem że muszę to zbadać. Do tego mam genetyczny brak 6 zębów stałych, i muszę nosić aparat, i do tego za niedługo będę miała robione mini implanty, których się panicznie boję. I w ten oto sposób mam wrażenie że Bóg i świat mnie nienawidzi, i pytam się siebie o to prawie codziennie. To okropne i nienawidzę tego tak bardzo
Co do lekarzy naprawdę jest ciężko. W maju gdy tak wymiotowałam i nie chciałam jeść przez to chociaż i tak to się działo nawet po wypiciu szklanki wody, przestały działać leki na ból, tak mnie bolał brzuch po prawej stornie tak nawet pod brzuchem trafiłam do lekarza który kazał jechać moim rodzicą odrazu do szpitala ze skierowaniem na wyrostek. Pojechaliśmy zrobiliśmy badania wyszło że mam tylko powiększoną nerke i miedniczke czy coś, nie znam się dokładnie. Dali mi kroplówkę i wypuścili do domu. To hyla.noc wiesz wróciłam poszłam spać. Rano bylo wszystko w porządku lecz nie chodziłam do szkoły bo nie mialam sily oraz albo sie zwalniałam bo nie wytrzymywałam albo rodzice mnie nie puszczali gdyż się bali. Grałam sobie na konsoli, piłam tak przeciętnie jak powinno sie pić. Poszłam spać i bylo wszystko w porządku, nic mnie nie bolało. Obudzilam sie przed 7 i do dziś pamietam jaki ból mnie obudził, zdążyłam zadzwonić do mamy że źle sie czuje i nie dam rady i nagle zaczęłam wymiotować. Moja mama poszła zalatwic co z egzaminami 8-klasisty i że jestem bardzo chora. Spotkała moją panią od biologii która uświadomiła mojej mamie że musimy wrócić do szpitala ponieważ nerki saybatdzo niebezpieczne. Wróciliśmy do szpitala, znowu zrobili mi te badania oeaz USG (btw wczesniej zaczęła mi się miesiączka wiec to też bylo wsxystko bardzo mylne) na usg okazało się ze mam jeszcze bardziej powiekszoną nerke i bardzo wkurzył się ten lekarz od usg ze nie powinni oni wtedy nas wypuscic do domu. Zostałam w szpitalu na 5 dni i po jednym dniu znowu miałam usg, okazało się że mam kamienia nerkowego genetycznie po swojej mamie. Musiałam bardzo dużo pić wiec w 5 dni wypilam chyba ponad 15L wody i w dodatku 2L nawadniających kroplówek ponieważ chcieli aby ten kamień sam poprostu wyszedł czyli żebym go wysikała (ludzie na to mówią ze urodzić kamienia) później puścili mnie z nim do domu i przepisali mase lekow. Udało się kamienia nie mam ale nie wiem jak ponieważ okazalo sie na kolejnym USG ze go poprostu nie ma, nie wiemy jak ale możliwe że byl on wapienny i poprostu sie rozbil od leków. Ale to co zrobił szpital ze mnie puscili do domu wtedy było bardzo nieodpowiedzialne ponieważ pracowała tylko jedna nerka przez to a ta prawa mogła mi poprostu "wybuchnąć". Wiec naprawdę uważam że ciężko jest mieć dobrego lekarza w polsce. Mimo bólu itd. mozna sobie poradzić, również muszę uważać na siebie i na to co jem ale nie odmawiam sobie np smażonego, jak mam ochote to zjem ake nie w dużych ilościach. Ty też dasz rade, wierze w ciebie i powodzenja, miłego dnia. Cieplutko pozdrawiam😊
Brawo! Brawoooooo! Ciesze sie że udalo ci sie wreszcie to z ciebie wyrzucić zdrowka jestes cholernie silna dziewczyną!❤❤
Ciszę się że moja ulubiona youtuberka nagrała taki film. Potrzebowałam czegoś takiego od paru miesięcy. Dzięki❤❤❤
w tym filmiku moja uwage szczególnie przykuł fragment o starych filmach o anoreksji
Nanami toje filmy pozwoliły mi nie wpaść w tą chorobe bardziej, leczyły mnie wręcz. Wszystkie filmiki gdzie opowiadasz co sie działo jak sie działo, wszystko obejrzałam. Z czasem zaczęłam brać do siebie twoje słowa na ten temat. Pomyślałam, że to nie przypadek, że musiałam na ciebie trafić. Po 2 miesiącach oglądania cie przestałam wyrzucać rzeczy do kosza, ukratkiem je chowac po kontach a potem wywalać, to ty pokazałaś mi że anoreksja to nie ucieczka, alternatywa tylko coś poważnego coś co trzeba leczyć. Ty wyciągnełaś mnie z choroby, ty pokazałaś, że nie warto. Jak widzę komentarze ludzi, że nastolatki maja anoreksje przez ciebie mam ochote im to wszystko wygarnąć. Dziękuje, że pojawiłaś sie wtedy a nie kiedy byłoby za puźno. Od 3, 4 lat jestem kruszynka, twoja kruszynka i bede już zawsze. jestes dzielna i dasz rade przeszlas wiele ale to tylko doda ci sił tylko musisz w to wierzyć. Jeszcze raz ci dziekuje i pamietaj jestesmy z toba
Wiem ze pewnie i tak nie zobaczysz tego komentarza ale stwierdziłam ze musze ci to napisac. Twoja najwieksza kruszynka Agata
❤❤❤❤
Brawo nana jestesmy dumni z ciebie ❤
Ogromnie się cieszę że dałaś radę w tamtym czasie❤ świetny film podziwiam że dałaś radę o tym mówić doceniamy twoją szczerość
Kochamy cię ❤❤❤
Też mam niedoczynność tarczycy wraz z hashimoto. Mam dużo z objawów, które można wyczytać na google i mam takie same objawy jak ty, ale pogodziłam się z tym, że nigdy nie będzie tak jak kiedyś
No nie będzie. To fakt! Takie jest nasze życie - ale uważam ze ta choroba uczy dużej samodyscypliny i siły, bo żeby przetrwać te wszystkie bombardowania trzeba dać z siebie wiele ♥️
nie mogę wyobrazić sobie lepszej idolki. kiedy pod koniec filmu powiedziałaś że ci lepiej z tym że nam opowiedziałaś to nie wytrzymałam i zaczęłam na chwilę płakać. dziękuję że z nami jesteś
Yeasss ❤❤❤
A ja dziękuje Tobie, że jesteś ze mną 🥹♥️
@@NanamiChanOfficial ❤️❤️
Również choruję na niedoczynność tarczycy ale z hashimoto jest u mnie pewien problem bo lekarze nie potrafią określić czy rzeczywiście je mam, ponadto moje objawy są połączone z niedoczynnością oraz nadczynnością, nie przyjmowałam hormonów, idę na badania we wrześniu o wtedy ostatecznie lekarz zadecyduję czy podjąć leczenie czy zostajemy przy obserwacji.
Mi pomaga na tarczycę picie jodu i przyjmowanie selenu oraz kilku innych suplementów w tym witamina D.
Moje początki tej choroby wyglądały tak, że miałam suchą skórę, potrafiłam spać po 14 godzin a nadal budziłam się śpiąca, miałam stany depresyjne i wciągu 2 tyg schudłam 9 kg, teraz już przytyłam przez ten jakiś rok 3 kg i trzymam wagę cały czas, skóra mi się poprawiła, czuję się dużo lepiej itd ale wciąż nie miesiączkuję.
Obawiam się podjąć jakiegokolwiek leczenia i mam nadzieję że jakoś uda mi się to przetrwać..
Trzymaj się 😊❤
sam mam problemy z hasimo
to i ciogle słysze od ludzi ze im zawadzam bo się nad sobą uzalam i ciągle mnie odzucają dzięki tobie zbieram motywacje zeby się postawic dzięki
Jeszcze całego nie obejrzałam, ale tak potrzebowałam tego filmiku, w kwietniu zrobiłam sobie wyniki, ponieważ okropnie się czułam, wieczorami potrafiłam być nagle tak zmęczona, że nie byłam w stanie nawet wstać i iść się wykąpać, więc robiłam to rano, w rok przytyłam 20 kg mimo, że nie jadłam więcej, bolały mnie wszystkie mięśnie i stawy, miałam problemy z pamięcią, zaczęłam się jąkać, waliło mi się w oczach, miałam problem z wyostrzeniem tego co widzę (tak jak aparat nie może złapać focusa), całkowity spadek libido. Włosy przerzedziły mi się o połowę i zrobiły się strasznie suche, z resztą tak jak skóra, zwłaszcza dłoni. Paznokcie również zaczęły się kruszyć, a były wcześniej takie mocne i długie 😢 Teraz od tych 4 miesięcy biorę hormony, na razie jeszcze najniższą dawkę, ponieważ dopiero ostatnio zrobiłam usg tarczycy (bez guzków, ale jest strasznie mała) niedługo mam wizytę u endokrynologa, wtedy dopiero się okaże czy jest to jedynie niedoczynność czy też hashimoto. Teraz już trochę mi się poprawiło, mam trochę więcej siły, więc zaczęłam chodzić na siłownie, trzymam się kaloryczności (postanowiłam liczyć do momentu całkowitej diagnozy i dobrania odpowiednich leków, żeby nie zacząć dalej tyć, bo od kiedy je liczę udało mi się zejść kilka kilogramów). Powodzenia wszystkim w walce z tym gównem!!
Zapomniałabym o uczuciu zimna! To jest najgorsze, do tej pory zamarzam w pomieszczeniu, w którym jest 26° (co dziwne na dworze jest mi ciepło już przy 20°)
Jesteś bardzo silną osobą ❤
Gratulacje Nanuś, że odważyłaś się nagrać taki film, wymaga to ogromnej wewnętrznej siły. love you!
Trzymaj się❤️
Nanami, pamiętam, jak kiedyś oglądałam Twoje filmiki i wspominałaś coś na temat tarczycy. Sama również miałam (mam?) problemy z tarczycą i też na początku zbagatelizowałam podwyższone TSH. Co ciekawe, dopiero teraz, jak jest lepiej przypomniałam sobie o Twoich problemach z tarczycą i chciałam sprawdzić, czy nie nagrałaś czegoś o Hashimoto. No i nagrałaś. Przeszłaś przez tak wiele. Nie wiem, jak jest teraz, ale mam nadzieję, że jest OK. Gdy oglądałam ten filmik chciało mi się ryczeć. Trzymaj się. 🤗
Choruje na niedoczynność tarczycy i przybieram na wadze bardzo szybko czego nie nawidzę , jednocześnie zmagam sie z zaburzeniami odżywiania i jem mniej ale to nic nie daje bo i tak przybieram mocno na wadze. Dziękuje Nana za ten film ❤️
kocham twoje filmy nanami
Jesteś piękna jaka jesteś nie ważne czy ważysz więcej i czy masz na sobie makijaż czy tam drogie ciuchy w każdej postaci jesteś piękna z wyglądu i charakteru ❤
Dziękuje 🫶🏻
Jesteś super
To niesamowite że są tak silne osoby jak ty❤❤❤
jestem mega dumna że nagrałaś o tym, trzymaj się kochana ❤️🫶 będziemy z tobą ♥
Wiem przez co przechodziłaś. Ja też od lat choruję na Hashimoto. Podziwiam twoją odwagę❤
Zaczynam oglądać, ale przed tym jak faktycznie napisze komentarz na temat filmu chciałam powiedzieć, że jesteś jedna z jedynych osób którym taki blush na nosie naprawdę pasuje ^_^ zabieram się za oglądanie
Dziękuje ci bo pokazałaś że po mimo takich rzeczy dałaś rade i ja też spróbuje a nie że przed spaniem rycze i że jestem śmieciem którego nikt nie lubi. DZIĘKUJE
Trzymaj sie kochana, jesteś naprawde silna
🥹♥️🫶🏻
Bardzo współczuję tobie bo wiem jak to jest, też mam hashimoto a nie do czynności tarczycy mam prawie od urodzenia, trzymaj się💗
Ja chorowałam na anemie, niedokrwistość i miałam niedobór żelaza... Spędziłam pol roku w psychiatryku, miałam 2 pobyty, i troche też wyleczyli mi anemie. Moj krew była w takim złym stanie że miałam mieć transfuzje krwi. Wtedy miałam też najgorszy etap swojego życia pod względem zarówno psychicznym jak i fizycznym, zaczęłam tyć. Miałam 53 kilogramy, a mija normalna waga to była 44. Też teochę się objadałam ale to ze stresu, bo pobyt w tym szpitalu był dla mnie traumatyzujący, i do dziś zmagam się z traumą, bo rzeczy jakie tam się wydarzyły byly straszne... Nie widziałam sie z moją terapeutką miesiac bo pojechała na wakacje a wizyte bede miała dopiero w środe, przy czym normalnie mam wizyty w pon i środe. Ostatnio miewam syraszne koszmary, i wrócily mysli samobójcze... ;( Zmagam się z spektrum utyzmu i zaburzeniami lękowymi. Mam mieć chyba ostatnią wizyte w ten piątek na 8:30 w Rzeszowie z jakimś lekarzem psychiatrą która specjalizuje sie spektrum atyzmu...
Zdrowka Nana, i ciesze się że z twoim zdrowiem jest lwpiej :3 ❤
Jesteś dzielna!
trzymaj sie kruszynko
Nie mogła. Doczekać się aż będzie kolejny odcinek ❤ i super ze taki długi i że omawaiasz takie tematy 😊zabieram się za oglądanie ❤❤
Więc trzymajmy się wszyscy dajmy rade❤❤
Kocham cię nanaa❤❤
Jesteś silna , kochamy cię nasza kruszynko ❤️
trzymaj się
Łał, bardzo dobry odcinek. Jakiś czas temu sama borykałam się z niedoczynnością tarczycy spowodowaniem braniem litu (przez bpd) i to co się ze mną działo to jedna wielka katastrofa. Lek odstawiłam, hormony też i za kilka tygodni mam się zgłosić na kontrolę... waga z powietrza jeszcze mnie nie opuściła 😢. Cieszę się, że udało Ci się to okiełznać, bo przez kilka miesięcy samej udało mi się doświadczyć jakie to gunwo ❤. Wytrwałości! 🩵
Tobie tez dużo wytrwałości Kochanaaa!!! ♥️ Ogarniesz to! Zobaczysz! ✨
Nana naprawdę bardzo mi przykro z tego powodu co przeszłaś… :(( może właśnie zrób badania na celiakie, często łączy się to z hasimoto, u mnie właśnie tak to wyglada
Chciałam Ci tylko powiedzieć, że wyglądasz prześlicznie ❤
W niektórych momentach tego filmu chciało mi się ryczeć😢 Ale cieszę się że teraz jest już dobrze ❤❤❤❤❤❤
🫶🏻🥹
@@NanamiChanOfficial ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ Uwielbiam cie
Biedna❤️🥺 mam podobne objawy do ciebie i wiem po części co czujesz... to ciągle zmęczenie nawet po 12 godzinach snu , nagłe zmiany wagi , stres i zapominanie o najdrobniejszych rzeczach jest przytłaczające :(
Pamietam jak miałam taki problem, że idąc do sklepu po dwie rzeczy cała drogę powtarzałam co to ma być, ale docierałam i już nie pamiętałam, o ile podczas trasy już nie pomieszałam 🙉
I to denerwowanie się ludzi w okół…
Przechodziłam w zasadzie wszystkie wymienione przez cb objawy, większość mam nadal mimo dobrych wynikow samej tarczycy, nie mowie o przeciwciałach. Ja jeszcze nie umiem z tym zyc, bardzo bym chciała zobaczyc jak na codzien sobie radzisz, co robic aby właśnie tego zycia nie przespać. Nagrywaj prosze jak nawiecej vlogow, pokazuj co robisz, co jesz, co pijesz, ile spisz to bylaby ogromna motywacja i nadzieja ze moze byc lepiej. W lecie jeszcze jakos lepiej funkcjonuje ale jesien i zima to masakra, juz mam ogromny lek ze znowu mnie to czeka. Płacz z bezsilności i zmeczenia, gdy po 12 h spania, ledwo wstaje by zjesc śniadanie i znowu musze isc spac bo umieram. A lekarze nie wierzą...
nie rozumiem jak ludzie mogą obwiniać kogoś że jest gruby i otyły nie znając przyczyny ja ci kochana współczuje jesteś piękna i nie gruba ale i też nie za chuda jesteś po prostu idealna!😍🥰🥰❣💘💗
Nana, wiem że wszyscy Ci to piszą, ale wyglądasz po prostu CUDOWNIE. Trzymaj się i nigdy się nie poddawaj💜
A dziękuje bardzo ^^ nie poddam!
Nana naprawdę ci współczuje nie wiem co czujesz bo nigdy nie doświadczyłam takich rzeczy. Ale mam nadzieje dajesz sobie radę i trzymaj się ❤. Mam nadzieje że już czujesz się lepiej.
Też choruje na Hashimoto nie jestem pewna ale raczej skutki tej choroby można odczuć w każdym wieku. Ale nie jestem pewna. Mam na szczęście, wizyty u endokrynologa co ponad pół roku czyli nie jest aż tak najgorzej ale na USG też po prostu widziałam ser. Po tym filmie lepiej mi spojrzeć co będę musiała robić gdyby stan psychiczny był podobny. Nie stosuje żadnej diety, bo w sumie mam tylko prawie 13 lat.
Mam nadzieje że to co cię spotkał nigdy nie wróci i nie będzie chciało przyjść z większymi skutkami a mnie czeka jeszcze długa droga leczenia.
Kocham Cię Nanami ❤
LoveU2 ♥️🫶🏻
Sama przez to przechodze ☹️, także doskonale rozumiem
Oglądam cie od Ok 3 lat i… obserwowałam cie cały czas… i wiedz, nigdy nie skomentowałam cie negatywnie, to przez co przechodziłam było straszne😔 i totalni nie rozumiem jak można pisać komuś takie komentarze jak mówiłas😢 przesyłam ci CAŁĄ moją energię❤ dasz radę😚
Oglólnie to okazało się że moge mieć hashimoto i bardzo się boje bo mam 12 lat :((
Mam pytanko kochani
zmagam się z hashimoto od 5 roku życia (aktualnie mam 20) i tak naprawdę nie wiem nawet jak to jest prawidłowo funkcjonować, dlatego w pełni rozumiem jak się czujesz i jakie okropne to musiało być na początku
Dawno nie było odcinków o BJD lub o lalkach😢 nagraj coś proszę❤
Oczywiście "widzowie" którzy znają twoją historię z depresją, zaburzeniami odżywiania itd. magicznie nie domyślili się że ich komentarze typu "Zgrubłaś chyba" albo "Weź się za siebię" mogą wpłynąć na twoje samopoczucie a nawet na zdrowie.
Nie martw się jesteś piękna nie ważne ile ważysz, co ubierasz albo jak co kolwiek innego wygląda. Możesz być odwalona za milion dolarów a możesz być w dresie z lumpa TAK DŁUGO JAK JESTEŚ ZDROWA JESTEŚ PIĘKNA.
Ps.
A "widzowie" którzy piszą takie rzeczy zastanówcie się nad tym co piszecie zanim to wyślecie, bo po niektórych to spłynie a niektórych to dotknie i nie da normalnie żyć.
Jesteś bardzo dzielną dziewczyną Jesteś teraz moją ulubioną youtuberką i wiem co przechodzisz i Uwielbiam cię słuchać i takie filmy są bardzo potrzebne dla tych co właśnie zmagają się z takimi chorobami i powinni nie tego dusić tylko właśnie to pokazywać ale w swoim etapie kiedy kiedy wiedzą że dają radę Uwielbiam cię nanami jesteś najlepsza
Jeny ja cie tak rozumiem też mam hashimoto u mnie zdiagnozowali jak miałam z 5 lat ,tragiczne jest to że wiele osób nie rozumie że się tyje jak coś jest nie tak z lekami albo jest się bardziej zmęczonym.
kocham cie i sie trzymaj
♥️🤭 dla Ciebie tez duzooo zdrówka!!!
Chciałabym napisać dłuuugi komentarz ale chyba wystarczy to....
Bardzi ci wspołczuje ale też gratuluje, nie znam bardziej silniejszego człowieka niż Ty, nie podałaś się gdy większość juz dawno bo się podała....kocham cię ❤
Jesteś bardzo śila jestem z ciebie dumna❤
Nanami , może houl zakupowy ze strojami kąpielowymi ..? Pozdrawiam serdecznie 😊 😘