@@adamjozwiak1771 no nie do końca, ludzie idą za tym kto rozdaje więcej (że wspólnego portfela) i jestem w stanie uwierzyć, że głosy rozkładają się tak a nie inaczej.
Jest jeszcze jeden myk, VolksWagen, podobno, gdzieś na świecie wykupił złoża litu do baterii i mają mu wystarczyć ... do 2030 roku :D a to rzekomo największe złoża, które dało się kupić :) dodatkowo Chiny masowo wykupują jakieś grunty w Afryce bo tam są jedyne na świecie złoża jakiegoś metalu, który jest niezbędny do produkcji magnesów. Ergo: Jesteśmy w ciężkiej d.... P.S. Dobra robota Grzesiek, Wasza ekipa robi świetne odcinki !
Też o tym czytałem, VW zapłacił kilkaset milionów euro za złoża litu. Ale nie tak, że mają je na własność, o nie. Oni wykupili sobie jedynie planowane wydobycie w formie zabezpieczenia. Jest jeszcze taki problem z litem, że jego wydobycie powoduje masowe skażenie środowiska. Prezydent bodajże Tajlandii czy Indonezji ujawnił zdjęcia setek hektarów martwej ziemi, na którą korporacje wylewają toksyczny szlam z kopalń. Od jakiegoś czasu walczy, żeby zamknąć te kopalnie - wątpliwe, że mu się uda. Nie ma sposobu, żeby szlam po licie nie był toksyczny.
metale ziem rzadkich są na Suwalszczyźnie, ale niewiele mówi się Polakom jakimi złożami dysponuje ich kraj, wydadzą koncesję koncernom i gówno z tego będziemy mieć
Od kilku lat naprawiam praktycznie same elektryki, ostatnio jak przywieźli golfa w dieslu to aż miałem ochotę go ucałować. Zygam tymi elektrycznymi gownami. Ale niestety to się nie zmieni, dlatego kochajmy spalinowe auta tak szybko odchodzą.
Ostatnie 10 minut filmu "troszkę" odbiegło od tematu, ale kaliber tego o czym mówisz sprawia, że trzymam kciuki by film odbił się najszerszym, możliwym echem. Tworzysz bardzo ciekawy content. Tak trzymaj. Pozdrawiam
Niestety w świecie wszechobecnych SUVów i nieuchronnie zbliżających się elektryków, musimy dbać o samochody z charakterem. Szkoda, że większość ludzi nie szuka już emocji i frajdy z jazdy...
24:49 A my to za chwilę będziemy Chinami takimi 30 lat temu. Z lat 80. Dlaczego? Bo po przejęciu rynku tanimi cenami odpowiednio je podniosą, jak zobaczą, że mają monopol. Chińczyki nie są głupie. A Europejczyka już wtedy nie będzie stać na auta z Chin. Będziemy jeździć hulajnogami i rowerami. A jakże z Chin. I będziemy mieli czyste powietrze i pola upraw ryżu dla Chin. A jeszcze jak sprzedadzą UE commisaranty wiedzę militarną no to za chwilę po Europa będzie mówić po chińsku.
Super materiał! Niestety marne szanse, że do euro matołków cokolwiek dotrze. Dodatkowo wyniki wyborów do PE, gdzie w dużej części państw znowu wygrali socjaliści, nie dają szansy, że ta równia pochyła zostanie w najbliższej przyszłości zatrzymana. Czy europejskie społeczeństwa obudzą się wystarczająco wcześnie by uchronić Europę przed gospodarczą katastrofą?
Fakt jest jeden żaden elektryk nie może się równać z charakterem V8. A jak to bardzo trafnie ujołeś "życie jest za krótkie" żeby się bujać odkurzaczem.
Świetnie jak zwykle - Wasz kanał to moje odkrycie tego roku i przysłowiowo chwalę Was na każdym odpuście ;) Pozdrawiam i dalej nadrabiam zaległy materiał :)
Jestem pod wielkim wrażeniem. Poważnie. Bardzo, bardzo dawno nie widziałem tak ciekawie i fachowo zrobionego materiału. A mnie nie jest łatwo zaspokoić albo zaciekawić. Zjadłem zęby w przemyśle samochodowym. Wiele rzeczy które macie w samochodach są mojej konstrukcji, dlatego szczerze gratuluję ciekawego filmu.
Co prawda baterie grafenowe mogą być rozwiązaniem tego, ale to raczej nie rozwiąże problemu bo zostaje jeszcze dużo potrzebnych materiałów. Źle to wszystko wygląda, wojna może być jednym z rozwiązań rozważanych za kulisami.
uwielbiam ten kanal :)! charyzmatyczny prowadzacy, muzyka w tle daje fajny dynamiczny klimat no i fajne kompendium wiedzy! i doskonaly dowod na to ze nie trzeba miec mnostwa subow by robic dobrze i dobry content! keep goin :)
Końcówka mocna i w końcu po raz kolejny ktoś powiedział jak jest i jak wygląda przyszłość gospodarki i konsekwencje krótko wzroczności UE. Generalnie elektryki powinny być formą zrównoważonego transportu dla miasta tak jak "TIRy na torach" dla transportu międzynarodowego. Powinny być alternatywą dla aglomeracji głównie jako małe niedrogie miejskie popierdółki. Nawet z dystansem do 80km na ładowaniu bo dla większości to i taki zasięg niejednokrotnie starczyłby na tydzień albo i lepiej. Takie rozwiązania powinny być dofinansowywane itd. zwłaszcza gdy ktoś posiadający auto z klasycznym motorem chciałby sam z siebie i swojej własnej świadomości a nie przymusu skorzystać z tej technologii. Głupotą jest także elektryfikowanie całej gamy producentów. Co innego, jakby producent sam produkując miejskie elektryki chciał wykorzystać tą technikę w swoich modelach, bo nie oszukujmy się że silniki elektryczne mają pewną przewagę nad spalinowymi. Dla uleprzenia, poprawienia osiągów ale gdy technika, rozwój i przede wszystkim bezpieczeństwo elektryków dogoni to prawdziwe a nie wywołane ekoszałem zapotrzebowanie na nie. Sam nie skreślam elektryków, ale dopiero z własnego nieprzymuszonego przepisami wyboru, własnej eko świadomości i co najważniejsze - gdy technika ta zostanie dopracowana i będzie w zasięgu mojej kieszeni a nie biurokratów. Obecnie potrzeba elektryfikacji narzucona przez UE jest zbyt szybka i zbyt duża względem nierozwijanej przez tyle lat technologii którą posiadamy, przez co na obecnym etapie musi kosztować bo wszyscy na wczoraj muszą opracować rozwiązania, które przy normalnym tempie rozwoju pojawiłyby się za kilka lat. Póki co (jestem zmuszony XD) na codzień pozostać przy swoim 1.8 w LPG i 2.5 od święta dla relaksu ;) Ps. Coś czuje, że kolejny materiał o elektrykach zbliża się wielkimi krokami :D Dobrze jak dodalibyście napisy z tłumaczeniem to i może Bruksela odcinkiem by się zainteresowała XD
Dobry odcinek, a to co powiedziałeś o rynku motoryzacyjnym w europie, to już się dzieje, pracuje w firmie, która jest podwykonawcą dla takich marak jak: VW, AUDI, BMW, BENTLEY. I już teraz mamy dużo mniej zamówień na części bo każda z tych firm obniża produkcję, wpływ ma na to dużo czynników. Według mnie Niemcy tracą powoli miano motoryzacyjnego lidera w europie, ponieważ zaczyna pojawiać się dobra konkurencja w postaci Hyundaia, Kii(Kia) czy Mazdy, to już nie są proste i tanie samochody jak 10 lat temu, teraz zaczynają dobrze jeździć i wyglądać, a przy tym czesto maja atrakcyjną cene. Nawet brexit, nie wspominając już o aferze disel gate ma wpływ na produkcje. Oby nasi sąsiedzi się wzięli w garść bo jak tak dalej pójdzie to na dobre nam to nie wyjdzie. Pozdro
Świetny materiał. To otworzy oczy tym niedowiarkom, co glosza teorie, że Chinczycy to takie zabawne ludziki w szpiczastych czapkach,co to od rana do wieczora ryż w wodzie po kolana sadzą ;)
Nie żeby co, ale od cholery ludzi ma właśnie takie wyobrażenia rodem z XIX wieku. Że Chińczyk to ryż uprawia i w chatce z zaschniętego gówna mieszka. Tymczasem 2 chińskie miasta - Pekin i Sznaghaj maja razem większą liczbę ludności niż cała Polska. I ze 4 razy tyle fabryk.
Super odcinek. Czarno na białym wyjaśnione kto ponosi za to winę. . Wniosek jest nadzwyczaj prosty, to właśnie Chiny opłacają całe to zło ekologiczne w Europie. Czyli wniosek, przekupieni politycy w Europie . Wybory tuż tuż, zróbcie porządek. Za chwilę zostaną wam furmanki.
13:43 Ja akurat patrzę na to inaczej, bo w świecie motoryzacji Polska nigdy nie odgrywała znaczącej roli i z wyjątkiem Syreny, która była jedynym całkowicie polskim samochodem osobowym, FSO podobnie jak FSM czy PZInż w latach 30tych, produkowane były były głównie licencyjne modele. Tak było z FSO Warszawa, która była licencyjną wersją Gaza M20 Pobieda i była pozycjonowana znacznie wyżej od Fiata 1100, który miał być pierwotnie produkowany. To samo było z reaktywowaną w latach 60tych marką Polski Fiat, pod którą jednak promowaliśmy włoską technologię. Fiat 125p technicznie bazował na swoim poprzedniku, czyli 1300/1500. Fiaty 128 3p, 128 Sport i 132p były montowane w FSO. Produkowany w FSM Fiat 126p niczym się nie różnił od włoskiego oryginału. Żuk, Nysa, oraz Tarpan opierały się na radzieckiej, a potem na włoskiej technologii. No i FSO Polonez także był włoskim projektem odrzuconym wcześniej przez Lancię. Jaki był efekt takiej polityki koncentrującej się na pogoni za dewizami? W 1992 roku Fiat kupił FSM i dokonał rebrandingu na Fiat Auto Poland. Volkswagen przejął FSR, a po tym jak poznańska fabryka zbankrutowała, doszło do rebrandingu na Volkswagen Poznań. A w FSO związki zawodowe były roszczeniowe i finalnie właścicielem został koreański koncern Daewoo, co skończyło się modernizacją przestarzałego Poloneza i produkcją takich samochodów jak Daewoo Tico, Espero, Lanos, Nubira, Leganza, Matiz czy Tacuma, które w Polsce cieszyły ogromną popularnością. Niestety, koncern Daewoo zbankrutował w 2001 roku i pociągnął za sobą FSO. Następnie Daewoo zostało kupione przez General Motors, które także nie miało pomysłu na FSO poza licencyjną produkcją Chevroleta Aveo w wersji sedan. I tu dochodzimy do 2009 roku, kiedy koncern General Motors zbankrutował i amerykański rząd kazał im zrobić czystkę, a więc na przestrzeni kolejnych lat sprzedano Opla, Vauxhalla i Saab (zbankrutował w 2012 roku), zamknięto Pontiaca, Saturna, Hummera, Daewoo, czy Holdena, a w lutym 2011 roku skończyła się produkcja Chevroleta Aveo, a tym samym FSO zbankrutowało i było jedną z ofiar czystki w General Motors. Co prawda były intensywne poszukiwania inwestora, ale nic z tego nie wyszło. Natomiast Izera miała produkować samochody elektryczne jak choćby T100 i Z100, ale przez chaos w zarządzaniu nic z tego nie wyszło, a zainteresowane przez spółkę ElectroMobility Poland 500 mln złotych zostało wyrzucone w błoto. 17:26 W przeciwieństwie do mających ogromny dorobek motoryzacyjny krajów zachodnich, my nie mamy nic do stracenia, gdyż i tak nie mamy żadnej własnej marki motoryzacyjnej, nasze spalinowe samochody były mocno przestarzałe na tle zachodniej konkurencji, a nasza gospodarka cały czas pozostaje w tyle w porównaniu do tych w państwach starej Unii. Polskie były tylko modernizacje. W naszym polskim przypadku współpraca z Chinami jest naszą najrozsądniejszą opcją na wyciągnięcie wniosków z przeszłości, odbicie się od dna i uniknięcie szeregu błędów popełnionych przez między innymi nie istniejące już FSO. Jednakże motoryzacja w bloku wschodnim to materiał więcej niż jeden odcinek.
Pięknie wsadziłeś kij w mrowisko :). Dobrze mi się oglądało ten materiał. Elektryki potrafią dawać frajdę z jazdy i są bardzo ciekawym zjawiskiem w motoryzacji, natomiast jak się do tego dokłada całą otoczkę ich ekologiczności i lobby wokół lansowania tego rozwiązania, to budzi to we mnie niepokój. Nie podoba mi się, że przez nakazy i zakazy urzędników z Brukseli mamy reżim zamiast wolności. Niech samochody będą coraz bardziej ekologiczne z uwzględnieniem zdrowego rozsądku. Przykład: niech mam system start-stop w samochodzie, który mogę za każdym razem SAM uruchomić.
Jerzy Janiszewski Moim zdaniem nie dają wrazen z jazdy a jezdze golfem 7e w robocie i nie są dobrym zjawiskiem w motoryzacji. Powinni zlikwidowac caly ten syf ale tak sie nie stanie. A do tego co napisałes to system start stop po dluzszym uzytku jesli auto nie jest dobrze skonstruowane to niszczy turbospreżarke. Nie chce żadnych bajerow. Pozdro
Świetny odcinek. Zgadzam się z Tobą w kwestii elektryków ale to już wiesz. Ale cóż motoryzacja idzie w kierunku elektryków i mam wielkie obawy czym będą jeździły moje dzieci a kiedyś wnuki.
Ogólnie jestem w szoku po obejrzeniu tego odcinka. Jednak moim zdaniem może być trochę inaczej. Ogromne dysproporcje i zachwianie gospodarki europejskiej osiągnie pewien skrajny moment i dalej będzie dążyła do równowagi. Oby ten skrajny moment to nie była jakaś wojna.
Podstawowym problemem EU i USA jest... demokracja. Po prostu politycy muszą myśleć o kolejnych wyborach, przez co nie podejmują ciężkich choć koniecznych decyzji. W Chinach nie ma z tym problemów, bo jak ktoś za bardzo fika to przypominam, ze jest tam kara śmierci a wyroki nawet w sprawach gospodarczych zapadają nader często. Po prostu wszystkie chińskie firmy są podporządkowane jednej linii partii, a jak widać mądrych ludzi tam nie brakuje. Pewne technologie bez używania rzadkich pierwiastków są już dzisiaj dostępne ot choćby baterie z grafenem zamiast litu. Niestety politycy są krótkowzroczni i za mało wspierają tego typu badania oraz rodzime firmy, ale wolą wywalać miliony na bezsensowne projekty w rodzaju nowego projektu samochodu Warszawa. Kompletnie nie przejmują się także wykupywaniem przez chińczyków firm z ciekawymi technologiami. Osobiście znam nieźle sprawę polskiej spółki BIOTON robiąca w unikalny sposób ludzka insulinę - już w praktyce jest chińska. I jest jeszcze jedna kwestia, u nas w PL kompletnie nie uregulowana. Nie może być tak, że 100% chińskie produkty mają kod kreskowy 590 i napis Made in Poland. Większość krajów ma to dość szczegółowo uregulowane chroniąc własne marki.
Nawet nie wiem od czego zacząć. Pierwsza część materiału jak zwykle świetna. Druga to powinien być oddzielny odcinek jak nas(Europę) Chiny robią (będą robić) na szaro.!!! Sprawy związane z zanieczyszczeniem powietrza przez samochody osobowe to jak wieszanie makaronu na uszy wszystkim obywatelom. To nie samochody zanieczyszczają powietrze tylko przemysł, transport i grzanie w piecu. Każdy trochę inteligentny obywatel chyba wie że normy spalin dla samochodów nie są od wczoraj a plakietki z napisem Euro 6 to nie model danego auta :-D. Te dane o statkach to dla mnie zaskoczenie tego nie wiedziałem. W ogóle to co się ostatnio dzieje w sprawie ekologi to jakaś paranoja nie mająca kontaktu z rzeczywistością i przyrodą ale to temat na inny film. Pozdrawiam!!
Próbuje rozmawiać z ludźmi o tym co się dzieje i dlaczego ale większość z nich wychodzi z założenia, że może tak będzie lepiej bo zdrowiej dla środowiska i ludzi i tak dalej. Masa ludzi ma wyprane mózgi albo ich to nie interesuje, a jak ktoś ma gdzieś dany temat to nie przeszkadza mu też kto jak i dlaczego. Więc znieczulica wygra z tymi którzy walczą w tej sprawie.
No nie taki szach mat xD Zapomina się o efekcie skali i o mnóstwie innych rzeczy. Nawet nie wiem jak by człowiek próbował kombinować z liczeniem i tak elektryki są dużo "zdrowsze" niż spalinówki.
Ciekawy materiał ale moim zdaniem i tak nic nie mamy z tych spalinowych samochodów. Bo to jest tak samo jak z wandalem niszczącym przystanki. Niby daje prace szklarzowi, spawaczowi, lakiernikowi. Ale tak naprawdę energie jaką mogą poświecić w rozwój marnują na ciągłe odbudowywanie czegoś co mogło stać długie lata. Podobnie jest z przemysłem w europie. Produkujemy i zarabiamy coraz więcej ale mamy coraz mniej. Dwa lata byłem konstruktorem w branży automotive gdzie zajmowałem się karoseriami. I wyglądało to tak że miałem kopiować na odwal wszystko a na starą budę nakładało się nowe poszycie. Do tego silniki stają się coraz prostsze, łatwiejsze i tańsze w produkcji. Nikt nie wprasowuje stalowych lub żeliwnych tulei do bloku silnika bo to 12x droższe. Stosuje się napylanie plazmowe. Upraszcza się konstrukcję pomp aż ich ułożyskowanie siada po małym przebiegu. Wszystkie pompy wsadza się na łańcuch rozrządu bo to dużo prostsze i tańsze do wykonania. Wszystko staje się coraz bardziej awaryjne i coraz młodsze auto trzeba wymieniać na nowe. Nakręca to produkcje i gospodarkę która inwestuje całe zasoby i energię w produkcje śmieci. I zamiast rozwijać nowoczesne źródła energii, nowoczesne i zdrowe rolnictwo, inwestujemy w pomnażanie zer na koncie w banku którymi się nie najemy. A zawieszenie, napęd i silnik prawie w ogóle się nie zmieniły od 80lat. Pracujemy i pracujemy, nic z tego nie mamy a od niezdrowego trybu życia, w wieku 70 lat zdychamy. Chińczycy nas zjedzą nie dlatego że mają minerały ale dlatego że rozumieją ekonomię i to, że pieniędzmi się nie najedzą. Do tego jakość produkcji w europie pozostawia wiele do życzenia...
Szacun, jak nic trafiony w same sedno temat motoryzacji, ekoterrorystów i powiązań gospodarczych ;-)
5 ปีที่แล้ว +2
- fiskars mi się nie podoba (te klamki i tylne drzwi coś w nich jest nie tak ;-) + parę innych rzeczy...) - miałem dużego fiata i poldka :) to fiatem jakoś średnio mi się jeździło , polonezem wygodniej z tego co pamiętam - rząd dał ciała jak VW chciał zainwestować ... i zamiast się lekko nagiąć i wystawić tyłem dla dobra kraju to nieee i VW zainwestowało w skodę a potem to samo było z KIA zamiast tego bardzo chętnie wystawiają tyłek dla marketów (grunty , podatki...) które ani nie zatrudniają jakoś większej ilości ludzi, bo jak by ich nie było, to było by sporo innych małych sklepów osiedlowych , może i by ceny były wyższe , ale by się też nie kupowało tylu niepotrzebnych rzeczy , oraz małe firmy/sklepy miały by szansę na przetrwanie , a tak u mnie głupia biedronka ... ma 3 sklepy w trójkącie o bokach max 300m !!!! (jak by nie były zasłonięte innymi budynkami to by można było przeczytać reklamę na witrynie drugiego sklepu) - tego Geely z przyjemnością bym przytulił ;-) - Chińczyki zapierdzielają do przodu z prędkością światła :) można porównać sam design chińskich aut teraz, a 10lat temu,( teraz wyglądają nowocześnie, a 10lat temu wyglądały śmiesznie), oraz szybkość rozrastania się Chin ich dróg itp... albo nawet głupie telefony, parę lat temu były totalne kaszany, najlepsze co mogli zrobić to idealna podrubę iphone'a , tak idealna że 99% osób bez porównania z oryginałem nie skapnęło by się że to chińczyk , ... aż do uruchomienia aparatu który był piętą achillesową tych podrób , były to kiepskie moduły VGA, jeszcze 2 lata temu nikt nie porównał by ich do flagowców, a teraz ... P30Pro, Mi9 itp... ich pięta Achillesa jest ich atutem , a co będzie za 2 lata ???????? to samo w motoryzacji ?? - nie jeździłem elektrykiem, ale podoba mi się w nich elastyczność/przyspieszenie oraz że są ciche wewnątrz (ale to wystarczy lepsze wygłuszenie w spalinówkach) i to że mają mniej ruchomych mechanicznych elementów które mogą się spierdzielić... (ale za to mają więcej elektroniki która też może się spierdzielić i unieruchomią auto od razu), a tak poza tym nic mnie nie ciągnie do elektryka (chyba że bym miał fotowoltaikę na dachu , bo "paliwo" było wy za free i rekompensowało by wyższą cenę zakupu), wg. mnie powinni szukać i rozwijać technologię baterii, auta elektryczne będą OK jak będą miały zasięgi po 1000+km na jednym ładowaniu , a samo ładowanie nie będzie trwało więcej niż godzinę lub ładowanie w postaci wymiennych ogniw/ zestawu ogniw wielkości butelki 2L (x kilka szt) , a przy braku czystych elektrowni w PL to jest mega LIPA, nawet nie ma dofinansowania do fotowoltaiki (a jak są to kiepskie - nisko-oprocentowane kredyty) , gdzie mając 2 kierunkowe liczniki możemy udostępniać innym naszą energię ze słońca/wiatru, (do wykorzystania jest 80% oddanej energii w przeciągu roku), ale już nie możemy jej sprzedać elektrowni :-( - pamiętam że IBM parę lat temu obiecywało jakieś super ogniwa chyba tlenowo coś tam ... a teraz nic nie mogę o tym znaleźć ... i wcześniej też coś było rewolucyjnego, ale też ucichło a tak poza tym mam na to wyjeb.. jaja bo i tak nic nie zmienię nie ważne co bym zrobił, i pewnie nie dożyję rewolucji nasz rząd daje dupy nie temu komu trzeba bo są krótkowzroczni = strzał w kolano, to samo jest w innych krajach i te wyśrubowane normy , parcie na niedopracowane elektryki (ich zasilanie) to też strzał w kolano, ale co my możemy zrobić ???????? NIC - nawet nie potrafimy się zebrać i jakiegoś protestu zrobić by np. obniżyć podatki, by podatki drogowe szły rzeczywiście na drogi i darmowe autostrady, czy nawet mieć godne emerytury
Możemy zagłosować portfelem, poprostu nie kupować samochodów elektrycznych
5 ปีที่แล้ว +1
@@alemito521 tak i nie ...(teoria): jak masz na dachu/w ogródku solary - przewymiarowaną fotowoltaikę, np zamiast 5-6KW (ok 25.000zł z montażem) zakładasz 10KW (+ok 10.000zł) to taki samochód elektryczny na 2 jakieś małe auto (do jazdy wokół komina , gdzie do roboty jest do 50km) to bardo fajna opcja i raczej opłacalna, bo instalacja fotowoltaiczna niewiele już kosztuje w tych czasach (montaż najdroższy = minimum 30% wartości instalacji, tak że tu można też zaoszczędzić), a już masz czyste paliwo i dosyć tanie 25.000 na 25lat (gdzie powinny mieć jeszcze ok 80% swojej mocy) to ok 83zł/m-c i ta instalacja będzie do 1 ... 2 .. 3 ..5... samochodu, oraz oszczędzasz na energii w domu, jest to na tyle tanie że przy zakupie auta można taką instalację wliczyć jako dodatkowy koszt (wyposażenie dodatkowe), trzeba mieć tylko mieć gdzie to zainstalować i wtedy takie auto ma na prawdę sens, bo nie masz energii z węgla i do tego masz tą energię na prawdę tanio , BUS pasy, parkingi za free = wyższy koszt auta jest uzasadniony , do dalszych wyjazdów masz inne lepsze auto lub najlepiej z wypożyczalni i po problemie (bo nie płacisz OC/AC/Przeglądów/Napraw/Paliwa/Opon no i nie kupujesz auta, tylko sobie wypożyczasz np 2x w roku na 14dni po 150zł/dzień = ok 4000/rok) a że mówimy tu praktycznie o nowych autach (elektryczny i spalinowy) , to też nie kupisz auta za 20tysi , tylko mowa o autach 100.000+zł ) to masz kolejny kolejną zaletę elektryka ;-) ale nadal gdzieś te akumulatory / samochód trzeba wyprodukować, przetransportować do PL, tak samo panele , ale falownik i reszta może być w PL robione, może i auta też będą? , ale w tym minusie jest w tym też mały plus fotowoltaika działać będzie lata (minimum 25lat) ... i jak byś auto elektryczne trzymał z 10-15lat, a nie zmieniać co 3-5lat, i nie kupował byś spalinowego tylko z wypożyczalni jak potrzeba, to też jest bardziej ekologiczne i może jedno wejdzie w drugie ?????? tyle że auto jest jakimś wyznacznikiem statusu i wtedy masz w dupie ekologie to nie ma o czym gadać , bo tu jest ważny tylko lans no i jest całkowicie normalna rzecz ..... można pierdolca dostać trzymając auto 10-15lat (wtedy wypożyczalnia jest wybawieniem, bierzesz za każdym razem inne auto na 7-14dni i odpoczywasz od swojego nudnego, i po tych 7-14 dniach czasami aż miło wrócić do swojego, a przynajmniej to aż tak nie boli) ;-) to tak na szybko/na spontanie wymyślone za i przeciw ... tak że jak coś jest niedopracowane to sorrki ;P
Co do Fiskera Karma to nieźle "zagrał" w filmie Kraftidioten (Obywatel roku) z 2014r. Sam film polecam, zwłaszcza osobom lubiącym skandynawskie klimaty - zawsze to jakaś odskocznia od "holiłut". A co do elektryków, nie kumam dlaczego niemal wszystko jest tam na prąd, a przy dzisiejszych nadal słabowydajnych i mocno niedopracowanych akumulatorach to wręcz paradoks. Osobiście wolałbym większy zasięg i niezawodność od podświetlanych klamek, zegarów itp (dosłownie większość elementów, które do tej pory były mechaniczne i się sprawdzały lub były zbędne). No ale ludzie kupują oczami oraz podążają jak owce za trendami, modą i poradami dobrze opłacanych "ekspertów", którzy wmówią im, że to jest lepsze, bezpieczniejsze i oczywiście przyjazne dla środowiska. Już przykład hybryd, zwłaszcza Priusa ukazał to zjawisko. Najpierw kupują je gwiazdy, sportowy i celebryci, by pokazać jacy to oni są Eco, Green, czy inne Planet Friendly, a tak naprawdę każdy z nich ma tą hybrydę tylko do ustawianych fotek, a w garażu stoją same V8,V12, często muscle cary robione na zamówienie, by były jeszcze mocniejsze, głośniejsze, pożerały wachę szybciej niż Pacman kropki itd. Podobnie ma się sprawa z ich działalnością charytatywną - gość wpłaca 50 tys $ na jakąś fundację, a jak leci z kumplami do Vegas to potrafi przehulać milion w 2 dni. Szanuję ludzi, którzy mają wyje**ne na ten cały klub hipokrytów, zbierają wozy, które dają im radochę z życia, np Jay Leno, który posiada w swej bogatej kolekcji megapotwory, a Priusa też kupił, ale po to by wsadzić tam chyba 800 konny silnik ;)
Dokladnie a jakby przenieść technologie Mazdy to spalanie LPG mogło ostylować nawet w granicach 5-6 czyli 10-12 /100 w złotówkach a elektryk przy załączonej klimie to weźmie z 16kW/100 co da podobną kwotę, i cały interes o kant dupy :)
@@vipr20111 elektryki puki co są tańsze w eksploatacji, bo prąd jest tańszy, jak zwiększy sie ich liczba na drogach to i cena prądu pojdzie w góre i wtedy bedzie dupa zbita.
FSO trzeba oddać to że ,szesnacha była swego czasu polskim AE86 czyli autem które odpowiadało za większość ,,driftu" , czyli upierdalania po parkingach w Polsce. A co do zawieszenia w w Fordach, święta prawda i to od wielu lat. Nawet na granadę która jak wygląda każdy wie nie było zakrętów których by nie pokonała. A najlepsze było to że była piekielnie wygodna
Ja mam nadzieję, że szybko pojawi się rozsądną alternatywa (z Europy) dla klasycznych elektryków ładowanych z gniazdka. Mam tu na myśli technologie wodorową chociażby. I że tej technologii nie oddają Chinom a elektryki to tylko jedna z opcji na rynku.
Poza tym po wszystkim zostaniemy z tymi milionami ton baterii do zutylizowania, których nie da się zutylizować. Tak naprawdę ekologom i nie tylko wcale nie chodzi o emisję tylko jakąś ideologiczną wojnę z samochodami w ogóle. To nie pasuje do kolektywizacji? zuniformizowania i totalnej kontroli sposobu życia. Wymyślono, że jak podniesie się ceny to zmniejszy się sprzedaż. Pozbędą się wg nich problemu. Nie ważne czy podniesie się ceny tańszych pojazdów czy wymusi sprzedaż droższych. Jak sprzedaż elektryków się zwiększy to już na nie kręci się bicz (bo opony i klocki itd). Cóż. W Europie za długo był spokój i cieplarniane warunki chowu dla ludzi, którzy normalnie nie mieli by szanse przetrwać. Myślę, że Europa nie tyle dąży do samozagłady co do przywrócenia prawideł selekcji naturalnej czyli kolejnej wojny totalnej, która by oczyściła pulę genetyczną. Uruchomił się naturalny mechanizm regulacyjny i dlatego ulegamy szaleństwu. Przerażające ale takie jest życie.
Samochody elektryczne jakie znamy w tej chwili to konstrukcje przejściowe. Juz teraz da sie zauważyć, ze koncerny intensywnie pracuja nad ukladami paliwowymi. Silniki wodorowe. Widac to choćby u Toyoty i VW. Niektóre źródła podają, że kolejna przemiana motoryzacyjna nastapi około 2030. Swoją drogą silniki spalinowe jakie znamy dzisiaj tak szybko nie odejdą do lamusa, choćby z tego względu, że Arabia Saudyjska posiada spore udzialy w koncernach samochodowych oraz kraje srednio i słabo rozwinięte nie beda wstanie przejść na elektryki.
No to się wyjasniło.Zostaje przy lpg i 300KM i aucie nie młodszym niż 2004.Nadal bede potrzebował części,wiec może ktoś wpadnie na to by to kontynuować.Zaczeliśmy podobno węgiel wypalać i robić sobie z tego gaz.Zostaje jeszcze wodór,tylko że zbiorniki podobno sie robi rzadkich metali,ale wodór mozna mieszac z nosnikiem,a my zrobiliśmy syrene i łazik marsjański.Zycie jest ja formuła 1 ,wszystko jest możliwe
Wystarczy abyśmy wrócili do normalności. Należy zmniejszyć podatki , ale nie o 1 czy 5 % tylko przynajmniej o 50% oraz usunąć większość świadczeń socjalnych Każdy powinien decydować o sobie sam. Problem polega na tym że ludzie w europie nie wyobrażają sobie państwa bez darmowej opieki zdrowotnej oraz reszty pseudo świadczeń za które i tak płacą za każdym razem kiedy np kupują chleb w piekarni. W szkołach uczy się dzieci historii polski za czasów mieszka która i tak większości wcale nie interesuje ale nie ma ani słowa o podatkach które na nas nakładają ponieważ gdyby młodzi ludzie zaczęli się zastanawiać nad zasadnością systemu podatkowego to okazało by się pewnie że większość nie zamierza płacić na ZUS, państwowe emerytury, NFZ czy też inne idiotyzmy.... Makabra.... Ludzie i to nie tylko w europie obudzą się z ręką w nocniku ale będzie już za późno.
Chcąc nie chcąc ale FCA pozbywając się Ferrari do osobnej spółki ratuje tylko siebie, popatrz teraz FCA płaci Tesli za liczby na papierze by liczyć ich produkty do swoich (spełnienie norm emisji CO2). Wiem że na giełdzie jest 10% Ferrari.
Ja myślę że to smutne, Europa dąży do autodestrukcji...
@Andre K Ktoś na nich przecież głosuje
Ale to już wiadomo od dawna, Brytole się obudzili, dobrze i było nam tej wydmuszce zwanej UE podziękować..
@@bajerek4006 Jeszcze większe zjeby, szczególnie jak ktoś głosuje na PIS
@@bajerek4006 sami się wybierają. Wszystkie wybory na całym świecie OD ZAWSZE są USTAWIANE!! Echhh... 😐
@@adamjozwiak1771 no nie do końca, ludzie idą za tym kto rozdaje więcej (że wspólnego portfela) i jestem w stanie uwierzyć, że głosy rozkładają się tak a nie inaczej.
Szach mat na koniec... dziękuję, pozamiatales;) nic tylko zrzuta na akcje geely;)
+ prund też trzeba zrobić a z odnawialnych źródeł nie da rady winc szach mat x 2
Dobrze gada, polać mu! 🤙
Normy eko spalin to właściwie ostrzał altyleryjski własnych pozycji
Jest jeszcze jeden myk, VolksWagen, podobno, gdzieś na świecie wykupił złoża litu do baterii i mają mu wystarczyć ... do 2030 roku :D a to rzekomo największe złoża, które dało się kupić :) dodatkowo Chiny masowo wykupują jakieś grunty w Afryce bo tam są jedyne na świecie złoża jakiegoś metalu, który jest niezbędny do produkcji magnesów.
Ergo:
Jesteśmy w ciężkiej d....
P.S. Dobra robota Grzesiek, Wasza ekipa robi świetne odcinki !
Też o tym czytałem, VW zapłacił kilkaset milionów euro za złoża litu. Ale nie tak, że mają je na własność, o nie. Oni wykupili sobie jedynie planowane wydobycie w formie zabezpieczenia.
Jest jeszcze taki problem z litem, że jego wydobycie powoduje masowe skażenie środowiska. Prezydent bodajże Tajlandii czy Indonezji ujawnił zdjęcia setek hektarów martwej ziemi, na którą korporacje wylewają toksyczny szlam z kopalń. Od jakiegoś czasu walczy, żeby zamknąć te kopalnie - wątpliwe, że mu się uda.
Nie ma sposobu, żeby szlam po licie nie był toksyczny.
dokładnie, od jakichś 10 lat chińczycy "wspierają" kraje w Afryce, zapewniajac sobie dostęp do złóż np. REE
metale ziem rzadkich są na Suwalszczyźnie, ale niewiele mówi się Polakom jakimi złożami dysponuje ich kraj, wydadzą koncesję koncernom i gówno z tego będziemy mieć
Co za farmazony. Podobno. Jeśli to się stało to dane są dostępne i można je zweryfikować. Podaj źródło tych informacji..
@@piotrsobczak2866
cleantechnica.com/2018/05/04/volkswagen-doubles-ev-battery-order-to-48-billion/
investingnews.com/daily/resource-investing/battery-metals-investing/lithium-investing/volkswagen-secures-lithium-supplies-producer-ganfeng/
www.greentechmedia.com/articles/read/wv-quantumscape-investment#gs.aurze6
www.forbes.com/sites/panosmourdoukoutas/2018/08/04/china-is-treating-africa-the-same-way-european-colonists-did/#495b56c2298b
Proszę
Najlepszy program moto ever!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No chłopie to pojechałeś! Odcinek sztos! 💪👍
A jeździł kolega choć raz elektrykiem?
Jak zawsze pełna profeska :) Elektryki to moim zdaniem największe nieporozumienie .Szkoda gadać.....
Od kilku lat naprawiam praktycznie same elektryki, ostatnio jak przywieźli golfa w dieslu to aż miałem ochotę go ucałować. Zygam tymi elektrycznymi gownami. Ale niestety to się nie zmieni, dlatego kochajmy spalinowe auta tak szybko odchodzą.
Bardzo fajny materiał. Na pewno otwiera oczy. Czekamy na dalsze produkcję. Pozdrawiam
Dzięki ;)
Łapa w górę, ale nadal czekam na top 6 silników FSO xD
3 z nich to będzie "w gazie" :P
@@DonSalieri181 chodzi o to ze fso nie mialo zadnego swojego silnika
Europa powinna zainwestować w technologie wodorowe, opatentować je i chronić. A elektryki do lamusa, niech Chiny się nimi zapchają.
Ostatnie 10 minut filmu "troszkę" odbiegło od tematu, ale kaliber tego o czym mówisz sprawia, że trzymam kciuki by film odbił się najszerszym, możliwym echem.
Tworzysz bardzo ciekawy content. Tak trzymaj.
Pozdrawiam
Niestety w świecie wszechobecnych SUVów i nieuchronnie zbliżających się elektryków, musimy dbać o samochody z charakterem. Szkoda, że większość ludzi nie szuka już emocji i frajdy z jazdy...
Oj tak 😖😔😒😐
24:49 A my to za chwilę będziemy Chinami takimi 30 lat temu. Z lat 80. Dlaczego? Bo po przejęciu rynku tanimi cenami odpowiednio je podniosą, jak zobaczą, że mają monopol. Chińczyki nie są głupie. A Europejczyka już wtedy nie będzie stać na auta z Chin. Będziemy jeździć hulajnogami i rowerami. A jakże z Chin. I będziemy mieli czyste powietrze i pola upraw ryżu dla Chin. A jeszcze jak sprzedadzą UE commisaranty wiedzę militarną no to za chwilę po Europa będzie mówić po chińsku.
Jak zwykle na wysokim poziomie! Bravo!
Super materiał! Niestety marne szanse, że do euro matołków cokolwiek dotrze. Dodatkowo wyniki wyborów do PE, gdzie w dużej części państw znowu wygrali socjaliści, nie dają szansy, że ta równia pochyła zostanie w najbliższej przyszłości zatrzymana. Czy europejskie społeczeństwa obudzą się wystarczająco wcześnie by uchronić Europę przed gospodarczą katastrofą?
Fakt jest jeden żaden elektryk nie może się równać z charakterem V8. A jak to bardzo trafnie ujołeś "życie jest za krótkie" żeby się bujać odkurzaczem.
Świetnie jak zwykle - Wasz kanał to moje odkrycie tego roku i przysłowiowo chwalę Was na każdym odpuście ;) Pozdrawiam i dalej nadrabiam zaległy materiał :)
Jestem pod wielkim wrażeniem. Poważnie. Bardzo, bardzo dawno nie widziałem tak ciekawie i fachowo zrobionego materiału. A mnie nie jest łatwo zaspokoić albo zaciekawić.
Zjadłem zęby w przemyśle samochodowym. Wiele rzeczy które macie w samochodach są mojej konstrukcji, dlatego szczerze gratuluję ciekawego filmu.
No brawo pełen szacunek na tyle faktów przeciwko elektrykom nikt nie da rady polemizować! Jesteś Gość pozdrawiam.
Co prawda baterie grafenowe mogą być rozwiązaniem tego, ale to raczej nie rozwiąże problemu bo zostaje jeszcze dużo potrzebnych materiałów. Źle to wszystko wygląda, wojna może być jednym z rozwiązań rozważanych za kulisami.
uwielbiam ten kanal :)! charyzmatyczny prowadzacy, muzyka w tle daje fajny dynamiczny klimat no i fajne kompendium wiedzy! i doskonaly dowod na to ze nie trzeba miec mnostwa subow by robic dobrze i dobry content! keep goin :)
Jak zawsze, konkret :) Trzymam za Was kciuki z pobliskiego K-Kozla ;)
Super materiał. Dzięki za mądre słowa o elektrychach, sam ich też nie bronię.
Bardzo wartościowy materiał!!!
Nie chcę chwalić, ale..., coraz lepsze te odcinki....
Nic dodac nic ujac
Zajebista robota!
Końcówka mocna i w końcu po raz kolejny ktoś powiedział jak jest i jak wygląda przyszłość gospodarki i konsekwencje krótko wzroczności UE. Generalnie elektryki powinny być formą zrównoważonego transportu dla miasta tak jak "TIRy na torach" dla transportu międzynarodowego. Powinny być alternatywą dla aglomeracji głównie jako małe niedrogie miejskie popierdółki. Nawet z dystansem do 80km na ładowaniu bo dla większości to i taki zasięg niejednokrotnie starczyłby na tydzień albo i lepiej. Takie rozwiązania powinny być dofinansowywane itd. zwłaszcza gdy ktoś posiadający auto z klasycznym motorem chciałby sam z siebie i swojej własnej świadomości a nie przymusu skorzystać z tej technologii. Głupotą jest także elektryfikowanie całej gamy producentów. Co innego, jakby producent sam produkując miejskie elektryki chciał wykorzystać tą technikę w swoich modelach, bo nie oszukujmy się że silniki elektryczne mają pewną przewagę nad spalinowymi. Dla uleprzenia, poprawienia osiągów ale gdy technika, rozwój i przede wszystkim bezpieczeństwo elektryków dogoni to prawdziwe a nie wywołane ekoszałem zapotrzebowanie na nie. Sam nie skreślam elektryków, ale dopiero z własnego nieprzymuszonego przepisami wyboru, własnej eko świadomości i co najważniejsze - gdy technika ta zostanie dopracowana i będzie w zasięgu mojej kieszeni a nie biurokratów. Obecnie potrzeba elektryfikacji narzucona przez UE jest zbyt szybka i zbyt duża względem nierozwijanej przez tyle lat technologii którą posiadamy, przez co na obecnym etapie musi kosztować bo wszyscy na wczoraj muszą opracować rozwiązania, które przy normalnym tempie rozwoju pojawiłyby się za kilka lat. Póki co (jestem zmuszony XD) na codzień pozostać przy swoim 1.8 w LPG i 2.5 od święta dla relaksu ;) Ps. Coś czuje, że kolejny materiał o elektrykach zbliża się wielkimi krokami :D Dobrze jak dodalibyście napisy z tłumaczeniem to i może Bruksela odcinkiem by się zainteresowała XD
Super materiał, ale to wszystko kwestia polityki, więc i tak mamy przejebane!!!
Akurat Fisker tworząc Karmę wyrolował Muska bo to miała być początkowo Tesla. Bardzo uprościłem to co zaszło ale tak było.
Według mnie na temat GEELY powinien być osobny odcinek.
Geely produkuje Lynk&co 03, po czym oddaje je do Tuningu przez tunera Volvo (Polestar) i tym miażdzy przeciwników w International TCR
Druga cześć filmu jest wybitna, gratuluje nowe subskrybenta 😉
Dobry odcinek, a to co powiedziałeś o rynku motoryzacyjnym w europie, to już się dzieje, pracuje w firmie, która jest podwykonawcą dla takich marak jak: VW, AUDI, BMW, BENTLEY. I już teraz mamy dużo mniej zamówień na części bo każda z tych firm obniża produkcję, wpływ ma na to dużo czynników. Według mnie Niemcy tracą powoli miano motoryzacyjnego lidera w europie, ponieważ zaczyna pojawiać się dobra konkurencja w postaci Hyundaia, Kii(Kia) czy Mazdy, to już nie są proste i tanie samochody jak 10 lat temu, teraz zaczynają dobrze jeździć i wyglądać, a przy tym czesto maja atrakcyjną cene. Nawet brexit, nie wspominając już o aferze disel gate ma wpływ na produkcje. Oby nasi sąsiedzi się wzięli w garść bo jak tak dalej pójdzie to na dobre nam to nie wyjdzie. Pozdro
Świetny film podsumowujący tą elektryczną parodię. Szacun!
Świetny materiał. To otworzy oczy tym niedowiarkom, co glosza teorie, że Chinczycy to takie zabawne ludziki w szpiczastych czapkach,co to od rana do wieczora ryż w wodzie po kolana sadzą ;)
Nie żeby co, ale od cholery ludzi ma właśnie takie wyobrażenia rodem z XIX wieku. Że Chińczyk to ryż uprawia i w chatce z zaschniętego gówna mieszka. Tymczasem 2 chińskie miasta - Pekin i Sznaghaj maja razem większą liczbę ludności niż cała Polska. I ze 4 razy tyle fabryk.
Jak zwykle....mega!
Super odcinek. Czarno na białym wyjaśnione kto ponosi za to winę. . Wniosek jest nadzwyczaj prosty, to właśnie Chiny opłacają całe to zło ekologiczne w Europie. Czyli wniosek, przekupieni politycy w Europie . Wybory tuż tuż, zróbcie porządek. Za chwilę zostaną wam furmanki.
13:43 Ja akurat patrzę na to inaczej, bo w świecie motoryzacji Polska nigdy nie odgrywała znaczącej roli i z wyjątkiem Syreny, która była jedynym całkowicie polskim samochodem osobowym, FSO podobnie jak FSM czy PZInż w latach 30tych, produkowane były były głównie licencyjne modele. Tak było z FSO Warszawa, która była licencyjną wersją Gaza M20 Pobieda i była pozycjonowana znacznie wyżej od Fiata 1100, który miał być pierwotnie produkowany. To samo było z reaktywowaną w latach 60tych marką Polski Fiat, pod którą jednak promowaliśmy włoską technologię. Fiat 125p technicznie bazował na swoim poprzedniku, czyli 1300/1500. Fiaty 128 3p, 128 Sport i 132p były montowane w FSO. Produkowany w FSM Fiat 126p niczym się nie różnił od włoskiego oryginału. Żuk, Nysa, oraz Tarpan opierały się na radzieckiej, a potem na włoskiej technologii. No i FSO Polonez także był włoskim projektem odrzuconym wcześniej przez Lancię. Jaki był efekt takiej polityki koncentrującej się na pogoni za dewizami? W 1992 roku Fiat kupił FSM i dokonał rebrandingu na Fiat Auto Poland. Volkswagen przejął FSR, a po tym jak poznańska fabryka zbankrutowała, doszło do rebrandingu na Volkswagen Poznań. A w FSO związki zawodowe były roszczeniowe i finalnie właścicielem został koreański koncern Daewoo, co skończyło się modernizacją przestarzałego Poloneza i produkcją takich samochodów jak Daewoo Tico, Espero, Lanos, Nubira, Leganza, Matiz czy Tacuma, które w Polsce cieszyły ogromną popularnością. Niestety, koncern Daewoo zbankrutował w 2001 roku i pociągnął za sobą FSO. Następnie Daewoo zostało kupione przez General Motors, które także nie miało pomysłu na FSO poza licencyjną produkcją Chevroleta Aveo w wersji sedan. I tu dochodzimy do 2009 roku, kiedy koncern General Motors zbankrutował i amerykański rząd kazał im zrobić czystkę, a więc na przestrzeni kolejnych lat sprzedano Opla, Vauxhalla i Saab (zbankrutował w 2012 roku), zamknięto Pontiaca, Saturna, Hummera, Daewoo, czy Holdena, a w lutym 2011 roku skończyła się produkcja Chevroleta Aveo, a tym samym FSO zbankrutowało i było jedną z ofiar czystki w General Motors. Co prawda były intensywne poszukiwania inwestora, ale nic z tego nie wyszło. Natomiast Izera miała produkować samochody elektryczne jak choćby T100 i Z100, ale przez chaos w zarządzaniu nic z tego nie wyszło, a zainteresowane przez spółkę ElectroMobility Poland 500 mln złotych zostało wyrzucone w błoto. 17:26 W przeciwieństwie do mających ogromny dorobek motoryzacyjny krajów zachodnich, my nie mamy nic do stracenia, gdyż i tak nie mamy żadnej własnej marki motoryzacyjnej, nasze spalinowe samochody były mocno przestarzałe na tle zachodniej konkurencji, a nasza gospodarka cały czas pozostaje w tyle w porównaniu do tych w państwach starej Unii. Polskie były tylko modernizacje. W naszym polskim przypadku współpraca z Chinami jest naszą najrozsądniejszą opcją na wyciągnięcie wniosków z przeszłości, odbicie się od dna i uniknięcie szeregu błędów popełnionych przez między innymi nie istniejące już FSO. Jednakże motoryzacja w bloku wschodnim to materiał więcej niż jeden odcinek.
Bardzo dobrze że o tym mówisz
Popieram Cię w 100%!!!
Fajny kanał, dobrze gadasz, sub się należy
Lewacka Unia dąży do samozaglady. Nie ma potrafię zrozumieć jak krótkozwroczni są "europejscy" politycy. Dzięki za świetny odcinek
Tak! Tylko konfederacja!
genialny odcinek
Pięknie wsadziłeś kij w mrowisko :).
Dobrze mi się oglądało ten materiał.
Elektryki potrafią dawać frajdę z jazdy i są bardzo ciekawym zjawiskiem w motoryzacji, natomiast jak się do tego dokłada całą otoczkę ich ekologiczności i lobby wokół lansowania tego rozwiązania, to budzi to we mnie niepokój. Nie podoba mi się, że przez nakazy i zakazy urzędników z Brukseli mamy reżim zamiast wolności. Niech samochody będą coraz bardziej ekologiczne z uwzględnieniem zdrowego rozsądku. Przykład: niech mam system start-stop w samochodzie, który mogę za każdym razem SAM uruchomić.
Jerzy Janiszewski Moim zdaniem nie dają wrazen z jazdy a jezdze golfem 7e w robocie i nie są dobrym zjawiskiem w motoryzacji. Powinni zlikwidowac caly ten syf ale tak sie nie stanie. A do tego co napisałes to system start stop po dluzszym uzytku jesli auto nie jest dobrze skonstruowane to niszczy turbospreżarke. Nie chce żadnych bajerow. Pozdro
Świetny odcinek. Zgadzam się z Tobą w kwestii elektryków ale to już wiesz. Ale cóż motoryzacja idzie w kierunku elektryków i mam wielkie obawy czym będą jeździły moje dzieci a kiedyś wnuki.
Nasze dzieci a na pewno wnuku, to juz bedzie stac tylko na rower, wynika z filmu.
Czy GEELY nie kupiło wcześniej Rovera?
Nie mogłem się doczekać kolejnego odcinka tej serii!
At 3:30 co to za film?
Oo widzę że nowy lcm. Siadam i oglądam 🙂
Ogólnie jestem w szoku po obejrzeniu tego odcinka. Jednak moim zdaniem może być trochę inaczej. Ogromne dysproporcje i zachwianie gospodarki europejskiej osiągnie pewien skrajny moment i dalej będzie dążyła do równowagi. Oby ten skrajny moment to nie była jakaś wojna.
Podstawowym problemem EU i USA jest... demokracja.
Po prostu politycy muszą myśleć o kolejnych wyborach, przez co nie podejmują ciężkich choć koniecznych decyzji. W Chinach nie ma z tym problemów, bo jak ktoś za bardzo fika to przypominam, ze jest tam kara śmierci a wyroki nawet w sprawach gospodarczych zapadają nader często. Po prostu wszystkie chińskie firmy są podporządkowane jednej linii partii, a jak widać mądrych ludzi tam nie brakuje.
Pewne technologie bez używania rzadkich pierwiastków są już dzisiaj dostępne ot choćby baterie z grafenem zamiast litu.
Niestety politycy są krótkowzroczni i za mało wspierają tego typu badania oraz rodzime firmy, ale wolą wywalać miliony na bezsensowne projekty w rodzaju nowego projektu samochodu Warszawa.
Kompletnie nie przejmują się także wykupywaniem przez chińczyków firm z ciekawymi technologiami.
Osobiście znam nieźle sprawę polskiej spółki BIOTON robiąca w unikalny sposób ludzka insulinę - już w praktyce jest chińska.
I jest jeszcze jedna kwestia, u nas w PL kompletnie nie uregulowana. Nie może być tak, że 100% chińskie produkty mają kod kreskowy 590 i napis Made in Poland. Większość krajów ma to dość szczegółowo uregulowane chroniąc własne marki.
Genialny odcinek !
Dzięki :)
dla zasięgu ! Cała europejska gospodarka stoi na motoryzacji, za niedługo może być koniec :(
Brawo Grzesiu !!!!!!!!!!Super odcinek!!!!!!!!!!!!!!!!
Nawet nie wiem od czego zacząć. Pierwsza część materiału jak zwykle świetna. Druga to powinien być oddzielny odcinek jak nas(Europę) Chiny robią (będą robić) na szaro.!!! Sprawy związane z zanieczyszczeniem powietrza przez samochody osobowe to jak wieszanie makaronu na uszy wszystkim obywatelom. To nie samochody zanieczyszczają powietrze tylko przemysł, transport i grzanie w piecu. Każdy trochę inteligentny obywatel chyba wie że normy spalin dla samochodów nie są od wczoraj a plakietki z napisem Euro 6 to nie model danego auta :-D. Te dane o statkach to dla mnie zaskoczenie tego nie wiedziałem. W ogóle to co się ostatnio dzieje w sprawie ekologi to jakaś paranoja nie mająca kontaktu z rzeczywistością i przyrodą ale to temat na inny film. Pozdrawiam!!
Próbuje rozmawiać z ludźmi o tym co się dzieje i dlaczego ale większość z nich wychodzi z założenia, że może tak będzie lepiej bo zdrowiej dla środowiska i ludzi i tak dalej. Masa ludzi ma wyprane mózgi albo ich to nie interesuje, a jak ktoś ma gdzieś dany temat to nie przeszkadza mu też kto jak i dlaczego. Więc znieczulica wygra z tymi którzy walczą w tej sprawie.
Nokię każdy kojarzy z telefonami, mało kto wie że robili też wysokiej klasy nagłośnienie do aut.
Mam telefon Nokia w BMW E39 xD
W volvo były głośniki nokia
Juz po wstepie zastopowalem tv wlazlem na telefon, dalem komentarz i lapke w gore..... bo to bedzie jak z bunkrami.... zajebiscie
Już i tak po nas. Za poźno na ratunek. Żółte rączki zakończyły pierwszy etap podboju świata. I to na nasze żądanie.
No nie taki szach mat xD Zapomina się o efekcie skali i o mnóstwie innych rzeczy. Nawet nie wiem jak by człowiek próbował kombinować z liczeniem i tak elektryki są dużo "zdrowsze" niż spalinówki.
14 : 33 ... Zdjecie Fiata 125p na tle samolotu TU - 134 Tupolew ... hmm
No i fajnie. Jak zwykle super odcinek 👌
Super lubię twoje serie
uważam że marki jak chcą niech mają elektryka 1 albo 2 bo w mieście mają dużo zalet lecz elekryfikowanie całej gamy jest głupotą
...ok swietna teoria ...tylko jak cala motoryzja upadnie w EU to niby za co bedziemy kupowac te auta :D
Ciekawy materiał ale moim zdaniem i tak nic nie mamy z tych spalinowych samochodów. Bo to jest tak samo jak z wandalem niszczącym przystanki. Niby daje prace szklarzowi, spawaczowi, lakiernikowi. Ale tak naprawdę energie jaką mogą poświecić w rozwój marnują na ciągłe odbudowywanie czegoś co mogło stać długie lata. Podobnie jest z przemysłem w europie. Produkujemy i zarabiamy coraz więcej ale mamy coraz mniej. Dwa lata byłem konstruktorem w branży automotive gdzie zajmowałem się karoseriami. I wyglądało to tak że miałem kopiować na odwal wszystko a na starą budę nakładało się nowe poszycie. Do tego silniki stają się coraz prostsze, łatwiejsze i tańsze w produkcji. Nikt nie wprasowuje stalowych lub żeliwnych tulei do bloku silnika bo to 12x droższe. Stosuje się napylanie plazmowe. Upraszcza się konstrukcję pomp aż ich ułożyskowanie siada po małym przebiegu. Wszystkie pompy wsadza się na łańcuch rozrządu bo to dużo prostsze i tańsze do wykonania. Wszystko staje się coraz bardziej awaryjne i coraz młodsze auto trzeba wymieniać na nowe. Nakręca to produkcje i gospodarkę która inwestuje całe zasoby i energię w produkcje śmieci. I zamiast rozwijać nowoczesne źródła energii, nowoczesne i zdrowe rolnictwo, inwestujemy w pomnażanie zer na koncie w banku którymi się nie najemy. A zawieszenie, napęd i silnik prawie w ogóle się nie zmieniły od 80lat. Pracujemy i pracujemy, nic z tego nie mamy a od niezdrowego trybu życia, w wieku 70 lat zdychamy. Chińczycy nas zjedzą nie dlatego że mają minerały ale dlatego że rozumieją ekonomię i to, że pieniędzmi się nie najedzą. Do tego jakość produkcji w europie pozostawia wiele do życzenia...
Genialny materiał.
Lepiej by ci ekolodzy poszli w strone wodoru. A nie bo znów litr wody kosztował by tyle co litr ropy teraz a nawet więcej
Fajna muzyczka w intro ;)
Oglądałem ostatnio Formułe E. Gdy usłyszałem "bolidy" po starcie to uwierzcie mi, że nie chcecie znać mojego zdania na temat elektryków 😂
Dobrze że poszłem na programistę, będę naprawiał auta 😂👌
SMART dobrze ze poszłes
Haha imitacja rur wydechowych w pseudoekologicznym samochodzie, to tak samo żałosne jak wegańskie parówki, szynka i pasztety
Szacun, jak nic trafiony w same sedno temat motoryzacji, ekoterrorystów i powiązań gospodarczych ;-)
- fiskars mi się nie podoba (te klamki i tylne drzwi coś w nich jest nie tak ;-) + parę innych rzeczy...)
- miałem dużego fiata i poldka :) to fiatem jakoś średnio mi się jeździło , polonezem wygodniej z tego co pamiętam
- rząd dał ciała jak VW chciał zainwestować ... i zamiast się lekko nagiąć i wystawić tyłem dla dobra kraju to nieee i VW zainwestowało w skodę
a potem to samo było z KIA
zamiast tego bardzo chętnie wystawiają tyłek dla marketów (grunty , podatki...) które ani nie zatrudniają jakoś większej ilości ludzi, bo jak by ich nie było, to było by sporo innych małych sklepów osiedlowych , może i by ceny były wyższe , ale by się też nie kupowało tylu niepotrzebnych rzeczy , oraz małe firmy/sklepy miały by szansę na przetrwanie , a tak u mnie głupia biedronka ... ma 3 sklepy w trójkącie o bokach max 300m !!!! (jak by nie były zasłonięte innymi budynkami to by można było przeczytać reklamę na witrynie drugiego sklepu)
- tego Geely z przyjemnością bym przytulił ;-)
- Chińczyki zapierdzielają do przodu z prędkością światła :) można porównać sam design chińskich aut teraz, a 10lat temu,( teraz wyglądają nowocześnie, a 10lat temu wyglądały śmiesznie), oraz szybkość rozrastania się Chin ich dróg itp... albo nawet głupie telefony, parę lat temu były totalne kaszany, najlepsze co mogli zrobić to idealna podrubę iphone'a , tak idealna że 99% osób bez porównania z oryginałem nie skapnęło by się że to chińczyk , ... aż do uruchomienia aparatu który był piętą achillesową tych podrób , były to kiepskie moduły VGA, jeszcze 2 lata temu nikt nie porównał by ich do flagowców, a teraz ... P30Pro, Mi9 itp... ich pięta Achillesa jest ich atutem , a co będzie za 2 lata ???????? to samo w motoryzacji ??
- nie jeździłem elektrykiem, ale podoba mi się w nich elastyczność/przyspieszenie oraz że są ciche wewnątrz (ale to wystarczy lepsze wygłuszenie w spalinówkach) i to że mają mniej ruchomych mechanicznych elementów które mogą się spierdzielić... (ale za to mają więcej elektroniki która też może się spierdzielić i unieruchomią auto od razu), a tak poza tym nic mnie nie ciągnie do elektryka (chyba że bym miał fotowoltaikę na dachu , bo "paliwo" było wy za free i rekompensowało by wyższą cenę zakupu),
wg. mnie powinni szukać i rozwijać technologię baterii, auta elektryczne będą OK jak będą miały zasięgi po 1000+km na jednym ładowaniu , a samo ładowanie nie będzie trwało więcej niż godzinę lub ładowanie w postaci wymiennych ogniw/ zestawu ogniw wielkości butelki 2L (x kilka szt) , a przy braku czystych elektrowni w PL to jest mega LIPA, nawet nie ma dofinansowania do fotowoltaiki (a jak są to kiepskie - nisko-oprocentowane kredyty) , gdzie mając 2 kierunkowe liczniki możemy udostępniać innym naszą energię ze słońca/wiatru, (do wykorzystania jest 80% oddanej energii w przeciągu roku), ale już nie możemy jej sprzedać elektrowni :-(
- pamiętam że IBM parę lat temu obiecywało jakieś super ogniwa chyba tlenowo coś tam ... a teraz nic nie mogę o tym znaleźć ... i wcześniej też coś było rewolucyjnego, ale też ucichło
a tak poza tym mam na to wyjeb.. jaja bo i tak nic nie zmienię nie ważne co bym zrobił, i pewnie nie dożyję rewolucji
nasz rząd daje dupy nie temu komu trzeba bo są krótkowzroczni = strzał w kolano, to samo jest w innych krajach i te wyśrubowane normy , parcie na niedopracowane elektryki (ich zasilanie) to też strzał w kolano, ale co my możemy zrobić ???????? NIC
- nawet nie potrafimy się zebrać i jakiegoś protestu zrobić by np. obniżyć podatki, by podatki drogowe szły rzeczywiście na drogi i darmowe autostrady, czy nawet mieć godne emerytury
Nieźle się rozpisałeś
Możemy zagłosować portfelem, poprostu nie kupować samochodów elektrycznych
@@alemito521 tak i nie ...(teoria): jak masz na dachu/w ogródku solary - przewymiarowaną fotowoltaikę, np zamiast 5-6KW (ok 25.000zł z montażem) zakładasz 10KW (+ok 10.000zł) to taki samochód elektryczny na 2 jakieś małe auto (do jazdy wokół komina , gdzie do roboty jest do 50km) to bardo fajna opcja i raczej opłacalna, bo instalacja fotowoltaiczna niewiele już kosztuje w tych czasach (montaż najdroższy = minimum 30% wartości instalacji, tak że tu można też zaoszczędzić), a już masz czyste paliwo i dosyć tanie 25.000 na 25lat (gdzie powinny mieć jeszcze ok 80% swojej mocy) to ok 83zł/m-c i ta instalacja będzie do 1 ... 2 .. 3 ..5... samochodu, oraz oszczędzasz na energii w domu, jest to na tyle tanie że przy zakupie auta można taką instalację wliczyć jako dodatkowy koszt (wyposażenie dodatkowe), trzeba mieć tylko mieć gdzie to zainstalować
i wtedy takie auto ma na prawdę sens, bo nie masz energii z węgla i do tego masz tą energię na prawdę tanio , BUS pasy, parkingi za free = wyższy koszt auta jest uzasadniony , do dalszych wyjazdów masz inne lepsze auto lub najlepiej z wypożyczalni i po problemie (bo nie płacisz OC/AC/Przeglądów/Napraw/Paliwa/Opon no i nie kupujesz auta, tylko sobie wypożyczasz np 2x w roku na 14dni po 150zł/dzień = ok 4000/rok) a że mówimy tu praktycznie o nowych autach (elektryczny i spalinowy) , to też nie kupisz auta za 20tysi , tylko mowa o autach 100.000+zł ) to masz kolejny kolejną zaletę elektryka ;-)
ale nadal gdzieś te akumulatory / samochód trzeba wyprodukować, przetransportować do PL, tak samo panele , ale falownik i reszta może być w PL robione, może i auta też będą? , ale w tym minusie jest w tym też mały plus fotowoltaika działać będzie lata (minimum 25lat) ... i jak byś auto elektryczne trzymał z 10-15lat, a nie zmieniać co 3-5lat, i nie kupował byś spalinowego tylko z wypożyczalni jak potrzeba, to też jest bardziej ekologiczne i może jedno wejdzie w drugie ??????
tyle że auto jest jakimś wyznacznikiem statusu i wtedy masz w dupie ekologie to nie ma o czym gadać , bo tu jest ważny tylko lans
no i jest całkowicie normalna rzecz ..... można pierdolca dostać trzymając auto 10-15lat (wtedy wypożyczalnia jest wybawieniem, bierzesz za każdym razem inne auto na 7-14dni i odpoczywasz od swojego nudnego, i po tych 7-14 dniach czasami aż miło wrócić do swojego, a przynajmniej to aż tak nie boli) ;-)
to tak na szybko/na spontanie wymyślone za i przeciw ... tak że jak coś jest niedopracowane to sorrki ;P
15:03 nie zostawiasz na rajdowe legendy?
To nawet nie jest strzał w kolano, to jest kula centralnie w głowę, żal, smutek i bezsilność na ludzką głupotę
Co do Fiskera Karma to nieźle "zagrał" w filmie Kraftidioten (Obywatel roku) z 2014r. Sam film polecam, zwłaszcza osobom lubiącym skandynawskie klimaty - zawsze to jakaś odskocznia od "holiłut". A co do elektryków, nie kumam dlaczego niemal wszystko jest tam na prąd, a przy dzisiejszych nadal słabowydajnych i mocno niedopracowanych akumulatorach to wręcz paradoks. Osobiście wolałbym większy zasięg i niezawodność od podświetlanych klamek, zegarów itp (dosłownie większość elementów, które do tej pory były mechaniczne i się sprawdzały lub były zbędne). No ale ludzie kupują oczami oraz podążają jak owce za trendami, modą i poradami dobrze opłacanych "ekspertów", którzy wmówią im, że to jest lepsze, bezpieczniejsze i oczywiście przyjazne dla środowiska. Już przykład hybryd, zwłaszcza Priusa ukazał to zjawisko. Najpierw kupują je gwiazdy, sportowy i celebryci, by pokazać jacy to oni są Eco, Green, czy inne Planet Friendly, a tak naprawdę każdy z nich ma tą hybrydę tylko do ustawianych fotek, a w garażu stoją same V8,V12, często muscle cary robione na zamówienie, by były jeszcze mocniejsze, głośniejsze, pożerały wachę szybciej niż Pacman kropki itd. Podobnie ma się sprawa z ich działalnością charytatywną - gość wpłaca 50 tys $ na jakąś fundację, a jak leci z kumplami do Vegas to potrafi przehulać milion w 2 dni. Szanuję ludzi, którzy mają wyje**ne na ten cały klub hipokrytów, zbierają wozy, które dają im radochę z życia, np Jay Leno, który posiada w swej bogatej kolekcji megapotwory, a Priusa też kupił, ale po to by wsadzić tam chyba 800 konny silnik ;)
Jestem tu pierwszy raz , i daję suba w ciemno . Mam nadzieję że nie zawiodę sie ...
Bardzo fajny odcinek!
Ja bym stawiał na LPG dać dotacje do każdej instalacji bo gaz jest eko
Dokladnie a jakby przenieść technologie Mazdy to spalanie LPG mogło ostylować nawet w granicach 5-6 czyli 10-12 /100 w złotówkach a elektryk przy załączonej klimie to weźmie z 16kW/100 co da podobną kwotę, i cały interes o kant dupy :)
@@vipr20111 elektryki puki co są tańsze w eksploatacji, bo prąd jest tańszy, jak zwiększy sie ich liczba na drogach to i cena prądu pojdzie w góre i wtedy bedzie dupa zbita.
Jasne tak i to widać na gospodarce niemieckiej co spowodował diselgade
Świetna robota
Grzegorz łapa w górę leci
👍👍👍👍👍
FSO trzeba oddać to że ,szesnacha była swego czasu polskim AE86 czyli autem które odpowiadało za większość ,,driftu" , czyli upierdalania po parkingach w Polsce. A co do zawieszenia w w Fordach, święta prawda i to od wielu lat. Nawet na granadę która jak wygląda każdy wie nie było zakrętów których by nie pokonała. A najlepsze było to że była piekielnie wygodna
Ja mam nadzieję, że szybko pojawi się rozsądną alternatywa (z Europy) dla klasycznych elektryków ładowanych z gniazdka.
Mam tu na myśli technologie wodorową chociażby. I że tej technologii nie oddają Chinom a elektryki to tylko jedna z opcji na rynku.
Dobrze mowisz.
Może dodać najbrzydsze auta itd, chętnie zobaczył bym najbrzydsze Ferrari. Dzięki za jeszcze większe zepsucie nowej motoryzacji(żarcik)
Nareszcie ktoś gada do rzeczy.
żaden elektryk nie zastapi dzwieku mojej c4 w dieslu ;)
Albo w peugeocie
FSO SPORT :)
Elektryki to zabójstwo nie ma jak spalinowe pozdro
Poza tym po wszystkim zostaniemy z tymi milionami ton baterii do zutylizowania, których nie da się zutylizować. Tak naprawdę ekologom i nie tylko wcale nie chodzi o emisję tylko jakąś ideologiczną wojnę z samochodami w ogóle. To nie pasuje do kolektywizacji? zuniformizowania i totalnej kontroli sposobu życia. Wymyślono, że jak podniesie się ceny to zmniejszy się sprzedaż. Pozbędą się wg nich problemu. Nie ważne czy podniesie się ceny tańszych pojazdów czy wymusi sprzedaż droższych. Jak sprzedaż elektryków się zwiększy to już na nie kręci się bicz (bo opony i klocki itd).
Cóż. W Europie za długo był spokój i cieplarniane warunki chowu dla ludzi, którzy normalnie nie mieli by szanse przetrwać. Myślę, że Europa nie tyle dąży do samozagłady co do przywrócenia prawideł selekcji naturalnej czyli kolejnej wojny totalnej, która by oczyściła pulę genetyczną. Uruchomił się naturalny mechanizm regulacyjny i dlatego ulegamy szaleństwu.
Przerażające ale takie jest życie.
Samochody elektryczne jakie znamy w tej chwili to konstrukcje przejściowe. Juz teraz da sie zauważyć, ze koncerny intensywnie pracuja nad ukladami paliwowymi. Silniki wodorowe.
Widac to choćby u Toyoty i VW.
Niektóre źródła podają, że kolejna przemiana motoryzacyjna nastapi około 2030. Swoją drogą silniki spalinowe jakie znamy dzisiaj tak szybko nie odejdą do lamusa, choćby z tego względu, że Arabia Saudyjska posiada spore udzialy w koncernach samochodowych oraz kraje srednio i słabo rozwinięte nie beda wstanie przejść na elektryki.
No to się wyjasniło.Zostaje przy lpg i 300KM i aucie nie młodszym niż 2004.Nadal bede potrzebował części,wiec może ktoś wpadnie na to by to kontynuować.Zaczeliśmy podobno węgiel wypalać i robić sobie z tego gaz.Zostaje jeszcze wodór,tylko że zbiorniki podobno sie robi rzadkich metali,ale wodór mozna mieszac z nosnikiem,a my zrobiliśmy syrene i łazik marsjański.Zycie jest ja formuła 1 ,wszystko jest możliwe
Jaki to podkład muzyczny..?
Jutubowy chyba
Wystarczy abyśmy wrócili do normalności. Należy zmniejszyć podatki , ale nie o 1 czy 5 % tylko przynajmniej o 50% oraz usunąć większość świadczeń socjalnych Każdy powinien decydować o sobie sam. Problem polega na tym że ludzie w europie nie wyobrażają sobie państwa bez darmowej opieki zdrowotnej oraz reszty pseudo świadczeń za które i tak płacą za każdym razem kiedy np kupują chleb w piekarni. W szkołach uczy się dzieci historii polski za czasów mieszka która i tak większości wcale nie interesuje ale nie ma ani słowa o podatkach które na nas nakładają ponieważ gdyby młodzi ludzie zaczęli się zastanawiać nad zasadnością systemu podatkowego to okazało by się pewnie że większość nie zamierza płacić na ZUS, państwowe emerytury, NFZ czy też inne idiotyzmy.... Makabra.... Ludzie i to nie tylko w europie obudzą się z ręką w nocniku ale będzie już za późno.
auto ma smierdziec paliwem a jak nie smierdzi to nie auto!!!
Gdzie było cokolwiek o tym że ferrari ma zniknąć z rynku...?
Prędzej cz później zniknie, jeśli przepis się nie zmienią.
Chcąc nie chcąc ale FCA pozbywając się Ferrari do osobnej spółki ratuje tylko siebie, popatrz teraz FCA płaci Tesli za liczby na papierze by liczyć ich produkty do swoich (spełnienie norm emisji CO2). Wiem że na giełdzie jest 10% Ferrari.
dobrze gada, wódki mu dać! :)
Te elektryki to strzał w kolano przez łeb..