My film cameras: Minolta Freedom Escort

[Turn on EN subtitles]
Some people hate point'n'shoots, others just love them. I thought one camera of this type is absolutely enough for me, until I found this Minolta Freedom Escort. In this video I'm talking about why I own two point'n'shoots and what is so special about this little Minolta I decided to keep it.
-------------------------------------------------------------------------------------
📷 Instagram: / zupa_iso
☕️ Support the channel: www.buymeacoffee.com/zupaiso
🎥 Portfolio: jakubgolis.com/
🎬 Videography Instagram: / jakub.golis
-------------------------------------------------------------------------------------
Music used in the video:
Dan Lebowitz - "Like You Mean It"
Dan Lebowitz - "Side Steppin"
-------------------------------------------------------------------------------------
#filmphotography #analoguephotography #minoltafreedomescort #35mm

[@dermin3060]

Posiadam Panasonica super mini ktory jest dokładnie tym samym aparatem. Bardzo mi przypasowal

[@ZupaISO]

To bardzo sprytny aparacik! Widzę, że ten Panasonic minimalnie różni się wyglądem, ale faktycznie, poza tym to to samo!

[@zdalniewonlajnie9346]

Kilka lat temu kupiłem zestaw 3 niesprawdzanych polaroidów SX-70 model 2 i 3 w cenie ok. 200 zł, z których dwie sztuki okazały się sprawne, a teraz "chodzą" po ok. 800-1200 zł. To był taki mój deal życia ;)
A mój pierwszy aparat - Zenit EM z obiektywem Helios, kupiony w 2004 roku za 36 zł (z wysyłką ;) ) jest również warty już sporo więcej (chociaż to głównie zasługa obiektywu).

[@ZupaISO]

Super! Czasem żałuję, że nie zrobiłem zapasów sprzętowych zanim boom na fotografię analogową rozkręcił się na dobre :) Trzeba było zaciągnąć kredyt i kupić skrzynkę Hasselbladów X-Pan, żeby sobie dojrzewały.

[@LegendyFotografii]

O Polaroidzie SX-70 u mnie na koncie TH-cam. Też kupiłem za ok 200 zł a sprzedałem za 400. :)

[@LegendyFotografii]

@@ZupaISO Ja to żałuję, że kiedyś nie nakupiłem zapasu Olympus Mju II (wersja NIE zoom tylko ze stałym 35mm F2.8). Jeszcze przed pomysłem na konto TH-cam kupiłem kiedyś w idealnym stanie za ok 150 zł Olympus Mju II 35mm F2.8. Potem odsprzedałem za 500 zł. A dziś z trudem kupisz nawet z porysowaną obudową za 700 zł a w takim stanie jaki ja miałem to za mniej jak 1500 zł nie kupisz. No ale tego się nie przewidziało, że prosty plastikowy jak zabawka automat nabierze takiej wartości.

[@ISZAPHOTOGRAPHY]

Super to zdjęcie z dalmatyńczykiem! 🐶📸

[@ZupaISO]

Dzięki! Bardzo chciał coś dla siebie zamówić.

[@bassmaniek]

Witaj najlepszy( najtańszy zakup ) to Canon Prima AF-8 za 20 zł oczywiście pięknie działa i robi świetne zdjęcia

[@ZupaISO]

Dobra cena! Podoba mi się to pokrętło trybów z przodu. Wygodnie się tego używa?

[@bassmaniek]

@@ZupaISO Tak, ponieważ w piękny dzień lub w pomieszczeniu gdzie moze błyskac lampa ustawiam AUTO dla szybkości a jak jest tak mieszanie ale nie chce używać lampy to ustawiam bez lampy i całe ustawienia :) naprawdę fajny aparacik :)

[@marekhordynski6273]

W końcu jakiś film... Wiem, wiem, trzeba chęci, czasu i weny, a z tymi w dzisiejszych czasach nie jest łatwo, szczególnie jak coś robimy hobbystycznie. Tak, trafiłem na ciekawy aparat w dobrej cenie. Nawet na dwa. Pierwszy to Zenit 12XP z obiektywem w idealnym stanie za 150 zł i za taką samą kwotę trafiłem aparat Werra. Świetny, co prawda z niedziałającym światłomierzem, ale za to ze świetnym dalmierzem. Działa doskonale. Co do cyfrowych perełek. Proszę bardzo. Nikon D200 ze świetną matrycą CCD. Ceny już nie spadają, tylko rosną za aparaty w świetnym stanie.

[@LegendyFotografii]

W kwestii lustrzanek z matrycą CCD to najciekawsze są Fujifilm S3/S5 Pro z matryca Super CCD (APS-C) które mają mega kolorystykę po dziś dzień.

[@marekhordynski6273]

@@LegendyFotografii Również, jednak bardzo ciężko je spotkać w sensownym stanie.

[@ZupaISO]

Obejrzałem zdjęcia Werry i nie wiem jak z jakością zdjęć, ale wygląda bardzo ciekawie! Kolorystyka z matryc CCD wygląda faktycznie dobrze po dziś dzień, i chyba one zawsze mają global shutter, czyż nie?

[@marekhordynski6273]

Wygląda ciekawie i ze zdjęciami także daje radę. Mój Tato był fotografem. Miał dużo aparatów, ale "na robotę" zabierał Werrę. Z ciekawostek: migawka centralna, wizjer jest tak skonstruowany, że widać w nim wartość przesłony. Jest to realizowane na zasadzie peryskopu. Widzę wartość bezpośrednio ze skali na obiektywie. Do tego czas i przesłona może być ustawiana parami, czyli po zblokowaniu przestawiając czas przestawia się przesłona i odwrotnie. Naciąg filmu i migawki realizowany jest pierścieniem okalającym mocowanie obiektywu. Sama historia powstania tego aparatu jest bardzo ciekawa. Jeśli chodzi o CCD, tak mają global shutter, co za tym idzie działają jak film światłoczuły. W sensie naświetlania oczywiście ;-)

[@retros1299]

Ja niedawno kupiłem Vivitara 35EM Compakt, podoba mi się, ale zdjęć z niego jeszcze nie mam.

[@ZupaISO]

A to też ciekawa konstrukcja. Mam nadzieję, że wkrótce trafi się okazja wypróbować!

[@jpffjp6681]

..bedzie interes.
W '95 kupilem w stanach za 200$ canona prima 70W..
Tasma od autofokusa odmowila wspolpracy, wie sobie lezy bezuzuteczny,

[@ZupaISO]

No niestety, czasem bywa i tak. Spodziewam się, że w tej Minolcie też coś w końcu odmówi współpracy i nie będzie się opłacało naprawiać. Póki co działa i robi zdjęcia!

[@arturkak5784]

Ostatnio kupiłem w ciemno olympusa mju ll za 30 złotówek, a bateria do niego 15 😄. Stan wizualny bdb technicznie też co się okazało po odebraniu filmu. Ceny na allegro dość poważne. Może będzie interes.

[@ZupaISO]

To faktycznie niezły traf! Przecież to jeden z tych kompaktów o obecnie szalonych cenach. Czasem spotykam te Olympusy w stanie jakby miały zaraz wyzionąć ducha, a wciąż kosztują niemałe pieniądze!

[@arturkak5784]

No nie zły. Wiedzialem że są drogie ale nie aż tak. Bardziej mnie cieszy Yashica minister d za 70 zł i Yashica mg1 wygrzebałem po 70 zł na giełdzie samochodowej w starcie ruznego złomu typu młotki siekiery stare łańcuchy itp bałagan. No ale nad nimi już musiałem troszkę po pracować. Czyszczenie optyki dalmierza i wymiana uszczelnien.

[@tomaszzaeski4228]

Za starych, dobrych czasów Minolta i Leica często i gęsto ze sobą współpracowały. Właśnie te mini wszelakie. Minolta AF-Tele/Leica AF-C1, lustrzanki Leica serii R3/Minolta XE, R4 /Minolta XD-7 .

[@TheKaz44]

Moje najlepsze trafienia na takim dość sporym bazarze gdzie handluje się towarami używanymi, w dużej mierze z krajów zachodnich, to Canon 17 III QL za 50 zł i ostatnio Rollei 35 za 40 zł. Oba sprawne i wypróbowane, choc z niewielkimi skazami kosmetycznymi wynikającymi z użytkowania. Czasami można tez trafić coś w przyzwoitej cenie na kolekcjonerską półkę jak np. Kodak Retina 117 za 60 zł. Jakby kto nie wiedział to jest aparat w którym po raz pierwszy zastosowano współcześnie nam znaną kasetkę na film.

[@ZupaISO]

Nie wiedziałem, że takie bazary jeszcze istnieją! Myślałem, że dawno zostały pokonane przez sprzedaż w internecie. Dobrze słyszeć. No i wyobrażam sobie, że doświadczenie przeglądania towarów w takim miejscu to również coś bardzo 'analogowego'. Pamiętam jaką frajdę sprawiało mi wyszukiwanie aparatów na targu staroci w Świdnicy!

[@kpalewicz]

Po czasach analogowych zostało mi dużo sprzętu różnoformatowego i optyki tylko dlatego, że po wejściu cyfry nikt tego nie chciał. Nie tak dawno zostałem miłe dla mnie zaskoczony obecnymi cenami niechcianych kiedyś "szrotów" Teraz zastanawiam się nad skanerami i starą cyfrą z okresu, który wydaje się być miniony?

[@ZupaISO]

A to jest ciekawe, czy stare cyfrowe sprzęty też nabiorą (albo już nabrały) wartości? Czasem mi się wydaje, że im więcej w czymś elektroniki tym gorzej trzyma wartość. Ale może za chwilę będziemy polowali na kamery wideo z 200x zoomem i przetwornikami CCD 🙂

[@LegendyFotografii]

@@ZupaISO To powodzenia w szukaniu aparatu takiego jak Kodak 14n - to przekozacki cyfrowy klasyk do tego z pełną klatką matrycy Kodak wczesnej generacji CMOS. Albo W idealnym stanie (a nie rozpadający się) Fujifilm S5 z legendarną matrycą SuperCCD. Albo taka Sigma SD9 która nawet nie ma zapisu w JPG a tylko w RAWach no i może być zasilana bateriami paluszkami. Albo taki Epson R-D1 z mocowaniem Leica-M mount i matryca CCD oraz mechanicznym przewijaniem migawki (jak w analogach). Jest sporo tego... Na Polskim rynku są już rzadkie. A jeśli się jakieś pojawiają to już są w tragicznym stanie. Jedynie z Japonii w idealnym można sprowadzić.

[@ZupaISO]

@@LegendyFotografii S5 i Epsona R-D1 to nawet przez chwilę miałem w rękach! Epson to unikat, jeden z najpiękniejszych aparatów jakie widziałem w życiu. A S5 zaskoczyło mnie tym, jak dobrze zdjęcia zrobione na nim wytrzymują próbę czasu. Wyglądają naprawdę dobrze! No i polowanie na takie aparaty już się dzieje, niektóre z nich osiągają zawrotne ceny (Epson).

[@LegendyFotografii]

Tak zrobiłeś na tym interes. A to dlatego, że tak jak powiedziałeś jest to tak na prawdę nic innego jak "LEICA Mini" ale brandowana marką Minolta. I sam zobacz jakiego Graala kupiłeś. W świecie fotografii jest wiele takich rebrandów. Np. jest taki ultra drogi aparat dalmierzowy jak Hasselblad X-Pan. Jego tańszym i mniej znanym odpowiednikiem jest Fujifilm TX-1. A jest tego jeszcze więcej... Pozdro! 👍👍👍

[@ZupaISO]

Ten Hasselblad albo jego brat bliźniak z Japonii to marzenie! Może kiedyś...

[@LegendyFotografii]

@@ZupaISO Taka ciekawostka może wkrótce wrócę do vlogowania. Nie wiem na jak długo... ostatnio upolowałem prawdziwą perełkę. Perełkę, która ma status kultowego aparatu. Tej kultowości nadał pewien fotograf. Normalnie ten aparat wart jakieś 2000-2500 ziko a ja dorwałem za 999. Generalnie bardzo rzadko widuję w takich cenach (prawie nigdy). Jako, że mi psychika wysiada przez życie osobiste to postanowiłem zafundować sobie taką fototerapię i trochę "zaszaleć" (może coś mi pomoże bo lekarza psychiatry/psychologa nie chcę) aczkolwiek bardzo możliwe, że po jakiś tam testach odsprzedam ten aparat ze względów finansowych. Ale nie wypuszczę go tak tanio jak kupiłem. 😏

[@ZupaISO]

@@LegendyFotografii Gratuluję trafionej okazji! Bardzo chętnie dowiem się więcej o tym tajemniczym aparacie z Twojego filmu. Ale proszę nie zaniedbywać zdrowia psychicznego, kupowanie aparatów nie zastąpi lekarza!

[@LegendyFotografii]

@@ZupaISO Lekarz mi nic nie pomoże. Po prostu brakuje mi analogowego hobby. A w dobie tak drogich filmów i usług jakie obecnie są to serio to drogie hobby. Może gdybym miał inna pracę a nie był zwyczajnym cieciem za 1680 ziko miesięcznie to by było znacznie lepiej od strony psychicznej ale tak to jest fatalnie. Moje marzenie to praca w sklepie fotograficznym ze sprzętem foto. We Wrocławiu mieszkam. Składałem w wiele miejsc CV. Niestety wolą przygłupich ukrów bez doświadczenia i wiedzy o sprzęcie foto ale za to sprawnych fizycznie niż kelekę (moje problemy to poważna wada wzroku, cukrzyca wymagająca ścisłej diety w tym i krążenie nóg więc długo stojąca praca odpada) ale z wiedzą o sprzęcie foto.