Witam. Dzisiaj mija 10 mcy od rozpoczęcia przygody z KETO. Jem to co zaleca Pan Mateusz . Nic nie mierzę, niczego nie liczę. A efekt?? No cóż. W ciągu 10 mcy (co do dnia) zredukowało się 27.7 kg. Sam jestem w szoku. Pozytywnym szoku. Mam 65 lat, dużo chodzę z psiakiem,i działam w ogrodzie.To tylko TYLE.😁 Pozdrawiam G.
Zmniejszenie ilości węglowodanów w diecie przy znacznym zwiększeniu tłuszczy to jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Plus trochę przeczytanego materiału w temacie INSULINA W pół roku -16kg (104 na 88). Ostatnie dwa miesiące stoję w miejscu, ale trochę więcej eksperymentuje… i niestety częściej łamie post przerywany na jakieś śmieci. Kończę akurat czytać Kod Otyłości, zaczynam znowu więcej poscic! ps Oczywiście to podjadanie żelków i czipsów to wina partnerki! Nigdy nie moja! :D Pozdrawiam
Panie Mateuszu , zauważyłam, że będąc na mojej niskoweglowej diecie, nie żre , a raczej jem niewiele , a czasem tylko coś skubne ! I mimo , że oczy by chciały, to jednak ciało mówi stop ! Nie chudne , ale i nie tyje ! Cieszy mnie , że ten umiar w jedzeniu jest jakby po za mną , bo nigdy nie miałam silnej woli w kontrolowaniu jedzenia w swoich dietach ! P.S książka super , polecam !.Wciąż nie mogę się nadziwić pomysłom na treść książek p.Mroza !!! Pozdrawiam !
Maslo orzechowe nie uzależnia to po prostu bardzo dobrze dobrane proporcje tłuszczu i węglowodanów oraz szczypty soli. W wersji crunchy dochodzi jeszcze aspekt „chrupania” co mocno działa na mózg 😉 krem crunchy z nerkowców jest mega niebezpieczny pod tym względem. Argument dzieciństwa i nutelli chybiony. Nutella ma mało wspólnego z masłem orzechowym a po za tym za mojego dzieciństwa jedyne co było to orzechy włoskie i laskowe. Całe.. Fistaszki dopiero się pojawiały na rynku, ale tylko w formie „w łupinach”. Nutella weszła na rynek później i tak była droga to mało kto ją jadł. Zatem. Ja nie skażony jedzeniem za bajtla nutelli obecnie jakbym puścił cugle to pół słoika masła orzechowego crunchy 100% orzechy leci na raz. A jak się doda takie masło/pastę do czegoś w stylu owsianka, omlet, wioski kokosowe i mascarpone to dopiero można w minutę tysiączka kcal nabić😉 Konkluzja. Warto liczyć kcal (choćby na oko) , bo choć ich nie liczymy one nadal się liczą.
Oj! W 100% się zgadzam, że nutella i dobrej jakości masło orzechowe to 2 zupełnie różne produkty 😁 Bardziej chodziło o magiczne znikanie zawartości słoika w obu przypadkach 😅 To jedyne podobieństwo 😉
@ Ja obalilem, na łow carb tyje nawet na deficycie a na wysokotluszczowej bez wegli jem do oporu, przekraczam teorytyczne dzienne zapotrzebowanie na kalorie nawet o 50-100% i waga spada , więc powiedz mi kolego dlaczego?
Jak dietetyk mówi o liczeniu kalorii znaczy jest niedouczony. To taki sam mit jak choroby genetyczne, ściema. Liczą się proporcje i jakość żywności. Geny się włączają i wyłączają, a kalorii liczyć nie ma sensu - człowiek to nie maszyna parowa... Potrzeby energetyczne są różne każdego dnia i to regulować powinien apetyt. Ciałem rządzą hormony!!! A te zależą od pracy umysłu, stresu itd. Prof. Lutz austriacki lekarz 50 lat badał i leczył dietą i kalorii nie liczył. Tłusto, białkowo i do syta, każdego dnia inaczej wg potrzeb ciała nie pragnień. Oczywiście przy minimum ww. Reszta to zaburzenia łaknienia i trawienia, które trzeba wyleczyć. Zamiast pisać książki trzeba ich czytać więcej :D Ps. Jak obliczyć ile 'pacjent' zjadł , a ile przyswoił ? Czy zjedzony kilogram masła to 7400 Kcal przyswojone i zamienione w energię , glukozę , tkankę tłuszczową ? Nie, bo skończy się biegunką i wróci do natury ;)
@@mrprometeusz44 pitwierdzam, na wysokotluszczowej wycinke robie bez problemu na 4500 kcal, ktorych oczywiscie nie licze ale lata praktyki pimagaja w szacowaniu. Na lc tyc moge nawet na 1509, bo o tym czy czlowiek tyje decyduja realne hormony a nie wyimaginowane kalorie
Masło orzechowe może stać i nie mam większego problemu ale same orzeszki ziemne działają jak heroina 😆 jedyne rozwiązanie jakie u mnie się sprawdza to dzielić na małe porcje w pudełeczka i wyciągać po jednym a paczkę wrzucić na sam koniec najwyżej półki 🤣 inaczej zżeram je garściami wmawiając sobie, że ta już będzie ostatnia.
Maslo orzechowe jest bardziej smakowite od orzechow, wyjada sie wprost ze słoika ciezko przestac, zwlaszcza arachidowe lub z nerkowca bo jest slodkawe:)
To ja jakaś dziwna jestem, lubię wszystkie orzechy, a masło orzechowe, nie. Ostatnio z pół roku temu kupiłam do jakiegoś deseru, bo było w przepisie. Zuzyłam 2 łyżki, reszta do dzisiaj w szafce i nie ma kto zjeść.
@@renatakazmierczak9704 masło orzechowe to przetworzony syf produkowany z prażonych orzechów. Jeżeli ktoś rozumie, co się dzieje z tłuszczami nienasyconymi podczas prażenia, to nie rusza takich produktów.
Mam wrażenie że ostatnio jest taki mit że z tłuszczu się nie tyje tylko z węglowodanów niestety to nie takie proste 😀 A masło orzechowe rzeczywiście uzależnia więc nie kupuje 😂
2 ปีที่แล้ว +4
Tak, niestety już niejedna osoba się trochę "przejechała" na tym, "że od tłuszczu się nie tyje" :)
W Portugalii w sklepie Inter Marche są maszyny gdzie sobie sam robisz na świeżo masło orzechowe do małych pojemniczków (nerkowiec,migdały i archaidowe)są super.
Masła orzechowego w ogóle nie kupuję, jakoś zupełnie mnie nie syci, potrafię łyżką zjeść pół słoika, a tak obiektywnie patrząc, to smak wcale nie jest jakąś rewelacją. No i masło orzechowe wcale nie jest z orzechów, tylko że strączków 😉
A jak ktoś urodził się ważąc 5,40 kg i całe życie jest po prostu duży a gdy wazy 100 kg to wszyscy pytają czy nie ma białaczki? Bo wygląda jak zamorek? Wyniki ok. A poza tym czemu raptem okazuje się: większa ilość tłuszczu nie wytłumia apetytu i głodu? Mówi się ze ńie da się dużo tłustego zjeść… i okazuje się ze jednak nie hamuje? To jak to jest?
Polecam Wam byscie nic nie jedli. To nie dobre to zle,tego za duzo. To moze dotyczyć osob u których każdy dzień jest niedziela. Aktywny moze duzo duzo więcej zjesc . I nie maja problemów by przybierać na wadze. Od lat jem łyżkami maslo orzechowe, awokado, orzechy,czekoladę gorzka..nie liczę kalorii.proszę popatrzeć na profil. Wiec to co sobie mówicie nie dotyczy wszystkich osob.
Często proponujecie do spożywania produkty nabiałowe (pochodzenia krowiego). Czekam na materiał, w którym podacie badania naukowe, które mówią, że spożywanie tych produktów jest dobre i skonfrontujecie je z badaniami krytykujące spożywanie owych produktów. Fajnie, że rozprawiacie się z pszenicą i z dietami keto, które są słabe, ale warto to samo zrobić z innymi grupami produktów, które są uznawane za rzekomo zdrowe i dobre dla nas.
2 ปีที่แล้ว +1
Ostatnio dodawałem o tym post na social mediach, ja jestem fanem. :)
@@wojciechnajda3417 najlepsza jest samoobserwacja. U mnie po odstawieniu nabiału remisja Hashimoto, RZS. Ustąpiły stany lękowe i depresyjne. Nawet masła jeść nie mogę. Jak wróciłam po 7latach do podjadania skyrow, twarogu, to wszystko wróciło. Od tyg znów odstawiłam i stawy znowu nie bolą. Tarczycy nie badałam po odstawieniu, ale poziom energii stabilny, nastrój w górę. Może niektórym nie szkodzi, trudno powiedzieć. Czasami dawka czyni truciznę a czasami jak w moim przypadku jest jakaś nietolerancja, która prowadzi do poważnych konsekwencji. Ja już mało co wierzę w badania, wszędzie są interesy, naciąga się wyniki itd.
Słyszałam, ze bialko z mleka- zwlaszcza krowie wcale nie jest dla nas dobre, a juz szczegolnie sery dlugodojrzewajace, twarde( sa bardzo wysoko bialkowe 27bialka/ 100g, to kazeinowa katastrofa) sa pyszne niestety! A najwartosciowsze w mleku jest tłuszcz mleczny- wiec w zasadzie maslo i pelna smietana to najlepsze....odtluszczone twarozki i jogurty to dramat- nowa moda, robienie pieniedzy
@@agar80 Zgadzam się, najważniejsze, jak na nas działa, to co dla jednego dobre, innemu może szkodzić. Dlatego trzeba eksperymentować na sobie. Z badaniami wiadomo jak jest.
De Andreas Eenfeld ( Szwed) ma prezentacje rowniez po angielsku i bardzo obrazowo pokazuje na wielu produktach jaka ilosc produktu zawiera weglowodany….
Niby nie trzeba liczyć kalorii ale myślę że jednak warto. Też tak myślałam że zdrowe jedzenie wszystko naprawi i pozwoli schudnąć, ale rzeczywiście jak zaczęłam zwracać uwagę na kalorie to niestety okazało się że kalorie są sporo przekroczone😀
2 ปีที่แล้ว +10
@@Nietyp Założenie, że coś co zadziałało u Pana zadziała u każdego tak samo jest błędne. :)
@@maju4158 Mateusz nie ma racji. Pitolenie o bilansie kalorycznym to dobra wymówka jeśli metoda nie działa. Zawsze można powiedzieć "jesz więcej niż potrzebujesz" tylko to nic nie wyjaśnia.
Czyli wychodzi że będzie dobra każda dieta do schudnięcia - keto, wysokoweglowodanowa, niskoweglowidanowa ..ważne by trzymać się deficytu kaloryrycznego? Oczywiście mam na myśli to że w każdej z tych diet będziemy jeść wartościowe jedzenie a nie batoniki keto, cukier, bułki bialy chleb, przetworzone jedzenie ze sklepów i różnych "Donaldów."
Schudniesz nawet jeśli będziesz jeść same słodycze jeśli tylko będziesz miała deficyt kaloryczny. Ale czy będziesz zdrowa hmmm?? Wystarczy jeśli będziesz wybierała produkty wysoko odżywcze i trzymała wielkość porcji. Aby wiedzieć ile jeść warto przeliczyć białko weglowodany I tłuszcz
Niby tak, tylko że na tych wysokowęglowych dużo trudniej, bo apetyt większy i trudno to potem utrzymać. Ja na węglach, licząc kalorie, schudłam max 8 kg. Niestety potem jojo. Na niskowęglowodanowej - 16 i utrzymuję prawie rok, bez problemu.
Jeszcze mam pytanie dotyczące osob chorych na insulinoopornosc i zapalenie tarczycy. Czy jeśli taka osoba będzie się trzymała deficytu kalorycznego jadła zdrowe produkty 5/ 6 × dziennie schudnie? Czy taka osoba musi jednak dodatkowo ograniczyć ilość posiłków ze względu na wyrzuty insuliny?
Nie przybieramy na masie od "niezdrowych produktów", tak samo nie chudniemy od spożywania "zdrowych produktów". Na dietę trzeba spojrzeć całościowo 🙂 Bardzo istotny jest również styl życia - redukcja stresu, wzrost aktywności fizycznej, higiena snu, spożywanie posiłków w spokoju, przy wyłączonym telewizorze i odstawionym telefonie. Oprócz kaloryczności diety, bardzo ważna jest również kompozycja posiłków - obecność białek i tłuszczów w daniu 😊
Czy masło orzechowe można w ogóle uznać za zdrowe? Przecież robi się je z prażonych orzechów, a nie tak dawno Mateusz zwracał uwagę na szkodliwość utlenionych kwasów tłuszczowych.
@@wonderlandka YT usunął moją odpowiedź. Chyba chodzi o to, że uznał ją za reklamę produktu/sklepu. Proszę spróbować poszukać " guilt free" i dopisać sklep.
Jeżeli to są ważne wskazówki np że garść większa lub inna mniejsza orzechów czy łyżeczka a łyżka stołowa to różnica w ilości spożytych kalorii to z całym szacunkiem ale coś w edukacji ludzi którzy tego nie wiedzą poszło w złym kierunku . Pozdrawiam
Witam. Dzisiaj mija 10 mcy od rozpoczęcia przygody z KETO. Jem to co zaleca Pan Mateusz . Nic nie mierzę, niczego nie liczę. A efekt?? No cóż. W ciągu 10 mcy (co do dnia) zredukowało się 27.7 kg. Sam jestem w szoku. Pozytywnym szoku. Mam 65 lat, dużo chodzę z psiakiem,i działam w ogrodzie.To tylko TYLE.😁 Pozdrawiam G.
To aż tyle 🌹gratulacje 👍👍👍👍
Brawo! 👏 Praca w ogródku to świetna aktywność fizyczna, a nie każdy w ten sposób na to patrzy 🙃
Gratulacje 🥰
Zmniejszenie ilości węglowodanów w diecie przy znacznym zwiększeniu tłuszczy to jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Plus trochę przeczytanego materiału w temacie INSULINA
W pół roku -16kg (104 na 88). Ostatnie dwa miesiące stoję w miejscu, ale trochę więcej eksperymentuje… i niestety częściej łamie post przerywany na jakieś śmieci. Kończę akurat czytać Kod Otyłości, zaczynam znowu więcej poscic!
ps Oczywiście to podjadanie żelków i czipsów to wina partnerki! Nigdy nie moja! :D
Pozdrawiam
Trzymam kciuki za dalsze sukcesy! 😊
Kupiłam Pana książki, bo jestem na keto pół roku z grzeszkami oczywiście, a chcę wiedzieć więcej. No i fajne przepisy - dziękuję!
Mega się cieszę i życzę powodzenia! :)
Orzechy to moja zguba😊
Panie Mateuszu , zauważyłam, że będąc na mojej niskoweglowej diecie, nie żre , a raczej jem niewiele , a czasem tylko coś skubne ! I mimo , że oczy by chciały, to jednak ciało mówi stop ! Nie chudne , ale i nie tyje ! Cieszy mnie , że ten umiar w jedzeniu jest jakby po za mną , bo nigdy nie miałam silnej woli w kontrolowaniu jedzenia w swoich dietach ! P.S książka super , polecam !.Wciąż nie mogę się nadziwić pomysłom na treść książek p.Mroza !!! Pozdrawiam !
Maslo orzechowe nie uzależnia to po prostu bardzo dobrze dobrane proporcje tłuszczu i węglowodanów oraz szczypty soli. W wersji crunchy dochodzi jeszcze aspekt „chrupania” co mocno działa na mózg 😉 krem crunchy z nerkowców jest mega niebezpieczny pod tym względem.
Argument dzieciństwa i nutelli chybiony. Nutella ma mało wspólnego z masłem orzechowym a po za tym za mojego dzieciństwa jedyne co było to orzechy włoskie i laskowe. Całe.. Fistaszki dopiero się pojawiały na rynku, ale tylko w formie „w łupinach”. Nutella weszła na rynek później i tak była droga to mało kto ją jadł. Zatem. Ja nie skażony jedzeniem za bajtla nutelli obecnie jakbym puścił cugle to pół słoika masła orzechowego crunchy 100% orzechy leci na raz. A jak się doda takie masło/pastę do czegoś w stylu owsianka, omlet, wioski kokosowe i mascarpone to dopiero można w minutę tysiączka kcal nabić😉
Konkluzja. Warto liczyć kcal (choćby na oko) , bo choć ich nie liczymy one nadal się liczą.
Oj! W 100% się zgadzam, że nutella i dobrej jakości masło orzechowe to 2 zupełnie różne produkty 😁
Bardziej chodziło o magiczne znikanie zawartości słoika w obu przypadkach 😅 To jedyne podobieństwo 😉
Bardzo dużo się dowiedziałam w tym odcinku polecam. 🙂🙂
Masło orzechowe 🤤😋🤤😋🤤 ja zawsze biorę jedną łyżkę, taką do nalewania zupy🤣🤣🤣
Hahaha, oj tam, oj tam. Taka skromna chocheleczka 😁
Legenda glosi ze niejaki deficyt kaloryczny jest konieczny ale wiadomo to tylko legenda 😁
Jeszcze nie słyszałem, żeby ją ktoś obalił :)
@ Ja obalilem, na łow carb tyje nawet na deficycie a na wysokotluszczowej bez wegli jem do oporu, przekraczam teorytyczne dzienne zapotrzebowanie na kalorie nawet o 50-100% i waga spada , więc powiedz mi kolego dlaczego?
Jak dietetyk mówi o liczeniu kalorii znaczy jest niedouczony. To taki sam mit jak choroby genetyczne, ściema. Liczą się proporcje i jakość żywności. Geny się włączają i wyłączają, a kalorii liczyć nie ma sensu - człowiek to nie maszyna parowa... Potrzeby energetyczne są różne każdego dnia i to regulować powinien apetyt. Ciałem rządzą hormony!!! A te zależą od pracy umysłu, stresu itd. Prof. Lutz austriacki lekarz 50 lat badał i leczył dietą i kalorii nie liczył. Tłusto, białkowo i do syta, każdego dnia inaczej wg potrzeb ciała nie pragnień. Oczywiście przy minimum ww. Reszta to zaburzenia łaknienia i trawienia, które trzeba wyleczyć. Zamiast pisać książki trzeba ich czytać więcej :D
Ps. Jak obliczyć ile 'pacjent' zjadł , a ile przyswoił ? Czy zjedzony kilogram masła to 7400 Kcal przyswojone i zamienione w energię , glukozę , tkankę tłuszczową ? Nie, bo skończy się biegunką i wróci do natury ;)
@@mrprometeusz44 pitwierdzam, na wysokotluszczowej wycinke robie bez problemu na 4500 kcal, ktorych oczywiscie nie licze ale lata praktyki pimagaja w szacowaniu. Na lc tyc moge nawet na 1509, bo o tym czy czlowiek tyje decyduja realne hormony a nie wyimaginowane kalorie
Masło orzechowe może stać i nie mam większego problemu ale same orzeszki ziemne działają jak heroina 😆 jedyne rozwiązanie jakie u mnie się sprawdza to dzielić na małe porcje w pudełeczka i wyciągać po jednym a paczkę wrzucić na sam koniec najwyżej półki 🤣 inaczej zżeram je garściami wmawiając sobie, że ta już będzie ostatnia.
Maslo orzechowe jest bardziej smakowite od orzechow, wyjada sie wprost ze słoika ciezko przestac, zwlaszcza arachidowe lub z nerkowca bo jest slodkawe:)
Nie trzeba nic gryźć, samo rozpływa się w ustach i myk, słoiczek pusty 😅
To ja jakaś dziwna jestem, lubię wszystkie orzechy, a masło orzechowe, nie. Ostatnio z pół roku temu kupiłam do jakiegoś deseru, bo było w przepisie. Zuzyłam 2 łyżki, reszta do dzisiaj w szafce i nie ma kto zjeść.
@@renatakazmierczak9704 masło orzechowe to przetworzony syf produkowany z prażonych orzechów. Jeżeli ktoś rozumie, co się dzieje z tłuszczami nienasyconymi podczas prażenia, to nie rusza takich produktów.
To obrzydliwstwo oblepiające całą jamę ustna i zęby… nie tykam. Na masło orzechowe łapie myszy.
Mam wrażenie że ostatnio jest taki mit że z tłuszczu się nie tyje tylko z węglowodanów niestety to nie takie proste 😀
A masło orzechowe rzeczywiście uzależnia więc nie kupuje 😂
Tak, niestety już niejedna osoba się trochę "przejechała" na tym, "że od tłuszczu się nie tyje" :)
W Portugalii w sklepie Inter Marche są maszyny gdzie sobie sam robisz na świeżo masło orzechowe do małych pojemniczków (nerkowiec,migdały i archaidowe)są super.
O dzięki, jadę do portugalii
Świetnie,prosto i na temat
Masła orzechowego w ogóle nie kupuję, jakoś zupełnie mnie nie syci, potrafię łyżką zjeść pół słoika, a tak obiektywnie patrząc, to smak wcale nie jest jakąś rewelacją.
No i masło orzechowe wcale nie jest z orzechów, tylko że strączków 😉
Oglądałem dwa dobre odcinki MO. Kliknąłem suba. Wyświetlił mi się ten odcinek. I tu taka porażka😏. Liczenie kalorii??😱😱
A jak ktoś urodził się ważąc 5,40 kg i całe życie jest po prostu duży a gdy wazy 100 kg to wszyscy pytają czy nie ma białaczki? Bo wygląda jak zamorek? Wyniki ok. A poza tym czemu raptem okazuje się: większa ilość tłuszczu nie wytłumia apetytu i głodu? Mówi się ze ńie da się dużo tłustego zjeść… i okazuje się ze jednak nie hamuje? To jak to jest?
Polecam Wam byscie nic nie jedli. To nie dobre to zle,tego za duzo. To moze dotyczyć osob u których każdy dzień jest niedziela. Aktywny moze duzo duzo więcej zjesc . I nie maja problemów by przybierać na wadze. Od lat jem łyżkami maslo orzechowe, awokado, orzechy,czekoladę gorzka..nie liczę kalorii.proszę popatrzeć na profil. Wiec to co sobie mówicie nie dotyczy wszystkich osob.
*gramów ! To się odmienia (tak, jak centymetrów 😉 )
Polski język trudna mowa 😉 Dzięki wielkie! Będę na to zwracać większą uwagę 😊
Często proponujecie do spożywania produkty nabiałowe (pochodzenia krowiego). Czekam na materiał, w którym podacie badania naukowe, które mówią, że spożywanie tych produktów jest dobre i skonfrontujecie je z badaniami krytykujące spożywanie owych produktów. Fajnie, że rozprawiacie się z pszenicą i z dietami keto, które są słabe, ale warto to samo zrobić z innymi grupami produktów, które są uznawane za rzekomo zdrowe i dobre dla nas.
Ostatnio dodawałem o tym post na social mediach, ja jestem fanem. :)
@ a jakieś linki do badań, które potwierdzą tę tezę?
@@wojciechnajda3417 najlepsza jest samoobserwacja. U mnie po odstawieniu nabiału remisja Hashimoto, RZS. Ustąpiły stany lękowe i depresyjne. Nawet masła jeść nie mogę. Jak wróciłam po 7latach do podjadania skyrow, twarogu, to wszystko wróciło. Od tyg znów odstawiłam i stawy znowu nie bolą. Tarczycy nie badałam po odstawieniu, ale poziom energii stabilny, nastrój w górę. Może niektórym nie szkodzi, trudno powiedzieć. Czasami dawka czyni truciznę a czasami jak w moim przypadku jest jakaś nietolerancja, która prowadzi do poważnych konsekwencji.
Ja już mało co wierzę w badania, wszędzie są interesy, naciąga się wyniki itd.
Słyszałam, ze bialko z mleka- zwlaszcza krowie wcale nie jest dla nas dobre, a juz szczegolnie sery dlugodojrzewajace, twarde( sa bardzo wysoko bialkowe 27bialka/ 100g, to kazeinowa katastrofa) sa pyszne niestety! A najwartosciowsze w mleku jest tłuszcz mleczny- wiec w zasadzie maslo i pelna smietana to najlepsze....odtluszczone twarozki i jogurty to dramat- nowa moda, robienie pieniedzy
@@agar80 Zgadzam się, najważniejsze, jak na nas działa, to co dla jednego dobre, innemu może szkodzić. Dlatego trzeba eksperymentować na sobie. Z badaniami wiadomo jak jest.
To już nie jemy do syta? Czyli na keto se glodzimy by się kalorie zgadzały?
De Andreas Eenfeld ( Szwed) ma prezentacje rowniez po angielsku i bardzo obrazowo pokazuje na wielu produktach jaka ilosc produktu zawiera weglowodany….
Dziękuję 👍👍👍
❤️
No ja właśnie mam podobny problem, że za dużo tego co niby zdrowe i ciągle za mało białka :(
Trzeba się pilnować
Ważne, żeby się nie poddawać! 😊 Z każdym dniem będzie coraz łatwiej odpowiednio zbilansować dietę, jestem pewna 🙂
@@karolinadobrowolska-zraka3745 dziękuję, nie poddam się tak łatwo :)
Pytanie.....a na karnivore jak sie nie chudnie ? Jaka moze byc przyczyna?
A ile razy w ciagu doby pani je miesko? Czy jest jakas forma ruchu fizycznego poza chodzeniem? Czy toaleta jest regularnie?
Też jestem ciekawa.
Niby nie trzeba liczyć kalorii ale myślę że jednak warto.
Też tak myślałam że zdrowe jedzenie wszystko naprawi i pozwoli schudnąć, ale rzeczywiście jak zaczęłam zwracać uwagę na kalorie to niestety okazało się że kalorie są sporo przekroczone😀
@@Nietyp Założenie, że coś co zadziałało u Pana zadziała u każdego tak samo jest błędne. :)
@@Nietyp p. Mateusz ma rację. Bzdury to @Nietyp opowiada
@@maju4158 Mateusz nie ma racji. Pitolenie o bilansie kalorycznym to dobra wymówka jeśli metoda nie działa. Zawsze można powiedzieć "jesz więcej niż potrzebujesz" tylko to nic nie wyjaśnia.
Czyli wychodzi że będzie dobra każda dieta do schudnięcia - keto, wysokoweglowodanowa, niskoweglowidanowa ..ważne by trzymać się deficytu kaloryrycznego?
Oczywiście mam na myśli to że w każdej z tych diet będziemy jeść wartościowe jedzenie a nie batoniki keto, cukier, bułki bialy chleb, przetworzone jedzenie ze sklepów
i różnych "Donaldów."
Schudniesz nawet jeśli będziesz jeść same słodycze jeśli tylko będziesz miała deficyt kaloryczny. Ale czy będziesz zdrowa hmmm??
Wystarczy jeśli będziesz wybierała produkty wysoko odżywcze i trzymała wielkość porcji.
Aby wiedzieć ile jeść warto przeliczyć białko weglowodany I tłuszcz
Niby tak, tylko że na tych wysokowęglowych dużo trudniej, bo apetyt większy i trudno to potem utrzymać. Ja na węglach, licząc kalorie, schudłam max 8 kg. Niestety potem jojo. Na niskowęglowodanowej - 16 i utrzymuję prawie rok, bez problemu.
Bez przesady nikt nie je codziennie takich ilości orzechow
Jeszcze mam pytanie dotyczące osob chorych na insulinoopornosc i zapalenie
tarczycy. Czy jeśli taka osoba będzie się trzymała deficytu kalorycznego jadła zdrowe produkty 5/ 6 × dziennie schudnie?
Czy taka osoba musi jednak dodatkowo ograniczyć ilość posiłków ze względu na wyrzuty insuliny?
Nie przybieramy na masie od "niezdrowych produktów", tak samo nie chudniemy od spożywania "zdrowych produktów". Na dietę trzeba spojrzeć całościowo 🙂 Bardzo istotny jest również styl życia - redukcja stresu, wzrost aktywności fizycznej, higiena snu, spożywanie posiłków w spokoju, przy wyłączonym telewizorze i odstawionym telefonie.
Oprócz kaloryczności diety, bardzo ważna jest również kompozycja posiłków - obecność białek i tłuszczów w daniu 😊
Tak trzeba ograniczyć ilość posiłków i najlepiej przerwa między posiłkami nie wieksza niż 4 godz
@@karolinadobrowolska-zraka3745 dzięki za odpowiedź . :)
@@dorota3929 dzięki
Ja bez wagi zawsze przechowuje 😜
bardzo chaotyczne te wiadomości - a szkoda
Czy masło orzechowe można w ogóle uznać za zdrowe? Przecież robi się je z prażonych orzechów, a nie tak dawno Mateusz zwracał uwagę na szkodliwość utlenionych kwasów tłuszczowych.
Ja uważam, że nie można :)
Można znaleźć masło z orzechów nieprażonych, surowych. Na razie znalazłam takie z orzechów włoskich i pecan.
@@halinapretka5194 Jaki konkretnie produkt ma Pani na myśli?
@@wonderlandka YT usunął moją odpowiedź. Chyba chodzi o to, że uznał ją za reklamę produktu/sklepu. Proszę spróbować poszukać " guilt free" i dopisać sklep.
Pitu pitu do około ani słowa merytorycznie . Może kilka słow wartościowych dla widzów :(
To całe pitu pitu są ważnymi wskazówkami !
My tak lubimy sobie pogadać o niczym. Jak to nie są treści, które Panu odpowiadają, to po prostu można nie oglądać na przyszłość. Pozdrawiam! :))
@@Nietyp Najlepsza reklama świata! :))
Oczywiście Panie Mateuszu KOMERCJA I HAJS ZERO FANTAZJI :(
Jeżeli to są ważne wskazówki np że garść większa lub inna mniejsza orzechów czy łyżeczka a łyżka stołowa to różnica w ilości spożytych kalorii to z całym szacunkiem ale coś w edukacji ludzi którzy tego nie wiedzą poszło w złym kierunku . Pozdrawiam
Wkoło to samo