Znałem ZFS i jego funkcjonalności ale muszę przyznać, że sposób wyjaśnienia jak działa ZFS czy jego cache są na profesjonalnym poziomie, bardzo przyswajalne i łatwe do zrozumienia. Szkoda, że nie trafiłem na Twój kanał wcześniej bo mniej energii bym zużył na zgłębianie tej wiedzy. Masz suba :D
Noszę się od kilku miesięcy z budową pierwszego, domowego skromnego NASa na bazie Fujitsu s940 - już wszystko miałem w głowie poukładane z postawieniem na open media vault ale trafiłem na Twój kanał. Teraz dotarło do mnie że spec pociągnie spokojnie True NAS a ZFS jest tak magiczny, że zdecydowanie warto spróbować. Dzięki! Ps. Ponoć na testy trafia beta OpenZFS z długo wyczekiwaną możliwością powiększania macierzy o pojedyncze dyski!
Super, że pomogliśmy 😉 To dodawanie dysku, nie śledziłem sprawy ale w openzfs był zdaje się już jakiś czas. I nie słyszałem żeby w TrueNAS miał dostać obsługę z GUI. To ciekawa opcja. To prawda. Ale z tego co analizowałem jak to działa to dodanie dysku do vdev będzie już zawsze na stałe pochłaniało trochę ram. Ale to nie wielki koszt w domowym instalacjach.
Jeżeli rozszerzenie VDEV miało by być przez kogoś rozumiane poprzez np wymiane dyskó na wieksze to jest to możliwe po prostu wymeiniają cdysk po dysku każdorazowo odczekując a system zintegruje dane po podmiance dysku na inny o większej pojemności. Nowa pojemność VDEVa pojawi się po podmiance ostatniego z dyskó w VDEVie.
Mam pytanko. Mam macierz ZFS z dwóch dysków 1TB. Na tym poolu mam utworzony ZVOL o wielkości 500GB który następnie po iSCSI używam w Windowsie jako normalną partycję. Partycja jest aktualnie zapełniona 292GB z 500GB a zfs list pokazuje mi, że USED mam 486, AVAIL 334, REFER 486. Dlaczego tak?
Jeżeli 292 pokazuje Ci Windows to pamiętaj, że wolne miejsce z punktu widzenia systemu co coś innego niż nie zajęte miejsce z punktu widzenia ZFS. np. Jeżeli system kasuje duży plik to tak na prawdę zmienia tylko wpis na początku pliku. Z jego perspektywy to miejsce jest już wolne ale z perspektywy iSCSI to te bity cały czas są tam zapisane do tych bitów da się dostać. To miejsce jest rzeczywiście zajęte. Jeśli zapiszesz cały dysk iSCSI i skasujesz wszystko z niego to Windows pokarze Ci, że jest cały pusty ale z perspektywy serwera iSCSI będzie cały zajęty. Oba opisy będą prawdziwe.
Tak. Masz do dyspozycji tyle ile pisze Ci Windows. W praktyce z czasem będziesz miał wykorzystane całe miejsce z punktu widzenia serwera iSCSI mimo "wolnego" nawet całego miejsca do dyspozycji dla Windows. Jak chcesz uniknąć tego problemu rozważ SMB wtedy masz zajęte tylko tyle ile masz zajęte.
Spokojnie do zastosowań nie krytycznych możesz użyć RAM bez ECC. ECC jest dodatkowym zalecanym elementem ochrony aczkolwiek nie jest niezbędny. ZFS za każdym odczytem sprawdza sumy kontrolne danych na dysku więc nawet jeżeli coś się stanie a błąd nie będzie masowy to ZFS powinien go automatycznie, niezauważalnie naprawić. Jak błędy będą masowe to czy masz ECC czy nie pojawią się kłopoty choć może się okazać, że z ECC szybciej dadzą się we znaki. Teoretycznie ECC przy większej ilości przekłamań bitów prędzej "zawiesi" komputer niż doprowadzi do zapisu niewłaściwych danych. Z ciekawostek w nowych kościach ilość błędów spada do znikomych wartości w pierwszych trzech miesiącach użytkowani. media.kingston.com/images/usb/pdf/Server_Burn-in.pdf punk
W materiale wspomniano, iż dla serwerów lepiej jest wyłączyć wsparcie sprzętowe dla raidów. Jak to zrobić, gdy mam np. kontroler h700? Gdy nie dodam dysków do kontrolera, to nie są one widoczne w systemie. Może wystarczy dodać poszczególne dyski jako raid0?
Tu sprawa może się trochę skomplikować. To czego potrzebujesz to funkcja tzw pass through. H700 z tego co kojarzę to LSI 2108 i nie wspiera pass through. Ale sprawdź. Często na płycie głównej dostępne są gniazda SATA. To jest dobra opcja.
Znałem ZFS i jego funkcjonalności ale muszę przyznać, że sposób wyjaśnienia jak działa ZFS czy jego cache są na profesjonalnym poziomie, bardzo przyswajalne i łatwe do zrozumienia. Szkoda, że nie trafiłem na Twój kanał wcześniej bo mniej energii bym zużył na zgłębianie tej wiedzy. Masz suba :D
Chyba zmienię Synology i złoże własny sprzęt. Dzięki za dobry materiał, tym bardziej że brakuje na Polskiej scenie takich filmów.
dzięki :)
Noszę się od kilku miesięcy z budową pierwszego, domowego skromnego NASa na bazie Fujitsu s940 - już wszystko miałem w głowie poukładane z postawieniem na open media vault ale trafiłem na Twój kanał. Teraz dotarło do mnie że spec pociągnie spokojnie True NAS a ZFS jest tak magiczny, że zdecydowanie warto spróbować. Dzięki!
Ps. Ponoć na testy trafia beta OpenZFS z długo wyczekiwaną możliwością powiększania macierzy o pojedyncze dyski!
Super, że pomogliśmy 😉
To dodawanie dysku, nie śledziłem sprawy ale w openzfs był zdaje się już jakiś czas. I nie słyszałem żeby w TrueNAS miał dostać obsługę z GUI.
To ciekawa opcja. To prawda.
Ale z tego co analizowałem jak to działa to dodanie dysku do vdev będzie już zawsze na stałe pochłaniało trochę ram.
Ale to nie wielki koszt w domowym instalacjach.
Dzięki wam postawiłem swojego pierwszego NAS'a, i co więcej, działa!
I o to chodzi 😀
@@Eonea Wracam bo nie wiem, jak ustawić podgląd temeratur dysków na Dashboard?
Domyślnie widać temperaturę obok zajętości rdzeni. Chyba, że z jakiegoś powodu TrueNAS nie potrafi odczytać temperatury. Wtedy ciężko powiedzieć.
+1 za prawię godzinę zacnego materiału.
Dzięki.
Udało się pozbierać do kupy podstawy całego "bałaganu" ZFS :)
Thx za wytłumaczenie ALE POKAZ ruleeez!
świetnie pokazane - super testy, dzięki!
Jeżeli rozszerzenie VDEV miało by być przez kogoś rozumiane poprzez np wymiane dyskó na wieksze to jest to możliwe po prostu wymeiniają cdysk po dysku każdorazowo odczekując a system zintegruje dane po podmiance dysku na inny o większej pojemności. Nowa pojemność VDEVa pojawi się po podmiance ostatniego z dyskó w VDEVie.
100% true
Tutaj dokładna instrukcja th-cam.com/video/5njspUchaN0/w-d-xo.html
LubięTo!
Mam pytanko. Mam macierz ZFS z dwóch dysków 1TB. Na tym poolu mam utworzony ZVOL o wielkości 500GB który następnie po iSCSI używam w Windowsie jako normalną partycję. Partycja jest aktualnie zapełniona 292GB z 500GB a zfs list pokazuje mi, że USED mam 486, AVAIL 334, REFER 486. Dlaczego tak?
Możesz masz snapschoty?
wtedy zfs rezerwuje miejsce na zmiany.
@@Eonea nie nie. Nie używam snapshotow w ogóle.
Jeżeli 292 pokazuje Ci Windows to pamiętaj, że wolne miejsce z punktu widzenia systemu co coś innego niż nie zajęte miejsce z punktu widzenia ZFS.
np. Jeżeli system kasuje duży plik to tak na prawdę zmienia tylko wpis na początku pliku. Z jego perspektywy to miejsce jest już wolne ale z perspektywy iSCSI to te bity cały czas są tam zapisane do tych bitów da się dostać. To miejsce jest rzeczywiście zajęte.
Jeśli zapiszesz cały dysk iSCSI i skasujesz wszystko z niego to Windows pokarze Ci, że jest cały pusty ale z perspektywy serwera iSCSI będzie cały zajęty. Oba opisy będą prawdziwe.
@@Eonea Racja. Ok czyli w zasadzie z punktu widzenia użyteczności miejsca na dysku powinienem patrzyć na wskazanie Windowsa.
Tak. Masz do dyspozycji tyle ile pisze Ci Windows.
W praktyce z czasem będziesz miał wykorzystane całe miejsce z punktu widzenia serwera iSCSI mimo "wolnego" nawet całego miejsca do dyspozycji dla Windows.
Jak chcesz uniknąć tego problemu rozważ SMB wtedy masz zajęte tylko tyle ile masz zajęte.
Czy ram ECC jest konieczny przy składaniu swojej maszyny w zastosowaniach okresowych (nie 24/7)?
Spokojnie do zastosowań nie krytycznych możesz użyć RAM bez ECC.
ECC jest dodatkowym zalecanym elementem ochrony aczkolwiek nie jest niezbędny.
ZFS za każdym odczytem sprawdza sumy kontrolne danych na dysku więc nawet jeżeli coś się stanie a błąd nie będzie masowy to ZFS powinien go automatycznie, niezauważalnie naprawić. Jak błędy będą masowe to czy masz ECC czy nie pojawią się kłopoty choć może się okazać, że z ECC szybciej dadzą się we znaki.
Teoretycznie ECC przy większej ilości przekłamań bitów prędzej "zawiesi" komputer niż doprowadzi do zapisu niewłaściwych danych.
Z ciekawostek w nowych kościach ilość błędów spada do znikomych wartości w pierwszych trzech miesiącach użytkowani.
media.kingston.com/images/usb/pdf/Server_Burn-in.pdf punk
@@Eonea super bo to zmienia rodzaj sprzętu 👍. Fajny link, widzę korelacje z dyskami - wykres wanny tam tez sprawdza się:)
W materiale wspomniano, iż dla serwerów lepiej jest wyłączyć wsparcie sprzętowe dla raidów. Jak to zrobić, gdy mam np. kontroler h700? Gdy nie dodam dysków do kontrolera, to nie są one widoczne w systemie. Może wystarczy dodać poszczególne dyski jako raid0?
Tu sprawa może się trochę skomplikować.
To czego potrzebujesz to funkcja tzw pass through.
H700 z tego co kojarzę to LSI 2108 i nie wspiera pass through. Ale sprawdź.
Często na płycie głównej dostępne są gniazda SATA. To jest dobra opcja.
Brakuje też fajnych obudów, do takich maszyn. Może ktoś zna jakiegoś producenta :D