RÓD SMOKA: omawiamy odcinek 3 sezonu 2. NA SZYBKO + SPOILERY
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 30 มิ.ย. 2024
- Ród smoka: odcinek 3, sezon 2. Jak Wam się podobał? Piszcie w komentarzach.
Czy RÓD SMOKA zostanie drugą GRĄ O TRON?: • Czy RÓD SMOKA zostanie...
Daj suba: th-cam.com/users/jakbynie...
Instagram: / jakbyniepaczec
Tik Tok: / jakbyniepaczec_official
Patronite: patronite.pl/jakbyniepaczec - ภาพยนตร์และแอนิเมชัน
Jak Wam się podobał trzeci odcinek drugiego sezonu Rodu smoka? Piszcie w komentarzach.
Brakuje w tym serialu dobrych aktorów jak tyrion, cersei czy tywin.
ta psychoanaliza wpleciona w streszczenie odcinka to ZŁOTO. Myślę że, właśnie przez to tak dobrze ogląda mi się waszą serię :)
Dzięki! ❤️
Ja odczytałem "wybaczam" Helaeny jako próbę uświadomienia Alicent, że przelew krwii to jej wina. Decyzje Otto i Alicent doprowadziły do wojny.
Odebrałam to bardzo podobnie jako wybaczenie Alicent jej pomyłki, o której się dowiedziała pod koniec odcinka
@@zpudlemprzezswiat2787 dokładnie. Helaena jest jedną z ciekawszych postaci w całym serialu. Szkoda, że mamy tak mało scen z jej udziałem.
@@MrWinolMyślę, że z Heleaną będzie jak z Branem w pierwszych sezonach gry o tron - czyli sklejone same sceny z Heleaną będą dużo krótsze niż same trwanie jednego odcinka :( Ba, nawet pół. Wątpię czy już teraz Heleana była na ekranie dłużej niż 10 min
@@MrWinoltylko wygląda i zachowuje się jakby była trochę opóźniona, hehe
A to nie chodziło o smierc dziecka, ze zajmowała Crisona Cola i może inaczej dziecko by żyło. Pozdrawiam.
Obrażanie aktora grającego Cristona Cola kojarzy mi się z babciami obrażającymi w sklepie aktorów z jakiegoś Klanu czy innej Mody na Sukces XD
GOT miał Joffreya, HOD ma Cristona 😂
Brat Alicent wizualnie bardzo przypomina mi Theona Greyjoy'a, natomiast Matt Smith staje się specjalistą od ról ambitnych, niepokornych i niespełnionych książąt-małżonków (scena, w której każe się tytułować "Wasza Miłość", to jak pierwszy sezon The Crown - wersja GoT)
Królowa przebrana za septę, najzabawniejsza rzecz w historii.
Ale to było głupie XD
Jednocześnie bitwa pod spalonym młynem jest swietnie pokazana - od małego konfliktu dwóch nastolatków o kamień przeszli do regularnej rzezi całej okolicy. Bardzo mocna scena i przesłanie.
A wydaje mi sie, że Daemon miał wizję od tej kobiety, którą jest Alys Rivers. A dodatkowo pamiętajmy, że Harrenhal stoi tuż nad brzegiem Oka Boga, gdzie dzieci lasu stworzyły Nocnego Króla więc to miejsce tętni magią.
O kamień graniczny. Eksperyment. Postaw się w ich sytuacji. Gdybym był Twoim sąsiadem i przesunął płot na Twoją szkodę o 4 metry. Zakładam, że już pierwszego dnia by poszło na maczety.
Jaki kraj, tacy Sami Swoi
Słowa Helaeny zrozumiałem w ten sposób ,wybacza jej to że , to ona rozpętała wojnę i przez to nie żyje jej dziecko. I szczerze obawiam się 4 odcinka... Czytałem kiedyś Taniec Smoków ...
Wydaje mi się, że kobieta która powiedziała Daemonowi, że umrze w Harrenhall to Alys Rivers, kto czytał to wie kto to jest i jaka jest jej rola, a ja tylko przypomnę, że była uważana za czarownicę więc mogłaby spuścić na Daemona jakąś wizję.
Co do odcinka, rozumiem, że musiał być , żeby domknąć te wątki dyplomatyczne ale przy bardzo szybkim tempie początku pierwszego sezonu to jest duży dysonans.
Tak jak wyżej ktoś napisał - za mało jest smoków i pokazania ich więzi z jeźdźcami.
Ale z plusów to rozczuliła mnie ta randa Rhaenys i Corlysa - piknik, żonka przyleciała na smoku tylko po to, żeby się poprzytulać i wypić winko, zjeść owocki XD no słodziaki
tak to ona
To ona, wystąpiła też w scenie kiedy Daemon wszedł do komnaty gdzie Strongowie jedli 😉
Straszny cringe mnie złapał jak przeczytałem ten twój ostatni akapit.
@@gering9650 a pojęcie lekkiego sarkazmu znane?
@@agatabartela1814 Nie wiem gdzie ty tu masz jakiś sarkazm oprócz osobistych odczuć odnośnie widzianej sceny
To proste - Helena wybacza Alicent fakt, że wszyscy przez nią zginą :)
Rozmowa Rhaenyry z Alicent nie wystąpiła w książce, mało tego, z tego co pamiętam, to one w ogóle się nie przyjaźniły. Uważam, że ta zmiana w serialu (ich przyjaźń jak i rozmowa) są na duży, duży plus. Takie zmiany się docenia :)
moim zdaniem to ze sa przyjaciolkami na plus ale ta rozmowa pod koniec jest absurdalna
@@MariO-yd3ut Czemu absurdalna?
@@pszczeli jak rheanyra na spokojnie przemnknela przez straze calego miasta a po drugie znowu mam wrazenie ze pojawila sie pojscie na skroty przez scenarzystow ze widzimy rheanyre w jednej scenie a w nastwpnej scenie pyk juz w krolewskiej przystanii
@@pszczeliSerio pytasz? Rhaenyra idzie się dogadać mimo że tak naprawdę nie ma nic do zaproponowania, bo przecież tronu nie odpuści, prędzej się zesra. To na czym dogadanie ma polegać? Na tym że Aegon odda jej tron i przeprosi? Debilna scena, i że Alicent nie wzięła tak cennej zakładniczki, bo co, bo stara znajomość?
@@agpoland3632 Hmm, no jak wiedziałem tę scenę to też miałem takie myśli, że trochę bez sensu, ale Alicent nawet powiedziała, że może w każdej chwili krzyknąć itp. No a z dogadaniem się to wiadomo, że by nie pykło, ale dziwi mnie, że ludzie nie spoglądają na to bardziej ze strony psychologicznej, różne decyzje ludzie podejmują pod wpływem emocji, stresu i tak dalej. Także imo to nawet jak jakaś scena jest bez sensu, to można spojrzeć trochę z innej perspektywy. Dla mnie dziwniejsze było to co napisał Mario, że sobie tam weszła jakby nigdy nic, ale ta dziewczyna co jej sprzedała info o tym, sama mówiła że łatwiej by było ją zabić także 😂
Ta kobieta to Alys rivers bękarcia córka Layonela. Jest czarownicą i bawi się Daemonem zsyłając mu wizje
To jest tak przykre w sensie ta scena w sepcie widać że nikt nie chce tej wojny i to skutek tragicznego nieporozumienia
Przecież ludzie myślą że Gra o Tron, to serial historyczny, to o czym my rozmawiamy 😆
Nie uważam, że Corlys nie życzy sobie, by Rhaena była spadkobierczynią Driftmarku, dlatego, że nie umie sobie wyobrazić kobiety na tronie. Rhaenys jest tego przykładem. Już wcześniej wspominał, że nie chodzi o krew, ale o to, by jego nazwisko przetrwało. Mimo pokrewieństwa Baela i Rhaena noszą nazwisko Targaryen, a synowie Rheanyry i Leanora to jednak Velaryonowie.
Ja bym jeszcze zwróciła uwagę, na moment, w którym Daemon powiedział, że ludzie powinni słuchać swoich lordów niezależnie od ich stanu zdrowia. Uważam, że to jest analogia do jego brata, Viserysa, z którym miał trudną relację, ale pod koniec życia króla Daemon przyjął bardzo obronną postawę.
On nie chciał tego tronu dla Rhaenys, tylko dla siebie. To taki Daemon w wersji light. Nazwisko nie ma znaczenia, mógł zarządać że zostanie spadkobierczynią jako Velaryon i tak będzie nazywać się jej spadkobierca, bez względu na ojca. Coś jak pakt Rhaeynyra & Leanor.
Helena wybacza Alicent "zajęcie" Sir Przystojniaka, gdy ten z gwardią powinni bronić Heleny i jej dzieci.
You welcome.
Myślę że to nie o to chodziło Helaenie. Raczej Helaena miała na myśli to że wybacza Alicent to że nie była dobrą matką dla niej i jej rodzeństwa, ani dobrą babką dla swoich wnuków. Alicent nic nie usprawiedliwia, bo ani jej młodość bez matki, ani to jak traktował ją Otto, nie usprawiedliwia czynów Alicent. Cały czas mam wrażenie że Alicent zachowuje się jak bezmózga marionetka Otto, a powinna chcieć chociaż chwilę pomyśleć sama. Alicent nigdy też nie kochała ani męża, ani dzieci, ani Rhaenyry, a jedynie miała szczątkową pamięć o tym że raczej powinna ich kochać.
A ja też uważam, że to był komentarz dotyczący Alicent i Cristona z racji, że w poprzednim odcinku Alicent próbowała się wyjaśnić przed Healena a ta nie chciała tego słuchać ale przemyślała sprawę i dlatego nie odczuwa takiej żałoby po śmierci syna i wybacza matce, że to przez nią i jej czyny z Cristonem, to dziecko umarło.
Wybacza jej że "zgrzeszyła" tak jak sama Alicent o tym powiedziała w poprzednim odcinku.
To najoczywistsze wytłumaczenie i też miałem. Taka pierwsza myśl ale Helena jest wieszczka i być może wybacza czyn którego jeszcze nie zrobiła zobaczymy
Scena, gdzie Daemonowi została przepowiedziana śmierć, od razu przypomniała mi o śmierci nocnego króla przy takim samym drzewie.
Robisz najlepsza analizę odcinków. Świetna robota.
Dzięki! ❤️
Może Helena wybacza Alicent coś co dopiero zrobi? Tutaj by wchodziło w grę dar przewidywania przyszłości przez Helenę
Myślę że może chodzić o tą ostatnią scenę z Rhenyrą, że Alicent w mówi że zdania nie zmieni i że to nie była pomylka😅😅
to inny sept. wielki sept Baelora jeszcze nie istnieje
"Podbój" zamku Harrenhal jest dla mnie top one w najbardziej komicznych fragmentach serialu. Szczerze uwielbiam tą scenę z wbiciem się na biesiadę i późniejszą dyskusję Deamona z gospodarzem ♥️🤣
Przy wspomnieniu o ubezpieczaniu samochodów od razu założyłem że jakaś ubezpieczalnia jest sponsorem tego odcinka xD Tak mnie już YT wyczulił ;)
rel
Historia z nienawistnymi komentarzami do Fabiena, przypomina historię Leny Headey. Ona też dostawała groźby od fanów serialu, więc chyba blisko HOT do GOT 🎉
P. S. Lodzik też mnie zaskoczył 🙈
Właśnie obejrzałam odcinek i zaraz potem wasze "na szybko" 🤩
Akcja istotnie zwolniła, ale nie nudziłam się. Według mnie każda scena wprowadziła coś ważnego do fabuły.
Co do aktorów, fajnie że powróciła Milly choć na jedną scenę! I szkoda mi Fabiena, strasznie nie lubię jego postaci (to jeszcze nie poziom Joffrey'a z GoT ale gra mi na nerwach) i mam nadzieję że psycho-fani się od niego odczepią.
Dzieki za nagranie "na szybko"!
Pozdrawiamy! ❤️
Rzeczywiście mało było akcji w tym odcinku, ale kilka scen na prawdę mi się podobało. Pożegnanie dzieci Rhaenyry czy wyszydzenie Aemonda przez Aegona, a także sen Daemona miały dla mnie bardzo emocjonalny wydźwięk. Podoba mi się też postać brata Alicent, chociaż już widać, że będzie to raczej denerwująca postać xD
@@user-tx3hp5pd5c Jak każdy z Zielonych.
@@natalianicpon7023 Nie każdy... Aemond jest git, Helena też
Ja tam postać larysa uwielbiam. Siedzi w cieniu, coś szepnie, nikt go "nie widzi" a robi swoje. Szuja teoche jak Litterfinger, którego uwielbiałem i kibicowałem żeby wyszedł z całej gry zwycięsko.
Kolejne postaci które mnie ciekawią to Aemond (ten Zielony bez oka, jeśli myle imiona). Jestem ciekaw rozwoju postaci
Tak samo ciekawi mnie Raenyra, ale bardziej przez gre aktorską anieżeli postać perse.
Troszkę podobnie z Heleną, mega podoba mi się odgrywanie jej, ale gdzieś słyszałem spoiler jaki czeka ją los (wg książek) i nie ekscytuje sie aż tak, a nie zapowiada się żeby serial to zmienił
Jajka Denerys to nie te jajka. Tłumaczone jest, że jej to te sprzedane w Essos przez Elisse Farman, kochankę Rhaeny Targaryen (wnuczki Aegona I).
A co to ma do rzeczy, czy przez 200 lat jaja nie mogły zmienic właściciela?
Reżyserka odcinka potwierdza, że to jajka Daenerys, więc niezależnie od książek, w serialu to są te jajka.
Jako fan uniwersum to powiem że relacja między blackwoodami a brackenami wygląda tak:
Miejsce: Narada wojenna
Dowódca- macie jakieś pomysły co zrobić
Blackwoodowie- zaatakujemy Brackenów
Dowódca- ale oni są po naszej stronie
Blackwoodowie: change team
I vice versa
Poprostu oni chcą się nawalać między sobą
Przeczytałem to głosem Walaszka xD
Brakuje mi Otto Hightowera, on wnosił rozgrywki polityczne na wyższy poziom.
Serce mi pękło gdy Aemond wychodzi i mówi: Niech twoj giermek ją bierze dziwka to dziwka. I wiadomo ze tak nie myśli ale musi grać zimnego skur***
To „wybaczam ci” Heleny odebrałam jako zgaszenie Alicent i jej prób udawania cieplej, i moglo chodzic o to ze wybacza jej bo to jej wina i reszty.
Mi się mega podobał, klimat jak Daemon chodził po tym zamku, Healena jak powiedziała, że wybacza to już miałem kminy co się odwali dalej, no i ta końcowa rozmowa Alicent z Rhaenyrą. Siedzi mi ten serial i się dziwię jak ludzie piszą, że jest nudny 😅
Dokładnie! Toć w każdym odcinku dzieje się więcej na każdej płaszczyźnie niż we wszystkich częściach Szybkich i Wściekłych :P
Jeszcze warto zauważyć, że podczas pierwszej rozmowy Rhaenyry i Mysarii nad Smoczą Skałą lata Seasmoke, smok Laenora. Rhaenyra mówi, że dziwnie się zachowuje, na co Mysaria sugeruje, że pewnie jest samotny. Przez ułamek sekundy na twarzy Rhaenyry pojawia się zrozumienie, że jej pierwszy mąż już nie żyje.
A to nie tak, że Leanor uciekł z kochankiem?
@@Klaudia_Alicja no tak, ale wciąż był związany ze swoim smokiem. Smok nie może mieć dwóch jeźdźców. A Seasmoke będzie miał nowego
Czyli ktoś myśli podobnie! Także uważam, że Seasmoke czuje że Laenor zmarł i dlatego kręci się w pobliżu Adama
@@katarzynaowczarek3297 w ten sposób na to nie patrzyłam, ciekawa teoria 😊
Właśnie wczoraj rozmyślałam o znaczeniu tej sceny, a potem przypomniałam sobie, że przecież Laenor upozorował swoją śmierć, a smok został więc może dziwne zachowanie po tylu latach jest oznaką żałoby bo poczuł śmierć Laenora.
Mnie wczorajszy odcinek bardzo znużył :P Liczę że to się rozkręci. Czekam na akcje i więcej Daemona!!!
Myślę, że Helena zobaczyła to co widzimy pod koniec odcinka i wybacza matce jej pomyłkę, złe zrozumienie słów umierającego męża w co nawiasem mówiąc uwierzyła bezkrytycznie mimo iż było to totalnie niewiarygodne i w konsekwencji doprowadziła do wojny a co za tym idzie śmierci wielu ludzi.
O to to! Też tak mysle😊
Oj tak, też bardzo lubię te psychologiczne ciekawostki o bohaterach, mega ciekawe i sporo można z tego wynieść :)
❤️
To porządnie zrealizowany serial, zdający się traktować widza serio i większej swej części całkiem OK. Ale nagle zdarza się takie what??? Po prostu zjeżdża deus ex machina albo rozwiązania godne Łepkowskiej ;). Alicent mogła wyjść, kazać aresztować Rhaenyrę i zakończyć konflikt. Gdyby chciała ją potraktować ulgowo mogła jej dożywotnio zaserwować fajne warunki w zamku. To nie miało żadnego sensu, że kazała jej uciekać po to by mogła np. zabić jej rodzinę! Te napuszone rozmowy, żeby się dogadać gdy widać, iż żadna z tronu nie zrezygnuje. Ale nierealnych cudów nie brakuje - ta czarnoskóra jeźdźczyni (?) smoka rozpoznająca osobę którą kryje zbroja! Daemon w Harrenhall to trochę bieda. Wiadomo, że taniej wyanimować smoka w nocy i burzy, ale to się powoli staje specjalnością - latają nocą, w deszczu, albo we mgle. Te błyski i ściana deszczu... Normalnie niemalże widziałem typa machającego blachą która robi trzsz.... i drugiego włączającego i wyłączającego niebieski reflektor w tle, co miało imitować gromy. Na widok smoka wszyscy z zamku uciekli, tylko taki jeden zagubiony strażnik został. Brak jakiejkolwiek straży wokół lordów zdaje się być wręcz normą. Jak chowali tych bliźniaków, to też 0 jakiegokolwiek strażnika, tylko jeden grabarz machający łopatą. Wydaje się, że jakbym był kupcem który wynajmie jednego ochroniarza to dorównywałbym ochroną najmożniejszym w Westeros :P. Twórcy zapowiedzieli, że koniec z epatowaniem zbędną golizną w Rodzie Smoka. Dotąd jakby się tego trzymali. Prostytutki w zamtuzach tańczyły w sukniach z firany. Ale ta scena z burdelu to jakby nagle komuś się kartka ze starego Gota zawieruszyła ;). Król odsłaniający zasłony, by pokazać scenę seksu oralnego której uczestnicy nawet nie są zaskoczeni jakby widzieli, że to musi być pokazane na filmie :D. Aemond maszerujący na golasa bo.... gdzie zostawił odzienie? Na stole? Za te kotary tylko na golasa się wchodzi ;)? To nie miało żadnego sensu, poza tym żeby pokazać nagiego typa z blizną :P. Odebrałem to jako silenie się na coś szokującego dla widzów którym grozi podsypianie przy gadających głowach ;).
Nawet fajna była ta przenośnia konfliktu Pawlako-Kargulowego który kończy się rzezią. Tylko, że to nagromadzenie mało wiarygodnych scen, już mi zaczyna włączać wewnętrznego krytyka. Na polu bitwy to się powinni wlec ranni, kręcić szabrownicy, służba zbierająca poszkodowanych. Pozostaje tę scenę odbierać metaforycznie a nie dosłownie. Zresztą wyczuwamy, że twórcy nie są wielkimi militarystami i nie dążą do pokazywania starć. Rozumiem, bo to trudne i kosztowne. Nawet jeśli dołożą do tego noc, deszcz i mgłę. Ale jeśli dalej będą mnożyć takie farmazony (bo to zaczyna narastać), to może się całą ta misternie budowana konstrukcja gdzieś w rejony poziomu Netflixa zwalić :/. Ale nadzieje na lepsze mam :).
Drogon rhaegal i viserion wykluły się z jaj skradzionych że smoczej skały jeszcze za czasów starego króla
Jaja trafiły do bravos gdzie kobieta która je ukradła kupiła za nie statek by przepłynąć zachodnie morze
Nie pamiętam jak się nazywała ale była przyjaciółką starszej siostry jaherysa pojednawcy
Elisa Farman
to "wybaczam" Heleny do matki może nawiązywać do pomyłki Alicent co do ostatniej woli Viserysa. Przez pomyłkę Aegonów doszło do wybuchu konfliktu i zamordowania Jaeherysa. Alicent będzie się pewnie przez to obwiniać, więc Helenka już na przyszłość rzuciła jej wybaczenie :)
Rhaenys natomiast już w pierwszym odcinku pierwszej serii pokazała nam, że jest najlepszym materiałem na królową i stratega wojennego widząc tłukących się chłopów na turnieju i mówiąc ze już dawno nie było wojny. I tak by do niej doszło, bez imiennych pomyłek, czy przelewania krwi dzieci,
I ja mam czekać następny tydzień, znowu matko i córko 🙏 żeby nie było to nie o tum co myślisz 😂
Myślę, że Rhaenyra po rozmowie z Alicent już wie, że pokoju nie będzie zieloni nie pokłonią się przed nią, a jeśli chce odzyskać żelazny tron musi użyć tego czego się obawiała czyli smoków! 😅. Po zapowiedzi 4 odcinka właśnie to nadchodzi czyli wojna z użyciem żyjących bomb atomowych.
Helena wybacza Alicent cos co pewnie sie cos stanie - ona zawsze widzi przyszlosc i nigdy nie wiadomo o co loto do czasu kiedy cos sie wydarzy. Alicent pewnie cos odj... zrobi itd.
Kiedyś Twój kanał był mi obojętny, teraz jestem oczarowana Twoim humorem i chyba będę wpadać po więcej streszczeń, bo super opowiadasz :) pozdrawiam
Pozdrawiamy! ❤️
Jeju już 3 odcinek kiedy ja znajdę czas, żeby to obejrzeć 😭😂🥰
Nie no, nie mamy ŻADNEGO potwierdzenia że są to jaja, które trafią do Danki.. po co te wymysły
edit: zwracam honor, reżyserka trzeciego odcinka potwierdziła że są to jaja Dany. Mamy więc tu rozbieżność między kanonem serialu gdzie matką smoków Dany jest Syrax a książkami gdzie jaja Dro, Re i Vi pochodziły najprawdopodobniej od Dreamfyre (smoczycza Helaeny)
Dokładnie tak. W serialu jest inaczej.
5:44 czy to oznacza że Aegon ma większe stawki ubezpieczenia na Sunfyre niż Daemon na Ceraxesa ?
ale szybko, ale super!
No i co z tego skoro jest tyle błędów.. to już nie to samo co kiedyś. Nie dziwię się brakiem zainteresowania tym kanałem gdzie wróciłem z nadzieją na fajne na szybko jak za starych tych czasów.
@@patrykmalicki3836 mi tam się podoba
Mega motwym lotu na smoku ... genialnie zrobili z tą kamerą
Gwayne pojawił się już w pierwszym sezonie, walczył w turnieju z Daemonem
Czekam, czekam na dzisiejszy odcinek, bo oj smoki zatańczyły. Ostro zatańczyły 😁
Na mnie kolejny foreshadowing do Bitwy nad Okiem Boga ❤❤❤
Lepszy niż odcinek numer 2 ;)
i ciekawe ,że intro się zmenia zyskując nowe wydarzenie na gobelinie
To "dreptanie" i "pogaduszki" były potrzebne do ustawienia głównych bohaterów na odpowiednich pozycjach. Musieli zabrnąć daleko w swoich intrygach aby wojna okazała się nieunikniona. Tym bardziej, że wojny nie organizuje się ot tak i na wszystko trzeba czasu. W odróżnieniu od skoków czasowych i przestrzennych w ostatnim sezonie GOT. Myślę, że teraz akcją się rozkręci. Fajne mrugnięcie okiem do fanów GOT z jajami smoków Danki.
Czy mi się wydaje, że piękny Cole zmienił fryzurę idąc na wojnę? (tak pod hełm)😉
*Riverrun a nie Riverland :)
Ja zrozumiałam że Helena wybacza Alicent romans z Cristonem, który ewidentnie leży jej na sumieniu. W poprzednim odcinku Alicent próbowała sie wytłumaczyć córce. Ale mogło też chodzić o jakieś przyszłe przewinienia.
Mi się podobają wszystkie odcinki serialu, co do 'przebaczam' od Heleny, na początku zrozumiałam że ona wybacza matce sypianie z ser Tristonem, ale po waszym materiale wydaje mi się to płytkie, a teraz jednak myślę że dotyczy to przyszłości i tego do czego doprowadziła Alicent
Psychologizowanie bardzo mi się podoba, chcę więcej ❤
👍😎❤️
Ciekawostka: w odcinku trzecim Aemond podczas posiedzenia Rady bawi się monetą i jest to moneta, której używał w odcinku pierwszym, gdy miał tam pogawędkę z Cristonem. Znalazł ją, gdy zobaczył otwarte tajne przejście, którym weszli zabójcy. Aemond bawi się tą monetą, ponieważ ekscytuje go fakt, że Deamon chce go zabić, ale nie spróbował osobiście, ponieważ się go boi, co jeszcze bardziej łechce jego ego
A skąd to wiem: z wywiadu Ewana Mitchella, czyli aktora grającego Aemonda; mówi w nim, że to był jego pomysł, by jeszcze bardziej niewerbalnie (jak rozumiem) podkreślić tajemniczość granej przez siebie postaci
Helena ma tak długą listę rzeczy do wybaczenia Alicent, że to może być dosłownie wszystko, zaczynając od tego, że kazano jej poślubić własnego brata kończąc na tym, że jej matka miała romans z człowiekiem, który miał ją chronić, co doprowadziło do śmierci jej dziecka. Także no. Chociaż wydaje mi się, że może to nawiązywać do przyszłych wydarzeń, takie podgrzanie atmosfery.
Szkoda tylko, że scena tajnego spotkania włącza tryb teleportacji już w 2 sezonie serialu...
patrząc na grę aktorską aktora Cristona, czuję lekką albo większą inspirację Kitem Haringtonem grającym Jona, też taki przybity większość czasu ale jak już coś trzeba zrobić to aktywny, agresywny czy emocjonalny
Baela nie zagoniła nikogo do lasu - oni jej uciekli. W ogóle miałam wrażenie, że ona ma wielkie trudności z opanowaniem smoka.
Tragedia ten odcinek, a scena z Rhaenyra bawiącą się w Hitmana to absurd. Co odcinek najważniejsza postać bawi się w szpiega co przenika w szeregi wroga.
to samo pomyslalem , odrzucil mnie ta scena ten serial.
jak widac do gwardi królewskiej mają coraz mniejsze wymagania
Ziomki króla poznani w burdelu najlepszymi kandydatami ;)
Ja może nie bezpośrednio o tym odcinku i bardziej pod kątem psychologizowania:
- Alicent nie jest najlepszą matką bo nie miała takich wzorców jako dziecko, co potem rzutuje na relacje jej dzieci, każdy powiela schemat swoich rodziców. Niby relacja Viserysa i Alicent była poprawna i szanowali się wzajemnie, to nie wydaje mi się, żeby było tam jakieś romantyczne uczucie (tym bardziej, że Viserys w pewnym momencie odpalał wrotki i nazywał Alicent Aemmą...)
Z kolei Rhaenyra w dzieciństwie napatrzyła się na związek Viserysa i Aemmy, którzy szczerze się kochali, a Renia te wzorce przelała na swoich synów.
Dodatkowo wrócę na chwilę do wątku z poprzedniego odcinka, czyli spektrum autyzmu w rodzie Targaryenów: tak.
Mam swój headcannon - Paddy Considine, jest w spektrum, więc imo postać grana przez niego, czyli Viserys, również.A, że autyzm jest dziedziczny, to Helaena, ale też Amond dostali właśnie tę pulę genów. Czy Rhaenyra i Aegon też są w spektrum? Tych mi akurat trudno ocenić :/
Zauważyłem że w odcinku pojawia się kelnerka, która była służąca w sezonie pierwszym. Dosyć duża scena z jej udziałem. Czy jej postać ma być w jakimś sensie rozwijana?
Odcinek solidny. Podobał mi się, jednak nie było w nim czegoś, co by się wryło w pamięć. Flauta przed burzą.
Go Kaja! #jakbyniediagnozowac xD
❤️
Gwardziści nie mają szacunku do Cristona, może wiedzą, że jest kochankiem królowej, sami kpią z wymogu czystości (przykład idzie z góry), myślę, że mają mu też za złe jak postąpił z Arrykiem. Raenyra wykazała się niezwykłą odwagą wchodząc w paszczę lwa. Na każdym kroku potwierdza, że ma przymioty prawdziwej królowej ( w przeciwieństwie do Aegona), bardzo stara się być odpowiedzialna, chociaz zdaje sobie sprawę ze swojego braku doświadczenia, przypomina mi w tym Jona Snowa.
Super robota, ale „ona SE nie wyobraża”.. gryzie w uszy 😅 pozdrawiam ❤
15:20 to trip po wilgoci
Zmienił zdanie😂
Wiadomo co sie stało z czwartym jajkiem?
O w sumie dobre pytanie, zaciekawiło mnie to teraz
Z czwartego jajka wykluje się Morning, smoczyca Rhaeny. Dlatego dołożyli czwarte jajo, z tego co się orientuję "oryginalnie" (wg książki) były przewożone trzy :) *edit - jednak to jajo najmłodszego synka Rhaenyry, czyli Viserysa. W serialu jeszcze się nie wykluł. Czyli jest szansa, że zmienią nieco historię Rhaeny...
Ale to najprawdopodobniej w ogóle nie te jajka. Denerysowe to ponoć sprzedane przez Elise Farman sprzedane w Essos jakieś 2 pokolenia wcześniej
To nie są jaja, z których wykłują się smoki Danki. Przynajmniej wg książek, chyba że serial pokaże coś innego 😊
edit: jednak wg Twórców serialu to są te jaja…
15:10 Alys Rivers mu mówi że tu umrze, nie, nie jest to sen. Swoją drogą mam nadzieje że tą postać nie zepsują potwierdzając jedną teorie fanowską, wyjde z siebie jak coś bedzie to potwierdzać (btw. o ile się nie mylę jest ona bekarcią siostrą Larysa Stronga)
O tak, powinna w jakiejś scenie powiedzieć przepowiednię a w tle wiadoma wszystkim muzyczka 😅
teorie Aemond+Alys=Catelyn Tully?
@@gonzommz1739what?? Jakim cudem ? 😂
@@patryk07420bękart Aemonda zalozyl ród Whent, matka Catelyn jest z rodu Whentow, co oznacza że Sansa, Arya, Brań to potomkowie jednookiego psychola :D
@@gonzommz1739 aaa w te stronę. A to nie znałem tej teorii
💚💙
❤️❤️
Odnośnie tego, że Balerion jest największym smokiem w Westeros, jest jeszcze jeden smok który teoretycznie jest podobny rozmiarowo do Baleriona, lub nawet większy ale pewności nie mam, nie bede spojlerować nazwy.
Nie ma większego niż Balerion. Jeśli myślisz o Vermithorze to jest on mniejszy od Baleriona i od Vhagar (według książek). Oczywiście serial może te proporcje zmienić. A jeśli myślisz o Cannibalu, to nie ma żadnych wiarygodnych danych na temat jego wielkości, jedynie wzmianka, że był największym z dzikich smoków, nie było jednak porównań do tej trójki. I szczerze wątpię, że się pojawi.
Cannibal jest najstarszym żyjącym smokiem byl juz na smoczej skale przed przybyciem Targaryenow i biorąc pod uwage ze caly czas byl na wolnosci to powinien dorównywać Balerionowi
@@schwa_vowel Mam na myśli Cannibala
Akurat rola Cristona nie jest najlepszym elementem serialu, ale nie zmienia to faktu, że fala hejtu nie jest tym usprawiedliwiona
👍❤️
❤️
Mnie trochę zaskoczyło pokazanie tego, że Deamon ma jakieś swoje "demony"😊. Tzn chwilę strachu, kiedy kobieta w czerni pokazuje mu miejsce jego śmierci. Lub wcześniej w scenie przyszywania przez młodą Rheynyre główki jej zamordowanego bratanka/siostrzeńca
Jak scena rozmowy miała być w książce? Co któraś z tych pań poszła na plotki do skryby czy jak? 😂😂😂 Nie no raczej zatrzymały ją dla siebie.
Racja 🤣
Według mnie, Helen wybacza to, że Alicent źle zrozumiała ostatnie słowa swojego męża, to wybaczenie pomyłki, która pociągnęła za sobą cały ciąg tragicznych wydarzeń, łącznie z zamordowaniem syna Heleny. Koniec odcinka narzucił mi taką myśl po co błyo to wybaczam
Dziewczyna na smoku ma wzrok level 10. Żeby rozpoznać go w typowej zbroi strażnika od strony pleców, nawet na koniec gdy podleciała faktycznie dość blisko, szacun. Chyba że to legendarna czupryna Dornijczyka go zdradziła.... 😎
A propos snu Deamona to była to raczej jakaś wizja przy tym olbrzymim, magicznym drzewie do momentu pojawienia się czarnowłosej kobiety, która jako jedyna nie pokłoniła się Deamonowi w sali gdzie ucztował kasztelan twierdzy.
👍
Aegon zrobił gwardzistami swoich przygłupich koleżków i gdy dali do zrozumienia, że swoje śluby czystości mają w... nosie, to w zasadzie było to chyba nawet widać na jego twarzy, że zastanawiał się, czy skoro tamtą obietnicę mają za nic, to co by się stało, gdyby musieli go chronić i ewentualnie oddać za niego życie? Nie jestem pewny, że by się poświęcili, a taki ser Arryk i Erryk na pewno biliby się do samego końca
wejście Daemona do Harrenhal niemal jak z teledysku "Holy Diver" Dio :)
Co do „wybaczam” to może chodziło o fakt, że być może mały książę przeżył by gdyby nie fakt, że lord dowódca posuwał w tym czasie jego babkę zamiast stać u drzwi i pilnować by nie stała się im krzywda 🤔🤗
No nie wiem wszyscy jutubowi komentatorzy pieją z zachwytu nad nowym The Boys i GoT. A dla mnie to nuda zero intryg nic ciekawego tylko oczekiwanie na rozwałkę.
Wizja Aemona to może poniekąd jego ukrywane wyrzuty sumienia względem Raenyry i śmierci dziecka Haeleny.
Czy to aby na pewno jaja, które trafią do Danki? Te jaja skradziono 70 lat przed wydarzeniami z serialu. Zostały skradzione przez Elissę Farman.
Informację potwierdziła reżyserka trzeciego odcinka.
@@jakbyniepaczec tak, jest zmiana co do oryginału książkowego :) Przeczytałem gdzieś informacje, o tym, że dokonano zmiany.
Dziękuję za odpowiedź.
Pozdro! 😎
No ale jak to nie chce Ci sie wierzyć? A co robiono Jogfreyowi?😅 Zapomniałaś jak go gnojono do czasu aż go otruli w serialu?
To zawsze było i będzie.
Będę bardzo rozpaczać po śmierci Rhaenys. 🙁
Może po prostu wybacza jej to, że spała z Colem podczas gdy jej syn był zarzynany... Taka była moja pierwsza myśl
Moim zdaniem Daemon miał wizje i nie był to sen. Podobała mi się ta scena, bo przywróciła mi sympatię do tej postaci w pewnym sensie, że nie jest taki bezduszny. Tak jak w książkach, Daemon jest zarówno wspaniały jak i okrutny, wyjątkowa postać zdecydowanie.
Nie wiem czy zwróciliście uwagę w poprzednich odcinkach, że Alicent przenieśli do starych komnat Rhaenyry, gdzie Criston się splamił, a teraz ich romansik się tam dzieje😅
Scena Aegona i Aemonda była dla mnie strasznie smutna dla Aemonda, kiedy on ze wszystkich sił wspiera swojego brata, lojalny mimo wszystko. No i ogólnie jego postać wzbudza w tym sezonie więcej żalu dla jego losu niż w 1 sezonie. Tam go nie lubiłam bardzo, teraz mi go szkoda.
Ostatnia część komentarza - scena rozmowy Alicent i Rhaenyry - jak dla mnie petarda i świetny pomysł
Koniec końców, jak dla mnie najlepszy odcinek tego sezonu so far.
Te "psychologizowanie" to jest mistrzostwo świata przecież ❤
❤️
Napisy do tego odcinka JNP się Wam pozajączkowały. Są takie same jak do odcinka "Czy Ród Smoka zostanie nową Grą o Tron".
Dzięki za info! ❤️ Wrzuciłem niewłaściwy plik srt.
Mogłabyś odpowiedzieć czy nie masz wrażenia że rozmach scen przy sporym jak mówisz finansowaniu produkcji- nie jest podbity prawie wcale podkładem muzycznym na miarę takiego serialu ?
To właśnie w GOT muzyka wprowadzała nas w emocje. Odpowiednia dla scen bitewnych, lotu smoka ,wyjścia Denersis z ognia itp. Czasem muzyka połączona z obrazem chwytała tak mocno za serce, że nierozerwalnie brzmi we wspomnieniu danego odcinka. Tu jest tło muzyczne ...rzadko i miernie. Ale może to moje subiektywne odczucie. Dlatego pytam i będę wdzięczna za odpowiedź
W 5 minucie czekałem na jakiś kod promocyjny do jakiejś porównywarki OC... 😅
To ja takie głupie ze Aegon chciał ryzykować życie, jego pierworodny nie żyje a on jest główna głową zielonych
Myślę że to nie był sen, o tej kobiecie która mówiła że umrze w harenhall 😢