ไม่สามารถเล่นวิดีโอนี้
ขออภัยในความไม่สะดวก
Pozbywam się części ubrań
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 18 ส.ค. 2024
- #minimalis #minimalizm #mindfulness
Moja droga do redukowania ilości rzeczy, które posiadam oraz do dalszych, lepszych i bardziej świadomych wyborów w duchu mindfulness.
Mój pomocnik w formie PDF:
bit.ly/2JcHqCv
jak składać ubrania: Marie Kondo
goop.com/style...
Co robimy z nienoszoną odzieżą?
www.pomaganiepr...
Jak pomóc?
www.pomaganiepr...
Is fast fashion destroying our environment?
• Is fast fashion destro...
The True Cost, trailer dokumentu
• The True Cost Official...
INSTAGRAM
bit.ly/2hoSPjc
MUZYKA
Barcelasz bit.ly/2KFlbXQ
SPONSORSHIPS/ENDORSEMENTS
To video nie jest sponsorowane.
Produkcja: Paulina Lis
Od 7 minuty praktyczna część filmu z opróżnianiem szafy :)
ufam że tak jest.
Z przyjemnością obejrzałam od początku do końca...
Pozdrawiam
w sumie ta 7 fajnie wygląda. Jakoś tak estetycznie.
Proszę powiedz skąd masz tą cudowną bluzkę na sobie 🙏🏼😍😍
Jak mogę zapytać to tylko w tej szafie miałas ubrania czy też masz ubrania w innych szafach? Pytam bo się przeprowadzam a mam się pomiesić do szafy o szerokości 90 cm... Ile twoja szafa ma szerokości?
Gratem którego kiedyś sie pozbylam, byl moj byly chłopak. Polecam
Hahahahahahhaaha! Gratuluje!!!
Super 💪💪💪💪
@@l.gajdamowicz ? X DDDDDDD
Oj Lisie, jak mi się te nowe Twoje filmy i to podejście do życia podobają. Widać, że teraz to jest spójne z Tobą i czerpiesz radość z tych zmian.
Teraz jest jeden wielki szał na minimalizm, zero waste. Tylko większość ludzi nie rozumie tego tak naprawdę i jedyne co to wyrzuca milion rzeczy. Jedyne co to robi to generuje więcej śmieci. Jak już się coś kupiło to lepiej wykorzystać to do końca albo oddać potrzebującym.
Mój sposób, który jest mało stosowany :( jak już coś nie nadaje się do oddania, ani sprzedaży to robię z tego szmatki do czyszczenia domu :). Nie wiem czemu wszyscy tak chętnie wyrzucają np. stare koszulki...
@@MaMiWorld mam identycznie! 😁🤗
Jesli ktores z moich ubran jest prawie nowe lub nowe z metkami (bo takie nieprzemyslane zakupy tez mi sie zdarzaja), to sprzedaje je na eBay. Jesli cos bylo uzywane ale wciaz w prawie idealnym stanie i nie sprzedalo sie na eBay to oddaje to do Consignment store, gdzie dana rzecz zostaje sprzedana, a ja dostaje 50% z utargu. Jesli cos sie nie sprzeda w Consignment store, to zostaje oddane do charity shop, gdzie zostaje sprzedane, a dochod przeznacza sie dla potrzebujacych. Natomiast rzeczy z dziurami czy poplamione, ktorych nie da sie doprac oddawalam do H&M, gdzie tekstylia zostaly przerabiane na inne materialy. Dopoki nie zamkneli tej ostatniej opcji, to u mnie to tak zawsze wygladalo. Bywalo nawet, ze bralam niepotrzebne ubrania od znajomych czy rodziny i robilam z nimi dokladnie to, co opisalam powyzej. Jak sie troche w opcjach poszuka, to mozna sie pozbyc rzeczy bez wyrzucania ich na smietnik.
Świat wraca do korzeni, ludzie przesyceni zbędnymi rzeczami, które do niczego nie są im potrzebne zaczynają doceniać wartości a nie depozyty.
Zbyt optymistycznie powiedziane, ja bym rzekła, że jest dokładnie odwrotnie, świat odwraca się od korzeni coraz bardziej i coraz więcej ludzi ulega konsumpcjonizmowi. Przykładowo ja - postanowiłam zrobić minimalizm w szafie i zrezygnować z kupowania ubrań, teraz cała rodzina ma mnie za dziwaczkę i ciągle próbują mnie wyciągnąć do galerii handlowych i każą mi się zachowywać jak "prawdziwa kobieta".. :')
Wierna Penelopa nie byłabym taka optymistką. Oglądam inne kanały a tam 80 szminkę, 20 tuszy do rzęs, 30 palet cieni itp. Potem sprzątanie toaletki.rozumiem
, że z tego się żyje ale jest to przerażające. Podobnie jest z ciuchami, co sezon filmy co jest modne, co trzeba kupić itp. Czasami nie kupuje niczego w danym sezonie i mam ciuchy kilka lat, a skórzane zimowe oficerki są ze mną 10 lat i nadal są aktualne i niezniszczone.
Jesli ma sie sporo rzeczy, to trzeba miec i sporo miejsca na nie co wiaze sie z kupnem lub wynajeciem wiekszego domu czy mieszkania, co wiaze sie z wiekszymi kosztami. A tez zeby zadbac o te wszystkie rzeczy i np. uprac je, pozwijac, poodkladac na miejsce, odkurzyc, umyc itp. to wymaga czasu i sily, a my w dzis mamy bardzo malo czasu dla siebie i rodziny. Mysle, ze to sa dwa glowne powody dla ktorych ludzie zaczeli dazyc do minimalizmu.
od pięciu lat nie kupiłam żadnej nowej rzeczy (ubrania, buty, ręczniki, talerze, walizki, plecaki, pościel)! wszystko kupuję w lumpeksach, bo mam budżet minimalistyczny. na początku gromadziłam tony tanich szmat, ale po każdej przeprowadzce orientowałam się, jaki dźwigam bezsensowny ciężar (nie tylko ubraniowy). dużo rzeczy sprzedałam na pchlim targu, na necie, oddałam, wyrzuciłam, a część wykorzystałam jako tkaniny. teraz cieszę się małą szafą ubrań, których ciągle używam i w których moim zdaniem dobrze wyglądam. pracuję nad kolekcją ubrań uszytych z ładnych i porządnych odpadów, bo uważam, że MUSIMY RATOWAĆ PLANETĘ!
O rety, jak ja to rozumiem. Ja od dziecka byłam takim "chomikiem", kolekcjonowałam nawet skasowane bilety, ulotki, wszystko. A nad życie ubrania - miałam na tym punkcie takiego fioła, że magazynowałam ubrania, które chciał wyrzucić ktokolwiek, kogo znałam. Potem zaczęła się u mnie era przeprowadzek, o ile śmieci powyrzucałam to moje ubrania jeździły ze mną, a było tego dwanaście worków, dwa kartony i jedna wielka poszwa pościelowa. Do Wawy w kamienicy na czwartym piętrze wracałam jakieś sześć razy. Za szóstym razem gdy wnosiłam spowrotem te pieprzone worki coś we mnie pękło, siadłam, przejrzałam i nagle jak obuchem w łeb - tyle czasu woziłam ze sobą śmieci, niektóre dziurawe, poplamione, poobcinane, w większości śmierdzące (kisiły się w workach jakieś trzy lata). Nie wiem jak do tego doprowadziłam, obiecałam sobie nigdy więcej. Oddałam/wyrzuciłam/pocięłam na ściereczki prawie wszystko, zostawiłam sobie podstawowy zestaw ciuchów i czuję się o niebo lepiej.
@@danam5952 mam dokładnie tak samo...
@@danam5952 kilka worów ciuchów,a w ponad połowie nie chodzę...
@@zuziafruzia0947 ja taka mądra, a od tych dwóch tygodni znów zmagazynowałam dwa worki ciuchów. Nie wiem jak. To jest jakiś dramat, ciągle w wolny dzień obiecuję sobie się z tym zmierzyć, segreguję, chcę wywalić, a jak co do czego to nagle dramat, bo przecież tej kiecki nie mogę wyrzucić bo.. (...). No :P Proponuję otwarcie grupy wsparcia, zróbmy to razem ;-DD
@@danam5952 ja ogarniam to dzisiaj:) musisz być bardzo krytyczna i zostawić tylko to,co potrzebne,co naprawdę lubisz
Pozbywać się można, ale nie przez wyrzucanie, a oddawanie!
Bliska mi filozofia. Wszyscy naokoło gromadzą, a ja krzycze głośno "nie chce tego! Nie potrzebuje! Nie, nie założę tego kiedyś". Kiedyś nie istnieje 😉
Polecam podzielić sobie rzeczy na dwa-cztery sezony i schować te rzeczy, które są np. z sezonu zimowego.
Bardzo mi przeszkadzało, że otwieram szafę i widzę sweter, który bardzo lubię i noszę, ale musi być -10 na dworze. Albo bardzo wygodną bluzkę w ciemnym kolorze, a w okresie letnim noszę pastele. Wiem, że założę ją jesienią, ale teraz kuło mnie w oczy, że sie 'marnuje'.
Teraz co porę roku chowam i wyciagam część swoich ciuchów i mam uczucie jakbym zrobiła zakupy, a także widzę że chętniej noszę te schowane, bo się za nimi stęskniłam :)
Mam tak samo :)
Tak, ja też tak robię!:-)
Ja sie pozbylam jakichś 80% ubran na początku roku, sprzedałam szafę i zmieniłam ją na dwa wieszaki na kółkach, żebym musiała utrzymywać porządek, a nie upychac w środku. Pozbylam się sentymentow i zostawilam tylko ciuchy w których naprawdę regularnie chodzę a reszta do kontenerów PCK albo vinted. I nagle okazało się, że mam się w co ubrać 😂
Jaz racji emigracji mam tylko 2walizki ale itak tesknie za jakimis eleganckimi rzeczami, mam tylko cieple kurtki 0 wygladu , najgorsze sa rzeczy na wakacje i moje melisyy ,sandaly bo nie moge wziac wszystkich do siebie mimo to fajnie nie miec za duzo
Nie mam bladego pojęcia o czym mówiłaś od 11 minuty
Ten piękny piesek za bardzo skupia moją uwagę
Wiesz Lisie rok temu przestałam Cię oglądać ze względu na formę filmów, teraz wróciłam i hej wiedzę że wszystko się zmieniło. Zmieniło się na dokładnie takie filmy jakie lubię i chcę oglądać 👍
Bardzo szanuję wszystkich którzy odrzucili konsumpcjonizm w mniejszym lub większym stopniu. Polecam, od dwóch lat kupiłam w sieciowkach w sumie dwie rzeczy bo naprawdę oszalałam! Reszta to second handy, uszylam, przerobiłam. Moja szafa wygląda pięknie choć jak to koleżanka skomentowała "biednie" 😂Polecam! Za hajs który zostaje jem częściej sushi bo kocham.
Mini ma lis - aż wyobraziłam sobie lisa w mini 😂
Mam 15 lat, a ogląda mi się suuuuper. Właśnie interesuje mnie ta tematyka. Sama wyrzuciłam ostatnio dużo niepotrzebnych rzeczy i nie powiem, było to nawet przyjemne 😅😂
Pracuje na sortowni tekstyliow i praktycznie kazda rzecz jest uzywana. Nawet najbardziej zniszczona koszulka moze byc np czyściwem w warsztacie. Uzywa sie jako ściereczki. Wiele ubrań z defektami ale nie jakimis znaczmymi idzie na Afrykę, Pakistan.
To ja polecam książkę "Jedna Rzecz" Gary Keller, jej główna myśl to przełożeniem idei minimalizmu do realizacji swoich celów, marzeń. Bardzo wpłyneł na moje podejście do wielu spraw.
Estetyka tej serii jest taka przyjemna ❤
Przede mną roczny pobyt poza granicami. Bardzo mi pomogłaś ponieważ wizja spakowania się na minimum rok była dla mnie wręcz nierealna. Dziękuję Ci bardzo 😊
minimalizm to tez styl bycia nie tylko pomieszczenia, wiec wywalając meble i kupując nowe nie zalicza die pod minimalizm
Mogę się pochwalić, że właśnie siedzę przy trzech ogromnych workach, w których znajdują się moje niepotrzebne ubrania. Przewertowałam szafę wzdłuż i wszerz. Zamierzam dostarczyć to wszystko do ośrodka, który zajmuje się pomocą rodzinom będącym w potrzebie. Jestem z siebie dumna, inspirujesz mnie, Lisku 🥰 Uwielbiam Twój nowy kontent, emanujesz spokojem.
Lisie zainspirowałaś mnie i zmotywowałaś☺️ wchodzę na TH-cam i widzę powiadomienia , że Lis redukuje szafę i myśle sobie kurczę też bym musiała... I wczoraj nastał ten dzień. Byłam bezwględna, zajęło mi to 5 godzin ale zrobiłam to. Ciuchy, bielizna i biżuteria , pozbyłam się 5 worków rzeczy💪🏻 Jestem z siebie mega dumna, może moje powody nie były najwyższych lotów, ale czyje się teraz świetnie- dzięki😘
Minimaliści kolekcjonują tylko jedną rzecz - pieniądze
Myślę że niekoniecznie, minimalista zamiast nowych ciuchów woli wybrać się np w podróż, tu nie chodzi o ciułanie kasy, owszem trzeba mieć oszczędności zgodze się, Ale kolejna para podobnych butów jest bez sensu a np wieczór w fajnej knajpie/kurs skoku naspadochronie z przyjaciółmi to lepiej wydana kasa
A ja bym rzekla, że doświadczenia
W minimalizmie nie chodzi o to, żeby mieć mało, ale żeby mieć dokładnie tyle ile nam trzeba. Dla jednego to będzie 30 rzeczy w szafie, dla drugiego 100 i nadal to będzie minimalizm.
O tak, kolekcjonowanie doświadczeń jest dużo lepsze od kolekcjonowania rzeczy, z których się nawet nie korzysta.
przez takie filmiki sama mam ochote na zmiany ,__,
o to cho :)
Widać, że dużo bardziej leży Ci taka tematyka filmików :) Kibicuję mocno i czekam na więcej tego typu treści. A ten filmik był dla mnie bardzo przydatny :)
Akurat wczoraj sprzątałam w szafie, po obejrzeniu mam ochotę to zrobić jeszcze raz 😊
Ten film jest wrzucony w idealnym dla mnie momencie. Jutro właśnie biorę się za organizację mojej szafy, w tym roku stwierdziłam, że czas na zmiany w życiu i zaczęłam od otoczenia. Wyrzuciłam niepotrzebne rzeczy, mój pokój zrobił się bardziej przestronny i generalnie czuję, że jestem na dobrej drodze :)
Tokimeki Marii Kondo to świetna książka, polecam bo daje naprawdę niezłego kopa motywacyjnego :)
Są też sklepy charytatywne, oddajesz ciuchy/rzeczy i kasa z ich sprzedaży idzie na szczytny cel. Polecam.
Sama zaczęłam swoją przygodę z minimalizmem
Warto!
I know that I keep saying practically the same thing on every new video that you release, but I can't help it. I say what comes to mind. I keep noting how you are not just beautiful and charming and droll, but you make such good use of the medium of video in your blogs. It really is a pure delight to see you in action--and this is despite the fact that I can't understand what you say.
Piekło, Ty zawsze byłaś fajna, ale kręciłaś dla dzieciaków. Teraz to celujesz w dojrzałe gusta. Czy o stracaniu na wadze Twoim też będzie materiał? Świetny ten lis przebrany za psa!
Kochany Lisie! Inspirujesz i motywujesz do działania. Ile razy próbowałam się zabrać za to co przekazujesz w filmie. Dzięki Tobie ruszam i działam. Minimalism and mindfullness!
Marie Kondo też zainspirowała mnie do uszczuplenia szafy o niepotrzebne ubrania, które tylko leżą i sprawiają wrażenie przeładowanej szafy. Wcześniej często chodziłam po sklepach i zerkałam co nowego się pojawiło, teraz też co prawda oglądam, ale myślę sobie " piękne to! Ale czy ja tego potrzebuję? No chyba nieee!" POLECAM! działa! 😀
Super koncepcja na życie 😊 Pozdrawiam!
Do mnie bardziej przemawia metoda konmari - czyli zachowywanie rzeczy które naprawdę cię cieszą, a nie czy nosiłam je przez ostatni rok itp. Tylko wtedy to cieszy - fakt posiadania ukochanych przedmiotów i nie zatrzymywanie tych które powodują negatywne myśli... no i metoda składania - jest genialna! :)
Bardzo bardzo sie cieszę ze zmian na twoim kanale:) ja przeszlam na życie bardziej swiadome jakieś dwa lata temu i dało mi to bardzo wiele. Trzymam kciuki :)
Bardzo miło się słucha i ogląda Twoją przemianę. Jesteś bardzo inspirującą osóbką.♥️ Postanowiłam zrobić jutro przegląd mojej szafy, bo faktycznie w wielu przypadkach ,,napewno się jeszcze przyda" jest najczęstszą wymówką 😅.
Już minimalisuję🦊 od 3 dni, zaczęłam od pomalowania toaletki i szafki, dzięki Lisie 🧡🦊
Lisie piekło, to jest dobre i nie tylko to ! Jestem pod wrażeniem i zainspirowany.
Kocham przepych ale minimalizm jest piękny i szanuję mocno każdą osobę która jest w tym dobra. Moja przestrzeń to rozsypane suche kwiaty, miliony koców i poduszek i nie rozstaniemy się, ale minimalizm jest cudowny.
Reszta jest prosta i ułożona al;e naprawdę szanuję ludzi z minimalistycznymi powierzchniami
Ten kanał powinien się teraz nazywać Lisie Piękno :)
"Ja, lubię wieszać... według gradientu" XD muszę iść do psychiatry
Pierwszy raz trafiłam na twój kanał i wyglądasz na mega sympatyczną osobę :) zostaję dłużej! Z doświadczenia wiem, że przeprowadzki to najlepsza okazja do porządków ;)
A mi zawsze podobał się japoński styl wystroju wnętrz, jeśli to można tak nazwać ;) minimalizm, beżowe kolory, filozofia zen... Cieszę się, że jest teraz na to wszystko moda. Tak trzymaj!
A co do ubrań, których nie chcemy już nosić, to można je oddać mamie lub koleżance ;)
Ja pozbyłem się rzeczy z szafy wyrzucając je na podłogę.
💕💕💕💕💕
Dzięki tobie pozbylam się sukienki która kupiłam tylko aby ja przerobić, położyłam gdzieś i po 5 mies ja znalazłam
I oddałam dla potrzebujących
Ależ ten film na mnie wpadł, w najsuper momencie! Turbo kontent teraz tworzysz, no nie mogę nie zasubskrybować.
Dziękuje ci za ten film! Interesuje się tematem w sumie już od dawna i bardzo rezonuje ze stwierdzeniem, że to proces a nie jednorazowe posiedzenie 💫 Bardzo podoba się kierunek który wybrałaś dla swojego kanału 🌱
Kurde, chodził mi ten pomysł od dluzszego czasu, ale zawsze odkladalam go na kiedy indziej.. Dzięki tobie poczułam mega motywację do podjęcia pierwszych kroków ku wyeliminowaniu zbędnych rzeczy/ubrań wokól siebie. Szacun na dzielni I uwielbiam ten kierunek który wlansie obralas🙌 bo życie świadomie to jednak nie lada wyczyn. ściskam i mocno trzymam kciuki 🤞 💜
No w końcu taki kontent zaczyna być popularyzowany! Jak mnie to cieszy :) Filmy z ostatnich lat na you tube w większości tylko uczą jak kupować, czego to nie mieć, bo przecież wszystko jest potrzebne itepe. Po prostu konsumpcjonizm wylewa się na lewo i prawo i aż mi żal ludzi jak trwonią swoje pieniądze, bo wmówiono im, że trzeba mieć tyle rzeczy. Sama nie jestem pod tym względem idealna, ale tak jak wspominałaś w filmie, minimalizowanie swojego otoczenia to proces. Polecam ciągłe przeprowadzki, bo wtedy nie ma zmiłuj i jest się w stanie dużo wyrzucić :D Polecam również przeprowadzkę do innego kraju z ograniczoną ilością bagażu. Przeprowadziłam się na pół roku zabierając tylko dwie walizki i plecak. Zostawiłam miliony rzeczy i najlepsze jest to, że prawie niczego mi nie brakowało! Dokupiłam tylko kilka produktów. Wtedy przejrzałam na oczy i po powrocie do kraju zabrałam się za grube minimalizowanie moich rzeczy.
Dziękuję Lisie tak pomogłaś brakowało mi motywacji, A Ty dostarczyłaś mi ją perfekcyjnie.
Lisie, obejrzałem ten film we wrześniu w trakcie dużych zmian w swoim życiu i chcę podziękować - zainspirował mnie on do pozbycia się niemal wszystkiego, co mi niepotrzebne. Teraz mam już tylko tyle rzeczy, ile potrzebuję, a celem jest możliwość spakowania się w 5 toreb:
- Plecak podręczny
- Dużą walizkę na monitor, ubrania i podstawowe naczynia do gotowania
- Torbę na torbę na laptopa wraz ze sprzętem muzycznym
- Pokrowiec na 2 gitary
- Torbę sportową na siłownię
W ten sposób mogę się jednego dnia spakować, wsiąść w taksówkę i opuścić miejsce zamieszkania, co oznacza, że mogę mieszkać nawet w hotelu ;)
Bardzo Ci dziękuję, dzięki Tobie zrozumiałem, że to ma sens.
Ha, właśnie wczoraj zmniejszyłam garderobę. To już 2 ograniczenie w tym miesiącu. Jako że duże przetrzebienie ciuchów już było, to zaopatrzyłam się w dużą skrzynię, włożyłam tam wczoraj rzeczy których nie nosiłam od miesiąca. Ponad 3/4 szady. Jeżeli w ciągu 3 miesięcy nie wyciągnę ich do użycia z pudła, pudło idzie na strych. Nie mam zamiaru ich wyrzucać, lubię ubrania ponadczasowe i dobre gatunkowo , czasami wracam do innego stylu, chce po prostu żeby zostały.
Postanowiłam ograniczyć swoją szafę żeby zminimalizować czas podejmowania decyzji co założyć na siebie, zostawiłam sobie tylko najlepsze opcje :)
Jak ja Cię kocham w tym wydaniu ❤️🖤
Wszystkich moich znajomych zmuszam do oglądania twojego kanału 😍
Strasznie mi się podobają te nowe filmiki i generalnie twoje podejście ;)
Materiał doskonały dla mnie, dziękuję! I za pdf ❤️
Piesek jest boski
tego samego dnia po oglądnięciu tego filmu posprzątałam w swojej szafie
Podoba mi się również ten cały klimat minimalizmu. Jednakże nie lubię tego, że stało się to znów trendem, który jest jak zawsze powtarzany pod wielkimi hasłami „ czuję to”, „zainspirowałam się”, itd... Nie lubię masowych zrywów, choć rzeczywiście sama widzę po sobie (a jestem zbieraczem), że fajnie czasem pozbyć się tego, co zbędne :)
shedoesart nie patrzmy na trendy, ale skoro nawet jeśli kogoś „trend” skłania do bardziej świadomego życia, lepszych decyzji, to czy nie jest to dobre? 🌝
Lisie Piekł0 Jasne! Jak najbardziej tak! O ile skłania do myślenia, a nie ślepego podążania za tym, co akurat jest fajne. Myślę, że każda forma rozwijania czy odkrywania swojej świadomości jest dobra! 🚀
Ja już się wcześniej zainspirowałam do pozbycia się części nie potrzebnych rzeczy. Teraz potrzebuje inspiracji do wyrzucenia ich z korytarza na śmietnik. Pomocy! :)
Zanieś do H&M, za każdą torbę tekstyliów otrzymuje się kupon zniżkowy na zakupy a przynajmniej ubrania nie trafia na śmietnisko a może do czegoś się przydadzą.
swietny filmik. Dzikuje za inspiracje, jestes tak cudowna osoba
Na kilka lat o Tobie zapomniałam ale stęskniona za winnym lisem wróciłam! ❤️
Dzięki takim filmom jeszcze bardziej doceniam swoją zawaloną szafę, z której mogę wyciągnąć nawet najmniej spodziewane rzeczy przydające się w różnych momentach. Dziękuję wam nagle pseudo oswieceni ludzie
Ale super, nie mogę się doczekać kolejnych filmów, dawaj częściej :D Uwielbiam Cię :D
posegregowane w ten sposób ciuchy polecam mieć cały czas. ułatwia życia. wiadomo ile czego się ma i czy potrzeba kolejnych dokupić. ułatwia zmiany sezonowe. w sumie, ułatwia wszystko...rodzajami, kolorami poukładana szafa to jakieś takie minimum, które należy zachować w garderobie/szafie/komodzie
Świetnie, że wstawiłaś nowy filmik! Poprzedni mnie zainspirował do zmian, ale niestety mam problem ze sprzątaniem. Dzięki dzisiejszemu dokończę pracę. Ekstra robota :3
Zainspirowałaś mnie Lisie, w weekend robię porządek w szafie! ❤️ Muszę pozbyć się uczucia „nie mam w co się ubrać”
JEJU JAKI TWÓJ PIES JEST BOSKI 😍😍😍
Chcemy wiecej serii minimalistycznej!
Bieg za modą, content w tym co jest aktualnie modne. Średnie to wszystko lisie.
Nie mogłam się skupić na tym co mówiłaś na końcu, bo skupiałam całą swoją uwagę na tym cudnym psie! :D
Dzięki! Zastanowiłam się w czym czuję się dobrze i mam całe pudło rzeczy, których nie używam, a komuś mogą się przydać. Chce je albo sprzedać albo oddać w odpowiednie miejsca lub wystawić, na olx że oddam za darmo. Książki, z których wyrosłam trafią do biblioteki pościel wróci do rodziców, bo wiem że oni zrobią z niej pożytek a mi i tak zmienił się rozmiar łóżka :) Fajnie jakbyś poruszyła temat dbania już o to co się ma, aby dłużej nam służyło.
Raz na parę lat robię takie czystki w szafie. Wyrzucam wszystko i segreguje na: będę nosić, oddać potrzebującym i "może kiedyś się przyda", czego najczęściej nigdy potem nienizywam i wyrzucam podczas kolejnej czystki :)
Wyglądasz coraz lepiej 😍
Lisie, jesteś w sztosie! Boże, jak mi brakowało tego tematu na YT. Jest sporo malutkich kanalów zero waste, ale te malutkie kanały jeszcze nie do końca mają jakość do której Ty jesteś przyzwyczajona, no i jeszcze nie wiedzą jak do nas mówić. Ty masz kobieto moc, moc 400 0000 małych lisków. Cudnie się o nich troszczysz
Ja jakoś nigdy nie potrafię pojąć jak "szoping" może sprawiać przyjemność. Chodzenie godzinami po galerii między tonami rzeczy które są nijakie mnie przeraża !
Ja robie szoping w szmateksach 😎
@@kasiazduniak9265 a to już zmienia postać rzeczy :D to nie szoping tylko kopalnia
Popieram całym sercem i nieświadomie stosuje tą filozofię (W trochę innej formie co prawda) od jakiś dwóch lat. Przestałam praktycznie kupować kosmetyki poza niezbędnymi dopiero kiedy zużyje poprzednie. Nie pamiętam kiedy ostatnio byłam w drogerii. Staram się kupować raczej kosmetyki z outletu, promocji, wyprzedaży, zwał jak zwał. Jest taniej i krótsza data motywuje do szybkiego zużycia produktu do końca. Ubrania, torebki, buty kupuje używane. Od dwóch lat nie kupiłam NIC nowego poza bielizną. Mam teraz dziecko i używam pieluch i myjek wielorazowych. To otwiera oczy i sprawia, że szuka się coraz więcej sposobów na bycie bardziej eko, bardziej oszczędnym, prostym. To wszystko to są tylko rzeczy, rzeczy są, psują się, przemijają.
Nie znam 'starej' Ciebie, bo jestem tu świeża 😅, ale uwielbiam 'nową' Ciebie!! 💗
Jaki supidupi piesio! ❣️
Dzięki tobie uświadomiłam sobie jak bardzo lubię to że kupuję coś tylko kiedy jestem pewna że tego potrzebuję
Zainteresowana weszłam w PDF, by sprawdzić, czy będzie on też zrobiony w jakiś interesujący, ale i ekonomiczny sposób (jeśli tak można nazwać to, że gdy się chce to wydrukować, zajmie to nam tylko jedną stronę). Nie zawiodłam się :D Patrzenie i czytanie tego było tak samo przyjemne, jak słuchanie twojego relaksującego głosu.
dziękuje za ten film - motywacje
Przepiękna kobieta............
Raz na jakiś czas organizuję z koleżankami wymianę ubrań przy lampce wina. Każda przynosi pakę ciuchów, których już nie lubi a mogą one znaleźć nową właścicielkę :) przyjemne z pożytecznym.
Ja już po sprzątaniu nie szafy, ale całego pokoju ;) nagle okazało się że szkolne biurko wcale nie jest mi potrzebne bo w szufladach i szafkach znajdowały się praktycznie same śmieci
Bardzo dziękuję za film Lisie
Lis, gratuluje i w ogole, ciesze sie ze juz koniec ery vaporwave, ale nie obraz sie, jestes malo autentyczna (w sensie twoj wizerunek w necie) jako zagorzata minimalistka i mindfulness-srulness guru teraz. Za jakis czas podchwycisz kolejny trend i heja do przodu. No ale co kto lubi. Lubilam Twoja komediowa strone, ale jesli sie w tym wypalilas to trudno. Pa!
Kiedy wywalałaś swoje stare ubrania a lisie piekło wstawia filmik jak ona wywala swoje stare rzeczy z szafy
Zamiast wyrzucac, przestanmy bezmyslnie kupowac. Nie gonmy za moda i nie kupujmy kompulsywnie tylko dlatego ze cos jest ladne. Ubranie ma nas ubrac a nie wyrazac nasz nastroj. Takie kupowanie powinno sie leczyc. Wyrzucanie rzeczy to nie latwy przepis na rozgrzeszenie :)
Kocham nowego, dojrzałego Lisa
Szanuję Cię Paulina za ten film i pdf :)
o borze, PIESEŁEK *___* miłość
Ciekawe, aczkolwiek nie przemawia do mnie. Być może jeszcze do tego nie dojrzałam :)
W Krakowie powstał punk w którym można oddać ubrania i sobie wziąć inne - taka darmowa wymiana (albo tylko oddać :) ).
takasobieania wiesz może gdzie?
W Poznaniu też jest taki punkt, nazywa się "Podzielnia", z tym że tam można oddać wszystko, nie tylko ubrania
Więcej filmów tego rodzaju prosze ♡
Oglądam to siedząc na stercie ubrań która właśnie wyrzuciłam z szafy 😂
Chciałabym zmienic każde ubranie w szafie, marzy mi się kilka koszul, koszulek, same basic'ki, reszta do wyrzucenia, po wakacjach muszę się za to wziąć ♥ To samo z ptzesytem np palet do makijażu, już miałam jedno nieudane podejście, może tym razem się uda 💪 Po poprzednim razie zostały mi piękne białe meble, ściany, teraz pora na ubrania 😋
Ja rozpoczęłam ten proces dwa lata temu przy pierwszej mojej przeprowadzce. Okazało się że mam mnóstwo rzeczy, a przede wszystkim ubrań, których nie używam, nie noszę, nie lubię etc. Dużo zmniejszyłam swój "posag". Przy drugiej przeprowadzce jeszcze bardziej pozbyłam się tego co mi zbędne. Teraz staram się to robić na bieżąco, jak kupuję jakieś ubranie - pozbywam się jakiegoś zbędnego, kupując coś użytkowego do domu staram się to robić mądrze i zastanowić się dwa razy co tak na prawdę potrzebuje. Odkąd tak postępuję widzę porządek w moim domu, ład i brak przesytu przede wszystkim :) Chyba o to w tym chodzi :)
p.s. też robię casting ubraniom i rzeczom. jeśli czegoś nie używam/nie noszę - out!
Ja cierpię ostoatnio na zakupowy holizm. Kiedy byłam nastolatką moich rodziców nigdy nie było stać na nowe markowe ciuchy. Zwykle takie dostawałam na prezent ale zawsze było to z opóźnieniem kiedy szał na tą rzecz przestawał się kręcić. Dziś kiedy zarabiam spoko- kupuję coraz więcej, i niestety jestem sentymentalna trudno jest mi się rozstawać z rzeczami. Mam nadzieję że na mnie wpłyniesz, i wreszcie coś z tym wszystkim zrobię. :)
MariKondo -> polecam maksymalnie! I dzięki, że to robisz. Może pomyślisz o mówieniu więcej o ociepleniu klimatu?
Dzięki, próbuję właśnie postępować według tutorialu