Pług wirnikowy KAHLBACHER KFS 1150 - 650 /3000 ma 3 m szerokości made in Austria np. z ciągnikiem FENDT 936 ...tutaj filmik pt. Winterdienst in Osterreich mit Fendt 2010
Pomysł powstał dosyć dawno a zrealizował się 3 lata temu kiedy zima była naprawdę śnieżna, gdybym miał ten sprzęt wtedy to by się niezłą kasę zarobiło ale cóż jak zrobiliśmy pług to zima się przestraszyła i już dwa lata jest kiepsko, ale może będzie lepiej. Może tej zimy konkretnie popracujemy. Puki co to zostaje tylko satysfakcja że prototyp i dobrze działa.
Na przykład przekładnia 12 tyś prototyp, zresztą jak wszystko w tej maszynie, trochę hydrauliki , przekładnia ślimakowa do regulacji kierunku wyrzutu śniegu, 2,5 tony zwykłej stali to też nie mały koszt jakieś łożyska , wykonanie ślimaków i tak po trochę się nazbierało . Fabryczna taka maszyna w Polsce a może i w Europie jest nieosiągalna są o wiele węższe i mniejsze a mój Fendt ma szerokość 2,7 m i pług musiał mieć powyżej 3m. Z za oceanu to gdzieś 100 do 150 tyś zł koszt zakupu fabrycznej maszyny .Więc pomysł budowy prototypu i sporo taniej.
Konkretna maszyna teraz tylko się modlić o zawalistą zimę i mieć nadzieję że ktoś zechce zapłacić za dobrą robotę.
chętni do wynajęcia by byli aby było co odśnieżać.
Pług wirnikowy KAHLBACHER KFS 1150 - 650 /3000 ma 3 m szerokości made in Austria np. z ciągnikiem FENDT 936 ...tutaj filmik pt. Winterdienst in Osterreich mit Fendt 2010
super robota. super efekt. jaka waga tego pługa? i jaki był cały koszt??
xsimonx waga to 2,5t. a koszt to jakieś 40 tyś. zł
W tym roku pewnie popracował
Pooracował facebook.com/187686284734077/posts/1768676376635052/?vh=e&d=n
No dobra ale vvytłumacz mi po kigo ci taka maszyna w Polsce jak tu zimy mozna powiedzieć, że nie ma więcej paliwa spali niż to warte
Pomysł powstał dosyć dawno a zrealizował się 3 lata temu kiedy zima była naprawdę śnieżna, gdybym miał ten sprzęt wtedy to by się niezłą kasę zarobiło ale cóż jak zrobiliśmy pług to zima się przestraszyła i już dwa lata jest kiepsko, ale może będzie lepiej. Może tej zimy konkretnie popracujemy. Puki co to zostaje tylko satysfakcja że prototyp i dobrze działa.
Napravvde zaplaciliscie za to 40tys co bylo vv tym modelu najdrozszE?
Na przykład przekładnia 12 tyś prototyp, zresztą jak wszystko w tej maszynie, trochę hydrauliki , przekładnia ślimakowa do regulacji kierunku wyrzutu śniegu, 2,5 tony zwykłej stali to też nie mały koszt jakieś łożyska , wykonanie ślimaków i tak po trochę się nazbierało . Fabryczna taka maszyna w Polsce a może i w Europie jest nieosiągalna są o wiele węższe i mniejsze a mój Fendt ma szerokość 2,7 m i pług musiał mieć powyżej 3m. Z za oceanu to gdzieś 100 do 150 tyś zł koszt zakupu fabrycznej maszyny .Więc pomysł budowy prototypu i sporo taniej.
chowaz cos z bydla ?
karol witkowski nie ,mam tylko produkcję roślinną