Fajnie to zrobiłeś.Pomocne dla początkujących.Ja w tych silnikach nigdy nie dystansowałem skrzyni i nic się nie działo.Mimo że targałem nimi po polach lasach itd.Jedynie śrubki automatu musiałem zawsze na klej wkręcać bo się luzowały i na wałek kopki dawałem 1 fabryczną podkładkę :D
@@mojsprzet8582 możliwe.Mi w tych silnikach zawsze ciężko było trafić na luz.A skrzynia owszem nie do zabicia.Byłem młodszy to dawałem w palnik nie jednemu 223 jak jeździłem po lesie i nic się nie działo.Jedynie w wielu silnikach napotykałem się ze ściętymi ząbkami na trybie startera.
@@mojsprzet8582 Mi kolega mówił że kiedyś jak upalali motorynki po lesie to chartowali hoinki poprzez wrzucenie do kotła CO rozpalonego węglem, rozgrzanie i natychmiastowe schłodzenie w lodowatej wodzie.Niby coś to działało i nie zrywało im ich.Ja chyba muszę tak spróbować.
on sam nawet potrafi wypaść, jak zostawimy go u góry, ja wcześniej 4 razy rozbierałem silnik niby na sucho wszystko git chodziło, a potem nie działa, człowiek załamany był chciało się jeździć,a tu lipa,teraz mądrzejszy na smar teraz i całkiem na dół automat i już nie wypada ;p
@@mojsprzet8582 cześć mam pytanie bo zlozylem silnik ale zebatka strasznie ciężko chodzi ręką nie idzie ruszyc trzeba brać klucz jakiś i obracać musze rozbierać ten silnik czy to sie wyrobi ?
Co Ty królu wymyslasz..dystansowanie skrzyni w jawce?? Tam oryginalnie nie ma podkładek w skrzyni, tylko na wałku kopki....a nadmierny luz może wynikać jedynie ze zużytych tulejek lub ze zbyt grubej uszczelki(najlepiej składac ten silnik na samym uszczelniaczu...silników jawki złożyłem już z 15 i nigdy nie dawałem tam żadnych podkładek i biegi wchodziły precyzyjnie a co do luzu na automacie to faktycznie po pewnym czasie ma on juz większy luz , co często można zniwelować cienką podkładką pod pierścień segera
@@mojsprzet8582 Wypadanie biegu to kwestia zaoranego wałka głównego lub pośredniego (wypustów) przerabiałem ten temat już dawno) oryginalnie silniki nie mają żadnych podkładek, a zbyt duży luz wzdłużny tak jak pisałem jest spowodowany zazwyczaj zużyciem tulejek, bo tryby niszczą się tylko w miejscach początkowego zazębienia ...a kasowanie go podkładkami to głupota...zawsze lepiej wymienić tulejkę żeby nie tylko skasować luz wzdłużny ale także promieniowy którego podkładką nie skasujesz
@@wiesawpaleta9179 nie zgodzę się, jak w tulejce wałek nie ma luzow to nigdy nie zmieniam, ewentualnie, jak od czoła się wytrze wtedy podkładka, bo te nowe nic nie warte są ;)
@@mojsprzet8582 stare tulejki były z brązu i takie też da rade kupić lub dorobić, aczkolwiek nawet te tanie tulejki z mosiądzu dają radę bo wszystko i tak jest w kąpieli olejowej
Fajnie to zrobiłeś.Pomocne dla początkujących.Ja w tych silnikach nigdy nie dystansowałem skrzyni i nic się nie działo.Mimo że targałem nimi po polach lasach itd.Jedynie śrubki automatu musiałem zawsze na klej wkręcać bo się luzowały i na wałek kopki dawałem 1 fabryczną podkładkę :D
no tu skrzynie pancerne, ale mi ta 3 potrafiła wyskoczyć, a to już takie do niczego było, bo tak w ciagu jechał, a jak się wbijało to tylko zgrzyt ;p
@@mojsprzet8582 możliwe.Mi w tych silnikach zawsze ciężko było trafić na luz.A skrzynia owszem nie do zabicia.Byłem młodszy to dawałem w palnik nie jednemu 223 jak jeździłem po lesie i nic się nie działo.Jedynie w wielu silnikach napotykałem się ze ściętymi ząbkami na trybie startera.
@@majsterr8868 no półksiężyc to im nie wyszło, ja wszystko nowe kupiłem I już lipa nie chodzi.
@@mojsprzet8582 Mi kolega mówił że kiedyś jak upalali motorynki po lesie to chartowali hoinki poprzez wrzucenie do kotła CO rozpalonego węglem, rozgrzanie i natychmiastowe schłodzenie w lodowatej wodzie.Niby coś to działało i nie zrywało im ich.Ja chyba muszę tak spróbować.
@@majsterr8868 choinki w dezamecie to porażka, ja teraz 019 ten 3 biegowy sobie złożyłem cylinder 55/4 I zobaczymy ile wytrzyma kasta.
Pozdro
U mnie wyskakuje dwójka na luz co może być przyczyną ?
W jawie masz 2 luzy między biegami, u mniej kiedyś wyskakiwało, ale kuoipiłem nowy tryb od 2 i pięknie
Raz zdarzyło mi się poskładać ten silnik i nie zaczepić automatu jak trzeba.
on sam nawet potrafi wypaść, jak zostawimy go u góry, ja wcześniej 4 razy rozbierałem silnik niby na sucho wszystko git chodziło, a potem nie działa, człowiek załamany był chciało się jeździć,a tu lipa,teraz mądrzejszy na smar teraz i całkiem na dół automat i już nie wypada ;p
@@mojsprzet8582 cześć mam pytanie bo zlozylem silnik ale zebatka strasznie ciężko chodzi ręką nie idzie ruszyc trzeba brać klucz jakiś i obracać musze rozbierać ten silnik czy to sie wyrobi ?
@@johnson1722 od łańcucha rozumiem co do koła idzie tam
Dałeś tulejke dystansową tam ?
@@mojsprzet8582 a gdzie jest ta tulejka dystansowa ?
@@johnson1722 pod zębatke dajesz tulejke
Cały
Co Ty królu wymyslasz..dystansowanie skrzyni w jawce?? Tam oryginalnie nie ma podkładek w skrzyni, tylko na wałku kopki....a nadmierny luz może wynikać jedynie ze zużytych tulejek lub ze zbyt grubej uszczelki(najlepiej składac ten silnik na samym uszczelniaczu...silników jawki złożyłem już z 15 i nigdy nie dawałem tam żadnych podkładek i biegi wchodziły precyzyjnie
a co do luzu na automacie to faktycznie po pewnym czasie ma on juz większy luz , co często można zniwelować cienką podkładką pod pierścień segera
Ja złożylem również kilkanaście tych silników I jeszcze, jak dobrze pamiętam 9 mam w szafie do złożenia, po zdystansowaniu przestał wypadac 3 bieg :)
@@mojsprzet8582
Wypadanie biegu to kwestia zaoranego wałka głównego lub pośredniego (wypustów) przerabiałem ten temat już dawno)
oryginalnie silniki nie mają żadnych podkładek, a zbyt duży luz wzdłużny tak jak pisałem jest spowodowany zazwyczaj zużyciem tulejek, bo tryby niszczą się tylko w miejscach początkowego zazębienia ...a kasowanie go podkładkami to głupota...zawsze lepiej wymienić tulejkę żeby nie tylko skasować luz wzdłużny ale także promieniowy którego podkładką nie skasujesz
@@wiesawpaleta9179 nie zgodzę się, jak w tulejce wałek nie ma luzow to nigdy nie zmieniam, ewentualnie, jak od czoła się wytrze wtedy podkładka, bo te nowe nic nie warte są ;)
@@mojsprzet8582
stare tulejki były z brązu i takie też da rade kupić lub dorobić, aczkolwiek nawet te tanie tulejki z mosiądzu dają radę bo wszystko i tak jest w kąpieli olejowej
@@wiesawpaleta9179 te nowe się do niczego nie nadają.
Pierwszy