Filmy z Waszych wypraw są super motywacją. Najpiękniejsze w tym wszystkim jest to że mąż i żona mają wspólną pasję, nie uciekają do kolegów czy koleżanek. Buduje nas Wasza postawa Wszystkiego dobrego w realizacji kolejnych wyzwań ☺😊
dziękujemy bardzo:) my właśnie najbardziej lubimy spędzać czas, we własnym towarzystwie:) Jak do tego można realizować wspólne pasje... to już jest w ogóle super. Mocno pozdrawiamy !
tak, trzeba wchodzić z przewodnikiem, ale niekoniecznie musi to być Słowak. Polacy też mają uprawnienia, no i jak najbardziej z takim szliśmy (jest widoczny na kilku ujęciach ->na końcu liny, którą jesteśmy związani). Nie wybralibyśmy się tam tylko we dwójkę :)
Na Słowacji nie ma czegoś takiego jak przewodnik tatrzański oficjalnie, tam to wygląda inaczej. Ale żeby być takim przewodnikiem wysokogórskim trzeba zdać kurs i egzaminy na IVBV, mieć minimum 3lata wspinaczki i 55wykazów. Dlatego polskiemu jest łatwiej jeśli ma uprawnienia Taternickie i z licencji III kategorii zrobi II jest wtedy przewodnikiem wysokogórskim w Polsce, ale nawet III kategoria może podejść do kursu i egzaminu jeśli ktoś ma Kurs Taternicki i wspinał się w różnych kategoriach min 3 lata. Cena na Gerlach to chyba min ok 2tys zł na pln os . Słowacy się prują do Polskich Przewodników bo twierdzą że im zabierają robotę
Filmy z Waszych wypraw są super motywacją. Najpiękniejsze w tym wszystkim jest to że mąż i żona mają wspólną pasję, nie uciekają do kolegów czy koleżanek. Buduje nas Wasza postawa
Wszystkiego dobrego w realizacji kolejnych wyzwań ☺😊
dziękujemy bardzo:) my właśnie najbardziej lubimy spędzać czas, we własnym towarzystwie:) Jak do tego można realizować wspólne pasje... to już jest w ogóle super. Mocno pozdrawiamy !
Brawo!
Gratulacje!
bardzo dziękuję!
Świetny film. Czekamy na kolejne :)
dzięki wielkie, niebawem będzie coś z Dolomitów:)
👍👍❤
🙌🙌🙌 dzięki
a tam nie trzeba wchodzić z tatrzańskim przewodnikiem i to słowackim?!
tak, trzeba wchodzić z przewodnikiem, ale niekoniecznie musi to być Słowak. Polacy też mają uprawnienia, no i jak najbardziej z takim szliśmy (jest widoczny na kilku ujęciach ->na końcu liny, którą jesteśmy związani). Nie wybralibyśmy się tam tylko we dwójkę :)
Na Słowacji nie ma czegoś takiego jak przewodnik tatrzański oficjalnie, tam to wygląda inaczej. Ale żeby być takim przewodnikiem wysokogórskim trzeba zdać kurs i egzaminy na IVBV, mieć minimum 3lata wspinaczki i 55wykazów. Dlatego polskiemu jest łatwiej jeśli ma uprawnienia Taternickie i z licencji III kategorii zrobi II jest wtedy przewodnikiem wysokogórskim w Polsce, ale nawet III kategoria może podejść do kursu i egzaminu jeśli ktoś ma Kurs Taternicki i wspinał się w różnych kategoriach min 3 lata. Cena na Gerlach to chyba min ok 2tys zł na pln os . Słowacy się prują do Polskich Przewodników bo twierdzą że im zabierają robotę