8 lat... Metro jeździ z Bródna na Bemowo, Karolin w budowie, na M1 stacje Muranów i Plac Konstytucji w projekcie, a M3 na Gocław już w tym roku zacznie się budować. Na Młocinach otworzyła się galeria, a na Kabatach zamknęło Tesco. Jak ten czas szybko mija :')
jak masz to na codzień to pewnie się można znudzić. ja zapierdalam codziennie w Gliwicach i mam to samo. do Warszawy może wpadnę w czerwcu na dwa, trzy dni, to znowu będzie jakaś atrakcja...
Było powiedziane żeby spełniać swoje marzenia nie ważne czy mamy do tego warunki czy nie zawsze będziemy mieli za mało czasu prace bliski awans ślub dziecko i tak dalej a na koniec zostanie tylko smierc w zyciu ktore nas nie cieszyło nie ma co się męczyć zycie jest do tego zeby odkrywac i podrozowac!!!
Słuchając tego mam takie dziwne uczucie, coś jakby zdystansowana radość z początku lata, połączona z obojętnością, bo w sumie źle się dzieje na świecie. Ktoś jeszcze, czy tylko ja tak to odbieram? O, i jutro mija 5 lat.
Did Erasmus in Warsaw and this song really reminds me of it so from time to time I blast it and reminisce of it. I love Warsaw and Poland! Greetings from Croatia
Tekst piosenki: Jarzyna miał urodziny, pojechałem na Młociny Rano kac dopiero przyszedł, gdy mijałem Wawrzyszew Stale pijany, mijam stare Bielany Stale nabuzowany, w starych ubraniach, stale zaspany Jakbym był religijny, to bym poszedł na spowiedź Ale mam kłopoty z Bogiem, myślę widząc Słodowiec Powietrza wylot gdzieś przy metrze Marymont Znów nie starczyło mi na wydech, muszę wyjść na ląd Jedząc kanapkę, strasznie mlaszcze chłopak A to dopiero Plac Wilsona, chyba zaraz skonam Artysta z teką myśli, że jest Matejką, a może Banksym Ale brak mu wyobraźni, zaraz Dworzec Gdański (NASTĘPNA STACJA) Ratusz Arsenał Przedniojęzykowe "Ł", a ja cierpię katusze teraz Zamykam oczy i wróżę, że to już Świętokrzyska Wraz z kebabem wsiedli ludzie, mieląc mięso w pyskach (NASTĘPNA STACJA) Litr wina i pół wódki I sześć szlugów byś palił i snuł smutki (NASTĘPNA STACJA) Litr wódki i pół wina Koniec lipca, za chwilę już znów zima Jak partyzant w tym smutnym jak pizda mieście Kac-gigant i pizza na tłustym cieście (NASTĘPNA STACJA) W tym smutnym jak pizda mieście Kac-gigant i pizza na tłustym cieście Słyszę grę na krześle, to musi być Centrum Nawet nieźle, niech ktoś werbel mu kupi i wręczy mu Męczy mnie ból, gdy mijam Politechnikę Jakiś typ chce moje miejsce chyba, stoi i łypie (NASTĘPNA STACJA) Pole Mokotowskie Zakonnica zasmucona czyta słowo boskie W wagonie głucha cisza zaraz Metro Racławicka Wszyscy trochę zaniedbani, każdy pas zaciska Panowie bez żon, penisy ich świerzbią Rozmawiają o kobietach, kiedy mijamy Wierzbno Język spotyka zęby, a tam wina posmak Ale to już ostatnia kropla, zaraz Wilanowska Wyjść muszę, już nie mogę dłużej Deszcze, burze od skroni po móżdżek, tu dopiero Służew Już wiem, znowu nie uzupełniłem płynów Butle wody wprawiam w ruch, synu, już Ursynów Chyba fatalnie widzę, muszę ściąć włosy Mam tego już naprawdę dosyć, mijam Stokłosy Wczoraj demony, chyba piłem z nimi kielich Błagały, żebym dzielił się z nimi, zaraz Imielin A teraz bądźcie cisi jak jacyś mnisi z Shaolin Bardzo mnie głowa boli, no słyszę, zaraz Natolin I nagle wiem, że wpadłem w tarapaty Ostatnia stacja, Kabaty (NASTĘPNA STACJA) Litr wina i pół wódki I sześć szlugów, byś palił i snuł smutki (NASTĘPNA STACJA) Litr wódki i pół wina Koniec lipca, za chwilę już znów zima Jak partyzant w tym smutnym jak pizda mieście Kac-gigant i pizza na tłustym cieście (NASTĘPNA STACJA) W tym smutnym jak pizda mieście Kac-gigant i pizza na tłustym cieście Rodzina się pewnie modli i tęskni Pewnie na pielgrzymce są u Matki Boskiej Licheńskiej Bo ten melanż trwał mniej więcej ile Kongres Wiedeński Ale wracam, łapię metro, stacja Dworzec Wileński IPhone dzwoni, ale nie mam chęci na rozmowy Stoi praska dziunia w stroju disco-barokowym Teraz pociąg mija szybko stację Stadion Narodowy Kupowało się tu GTA, no i Eminema album nowy Centrum Nauki Kopernik Chłopak w dredach trzyma plecak, w tym plecaku ma zielnik Wciąż pijany, marihuany woń łagodzi skroń Uśmiecham się doń, wychodzi jednak jakiś bezczelny Akordeonista wsiadł na stacji Uniwersytet Kocha grać cygańskie rytmy, ale lubi też krzyczeć Daję mu dwa złote, bowiem również lubię muzykę Choć w sumie wagon metra mu rujnuje akustykę Metro Świętokrzyska Wraz z kebabem wsiedli ludzie, mieląc mięso w pyskach Jedna bestia, trza jej zdobyć sto pęset Ostry sosik plami bluzę gdzieś przy Rondo ONZ Mógłbym dobę tak się wgapiać w niego Zwykła podróż metrem, ile tu jest wrażeń z tego Ale koniec tej przejażdżki, muszę wyjść, znowu patrzeć w niebo Ostatnia stacja, Rondo Daszyńskiego (NASTĘPNA STACJA) Litr wina i pół wódki I sześć szlugów, byś palił i snuł smutki (NASTĘPNA STACJA) Litr wódki i pół wina Koniec lipca, za chwilę już znów zima Jak partyzant w tym smutnym jak pizda mieście Kac-gigant i pizza na tłustym cieście (NASTĘPNA STACJA) W tym smutnym jak pizda mieście Kac-gigant i pizza na tłustym cieście
hahahahaha słyszałem to ostatnio na Rmf Maxx jak wjeżdżałem pare min przez 3:00 nad ranem do miasta, z trasy, było totalnie pusto, jeździłem sam i wsłuchiwałem się w ten tekst właśnie taki przyhipnotyzowany ciągłą jazdą przez kilkanaście godz :D fajnie że się przypadkiem udało znaleźć :D
To już 6 lat... Kto w 2022 dalej tego słucha? Jezu to jest trochę smutne i straszne że minęło już tyle czasu a ja dalej się czuje jakby to wyszło przedwczoraj.
nie jeste wielkim fanem hip-hopu, Paktofonika i OSTRY to moze zarazem poczatek i koniec mojego dotychczasowego hip-hopu ale gdy usyszalem go pomyslalem GENIUSZ.. i chyba nawet mialem racje:)
+Maciej Jablonski To strasznie ograniczony jesteś jak tylko ta Paktofonika i O.S.T.R zresztą te ludziki od Paktofoniki tak mają a jest wielu doskonałych raperów którzy przebili paktofonikę kilka krotnię ale co takie pionki mogą wiedzieć skoro całe życie jedno i to samo ! Nie pozdrawiam
Uwielbiam! Pierwszy raz (czyli wczoraj) słuchałam jej jadąc przez Wrocław po powrocie z Warszawy. Osobliwe uczucie, gdy ciałem jest się w stolicy Dolnego Śląska, a myślami na nowo w stolicy Polski.
Bo to kompletnie inne epoki? Prus opisał to co było w warszawie kiedyś, a dlatego że warszawa teraz to kompletnie inne miasto masz wrażenie że taco lepiej ją opisał
Tekst: Jarzyna miał urodziny, pojechałem na Młociny Rano kac dopiero przyszedł, gdy mijałem Wawrzyszew Stale pijany, mijam Stare Bielany Stale nabuzowany, w starych ubraniach, stale zaspany Jakbym był religijny, to bym poszedł na spowiedź Ale mam kłopoty z Bogiem, myślę widząc Słodowiec Powietrza wylot gdzieś przy metrze Marymont Znów nie starczyło mi na wydech, muszę wyjść na ląd Jedząc kanapkę, strasznie mlaszcze chłopak A to dopiero Plac Wilsona, chyba zaraz skonam Artysta z teką myśli, że jest Matejką, a może Banksym Ale brak mu wyobraźni, zaraz Dworzec Gdański Ratusz Arsenał Przedniojęzykowe "Ł", ja cierpię katusze teraz Zamykam oczy i wróżę, że to już Świętokrzyska Wraz z kababem wsiedli ludzie, mieląc mięso w pyskach litr wina i pół wódki I sześć szlugów, byś palił i snuł smutki (NASTĘPNA STACJA) litr wódki i pół wina Koniec lipca, za chwilę już znów zima Jak partyzant w tym smutnym jak pizda mieście Kac gigant i pizza na tłustym cieście (NASTĘPNA STACJA) w tym smutnym jak pizda mieście Kac gigant i pizza na tłustym cieście Słyszę grę na krześle, to musi być Centrum Nawet nieźle, niech ktoś werbel mu kupi i wręczy mu Męczy mnie ból, gdy mijam Politechnikę Jakiś typ chce moje miejsce chyba, stoi i łypie Pole Mokotowskie Zakonnica zasmucona czyta słowo boskie W wagonie głucha cisza, zaraz Metro Racławicka Wszyscy trochę zaniedbani, każdy pas zaciska Panowie bez żon, penisy ich świerzbią Rozmawiają o kobietach, kiedy mijamy Wierzbno Język spotyka zęby, a tam wina posmak Ale to już ostatnia kropla, zaraz Wilanowska Wyjść muszę, już nie mogę dłużej Deszcze, burze od skroni po móżdżek, tu dopiero Służew Już wiem, znowu nie uzupełniłem płynów Butle wody wprawiam w ruch, synu, już Ursynów Chyba fatalnie widzę, muszę ściąć włosy Mam tego już naprawdę dosyć, mijam Stokłosy Wczoraj demony, chyba piłem z nimi kielich Błagały, żebym dzielił się z nimi, zaraz Imielin A teraz bądźcie cisi jak jacyś mnisi z Shaolin Bardzo mnie głowa boli, no słyszę, zaraz Natolin I nagle wiem, że wpadłem w tarapaty Ostatnia stacja, Kabaty litr wina i pół wódki I sześć szlugów, byś palił i snuł smutki (NASTĘPNA STACJA) litr wódki i pół wina Koniec lipca, za chwilę już znów zima Jak partyzant w tym smutnym jak pizda mieście Kac gigant i pizza na tłustym cieście (NASTĘPNA STACJA) w tym smutnym jak pizda mieście Kac gigant i pizza na tłustym cieście Rodzina się pewnie modli i tęskni Pewnie na pielgrzymce są u Matki Boskiej Licheńskiej Bo ten melanż trwał mniej więcej ile Kongres Wiedeński Ale wracam, łapię metro, stacja Dworzec Wileński IPhone dzwoni, ale nie mam chęci na rozmowy Stoi praska dziunia w stroju disco-barokowym Teraz pociąg mija szybko stację Stadion Narodowy Kupowało się tu GTA, no i Eminema album nowy Centrum Nauki Kopernik Chłopak w dredach trzyma plecak, w tym plecaku ma zielnik Wciąż pijany, marihuany woń łagodzi skroń Uśmiecham się doń, wychodzi jednak jakiś bezczelny Akordeonista wsiadł na stacji Uniwersytet Kocha grać cygańskie rytmy, ale lubi też krzyczeć Daję mu dwa złote, bowiem również lubię muzykę Choć w sumie wagon metra mu rujnuje akustykę Metro Świętokrzyska Wraz z kebabem wsiedli ludzie, mieląc mięso w pyskach Jedna bestia, trza jej zdobyć sto pęset Ostry sosik plami bluzę gdzieś przy Rondo ONZ Mógłbym dobę tak się wgapiać w niego Zwykła podróż metrem, ile tu jest wrażeń z tego Ale koniec tej przejażdżki, muszę wyjść, znowu patrzeć w niebo Ostatnia stacja, Rondo Daszyńskiego litr wina i pół wódki I sześć szlugów, byś palił i snuł smutki (NASTĘPNA STACJA) litr wódki i pół wina Koniec lipca, za chwilę już znów zima Jak partyzant w tym smutnym jak pizda mieście Kac gigant i pizza na tłustym cieście (NASTĘPNA STACJA) w tym smutnym jak pizda mieście
Nie ma za co! ;) Jarzyna miał urodziny, pojechałem na Młociny Rano kac dopiero przyszedł, gdy mijałem Wawrzyszew Stale pijany, mijam stare Bielany Stale nabuzowany, w starych ubraniach, stale zaspany Jakbym był religijny, to bym poszedł na spowiedź Ale mam kłopoty z Bogiem, myślę widząc Słodowiec Powietrza wylot gdzieś przy metrze Marymont Znów nie starczyło mi na wydech, muszę wyjść na ląd Jedząc kanapkę, strasznie mlaszcze chłopak A to dopiero Plac Wilsona, chyba zaraz skonam Artysta z teką myśli, że jest Matejką, a może Banksym Ale brak mu wyobraźni, zaraz Dworzec Gdański (NASTĘPNA STACJA) Ratusz Arsenał Przedniojęzykowe „ł”, a ja cierpię katusze teraz Zamykam oczy i wróżę, że to już Świętokrzyska Wraz z kebabem wsiedli ludzie, mieląc mięso w pyskach (NASTĘPNA STACJA) Litr wina i pół wódki I sześć szlugów byś palił i snuł smutki (NASTĘPNA STACJA) Litr wódki i pół wina Koniec lipca, za chwilę już znów zima Jak partyzant w tym smutnym jak... mieście Kac-gigant i pizza na tłustym cieście (NASTĘPNA STACJA) W tym smutnym jak... mieście Kac-gigant i pizza na tłustym cieście Słyszę grę na krześle, to musi być Centrum Nawet nieźle, niech ktoś werbel mu kupi i wręczy mu Męczy mnie ból, gdy mijam Politechnikę Jakiś typ chce moje miejsce chyba, stoi i łypie (NASTĘPNA STACJA) Pole Mokotowskie Zakonnica zasmucona czyta słowo boskie W wagonie głucha cisza zaraz Metro Racławicka Wszyscy trochę zaniedbani, każdy pas zaciska Panowie bez żon, penisy ich świerzbią Rozmawiają o kobietach, kiedy mijamy Wierzbno Język spotyka zęby, a tam wina posmak Ale to już ostatnia kropla, zaraz Wilanowska Wyjść muszę, już nie mogę dłużej Deszcze, burze od skroni po móżdżek, tu dopiero Służew Już wiem, znowu nie uzupełniłem płynów Butle wody wprawiam w ruch, synu, już Ursynów Chyba fatalnie widzę, muszę ściąć włosy Mam tego już naprawdę dosyć, mijam Stokłosy Wczoraj demony, chyba piłem z nimi kielich Błagały, żebym dzielił się z nimi, zaraz Imielin A teraz bądźcie cisi jak jacyś mnisi z Shaolin Bardzo mnie głowa boli, no słyszę, zaraz Natolin I nagle wiem, że wpadłem w tarapaty Ostatnia stacja, Kabaty (NASTĘPNA STACJA) Litr wina i pół wódki I sześć szlugów, byś palił i snuł smutki (NASTĘPNA STACJA) Litr wódki i pół wina Koniec lipca, za chwilę już znów zima Jak partyzant w tym smutnym jak... mieście Kac-gigant i pizza na tłustym cieście (NASTĘPNA STACJA) W tym smutnym jak... mieście Kac-gigant i pizza na tłustym cieście Rodzina się pewnie modli i tęskni Pewnie na pielgrzymce są u Matki Boskiej Licheńskiej *Bo ten melanż trwał mniej więcej ile Kongres Wiedeński* Ale wracam, łapię metro, stacja Dworzec Wileński IPhone dzwoni, ale nie mam chęci na rozmowy Stoi praska dziunia w stroju disco-barokowym Teraz pociąg mija szybko stację Stadion Narodowy Kupowało się tu GTA, no i Eminema album nowy Centrum Nauki Kopernik Chłopak w dredach trzyma plecak, w tym plecaku ma zielnik Wciąż pijany, marihuany woń łagodzi skroń Uśmiecham się doń, wychodzi jednak jakiś bezczelny Akordeonista wsiadł na stacji Uniwersytet Kocha grać cygańskie rytmy, ale lubi też krzyczeć Daję mu dwa złote, bowiem również lubię muzykę Choć w sumie wagon metra mu rujnuje akustykę Metro Świętokrzyska Wraz z kebabem wsiedli ludzie, mieląc mięso w pyskach Jedna bestia, trza jej zdobyć sto pęset Ostry sosik plami bluzę gdzieś przy Rondo ONZ Mógłbym dobę tak się wgapiać w niego Zwykła podróż metrem, ile tu jest wrażeń z tego Ale koniec tej przejażdżki, muszę wyjść, znowu patrzeć w niebo Ostatnia stacja, Rondo Daszyńskiego (NASTĘPNA STACJA) Litr wina i pół wódki I sześć szlugów, byś palił i snuł smutki (NASTĘPNA STACJA) Litr wódki i pół wina Koniec lipca, za chwilę już znów zima Jak partyzant w tym smutnym jak... mieście Kac-gigant i pizza na tłustym cieście (NASTĘPNA STACJA) W tym smutnym jak... mieście Kac-gigant i pizza na tłustym cieście
Jestem z dolnego śląska, dopiero będąc w trakcie urlopu w 100licy zrozumiałem, że taco nawija o każdej kolejnej stacji linii metra XD widząc to na żywo, miałem ciary :D
zobaczyłam twój występ na open'erze, a teraz normalnie uważam że to jest sztos! twoja muzyka jest na prawdę mega, szacunek, a podkład.. zakochałam się XDD
hej, posłuchasz i ocenisz proszę amatorską nutkę? th-cam.com/video/Y_fnnfUUVGE/w-d-xo.html z góry przepraszam za problem i dziękuję za twój czas i chęci, nie mam dużo subów więc byłoby miło gdybyś go zostawił/a oraz łapkę jeśli spodoba ci się nutka, twoja pomoc dużo dla mnie znaczy, pozdrawiam i życzę dużo ciepła
hej, posłuchasz i ocenisz proszę amatorską nutkę? th-cam.com/video/Y_fnnfUUVGE/w-d-xo.html z góry przepraszam za problem i dziękuję za twój czas i chęci, nie mam dużo subów więc byłoby miło gdybyś go zostawił/a oraz łapkę jeśli spodoba ci się nutka, twoja pomoc dużo dla mnie znaczy, pozdrawiam i życzę dużo ciepła
Dobra robota. Piosenkę z dziećmi w domu już od dawna śpiewaliśmy, ale teraz po latach będąc w stolicy specjalnie jechaliśmy metrem, żeby zobaczyć każda stacje o której śpiewasz. Powiem Wam, że to świetne uczucie 👍👍
hej posłuchasz i ocenisz proszę amatorską nutkę? th-cam.com/video/Y_fnnfUUVGE/w-d-xo.html z góry przepraszam za problem i dziękuję za twój czas i chęci, nie mam dużo subów więc byłoby miło gdybyś go zostawił/a oraz łapkę jeśli spodoba ci się nutka, twoja pomoc dużo dla mnie znaczy, pozdrawiam i życzę dużo ciepła
Ten kawałek powinien lecieć w metrze jako informacja pasażerska.
+1
😂💪
Bez kitu
TAK
Ej poważnie tak powinno być
8 lat...
Metro jeździ z Bródna na Bemowo, Karolin w budowie, na M1 stacje Muranów i Plac Konstytucji w projekcie, a M3 na Gocław już w tym roku zacznie się budować. Na Młocinach otworzyła się galeria, a na Kabatach zamknęło Tesco. Jak ten czas szybko mija :')
Jak Tesco zamknęli na Kabatach :( no nic zostaje mi tylko żabka xD.
9
Kurwa a ja akurat na Gocławie od września mieszkam. Pewnie jak skończę studia i się wyprowadzę to wtedy właśnie będzie metro.
Tymczasem 2024 M3 Opóźnione
Karolin Dalej Budują
Super, prawdziwe, życiowe, warszawskie. Mam 42 lata i nigdy nie przypuszczałem, że ta muza tak dogłębnie trafi.. życzę powodzenia, pełny szacunek.
Też mam już trochę na karku i gdyby nie PR3 raczej bym nie namierzył Taco. A najlepsze jest to, że do dzisiaj mam płytę Eminema kupioną na stadionie.
hahah ja tez! pozdrawiam
Bartosz ja byłem 1000 likem lol
Guwno
p o d z i e l a m, napisałeś dokładnie to co ja napisać chciałam.
"koniec lipca, za chwilę już znów zima" czekamy Taco i kochany cię, no i wszystkego najlepszego z okazji wczorajszych urodzin
Jakby Taco mieszkal w Londynie to ta piosenka trwalaby 2 dni
Czemu xD?
xD?
albo w nju jorku
+Drakkainen co "XD?" to jakiś język kosmitów?
Szkoda w sumie, ze tyle nie trwa...
Koniec lipca, za chwilę już znów zima. No kurwa smutna prawda...
nie sikaj dziecko xD takie życie
już koniec lipca... :/
:(
kisiel tutaj xd lol
Kurwa raczej nie pod mostem
6 lat minęło a ja nadal tego słucham
Kiedy to minęło
takk
Ja teżżż lol
Edit: i to w szkole
Noo
Ta piosenka ma taki nostalgiczny vibe
Young Leosia: szklanki to najbardziej warszawska piosenka
Taco: potrzymaj mi piwo
@@ewagosek5153 sam bit nawet buja ale z tekstem i wokalem już gorzej XD
@@bartekszadko1114 kurwa wokalem, robienie randomowych dźwięków xD
zostaw mloda leokadie hejterze
@@barelyroni ryj
@@bartekszadko1114 zostań lepiej przy robloxie i minecraftcie
Jestem z Młocin i z metrem mam dużo do czynienia. Jeżeli ktoś jeździ to wie, że to idealny opis każdej stacji. Gratulacje :)
Szkoda że tylko 1,5 linii metra jest w Warszawie, bo posłuchałbym dłużej :D
No ta😂
Kamil Szatkowski racja
Kamil Szatkowski haha potwierdzam xD
Kamil Szatkowski s
made my day XD
mam 41 lat i zryte zycie. raz byłem w Warszawie. jechałem metrem. zakochałem się w tym mieście. nie mam nic, prócz tęsknot. ryczę przy tym utworze.
+Bogdan Super zapierdalam codziennie ze Służewia na Młociny. Idzie się znudzić
jak masz to na codzień to pewnie się można znudzić. ja zapierdalam codziennie w Gliwicach i mam to samo. do Warszawy może wpadnę w czerwcu na dwa, trzy dni, to znowu będzie jakaś atrakcja...
Vansen 401 😢
Było powiedziane żeby spełniać swoje marzenia nie ważne czy mamy do tego warunki czy nie zawsze będziemy mieli za mało czasu prace bliski awans ślub dziecko i tak dalej a na koniec zostanie tylko smierc w zyciu ktore nas nie cieszyło nie ma co się męczyć zycie jest do tego zeby odkrywac i podrozowac!!!
Mam nadzieję, że Ci się poukladało po tych 2 latach ! Daj znaka ! miło będzie uslyszeć, że wyszedłeś na prostą!
Słuchając tego mam takie dziwne uczucie, coś jakby zdystansowana radość z początku lata, połączona z obojętnością, bo w sumie źle się dzieje na świecie. Ktoś jeszcze, czy tylko ja tak to odbieram?
O, i jutro mija 5 lat.
O czuje to samo, pozdro szczęśliwy człowieku 🖖🏼
@@monixa5733 Pozdro, monixa!
Same, trzymajcie się, co tam u was?
Nie wydaje ci się, jest chunia i będzie chujnia, trzeba się z tego cieszyć ;D
na co dzień nie słucham hip-hopu ale to jest taki numer, który powinien przypaść do gustu nie tylko zagorzałym fanom gatunku. Dobra rzecz :)
+Jan Nowak nie lubie hiphopu rapu, skupiam sie na zupelnie innych gatunkach ale Taco jest moim miszczem i bez apelacyjnie numerem one ;)
Ja mówiąc szczerze kłóciłbym się z twierdzeniem, że jest to rap, choć też go lubię
+Kibonfit RAP: Rhytm and poetry. Czyli teoretycznie jest to 100% rap :p
👍
Hip-hopu raczej nie da się słuchać, bo to kultura. Rap to muzyka.
Już dawno na pamięć.
Już dawno na "pamięci".
Proxi Wision U mnie też ;)
***** XD
***** RA !
***** sąsiedzi już dawno znajo :D
"Koniec lipca
Za chwilę już znów zima"
Nawet nie wiecie jak bardzo chciałam i jak długo czekałam by to napisać. Jestem usatysfakcjonowana!
Właśnie tu przyszłam, by to napisać :)
Ok
Nostalgia mn zjada 😢
Pszeczytałem to jak wyśpiewał xD
Czytałam ten komentarz w tym samym momencie w którym taco to zaśpiewał XD
Did Erasmus in Warsaw and this song really reminds me of it so from time to time I blast it and reminisce of it. I love Warsaw and Poland! Greetings from Croatia
props
Kstyk zią rozwiń swoją opinie raz na jakiś czas błagam xDDD
QuSi na chuj
bo się powtarza :)
QuSi a chuj kogo obchodzi jego pisanie, mordooo
inaczej bys nie komentował mordo xD
WOW !!!! NIE WIERZYŁEM ŻE JESZCZE COŚ MNIE TAK ZASKOCZY -IDEALNIE PRZEMYŚLANY UTWÓR! ZAJEBISTE
Zróbcie do tego teledysk, najlepszy numer z całej plyty.
Jestem z Poznania. Mam dziadka w Warszawie. Bardzo miło wspominam wszystkie chwile z dziadkiem i pobyty w Warszawie. 🥰
usłyszałem w radiu. Gość nie do podjebania. Klasa!
tez w radiu! piona:)
+Jakub Jaro Jaka stacja?
+Skksks Msmsmsms Ja na RMF MAX o 4 nad ranem
następna
+Skksks Msmsmsms trójka rules
Taco, mamy 3 nowe stacje na M2, więc nie pierdol i dawaj wersje 2.0 XD
Następna stacja 2
W listopadzie zgodnie z zapowiedziami miasta powinny dojsc kolejne 3
BlueMix29 hh
Niech poczeka jak skończą ten odcinek na Woli xD
Niech skończą metro robić to niech wtedy ze wszystkimi nowymi stacjami zrobi wersję 2.0 :p
+Martin Stankiewicz szybcior z cb stonko
hejka!
+Martin Stankiewicz Wypierdalaj.
pełna kulturka widze
słoma z butów wystaje przy kazdym kroku
pomysleć że już 7 lat a ja dalej tu wracam :>
też
Tez
tezzz
czas szybko leci
Takk❤
Tekst piosenki:
Jarzyna miał urodziny, pojechałem na Młociny
Rano kac dopiero przyszedł, gdy mijałem Wawrzyszew
Stale pijany, mijam stare Bielany
Stale nabuzowany, w starych ubraniach, stale zaspany
Jakbym był religijny, to bym poszedł na spowiedź
Ale mam kłopoty z Bogiem, myślę widząc Słodowiec
Powietrza wylot gdzieś przy metrze Marymont
Znów nie starczyło mi na wydech, muszę wyjść na ląd
Jedząc kanapkę, strasznie mlaszcze chłopak
A to dopiero Plac Wilsona, chyba zaraz skonam
Artysta z teką myśli, że jest Matejką, a może Banksym
Ale brak mu wyobraźni, zaraz Dworzec Gdański
(NASTĘPNA STACJA) Ratusz Arsenał
Przedniojęzykowe "Ł", a ja cierpię katusze teraz
Zamykam oczy i wróżę, że to już Świętokrzyska
Wraz z kebabem wsiedli ludzie, mieląc mięso w pyskach
(NASTĘPNA STACJA) Litr wina i pół wódki
I sześć szlugów byś palił i snuł smutki
(NASTĘPNA STACJA) Litr wódki i pół wina
Koniec lipca, za chwilę już znów zima
Jak partyzant w tym smutnym jak pizda mieście
Kac-gigant i pizza na tłustym cieście
(NASTĘPNA STACJA) W tym smutnym jak pizda mieście
Kac-gigant i pizza na tłustym cieście
Słyszę grę na krześle, to musi być Centrum
Nawet nieźle, niech ktoś werbel mu kupi i wręczy mu
Męczy mnie ból, gdy mijam Politechnikę
Jakiś typ chce moje miejsce chyba, stoi i łypie
(NASTĘPNA STACJA) Pole Mokotowskie
Zakonnica zasmucona czyta słowo boskie
W wagonie głucha cisza zaraz Metro Racławicka
Wszyscy trochę zaniedbani, każdy pas zaciska
Panowie bez żon, penisy ich świerzbią
Rozmawiają o kobietach, kiedy mijamy Wierzbno
Język spotyka zęby, a tam wina posmak
Ale to już ostatnia kropla, zaraz Wilanowska
Wyjść muszę, już nie mogę dłużej
Deszcze, burze od skroni po móżdżek, tu dopiero Służew
Już wiem, znowu nie uzupełniłem płynów
Butle wody wprawiam w ruch, synu, już Ursynów
Chyba fatalnie widzę, muszę ściąć włosy
Mam tego już naprawdę dosyć, mijam Stokłosy
Wczoraj demony, chyba piłem z nimi kielich
Błagały, żebym dzielił się z nimi, zaraz Imielin
A teraz bądźcie cisi jak jacyś mnisi z Shaolin
Bardzo mnie głowa boli, no słyszę, zaraz Natolin
I nagle wiem, że wpadłem w tarapaty
Ostatnia stacja, Kabaty
(NASTĘPNA STACJA) Litr wina i pół wódki
I sześć szlugów, byś palił i snuł smutki
(NASTĘPNA STACJA) Litr wódki i pół wina
Koniec lipca, za chwilę już znów zima
Jak partyzant w tym smutnym jak pizda mieście
Kac-gigant i pizza na tłustym cieście
(NASTĘPNA STACJA) W tym smutnym jak pizda mieście
Kac-gigant i pizza na tłustym cieście
Rodzina się pewnie modli i tęskni
Pewnie na pielgrzymce są u Matki Boskiej Licheńskiej
Bo ten melanż trwał mniej więcej ile Kongres Wiedeński
Ale wracam, łapię metro, stacja Dworzec Wileński
IPhone dzwoni, ale nie mam chęci na rozmowy
Stoi praska dziunia w stroju disco-barokowym
Teraz pociąg mija szybko stację Stadion Narodowy
Kupowało się tu GTA, no i Eminema album nowy
Centrum Nauki Kopernik
Chłopak w dredach trzyma plecak, w tym plecaku ma zielnik
Wciąż pijany, marihuany woń łagodzi skroń
Uśmiecham się doń, wychodzi jednak jakiś bezczelny
Akordeonista wsiadł na stacji Uniwersytet
Kocha grać cygańskie rytmy, ale lubi też krzyczeć
Daję mu dwa złote, bowiem również lubię muzykę
Choć w sumie wagon metra mu rujnuje akustykę
Metro Świętokrzyska
Wraz z kebabem wsiedli ludzie, mieląc mięso w pyskach
Jedna bestia, trza jej zdobyć sto pęset
Ostry sosik plami bluzę gdzieś przy Rondo ONZ
Mógłbym dobę tak się wgapiać w niego
Zwykła podróż metrem, ile tu jest wrażeń z tego
Ale koniec tej przejażdżki, muszę wyjść, znowu patrzeć w niebo
Ostatnia stacja, Rondo Daszyńskiego
(NASTĘPNA STACJA) Litr wina i pół wódki
I sześć szlugów, byś palił i snuł smutki
(NASTĘPNA STACJA) Litr wódki i pół wina
Koniec lipca, za chwilę już znów zima
Jak partyzant w tym smutnym jak pizda mieście
Kac-gigant i pizza na tłustym cieście
(NASTĘPNA STACJA) W tym smutnym jak pizda mieście
Kac-gigant i pizza na tłustym cieście
kkkingz zing Dziena
Ten tekst jest genialny.
Dzkk
kkkingz zing 9
Szanuję cię...
Litr wina i pol wodki 6 szlugow .. Takie rymu tylko on ! Jeden z najlepszych polskich raperow !
hahahahaha słyszałem to ostatnio na Rmf Maxx jak wjeżdżałem pare min przez 3:00 nad ranem do miasta, z trasy, było totalnie pusto, jeździłem sam i wsłuchiwałem się w ten tekst właśnie taki przyhipnotyzowany ciągłą jazdą przez kilkanaście godz :D fajnie że się przypadkiem udało znaleźć :D
2024 jest ktoś
Jaa😊
Ja też 😊
Ja❤
Najak
2024 meldujemy sie
To już 6 lat... Kto w 2022 dalej tego słucha? Jezu to jest trochę smutne i straszne że minęło już tyle czasu a ja dalej się czuje jakby to wyszło przedwczoraj.
Uwielbiam twórczość Filipa, słucham tej muzyki cały czas i nigdy się nie nudzi.
Poleciało dziś w radiowej trójce. Cholera, aż wstyd, że nie znałem. Świetna muzyka, gratuluje talentu
Już ponad 5 lat...
@Nikodem Górski a twój 2 tygodnie temu
@@majunia7147 A twój 1 tydzień temu
@@gustavgoon A twój 1 tydzień temu
Zleciało strasznie a pamiętam jak słuchałem tego jak to dopiero wyszło
już prawie 9 lat
Koniec lipca, za chwilę już znów zima ;-;
Bardzo proszę
XDDD
XD
Coś zabardzo kurwa prosisz.
Nie ma to jak zdissować całe miasto w 4 minuty i 11 sekund.
mądre!
No jak polska taka jest, to nic dziwnego
Poprawił wynik i całej Polsce dopierdolił w 3
Kurwa niezły jest
Koozak jest!!!
nie mam pojęcia kiedy minęło tyle lat od wydania tej piosenki, ale jest zdecydowanie ponad czasowa, vibe niesamowity..
Jak ja żałuję, że nie jestem Warszawiakiem i nie wycisnę z dyskografii Taco jeszcze więcej.
Domek #screwmyname typowy dzien w metrze poprostu xdd
Data wiem,jak byś był po pewnym czasie byś żałował (bynajmniej ja tak mam)
2020 lubię tu wracać :)
witam cię mój przyjacielu w te nudne wakacje
@@KayaDeJack hej :(
Nie takie nudne
@@OP-pv2tm ;)
ja też witam
A witam, witam
Z 10 lat szukałem tej piosenki, nie znając ani tytułu, ani wykonawcy. Nawet nie wiedziałem, że to śpiewa Taco.
Cudowne, a nawet nie mieszkam w Warszawie. Tęsknię za za starym Taco.
nie jeste wielkim fanem hip-hopu, Paktofonika i OSTRY to moze zarazem poczatek i koniec mojego dotychczasowego hip-hopu ale gdy usyszalem go pomyslalem GENIUSZ.. i chyba nawet mialem racje:)
+Maciej Jablonski
W końcu coś z klasą ;)
+Maciej Jablonski Gówno to kogo obchodzi
+Tyberiusz Bery Od tego są komentarze..
+Pawel Damnon Od opisywania swojego życia są pamiętniki.
+Maciej Jablonski To strasznie ograniczony jesteś jak tylko ta Paktofonika i O.S.T.R zresztą te ludziki od Paktofoniki tak mają a jest wielu doskonałych raperów którzy przebili paktofonikę kilka krotnię ale co takie pionki mogą wiedzieć skoro całe życie jedno i to samo ! Nie pozdrawiam
Niedługo zaczynają rozbudowe metra, będą nowe zwroty ? xd
Póki co Taco przesiadł się z metra do ekspresu. Kiedy skończą budowę wtedy zobaczymy.
Mam 56 lat. Jestem warszawiakiem. Kocham tę muzę.....fenomen
Daje bardzo dużo do myślenia, wyobrażam sobie te sceny o tym co nawija!
"koniec lipca za chwilę już znów zima" :((
31.07.2020
14.08.20
20.8.2020
25.08.20 :)
Dlaczego sierpień miał 3 dni? :(((
30.11.2020
Zawsze tu wracam o tej samej porze roku..
Uwielbiam! Pierwszy raz (czyli wczoraj) słuchałam jej jadąc przez Wrocław po powrocie z Warszawy. Osobliwe uczucie, gdy ciałem jest się w stolicy Dolnego Śląska, a myślami na nowo w stolicy Polski.
Taco opisuje Warszawę lepiej niz Prus w "Lalce"
Bo to kompletnie inne epoki? Prus opisał to co było w warszawie kiedyś, a dlatego że warszawa teraz to kompletnie inne miasto masz wrażenie że taco lepiej ją opisał
Myślę, że to była taka ironia, żarcik. Każdy wie, że Prusa posądza się o najlepsze opisy warszawy czyli takiego "przewodnika po warszawie".
@@itscasper4787 łyk łyk łyk jak pelikan
@@itscasper4787 r/whoosh
1000 subs without any videos człowieku przecież to żart był
Tekst:
Jarzyna miał urodziny, pojechałem na Młociny
Rano kac dopiero przyszedł, gdy mijałem Wawrzyszew
Stale pijany, mijam Stare Bielany
Stale nabuzowany, w starych ubraniach, stale zaspany
Jakbym był religijny, to bym poszedł na spowiedź
Ale mam kłopoty z Bogiem, myślę widząc Słodowiec
Powietrza wylot gdzieś przy metrze Marymont
Znów nie starczyło mi na wydech, muszę wyjść na ląd
Jedząc kanapkę, strasznie mlaszcze chłopak
A to dopiero Plac Wilsona, chyba zaraz skonam
Artysta z teką myśli, że jest Matejką, a może Banksym
Ale brak mu wyobraźni, zaraz Dworzec Gdański
Ratusz Arsenał
Przedniojęzykowe "Ł", ja cierpię katusze teraz
Zamykam oczy i wróżę, że to już Świętokrzyska
Wraz z kababem wsiedli ludzie, mieląc mięso w pyskach
litr wina i pół wódki
I sześć szlugów, byś palił i snuł smutki
(NASTĘPNA STACJA) litr wódki i pół wina
Koniec lipca, za chwilę już znów zima
Jak partyzant w tym smutnym jak pizda mieście
Kac gigant i pizza na tłustym cieście
(NASTĘPNA STACJA) w tym smutnym jak pizda mieście
Kac gigant i pizza na tłustym cieście
Słyszę grę na krześle, to musi być Centrum
Nawet nieźle, niech ktoś werbel mu kupi i wręczy mu
Męczy mnie ból, gdy mijam Politechnikę
Jakiś typ chce moje miejsce chyba, stoi i łypie
Pole Mokotowskie
Zakonnica zasmucona czyta słowo boskie
W wagonie głucha cisza, zaraz Metro Racławicka
Wszyscy trochę zaniedbani, każdy pas zaciska
Panowie bez żon, penisy ich świerzbią
Rozmawiają o kobietach, kiedy mijamy Wierzbno
Język spotyka zęby, a tam wina posmak
Ale to już ostatnia kropla, zaraz Wilanowska
Wyjść muszę, już nie mogę dłużej
Deszcze, burze od skroni po móżdżek, tu dopiero Służew
Już wiem, znowu nie uzupełniłem płynów
Butle wody wprawiam w ruch, synu, już Ursynów
Chyba fatalnie widzę, muszę ściąć włosy
Mam tego już naprawdę dosyć, mijam Stokłosy
Wczoraj demony, chyba piłem z nimi kielich
Błagały, żebym dzielił się z nimi, zaraz Imielin
A teraz bądźcie cisi jak jacyś mnisi z Shaolin
Bardzo mnie głowa boli, no słyszę, zaraz Natolin
I nagle wiem, że wpadłem w tarapaty
Ostatnia stacja, Kabaty
litr wina i pół wódki
I sześć szlugów, byś palił i snuł smutki
(NASTĘPNA STACJA) litr wódki i pół wina
Koniec lipca, za chwilę już znów zima
Jak partyzant w tym smutnym jak pizda mieście
Kac gigant i pizza na tłustym cieście
(NASTĘPNA STACJA) w tym smutnym jak pizda mieście
Kac gigant i pizza na tłustym cieście
Rodzina się pewnie modli i tęskni
Pewnie na pielgrzymce są u Matki Boskiej Licheńskiej
Bo ten melanż trwał mniej więcej ile Kongres Wiedeński
Ale wracam, łapię metro, stacja Dworzec Wileński
IPhone dzwoni, ale nie mam chęci na rozmowy
Stoi praska dziunia w stroju disco-barokowym
Teraz pociąg mija szybko stację Stadion Narodowy
Kupowało się tu GTA, no i Eminema album nowy
Centrum Nauki Kopernik
Chłopak w dredach trzyma plecak, w tym plecaku ma zielnik
Wciąż pijany, marihuany woń łagodzi skroń
Uśmiecham się doń, wychodzi jednak jakiś bezczelny
Akordeonista wsiadł na stacji Uniwersytet
Kocha grać cygańskie rytmy, ale lubi też krzyczeć
Daję mu dwa złote, bowiem również lubię muzykę
Choć w sumie wagon metra mu rujnuje akustykę
Metro Świętokrzyska
Wraz z kebabem wsiedli ludzie, mieląc mięso w pyskach
Jedna bestia, trza jej zdobyć sto pęset
Ostry sosik plami bluzę gdzieś przy Rondo ONZ
Mógłbym dobę tak się wgapiać w niego
Zwykła podróż metrem, ile tu jest wrażeń z tego
Ale koniec tej przejażdżki, muszę wyjść, znowu patrzeć w niebo
Ostatnia stacja, Rondo Daszyńskiego
litr wina i pół wódki
I sześć szlugów, byś palił i snuł smutki
(NASTĘPNA STACJA) litr wódki i pół wina
Koniec lipca, za chwilę już znów zima
Jak partyzant w tym smutnym jak pizda mieście
Kac gigant i pizza na tłustym cieście
(NASTĘPNA STACJA) w tym smutnym jak pizda mieście
Witamy W 2021 ROKU ZACHWILE *JUZ* 2022 A JA TU NADAL WRACAM (JUZ 22) (juz 23)
PAZDZIERNIK 2021 :)
LISTOPAD 2021 :)
GRUUUUDZIEN 2021 ;)
STYCZEN 2022 ;)
LUTY 2022 ;)
MARZEC 2022 ;))
KWIEEECIEŃ 2022 ;)))))
MAJJJJ 2022 :)))
CZERWIEC 2022 :))
LIPIEC 2022 :)))))))
SIERPIEŃ 2022 NADAAAAL JESTEM :)
WRZESIEŃ 2022 KOCHAM TA NUTE :)
PAŹDZIERNIK 2022 :)))
LISTOPAAAD 2022 :)
Grudzien 2022 :)
STYCZEN 2023
LUTY 2023
MARZEC 2023
KWIECIEN 2023 WITAM WITAM
i jaaa
Rel
Ja też
Rel
Tak
7 lat i dalej słucham
"koniec lipca, za chwilę już znów zima" coś w tym jest (31.07.2022.)
Bez kitu, potwierdzam
23.09.2022
@@Zuziu111 dziś nie jest tak zimno
za wolno, czas w rzeczywistości płynie szybciej:
"koniec lipca, za chwilę już znów lato"
Najlepszy utwór z nowej płyty Taco Hemingway!
Nie ma za co! ;)
Jarzyna miał urodziny, pojechałem na Młociny
Rano kac dopiero przyszedł, gdy mijałem Wawrzyszew
Stale pijany, mijam stare Bielany
Stale nabuzowany, w starych ubraniach, stale zaspany
Jakbym był religijny, to bym poszedł na spowiedź
Ale mam kłopoty z Bogiem, myślę widząc Słodowiec
Powietrza wylot gdzieś przy metrze Marymont
Znów nie starczyło mi na wydech, muszę wyjść na ląd
Jedząc kanapkę, strasznie mlaszcze chłopak
A to dopiero Plac Wilsona, chyba zaraz skonam
Artysta z teką myśli, że jest Matejką, a może Banksym
Ale brak mu wyobraźni, zaraz Dworzec Gdański
(NASTĘPNA STACJA) Ratusz Arsenał
Przedniojęzykowe „ł”, a ja cierpię katusze teraz
Zamykam oczy i wróżę, że to już Świętokrzyska
Wraz z kebabem wsiedli ludzie, mieląc mięso w pyskach
(NASTĘPNA STACJA) Litr wina i pół wódki
I sześć szlugów byś palił i snuł smutki
(NASTĘPNA STACJA) Litr wódki i pół wina
Koniec lipca, za chwilę już znów zima
Jak partyzant w tym smutnym jak... mieście
Kac-gigant i pizza na tłustym cieście
(NASTĘPNA STACJA) W tym smutnym jak... mieście
Kac-gigant i pizza na tłustym cieście
Słyszę grę na krześle, to musi być Centrum
Nawet nieźle, niech ktoś werbel mu kupi i wręczy mu
Męczy mnie ból, gdy mijam Politechnikę
Jakiś typ chce moje miejsce chyba, stoi i łypie
(NASTĘPNA STACJA) Pole Mokotowskie
Zakonnica zasmucona czyta słowo boskie
W wagonie głucha cisza zaraz Metro Racławicka
Wszyscy trochę zaniedbani, każdy pas zaciska
Panowie bez żon, penisy ich świerzbią
Rozmawiają o kobietach, kiedy mijamy Wierzbno
Język spotyka zęby, a tam wina posmak
Ale to już ostatnia kropla, zaraz Wilanowska
Wyjść muszę, już nie mogę dłużej
Deszcze, burze od skroni po móżdżek, tu dopiero Służew
Już wiem, znowu nie uzupełniłem płynów
Butle wody wprawiam w ruch, synu, już Ursynów
Chyba fatalnie widzę, muszę ściąć włosy
Mam tego już naprawdę dosyć, mijam Stokłosy
Wczoraj demony, chyba piłem z nimi kielich
Błagały, żebym dzielił się z nimi, zaraz Imielin
A teraz bądźcie cisi jak jacyś mnisi z Shaolin
Bardzo mnie głowa boli, no słyszę, zaraz Natolin
I nagle wiem, że wpadłem w tarapaty
Ostatnia stacja, Kabaty
(NASTĘPNA STACJA) Litr wina i pół wódki
I sześć szlugów, byś palił i snuł smutki
(NASTĘPNA STACJA) Litr wódki i pół wina
Koniec lipca, za chwilę już znów zima
Jak partyzant w tym smutnym jak... mieście
Kac-gigant i pizza na tłustym cieście
(NASTĘPNA STACJA) W tym smutnym jak... mieście
Kac-gigant i pizza na tłustym cieście
Rodzina się pewnie modli i tęskni
Pewnie na pielgrzymce są u Matki Boskiej Licheńskiej
*Bo ten melanż trwał mniej więcej ile Kongres Wiedeński*
Ale wracam, łapię metro, stacja Dworzec Wileński
IPhone dzwoni, ale nie mam chęci na rozmowy
Stoi praska dziunia w stroju disco-barokowym
Teraz pociąg mija szybko stację Stadion Narodowy
Kupowało się tu GTA, no i Eminema album nowy
Centrum Nauki Kopernik
Chłopak w dredach trzyma plecak, w tym plecaku ma zielnik
Wciąż pijany, marihuany woń łagodzi skroń
Uśmiecham się doń, wychodzi jednak jakiś bezczelny
Akordeonista wsiadł na stacji Uniwersytet
Kocha grać cygańskie rytmy, ale lubi też krzyczeć
Daję mu dwa złote, bowiem również lubię muzykę
Choć w sumie wagon metra mu rujnuje akustykę
Metro Świętokrzyska
Wraz z kebabem wsiedli ludzie, mieląc mięso w pyskach
Jedna bestia, trza jej zdobyć sto pęset
Ostry sosik plami bluzę gdzieś przy Rondo ONZ
Mógłbym dobę tak się wgapiać w niego
Zwykła podróż metrem, ile tu jest wrażeń z tego
Ale koniec tej przejażdżki, muszę wyjść, znowu patrzeć w niebo
Ostatnia stacja, Rondo Daszyńskiego
(NASTĘPNA STACJA) Litr wina i pół wódki
I sześć szlugów, byś palił i snuł smutki
(NASTĘPNA STACJA) Litr wódki i pół wina
Koniec lipca, za chwilę już znów zima
Jak partyzant w tym smutnym jak... mieście
Kac-gigant i pizza na tłustym cieście
(NASTĘPNA STACJA) W tym smutnym jak... mieście
Kac-gigant i pizza na tłustym cieście
loviu amigo
Dziękuję ślicznie
.
L
Też uważacie, że w związku z otwarciem nowych stacji metra Taco powinien zaktualizować piosenkę i dograć kilka wersów?
Jestem z dolnego śląska, dopiero będąc w trakcie urlopu w 100licy zrozumiałem, że taco nawija o każdej kolejnej stacji linii metra XD widząc to na żywo, miałem ciary :D
Ja jestem z Wrocławia to pozdro
Obok "6 zer" najlepszy traczek na płycie.
Gdyby Taco mieszkał w Londynie ta piosenka trwałaby 2 godziny. #potwierdzoneinfo
+Uchiha Style bo jest tam tyle stacji metra? ;)
A ciezko by było uzyskać klimat choć jednej zwrotki.
+Wojtek Staehr dokładnie
+Michał P Taco nie rapuje o wszystkich 'stacjach' w Warszawie więc tak samo w Londynie by nie rapował o wszystkich...
+witold olczak Jaką niby stację metra pominął?
zawsze wracam do tej piosenki ❤
Came for mexican taco recipes... stayed for the music xD
weird flex but ok
XD
But how?
made my day Xddd
You were very lucky to find it
Zawsze słucham jak jestem w stolicy i jade metrem
Unfortunately, i don't understand this song because I'm from Hungary, but this song very very good and my ringtone on phone :D
+Sándor Egei i wish i could translate it to hungarian :( too hard tho
+AendM
it would be enough for an English lyrics :D
+Sándor Egei This guy sing about stations of Warsaw's Metro and life in Warsaw
+EVOLZ this guy singS :)
+Sándor Egei He is also rapping in english Taco Hemingway - Chewbacca
umowa o dzieło to jeden z najlepszych polskich albumów
krwa poplakalam się słuchając bo długim czasie, muzyka mnie ratuje ✋🏼✋🏼
nie chlej tyle bo głupie rozkminy się włączają ....
Tyle lat minęło a ja dalej tego słucham💗
rell wspomnienia wracają🥹🥹
Zakochałam się w głosie tego Pana
Ja też
Irena Katarzyna ja tz
Irena Katarzyna no nieźle👍
Mam 52 lata, coś pięknego! Cudo!
To jest piękne
koniec lipca za chwile już znów zima :)
"stacja ostatnia Kabaty" - tez od razu skojarzyłam z "preludium w metrze" Tedego ;)
6 zer do mnie totalnie nie przemawiało, ale to jest mega sztos. Taco PROPS!
Ty tu
Rabo, co ty tu robisz 😆
Rabo 6zer jest supee
Stefan Misiopecki fłaśnie stefon
Według mnie 6zer jest spoko
Końcówka dokurwiona❤️🔥❤️🔥❤️🔥
zobaczyłam twój występ na open'erze, a teraz normalnie uważam że to jest sztos! twoja muzyka jest na prawdę mega, szacunek, a podkład.. zakochałam się XDD
Gratuje pierwszego miejsca na liście przebojów trójki:)
Asia N 9
Ja właśnie stąd
Łezka w oku mi sie zbiera gdy przypominam sobie premiere tego kawałka zdecydowanie najbardziej warszawska nuta
Myślę że odliczanie miesięcy do tej piosenki będzie idealnym przykładem dlaczego czas jest za szybki
.
.
.
Czerwiec: √
hej, posłuchasz i ocenisz proszę amatorską nutkę? th-cam.com/video/Y_fnnfUUVGE/w-d-xo.html z góry przepraszam za problem i dziękuję za twój czas i chęci, nie mam dużo subów więc byłoby miło gdybyś go zostawił/a oraz łapkę jeśli spodoba ci się nutka, twoja pomoc dużo dla mnie znaczy, pozdrawiam i życzę dużo ciepła
2022 jedna z lepszych piosenek taco
BARDZO DOBRY TRACK
Nosz kurva! Mój instruktor od prawka słucha tego w aucie na okrągło xD
+Krytyczny Jesteś z Szczecina? :O
MrCwikloz Nie okolice Bydgoszczy B| Kiedyś byłem zwiedzać Szczecin i nawet props za to miasto.
Krytyczny bo mój instruktor też słucha i zezonkowałem :D
zdales?
Zdałem :v
Super czasy BABCIA Jancia Krzywoustego!!!!!! Pozdrawiam❤❤❤
*kto za tym zeby taco dograł zwrotkę dla nowych stacji, które otworzą na jesieni 2019 DAJE LIKE*
@@ZZM. xDDDDDD
@@Habadzi No śmieszne faktycznie
Świetny pomysł.
a za pare lat do tych na bródnie
Szukam zawsze przy tym wspaniałym utworze najnowszych komentarzy, więc jak ktoś też tak ma, to macie mój kom :3
Poezja❤
Śmieszne jest to , że nareszcie coś dobrego poznałem w radiu :D
Super.Taco mnie bardzo uspokaja.
Tęsknię za tymi klimatami
7 lat mija a ja za każdym razem jak tego słucham mam ciarki.
cały czas tego słucham i powiedzcie mi że nie tylko ja czuje ten wakacyjny vibe o 5 nad ranem
hej, posłuchasz i ocenisz proszę amatorską nutkę? th-cam.com/video/Y_fnnfUUVGE/w-d-xo.html z góry przepraszam za problem i dziękuję za twój czas i chęci, nie mam dużo subów więc byłoby miło gdybyś go zostawił/a oraz łapkę jeśli spodoba ci się nutka, twoja pomoc dużo dla mnie znaczy, pozdrawiam i życzę dużo ciepła
Dobra robota. Piosenkę z dziećmi w domu już od dawna śpiewaliśmy, ale teraz po latach będąc w stolicy specjalnie jechaliśmy metrem, żeby zobaczyć każda stacje o której śpiewasz. Powiem Wam, że to świetne uczucie 👍👍
„Upłynęło tyle lat, nie wiem kiedy to minęło nawet”
W której to minucie
@@kalinka_9 to jest tekst z piosenki 2031
Nie no rewelacja! Brawo!!! Aż wstyd sie przyznac ze o Taco pierwszy raz usłyszalem dopiero przy okazji rozdania Fryderyków w 2016;)
+sebago33 lepiej późno niż wcale
minelo tyle lat a nadal leci na sluchawkach
Ten tekst to jest majstersztyk. Nie ważne, czy mieszkasz w Warszawie, Krakowie czy Sosnowcu. Jedziesz tramwajem/metrem/autobusem i obserwujesz ludzi.
Bit majstersztyk 👌
Kto w 2024❤?
ja
No i ja
Me too
Ja też
Przydałaby się aktualizacja o nowe stacje XD
Niedługo 7 lat minie, a dalej cały tekst wykuty na pamięć :)
hej posłuchasz i ocenisz proszę amatorską nutkę? th-cam.com/video/Y_fnnfUUVGE/w-d-xo.html z góry przepraszam za problem i dziękuję za twój czas i chęci, nie mam dużo subów więc byłoby miło gdybyś go zostawił/a oraz łapkę jeśli spodoba ci się nutka, twoja pomoc dużo dla mnie znaczy, pozdrawiam i życzę dużo ciepła
Wszystkie moje stacje od Młocin, dobrze wspominam ten utwór, taki rzeczywisty, pozdrawiam, tysiące wspomnień z metra
Jest jeszcze ktoś wrzesień 2024❤🥹
Tak
Dobrá pesnička - pozdrav zo Slovenska :D
Ajka renner Pozdrowienia z Polski!:)
Ajka renner pozdro ze smolenska
more like kaczka po smolensku
pozdravy z Polska !!!
Dobra dupa
Koniec lipca za chwilę już znów zima...
Mój ulubiony kawałek tej piosenki
Czy tylko mnie ta piosenka przenosi do pory jesiennej , ciemno ,deszcz w mieście gdzieś zaparkowanym aucie siedzę ?