Dzięki za oglądanie! Zapraszamy do subskrybowania kanału i obserwowania nas na Instagramie i Facebooku. instagram.com/nagraani?igshid=OGQ5ZDc2ODk2ZA== facebook.com/NaGrani8848
Wszedlem na Rysy w zeszlym roku, od naszej strony naprawde trzeba uwazac, bo mozna sie poprotu zabic na wlasne życzenie. Ja mialem to szczescie, ze po dotarciu na szczyt, pokazalo sie widmo brockenu., Dwa razy w ciagu 15 minut. Niesamowite widok i doswiadczenie, ktore sie juz nigdy nie powtórzy. Po drodze spotkałem Staska, mowił ze wczodził na rysy chyba z 25 razy, duzo opowiadał o nich. Gosc po 60 a tempo trzymał dobre. Jesli czyta to pozdrawiam serdecznie.Schodzilem strona slowacka, jest duzo latwiej, ale czupem sie jak bym był na innej planecie, skaly wygladaly zupelnie inaczej, i mialy różnorodne kolory, od slowackiej strony mozna spotkac tragarzy. Szacun dla nich, ja bym z takimi tobolami tydzien szedl do schroniska pod rysami. Tragarz ktorego mijalem mial na sobie plecak na oko z 60kg.. Mój czas wejścia od schroniska nad Morskim okiem 3:25
Szlak bardzo ciekawy. Wymęczył mnie dość mocno, ale bardziej zmęczony byłem przy wejściu na przełęcz pod chłopkiem. Widoki z góry zarówno w jednym, jak i drugim przypadku rekompensują wszystko😁 polecam przejście na sąsiedni wierzchołek 2503m. Niby niewiele, ale zawsze wyżej😁 Dla osób czujących duże zmęczenie polecam powrót przez Słowację. Zejście dłuższe, za to dużo łagodniejsze i prostsze.
I have never regretted starting the climb in darkness, just to miss some of the traffic. However a well produced and filmed video is always welcome, so thanks for making it.
Szlak piękny przebyłem go 4 lata temu Ot to historia w połowie wspinaczki nad bulá. Urwała mi się lustrzanka ze smyczy chciałem poratować tutestke rękawicami 😀 lustrzanka poszła w rysę po dwóch latach widzę post na FB i moje zdjęcie znajomi mi napisali czy to ja bo jest na portalu tatrzańskim że w rysie znaleziono aparat zdjęcia odzyskane aparat w stanie agonalnym wisi w piwnicy przypomina tamten czas 😄 byłem widziałem podziwiam każdego kto wchodzi na ten szczyt pozdrawiam serdecznie
@@NaGrani8848 no właśnie, chciałbym, tutaj dopytać, jak najlepiej schodzić, tyłem jak się wchodziło (no i pytanie czy można wtedy trzymać łańcuchy?), czy bardziej na tyłku - na Twoim filmiku była parka (5 minuta), gdzie dziewczyna ma łańcuch, a woli przykucnąć i jechać na kuckach. Chciałbym się zapytać o ogólną poradę (bo podejrzewam, że jest to miks każdej ''techniki' plus pewnie taka, w jakiej się czujemy najpewniej).
@@TomekChopek Jak jest bardzo stromo, to najlepiej schodzić tyłem (twarzą do skał). W wielu miejscach to jedyny słuszny wariant. W 9:42 możesz zerknąć jak ktoś schodzi właśnie w ten sposób asekurując się łańcuchem.
Super film, muzyka nie za głośno, nie przeszkadza w odbiorze, bez zbędnego gadania, same konkrety. P.S. następnym razem daj znać ile z tych śmiertelnych wypadków miało miejsce w zimie, zakładam że 90%.
Witam też byliśmy na rysach nasza pacxką 6 osobową 23 lipca i powiem szlak piekny dobrze przygotowany ale kondycyjnie bylem slabo przygotowany więc doradzam poprawić kondycję każdemu kto tam idzie przede wszystkim nogi albo siłownia bierznia albo po prostu duzo chodzić wczesnej pozdrawiam
brykałem już po Tatrach tu i tam od lat. rysy zawsze odkładam i chyba już odpuszcze. z roku na rok ludzi coraz wiecej. mało to przyjemne i mało bezpieczne się robi.
Poza szczytem aż tak źle nie było prawdę mówiąc. Może nie szedłem sam jak ostatnio w Bieszczadach, ale też jakiegoś ultra tłumu nie było. Faktem jest jednak, że nie brakuje przyjemniejszych miejsc w Tatrach :)
Wystarczy odpowiednio wcześnie albo odpowiednio późno być na szczycie. Zdarzyło mi się być i o siódmej rano i o siedemnastej, oba razy samotnie na szczycie w środku lata.
Dzięki za film bardzo pomaga zobrazować jak w rzeczywistości wyglada ten szlak. Nie bylam na Rysach ze względu na lęk wysokości. Myślę, że zejście jest bardziej trudne - widzimy też dużo więcej więc można się wystraszyć
Żaden film nie zobrazuje tego, bo jak masz lęk wysokości to nie polecam wejścia od strony polskiej tylko od słowackiej, gdzie szlak jest o wiele piękniejszy i nie ma żadnych przepaści w bliskiej odległości, jedynie spore nachylenie na końcu ale na spokojnie bez żadnych lęków można przejść. A ta przełęcz od strony polskiej nie dość że jest bardzo niebezpieczna to duża liczba osób jeszcze ją potęguje.
Super, mam w planie zmierzyć się z tym szlakiem w przyszłym tygodniu. Na filmiku nie budzi grozy, choć jak zaznaczyłeś, są kluczowe momenty, na których trzeba być czujnym. Dzięki bardzo za ten filmik i do zobaczenia na szlaku. 😃
@@NaGrani8848 Udało się przebrnąć,ale muszę potwierdzić: to wymagający szlak.Nie bez powodu obliczony czas wejścia jest równy zejściu.O kontuzję nie trudno,trzeba być czujnym.Ale widok w góry fantastyczny.pozdrawiam
No jezeli chodzi o ten szlak to technicznie jest prosty. Kondycyjnie zalezy. Jesli ktos wybiera sie pierwszy raz w wysokie góry to nie polecam bez zabezpieczeń. Jedno potkniecie albo zachwianie na nogach i wiadomo... Pozdrawiam
Szlak technicznie nie jest bardzo trudny. Gorzej jest na przełęcz pod Chlopkiem oraz Orla Perć. Natomiast kondycję trzeba mieć ze wzgledu na duże nachylenie i odległość. Ciekawe co w kolejnym filmiku, obstawiam Chłopka:)
Podejście wygląda na dość trudne,nie mogę się doczekać kiedy się tam wybiorę.Kondycja jest b.dobra ale doświadczenie zbyt małe.Zaatakuję w 2024 r.😁Cudne widoki
Jakbyś miał porównać skale trudności wejścia na rysy od strony polskiej i słowackiej to ile byś dał obu trasom? W skali 1 (najłatwiej) -10 (najtrudniej)
Choć kocham Tatry, nigdy nie weszłam na Rysy, właśnie ze względu na te tłumy. Nie należę, co prawda, do osób, które będą się oburzać na wysoki ruch turystyczny - to świetnie, że ludzie zwiedzają Polskę! Ale wolę jednak bardziej ciche i spokojne miejsca, dlatego w tym roku chcę pochodzić po Tatrach Zachodnich. :)
Może jesienią byłoby luźniej, ale wtedy ciężko zrobić ten szlak przed zmrokiem. Tatry zachodnie pod tym względem faktycznie wypadają lepiej. Choć ostatnio byłem na szlaki w Tatrach Wysokich, który był ładniejszy i ciekawszy niż ten Rysy, a ludzi było 1000 razy mniej :) Będzie w następnym odcinku.
Ja jak wchodziłem nie miałem problemu z ekspozycją bo była mgła i deszcz, według prognoz miał być milimetr. No było dużo więcej plus wiatr Dałem radę no ale kondycję nie było ciężko. Taki mały skrót Jak kogoś obchodzi podejście w takich warunkach. th-cam.com/video/Tz76t9xJCpI/w-d-xo.html
Na zejściu bardzo łatwo się tam przewrócić, a wtedy można niestety zjechać bardzo daleko. 2 lata temu schodząc z Rysów widziałem 3 takie sytuacje, z czego jedna zakończona poważnym złamaniem nogi.
Pierwszy raz byłem w życiu na szlaku górskim i od razu na ten szlak nie wiedziałem na co sie pisze ledwo dałem rade ale tak się zajarałem ze wracam na ten szlak dokładnie za rok mega przygoda polecam
Moje marzenie i strach póki co 😮 Giewont poszedł gładziutko,Świstówka,W.Siklawa bez problemu ale coś czuję strach przed Rysami. Gratuluję i pozdrawiamy Was ❤ przy okazji zapraszam Was na nasz film z wejścia na Pilsko to trochę inne rejony ale chyba nie byliście. Trzymajcie się 👍👌
Chciałbym tam kiedyś wejść ale na razie poza moim zasięgiem zarówno ze względu na kondycję jak i obawy czy aby nie za trudno dla mnie. Na razie zrobiłem Giewont i Szpiglasowy Wierch od Doliny 5 Stawów. Być może kiedyś pokuszę się o Rysy od strony słowackiej i wtedy może pomyślę o wejściu od strony polskiej. Tylko ten wieczny brak czasu (i czasem odpowiedniej pogody).
Powiem tak. Nie byłem i raczej nie wejdę na Rysy. Wolę Tatry zachodnie, z łagodniejszymi szczytami i nie z taką ekspozycją, szczytem moich możliwości było wejście na Szpiglasową Przełęcz. Od samego oglądania tego filmu mi się może zakręcić w głowie stąd wystarczy mi obejrzenie szczytu z pozycji fotela. Pozdrowionka 😀
@@NaGrani8848 dokładnie tak, dlatego dużo zwiedziliśmy Tatry zachodnie począwszy w zasadzie od Kasprowego Wierchu w kierunku Wołowca , wędrując różnymi szlakami .
Byłem jakieś 4 lata temu. Prócz końcowej przełęczy na której się bałem, bo bardzo wiało to nie uważam tego szlaku za super trudny. Według mnie idzie się pewnie tam gdzie są łańcuchy - dodam, że nie chodzę raczej po wysokich górach. Ja nie miałem problemów. Według mnie trzeba być nieostrożnym aby coś tam sobie zrobić - tudzież iść w złych warunkach, ale ja wykluczam takie szlaki jak pogoda nie jest idealna, po co ryzykować...
Zostało mi jeszcze parę szczytów Tatr Zachodnich. Dopiero potem pójdę w Tatry Wysokie w sensie szczyty. Jakie szczyty polecacie na początek dla gościa 45+. Dzięki za film i może do miłego na szlaku.
Na początek piękny szlak z Doliny Pięciu Stawów do Morskiego Oka przez Swistówkę. Na pewno Szpiglasowy Wierch i Kozi Wierch czarnym szlakiem z Pięciu Stawów. Jak będzie chęć na więcej, to wtedy można myśleć o Kościelcu, Świnicy, Rysach :)
Świetny film! Cieszę się, że trafiłam na wasz kanał. Macie do polecenia jakieś noclegi przystępne cenowo, żeby móc swobodnie przeznaczać jak najwięcej czasu na wspinaczkę?
Zwykle rezerwujemy coś na ostatnią chwilę żeby mieć dokładniejsze prognozy. Wtedy sprawdzamy co jest w dobrej cenie i z pozytywnymi opiniami na bookignu i zwykle znajdujemy coś fajnego w Zakopanem lub okolicy. Żeby mieć najwięcej czasu to dobrze mieć nocleg w schronisku, ale to zwykle trzeba rezerwować z dużym wyprzedzeniem i liczyć na szczęście do pogody.
Rysy dla mnie są bardziej wymagające kondycyjnie, to jest jednak kilka godzin mocnego podejścia pod górę, tym bardziej dla kogoś kto już ma w nogach przejście z Palenicy do Stawu. Natomiast technicznie, przynajmniej w środku lata to nie jest trudna góra, nawet jak są teoretycznie trudniejsze fragmenty to są łańcuchy...których zresztą przy podejściu w lipcu mogłoby w zasadzie nie być w większości...no ale jak jest mokro to pewnie się przydają... To już Kościelec gdzie nie ma łańcuchów jest bardziej wymagający.
Byłem w tamtym roku i w tym roku znowu idę. Idąc od momentu gdy rozpoczęły się łańcuchy olałem je i szedłem bokiem ponieważ bardzo się korkowało wzdłuż nich ze względu na tłum oraz iż niektórzy przecenili swoje możliwości. Ta mina ludzi widzących mnie jak prawie wbiegałem w kierunku szczytu omijając łańcuchy - bezcenna 😂😂😂😂
Szlak na Rysy od polskiej strony nie jest jakoś trudny technicznie ale... mówię jednak o ludziach z jakimś doświadczeniem i obytych z ekspozycją. Niestety w sezonie problemem może być spora ilość przypadkowych ludzi i duże natężenie ruchu. To nie pomaga w sprawnym i bezpiecznym pokonywaniu szlaku. Sam zaś ostatni raz na Rysach byłem ok 10 lat temu (latem), idąc z 5 Stawów i takich tłumów jak na Twoim filmiku nie uświadczyłem :) Cieszy to że trochę ludzi zakłada kaski co jeszcze jakis czas temu nie było takie powszechne i oczywiste. Większy ruch większa szansa na spotkanie się z latającym obiektem skalnym.
Hej, z jakiego obuwia korzystacie? W sezonie letnim. Polecacie, sprawdza się? Chciałbym coś sprawdzonego dla siebie i swojej dziewczyny na pierwsze poważniejsze wyjście na szlak, pozdrawiamy 😏
Wchodziłem w trekkingowych butach The North Face, które kupiłem kilka lat temu. Przeszedłem w nich prawie 1000 km po górach. Przy długich, kamienistych szlakach jak np. ten na Rysy, bolały mnie stopy. Pewnie przez zbyt miękką podeszwę. Teraz kupiłem niskie buty Scarpa Mescalito, ale jeszcze ich na szlaku nie miałem okazji sprawdzić.
Rysy... Mój pierwszy szczyt w Tatrach 😅 Dzięki niemu pokochałem te góry, ale cieszę się, że mam go już za sobą, bo te tłumy ludzi mnie przerażają Odpowiadając na prośbę z 6:15 - technicznie zrobił na mnie pozytywne wrażenie (pierwsza styczność z łańcuchami) i miałem frajdę. Ale kondycyjnie na tamtą chwilę to bardzo ciężko. Jakieś 100m w pionie przed szczytem już miałem rezygnować.
Rano nie ma kolejek. Bramka do wejścia na szlak jest otwarta, a bilet na parking kupujesz online i szlaban automatycznie się otwiera po zeskanowaniu tablic rejestracyjnych. Przed 5:00 było już dużo samochodów na parkingu.
Pierwszy wypad w Tatry miałem w 2021 na Krzyżne, teraz namawiają mnie na Rysy, ale obawiam się tych łańcuchów i drabinek. Może warto jakieś niższe szczyty najpierw zdobyć zanim narażę się na taką ekspozycję?
Czasami mówi się o Szpiglasowym Wierchu, że daje jakiś przedsmak dla Rysów... Dla mnie wejście na Szpiglas to frajda, zero trudności technicznych a łańcuchy to gdy jest sucho też niekonieczne, no i tych łańcuchów jest z 10 minut, gdy nie ma korków, brak większej ekspozycji itd. A gdy patrzę na Twój filmik z Rysów to jednak widzę sporą przepaść pomidzy szlakiem na Szpiglas i Rysy... Szpiglas od D5SP to mój najbardziej ulubiony szlak , moim zdaniem bajecznie łatwy, a Rysy to chyba co innego... Marzą mi się jednak Rysy, dziękuję za filimik...
Najczęściej Zakopane lub Poronin. Często rezerwujemy to na dzień lub dwa przed wyjazdem, więc patrzymy co jest dostępne na podstawie opinii / ceny na booking.
Dziękuję bardzo. Kiedyś byłem z noclegiem w morskim oku i obiad jadłem już po rysach , a teraz szykuję się na atak z Palenicy, i wstępnie liczę 12g, ale jak kondycja pozwoli może uda się szybciej
Te szczyty poziomem trudności faktycznie można ze sobą porównywać. Nawet ilość śmiertelnych wypadków na Rysach i Świnicy są podobne. W moim odczuciu być może na Świnicy jest większa ekspozycja, na Rysy za to bardziej męczący szlak.
technicznie nie są wymagajace ale kondycyjnie potrafią dać w kość. w yym roku zaliczylem po raz tezeci z 12 letnią córką. więc jakoś ciezko nie jest. warto wziasc noceeg w moku i rano wystartowac aby uniknąć tlumow i korkow na szlaku
@kapigames2516 To pod względem wejścia na Świnicę od strony Kasprowego będzie podobnie. Rysy będą tylko trudniejsze kondycyjnie. Na Świnicę można jeszcze wejść od Przełęczy Zawrat, i to pod względem ekspozycji będzie nawet trudniejsze niż Rysy.
Bo to wcale nie jest łatwe. Jak ktoś nie ma lęku wysokości to sobie poradzi. Zmęczy się mniej lub bardziej w zależności od kondycji. Ale ewentualny upadek na tym szlaku, to bardzo duże niebezpieczeństwo.
@@NaGrani8848 Niby prawda, ale uważam, że Rysy stały się teraz drugim Giewontem. Z każdej strony będzie kupa ludzi, od Słowackiej strony łatwiej, więc sprzyja każdemu.
Na tego typu filmikach trasa zawsze wygląda na nie wiadomo jak trudna, a w rzeczywistości ten szlak jest bardzo prosty i w zasadzie pozbawiony trudności, bo tam gdzie robi się ciut trudniej od razu są łańcuchy.
Myślę, że bardzo proste może być wejście na Grzesia. Rysy to jak na realia Tatr, trudny szlak. Dla ludzi z lękiem lub bez doświadczenia może być nieosiągalny i groźny, co potwierdza ilość śmiertelnych wypadków.
Powiem tylko tyle podejście na sam szczyt od strony słowackiej nie jest tak niebezpieczne jak zejście. Te luźne kamienie tak namiętnie wydłubywane przez kijkarzy staczajace się w dół to jakiś koszmar. Poza tym brak łańcuchów też stanowi ogromne zagrożenie dla wchodzących i zchodzących. Ogólny bałagan wchodzący mieszają się ze zchodzącymi. Tam jest dwa szlaki jeden na szczyty polskie i na szczyt słowacki. I oczywiście przecenianie własnych możliwości.
Tak, na zejściu zwykle jest łatwiej o jakiś upadek / potkniecie się czy przewrócenie. No i czasami koncentracja już słabsza, bo przecież wydaje się, że najtrudniejsze już mamy za sobą.
Nie bądźmy tacy pragmatyczni w górach, bo ten sport zawsze jest ryzykiem, zawsze możesz zginąć i nawet najlepsze przygotowanie nie gwarantuje bezpieczenstwa, więc nie ma, co sie tak bać wysokich gór, bo siesz na co się piszesz. Jak nie siesz, wybierz inny sport. To nie Matterhorn i Alpy, gdzie tam naprawdę trzeba mieć solidne przeszkolenie i doświadczenie we wspinaczce na ściankach. I trzeba mieć po prostu jaja. Zima mnie zawsze przyciągała, ale problemem są w zasadzie lawiny, nawet z najlepszym sprzętem możesz zginąć. Natomiast wiem, że spróbuję, bo za dużo razy w życiu mogłem zginać przez nieuleczalną chorobę, by poddać się wyzwaniom na szlaku... Zima jest wymagająca i to mnie zawsze pociągało. Dopóki tego nie osiągnę, zawsze będzie mnie już prześladować. Mogę przecież zginąć niechybnie w łóżku, wiec z dwojga zlego, wybieram góry. Natomiast latem... No cóż. Rozsądek i stan wytrenowania. Trzeba zadbać o pewne aspekty, ale gdy są spełnione, to latem nie ma wiekszych problemów. Po prostu, za dużo jest ludzi z łapanki, którzy nie są aktywni, a porywaja sie na Rysy. Stąd też ta góra zbiera takie żniwa. Zamiast się przygotować, to walą na 2 tysiace bez myślenia, czysto turystycznie. Jakos nie wierze, że osoba mocno wytrenowana może tego nie ogarniać. Sport uczy pokory. Ktoś kto uprawia surivivale, biwakowanie, trail run i skończy odpowiednie szkolenia, nawet jak wbije w Tatry pierwszy raz, ogarnie temat lepiej niz 95% innych, bez najmniejszych problemów. Wiadomo wiek, kondycha, ale spoko, da się na luzie. Zatem po prostu trenuj niżej, by wejść wyżej! Piękne widoki, gratuluję pogody! Udanych ataków szczytowych i przygód życzę. This is never ending story... :)))
Tu nawet nie chodzi o wytrenowanie, bo tak jak mówisz zdrowy człowiek jeśli nie ma silnego lęku przestrzeni czy wysokości, to sobie poradzi. Wejdzie szybciej albo wolniej, ale wejdzie. Ryzyko jest zawsze przy każdym wyjściu w strome góry. Wykluczyć się nie da, ale można minimalizować. Kilkukrotnie widywałem na tym szlaku ludzi stojących w kolejce do łańcuchów, gdy występowały pierwsze grzmoty prognozowanej na ten dzień burzy. Raz nawet w tej samej sytuacji widzieliśmy liczne grupy z dziećmi, którym również burza nie przeszkadzała iść dalej. Kilka godzin później dowiedzieliśmy się o śmiertelnym porażeniu pierunem na Krywaniu. Niby od Rysów daleko, ale ta burza szła przez całe pasmo. Śmiertelna burza na Giewoncie w 2019 też nie powinna ludzi zaskoczyć, bo prognozy jasno na nią wskazywały. Ale jednak ludzie albo ich nie sprawdzają albo ignorują. Wszystkie nadchodzące oznaki na niebie też, bo przecież nie zaczęło walić gromami z zaskoczenia. Praktycznie co roku ludzie spadają na zaśnieżonych stokach w kwietniu, marcu i czerwcu czy nawet lipcu. Niby widzą śnieg i powinni wiedzieć, że bez raków i czekana nie powinni na niego wchodzić, ale jednak te wypadki ciągle są i zapewne będą. Zima to już zupełnie inny temat zagrożeń. Rysy to nie tylko duże zagrożenie lawinowe, bo na tak ekstremalnie stromym stoku przy zmrożonym śniegu, ewentualnego upadku może się nie dać wyhamować, nawet przy dobrej reakcji czekanem. Trzeba też pamiętać, że jak w takie miejsce wchodzi ktoś z małym doświadczeniem, z jakimiś raczkami na nogach czy nawet bez nich, to jest zagrożeniem dla wszystkich ludzi którzy również znajdują się pod nim na stoku, bo jak zacznie spadać to zabierze ich ze sobą. Wszystkiego dobrego! :)
Hej. Bylem ostatnio na Rysach. Widoki super, jak również podejście dostarcza emocji i troche pozytywnego zmęczenia. th-cam.com/video/dQzRSxoQ8Ns/w-d-xo.htmlsi=2sW_SiiZ5ku7jWZD
Chłopie zdejmij te jebane rękawiczki chcesz się zabić? po 1 ręka spocona w górach szybko wysycha latem i nie trzeba się bać o grip po 2 w rękawiczce trafisz na mokry łańcuch i lecisz na sam dół po 3 w rękawiczce nie masz takiego gripu i czucia jak na gołej dłoni po 4 w rękawiczce skała jest tak śliska że chyba jeszcze nie wspinałeś się naprawdę po skale tylko wchodziłeś na czuja pionowo na rysy ;) po 5 uważaj bo możesz zabić nie tylko siebie ale i kilka innych osób pod Tobą Pozdrawiam litościwo miłosna duszyczka
Szczera opinia, jeden ze słabszych materiałów. Nie trafia do mnie taka forma filmu: ujęcia + muzyka. Brak dynamiki i komentarza usypia, dla mnie jakoś odbiorcy ciekawszymi filmami były nawet te ze Szpiglasa czy Gęsiej Szyi, mimo że to były praktycznie wasze początki na yt. Mimo tego wyróżniały się czymś, czego nie ma tu. Czytanie jako lektor tez do mnie nie trafia, odczuwalne jest czytanie z kartki, ale to raczej kwestia gustu. Pozdrawiam 😅
Najbardziej irytujący jest widok ludzi którzy na szczycie robią sobie piknik. Tak ciężko coś zjeść po drodze w jakiejś półce skalnej wcześniej albo przy zejściu?
Dzięki za oglądanie! Zapraszamy do subskrybowania kanału i obserwowania nas na Instagramie i Facebooku.
instagram.com/nagraani?igshid=OGQ5ZDc2ODk2ZA==
facebook.com/NaGrani8848
Bardzo nam się podobają wasze wędrówki po górach i jak pan opowiada.Najlepszy był z misiem
@@izabelamichalak7438 Dziękujemy! :)
Wszedlem na Rysy w zeszlym roku, od naszej strony naprawde trzeba uwazac, bo mozna sie poprotu zabic na wlasne życzenie. Ja mialem to szczescie, ze po dotarciu na szczyt, pokazalo sie widmo brockenu., Dwa razy w ciagu 15 minut. Niesamowite widok i doswiadczenie, ktore sie juz nigdy nie powtórzy. Po drodze spotkałem Staska, mowił ze wczodził na rysy chyba z 25 razy, duzo opowiadał o nich. Gosc po 60 a tempo trzymał dobre. Jesli czyta to pozdrawiam serdecznie.Schodzilem strona slowacka, jest duzo latwiej, ale czupem sie jak bym był na innej planecie, skaly wygladaly zupelnie inaczej, i mialy różnorodne kolory, od slowackiej strony mozna spotkac tragarzy. Szacun dla nich, ja bym z takimi tobolami tydzien szedl do schroniska pod rysami. Tragarz ktorego mijalem mial na sobie plecak na oko z 60kg.. Mój czas wejścia od schroniska nad Morskim okiem 3:25
Szlak bardzo ciekawy. Wymęczył mnie dość mocno, ale bardziej zmęczony byłem przy wejściu na przełęcz pod chłopkiem. Widoki z góry zarówno w jednym, jak i drugim przypadku rekompensują wszystko😁 polecam przejście na sąsiedni wierzchołek 2503m. Niby niewiele, ale zawsze wyżej😁 Dla osób czujących duże zmęczenie polecam powrót przez Słowację. Zejście dłuższe, za to dużo łagodniejsze i prostsze.
I have never regretted starting the climb in darkness, just to miss some of the traffic. However a well produced and filmed video is always welcome, so thanks for making it.
You was smart 😃
Szlak piękny przebyłem go 4 lata temu
Ot to historia w połowie wspinaczki nad bulá. Urwała mi się lustrzanka ze smyczy chciałem poratować tutestke rękawicami 😀 lustrzanka poszła w rysę po dwóch latach widzę post na FB i moje zdjęcie znajomi mi napisali czy to ja bo jest na portalu tatrzańskim że w rysie znaleziono aparat zdjęcia odzyskane aparat w stanie agonalnym wisi w piwnicy przypomina tamten czas 😄 byłem widziałem podziwiam każdego kto wchodzi na ten szczyt pozdrawiam serdecznie
O kurczę :D
Też zawsze jak idę z aparatem, to się zastanawiam czy ten pasek kiedyś się nie zerwie.
Super, byłem akurat na Rysach dzień wcześniej
Wow. Świetny film. Pozdrawiamy 👍261
Dzięki! 👍
Super film ! Lubię wasz kanał.Pozdrawiam was😊
Pozdrawiamy! 😉
No może kiedyś 😎 Fajnie, jak byście podali skąd bierzecie pogodę 😊 Tak trzymajcie, czekam na relacje z Dolomitów 😁
Sprawdzamy na różnych stronach i porównujemy 😃
Głównie Meteoblue, IMGW, MoutainForecast :)
Super film czùłrm się jak bym sam wcHódził
Marcin! Szacun dla Ciebie! Super!👍👏👍
Dzięki! 👊
Rysy na razie poza moim zasięgiem, ale chociaż popatrzę 😅😊
Ja bylem jako 1 gora w zyciu
Filmik jak zwykle spoko. Dzięki Waszym filmom wiem, gdzie nie mam po co iść (ze względu na lęk). Pozdrowienia dla Endżi.
Dziękujemy :)
Pieknie jak zawsze,pozdrowienia👌
Pozdrawiamy 😉
Podejście super. Z domowego fotela wygląda na niezbyt trudne😁.
Bardziej przeraża mnie zejście.
Trzeba uważać żeby nie zjechać z tymi kamieniami. Widziałem 3 takie sytuacje na tym szlaku.
@@NaGrani8848 no właśnie, chciałbym, tutaj dopytać, jak najlepiej schodzić, tyłem jak się wchodziło (no i pytanie czy można wtedy trzymać łańcuchy?), czy bardziej na tyłku - na Twoim filmiku była parka (5 minuta), gdzie dziewczyna ma łańcuch, a woli przykucnąć i jechać na kuckach. Chciałbym się zapytać o ogólną poradę (bo podejrzewam, że jest to miks każdej ''techniki' plus pewnie taka, w jakiej się czujemy najpewniej).
@@TomekChopek Jak jest bardzo stromo, to najlepiej schodzić tyłem (twarzą do skał). W wielu miejscach to jedyny słuszny wariant.
W 9:42 możesz zerknąć jak ktoś schodzi właśnie w ten sposób asekurując się łańcuchem.
0.18 droge znamy tez od tych w tramkach co robia sobie zdjecia na kamieniach wypinajac tylki 😀swietna jakosc nagrania, swietny material 💪szacun
Super film, muzyka nie za głośno, nie przeszkadza w odbiorze, bez zbędnego gadania, same konkrety.
P.S. następnym razem daj znać ile z tych śmiertelnych wypadków miało miejsce w zimie, zakładam że 90%.
Dzięki!
Ciężko dokładnie o takie dane, ale może gdzieś to znajdę :)
Różowe czapeczki, dadisaki na szlaku - drugi Giewont. Tylko czekać jak pleps podłapie że jaskinie sa super łatwe. Vamos przygodo.
Fajny film!!
Jeszcze należy dodać że na jeden łańcuch przypada dwoje turystuff 😂
A co ma kolor ubrania do wiedzy i umiejętności?
Witam też byliśmy na rysach nasza pacxką 6 osobową 23 lipca i powiem szlak piekny dobrze przygotowany ale kondycyjnie bylem slabo przygotowany więc doradzam poprawić kondycję każdemu kto tam idzie przede wszystkim nogi albo siłownia bierznia albo po prostu duzo chodzić wczesnej pozdrawiam
100% racji. Bez dobrej kondycji jest tam mega ciężko.
super film.
Dzięki! ;)
brykałem już po Tatrach tu i tam od lat. rysy zawsze odkładam i chyba już odpuszcze. z roku na rok ludzi coraz wiecej. mało to przyjemne i mało bezpieczne się robi.
Poza szczytem aż tak źle nie było prawdę mówiąc. Może nie szedłem sam jak ostatnio w Bieszczadach, ale też jakiegoś ultra tłumu nie było. Faktem jest jednak, że nie brakuje przyjemniejszych miejsc w Tatrach :)
Wystarczy odpowiednio wcześnie albo odpowiednio późno być na szczycie. Zdarzyło mi się być i o siódmej rano i o siedemnastej, oba razy samotnie na szczycie w środku lata.
Czy to aż tak ważne żeby być tam samemu. Niekoniecznie.
Dzięki za film bardzo pomaga zobrazować jak w rzeczywistości wyglada ten szlak. Nie bylam na Rysach ze względu na lęk wysokości. Myślę, że zejście jest bardziej trudne - widzimy też dużo więcej więc można się wystraszyć
Zdecydowanie. Dodatków bardzo łatwo się tak poślizgnąć na kruchych kamyczkach
Żaden film nie zobrazuje tego, bo jak masz lęk wysokości to nie polecam wejścia od strony polskiej tylko od słowackiej, gdzie szlak jest o wiele piękniejszy i nie ma żadnych przepaści w bliskiej odległości, jedynie spore nachylenie na końcu ale na spokojnie bez żadnych lęków można przejść. A ta przełęcz od strony polskiej nie dość że jest bardzo niebezpieczna to duża liczba osób jeszcze ją potęguje.
Legancko!
Super, mam w planie zmierzyć się z tym szlakiem w przyszłym tygodniu. Na filmiku nie budzi grozy, choć jak zaznaczyłeś, są kluczowe momenty, na których trzeba być czujnym. Dzięki bardzo za ten filmik i do zobaczenia na szlaku. 😃
Dokładnie, trzeba zachować koncentrację, żeby gdzieś się nie przewrócić, zwłaszcza na zejściu o to łatwo.
Pozdrawiamy! :)
@@NaGrani8848 Udało się przebrnąć,ale muszę potwierdzić: to wymagający szlak.Nie bez powodu obliczony czas wejścia jest równy zejściu.O kontuzję nie trudno,trzeba być czujnym.Ale widok w góry fantastyczny.pozdrawiam
Gratulacje! :)
No jezeli chodzi o ten szlak to technicznie jest prosty. Kondycyjnie zalezy. Jesli ktos wybiera sie pierwszy raz w wysokie góry to nie polecam bez zabezpieczeń. Jedno potkniecie albo zachwianie na nogach i wiadomo... Pozdrawiam
Zmeczylam sie samym oglądaniem tych łańcuchów 😆 Myślę, że nie tylko kondycja jest potrzebna, ale i mocna psycha
Nie jest to poziom Orlej Perci, ale faktycznie warto najpierw zrobić sobie weryfikację reagowania na eskpozycję :)
Dzięki za ten film. Ja 17 sierpnia atakuję Rysy. Od wielu lat marzyłem o tym i w końcu przyszedł taki czas że podjąłem decyzję że kiedy jak nie teraz.
To życzymy dobrej pogody i przyjemnej wędrówki :)
@@NaGrani8848 dzięki.
Szlak technicznie nie jest bardzo trudny. Gorzej jest na przełęcz pod Chlopkiem oraz Orla Perć. Natomiast kondycję trzeba mieć ze wzgledu na duże nachylenie i odległość. Ciekawe co w kolejnym filmiku, obstawiam Chłopka:)
Póki co nie zdradzam :) Niebawem się okaże, czy przeczucie nie zawiodło 😀
Podejście wygląda na dość trudne,nie mogę się doczekać kiedy się tam wybiorę.Kondycja jest b.dobra ale doświadczenie zbyt małe.Zaatakuję w 2024 r.😁Cudne widoki
Dobre podejście! 👍💪
@@NaGrani8848podejście do podejścia 👍🙂
Ja w sierpniu w pierwszy dzien ide na rysy a drugi dzien cala orla perc w trzeci i czwarty dzien cos mniej męczącego ✌️👍🏼
2 pierwsze dni faktycznie mogą być bardzo męczące ;)
Jakbyś miał porównać skale trudności wejścia na rysy od strony polskiej i słowackiej to ile byś dał obu trasom? W skali 1 (najłatwiej) -10 (najtrudniej)
Zakładając, że 0 oznacza brak trudności, a 10 to Orla Perć, wejście od Słowacji oceniłbym na 3, a od PL na 7.
ale tam jest pięknie, mam juz troche lat ale planuje wejsc tam od strony caarnego stawu
Choć kocham Tatry, nigdy nie weszłam na Rysy, właśnie ze względu na te tłumy. Nie należę, co prawda, do osób, które będą się oburzać na wysoki ruch turystyczny - to świetnie, że ludzie zwiedzają Polskę! Ale wolę jednak bardziej ciche i spokojne miejsca, dlatego w tym roku chcę pochodzić po Tatrach Zachodnich. :)
Może jesienią byłoby luźniej, ale wtedy ciężko zrobić ten szlak przed zmrokiem. Tatry zachodnie pod tym względem faktycznie wypadają lepiej.
Choć ostatnio byłem na szlaki w Tatrach Wysokich, który był ładniejszy i ciekawszy niż ten Rysy, a ludzi było 1000 razy mniej :)
Będzie w następnym odcinku.
No mi tak samo te tłumy nie zachwycają. Dlatego też omijam zawsze zakopane i okolice.
To tak: bylem jako 1 gora w zyciu od polskiej strony, trudnojsci techniczne zerowe tak naprawde, a kondycyjne no jest bardzo ciezka haha
Wleźć bym wlazł, ale na zejściu miałbym pełne pory. Ekspozycja zajebista. Szacunek dla ludzi, który z taką łatwością chodzą obok przepaści.
Ja jak wchodziłem nie miałem problemu z ekspozycją bo była mgła i deszcz, według prognoz miał być milimetr. No było dużo więcej plus wiatr Dałem radę no ale kondycję nie było ciężko.
Taki mały skrót Jak kogoś obchodzi podejście w takich warunkach.
th-cam.com/video/Tz76t9xJCpI/w-d-xo.html
Na zejściu bardzo łatwo się tam przewrócić, a wtedy można niestety zjechać bardzo daleko. 2 lata temu schodząc z Rysów widziałem 3 takie sytuacje, z czego jedna zakończona poważnym złamaniem nogi.
Pierwszy raz byłem w życiu na szlaku górskim i od razu na ten szlak nie wiedziałem na co sie pisze ledwo dałem rade ale tak się zajarałem ze wracam na ten szlak dokładnie za rok mega przygoda polecam
To faktycznie dość trudny i długi szlak jak na początek :)
Moje marzenie i strach póki co 😮 Giewont poszedł gładziutko,Świstówka,W.Siklawa bez problemu ale coś czuję strach przed Rysami. Gratuluję i pozdrawiamy Was ❤ przy okazji zapraszam Was na nasz film z wejścia na Pilsko to trochę inne rejony ale chyba nie byliście. Trzymajcie się 👍👌
Pilsko jeszcze przed nami :)
@@NaGrani8848 mamy nadzieję że będzie film 😊
Chciałbym tam kiedyś wejść ale na razie poza moim zasięgiem zarówno ze względu na kondycję jak i obawy czy aby nie za trudno dla mnie. Na razie zrobiłem Giewont i Szpiglasowy Wierch od Doliny 5 Stawów. Być może kiedyś pokuszę się o Rysy od strony słowackiej i wtedy może pomyślę o wejściu od strony polskiej. Tylko ten wieczny brak czasu (i czasem odpowiedniej pogody).
Jeśli Szpiglas zaliczony i nie było przy tym większych trudności, to Rysy od Słowacji można śmiało atakować. Szlak fajniejszy niż od Morskiego Oka :)
Powiem tak. Nie byłem i raczej nie wejdę na Rysy. Wolę Tatry zachodnie, z łagodniejszymi szczytami i nie z taką ekspozycją, szczytem moich możliwości było wejście na Szpiglasową Przełęcz. Od samego oglądania tego filmu mi się może zakręcić w głowie stąd wystarczy mi obejrzenie szczytu z pozycji fotela. Pozdrowionka 😀
Na szczęście w Tatrach pięknych miejsc nie brakuje i na tych szlakach bez ekspozycji też są super widoki :)
pozdrawiamy
@@NaGrani8848 dokładnie tak, dlatego dużo zwiedziliśmy Tatry zachodnie począwszy w zasadzie od Kasprowego Wierchu w kierunku Wołowca , wędrując różnymi szlakami .
Byłem jakieś 4 lata temu. Prócz końcowej przełęczy na której się bałem, bo bardzo wiało to nie uważam tego szlaku za super trudny. Według mnie idzie się pewnie tam gdzie są łańcuchy - dodam, że nie chodzę raczej po wysokich górach.
Ja nie miałem problemów. Według mnie trzeba być nieostrożnym aby coś tam sobie zrobić - tudzież iść w złych warunkach, ale ja wykluczam takie szlaki jak pogoda nie jest idealna, po co ryzykować...
Zostało mi jeszcze parę szczytów Tatr Zachodnich. Dopiero potem pójdę w Tatry Wysokie w sensie szczyty.
Jakie szczyty polecacie na początek dla gościa 45+.
Dzięki za film i może do miłego na szlaku.
Na początek piękny szlak z Doliny Pięciu Stawów do Morskiego Oka przez Swistówkę. Na pewno Szpiglasowy Wierch i Kozi Wierch czarnym szlakiem z Pięciu Stawów. Jak będzie chęć na więcej, to wtedy można myśleć o Kościelcu, Świnicy, Rysach :)
Będę we wrześniu z noclegiem z schronisku moze uda sie wejść bez tłumów 🙂 Obstawiam kolejny odcinek ze to beda Wrota 🤔
Może się udać :) we wrześniu już trochę mniej ludzi na pewno będzie, no o start ze schroniska też pomoże.
Amator planujący zdobyć Rysy od jakich szczytów powinien zacząć???? Bardzo dobry film, wszystkiego dobrego!!!
To o czym mówiłem w filmie. Giewont, Szpiglasowy Wierch, Kozi Wierch od strony Pięciu Stawów
@@NaGrani8848 super, dzięki!!!
Świnica tez jest na podobnym poziomie trudności, ale za to nie jest aż tak męcząca.
Świetny film! Cieszę się, że trafiłam na wasz kanał. Macie do polecenia jakieś noclegi przystępne cenowo, żeby móc swobodnie przeznaczać jak najwięcej czasu na wspinaczkę?
Zwykle rezerwujemy coś na ostatnią chwilę żeby mieć dokładniejsze prognozy. Wtedy sprawdzamy co jest w dobrej cenie i z pozytywnymi opiniami na bookignu i zwykle znajdujemy coś fajnego w Zakopanem lub okolicy.
Żeby mieć najwięcej czasu to dobrze mieć nocleg w schronisku, ale to zwykle trzeba rezerwować z dużym wyprzedzeniem i liczyć na szczęście do pogody.
W sezonie na rysy to trzeba o 3 rano być już w palenicy żeby było mało ludzi albo być samemu na szczycie ewentualnie o 2 rano ruszać z kuźnicy
A porównując do Zawratu jak oceniasz trudność? Przeszłam pod górę i w dół po łańcuchach. Planuję Rysy ale trochę się obawiam Buli pod Rysami
Podobnie, może nawet na Zawrat trochę trudniej technicznie, za to Rysy na 100% dużo bardziej męczące.
Fajny szczyt, aczkolwiek mnie jeszcze w chwili obecnej za bardzo by zmęczył ten szlak
No męczy mocno :)
@@NaGrani8848 ostatnio właziłam na Śnieżnik najcięższym szlakiem i już tam myślałam, że padnę XD
Rysy dla mnie są bardziej wymagające kondycyjnie, to jest jednak kilka godzin mocnego podejścia pod górę, tym bardziej dla kogoś kto już ma w nogach przejście z Palenicy do Stawu. Natomiast technicznie, przynajmniej w środku lata to nie jest trudna góra, nawet jak są teoretycznie trudniejsze fragmenty to są łańcuchy...których zresztą przy podejściu w lipcu mogłoby w zasadzie nie być w większości...no ale jak jest mokro to pewnie się przydają...
To już Kościelec gdzie nie ma łańcuchów jest bardziej wymagający.
Zgadzam się w pełni. Dla kogoś kto ma już doświadczenie z innych szczytów w Tatrach Wysokich, nie powinno być trudności technicznych.
Byłem w tamtym roku i w tym roku znowu idę. Idąc od momentu gdy rozpoczęły się łańcuchy olałem je i szedłem bokiem ponieważ bardzo się korkowało wzdłuż nich ze względu na tłum oraz iż niektórzy przecenili swoje możliwości. Ta mina ludzi widzących mnie jak prawie wbiegałem w kierunku szczytu omijając łańcuchy - bezcenna 😂😂😂😂
No jest to jakiś sposób na uniknięcie zatorów 😀
Dobrą kondycję musisz mieć :)
@@NaGrani8848 można powiedzieć, że jest na tyle wystarczająca żeby nie grać w snejka z innymi turystami a wejść indywidualnie 😉
Szlak na Rysy od polskiej strony nie jest jakoś trudny technicznie ale... mówię jednak o ludziach z jakimś doświadczeniem i obytych z ekspozycją. Niestety w sezonie problemem może być spora ilość przypadkowych ludzi i duże natężenie ruchu. To nie pomaga w sprawnym i bezpiecznym pokonywaniu szlaku. Sam zaś ostatni raz na Rysach byłem ok 10 lat temu (latem), idąc z 5 Stawów i takich tłumów jak na Twoim filmiku nie uświadczyłem :) Cieszy to że trochę ludzi zakłada kaski co jeszcze jakis czas temu nie było takie powszechne i oczywiste. Większy ruch większa szansa na spotkanie się z latającym obiektem skalnym.
Hej, z jakiego obuwia korzystacie? W sezonie letnim. Polecacie, sprawdza się? Chciałbym coś sprawdzonego dla siebie i swojej dziewczyny na pierwsze poważniejsze wyjście na szlak, pozdrawiamy 😏
Wchodziłem w trekkingowych butach The North Face, które kupiłem kilka lat temu. Przeszedłem w nich prawie 1000 km po górach. Przy długich, kamienistych szlakach jak np. ten na Rysy, bolały mnie stopy. Pewnie przez zbyt miękką podeszwę.
Teraz kupiłem niskie buty Scarpa Mescalito, ale jeszcze ich na szlaku nie miałem okazji sprawdzić.
Super film!! a czy droga na krzyżne, żółtym szlakiem jest ciężka??
Technicznie łatwiejsza, ale też dość długa :)
Rysy... Mój pierwszy szczyt w Tatrach 😅
Dzięki niemu pokochałem te góry, ale cieszę się, że mam go już za sobą, bo te tłumy ludzi mnie przerażają
Odpowiadając na prośbę z 6:15 - technicznie zrobił na mnie pozytywne wrażenie (pierwsza styczność z łańcuchami) i miałem frajdę. Ale kondycyjnie na tamtą chwilę to bardzo ciężko. Jakieś 100m w pionie przed szczytem już miałem rezygnować.
To niezły miałeś początek :D To kondycyjnie już później wszędzie z górki, no bo trudniej niż na Rysach raczej nie będzie :)
O której zaczynają wpuszczać na szlak w palenicy? Są duże kolejki z samego rana?
Rano nie ma kolejek. Bramka do wejścia na szlak jest otwarta, a bilet na parking kupujesz online i szlaban automatycznie się otwiera po zeskanowaniu tablic rejestracyjnych. Przed 5:00 było już dużo samochodów na parkingu.
Pierwszy wypad w Tatry miałem w 2021 na Krzyżne, teraz namawiają mnie na Rysy, ale obawiam się tych łańcuchów i drabinek. Może warto jakieś niższe szczyty najpierw zdobyć zanim narażę się na taką ekspozycję?
Zawsze warto mieć większe doświadczenie. Np. ze Szpiglasowego Wierchu, Koziego Wierchu od strony Pięciu Stawów
Czasami mówi się o Szpiglasowym Wierchu, że daje jakiś przedsmak dla Rysów... Dla mnie wejście na Szpiglas to frajda, zero trudności technicznych a łańcuchy to gdy jest sucho też niekonieczne, no i tych łańcuchów jest z 10 minut, gdy nie ma korków, brak większej ekspozycji itd. A gdy patrzę na Twój filmik z Rysów to jednak widzę sporą przepaść pomidzy szlakiem na Szpiglas i Rysy... Szpiglas od D5SP to mój najbardziej ulubiony szlak , moim zdaniem bajecznie łatwy, a Rysy to chyba co innego... Marzą mi się jednak Rysy, dziękuję za filimik...
Chciałbym tam kiedyś wejść ale bardzo mnie przerażają te wejścia. Zazdroszczę
Od Słowackiej strony jest zdecydowanie prościej. Może warto spróbować tamtędy :)
Czy można wiedzieć gdzie wynajmujecie apartament?
Najczęściej Zakopane lub Poronin. Często rezerwujemy to na dzień lub dwa przed wyjazdem, więc patrzymy co jest dostępne na podstawie opinii / ceny na booking.
Planuje w tym roku wejść na rysy. Widząc ilość osób wiem że nie będzie to weekend.
Dobry pomysł :)
Ile czasu zajęło Ci przejść z Palenicy do szczytu?
Jakieś 5h i 30 minut.
Dziękuję bardzo. Kiedyś byłem z noclegiem w morskim oku i obiad jadłem już po rysach , a teraz szykuję się na atak z Palenicy, i wstępnie liczę 12g, ale jak kondycja pozwoli może uda się szybciej
@@sawekkolbus5782 Z Palenicy to długa i męcząca tras, także warto mieć zapas czasy żeby nie musieć się spieszyć. Albo jakby były "korki" :)
A czy tam gdzieś wysoko nie ma problemu ze zrobieniem siusiu ??
Może być problem. Na szlaku dużo ludzi, a nie bardzo jest gdzie zejść. Najlepiej wstąpić po drodze w schronisku :D
zaręczam- nie będzie ci się chciało bo wszystko wypocisz😁
Jaki poziom czerwone wierchy ? na razie zaliczone dolina 5 stawów.
Tutaj film z Czerwonych Wierchów -> th-cam.com/video/d6v8zlE578I/w-d-xo.html
W porównaniu do Doliny Pięciu Stawów, będzie dłużej i bardziej męcząco.
To już 2 tysieczniki to już inny poziom, meczaco ale warto.
Hej a czym nagrywacie? Pozdrawiamy! ❤ Super film ❤🙂
Fujifilm X-S10 + Gopro 11
Wie ktoś jak ma się trudność podejscia na rysy z wejsciem przez zleb kulczynskiego?
Moim zdaniem Żleb Kulczyńskiego będzie trochę trudniejszy technicznie i bardziej eksponowany, ale Rysy będą dużo trudniejsze kondycyjnie.
gdzie twoja kobita?? :D Pozdrawiam 🙂
Dla mnie dużo trudniejsza byla Świnica ( dwie próby) niz Rysy.
Te szczyty poziomem trudności faktycznie można ze sobą porównywać. Nawet ilość śmiertelnych wypadków na Rysach i Świnicy są podobne.
W moim odczuciu być może na Świnicy jest większa ekspozycja, na Rysy za to bardziej męczący szlak.
technicznie nie są wymagajace ale kondycyjnie potrafią dać w kość. w yym roku zaliczylem po raz tezeci z 12 letnią córką. więc jakoś ciezko nie jest. warto wziasc noceeg w moku i rano wystartowac aby uniknąć tlumow i korkow na szlaku
Technicznie łatwiejszy niż Kościelec- kondycyjnie- nienawidzę go :)
Szlak łatwy. Ja mając jakieś 20kg nadwagi i bardzo słaba kondycję wszedłem na szczyt. W drodze powrotnej zjeżdżaliśmy na dupach. Polecam.
6/10
Świnica czy Rysy ?
Pod względem czego?
@@NaGrani8848 trudności chodzi mi o ekspozycję
@kapigames2516 To pod względem wejścia na Świnicę od strony Kasprowego będzie podobnie. Rysy będą tylko trudniejsze kondycyjnie.
Na Świnicę można jeszcze wejść od Przełęczy Zawrat, i to pod względem ekspozycji będzie nawet trudniejsze niż Rysy.
@@NaGrani8848 dzięki
Ja bym się zesrał ze strachu. Niby taki łatwy, a wczoraj babka zginęła.
Bo to wcale nie jest łatwe. Jak ktoś nie ma lęku wysokości to sobie poradzi. Zmęczy się mniej lub bardziej w zależności od kondycji. Ale ewentualny upadek na tym szlaku, to bardzo duże niebezpieczeństwo.
Marzenie, ale trochę przeraża mnie zejście i ten tłum ludzi
Warto pomyśleć o szlaku od Słowackiej strony. Moim zdaniem ładniejszy no i prostszy :)
@@NaGrani8848 Niby prawda, ale uważam, że Rysy stały się teraz drugim Giewontem. Z każdej strony będzie kupa ludzi, od Słowackiej strony łatwiej, więc sprzyja każdemu.
Czy mozna wziąć ze sobą karabinek ? Myślę że czułabym sie pewniej 😂
Można wziąć uprząż i lonże z absorberem.
Na tego typu filmikach trasa zawsze wygląda na nie wiadomo jak trudna, a w rzeczywistości ten szlak jest bardzo prosty i w zasadzie pozbawiony trudności, bo tam gdzie robi się ciut trudniej od razu są łańcuchy.
Myślę, że bardzo proste może być wejście na Grzesia. Rysy to jak na realia Tatr, trudny szlak. Dla ludzi z lękiem lub bez doświadczenia może być nieosiągalny i groźny, co potwierdza ilość śmiertelnych wypadków.
English please, troche mówię popolsku 😢
SATYSFAKCJA GWARANTOWANA
Powiem tylko tyle podejście na sam szczyt od strony słowackiej nie jest tak niebezpieczne jak zejście. Te luźne kamienie tak namiętnie wydłubywane przez kijkarzy staczajace się w dół to jakiś koszmar. Poza tym brak łańcuchów też stanowi ogromne zagrożenie dla wchodzących i zchodzących. Ogólny bałagan wchodzący mieszają się ze zchodzącymi. Tam jest dwa szlaki jeden na szczyty polskie i na szczyt słowacki. I oczywiście przecenianie własnych możliwości.
Tak, na zejściu zwykle jest łatwiej o jakiś upadek / potkniecie się czy przewrócenie. No i czasami koncentracja już słabsza, bo przecież wydaje się, że najtrudniejsze już mamy za sobą.
Planuje tam wejść,dlatego obyczajam filmy z trasą i podejściem na szczyt. Jeśli małe dzieci tam wchodzą to znaczy że nie jest aż taka trudna Góra :)
w koncu jest to szlak turystyczny :P
Nie bądźmy tacy pragmatyczni w górach, bo ten sport zawsze jest ryzykiem, zawsze możesz zginąć i nawet najlepsze przygotowanie nie gwarantuje bezpieczenstwa, więc nie ma, co sie tak bać wysokich gór, bo siesz na co się piszesz. Jak nie siesz, wybierz inny sport.
To nie Matterhorn i Alpy, gdzie tam naprawdę trzeba mieć solidne przeszkolenie i doświadczenie we wspinaczce na ściankach. I trzeba mieć po prostu jaja.
Zima mnie zawsze przyciągała, ale problemem są w zasadzie lawiny, nawet z najlepszym sprzętem możesz zginąć. Natomiast wiem, że spróbuję, bo za dużo razy w życiu mogłem zginać przez nieuleczalną chorobę, by poddać się wyzwaniom na szlaku...
Zima jest wymagająca i to mnie zawsze pociągało. Dopóki tego nie osiągnę, zawsze będzie mnie już prześladować. Mogę przecież zginąć niechybnie w łóżku, wiec z dwojga zlego, wybieram góry.
Natomiast latem... No cóż. Rozsądek i stan wytrenowania. Trzeba zadbać o pewne aspekty, ale gdy są spełnione, to latem nie ma wiekszych problemów. Po prostu, za dużo jest ludzi z łapanki, którzy nie są aktywni, a porywaja sie na Rysy. Stąd też ta góra zbiera takie żniwa. Zamiast się przygotować, to walą na 2 tysiace bez myślenia, czysto turystycznie.
Jakos nie wierze, że osoba mocno wytrenowana może tego nie ogarniać.
Sport uczy pokory. Ktoś kto uprawia surivivale, biwakowanie, trail run i skończy odpowiednie szkolenia, nawet jak wbije w Tatry pierwszy raz, ogarnie temat lepiej niz 95% innych, bez najmniejszych problemów. Wiadomo wiek, kondycha, ale spoko, da się na luzie.
Zatem po prostu trenuj niżej, by wejść wyżej!
Piękne widoki, gratuluję pogody! Udanych ataków szczytowych i przygód życzę. This is never ending story... :)))
Tu nawet nie chodzi o wytrenowanie, bo tak jak mówisz zdrowy człowiek jeśli nie ma silnego lęku przestrzeni czy wysokości, to sobie poradzi. Wejdzie szybciej albo wolniej, ale wejdzie. Ryzyko jest zawsze przy każdym wyjściu w strome góry. Wykluczyć się nie da, ale można minimalizować.
Kilkukrotnie widywałem na tym szlaku ludzi stojących w kolejce do łańcuchów, gdy występowały pierwsze grzmoty prognozowanej na ten dzień burzy. Raz nawet w tej samej sytuacji widzieliśmy liczne grupy z dziećmi, którym również burza nie przeszkadzała iść dalej. Kilka godzin później dowiedzieliśmy się o śmiertelnym porażeniu pierunem na Krywaniu. Niby od Rysów daleko, ale ta burza szła przez całe pasmo.
Śmiertelna burza na Giewoncie w 2019 też nie powinna ludzi zaskoczyć, bo prognozy jasno na nią wskazywały. Ale jednak ludzie albo ich nie sprawdzają albo ignorują. Wszystkie nadchodzące oznaki na niebie też, bo przecież nie zaczęło walić gromami z zaskoczenia.
Praktycznie co roku ludzie spadają na zaśnieżonych stokach w kwietniu, marcu i czerwcu czy nawet lipcu. Niby widzą śnieg i powinni wiedzieć, że bez raków i czekana nie powinni na niego wchodzić, ale jednak te wypadki ciągle są i zapewne będą.
Zima to już zupełnie inny temat zagrożeń. Rysy to nie tylko duże zagrożenie lawinowe, bo na tak ekstremalnie stromym stoku przy zmrożonym śniegu, ewentualnego upadku może się nie dać wyhamować, nawet przy dobrej reakcji czekanem.
Trzeba też pamiętać, że jak w takie miejsce wchodzi ktoś z małym doświadczeniem, z jakimiś raczkami na nogach czy nawet bez nich, to jest zagrożeniem dla wszystkich ludzi którzy również znajdują się pod nim na stoku, bo jak zacznie spadać to zabierze ich ze sobą.
Wszystkiego dobrego! :)
o chuj ale ludzi na szycie\
Nie na moją otyłość
Hej. Bylem ostatnio na Rysach. Widoki super, jak również podejście dostarcza emocji i troche pozytywnego zmęczenia.
th-cam.com/video/dQzRSxoQ8Ns/w-d-xo.htmlsi=2sW_SiiZ5ku7jWZD
Chłopie zdejmij te jebane rękawiczki chcesz się zabić?
po 1 ręka spocona w górach szybko wysycha latem i nie trzeba się bać o grip
po 2 w rękawiczce trafisz na mokry łańcuch i lecisz na sam dół
po 3 w rękawiczce nie masz takiego gripu i czucia jak na gołej dłoni
po 4 w rękawiczce skała jest tak śliska że chyba jeszcze nie wspinałeś się naprawdę po skale tylko wchodziłeś na czuja pionowo na rysy ;)
po 5 uważaj bo możesz zabić nie tylko siebie ale i kilka innych osób pod Tobą
Pozdrawiam litościwo miłosna duszyczka
dzięki
@@NaGrani8848 do zobaczenia na szlakach!!!
Szczera opinia, jeden ze słabszych materiałów. Nie trafia do mnie taka forma filmu: ujęcia + muzyka. Brak dynamiki i komentarza usypia, dla mnie jakoś odbiorcy ciekawszymi filmami były nawet te ze Szpiglasa czy Gęsiej Szyi, mimo że to były praktycznie wasze początki na yt. Mimo tego wyróżniały się czymś, czego nie ma tu. Czytanie jako lektor tez do mnie nie trafia, odczuwalne jest czytanie z kartki, ale to raczej kwestia gustu. Pozdrawiam 😅
Spoko, nie każdemu się spodoba :)
Najbardziej irytujący jest widok ludzi którzy na szczycie robią sobie piknik. Tak ciężko coś zjeść po drodze w jakiejś półce skalnej wcześniej albo przy zejściu?
Masz dużo racji, ale w sumie to trudno mieć pretensje, że ktoś chce sobie posiedzieć na szczycie dla którego męczył się przez kilka godzin :)
W czym ci to przeszkadza powiedz xD