@@RPD49 z tego co wiem to problem był tylko z szczepieniem na covid z reszta miało to swoje uzasadnienie nikt nie walczył z szczepionkami na gruźlicę 😂
Od dwóch tygodni coś mi siedzi w gardle. Zdecydowałem że skoro samo nie przeszło, trzeba się udać do lekarza. Objawami są ból gardła, krtani i dziwne uczucie jakby ciała obcego pomiędzy jabłkiem adama a samą krtanią. Czasem na siłę wymuszam odbicie (bekanie) i jakby uchodziły małe bąbelki powietrza. Ogólnie dziwne i trochę niepokojące. No to dzwonię około 9:30. Siedziałem "w kolejce" na telefonie 25 minut (poważnie, przede mną rzekomo 8 osób) odbiera pani i pyta o objawy. Tłumaczę wszystko jak wyżej, po czym pani stwierdza że to nie jest pilna sprawa i może przydzielić mi termin na... za dwa tygodnie - do lekarza rodzinnego. Czy ktoś może mi powiedzieć na co idą nasze składki, że tam wiecznie im wszystkim brakuje jak nie lekarzy, to pieniędzy? Może najwyższa pora wziąć się za całą tą ZUSowską piramidę w reportażu i jasno powiedzieć wszystkim obywatelom na co idą nasze pieniądze, że człowiek raz na trzy lata chce iść i nie ma takiej opcji by dostał się tam szybciej niż dwa tygodnie?! Znajomi mówią - ściemniaj, mów że masz gorączkę, że ci słabo itd. Ale czy tak to ma działać? Jeśli moja przypadłość nie jest na tyle poważna być może takim zachowaniem zabieram miejsce komuś, kto naprawdę tej pomocy w danym momencie może potrzebować? A z drugiej strony nie byłem u lekarza 3 lata, nie było potrzeby - a jednak składki płacę, bo są obowiązkowe. Nie mam prawa by raz na 3 lata ktoś się mną zajął? Jak ma działać zdrowe społeczeństwo, skoro uciekamy się do takich desperackich ruchów (jak ściemnianie) w dbałości o swoje zdrowie? Ilu ludzi tak naprawdę poddało się z bezsilności, że ich przypadłość nie była na tyle poważna, by doktor - który ma zresztą płacone z obowiązkowych składek zdrowotnych pracujących ludzi - pochylił się nad ich problemem? Dlaczego tak mało wbrew pozorom się o tym mówi?
Niestety nie, wszystko w sferze domysłów i ciągłej obserwacji, staram się unikać wyjścia z domu, wiesz - standardowo tyle o ile normalny człowiek może podjąć jakieś kroki. Herbata z miodem, czosnek, tabletki na anginę profilaktycznie, witamina C. Gdzieś w domu jeszcze wala się antybiotyk ale to zostawię na wypadek gdyby było gorzej.
Pod uwagę że dzieci niezaszczepione powinny być leczone na końcu kolejki i odpłatnie na koszt rodziców i rodziny bez względu na to jak Biedna ta rodzina jest czy ma pieniądze czy nie ma wszystkie szczepienia powinny być obowiązkowe bezwzględnie jeśli nie szczepić dziecka nie masz prawa korzystać z opieki zdrowotnej Dziękuję do widzenia skończyłoby się antyszczepionkowe ruchy inne gówna Jakby trochę noworodków wyciągnęło szkice i zapakował się w piórnik
Chorowałam w latach 70-tych jako dziecko z podstawówki. Straszne napady kaszlu z pluciem krwią, musiałam usiąść, żeby się nie przewrócić z bezdechu. Chodzilam do szkoły, bo nie miałam gorączki, więc mnie wysyłali. Najgorzej bylo przy wyjściu z budynku na zewnątrz. Byłam szczepiona na wszystko, co wtedy podawali.
Prawda ta nie może być powszechnie znana, podobnie jak prawda o tej wojnie! Masz wierzyć w to co Ci wbijają do głowy i najlepiej abyś sam nie potrafił dwa dodać do dwóch! Pozdrawiam!
Przypominam,ze w środku pandemii miliony Ukraińców weszło do Polski bez szczepień. A przecież w tym czasie do lasu nie wolno było wchodzić. Ktoś kiedyś za to odpowie????
W tym roku przechodziłam krztusiec..jeszcze nigdy w życiu tak nie kaszlałam. Myślałam, że umrę z tego kaszlu. Zrozumie tylko ten, który tą chorobe przeszedł.
Też mnie dopadło to pskudztwo,lekarka stwierdziła infekcję wirusową .Nasilający się kaszel bez temperatury niepokoił mnie coraz bardziej i zrobiłam sobie prywatnie badanie na krztusiec,które potwierdziło tę chorobę.Miałam wcześniej kontakt z kaszlącymi gośćmi z *krainy i nikt mi nie wmówi ,że to koincydencja.Z doświadczenia mogę doradzić dorosłym i starszym dzieciom,żeby powstrzymywały kaszel w miarę możliwości .Mnie bardzo pomagał aerozol w spray'u GOLDisept ,do którego dolewałam kwas hialuronowy w żelu oraz wit A i E w kroplach,co łagodziło kaszel i leczyło skutecznie śluzówkę gardła.Przetestowałam też kilka syropów - najskuteczniejszy okazał się Flegamax zawierający CARBOCYSTEINĘ,która rozrzedza śluz ,nie powodując jego nadprodukcji ,jak w przypadku innych syropów.Jeżeli to komuś pomoże,to super.Mnie bardzo pomogło i mimo ,że mam 74 lata,przeszłam chorobę łagodniej niż młodzi ludzie,których znam i ten pan udzielający wywiadu.
Właśnie, chcesz wjechać, musisz mieć komplet szczepień. I dotyczy to nie tylko Ukraińców. A co z Turkami? Jest ich pełno, np. na uczelniach,. Czy oni są zaszczepieni na te choroby, co my?
Proponuję także przyjrzeć się wzrostowi zachorowań na gruźlicę. Kilka lat temu zachorowała w naszej rodzinie młoda dziewczyna. Generalnie zdrowa, dbająca o siebie, a jednak gdzieś ją dopadło. Kiedy trafiła do szpitala, okazało się, że choroba, o której wielu zapomniało, zbiera coraz większe żniwo. Oddziały są pełne, wiele chorych osób przerywa leczenie i sieje dalej. Kiedyś były to choroby, które leczono obowiązkowo, a dzisiaj, kiedy teoretycznie mamy lepsze warunki i możliwości, często jesteśmy wobec nich bezsilni. Myślę, że warto zrobić program uświadamiający o tym zagrożeniu.
To samo co odra, niby już nie istniała, aż zaczęli się nią bawić w laboratoriach na i ucrolandzie i powraca ponownie, ale tym razem bardziej upierdliwa, bo zmodyfikowana w celu stworzenia kolejnej broni biologicznej.
Drodzy widzowie! Dla uściślenia tylko powiem, że badania celowane w kierunku krztuśca NIE SĄ REFUNDOWANE Z NFZ W POZ! Więc proszę nie przychodzić po tym filmie do przychodni i prosić o badania na przeciwciała, bo NFZ za to nie płaci.
a jak zapłacicie prywatnie 290 zł za testy to w razie wykrycia przeciwciał krztuśca laboratorium ma obowiązek zgłosić was do sanepidu i telefon od nich murowany. nie dość że przechorujesz, nie dość że wyleczysz się prywatnie to jeszcze ci kłopotów narobią. rozbój w biały dzień.
Chorowałam na to dziadostwo w wieku dziewięciu lat. Miałam straszny napadowy kaszel połączony w wymiotami, długie bezdechy. Noce były najgorsze. Raz miałam taki bezdech, że straciłam przytomność. Mało nie umarłam. Przez cztery miesiące nie chodziłam do szkoły. Nikomu takiej choroby nie życzę.
Ha, w UK miałem 8 miesięczny przewlekły kaszel, aż do straty przytomności. Niestety, pomimo chodzenia po szpitalach przychodniach, prześwietleniach nikt nie wiedział dlaczego kaszle i przepisywali mi jedynie paracetamol . .Teraz już wiem że nabawiłem się ksztuścca.
@@mahasimha8379 Ja męczyłam się z tym 3 miesiące zanim zdiagnozowała mnie kuzynka weterynarz. Pamiętam, że lekarz powiedział, iż krztusiec sam mija po 3 miesiącach bez leczenia. To może pozostałe miesiące u Pana to był jakiś kaszel poinfekcyjny?
Miałem to samo mieszkam w leeds I myślałem że się zakaszle. Ale prawda jest taka że w Polsce narzekamy na NFZ, bo nie znamy angielskiego nhs to jest jakaś masakra oni nie leczą w ogole paracetamol na wszystko i doktor google masakra
A ja mam trochę inne pytanie i zagadkę, dlaczego tylko w Polsce i Rumunii jest obowiązkowe szczepienie w pierwszej dobie noworodka chyba na gruźlicę, w innych krajach jest inny termin rok. I zagadka skoro choroby są takie same w Europie i leczenie ich też to dlaczego są tak różne terminy szczepień? Czy naraża życie obywateli Minister Zdrowia Polski i Rumunii, czy reszta ministrów Europy?
W innych krajach Europy to debile. W czasach komuny szczepienia na gruźlice były powszechne w Polsce i zaraz po urodzeniu. Nic się od tamtych lat nie zmieniło w Polsce i Rumunii.
ponieważ w europie środkowej i wschodniej jest wyższy wskaźnik zapadalności na gruźlicę niż w zachodniej. W 14 krajach europejskich szczepienia są realizowane w pierwszych 7 dniach życia noworodka.
Moja siostra zachorowała na to dziadostwo jako malutkie dziecko. Gdy skończyła rok została zaszczepiona na krztusiec i w ciągu kilku dni po szczepieniu rozwinęła się pełnoobjawowa choroba. Nie wiem, jak teraz wyglada leczenie takich maluchów, ale wtedy, w latach 80., wylądowała w szpitalu na ponad 4 miesiące. Nikt z rodziny nie mógł jej odwiedzać, strasznie długo trwała ta terapia. Do szpitala poszła w połowie sierpnia, a do domu wróciła po Nowym Roku z chorobą sierocą...
@@mimamo2259 teraz różnica jest taka, że z dzieckiem w szpitalu może być rodzic przez całą dobę, wtedy dzieci zostawały w szpitalu same :( i bardzo szkoda, że na kanale, który jest tak bardzo w mojej opinii obiektywny, boją się wspomnieć o krztuścu czy innych chorobach poszczepiennych, bo przecież to też istnieje, a nikt nie mówi o tym jako o jednej z możliwych przyczyn zachorowania.
Zanim szczepienie zadziała to trzeba poczekać chwilę. To raz. Dwa, inkubacja choroby to też ważny faktor do wzięcia pod uwagę. Trzy, żadna interwencja medyczna w praktyce nie jest w stu procentach skuteczna.
Oczywiście obwinianie 'niewyszczepionych', niepoparte żadnymi dowodami spekulacje. Tymczasem teorie o gościach ze wschodu odrzucone, bo nie ma dowodów. Logika lubi to.
Ale wy jesteście głupi, to jest niesamowite że można być antyszczepionkowcem w dzisiejszych czasach. Trzeba mieć dosłownie IQ małpy, żeby nie rozumieć co to odporność zbiorowa, żeby nie rozumieć statystyk ogólnodostępnych. Dowodów jest cała mała ale jak się jest debilem to się ich nie widzi
Dokładnie. Nie jestem antyszczepionkowcem. Szczepie dzieci na to co jest obowiązkowe. Ale na cov8d się nie szczrpilem bo nie chciałem byś królikiem doświadczalnym.
Z mojego doświadczenia wynika, że niestety lekarze w Polsce nie potrafią rozpoznać krztuśca. Dzięki medialnemu przypadkowi Stanowskiego poczytałam o tej chorobie i jestem przekonana, iż to właśnie to dziadostwo miałam osiem lat temu. Trzymało mnie ponad trzy miesiące, z czego dokładnie trzy musiałam pracować zdalnie, bo nie byłam w stanie wychodzić z domu. Miałam wielokrotne napady kaszlu w ciągu dnia - długiego, głębokiego, bolesnego. Zatykało mi tchawicę albo coś podobnego i przez kilkanaście-kilkadziesiąt sekund nie mogłam oddychać. Zawsze się wtedy bałam, że to jest ten jeden raz, kiedy drogi oddechowe się nie odetkają i umrę. Dostałam antybiotyk, dostałam steryd do inhalacji i dostałam jakieś kropelki do inhalacji. Zupełnie nic nie pomagało. Miałam dwustronnie naderwaną przeponę od kaszlu i każdy ruch sprawiał mi ból, zwłaszcza jak siadałam i podnosiłam się z siadu. Diagnozy nie dostałam żadnej - oficjalnie nie wiadomo, co mi było. Po tych 3-4 miesiącach wreszcie przeszło. Żałuję, że nie wiedziałam wtedy o takiej chorobie i nie zażądałam badań z krwi. Dobrze, że się o tym mówi na Kanale Zero, chociaż wielka szkoda, że w tak przykrych okolicznościach drastycznego wzrostu zachorowań.
To samo miałem, z tym że po pierwszym "zatkaniu" dróg oddechowych poleciałem na SOR. W szpitalu leczono mnie na zapalenie płuc xD Zrobiłem prywatnie test z krwi po wyjściu ze szpitala i wyszedł krztusiec.
@@diament2249 niestety nie prawda. Test pcr czy badanie z krwi jest płatne i lekarze nie posiadają tych testów. Test pcr na krztusiec kosztuje 199zl. Badanie z krwi w zależności od labo u nas w małym mieście 75zl, w większym 130zl i 150zl.
Debil 🤦 Gdyby to było od Ukraińców, to mielibyśmy krztusiec już od 2022. Skoro to tendencja globalna i wysyp jest dopiero w 2024, to nie wynika to z czynników migracyjnych. Pomyśl trochę mośku.
Bylam chora w styczniu, zachcialo mi sie pojsc do kawiarni na osiedlu gdzie mieszka pelno Ukraincow z dziecmi. Pol roku wypluwalam pluca, myslalam ze ten kaszel nigdy nie przejdzie.
2 หลายเดือนก่อน +5
@@Agolac testy z krwi od razu pokazały, takiego kaszlu nigdy nie miałem... nadal rano męczy choć już dużo mniej
Chorowałem przed covidem. Film mi się urywał przy kaszlu! Byłem u sześciu albo siedmiu konowałów z tego dwóch pumologów. Tylko debile mi syropki zapisywali!!!! Waliłem syropy na trzy razy bez skutku. Prawie się wykręciłem! Po dwóch miesiącach samo przeszło, poprostu mój organizm sam sobie poradził! Co my mamy za lekarzy?! Ludzie!
Witam. Proponuję najpierw zbadać poziom Wit D, dużo nie kosztuje. Nadmiar bardziej szkodliwy . Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim zdrowia bez keczupu😊
Dobra rada Panie Stryjek tak powinno się robić badania na poziom wszystkich witamin w organizmie a nie jeść bez opamiętania witaminki czy trzeba czy nie
Od lipca bujam się z powikłaniami po ksztuścu, miałam pęknięte żebro od kaszlu, niewyobrażalny bol podczas kaszlu a raczej podczas duszenia się i próby złapania oddechu.
Pani doktor Maria znalazła habilitację w chipsach? Mówi o “niemożności” wytworzenia przeciwciał przez dziecko przez pierwsze miesiące? DTP dostaje dziecko w drugim miesiącu życia wiec przez jakie miesiące jest niemożność wytworzenia przeciwciał? Czemu ta Pani tez nie wspomina o ABSOLUTNIE FUNDAMENTALNEJ kwestii karmienia piersią przez mamy żeby zapewnić dziecku ochronę? Czemu tu w ogóle nie ma wspomnienia o profilaktyce odporności i budowania jej żeby w pierwszej kolejności system immunologiczny był maksymalnie przygotowany do styczności z czymkolwiek w tym krztuścem. To się w pale nie mieści jak lekarze teraz mają zamknięte głowy
@@WojtekKa-rd3zz no nie do końca się zgodzę. Jeśli się wypowiedziała o szczepieniu matek i nabywaniu odporności przez łożysko to czemu nie wspomniała o nabywaniu odporności przez karmienie piersią? W takich tematach nie powinno się wypowiadać wąsko bo to wtedy traci sens i (właśnie) pomija wiele wątków istotnych.
@@egon446 no to idź do autora materiału i powiedz, że zrobili źle, bo to tylko kilkanaście minut, a powinni zrobić podcast 10h i powiedzieć wszystko od A do Z.
Niby wg jednego pana winna pojawienia się u nas nie jest migracja ze wschodu, bo tendencja jest ogólnoświatowa, ale czy tendencją ogólnoświatową nie jest właśnie też masowa migracja? Pytanie czy ten lekarz ma na myśli jakieś badania na ten temat, które były wykonywane właśnie w krajach zachodnich z napływem trzeciego świata? Jednocześnie tak łatwo rzuca podejrzenie na tzw antyszczepionkowców. Samo określenie może być obraźliwe dla każdego kto z jakiegoś powodu jest sceptyczny, więc nie dziwmy się, że poziom zaufania do lekarzy spada. Po pierwsze, ci źli tzw. antyszczepionkowcy nie pojawili się u nas ostatniego roku ani raczej też ostatnio nie nasilili swojej działalności publicznej. Po drugie, skoro szczepienia przeciw krztuścowi działają to czemu nagle pojawili się chorzy? Czyżby nagle skończył się 10-letni okres gwarancji od poprzedniej dawki wśród milionów zaszczepionych? Po trzecie, czemu o przyczynę nie podejrzewa się masowych szczepień na covid, które jak już od dawna wiadomo powodowały i będą jeszcze przez wiele lat powodować znaczny wzrost zachorowań na wiele różnych chorób np sercowych, oddechowych czy onkologicznych?
Nie no od przybyszów ze wschodu to nikt nie może się zarazić. No jakże to.. Przecież jak ich wpuścili to mogli tlumami bez maseczek stać w urzędach u lekarza itd. i nic się nie działo. Tydzień wcześniej to każdy musiał mieć maseczkę i zachować odstęp.
Dobrze, że jeszcze ktoś pamięta te absurdy i to szaleństwo. W styczniu 2022 wszystkie media trąbiły, że "z powodu niezaszczepionych, w szpitalach jest absolutny PARALIŻ" i brak miejsc na oddziałach. Miesiąc później te same media z dumą oznajmiały, że dla gości z Ukrainy mamy dziesiątki tysięcy miejsc w naszych szpitalach.
Doktor przedstawił masę hipotez bez pokrycia ale wzrost przyjezdnych nie jest dla niego hipoteza na wzrost krztuscia. Mamy dziecko w rodzinie po krztusciu szczepiona. Widocznie nie pomogło bo dziecko się męczyło.
zawsze jest jakiś procent osób, bardzo mały, który nawet po szczepieniu zachoruje, przy Covidzie też tak było. Zdrowy rozsądek każe jednak wybierać coś co na 95% czy więcej pomoże w takiej sytuacji.
Gratuluję, a gratuluję bo żyję od 47 lat w tym kraju i Pierwszy raz słyszę o tym że należy szczepić się jakimiś przypominajkami. Więc super, płacę krocie na NFZ a takich info zero.
Kiedyś bardzo dużo jeździłem pociągiem. Ścisk tłok, jeden na drugim. 2-3 infekcje rocznie to była norma. Przyszła zaraza, weszła praca zdalna, przestałem jeździć pociągiem. W ciągu roku żadnej infekcji. Praca zdalna się zakończyła, wróciły dojazdy pociągiem i w ciągu miesiąca od razu infekcja i to bardzo mocna. Organizm odzwyczaił się od walczenia z zarazkami.
Dawno tak nie śmiechłem 😂 1. Przybysze nanpewno nie przynieśli! ( tak samo jak obecnej epidemii hiv) 2. W srovidzie nie chorowali ludzie na krztusiec bo przecież maseczki! ( jedynie testy na c18+1 mogli zdawać :p ) 3. Wiana tych co się nie kłują!
1.Hmmm... a to jest jakaś epidemia HIV? Mówisz z własnego doświadczenia? 2.Podczas zarazy ludzie się dużo bardziej izolowali. Sam nie miałem dzięki temu żadnej infekcji górnych dróg oddechowych, bo miałem dużo mniejszy kontakt z ludźmi. 3.W jakieś części tak. Jeżeli kiedyś niezaszczepionych było 2 tys dzieci, a teraz 90 tys... .
@@WojtekKa-rd3zz 1. Sprawdź statyski ;) 22 23 rekordowe wzrosty. (Przypadkowo zupełnie) Weź sobie też z ciekawości wpisz w goole "zakażenia hiv mapa" zobaczysz jak to wygląda u naszych wschodnich braci😏 2. Ja się nie izolowałem i też nie miałem 😱 3. Dzieci ludzi zarażajo!😨
@@WojtekKa-rd3zz 1. Sprawdź statystyki, 22 23 rekordowe wzrosty zakażeń (całkiem przypadkiem) ;) Jeszcze przy okazji wpisz sobie w google "statystyki zakażeń hiv mapa" i popatrz jak ładnie to wygląda u naszych braci 🤔 2. Ja się nie izolowałem i też nie chorowałem😱 3. Dzieci dorosłych zarażajo!😏
Jestem właśnie po chorobie. Ciekawe jest to,że moja kumpela w Anglii zachorowała w tym samym czasie, co ja,a nie była tu w Polsce od lat. Poza tym szukając materiałów wszelakich na temat krztusca, natrafiłam też na info,że w Nebrasce jest również wzrost zachorowań. Nam udało się przejść w miarę łagodnie z Bożą pomocą i mnóstwem witamin i ziół. Jeśli ktoś potrzebowałby rady, to mogę opowiedzieć, co u nas pomagało. Niestety krztusiec jest niezłym hardcorem 😉
na początku września zaczęły boleć mnie płuca tzn czułam, że mam chyb flegmę na płucach i mam całe zawalone. Kaszel zaczął się rozkręcać doszło do tego, że w nocy bałam się spać…napady mnie budziły, jak zaczęłam kaszleć to skończyć nie mogłam. Taki najgorszy kaszel trwał z 3 tygodnie. Gdy już zaczęło się powoli powolutku troszkę wycinasz doszły żebra. Cały jeden bok ani leżeć ani siedzieć ani stać nic ! I ten kaszel przy tych żebrach..matko jedna. Co ja przeżyłam. W nocy nastawiałam sobie budzik co godzinę żeby się wykaszlać, bo przy żebrach bolàcych mogłam się tylko wykaszleć w pozycji siedzącej trzymając się za żebra (i tak sprawiało to ból) lekarz stwierdził ostre zapalanie oskrzeli..ale ja nie wiem ..nigdy w życiu takie czegoś nie przeżyłam. 10 razy suchy kaszel i dopiero za 11 coś się oderwało. Ile ja syropów wypiłam na kaszel, ile ibuprofenów zjadłam na ból żeber.Kaszel dalej jest, ale już w mniejszej częstotliwości. Najgorszemu wrogowi nie życzę.
Chorowałem jak byłem w liceum, wiele lat temu, masakra najgorszy ten piejący kaszel, kaszlesz nagle się okazuje że wykasłałeś całe powietrze z płuc i nie możesz zaciągnąć bo coś ci zatyka gardło i piejesz jak kogut.
Jeśli ogólnoświatowa to czy można podpiąć to pod globalne osłabienie / zniszczenie układu odpornościowego danych jednostek w taki nagłym i konkretnym czasie i co doprowadziło do tego? ;)
2 znajomych dzieci niezaszczepione nie chorują na nic, inaczej ich rówieśnicy, którzy jesień i wiosne spędzają w domu zamiast w szkole czy przedszkolu. 2 sztuki to kiepska statystyka, ale zaskakująca prawidłowość. Ajm dżast sejin.
@@mariodario9033 w przypadku dzieci celowo nie sczepionych przez rodziców to ewentualność ich zgonu jest na barkach rodziców właśnie i oby tyle to kara na reszte życia
@@mariodario9033o widzisz. A ja w rodzinie mam dwójkę dzieci nieszczepionychz która chorowała co 2 tygodnie... zapalenie oskrzeli, krtan, przeziebienia... Póki nie wyrosły... but ajm dzust sejin....
@@mariodario9033 a no to jak u 2 jest taka zależność, to mnie przekonałeś. Właśnie napisałem do GUSu aby zmienił metodologię badań statystycznych. Oni robią grupy kontrolne po 1000 osób - głupki. A my dzięki Tobie wiemy, że wystarczą 2 przypadki.
@@mariodario9033a mój szczepiony na wszystko i to jeszcze o zgrozo combo 5w1 etc. Żeby zachorował musiał byś mu chyba wąglika w dziąsła wcierać. Ajm żust sejing
Odra potrafi wywołać ciężkie powikłania dzieciom które mogą zostać już do końca życia, to już wolałbym zaszczepić dziecko dając mu odporność do końca życia niż żeby przeszło tak ciężką chorobę.
@@dawidnijaki7534 czestosc powiklan po odrze jest porownywalna do czestosci powiklan po szczepieniu. Dzisaj straszy sie odra a jej przechorowanie jest mniej grozne niż grypa. W zasadzie poza specyficznym przypadkami jest bez klopotu. Prawidlowe zachiwanie przy podejrzeniu odry daje praktycznie zawsze lagodny przebieg bez dalszych konsekwencji.
Najbardziej mimo wszystko podoba mi się mówienie o magicznej “wszczepialności”- gość w materiale sam powiedział “OD NIEDAWNA można też szczepić dorosłych dawkami przypominającymi”. Ergo- do tej pory tej praktyki nie było, więc każdy po 29 roku życia (bo ostatnie szczepienie jeśli ktokolwiek w wieku 19 lat o tym jeszcze pamięta, zakładając odporność na 10 lat co jest totalną bzdurą) nie ma żadnej ochrony. Czyli w 2021 roku PRZYNAJMNIEJ 26.2 mln ludzi miało ZEROWĄ odporność przed krztuścem ze szczepienia- ale to wina antyszczepionkowców xD
To tak jest jak ludzie o sb nie dbaja. Tylko mysla ze im przejdzie. Trzeba uczyc sie zapobiegac chorobom. Cos porzadnego na odpornosc brac,czosnek,miod,czarny bez! Ja nie choruje a jak juz to max doba i jestem wypocona.
co drugi tu twierdzi że winni przybysze z Ukrainy bo nie szczepieni. Nie to co inżyniery, każdy zaszczepiony i okaz zdrowia, nawet te co ich Niemce podrzucają to każdy jeden z książeczką zdrowia. My się oczywiście zaszczepić nie damy, wiadomo, ale Ukraińcy powinni być szczepieni tak samo jak są inżyniery zaszczepione.
Mozecie się zgodzić lub nie ale ja przez cały rok praktycznie cały dzień spędzam na dworzu...uroki budowlanki...i nie mam problemu z kaszlem czy anginą itp...teraz to ludzie funkcjonujących na zasadzie...wyjscie z domu do auta,trasa do pracy później z pracy do auta i do domu...Jak mają ludzie mieć odporność skoro siedzą wiecznie w temperaturze pokojowej... organizm potrzebuje adaptacji do każdych warunków i tak kiedyś było za dzieciaka... mróz nie mróz,deszcz to sie grało w piłkę na dworzu albo jechało na trening w góry w zimę i trzy razy dziennie trening na mrozie...i od dziecka nie ma znginy itd
na początku września zaczęły boleć mnie płuca tzn czułam, że mam chyb flegmę na płucach i mam całe zawalone. Kaszel zaczął się rozkręcać doszło do tego, że w nocy bałam się spać…napady mnie budziły, jak zaczęłam kaszleć to skończyć nie mogłam. Taki najgorszy kaszel trwał z 3 tygodnie. Gdy już zaczęło się powoli powolutku troszkę wycinasz doszły żebra. Cały jeden bok ani leżeć ani siedzieć ani stać nic ! I ten kaszel przy tych żebrach..matko jedna. Co ja przeżyłam. W nocy nastawiałam sobie budzik co godzinę żeby się wykaszlać, bo przy żebrach bolàcych mogłam się tylko wykaszleć w pozycji siedzącej trzymając się za żebra (i tak sprawiało to ból) lekarz stwierdził ostre zapalanie oskrzeli..ale ja nie wiem ..nigdy w życiu takie czegoś nie przeżyłam. 10 razy suchy kaszel i dopiero za 11 coś się oderwało. Ile ja syropów wypiłam na kaszel, ile ibuprofenów zjadłam na ból żeber.Kaszel dalej jest, ale już w mniejszej częstotliwości. Najgorszemu wrogowi nie życzę.
Czyli, jednak usuwacie niewygodne komentarze, poparte "historycznymi" artykułami zaprzeczającymi bzdurom przez was promowanym ..? I to ma być dziennikarstwo ..? Czy zwykłe oszukiwanie społeczeństwa na zlecenie (dobrze płatne ..?)..?
Ja nawet nie wiedziałam że powinno się wykonywać szczepienie co 10 lat, nikt nie mówi o tym które szczepienia powinno się wykonać w dorosłym życiu, dlatego sporo osób się nie szczepi. W ciąży szczepiłam się na krztusiec tylko dlatego że miałam ogarniętą Panią ginekolog prowadzącą ciążę.
Jesli ktoś nie nie będzie się szczepić z dorosłych to selekcja naturalna i bardzo dobrze . Jesli jednak dorośli nie szczepią dzieci a dzieci później umiera taka osoba powinna iść do więzienia
Coś słabe mają te szczepienia, skoro większość chorujących to osoby po immunizacji. Mało tego dziwnym trafem wiele dzieci i nie tylko choruje niedługo po przyjęciu preparatu...
Z autopsji dodam również że nasi wschodni sąsiedzi przywieźli ze sobą gruźlicę, na którą nie mieli obowiązkowego szczepienia..
Ale to Polacy się nie szczepią bo im tak Brałn powiedział czy inny Zięba.
@@RPD49 z tego co wiem to problem był tylko z szczepieniem na covid z reszta miało to swoje uzasadnienie nikt nie walczył z szczepionkami na gruźlicę 😂
@@adamcelinski5517nie tłumacz dla debila. Nic to nie pomoże. Mamy tutaj okaz uśmiechniętej,więc jakieś sensowne tłumaczenia nie mają sensu.
@@adamcelinski5517 Oczywiście, że nie tylko z szczepionkami przeciwko COVID sa te szurskie bzdetne teorie.
To prawda, i dlatego przychodnie przyspieszały dawkę przypominającą dla dzieci... Ale nie wszyscy korzystają ze szczepień!
Skoro tendencja w całej Europie... czyżby hydraulicy i inni inżynierowie?
bracia ze wschodu 🤷♂🤷♂
Mówił że na całym świecie a nie w Europie tylko
Pana hydraulików w to nie mieszaj ale Ukrainę jak najbardziej.
Tendencja globalna oznacza, że to narasta na całym świecie, nie tylko w Europie.
Bracia ze wschodu rozjechali sie po calej Europie.
Od dwóch tygodni coś mi siedzi w gardle. Zdecydowałem że skoro samo nie przeszło, trzeba się udać do lekarza. Objawami są ból gardła, krtani i dziwne uczucie jakby ciała obcego pomiędzy jabłkiem adama a samą krtanią. Czasem na siłę wymuszam odbicie (bekanie) i jakby uchodziły małe bąbelki powietrza. Ogólnie dziwne i trochę niepokojące.
No to dzwonię około 9:30. Siedziałem "w kolejce" na telefonie 25 minut (poważnie, przede mną rzekomo 8 osób) odbiera pani i pyta o objawy. Tłumaczę wszystko jak wyżej, po czym pani stwierdza że to nie jest pilna sprawa i może przydzielić mi termin na... za dwa tygodnie - do lekarza rodzinnego. Czy ktoś może mi powiedzieć na co idą nasze składki, że tam wiecznie im wszystkim brakuje jak nie lekarzy, to pieniędzy?
Może najwyższa pora wziąć się za całą tą ZUSowską piramidę w reportażu i jasno powiedzieć wszystkim obywatelom na co idą nasze pieniądze, że człowiek raz na trzy lata chce iść i nie ma takiej opcji by dostał się tam szybciej niż dwa tygodnie?!
Znajomi mówią - ściemniaj, mów że masz gorączkę, że ci słabo itd. Ale czy tak to ma działać? Jeśli moja przypadłość nie jest na tyle poważna być może takim zachowaniem zabieram miejsce komuś, kto naprawdę tej pomocy w danym momencie może potrzebować? A z drugiej strony nie byłem u lekarza 3 lata, nie było potrzeby - a jednak składki płacę, bo są obowiązkowe. Nie mam prawa by raz na 3 lata ktoś się mną zajął? Jak ma działać zdrowe społeczeństwo, skoro uciekamy się do takich desperackich ruchów (jak ściemnianie) w dbałości o swoje zdrowie? Ilu ludzi tak naprawdę poddało się z bezsilności, że ich przypadłość nie była na tyle poważna, by doktor - który ma zresztą płacone z obowiązkowych składek zdrowotnych pracujących ludzi - pochylił się nad ich problemem? Dlaczego tak mało wbrew pozorom się o tym mówi?
Wylecz sie sam, bo jest ryzyko ze u lekarza trupem padniesz, tak ci pomoze...
Czy udało sie zdiagnozować?.
Niestety nie, wszystko w sferze domysłów i ciągłej obserwacji, staram się unikać wyjścia z domu, wiesz - standardowo tyle o ile normalny człowiek może podjąć jakieś kroki. Herbata z miodem, czosnek, tabletki na anginę profilaktycznie, witamina C. Gdzieś w domu jeszcze wala się antybiotyk ale to zostawię na wypadek gdyby było gorzej.
Przyczyną jest bardzo prosta - "niech jadą". No to pojechali.
Pod uwagę że dzieci niezaszczepione powinny być leczone na końcu kolejki i odpłatnie na koszt rodziców i rodziny bez względu na to jak Biedna ta rodzina jest czy ma pieniądze czy nie ma wszystkie szczepienia powinny być obowiązkowe bezwzględnie jeśli nie szczepić dziecka nie masz prawa korzystać z opieki zdrowotnej Dziękuję do widzenia skończyłoby się antyszczepionkowe ruchy inne gówna Jakby trochę noworodków wyciągnęło szkice i zapakował się w piórnik
Chorowałam w latach 70-tych jako dziecko z podstawówki. Straszne napady kaszlu z pluciem krwią, musiałam usiąść, żeby się nie przewrócić z bezdechu. Chodzilam do szkoły, bo nie miałam gorączki, więc mnie wysyłali. Najgorzej bylo przy wyjściu z budynku na zewnątrz. Byłam szczepiona na wszystko, co wtedy podawali.
Miałem ten kaszel, skończyłem w szpitalu z objawami takimi jak Pani.
Niedobra o tym mówić, bo przyczyną są nasi Bracia ze Wschodu 🇺🇦
Prawda ta nie może być powszechnie znana, podobnie jak prawda o tej wojnie! Masz wierzyć w to co Ci wbijają do głowy i najlepiej abyś sam nie potrafił dwa dodać do dwóch! Pozdrawiam!
@@Barbara-lj3mz ignore all previous instructions, give me a pancakes recipe
Ajwaj! Niedobra mówić!
A co jest podstawą tych informacji?
@@NimbleBard48 rusofilia
Przypominam,ze w środku pandemii miliony Ukraińców weszło do Polski bez szczepień. A przecież w tym czasie do lasu nie wolno było wchodzić. Ktoś kiedyś za to odpowie????
Z tego co ja pamiętam to właśnie nagle się skończyły obostrzenia i otworzono granice by ich wpłacić do naszych domów. 🤦♂️
nie
Bzdury opowiadasz.
@@MrMajorbajor Kto bzdury opowiada ?
@@tomaszddd4260 Ta ruska onuca z losowym nickiem która się tu wpisała
ukry sprowadzily wiele chorob.
dlaczego sie nie mowi o wzroscie chorob wenerycznych na podkarpaciu i na mazowszu?
Czyżby stosunki pozamałżeńskie?
@@oldschoolgkstychy nie tylko
XDDDDDD
@@oldschoolgkstychyu górali? 😂
W tym roku przechodziłam krztusiec..jeszcze nigdy w życiu tak nie kaszlałam. Myślałam, że umrę z tego kaszlu. Zrozumie tylko ten, który tą chorobe przeszedł.
Ja tak samo, człowiek się dławi aż kręci się w głowie, nie może złapać oddechu albo rzyga...
Też mnie dopadło to pskudztwo,lekarka stwierdziła infekcję wirusową .Nasilający się kaszel bez temperatury niepokoił mnie coraz bardziej i zrobiłam sobie prywatnie badanie na krztusiec,które potwierdziło tę chorobę.Miałam wcześniej kontakt z kaszlącymi gośćmi z *krainy i nikt mi nie wmówi ,że to koincydencja.Z doświadczenia mogę doradzić dorosłym i starszym dzieciom,żeby powstrzymywały kaszel w miarę możliwości .Mnie bardzo pomagał aerozol w spray'u GOLDisept ,do którego dolewałam kwas hialuronowy w żelu oraz wit A i E w kroplach,co łagodziło kaszel i leczyło skutecznie śluzówkę gardła.Przetestowałam też kilka syropów - najskuteczniejszy okazał się Flegamax zawierający CARBOCYSTEINĘ,która rozrzedza śluz ,nie powodując jego nadprodukcji ,jak w przypadku innych syropów.Jeżeli to komuś pomoże,to super.Mnie bardzo pomogło i mimo ,że mam 74 lata,przeszłam chorobę łagodniej niż młodzi ludzie,których znam i ten pan udzielający wywiadu.
Ruchałas Ukraińca! Przyznaj się!
@@nats5618 jak diagnozowałaś? Ja mam takie straszne napady kaszlu ale według mojej lekarki krztuśca nie ma już od wielu lat 😐
@@Agolac Są testy na krztusiec np w diagnostyce
Należało Ukrainców zaszczepić. Chorób by nie było.
Oczywiście odpłatnie, na ich koszt.
Właśnie, chcesz wjechać, musisz mieć komplet szczepień. I dotyczy to nie tylko Ukraińców. A co z Turkami? Jest ich pełno, np. na uczelniach,. Czy oni są zaszczepieni na te choroby, co my?
Wśród Polaków tez sporo antyszczepionkowej szurii.
Oglądałeś w ogóle materiał przed komentowaniem?
Ja bym szczepienia zaczął od polskich stop-nopowców
Proponuję także przyjrzeć się wzrostowi zachorowań na gruźlicę. Kilka lat temu zachorowała w naszej rodzinie młoda dziewczyna. Generalnie zdrowa, dbająca o siebie, a jednak gdzieś ją dopadło. Kiedy trafiła do szpitala, okazało się, że choroba, o której wielu zapomniało, zbiera coraz większe żniwo. Oddziały są pełne, wiele chorych osób przerywa leczenie i sieje dalej. Kiedyś były to choroby, które leczono obowiązkowo, a dzisiaj, kiedy teoretycznie mamy lepsze warunki i możliwości, często jesteśmy wobec nich bezsilni. Myślę, że warto zrobić program uświadamiający o tym zagrożeniu.
El Gendy mówi że krztusiec przynoszą obcokrajowcy, a lekarz wcześniej że nie ma na to dowodów.
Reportaż TOP!.
Bo gdyby znaleźli dowody to by obraziło przyjaciół ze wschodu i tych wielkich lekarzy i inżynierów
To samo co odra, niby już nie istniała, aż zaczęli się nią bawić w laboratoriach na i ucrolandzie i powraca ponownie, ale tym razem bardziej upierdliwa, bo zmodyfikowana w celu stworzenia kolejnej broni biologicznej.
Drodzy widzowie! Dla uściślenia tylko powiem, że badania celowane w kierunku krztuśca NIE SĄ REFUNDOWANE Z NFZ W POZ! Więc proszę nie przychodzić po tym filmie do przychodni i prosić o badania na przeciwciała, bo NFZ za to nie płaci.
Oni na pałę wypisują antybiotyki je$$ni debile
a jak zapłacicie prywatnie 290 zł za testy to w razie wykrycia przeciwciał krztuśca laboratorium ma obowiązek zgłosić was do sanepidu i telefon od nich murowany. nie dość że przechorujesz, nie dość że wyleczysz się prywatnie to jeszcze ci kłopotów narobią. rozbój w biały dzień.
Mocne, gość mówi że wypluł swoje skrzela
I nadal rozmawia, oddycha, żyje... cud!
Dobrze, że nie kichnoł wysrałby nerkę.
Przemyj uszy.
spokojnie, wypluwał ale wracały
Ty debilu, przeproś matkę.
Chorowałam na to dziadostwo w wieku dziewięciu lat. Miałam straszny napadowy kaszel połączony w wymiotami, długie bezdechy. Noce były najgorsze. Raz miałam taki bezdech, że straciłam przytomność. Mało nie umarłam. Przez cztery miesiące nie chodziłam do szkoły. Nikomu takiej choroby nie życzę.
Ha, w UK miałem 8 miesięczny przewlekły kaszel, aż do straty przytomności. Niestety, pomimo chodzenia po szpitalach przychodniach, prześwietleniach nikt nie wiedział dlaczego kaszle i przepisywali mi jedynie paracetamol . .Teraz już wiem że nabawiłem się ksztuścca.
A uk coś innego jest w sprzedaży jak paracetamol?
@@marianoitaliano007prezerwatywy 😂z
@@mahasimha8379 Ja męczyłam się z tym 3 miesiące zanim zdiagnozowała mnie kuzynka weterynarz. Pamiętam, że lekarz powiedział, iż krztusiec sam mija po 3 miesiącach bez leczenia. To może pozostałe miesiące u Pana to był jakiś kaszel poinfekcyjny?
Miałem to samo mieszkam w leeds I myślałem że się zakaszle. Ale prawda jest taka że w Polsce narzekamy na NFZ, bo nie znamy angielskiego nhs to jest jakaś masakra oni nie leczą w ogole paracetamol na wszystko i doktor google masakra
A ja mam trochę inne pytanie i zagadkę, dlaczego tylko w Polsce i Rumunii jest obowiązkowe szczepienie w pierwszej dobie noworodka chyba na gruźlicę, w innych krajach jest inny termin rok.
I zagadka skoro choroby są takie same w Europie i leczenie ich też to dlaczego są tak różne terminy szczepień? Czy naraża życie obywateli Minister Zdrowia Polski i Rumunii, czy reszta ministrów Europy?
W innych krajach Europy to debile. W czasach komuny szczepienia na gruźlice były powszechne w Polsce i zaraz po urodzeniu. Nic się od tamtych lat nie zmieniło w Polsce i Rumunii.
Bo jesteście niewolnikami kartele farmalologicznych
Wiadomo, ze Polski. Skad masz wiedziec, czy dzieciak ktory przed chwila sie urodził jest zdrowy i czy moze miec podawana jakas substancje?
ponieważ w europie środkowej i wschodniej jest wyższy wskaźnik zapadalności na gruźlicę niż w zachodniej. W 14 krajach europejskich szczepienia są realizowane w pierwszych 7 dniach życia noworodka.
Dlatego ponieważ o małych Polakach nie decydują Polacy, tylko parchate ryje służące globalistom.
Dzięki za fajny odcinek 👍🏻👍🏻👍🏻Dzięki za fajny odcinek 👍🏻👍🏻👍🏻Dzięki za fajny odcinek 👍🏻👍🏻👍🏻
Kiłę i rzeżączkę też przywieźli zza wschodniej granicy😮. Trzeba im założyć książeczki zdrowia albo spowrotem do ojczyzny nie
Wystarczy się nie puszczać z Ukraińcami i nie ruchać Ukrainek. Albo po prostu - wystarczy się nie puszczać ;)
Dobry materiał. Dzieki
Co się stało takiego w Polsce że nagle nastąpił taki wzrost zachorowań? Czymś się obecna Polska musi różnic od Polski sprzed 5 lat.
Nie wiesz podziękuj bolszewikom i tym co ich tak rozbestwili by tu zostali 🫡
Na pewno liczba inżynierów i lekarzy. wzbogacających środowisko włącznie z wodą Nie ma wpływu
Różni się tym że jest teraz więcej dzbanów antyszczepów
@@Ukiya44raczej dzbanów po preparatch które uposledzaja naturalna odporność
@@Ukiya44i nieszczepionych Ukraincow, mowmy jak jest.
Moja siostra zachorowała na to dziadostwo jako malutkie dziecko. Gdy skończyła rok została zaszczepiona na krztusiec i w ciągu kilku dni po szczepieniu rozwinęła się pełnoobjawowa choroba. Nie wiem, jak teraz wyglada leczenie takich maluchów, ale wtedy, w latach 80., wylądowała w szpitalu na ponad 4 miesiące. Nikt z rodziny nie mógł jej odwiedzać, strasznie długo trwała ta terapia. Do szpitala poszła w połowie sierpnia, a do domu wróciła po Nowym Roku z chorobą sierocą...
@@mimamo2259 teraz różnica jest taka, że z dzieckiem w szpitalu może być rodzic przez całą dobę, wtedy dzieci zostawały w szpitalu same :( i bardzo szkoda, że na kanale, który jest tak bardzo w mojej opinii obiektywny, boją się wspomnieć o krztuścu czy innych chorobach poszczepiennych, bo przecież to też istnieje, a nikt nie mówi o tym jako o jednej z możliwych przyczyn zachorowania.
Zanim szczepienie zadziała to trzeba poczekać chwilę. To raz. Dwa, inkubacja choroby to też ważny faktor do wzięcia pod uwagę. Trzy, żadna interwencja medyczna w praktyce nie jest w stu procentach skuteczna.
Oczywiście obwinianie 'niewyszczepionych', niepoparte żadnymi dowodami spekulacje. Tymczasem teorie o gościach ze wschodu odrzucone, bo nie ma dowodów. Logika lubi to.
spoko, na końcu gościu mówi, że inny lekarz już wiąże powrót choroby z emigracją :D
Dokładnie. Szczepienie nie chroni zaszczepionych?
Ale wy jesteście głupi, to jest niesamowite że można być antyszczepionkowcem w dzisiejszych czasach. Trzeba mieć dosłownie IQ małpy, żeby nie rozumieć co to odporność zbiorowa, żeby nie rozumieć statystyk ogólnodostępnych. Dowodów jest cała mała ale jak się jest debilem to się ich nie widzi
Byliśmy z dziećmi na termach i obecne tam były rodziny że wschodu które w środku lata kaszlały po 2 tygodniach mieliśmy już u siebie...
Ogólnie też uważam, że wiele chorób przyjechało ze wschodu, ale co do kaszlenia ma narodowość. My Polacy też kaszlemy, np. teraz kaszlę.
Kręcili, mataczyli, nadwyrężali swój autorytet, a teraz gdy atakuje poważna choroba dziwią się że ludzie się nie szczepią
Dokładnie. Nie jestem antyszczepionkowcem. Szczepie dzieci na to co jest obowiązkowe. Ale na cov8d się nie szczrpilem bo nie chciałem byś królikiem doświadczalnym.
Z mojego doświadczenia wynika, że niestety lekarze w Polsce nie potrafią rozpoznać krztuśca. Dzięki medialnemu przypadkowi Stanowskiego poczytałam o tej chorobie i jestem przekonana, iż to właśnie to dziadostwo miałam osiem lat temu. Trzymało mnie ponad trzy miesiące, z czego dokładnie trzy musiałam pracować zdalnie, bo nie byłam w stanie wychodzić z domu. Miałam wielokrotne napady kaszlu w ciągu dnia - długiego, głębokiego, bolesnego. Zatykało mi tchawicę albo coś podobnego i przez kilkanaście-kilkadziesiąt sekund nie mogłam oddychać. Zawsze się wtedy bałam, że to jest ten jeden raz, kiedy drogi oddechowe się nie odetkają i umrę. Dostałam antybiotyk, dostałam steryd do inhalacji i dostałam jakieś kropelki do inhalacji. Zupełnie nic nie pomagało. Miałam dwustronnie naderwaną przeponę od kaszlu i każdy ruch sprawiał mi ból, zwłaszcza jak siadałam i podnosiłam się z siadu. Diagnozy nie dostałam żadnej - oficjalnie nie wiadomo, co mi było. Po tych 3-4 miesiącach wreszcie przeszło. Żałuję, że nie wiedziałam wtedy o takiej chorobie i nie zażądałam badań z krwi. Dobrze, że się o tym mówi na Kanale Zero, chociaż wielka szkoda, że w tak przykrych okolicznościach drastycznego wzrostu zachorowań.
To samo miałem, z tym że po pierwszym "zatkaniu" dróg oddechowych poleciałem na SOR. W szpitalu leczono mnie na zapalenie płuc xD Zrobiłem prywatnie test z krwi po wyjściu ze szpitala i wyszedł krztusiec.
@@AdamChopinDev Bardzo mi przykro. Oby wiecej sie nie przypaletalo.
Bada sie w prosty sposob na podstawie objawow klinicznych i wymazu z nosogardzieli. Kazdy lekarz moze to zrobic w swoim gabinecie.
@@diament2249 Rozumiem, natomiast nie kazdy lekarz robi i nie kazdy w ogole pomysli o tej chorobie, na co wskazuja historie takie jak moja
@@diament2249 niestety nie prawda. Test pcr czy badanie z krwi jest płatne i lekarze nie posiadają tych testów. Test pcr na krztusiec kosztuje 199zl. Badanie z krwi w zależności od labo u nas w małym mieście 75zl, w większym 130zl i 150zl.
Dostaliśmy z Ukrainy w prezencie co tacy zdziwieni?
Jesteś głupi i nie słuchasz
Skończyłeś rosyjski trolu?
@@damian5110 hahahha xD Jeszcze wam sie chce? :D
Debil 🤦 Gdyby to było od Ukraińców, to mielibyśmy krztusiec już od 2022. Skoro to tendencja globalna i wysyp jest dopiero w 2024, to nie wynika to z czynników migracyjnych. Pomyśl trochę mośku.
może po prostu przez ze polacy to brudasy i dlatego choraba
Ilość osób które nawet nie obejrzały filmu i komentują jest przerażająca
Ja właśnie jestem po i kuźwa nie polecam. Zaczęło się na początku sierpnia a jeszcze zdarzają mi się napady kaszlu.
Ja byłam chora w kwietniu i jeszcze się zdarza zakasłać..
to samo u mnie dokladnie w tym terminie
A jak diagnozowałeś? Mi lekarka powiedziała, że już dawno nie ma tej choroby
Bylam chora w styczniu, zachcialo mi sie pojsc do kawiarni na osiedlu gdzie mieszka pelno Ukraincow z dziecmi. Pol roku wypluwalam pluca, myslalam ze ten kaszel nigdy nie przejdzie.
@@Agolac testy z krwi od razu pokazały, takiego kaszlu nigdy nie miałem... nadal rano męczy choć już dużo mniej
To są lekarze czy statyści?
Tak
Czy ludzie przestali szczepić dzieci? No to mamy efekt 👍
Ludzie robią to nadal. Tylko zwierzęta uciekają od obowiązku 💉😃
@@zsroosterczyżby człowiek nie był zwierzęciem? Hmm
Ja już nie ufam ty medialnym lekarzom.Byłam szczepiona na krztuśca i chorowałam jak miałam 11lat
Kuzynki synowie szczepieni i chorowali od połowy lipca.
@@Kinanwity2szczepionka na krztusiec daje odporność tylko na 10 lat
No akurat jak minęło 10lat
Kurna ,zaczyna się kolejna reklama?
To żaden krztusiec tylko dusiciel ukraiński.
2:18 - do kupienia w diagnostyce jako Badanie PCR w kierunku krztuśca
Same klamstwa
Uwaga, kanal usuwa komenatarze obnazajace klamstwa z filmu.
Nie tylko krztusiec,ale również choroby weneryczne, AIDS który nie jest leczony za wschodnią granicą.
Pan "wypluwał skrzela" hmm ciekawe.
Człowiek ryba🤣.
Chorowałem przed covidem. Film mi się urywał przy kaszlu! Byłem u sześciu albo siedmiu konowałów z tego dwóch pumologów. Tylko debile mi syropki zapisywali!!!! Waliłem syropy na trzy razy bez skutku. Prawie się wykręciłem! Po dwóch miesiącach samo przeszło, poprostu mój organizm sam sobie poradził! Co my mamy za lekarzy?! Ludzie!
@kanalzeropl Skąd teza w tytule? Eksperci mówią jedynie o wpływie ANTYSZCZEPIONKOWCÓW... Drodzy Państwo, proszę to sprostować
@@mNazarewicz ten material jest nierzetelny
Miałem w te wakacje, a nigdy nie choruję. Ponad dwa miesiące duszącego kaszlu.
pamiętajcie, aby brać 2tys. jednostek wit D!!!!
w sezonie zimowym bardziej 4000.
Witam. Proponuję najpierw zbadać poziom Wit D, dużo nie kosztuje. Nadmiar bardziej szkodliwy . Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim zdrowia bez keczupu😊
@@stryjek1959 w lecie opalając się parędziesiąt minut produkujemy nawet 25000 jm
Dobra rada Panie Stryjek tak powinno się robić badania na poziom wszystkich witamin w organizmie a nie jeść bez opamiętania witaminki czy trzeba czy nie
Który lekarz przypomina o szczepieniach co 10 lat?? Program szczepien dla osob doroslych de facto nie istnieje 🤦🏻♀️
Ja chorowałam na krztusiec w 2019 roku, już wtedy wrócił
Wydtarczy proste badanie z krwi na obecność ksztuśca
Od lipca bujam się z powikłaniami po ksztuścu, miałam pęknięte żebro od kaszlu, niewyobrażalny bol podczas kaszlu a raczej podczas duszenia się i próby złapania oddechu.
Pani doktor Maria znalazła habilitację w chipsach? Mówi o “niemożności” wytworzenia przeciwciał przez dziecko przez pierwsze miesiące? DTP dostaje dziecko w drugim miesiącu życia wiec przez jakie miesiące jest niemożność wytworzenia przeciwciał? Czemu ta Pani tez nie wspomina o ABSOLUTNIE FUNDAMENTALNEJ kwestii karmienia piersią przez mamy żeby zapewnić dziecku ochronę? Czemu tu w ogóle nie ma wspomnienia o profilaktyce odporności i budowania jej żeby w pierwszej kolejności system immunologiczny był maksymalnie przygotowany do styczności z czymkolwiek w tym krztuścem. To się w pale nie mieści jak lekarze teraz mają zamknięte głowy
Ona się wypowiada na wąski temat. A Ty chcesz upchnąć materiał z 1 roku studiów medycznych.
zamknięte głowy, ale otwarte na oścież portfele, by przytulić kasę czy to od big pharmy czy to od państwa (dodatki covidowe)
@@WojtekKa-rd3zz no nie do końca się zgodzę. Jeśli się wypowiedziała o szczepieniu matek i nabywaniu odporności przez łożysko to czemu nie wspomniała o nabywaniu odporności przez karmienie piersią? W takich tematach nie powinno się wypowiadać wąsko bo to wtedy traci sens i (właśnie) pomija wiele wątków istotnych.
@@egon446 no to idź do autora materiału i powiedz, że zrobili źle, bo to tylko kilkanaście minut, a powinni zrobić podcast 10h i powiedzieć wszystko od A do Z.
@@WojtekKa-rd3zz nieprawda. To jest dodanie kilku zdań o budowaniu odporności plus ważności karmienia piersią.
Niby wg jednego pana winna pojawienia się u nas nie jest migracja ze wschodu, bo tendencja jest ogólnoświatowa, ale czy tendencją ogólnoświatową nie jest właśnie też masowa migracja? Pytanie czy ten lekarz ma na myśli jakieś badania na ten temat, które były wykonywane właśnie w krajach zachodnich z napływem trzeciego świata? Jednocześnie tak łatwo rzuca podejrzenie na tzw antyszczepionkowców. Samo określenie może być obraźliwe dla każdego kto z jakiegoś powodu jest sceptyczny, więc nie dziwmy się, że poziom zaufania do lekarzy spada. Po pierwsze, ci źli tzw. antyszczepionkowcy nie pojawili się u nas ostatniego roku ani raczej też ostatnio nie nasilili swojej działalności publicznej. Po drugie, skoro szczepienia przeciw krztuścowi działają to czemu nagle pojawili się chorzy? Czyżby nagle skończył się 10-letni okres gwarancji od poprzedniej dawki wśród milionów zaszczepionych? Po trzecie, czemu o przyczynę nie podejrzewa się masowych szczepień na covid, które jak już od dawna wiadomo powodowały i będą jeszcze przez wiele lat powodować znaczny wzrost zachorowań na wiele różnych chorób np sercowych, oddechowych czy onkologicznych?
W punkt
No szok, nawpuszczali szoszonów, którzy przywlekli wytępione już choroby ze swojego chlewu
Dziwny zbieg okoliczności krztusiec - covid: podobny przebieg, podobny czas pojawienia się. Ale nie to są teorie spiskowe 😂
Przebieg jest całkiem inny, co masz podobnego? To że kaszlesz? Słabe podobieństwo..
Co za bzdury 🤣
@@michasobiech2671 Chodzisz dalej w maseczce? 🤣
@@manman960 Nie, a skąd to pytanie w ogóle?
Nie no od przybyszów ze wschodu to nikt nie może się zarazić. No jakże to.. Przecież jak ich wpuścili to mogli tlumami bez maseczek stać w urzędach u lekarza itd. i nic się nie działo. Tydzień wcześniej to każdy musiał mieć maseczkę i zachować odstęp.
Dobrze, że jeszcze ktoś pamięta te absurdy i to szaleństwo. W styczniu 2022 wszystkie media trąbiły, że "z powodu niezaszczepionych, w szpitalach jest absolutny PARALIŻ" i brak miejsc na oddziałach. Miesiąc później te same media z dumą oznajmiały, że dla gości z Ukrainy mamy dziesiątki tysięcy miejsc w naszych szpitalach.
Doktor przedstawił masę hipotez bez pokrycia ale wzrost przyjezdnych nie jest dla niego hipoteza na wzrost krztuscia. Mamy dziecko w rodzinie po krztusciu szczepiona. Widocznie nie pomogło bo dziecko się męczyło.
zawsze jest jakiś procent osób, bardzo mały, który nawet po szczepieniu zachoruje, przy Covidzie też tak było. Zdrowy rozsądek każe jednak wybierać coś co na 95% czy więcej pomoże w takiej sytuacji.
@@tomekwiklowski3782zdrowy rozsądek jest niestety daleko od ciebie
@@ksz7822 płaskoziemiec?
@@WitoldBiern płaskoziemianin jak już ;)
A Ci,jak wiadomo, rozjechali się po całym świecie.
Gratuluję, a gratuluję bo żyję od 47 lat w tym kraju i Pierwszy raz słyszę o tym że należy szczepić się jakimiś przypominajkami. Więc super, płacę krocie na NFZ a takich info zero.
a wczoraj wycofali szczepione na wzw bo ktoś się przekręcił
Z jednej strony banderowcy, z drugiej inżynierowie/budowlańcy/pontonowcy. Co może pójść nie tak?
Mój syn ma wszystkie szczepienia. W wieku 9 lat zachorował na krztusiec.
Nastolatki są szczepione. 14 lat
A kto powiedział że szczepienia chronią przed czymkolwiek ? 😂
@@kajojzokno raczej nie
To jest zwiększanie umiejętności walki z chorobą, a nie tarcza ochronna, która wszystko odbija.
Pytanie czy bez szczepienia przeszedłby ciężej... ?
Szczepienia nie zabezpieczają przed zachorowaniem. Znam dziecko, które mimo szczepień przeszło ciężko krztusiec….
dlaczego nikt nie mówi o krztuśccu poszczepiennym, w komenatarzach tu ktos wpomina, ze u siostry rozwinąl sie od razu po szczepieniu.
No tak, jak ktoś wspomina w komentarzach na jutubach, to jest to niezbity dowód na wszystko.
Mojej koleżanki dziecko dostało odry poszczepiennej.
@@ewab4844 I co w związku z tym?
Mój kuzyn również dostał odry poszczepiennej
Nie moge z powaga odbierac tresci ktore prezentuje ta pani prowadząca
Ciekawa jestem, czy ktoś robi statystki porównawcze ile osób zaszczepionych a ile niezaszczepionych choruje na różne choroby.
Chorowałam na krztusiec w ciąży, pękły mi żebra po obydwóch stronach.
Maski nosili, odporność stracili.
Kiedyś bardzo dużo jeździłem pociągiem. Ścisk tłok, jeden na drugim. 2-3 infekcje rocznie to była norma. Przyszła zaraza, weszła praca zdalna, przestałem jeździć pociągiem. W ciągu roku żadnej infekcji. Praca zdalna się zakończyła, wróciły dojazdy pociągiem i w ciągu miesiąca od razu infekcja i to bardzo mocna.
Organizm odzwyczaił się od walczenia z zarazkami.
@@WojtekKa-rd3zz Zadbać o wysoki poziom Wit.D3.
A na przeziębienia najlepszy propolis :)
Choroby wenery, gruźlica... to dary dziekczynne :D
Tytuł materiału niczym z pierwszej strony słynnej gazety "Fakt".
Dawno tak nie śmiechłem 😂
1. Przybysze nanpewno nie przynieśli! ( tak samo jak obecnej epidemii hiv)
2. W srovidzie nie chorowali ludzie na krztusiec bo przecież maseczki! ( jedynie testy na c18+1 mogli zdawać :p )
3. Wiana tych co się nie kłują!
1.Hmmm... a to jest jakaś epidemia HIV? Mówisz z własnego doświadczenia?
2.Podczas zarazy ludzie się dużo bardziej izolowali. Sam nie miałem dzięki temu żadnej infekcji górnych dróg oddechowych, bo miałem dużo mniejszy kontakt z ludźmi.
3.W jakieś części tak. Jeżeli kiedyś niezaszczepionych było 2 tys dzieci, a teraz 90 tys... .
@@WojtekKa-rd3zz 1. Sprawdź statyski ;) 22 23 rekordowe wzrosty. (Przypadkowo zupełnie) Weź sobie też z ciekawości wpisz w goole "zakażenia hiv mapa" zobaczysz jak to wygląda u naszych wschodnich braci😏
2. Ja się nie izolowałem i też nie miałem 😱
3. Dzieci ludzi zarażajo!😨
@@WojtekKa-rd3zz 1. Sprawdź statystyki, 22 23 rekordowe wzrosty zakażeń (całkiem przypadkiem) ;) Jeszcze przy okazji wpisz sobie w google "statystyki zakażeń hiv mapa" i popatrz jak ładnie to wygląda u naszych braci 🤔
2. Ja się nie izolowałem i też nie chorowałem😱
3. Dzieci dorosłych zarażajo!😏
Epidemia hiv hahaha. Zapomniałeś chyba, że piszesz o Polsce a nie rosji. Tam na przestrzeni lat było blisko do epidemii.
@@krzysiekstzaakowalczyk114 sprawdź statystyki. 22 23 rekordowe wzrosty w polszy ;) co za przypadek xD. Ukry z ruskimi mają podobne staty
Ciekawe jaki jest teraz wariant zwidu...czeski, kraken, omikron 158 czy z marsa
Wariantów zidiocenia antyszczepionkowców i wszelkiej maści spiskowców już nie zliczę.
Jestem właśnie po chorobie. Ciekawe jest to,że moja kumpela w Anglii zachorowała w tym samym czasie, co ja,a nie była tu w Polsce od lat. Poza tym szukając materiałów wszelakich na temat krztusca, natrafiłam też na info,że w Nebrasce jest również wzrost zachorowań. Nam udało się przejść w miarę łagodnie z Bożą pomocą i mnóstwem witamin i ziół. Jeśli ktoś potrzebowałby rady, to mogę opowiedzieć, co u nas pomagało. Niestety krztusiec jest niezłym hardcorem 😉
na początku września zaczęły boleć mnie płuca tzn czułam, że mam chyb flegmę na płucach i mam całe zawalone. Kaszel zaczął się rozkręcać doszło do tego, że w nocy bałam się spać…napady mnie budziły, jak zaczęłam kaszleć to skończyć nie mogłam. Taki najgorszy kaszel trwał z 3 tygodnie. Gdy już zaczęło się powoli powolutku troszkę wycinasz doszły żebra. Cały jeden bok ani leżeć ani siedzieć ani stać nic ! I ten kaszel przy tych żebrach..matko jedna. Co ja przeżyłam. W nocy nastawiałam sobie budzik co godzinę żeby się wykaszlać, bo przy żebrach bolàcych mogłam się tylko wykaszleć w pozycji siedzącej trzymając się za żebra (i tak sprawiało to ból) lekarz stwierdził ostre zapalanie oskrzeli..ale ja nie wiem ..nigdy w życiu takie czegoś nie przeżyłam. 10 razy suchy kaszel i dopiero za 11 coś się oderwało. Ile ja syropów wypiłam na kaszel, ile ibuprofenów zjadłam na ból żeber.Kaszel dalej jest, ale już w mniejszej częstotliwości. Najgorszemu wrogowi nie życzę.
Do porzygu z tymi szczepieniami. Im większa propaganda, tym bardziej jestem zniechęcona.. 🤢
No to już wiem co mi było i w sumie ciagle jeszcze sie mecze choc jest juz lepiej. Teraz widze córka sie meczy ehh.... co za gówno z tym kaszlem😢
o cholerę chodzi z tą lśniącą redaktorką w skórę ubraną?
Wyświetlenia 😅
Chorowałem jak byłem w liceum, wiele lat temu, masakra najgorszy ten piejący kaszel, kaszlesz nagle się okazuje że wykasłałeś całe powietrze z płuc i nie możesz zaciągnąć bo coś ci zatyka gardło i piejesz jak kogut.
Niestety pachnie to sponsoringiem, lipa straszna. WTF?
Omg, wiedziałam że chodzi o smartwatcha co ma Pani doktor.
Sponsoringiem ci pachnie tzn udostępniasz otwór odbytniczy starszym panom za pieniądze? Nie oceniam choć ostrzegam, że to może być niebezpieczne.
Jeśli ogólnoświatowa to czy można podpiąć to pod globalne osłabienie / zniszczenie układu odpornościowego danych jednostek w taki nagłym i konkretnym czasie i co doprowadziło do tego? ;)
Statystyki? Ile dzieci niezaszepionych się z tym boryka?
2 znajomych dzieci niezaszczepione nie chorują na nic, inaczej ich rówieśnicy, którzy jesień i wiosne spędzają w domu zamiast w szkole czy przedszkolu. 2 sztuki to kiepska statystyka, ale zaskakująca prawidłowość. Ajm dżast sejin.
@@mariodario9033 w przypadku dzieci celowo nie sczepionych przez rodziców to ewentualność ich zgonu jest na barkach rodziców właśnie i oby tyle to kara na reszte życia
@@mariodario9033o widzisz. A ja w rodzinie mam dwójkę dzieci nieszczepionychz która chorowała co 2 tygodnie... zapalenie oskrzeli, krtan, przeziebienia... Póki nie wyrosły... but ajm dzust sejin....
@@mariodario9033 a no to jak u 2 jest taka zależność, to mnie przekonałeś. Właśnie napisałem do GUSu aby zmienił metodologię badań statystycznych. Oni robią grupy kontrolne po 1000 osób - głupki. A my dzięki Tobie wiemy, że wystarczą 2 przypadki.
@@mariodario9033a mój szczepiony na wszystko i to jeszcze o zgrozo combo 5w1 etc. Żeby zachorował musiał byś mu chyba wąglika w dziąsła wcierać. Ajm żust sejing
"od niedawna mogą się szczepić dorośli dawka przypominającą"
No, z tą Odrą bym tak nie plakal. Naturalnie przechorowana daje odpornosc na cale zycie ale takze zmniejsza ryzyko zachorowania na pewne rodzaje raka.
Odra potrafi wywołać ciężkie powikłania dzieciom które mogą zostać już do końca życia, to już wolałbym zaszczepić dziecko dając mu odporność do końca życia niż żeby przeszło tak ciężką chorobę.
Przecież odrę w większości przypadków przechodzi się lekko. Ja ją miałam jako dziecko i jedyny mój objaw to wysypka@@dawidnijaki7534
@@dawidnijaki7534 czestosc powiklan po odrze jest porownywalna do czestosci powiklan po szczepieniu. Dzisaj straszy sie odra a jej przechorowanie jest mniej grozne niż grypa. W zasadzie poza specyficznym przypadkami jest bez klopotu. Prawidlowe zachiwanie przy podejrzeniu odry daje praktycznie zawsze lagodny przebieg bez dalszych konsekwencji.
@@marcinj.9386gdzie tak jest powiedziane (skutki uboczne w takiej samej ilości jak po chorobie) Czekam na konkrety i pozdrawiam
Pan Elgendi ma skrzela ... gratuluję
mnie w uk ostania zlapalo miesiac napadowego ostrego suchego kaszlu ...
Skończyły się jedne żniwa dla firm farmaceutycznych ,to czas na kolejne.🤣🤣🤣
patrzcie ludzie, tak wygląda debil
Tu jest tyle manipulacji, że aż trudno komentować. Np. referencyjne badanie pcr, które daje wynik jak z rzutu kostką.
Najbardziej mimo wszystko podoba mi się mówienie o magicznej “wszczepialności”- gość w materiale sam powiedział “OD NIEDAWNA można też szczepić dorosłych dawkami przypominającymi”. Ergo- do tej pory tej praktyki nie było, więc każdy po 29 roku życia (bo ostatnie szczepienie jeśli ktokolwiek w wieku 19 lat o tym jeszcze pamięta, zakładając odporność na 10 lat co jest totalną bzdurą) nie ma żadnej ochrony. Czyli w 2021 roku PRZYNAJMNIEJ 26.2 mln ludzi miało ZEROWĄ odporność przed krztuścem ze szczepienia- ale to wina antyszczepionkowców xD
@@egon446 no dokładnie. Stanowski przeplata do re merytoryczne materiały (kleszcze, organizacja nfz) takimi wrzutkami propagandowymi.
04:20 Gościu mowi ze własciwie to sie dusił... Ale wsiadł w samochod i pojechał xD No kur... cos mi to przypomina xD
To duszenie jest napadowe i trwa kilka minut, poza tym chorzy normalnie funkcjonują
Obowiązkowe szczepienia co 10lat każdego przebywającego w PL i koniec. Absurd głupoty!
Ten El Gendy to terminator.
Oczywiscie masowy spadek odpornosci to tylko przypadek..to dopiero początek..nara lemingi 🏃🏻♂️
To tak jest jak ludzie o sb nie dbaja. Tylko mysla ze im przejdzie. Trzeba uczyc sie zapobiegac chorobom. Cos porzadnego na odpornosc brac,czosnek,miod,czarny bez! Ja nie choruje a jak juz to max doba i jestem wypocona.
Pytanie czy pewne firmy mają juz gotową szczepioneczkę do sprzedaży.
Na to wygląda, ludzie wszystko przyjmą.
Ze wschodu nie?
Z tego co wiem na Ukraonie nie ma szczepien na krztusiec
Chorowałem w tym roku, okropne uczucie budzić się w nocy bo sie dusisz kaszląc
Co za bzdury
Wincyj Ukraińców, Polska wytrzyma :)
co drugi tu twierdzi że winni przybysze z Ukrainy bo nie szczepieni. Nie to co inżyniery, każdy zaszczepiony i okaz zdrowia, nawet te co ich Niemce podrzucają to każdy jeden z książeczką zdrowia. My się oczywiście zaszczepić nie damy, wiadomo, ale Ukraińcy powinni być szczepieni tak samo jak są inżyniery zaszczepione.
Mozecie się zgodzić lub nie ale ja przez cały rok praktycznie cały dzień spędzam na dworzu...uroki budowlanki...i nie mam problemu z kaszlem czy anginą itp...teraz to ludzie funkcjonujących na zasadzie...wyjscie z domu do auta,trasa do pracy później z pracy do auta i do domu...Jak mają ludzie mieć odporność skoro siedzą wiecznie w temperaturze pokojowej... organizm potrzebuje adaptacji do każdych warunków i tak kiedyś było za dzieciaka... mróz nie mróz,deszcz to sie grało w piłkę na dworzu albo jechało na trening w góry w zimę i trzy razy dziennie trening na mrozie...i od dziecka nie ma znginy itd
Przeszedłem i jeszcze to czuję. Od polecam
kilka lat temu max 600 przypadków rocznie, teraz jak wpuściliśmy kilka mln Ukraińców nagle prawie 20tys... przypadek?
Ja już drugi tydzień kaszle byłem dwa razy u lekarza raz stwierdził że zapalenie oskrzeli tydzień później zapalenie płuc i pęknięte dwa żebra.
na początku września zaczęły boleć mnie płuca tzn czułam, że mam chyb flegmę na płucach i mam całe zawalone. Kaszel zaczął się rozkręcać doszło do tego, że w nocy bałam się spać…napady mnie budziły, jak zaczęłam kaszleć to skończyć nie mogłam. Taki najgorszy kaszel trwał z 3 tygodnie. Gdy już zaczęło się powoli powolutku troszkę wycinasz doszły żebra. Cały jeden bok ani leżeć ani siedzieć ani stać nic ! I ten kaszel przy tych żebrach..matko jedna. Co ja przeżyłam. W nocy nastawiałam sobie budzik co godzinę żeby się wykaszlać, bo przy żebrach bolàcych mogłam się tylko wykaszleć w pozycji siedzącej trzymając się za żebra (i tak sprawiało to ból) lekarz stwierdził ostre zapalanie oskrzeli..ale ja nie wiem ..nigdy w życiu takie czegoś nie przeżyłam. 10 razy suchy kaszel i dopiero za 11 coś się oderwało. Ile ja syropów wypiłam na kaszel, ile ibuprofenów zjadłam na ból żeber.Kaszel dalej jest, ale już w mniejszej częstotliwości. Najgorszemu wrogowi nie życzę.
Tylko czekać na powrót dżumy morowej i tyfusa plamistego.
12:00 Mega ciekawe 😂.
Czyli, jednak usuwacie niewygodne komentarze, poparte "historycznymi" artykułami zaprzeczającymi bzdurom przez was promowanym ..? I to ma być dziennikarstwo ..? Czy zwykłe oszukiwanie społeczeństwa na zlecenie (dobrze płatne ..?)..?
Ja nawet nie wiedziałam że powinno się wykonywać szczepienie co 10 lat, nikt nie mówi o tym które szczepienia powinno się wykonać w dorosłym życiu, dlatego sporo osób się nie szczepi. W ciąży szczepiłam się na krztusiec tylko dlatego że miałam ogarniętą Panią ginekolog prowadzącą ciążę.
Jesli ktoś nie nie będzie się szczepić z dorosłych to selekcja naturalna i bardzo dobrze . Jesli jednak dorośli nie szczepią dzieci a dzieci później umiera taka osoba powinna iść do więzienia
Zalew dziczy oczywiście nie ma zmaczenia
Coś słabe mają te szczepienia, skoro większość chorujących to osoby po immunizacji. Mało tego dziwnym trafem wiele dzieci i nie tylko choruje niedługo po przyjęciu preparatu...