@@jannowak1248możliwe że nie. Polacy do dziś mają skłonność do myślenia życzeniowego. Bardzo możliwe, że nie było rozwiniętej tam siatki szpiegowskiej, która dałaby informacje w Polsce jak naprawdę wyglądają armia brytyjska i francuska na tle niemieckiej. Nasi mogli wierzyć w mit zwycięzców Wielkiej Wojny...
Tak ale w 1939r politycy mogli miec nadzieje ze jezeli nastraszy sie Hitlera wojna na dwa fronty czego sie obawial pomny doswiadczen Wielkiej Wojny 14-18 to moze sie zastanowi. Dzisiaj moze to brzmiec smiesznie ale wiemy o sprawach i wydarzeniach pozniejszych o ktorych wtedy nie wiedziano. Pilsudski po Locarno w pazdzierniku 1925r i wygasnieciu gwarancji Francji dla naszej granicy z Niemcami staral sie zwiazac nasz kraj z Wielka Brytania ktora WTEDY patrzyla na Polske niewiele lepiej i przyjazniej niz Niemcy. Z wyboru chyba nie - raczej z rozpaczy. Tyle to pomoglo ze chociaz Brytyjczycy 3 wrzesnia 39r wypowiedzieli wojne Niemcom a po nich poszli Francuzi. Wiem ze to tragicznie malo ale lepiej cos niz nic. Najlepiej byloby gdyby wojny nie wybuchaly.....
Armia brytyjska była silna armatami okrętów Royal Navy... Swoją drogą wielu zapomina o pewnym zaniedbaniu finansowym w latach 20-tych i 30-tych nawet podstawy istnienia Wspólnoty Brytyjskiej, Royal Navy. Brakowało pieniędzy na zamontowanie pancerza pokładowego na HMS Hood, który faktycznie takowym nie dysponował (dochodziło do tego przeciążenie konstrukcji okrętu w razie montażu dodatkowych ton pancerza). Plany przewidywały remont dopiero w latach 1941-1942, niestety w tych latach był potrzebny każdy okręt.
Dlaczego Niemcy nawet nie spróbowali w 1940/41 przeprowadzić operacji lew morski (mając słabsza marynarkę ale posiadając okręty podwodne) ? I czy ta akcja miała jakieś szansy powodzenia ? DAJCIE LAJKI ŻEBY PRZECZYTALI !
Szanowny Panie, KM nie miała sił i środków zarówno do bezpośredniej walki z RN, jak i do przeprowadzenia inwazji. Reader i Hitler blefowali, nie tacy historycy jak ja się już tym zajmowali. Warto się przyjrzeć bliżej stanowi ciężkich jednostek niemieckich od późnego lata, kiedy KM lizała rany po kampanii wiosenno-letniej. We wrześniu 1940 tylko Admiral Hipper był dostępny, cała reszta była w remoncie albo na ukończeniu (Bismarck bardzo późno otrzymał dalmierze z powodu realizacji zamówień dla Stalina). Czy szanowny Pan słyszał o problemach U-Bootwaffe z torpedami?
@@michalstolarczykKRK Trudno żeby koza (KM) rzucała się w otwarty bój ze słoniem (RN), osłaniając jednocześnie jednostki desantowe i transportowe. Reader nie był w sytuacji Spruance'a (z czerwca 1944), kiedy ten ostatni jako słoń poradził sobie z japońskim bawołem, kiedy zespół inwazyjny szturmował Wyspy Złodziejskie.
Historie, o których opowiadacie są pełne inspiracji modelarskich. Kolejkę mam długą, ale za jakiś czas może zrobię model w związku z którymś waszym podcastem. Najświększą inspiracją póki co jest samolot Exupery'ego 😉
Świetny materiał - jednego czego nie potrafię zrozumieć, że że w momencie kiedy Polska podpisywała sojusze nie było w załącznikach konkretnych harmonogramów działań np: 1) w ciągu pierwszych po ataku na Polskę 24h: * Francja i Anglia wypowiadają Niemcom wojnę, okręty brytyjskie wchodzą na Bałtyk i rozpoczynają działania przeciw Niemcom na Bałtyku (z rozpiską - ile okrętów jakich, jak wyposażonych którego dnia - rusza na pomoc Polsce) * Anglia przeprowadza naloty na Niemcy - i tu znowu rozpiska - kiedy, jakimi siłami - jakie cele, tak aby maksymalnie porazić linie dostaw niemieckich. tak jak to było z Francją - ale nie zadziałało: [...]1. Francja przystąpi natychmiast do działań lotniczych według planu ustalonego poprzednio. 2. Gdy tylko część sił francuskich będzie gotowa (około trzeciego dnia), Francja rozwinie stopniowo działania zaczepne o celach ograniczonych. 3. Gdy tylko zaznaczy się główny wysiłek niemiecki przeciw Polsce, Francja rozwinie stopniowo działania ofensywne przeciwko Niemcom głównymi siłami (począwszy od 15 dnia)”[...] W traktatach powinien być zapis, że w przypadku nie dotrzymania zobowiązań sojuszniczych Polska zastrzega sobie prawo do ograniczenia strat wojennych wszelkimi możliwymi sposobami, łącznie z podpisaniem rozejmu / ugody / pokoju z Niemcami ... Co zrobiła chwilę potem silniejsza od Polski Francja zaatakowana przez Niemcy ...
@@wojciechmazur228 ja uważam, że NAIWNE jest podpisywanie sojuszy typu "pomożecie? - zrobimy co w naszej mocy" - wojna - czy PLANOWANIE OBRONY to skomplikowane zadanie wymagające DOSKONAŁEJ LOGISTYKI i PLANOWANIA ... i jeszcze raz powtarzam - co napisałem wyżej, że sojusz z Francją był *DUŻO BARDZIEJ KONKRETNY* - w sensie zapisów ...
@@tomekzleszna7578 Sojusznika, szczególnie silnego, lepiej mieć niż nie mieć (mimo wszystko!). Ale to ten silny sojusznik narzuca z reguły treści porozumienia. Takie mniej lub bardziej konkretne zapisy (zwykle jednak zdecydowanie mniej) to zresztą treści dla Konwencji wojskowej. A tej nie podpisano. Zresztą, jak Pan wie, prócz RAF I RN Brytyjczycy niewiele mogli wtedy zaoferować,.
@@wojciechmazur228 Wojtek (jeśli nie masz nic przeciwko to bądźmy na Ty - to ułatwia dyskusję (IMHO)) - masz rację - lepiej mieć sojusznika niż go nie mieć ... - ja w przeciwieństwie - do większości uważam, że Hitler był do zatrzymania - najlepiej przed aneksją Czechosłowacji - ale jak już zrobiliśmy ten błąd to jeszcze na etapie kampanii wrześniowej ... nie wiem jak Ci wkleić linki - ale mimo tego, że Francja i Anglia były niegotowe - to Niemcy na granicy z Francją "były jeszcze mniej gotowe" ... od Anglików oczekiwałbym tego co poniekąd napisałeś RN - szachuje Niemców na Bałtyku, RAF - odcina linie zaopatrzenia ... - Francuzi robią to co zaczęli - czyli ofensywa na SARRze TYLKO, że szybciej - gdyby weszli na pełnej Qr..e i przełamali linię Zygrfryda - Niemcy by tą wojnę przegrali ... a Francja i Anglia zaoszczędziła sobie wielu strat ... - Stalin nie wszedłby do wojny - nie przypadkiem czekał do 17.IX
Pytanie mam co powinna Polska zrobić w latach 30 żeby uniknąć klęski jak wiemy z poprzednich odcinków sojusz z Hitlerem nie byłby najlepszym pomysłem więc jakie mieliśmy inne alternatywy żeby uniknąć klęski wrześniowej?
Dogadać się w 1938 z Czechosłowacją i ZSRR. Chyba więcej opcji nie ma. Przy czym ta opcja też raczej byłaby zła,. bo Stalin dysponując znaczną przewagą militarną zapewne by to na szkodę Polski wykorzystał. Pytanie, czy byłoby to gorsze niż II wojna światowa.
@mario37401 Gdyby nie Wielka Depresja ekonomiczna z lat 1929-1935 to wojny na 90% by nie bylo. Alternatywy nie bylo ZADNEJ chyba ze - postawmy sprawe po polsku czyli jasno - opuscilibysmy spodnie i rozsunelibysmy posladki. Churchill ktorego fanem nigdy nie bylem ale ktory w znacznym stopniu przyczynil sie do tego ze jego Kraj sie obronil pisal - cytuje z pamieci " Kto chce uniknac wojny za cene hanby bedzie mial i wojne i hanbe ". Nic do dodania, nic do ujecia.....
Lubię słuchać waszych podcastów panowie. Tylko jedno duże "ale" bo błędem jest mówienie, że ci Anglosasi z wysp to usprawiedliwieni są, że nie przyszli z pomocą Polsce w '39. Jeśli w sanacyjnych Polsce dyplomaci może lotni nie byli nie znaczy, że byli kompletnymi idiotami bo nawet teraz z perspektywy czasu kto podpisałby gwarancje jeśli byłby one kompletnie dęte? Kto udzielałby na arenie dyplomatycznej krajowi, który nie był ani prymitywny ani zacofany (na tamte realia w relacji do średniej światowej) gwarancji, które były niczym innym jak kompletną fantazją. A z tego podcastu można wysnuć właśnie takie wnioski szanowni panowie. Wiadomo było, że dyplomacja brytyjska najbardziej obawiała się tego by Polacy nie przystąpili do paktu z Niemcami więc grano tak by im w potęgę wojskową uwierzono a zatem nie byli i nie są niewinni.
@@sebastianjarczak Twierdzi pan, że gwarancje (w domyśle udzielenia pomocy wojskowej) były prawdziwe. Ale właśnie opisałem, że nie do końca tak było bo jak sam pan tu opisuje, że samo wypowiedzenie wojny jest już ich wypełnieniem z czym ja się nie zgadzam jak i wielu historyków. Peter Hitchens twierdzi i nawet to udowodnił, że Wielka Brytania udzieliła Polsce gwarancji z czysto cynicznych względów. I wcale nie zamierzała ich dotrzymać.
sanacjni dyplomaci byli idiotami i nie potrafili patrzeć pół roku do przodu o czym świadczy rozbiór czechoslowacji razem z hitlerem, o ich błędach można pisać bez końca. Poza tym nie da się ukryć że przewidywania aliantów sprawdziły się w stu procentach, polska nie miała żadnych szans a obrona kraju poszła nam katastrofalnie, w połowie września gdy alianci mieli rozpocząć ofensywę pół naszej armii było już otoczone w warszawie i dookoła bzury. Niemcy zajęli już wtedy praktycznie wszystko co przypadało im w pakcie z sowietami, a oprócz wilna i lublina każde ważniejsze miasto było już zdobyte lub zaatakowane. Aliancka ofensywa nic by nie zmieniła a francja i tak by upadła, i może nawet szybciej bo sukces ich ataku na linie zygfryda był mało raczej prawdopodobny (natomiast niemcy i tak wjechaliby przez ardeny). Dużo można mówić o jakichś "honorach" czy "usprawiedliwieniach" ale czy naprawdę jest jakikolwiek sens krytykować działanie w pełni logiczne i które doprowadziło kraje zachodu do największego sukcesu najmniejszym kosztem? Może powinniśmy zamiast tego wziąć z nich przykład?
@@krzysztofszczygo5760 Peter Hitchens nie jest historykiem tylko dziennikarzem, i w jego interesie jest epatowanie publiki głoszeniem radykalnych tez. Natomiast - niczego nie "udowodnił". Oczywiście - gwarancji udzielono nie z racji jakiejś nagłej "miłości" do Polski, tylko w interesie UK. Ale uczyniono to w dobrej wierze.
@@wojciechmazur228 Gdyby gwarancji tych udzielono w dobrej wierze to Wielka Brytania wypełniła by je tak aby strona polska nie miała co do tego wątpliwości. Fakty są jednak inne.
Apropo Działek Boforsa 40 mm z eksportem z Polski do UK to w czasie obrony Gdyni Polacy odkryli kilka sztuk (chyba nawet aż 6) ale był dylemat czy można ich użyć bo to własność UK
Od czasu jak przeczytałem Bałkany Rawskiego, to zastanawiam się nad tymi 14 dywizjami kolonialnymi. Ostatecznie Australia w praktyce wystawiła 4 dywizje piechoty [i mieli też potem pancerną, i jakby swoje odziały terytorialne], Kanada 3 piechoty i 2 pancerne, NZ jedną i RPA dwie. czyli jednej brakowało do planu. Czyjej brakuje? Czy też Kanada miała wystawić 6 dywizji wg wstępnych planów?
@@73Zouave wszystkie wymienione tu kraje były dominiami, Kanada, Nowa Zelandia i RPA a właściwie wówczas jeszcze ZPA też. Wydaje mi się że bardziej tu chodzi o skrót myślowy bo kraje to choć posiadały już częściowa niezależność i formalnie były niepodległe to jednak w praktyce wciąż były zależne do UK. Ale jeśli czepiamy się za słówka to tak wszystkie te kraje to dominia.
Zwykle opancerzone są to raczej kołowe i lekko opancerzone, a pancerne to już takie z grubszym pancerzem, bardziej podchodzące pod czołgi. Przykładowo Sdkfz 234 puma to pojazd na granicy, T-34 to pojazd pancerny/czołg, a TKS to pojazd opancerzony
mam problem z nomenklaturą: ok. 31:00 jest mowa o pułkach i brygadach i zamieszaniu z tym związanym. Wydaje mi się, że "pułk" jest pojęciem rosyjskim, a brygada w dywizjach "anglosaskich" właśnie odpowiadała pułkowi w dywizjach np. polskich z 1939r. (przejęliśmy nomenklaturę rosyjską). Podobnie jest z pojęciem "front" - dla anglosasów i chyba reszty świata to "grupa armii". Myślę, że kwestie takiej nomenklatury mogłyby być ciekawym tematem na odcinek podcastu. Ciekawym tematem jest też kwestia ukompletowania wojsk sowieckich - nawet polska wikipedia podaje, że taka kompletacja stanowiła 1/3 etatów - mi się wydaje, że wówczas taka przeciętna armia sowiecka był ekwiwalentem korpusu, korpus - dywizji, dywizja - pułku etc. etc.
@@gregorvanstroyny3762 Tak jakby. Regiment ma trochę inne znaczenie to jednostka administracyjna, też w zakresie kultury wojskowej i tradycji. Może akurat nie być systemu pułkowego ale regimenty są - np teraz regiment Coldstream Guards ma jeden batalion (część 11 Brygady), dwie kompanie niezależne (W Londynie i rezerwową) i orkiestrę. Regimenty istnieją trochę niezależnie od systemu organizacji armii.
@@Alcatur_Maethor Moze czasami. W Niemczech Regiment to byl pułk. Nalezy jednak koniecznie zauwazyc ze definicja reigimentu zmienia sie w zaleznosci od kraju, rodzaju broni i czasu.
@@gregorvanstroyny3762 Tj pisałem o Wielkiej Brytanii. Tak, gdzie indziej nie ma takiego udziwnienia i regiment i pułk to to samo, np w USA. Ale byłe dominia - jak Kanada czy Australia - dalej czasami mają brytyjski system, np Regiment Kanadyjskiej Lekkiej Piechoty Księżniczki Patrycji funkcjonuje sobie niezależnie od 1 Brygady w skład której wchodzą jego trzy bataliony (z których dla ułatwienia dwa wcale nie są lekką piechotą). W Australii masz np Royal Australian Regiment w skład którego wchodzi 7 batalionów, które zupełnie niezależnie wchodzą w skład 1,3,5, i 7 brygady (przy czym 2 batalion w ogóle wyleciał do 1 dywizji). Brygady są dodatkowo tworzone przez bataliony z innych regimentów.
@@jannowak1248 Państwo przetrwało. Jestem jego obywatelem. A klęskę spowodowała agresja Rzeszy, która miała ogromną przewagę w tym konflikcie - nie polscy generałowie
hm,możesz mieć małą armię a w razie czego liczyć się będzie jej szybkie rozwinięcie do dużej siły.Jeżeli jesteś wyspą.W ogóle to armię wystarczy mieć gdy jest wojna i można jej nie mieć gdy nie ma wojny,ale nikt nigdy nie wie czy wojna nie będzie tu za pół godziny i dlatego trzyma się te armie.Armia czyni z mężczyzn psychopatów-szczególnie podczas trwania wojny,przychodzi do wojska chłopak a wychodzi z niego maniak taki jak pewien sławny fuhrer,to nieprawda że armia z chłopców robi mężczyzn,bliższe prawdy że bardzo zaostrza cechy które już przynieśli a że przychodzą mało normalni bo normalny ucieknie to na wyjściu wychodzą świry-zwłaszcza na wojnie,w czasach pokoju może nie.Armia jest jednak bardzo potrzebna,najbardziej gdy jest wojna którą trzeba wygrać.Polska powinna też być wyspą-byłoby więcej czasu na zbudowanie dobrej armii.Niestety Polska nie jest wyspą i graniczy z najbardziej kochającymi wojnę krajami.Tajna wojna trwa cały czas,dobrze byłoby kraje które z Polską sąsiadują zrobić pacyfistycznymi,wymaga to nakładów na propagandę.
@@jankieszczynski3105 Już dawno o tym pisano . Polska była zbyt młodym krajem by sie do tego nadać a Niemcy mialy odpowiednie zasoby ludzkie i przemysłowe
Bo ludzili sie ze zajmie Nadrenie, Austrie i ew. Sudety i sie zatrzyma. Dzisiaj wiemy tego czego wtedy politycy nie wiedzieli, mogli snuc tylko takie lub inne przypuszczenia. A z przypuszczeniami jak jest wiadomo. Poza tym nikt jako tako normalny nie wysyla z checia swojej mlodziezy na smierc.
Trzeba było słuchać uważnie. Francuzi się pogodzi, że lądowy BEF będzie długo kwiatkiem przy kożuchu. Za to liczyli na brytyjskie lotnictwo i marynarkę. Podobnie było podczas 1 w. ś. przez dwa lata.
@wojciechmazur228 Jeśli prawdą jest to co piszesz, to świadczy to jeszcze gorzej o tych sanacyjnych śmieciach że podjęli się wejścia w wojnę majac wiedzę o słabościach militarnych sojuszników i swoich własnych. Taka wiedza prowadziła do jednego wniosku: Wojna będzie przegrana a Naród Polski poniesie w niej duże straty ludzkie i materialne. Tfu, gnidy 🤮
Panowie a może odcinek o polskich siłach zbrojnych walczących we Francji w 40 roku ? Lub coś o działaniach armii francuskiej kampanii francuskiej ? Kto miał większe siły zbrojne w 44 ? Francja ? POLSKA ?
Francuska armia (wyzwolenia) w 1944 liczyła ok. 1,3 mln żołnierzy w siłach lądowych, morskich i powietrznych. Trzeba wziąć pod uwagę rozległość interesów Francji i Polski, sama ilość i wielkość jednostek taktycznych nic nie znaczy bez szeroko pojętych tyłów. Te najlepiej zorganizowane mieli Amerykanie, co jest potwierdzeniem dewizy, że "do prowadzenia wojny potrzebne są trzy rzeczy: po pierwsze pieniądze, po drugie pieniądze, po trzecie pieniądze"... Za panem Rapaportem z Dudka można powiedzieć, że "te pieniądze myśmy powinni mieć, bo... nikomu ich nie pożyczaliśmy".
Anglosasi mieli ogromną armię lądowa złożona z naiwnych Polaków,Norwegow Francuzów, Belgów, Holendrów, Greków, Jugoslowian i innych nacji, które uwierzyły w ich papierowe gwarancje bezpieczeństwa. W ramach wdzięcznosci Polaków sprzedali dwa razy ciągu 6 lat, Francuzów zbombardowali w Mers el Kebir dwa tygodnie, kiedy ci nie chcieli być już dłużej ich mięsem armatnim.
Sami w 1940r obronili sie z najwyzszym trudem a do 1944r przetrwali w niemalym stopniu dzieki amerykanskiej pomocy zywnosciowej. Zanim cos napiszesz - poczytaj. Wiedza nie boli.
Francuzi w Mers el Kebir byli troche sami sobie winni. Nie mozna byc przeciw a zarazem za. Francuzi nie byli brytyjskim miesem armatnim tylko bronili swojego kraju. Tacy naiwni to oni nie byli. Poczytaj troche wiecej o Mers el Kebir a wiecej zrozumiesz. Poza tym kazda wojna jest straszna - co do tego nigdy nie mialem NAJMNIEJSZYCH watpliwosci.
@@1_COMMONWEALTH Polska została wmanewrowana w rolę jak to pan/pani określa mięsa armatniego. Za każdym razem kiedy tłumaczyć to próbują mądrzejsi ode mnie spece w swych dziedzinach zawsze odzywa się jakaś polskojęzyczna maruda, że my tacy już z natury ofiary losu i masochiści. A spiski były nawet w samych rodzinach się zdarzają o czy wielu może zaświadczyć to w skali narodów tego nie ma bo to jakaś szalona spiskowa teoria czy teoryjka?
@@krzysztofszczygo5760Czekam na twój pomysł, jak anglicy mogliby zaatakować. Desant na Hamburg i Wilelmshaven? Czy może przechodzenie przez południe Francji, gdzie jedna częśc granicy jest zblokowana renem a druga górami. Czekam co pan ekspert powie.
@@kaiser_landschaft7941 Witam. Najpierw mnie pan jedzie na "ty" z małej litery a potem tytułuje panem ekspertem. Sam nie wiem jak się poczuć ale odpowiem grzecznie na pana/pani pytanie. Anglicy nie powinni sugerować/mówić/insynuować czy w jakikolwiek inny werbalny czy nie werbalny sposób kłamać na temat swoich sił lądowych i lotniczych. Powinni wobec zaistniałych faktów tym bardziej jasno dać do zrozumienia tym sanacyjnym panom ciężko myślącym ale przecież nie idiotom, że nie ma szans aby Anglia przyszła z jakąkolwiek pomocą militarną czy to sama czy wespół z Francją. A nawet jakby mogła i była w stanie to nastroje po niedawno skończonej wielkiej wojnie nie pozwolą na dołączenie się do kolejnej z uwagi na traumę. We Francji było podobnie. Dlatego bez kłamstw i manipulacji panowie (bez aluzji - choć kto wie ). Pozdrawiam pana/panią.
Brytole to najlepsi żolnierze na swiecie... ze slowian - Ukraincy. Polacy są waleczni ale ciezko nam przelamac nasze przywary, skłonność do szarżowania w stylu jeźdźca bez głowy, kłótliwość, słabą organizacje, nie ogarnianie nowoczesnych technologii itd...
@@ZdzichaJedziesz no pewnie ze tak, ale... to anglosasi trzesą swiatem od xvi wieku... spoleczenstwa są zroznicowane to prawda, jednak mental i tendencje narodowe determinują ogolną pozycje, zamożność i polityke poszczegolnych krajow...
@@ZdzichaJedziesz to ciekawe... hmmm... osobiscie jednak przychylam sie do pogladu, ze mimo wszystko narody, a dalej spoleczenstwa wybieraja zarowno wladze - jak i system ( poprzez akceptacje). Spoleczenstwa zachodnie, gdzie wartoscia jest zycie, dobrobyt ale na ktory zapracujesz, pragmatyzm - wybieraja systemy demokratyczne. Dalej rosjanie, ktorzy tak na prawde nie sa Slowianami, a Mongorusami - i mentalnie nigdy nie wyzbyli sie koczowniczo łupieckiego trybu - cenią sobie odpoczynek - nawet w otaczajacym syfie, nie przywiozują wartosci do życia ludzkiego, otoczenia, chętniej kogoś wykorzystają, złupią, okradną - niż zapracują, na dodatek wolą wziąć, dać łapówke niż uczciwie fukcjonować, przybtym są zawistni i zazdrośni - wspierają putinizm, system kontrolowanego bałaganu i akceptacji lenistwa... W Polsce mamy niestety dwa narody - jeden pracowity, odpowiedzialny, ceniący zachodnie wartości - drugi leniwy, zawistny, małostkowy. Wystarczy przejechać się po kraju - w niektorych miastach oraz wsiach czysto i nowocześnie - a w niektorych dziurawe chodniki i wyłupane krawężniki...
Dlaczego część polskiego złota wzięli za co ze lotnicy ich obronili a później upodlili Brytyjczycy to rabusie świata powinni płacić Polsce za tzw gwarancję 1939 r
Gdyby alianci zaatakowali Niemcy 3 września na pewno razem z POLSKĄ pokonaliby Niemcy. Przegrali początek wojny tylko i wyłącznie przez tchórzostwo. II woja światowa skończyłaby się w 1939 roku.
Ten materiał daje dużo do myślenia w kontekście początku II wojny, dziękować!
Pytanie, czy polscy generałowie o tym nie wiedzieli?
@@jannowak1248możliwe że nie. Polacy do dziś mają skłonność do myślenia życzeniowego. Bardzo możliwe, że nie było rozwiniętej tam siatki szpiegowskiej, która dałaby informacje w Polsce jak naprawdę wyglądają armia brytyjska i francuska na tle niemieckiej. Nasi mogli wierzyć w mit zwycięzców Wielkiej Wojny...
@@Stormclaud Przecież stan armii brytyjskiej był powszechnie znany.
Tak ale w 1939r politycy mogli miec nadzieje ze jezeli nastraszy sie Hitlera wojna na dwa fronty czego sie obawial pomny doswiadczen Wielkiej Wojny 14-18 to moze sie zastanowi. Dzisiaj moze to brzmiec smiesznie ale wiemy o sprawach i wydarzeniach pozniejszych o ktorych wtedy nie wiedziano. Pilsudski po Locarno w pazdzierniku 1925r i wygasnieciu gwarancji Francji dla naszej granicy z Niemcami staral sie zwiazac nasz kraj z Wielka Brytania ktora WTEDY patrzyla na Polske niewiele lepiej i przyjazniej niz Niemcy. Z wyboru chyba nie - raczej z rozpaczy. Tyle to pomoglo ze chociaz Brytyjczycy 3 wrzesnia 39r wypowiedzieli wojne Niemcom a po nich poszli Francuzi. Wiem ze to tragicznie malo ale lepiej cos niz nic. Najlepiej byloby gdyby wojny nie wybuchaly.....
82 lata temu, Adolf H, rozpoczął specjalną operację wojskową w Związku Radzieckim.
@@donmarzzoni160...a lato Muminków-)
Zaraz zaczną pie... o Wołyniu i UPA ...🤤😴
@@jumma84za 3....2.....1
Szkoda ze mu nie pyklo .....
Jebac Ukraine
Witam wszystkich- miłego odsłuchu .Dziękuję Panowie za wszystko co robicie
Armia brytyjska była silna armatami okrętów Royal Navy... Swoją drogą wielu zapomina o pewnym zaniedbaniu finansowym w latach 20-tych i 30-tych nawet podstawy istnienia Wspólnoty Brytyjskiej, Royal Navy. Brakowało pieniędzy na zamontowanie pancerza pokładowego na HMS Hood, który faktycznie takowym nie dysponował (dochodziło do tego przeciążenie konstrukcji okrętu w razie montażu dodatkowych ton pancerza). Plany przewidywały remont dopiero w latach 1941-1942, niestety w tych latach był potrzebny każdy okręt.
Dlaczego Niemcy nawet nie spróbowali w 1940/41 przeprowadzić operacji lew morski (mając słabsza marynarkę ale posiadając okręty podwodne) ? I czy ta akcja miała jakieś szansy powodzenia ?
DAJCIE LAJKI ŻEBY PRZECZYTALI !
Bo wiedzieli że nie ma szans, brytyjska marynarka by to zatrzymała bez problemu.
Natarcie Wehrmachtu w głąb wyspy i tak by się nie powiodło. Niemcy mieli ginąć po jakimś kawale.
Szanowny Panie, KM nie miała sił i środków zarówno do bezpośredniej walki z RN, jak i do przeprowadzenia inwazji. Reader i Hitler blefowali, nie tacy historycy jak ja się już tym zajmowali. Warto się przyjrzeć bliżej stanowi ciężkich jednostek niemieckich od późnego lata, kiedy KM lizała rany po kampanii wiosenno-letniej. We wrześniu 1940 tylko Admiral Hipper był dostępny, cała reszta była w remoncie albo na ukończeniu (Bismarck bardzo późno otrzymał dalmierze z powodu realizacji zamówień dla Stalina). Czy szanowny Pan słyszał o problemach U-Bootwaffe z torpedami?
Masz mój lajk 😂
@@michalstolarczykKRK Trudno żeby koza (KM) rzucała się w otwarty bój ze słoniem (RN), osłaniając jednocześnie jednostki desantowe i transportowe. Reader nie był w sytuacji Spruance'a (z czerwca 1944), kiedy ten ostatni jako słoń poradził sobie z japońskim bawołem, kiedy zespół inwazyjny szturmował Wyspy Złodziejskie.
to jest kanał na którym lajka daję jeszcze przed odtworzeniem podcastu, bo wiem że się nie zawiodę :D dzięki panowie
to niech wspomną o angielskich obozach koncentracyjnych dla Polaków
Panowie dziękuję i pozdrawiam
Zróbcie Panowie jakiś odcinek, czy cykl o najlepszych/najgorszych dowódcach szczebla operacyjnego
Historie, o których opowiadacie są pełne inspiracji modelarskich. Kolejkę mam długą, ale za jakiś czas może zrobię model w związku z którymś waszym podcastem. Najświększą inspiracją póki co jest samolot Exupery'ego 😉
Jak zwykle ciekawy i rzetelny materiał wielkie brawa panowie💂🪖
Dobry poranek w pracy z nowym podcastem 😁
Nie ma to jak nowy podcast w robocie, nie?
Dokładnie
Świetny materiał. Dziękuję i pozdrawiam 😊
Świetny materiał - jednego czego nie potrafię zrozumieć, że że w momencie kiedy Polska podpisywała sojusze nie było w załącznikach konkretnych harmonogramów działań np:
1) w ciągu pierwszych po ataku na Polskę 24h:
* Francja i Anglia wypowiadają Niemcom wojnę, okręty brytyjskie wchodzą na Bałtyk i rozpoczynają działania przeciw Niemcom na Bałtyku
(z rozpiską - ile okrętów jakich, jak wyposażonych którego dnia - rusza na pomoc Polsce)
* Anglia przeprowadza naloty na Niemcy - i tu znowu rozpiska - kiedy, jakimi siłami - jakie cele, tak aby maksymalnie porazić linie dostaw niemieckich.
tak jak to było z Francją - ale nie zadziałało:
[...]1. Francja przystąpi natychmiast do działań lotniczych według planu ustalonego poprzednio.
2. Gdy tylko część sił francuskich będzie gotowa (około trzeciego dnia), Francja rozwinie stopniowo działania zaczepne o celach ograniczonych.
3. Gdy tylko zaznaczy się główny wysiłek niemiecki przeciw Polsce, Francja rozwinie stopniowo działania ofensywne przeciwko Niemcom głównymi siłami (począwszy od 15 dnia)”[...]
W traktatach powinien być zapis, że w przypadku nie dotrzymania zobowiązań sojuszniczych Polska zastrzega sobie prawo do ograniczenia strat wojennych wszelkimi możliwymi sposobami, łącznie z podpisaniem rozejmu / ugody / pokoju z Niemcami ... Co zrobiła chwilę potem silniejsza od Polski Francja zaatakowana przez Niemcy ...
@@sebastianjarczak kulą w płot - gospodarczo najbliżej mi do prof Gwiazdowskiego i CAS
@@tomekzleszna7578 Tym niemniej jednak propozycje - naiwne. Bez obrazy. :)
@@wojciechmazur228 ja uważam, że NAIWNE jest podpisywanie sojuszy typu "pomożecie? - zrobimy co w naszej mocy" - wojna - czy PLANOWANIE OBRONY to skomplikowane zadanie wymagające DOSKONAŁEJ LOGISTYKI i PLANOWANIA ... i jeszcze raz powtarzam - co napisałem wyżej, że sojusz z Francją był *DUŻO BARDZIEJ KONKRETNY* - w sensie zapisów ...
@@tomekzleszna7578 Sojusznika, szczególnie silnego, lepiej mieć niż nie mieć (mimo wszystko!). Ale to ten silny sojusznik narzuca z reguły treści porozumienia. Takie mniej lub bardziej konkretne zapisy (zwykle jednak zdecydowanie mniej) to zresztą treści dla Konwencji wojskowej. A tej nie podpisano. Zresztą, jak Pan wie, prócz RAF I RN Brytyjczycy niewiele mogli wtedy zaoferować,.
@@wojciechmazur228 Wojtek (jeśli nie masz nic przeciwko to bądźmy na Ty - to ułatwia dyskusję (IMHO)) - masz rację - lepiej mieć sojusznika niż go nie mieć ... - ja w przeciwieństwie - do większości uważam, że Hitler był do zatrzymania - najlepiej przed aneksją Czechosłowacji - ale jak już zrobiliśmy ten błąd to jeszcze na etapie kampanii wrześniowej ... nie wiem jak Ci wkleić linki - ale mimo tego, że Francja i Anglia były niegotowe - to Niemcy na granicy z Francją "były jeszcze mniej gotowe" ... od Anglików oczekiwałbym tego co poniekąd napisałeś RN - szachuje Niemców na Bałtyku, RAF - odcina linie zaopatrzenia ... - Francuzi robią to co zaczęli - czyli ofensywa na SARRze TYLKO, że szybciej - gdyby weszli na pełnej Qr..e i przełamali linię Zygrfryda - Niemcy by tą wojnę przegrali ... a Francja i Anglia zaoszczędziła sobie wielu strat ... - Stalin nie wszedłby do wojny - nie przypadkiem czekał do 17.IX
Super odcinek
Jak zwykle, słuchało się znakomicie. Brawo Panowie 👏👏
👍 kciuk dla zasięgów 👍
Komentarz taktyczny
Co to komentarz taktyczny??
Komentarz strategiczny
komentarz ofensywny
@@HuiLongZhan tzn?? Bo dalej nie wiem
@@davydgorski5051 taki strategiczny tylko w mniejszej skali
świetnie się słucha
Pytanie mam co powinna Polska zrobić w latach 30 żeby uniknąć klęski jak wiemy z poprzednich odcinków sojusz z Hitlerem nie byłby najlepszym pomysłem więc jakie mieliśmy inne alternatywy żeby uniknąć klęski wrześniowej?
Sanacji ta wojna była na rękę a i samo Powstanie Warszawskie było wyrżnięciem prawdziwych patriotów przez zdrajców.
@@stalkermalina9494 Pochodzisz z resortowej rodzinki?
Dogadać się w 1938 z Czechosłowacją i ZSRR. Chyba więcej opcji nie ma.
Przy czym ta opcja też raczej byłaby zła,. bo Stalin dysponując znaczną przewagą militarną zapewne by to na szkodę Polski wykorzystał.
Pytanie, czy byłoby to gorsze niż II wojna światowa.
@mario37401 Gdyby nie Wielka Depresja ekonomiczna z lat 1929-1935 to wojny na 90% by nie bylo. Alternatywy nie bylo ZADNEJ chyba ze - postawmy sprawe po polsku czyli jasno - opuscilibysmy spodnie i rozsunelibysmy posladki. Churchill ktorego fanem nigdy nie bylem ale ktory w znacznym stopniu przyczynil sie do tego ze jego Kraj sie obronil pisal - cytuje z pamieci " Kto chce uniknac wojny za cene hanby bedzie mial i wojne i hanbe ". Nic do dodania, nic do ujecia.....
Fajny podcast.
Dziekuje
super, swietny odninek
Jak dobrze was posłuchać rankiem 👍.
Fajne było. Dzieki
Milo widziec kolejny odcinek na waszym kanale ^^
Jak zawsze super
Super.
Super
a wlasnie siedzialem i się zastanawialem co właczyć pod robienie klaty :)
Do robienia klaty potrzebnie są: młotek🔨, deski i gwoździe.
Klękamy na kolanko i prosimy o materiał o gen Kleebergu...
@@adboroutdoor..7662 No właśnie ciekaw jestem opinii panów...
Fantastyczne analizy; dziekuje my :)
Państwo to system 😮😮😮
Lubię słuchać waszych podcastów panowie. Tylko jedno duże "ale" bo błędem jest mówienie, że ci Anglosasi z wysp to usprawiedliwieni są, że nie przyszli z pomocą Polsce w '39. Jeśli w sanacyjnych Polsce dyplomaci może lotni nie byli nie znaczy, że byli kompletnymi idiotami bo nawet teraz z perspektywy czasu kto podpisałby gwarancje jeśli byłby one kompletnie dęte? Kto udzielałby na arenie dyplomatycznej krajowi, który nie był ani prymitywny ani zacofany (na tamte realia w relacji do średniej światowej) gwarancji, które były niczym innym jak kompletną fantazją. A z tego podcastu można wysnuć właśnie takie wnioski szanowni panowie. Wiadomo było, że dyplomacja brytyjska najbardziej obawiała się tego by Polacy nie przystąpili do paktu z Niemcami więc grano tak by im w potęgę wojskową uwierzono a zatem nie byli i nie są niewinni.
@@sebastianjarczak Twierdzi pan, że gwarancje (w domyśle udzielenia pomocy wojskowej) były prawdziwe. Ale właśnie opisałem, że nie do końca tak było bo jak sam pan tu opisuje, że samo wypowiedzenie wojny jest już ich wypełnieniem z czym ja się nie zgadzam jak i wielu historyków. Peter Hitchens twierdzi i nawet to udowodnił, że Wielka Brytania udzieliła Polsce gwarancji z czysto cynicznych względów. I wcale nie zamierzała ich dotrzymać.
@@sebastianjarczakOdstraszać Hitlera ale od siebie raczej...
sanacjni dyplomaci byli idiotami i nie potrafili patrzeć pół roku do przodu o czym świadczy rozbiór czechoslowacji razem z hitlerem, o ich błędach można pisać bez końca. Poza tym nie da się ukryć że przewidywania aliantów sprawdziły się w stu procentach, polska nie miała żadnych szans a obrona kraju poszła nam katastrofalnie, w połowie września gdy alianci mieli rozpocząć ofensywę pół naszej armii było już otoczone w warszawie i dookoła bzury. Niemcy zajęli już wtedy praktycznie wszystko co przypadało im w pakcie z sowietami, a oprócz wilna i lublina każde ważniejsze miasto było już zdobyte lub zaatakowane. Aliancka ofensywa nic by nie zmieniła a francja i tak by upadła, i może nawet szybciej bo sukces ich ataku na linie zygfryda był mało raczej prawdopodobny (natomiast niemcy i tak wjechaliby przez ardeny). Dużo można mówić o jakichś "honorach" czy "usprawiedliwieniach" ale czy naprawdę jest jakikolwiek sens krytykować działanie w pełni logiczne i które doprowadziło kraje zachodu do największego sukcesu najmniejszym kosztem? Może powinniśmy zamiast tego wziąć z nich przykład?
@@krzysztofszczygo5760 Peter Hitchens nie jest historykiem tylko dziennikarzem, i w jego interesie jest epatowanie publiki głoszeniem radykalnych tez. Natomiast - niczego nie "udowodnił". Oczywiście - gwarancji udzielono nie z racji jakiejś nagłej "miłości" do Polski, tylko w interesie UK. Ale uczyniono to w dobrej wierze.
@@wojciechmazur228 Gdyby gwarancji tych udzielono w dobrej wierze to Wielka Brytania wypełniła by je tak aby strona polska nie miała co do tego wątpliwości. Fakty są jednak inne.
Siema.Pzdr z Otw.
Teraz o rozwoju brytyjskiego lotnictwa w trakcie II wojny światowej i człowiek jest spełniony 😂
Oj tak byczq +1. Coś o Spitfire'ach :)
popieram, chętnie bym obejrzał taki odcineczek
Oj taaak podpinam się i lajkujcie żeby widzieli. 🙂
Ostatnio sprawdziłem listę brytyjskich samolotów 2 wojny, liczba modeli imponująca. Temat pewnie na kilka odcinków 😉
@@user-T90 napisałem kiedyś do nich na Ig odpisali ze rzeczywiście trzeba rozszerzyć ten temat więc kto wie 😆
Apropo Działek Boforsa 40 mm z eksportem z Polski do UK to w czasie obrony Gdyni Polacy odkryli kilka sztuk (chyba nawet aż 6) ale był dylemat czy można ich użyć bo to własność UK
przed obejrzeniem strzelam: nie była silna
Wspierający komentarz taktyczny Autora i wspierający komentarz komentarza wspierającego
Od czasu jak przeczytałem Bałkany Rawskiego, to zastanawiam się nad tymi 14 dywizjami kolonialnymi. Ostatecznie Australia w praktyce wystawiła 4 dywizje piechoty [i mieli też potem pancerną, i jakby swoje odziały terytorialne], Kanada 3 piechoty i 2 pancerne, NZ jedną i RPA dwie. czyli jednej brakowało do planu. Czyjej brakuje? Czy też Kanada miała wystawić 6 dywizji wg wstępnych planów?
@@73Zouave wszystkie wymienione tu kraje były dominiami, Kanada, Nowa Zelandia i RPA a właściwie wówczas jeszcze ZPA też.
Wydaje mi się że bardziej tu chodzi o skrót myślowy bo kraje to choć posiadały już częściowa niezależność i formalnie były niepodległe to jednak w praktyce wciąż były zależne do UK.
Ale jeśli czepiamy się za słówka to tak wszystkie te kraje to dominia.
Min. 20:32 czym różni się pojazd pancerny od opancerzonego?
Zwykle opancerzone są to raczej kołowe i lekko opancerzone, a pancerne to już takie z grubszym pancerzem, bardziej podchodzące pod czołgi. Przykładowo Sdkfz 234 puma to pojazd na granicy, T-34 to pojazd pancerny/czołg, a TKS to pojazd opancerzony
Oczywiście to jest wyłącznie moja własna hipoteza
Ciekawe!
7 herbatników przy 1 wyrobie czołgopodobnym, to całkiem dobrze oddaje stan ich armii na tamten czas.
Uwielbiam te podsasty
Rzeszom, potengom, morskom, wpłatom, lotniczom, siłom...
Masz rację Kamilu.
Bardzo bym obejrzał omówienie bitwy o Anglię, o dziwo nie nagraliście jeszcze o tym odcinka
Co to za valentiny po roku w bydgoszczy?
👍👍👍
Sojusz Polski z Anglią i Francją miał odstraszyć Hitlera od wojny. Tylko i wyłącznie.
Tytuł powinien byc Jak SŁABA byla armia brytyjska w 1939 ........
mam problem z nomenklaturą: ok. 31:00 jest mowa o pułkach i brygadach i zamieszaniu z tym związanym. Wydaje mi się, że "pułk" jest pojęciem rosyjskim, a brygada w dywizjach "anglosaskich" właśnie odpowiadała pułkowi w dywizjach np. polskich z 1939r. (przejęliśmy nomenklaturę rosyjską). Podobnie jest z pojęciem "front" - dla anglosasów i chyba reszty świata to "grupa armii". Myślę, że kwestie takiej nomenklatury mogłyby być ciekawym tematem na odcinek podcastu. Ciekawym tematem jest też kwestia ukompletowania wojsk sowieckich - nawet polska wikipedia podaje, że taka kompletacja stanowiła 1/3 etatów - mi się wydaje, że wówczas taka przeciętna armia sowiecka był ekwiwalentem korpusu, korpus - dywizji, dywizja - pułku etc. etc.
Pułk w nazewnictwie anglosaskim to nie Brygada lecz Regiment.
@@gregorvanstroyny3762 Tak jakby. Regiment ma trochę inne znaczenie to jednostka administracyjna, też w zakresie kultury wojskowej i tradycji. Może akurat nie być systemu pułkowego ale regimenty są - np teraz regiment Coldstream Guards ma jeden batalion (część 11 Brygady), dwie kompanie niezależne (W Londynie i rezerwową) i orkiestrę. Regimenty istnieją trochę niezależnie od systemu organizacji armii.
@@Alcatur_Maethor
Moze czasami. W Niemczech Regiment to byl pułk. Nalezy jednak koniecznie zauwazyc ze definicja reigimentu zmienia sie w zaleznosci od kraju, rodzaju broni i czasu.
@@gregorvanstroyny3762 Tj pisałem o Wielkiej Brytanii. Tak, gdzie indziej nie ma takiego udziwnienia i regiment i pułk to to samo, np w USA. Ale byłe dominia - jak Kanada czy Australia - dalej czasami mają brytyjski system, np Regiment Kanadyjskiej Lekkiej Piechoty Księżniczki Patrycji funkcjonuje sobie niezależnie od 1 Brygady w skład której wchodzą jego trzy bataliony (z których dla ułatwienia dwa wcale nie są lekką piechotą). W Australii masz np Royal Australian Regiment w skład którego wchodzi 7 batalionów, które zupełnie niezależnie wchodzą w skład 1,3,5, i 7 brygady (przy czym 2 batalion w ogóle wyleciał do 1 dywizji). Brygady są dodatkowo tworzone przez bataliony z innych regimentów.
3:50 "Rezerwy? Komu to potrzebne? Obroni nas mała zawodowa armia. OT? Przecierz tylko pijo i lansujo sie na instagramie"
Widać historia się rymuje :D
Czyli na co liczyli polscy przywódcy?
Że Hitler okaże się racjonalny
@@wojciechmazur228 a sama okazała się nieracjonalna
@@jannowak1248 Nie to Hitler okazał się nieracjonalny. I znacząco skrócił tym swe życie
@@wojciechmazur228 i dlatego polska generalicja rozwaliła polskie państwo?
@@jannowak1248 Państwo przetrwało. Jestem jego obywatelem. A klęskę spowodowała agresja Rzeszy, która miała ogromną przewagę w tym konflikcie - nie polscy generałowie
👍
hm,możesz mieć małą armię a w razie czego liczyć się będzie jej szybkie rozwinięcie do dużej siły.Jeżeli jesteś wyspą.W ogóle to armię wystarczy mieć gdy jest wojna i można jej nie mieć gdy nie ma wojny,ale nikt nigdy nie wie czy wojna nie będzie tu za pół godziny i dlatego trzyma się te armie.Armia czyni z mężczyzn psychopatów-szczególnie podczas trwania wojny,przychodzi do wojska chłopak a wychodzi z niego maniak taki jak pewien sławny fuhrer,to nieprawda że armia z chłopców robi mężczyzn,bliższe prawdy że bardzo zaostrza cechy które już przynieśli a że przychodzą mało normalni bo normalny ucieknie to na wyjściu wychodzą świry-zwłaszcza na wojnie,w czasach pokoju może nie.Armia jest jednak bardzo potrzebna,najbardziej gdy jest wojna którą trzeba wygrać.Polska powinna też być wyspą-byłoby więcej czasu na zbudowanie dobrej armii.Niestety Polska nie jest wyspą i graniczy z najbardziej kochającymi wojnę krajami.Tajna wojna trwa cały czas,dobrze byłoby kraje które z Polską sąsiadują zrobić pacyfistycznymi,wymaga to nakładów na propagandę.
Dlaczego Anglicy i Francuzi dopuścili Hitlera do tak wielkiej potęgi militarnej.
Bo bali sie ZSRR
@@FeuerKriegDivisionPoland Dzięki za wiadomość, potwierdziłeś moje, przypuszczenia.
@@jankieszczynski3105 Już dawno o tym pisano .
Polska była zbyt młodym krajem by sie do tego nadać a Niemcy mialy odpowiednie zasoby ludzkie i przemysłowe
Bo ludzili sie ze zajmie Nadrenie, Austrie i ew. Sudety i sie zatrzyma. Dzisiaj wiemy tego czego wtedy politycy nie wiedzieli, mogli snuc tylko takie lub inne przypuszczenia. A z przypuszczeniami jak jest wiadomo. Poza tym nikt jako tako normalny nie wysyla z checia swojej mlodziezy na smierc.
ah shit, here go again
Brytanie chroni Royal Navy, RAF i potęga City
A system to mentalność nowoczesnego narodu
Nie co tydzień Panowie, , ale 2 x w tygodniu. Czołówka , jest już dawno nieaktualna...
💣👍
34:50
No i cos na droge z pracy, super na krete drogi Cambridgeshire
Jedź ostrożnie i nie myl stron ;)
Pozdro z Edinburgh
@@Pawel.K. po 19 latach jest tylko jedna prawidłowa, pzdr
Komentarz taktyczny celem promocji dobrych treści.
Apple ?
"O Anglii spieszącej na pomoc Francji - Zanim wzejdzie słońce , rosa wyżre oczy"
Trzeba było słuchać uważnie. Francuzi się pogodzi, że lądowy BEF będzie długo kwiatkiem przy kożuchu. Za to liczyli na brytyjskie lotnictwo i marynarkę. Podobnie było podczas 1 w. ś. przez dwa lata.
Plus 1
😊
Jednym slowem? Slabiusienka.
Wojenne historie z rana jak śmietana. Słucham!
Zawsze...
Pytanie mam
Czy Niemcy i Polska były świadome tej słabości?
Oczywiście że tak
Niemcy napewno, dlatego rozpoczęli działania wojenne a w Polsce wciąż żyło się mitem zwycięstwa zachodniej koalicji w Wielkiej Wojnie…
@@marianmaciocha1649 Nie. Polska była o tej sytuacji nieźle poinformowana
@wojciechmazur228
Jeśli prawdą jest to co piszesz, to świadczy to jeszcze gorzej o tych sanacyjnych śmieciach że podjęli się wejścia w wojnę majac wiedzę o słabościach militarnych sojuszników i swoich własnych.
Taka wiedza prowadziła do jednego wniosku:
Wojna będzie przegrana a Naród Polski poniesie w niej duże straty ludzkie i materialne.
Tfu, gnidy 🤮
Ilu żołnierzy liczy dywizja brytyjska?
Panowie a może odcinek o polskich siłach zbrojnych walczących we Francji w 40 roku ? Lub coś o działaniach armii francuskiej kampanii francuskiej ? Kto miał większe siły zbrojne w 44 ? Francja ? POLSKA ?
Francuska armia (wyzwolenia) w 1944 liczyła ok. 1,3 mln żołnierzy w siłach lądowych, morskich i powietrznych. Trzeba wziąć pod uwagę rozległość interesów Francji i Polski, sama ilość i wielkość jednostek taktycznych nic nie znaczy bez szeroko pojętych tyłów. Te najlepiej zorganizowane mieli Amerykanie, co jest potwierdzeniem dewizy, że "do prowadzenia wojny potrzebne są trzy rzeczy: po pierwsze pieniądze, po drugie pieniądze, po trzecie pieniądze"... Za panem Rapaportem z Dudka można powiedzieć, że "te pieniądze myśmy powinni mieć, bo... nikomu ich nie pożyczaliśmy".
Ahaaa to Anglicy udzielili nam gwarancji chociaż nie mieli wojska. A nie to wszystko w porządku. To ok
,👍
Fantastic!Cos nowego na temat Wyspiarskiej siyly na poczatku 2 giej Wojny Swiatowej.USA wtedy nie byla lepsza.
Beznadziejnie silna.
Komentarz taktyczno zaczepny
🏴☠️
Anglosasi mieli ogromną armię lądowa złożona z naiwnych Polaków,Norwegow Francuzów, Belgów, Holendrów, Greków, Jugoslowian i innych nacji, które uwierzyły w ich papierowe gwarancje bezpieczeństwa. W ramach wdzięcznosci Polaków sprzedali dwa razy ciągu 6 lat, Francuzów zbombardowali w Mers el Kebir dwa tygodnie, kiedy ci nie chcieli być już dłużej ich mięsem armatnim.
Sami w 1940r obronili sie z najwyzszym trudem a do 1944r przetrwali w niemalym stopniu dzieki amerykanskiej pomocy zywnosciowej. Zanim cos napiszesz - poczytaj. Wiedza nie boli.
Francuzi w Mers el Kebir byli troche sami sobie winni. Nie mozna byc przeciw a zarazem za. Francuzi nie byli brytyjskim miesem armatnim tylko bronili swojego kraju. Tacy naiwni to oni nie byli. Poczytaj troche wiecej o Mers el Kebir a wiecej zrozumiesz. Poza tym kazda wojna jest straszna - co do tego nigdy nie mialem NAJMNIEJSZYCH watpliwosci.
Czyli liczyli że adolf po pokonaniu Polski zrealizuje main kampf i uderzy na sovietów. 😀
Nie liczyli. A już na pewno nie po 23 sierpnia 1939
Bardzo dziękuję za lizanie d*py . 👍
Czy ja dobrze zrozumiałem że W. Brytania wypowiedziała wojne w interesie Polski??????
wypowiedziała, bo chciała powstrzymać Hitlera, interes Polski był tu tylko dodatkiem
@@TomaszTokarz no w tym materiale odniosłem inne wrażenie dlatego zapytałem
@@TomaszTokarz Tak rozumuje kazde panstwo.
Co to jest kałuża?
Kałuża, to zbiornik wodny o malym znaczeniu strategicznym
❤😂
🤣👍
Ale za to o wilgotności 100%.😉
😄
Po dzisiejszym odcinku uświadomiłem sobie że powinniśmy przeprosić Anglików, że nam nie pomogli w 39r.
Ty tak na poważnie?
@@krzysztofszczygo5760 Taaaak! Poważnie. Nawet poważniej niż w trumnie.
@@1_COMMONWEALTH Polska została wmanewrowana w rolę jak to pan/pani określa mięsa armatniego. Za każdym razem kiedy tłumaczyć to próbują mądrzejsi ode mnie spece w swych dziedzinach zawsze odzywa się jakaś polskojęzyczna maruda, że my tacy już z natury ofiary losu i masochiści. A spiski były nawet w samych rodzinach się zdarzają o czy wielu może zaświadczyć to w skali narodów tego nie ma bo to jakaś szalona spiskowa teoria czy teoryjka?
@@krzysztofszczygo5760Czekam na twój pomysł, jak anglicy mogliby zaatakować. Desant na Hamburg i Wilelmshaven?
Czy może przechodzenie przez południe Francji, gdzie jedna częśc granicy jest zblokowana renem a druga górami. Czekam co pan ekspert powie.
@@kaiser_landschaft7941 Witam. Najpierw mnie pan jedzie na "ty" z małej litery a potem tytułuje panem ekspertem. Sam nie wiem jak się poczuć ale odpowiem grzecznie na pana/pani pytanie. Anglicy nie powinni sugerować/mówić/insynuować czy w jakikolwiek inny werbalny czy nie werbalny sposób kłamać na temat swoich sił lądowych i lotniczych. Powinni wobec zaistniałych faktów tym bardziej jasno dać do zrozumienia tym sanacyjnym panom ciężko myślącym ale przecież nie idiotom, że nie ma szans aby Anglia przyszła z jakąkolwiek pomocą militarną czy to sama czy wespół z Francją. A nawet jakby mogła i była w stanie to nastroje po niedawno skończonej wielkiej wojnie nie pozwolą na dołączenie się do kolejnej z uwagi na traumę. We Francji było podobnie. Dlatego bez kłamstw i manipulacji panowie (bez aluzji - choć kto wie ). Pozdrawiam pana/panią.
1
Brytole to najlepsi żolnierze na swiecie... ze slowian - Ukraincy. Polacy są waleczni ale ciezko nam przelamac nasze przywary, skłonność do szarżowania w stylu jeźdźca bez głowy, kłótliwość, słabą organizacje, nie ogarnianie nowoczesnych technologii itd...
@@ZdzichaJedziesz no pewnie ze tak, ale... to anglosasi trzesą swiatem od xvi wieku... spoleczenstwa są zroznicowane to prawda, jednak mental i tendencje narodowe determinują ogolną pozycje, zamożność i polityke poszczegolnych krajow...
@@ZdzichaJedziesz to ciekawe... hmmm... osobiscie jednak przychylam sie do pogladu, ze mimo wszystko narody, a dalej spoleczenstwa wybieraja zarowno wladze - jak i system ( poprzez akceptacje). Spoleczenstwa zachodnie, gdzie wartoscia jest zycie, dobrobyt ale na ktory zapracujesz, pragmatyzm - wybieraja systemy demokratyczne. Dalej rosjanie, ktorzy tak na prawde nie sa Slowianami, a Mongorusami - i mentalnie nigdy nie wyzbyli sie koczowniczo łupieckiego trybu - cenią sobie odpoczynek - nawet w otaczajacym syfie, nie przywiozują wartosci do życia ludzkiego, otoczenia, chętniej kogoś wykorzystają, złupią, okradną - niż zapracują, na dodatek wolą wziąć, dać łapówke niż uczciwie fukcjonować, przybtym są zawistni i zazdrośni - wspierają putinizm, system kontrolowanego bałaganu i akceptacji lenistwa... W Polsce mamy niestety dwa narody - jeden pracowity, odpowiedzialny, ceniący zachodnie wartości - drugi leniwy, zawistny, małostkowy. Wystarczy przejechać się po kraju - w niektorych miastach oraz wsiach czysto i nowocześnie - a w niektorych dziurawe chodniki i wyłupane krawężniki...
Dlaczego część polskiego złota wzięli za co ze lotnicy ich obronili a później upodlili Brytyjczycy to rabusie świata powinni płacić Polsce za tzw gwarancję 1939 r
@@Sattivasa gdzie podziała się część polskiego złota
Gdyby alianci zaatakowali Niemcy 3 września na pewno razem z POLSKĄ pokonaliby Niemcy. Przegrali początek wojny tylko i wyłącznie przez tchórzostwo. II woja światowa skończyłaby się w 1939 roku.
@czesawwolski5320 Dawaj konkretne argumenty, a nie swoje odczucia:D
Panowie dziękuję i pozdrawiam