23.08.2018 Lek na warrozę, paski gliceryny z kwasem szczawiowym. miodykamionek.pl
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 22 ส.ค. 2018
- Nowy sposób podawania kwasu szczawiowego, paski kartonowe nasączone roztworem gliceryny i kwasu.
1000 g gliceryny spożywczej, 600 g kwasu szczawiowego podgrzewamy do 65 °C, nie więc bo kwas się rozłoży. Paski kartonowe 3 na 35 cm, rozmiar na korpus dadanta. Po nasączeniu na drugi dzień aplikujemy na ramki.
Można stosować przed pozyskiwaniem miodu.
Bardzo dziękuję Koledze za wyczerpujące i spokojnie, fachowo podane i wystarczająco precyzyjne informacje. Bardzo cenię u Kolegi spokój i wyważony komentarz bez zbędnych emocji i sarkazmów, jakie obserwuje się u niektórych, którzy np. tytułują się doktorami od kwasów. Oczywiście oni wiedzą najlepiej i to co Kolega powiedział, będzie złe, a gdy zostanie podane przez nich, będzie wyrocznią. Sporo czytałem na temat tej metody leczenia warrozy i wydaje się być mocno skuteczna, co też potwierdziło się w następnych Kolegi filmikach. Stosowałem polewanie KS i opryskiwanie kwasem mlekowym, jednak uważam te metody za bardziej pracochłonne i mniej skuteczne. W tym sezonie zastosuję metodę, jaką zaprezentował Kolega i to już na wiosnę. Pozdrawiam i życzę zdrowia udanego sezonu.
Też zamierzam zastosować wiosną , dziękuję za dobre słowo i pozdrawiam.
Siła spokoju miło się goscia słucha kultura na wysokim poziomie nie tylko pszczelarzem ale lektorem powinien zostać a leczenie bardzo interesujące wypróbuję pozdrawiam serdecznie
Super filmiki wszystko jasne i na temat!
Dziękuję paski zrobione i podane Super materiał dziękuję.
Świetnie to odpisałeś. Szacun dla Ciebie!!! Ja używam olejki eteryczne ale pszczoły silnie reagują ale waroze leci po kolejkach ale minus to zapach który przechodzi do miodu.
Dziękuje za film. Jest pan konkretny i rzetelny w swoich wypowiedziach.Mikrofon pojemnościowy załatwiłby sprawę świszczenia dźwięku górnego pasma. Najlepszy film o paskach szczawiowych gratuluję Panu. Lece na pasiekę :)
Witam, wygląda ciekawie i skutecznie. Spróbuję u siebie w pasiece. Pozdrawiam
Nie myślałem że jest to aż tak szybko działające. Trzeba tylko wziąć grubszy karton, bo na paskach pojawiają się kryształki kwasu, nie wiem jaki ma to wpływ, ale więcej gliceryny dłużej by to utrzymał w stanie płynnym.
Przyznaję że oglądałem wcześniej(nie pamiętam czy zaraz po publikacji, czy później) ten świetny filmik i jakoś zapomniałem o nim. Chyba nie podszedłem do tematu zbyt poważnie. Po wczorajszej wymianie komentarzy myślałem aby poprosić Cię kolego o sposób ich przygotowania, a tu proszę!!!
Dziś mam przyjemność znów go sobie odtwożyć/przeanalizować.
Za co serdecznie dziękuję. Napewno w tym sezonie zastosuję te paseczki i pochwalę się efektami.
Wszystkiego dobrego Kol. Mariuszu.
Super dykcja, osobowość, wiedza i przekaz. TAK TRZYMAJ!
pszczoły Września .Ja również oglądałem film zaraz po publikacji i dziś po raz któryś oglądam i zamawiam składniki do zrobienia pasków .
@@andrzejpasiekapodgrusza2667 Cześć. Ja nie mam jeszcze tylko papieru/kartonu, muszę szybko zamówić,, berrmat 1.2mm jak autor podaje. Muszę w tym roku mocniej walczyć z warrozą, aby nie tracić znów rodzin już przed zimą. Powodzenia i pozdrawiam.
pszczoły Września )-Dobrze zacząć jak najszybciej leczenie bo jeszcze jest mało czerwiu Pozdrawiam i życzę sukcesów
@@andrzejpasiekapodgrusza2667 Racja. Tobie również👍
Super instrukcja.
Fajny film. Będę testował.
Fajna opcja i dziala a co ważne przystepna cena produktów:)
Super pomocny materiał.ja zawsze węze stawiam z wolnym miejscem u góry bo tak ładnie uzupełnią braki
Super Pan to pokazał dziękuję bardzo
dzięki bardzo POZDRAWIAM
Czy zamiast papieru można nasączyć cienki filc? Sprawdzałem że dobrze chłonie płyny i tak się zastanawiałem.
Bardzo ciekawe pozdrawiam
Nieźle Makłowicz od poszczuł czegoś się zaś nauczyłem jeden z lepszych pszczelarzy szacunek
Jest fajny papier nazywa się BEERMATA 1,5 mm grubości mocno nasiąka. Arkusze także 100x70 cm.
Dziękuję za ciekawy filmik edukacyjny.
Lecz nie widze i nie słyszę ilo % jest kwas Szczawiowy ?
Kwas szczawiowy dwuwodny 99,6%, proporcje są w opisie filmu.
Mial ktoś duży osyp pszczół po stosowaniu tych pasków? U nas chyba nie były za dobrze odsączone i słaba wentylacja w ulu przez co 1/4 szklanki leżała przed ulem
Po włożeniu pasków w kilku rodzinach włożyłem wkładki, nie miałem pod ręką oleju więc wsunąłem jak jest. Po 5-ciu godzinach zajrzałem i okazało się że w jednej rodzinie spadło 22 szt. W innych 3 - 4 szt. Trafiły się nawet bardzo jasne, niedojrzałe sztuki. Ciekawe co będzie dalej.
Bardzo jasne to są raczej samce.
Cześć!
Ciekawy odcinek! Muszę sam spróbować zrobić!
Pozdraiwm i zapraszam do mnie!😁
A czy stosowałeś może Varromed. Jak tak to jak go oceniasz i kiedy najlepiej stosować. Bo zastanawiam się co zastosować wiosną. Paski glicerynowe z kwasem czy może zastoswać Varromed.
Nie stosowałem Varromedu, z reguły jestem ostrożny jeśli chodzi o słodzone roztwory kwasów podawane pszczołom.
Witam, czy pasek musi mieć długość całej ramki? Czyli jeśli chodzi o ul leżak Warszawski poszerzany to będzie miał z jednej strony około 435 mm?
Wystarczy, że sięga do połowy wysokości ramek z obu stron. Górą pszczoły najbardziej przeciskają się i wtedy roznoszą na sobie roztwór.
Hej, ile wcześniej można zrobić paski, czy one mają jakąś "datę ptzydatnosci"? W jakich warunkach przechowywać naddatek pasków? Pozdrawiam
Nie trzymam gotowych pasków dłużej niż dwa tygodnie, w tym czasie wiadomo które rodziny zgryzły i trzeba wymienić paski. Lepiej zostawić płyn, zawsze można go podgrzać i nasączyć paski.
Jak długo taki roztwór ma swoje właściwości?
Nie znalazłem żadnych wiadomości, ale nie widać żeby się rozwarstwiało czy zmieniało wygląd w butelce gdzie mam trochę odlane.
Czy zamiast kwasu szczawiowego może być kwas mrówkowy ?
Wydaje mi się, że mrówkowy odparowałby z takiej powierzchni natychmiast.
czy po wsadzeniu pasków do roztworu wytrącały się na ich powierzchni kryształki kwasu ?
Nie zauważyłem kryształków.
Czy sprawdzał Pan kiedyś ile roztworu jest dawane na jeden ul / pasek na jeden zabieg? Mam zakupione wszystko i wiem że 1 pasek 3x25 cm nasiąka 1,4 gram roztworu czyli na rodzinę podam około 5,6 gramow czy to aby nie za dużo ?
Nie ma to znaczenia, ważne jest jak odsączą się paski. Nie można kontrolować ile razy pszczoły ocierają się o paski, więc dawka jest mniej ważna od sposobu podania.
Do kiedy najpóźniej można stosować te paski ? Mam jeszcze w ulach paski Biowar, wyjmuję je 11 października, w zasadzie nie powinno być już u mnie czerwiu. Na dennicach widzę że sypie.
Paski trzeba usunąć zanim pszczoły utworzą kłąb.
Witam, mam pytanie, jakiej marki ma Pan termometr do mierzenia temperatury wody i gdzie mogę taki kupić?
To najzwyklejszy termometr bezdotykowy, albo na podczerwień kupiony na allegro, marka nie ma znaczenia, wszystkie są z Chin.
@@pasiekakamionek Dziękuję za informację. Pozdrawiam
Witam, co pan myśli o proporcjach 500g kwasu i 500g gliceryny? Pytam ponieważ pomyliłem proporcję kwasu i wyszło pół na pół. Dodam że po ostygnięciu roztwór zmienił stan na stały.
Takie proporcje, zdaje się, stosuje się do przygotowania ręczników kładzionych na ramki, trzeba sprawdzić na amerykański forach.
Czy można zastosować w trakcie trwania pożytku?
Ja stosuję, ale wiosną wieszam paski po rozluźnieniu kłębu, a potem po lipie i wiszą dłużej.
Czy jak zadrutuję ramkę a wstawię tylko wąski pasek węzy to pszczoły odbudują plaster wokół drutów?
Tak, odbudują, tylko mogą zrobić to według własnego planu np. po skosie. Pojedyncze raki odbudują prawidłowo, najwyżej część komórek będzie trutowych.
Witam, zrobiłem wszystko zgodnie z opisem w filmiku i u mnie osyp jakiś mizerny, 2-5 szt. Ale nie wysmarowałem wkładek olejem i może coś tą warrozę wyniosło, może mrówki? albo może jakoś mało w ulach???
Widzę, że podczas przygotowywania używa Pan tylko rękawic. Czy przy takim sposobie nie trzeba używać żadnej ochrony twarzy? Gdzieś czytałem, że trzeba koniecznie chronić oczy i układ oddechowy ze względu na opary. Czy w tym przypadku nie ma takiej potrzeby? Pozdrawiam
Kwas szczawiowy w przeciwieństwie do mrówkowego nie paruje łatwo, przy podgrzewaniu napewno powstaje więcej oparów dlatego rozpuszczanie przeprowadziłem na otwartej przestrzeni. W całym procesie nie ma gwałtownych reakcji, a sama ciecz jest gęsta. Przy przelewaniu i podobnych operacjach oczywiście okulary są przydatne. Same paski po nasączeniu są już tylko wilgotne więc do wkładania wystarczą rękawiczki.
Witam .
Też widzę pozytywne działanie kwasu szczawiowego tylko ze ja stosuje Ambrozol i zastanawiałem się aby właśnie podać go do ula w takiej formie jak tutaj na paskach.
Ewentualnie do tej mikstury Pana dodać na koniec olejki i takie jak do ambrazolu .
Tak naprawdę to działa bez dodatków. To duże stężenie kwasu szczawiowego więc trudno powiedzieć jak przereaguje, poza tym nie można dodawać cukru żeby nie zjadały tego pszczoły.
@@pasiekakamionek
No tak ambrozol ma w swoim składzie kilo cukru litr wody i 30 gram kwasu plus olejki.
Co do mikstury z samym kwasem może faktycznie lepiej olejków nie dodawać.
Jak podzielę roztwór na połowę:
0.5 kg gliceryny i 300 g Kwasu na 35 pasków to czy to stężenie będzie ok?
Stężenie będziemy takie samo, paski nasiąkną ile będą w stanie.
Witam i Pozdrawiam! Mam pytanie czy zbyt duże stężenie kwasu w paskach zaszkodzi pszczole? Zrobiłem sam oststnio i powiem ze dzialają ale troszke wiecej kwasu mi sie wsypało do gliceryny i tak sie zastanawiam czy oby nie przesadziłem. Z obserwacji moich moge stwierdzic ze rodziny silne które wytwarzają wiecej wilgoci w ulu paski mają lepsze działanie chyba dlatego ze paski są stale wilgotne podobnie jest jak po miodobraniu dawałem paski z olejkami eterycznymi to ciasno przez trzy dni trzymałem pszczoły na jednym korpusie gdzie stezenie olejków robiło sie na tyle silne ze warroza wychodziła sama z ula i lezała na płycie przed ulem żywa lecz gdzie stosowałem te same paski na rozinie luźno to one nic nie dawały mi.
Nie powinno nic się dziać. Amerykanie swoje ręczniczki nasączają roztworem 1:1 od kilku lat i nie słyszałem żeby mieli zmniejszyć stężenie.
@@pasiekakamionek Dziekuje za odpowiedz uspokoił mnie pan
Czy można zastosować kwas szczawiowy w płynie ?
Nie stosuję w takiej formie, trudno mi powiedzieć.
@@pasiekakamionek Ok dzięki.
Czy można używać kwasu szczawiowego w płynie ????
Tak, ale w stężeniu 3%
jak się nazywa taki termometr i gdzie go można kupić ? jaki ma zakres temperatur ?
Ten termometr jest nazywany pirometrem albo termometrem laserowym , można go bez problemu kupić przez internet. Zakres temperatur od -50 do 380°C.
@@pasiekakamionek Dziękuję :)
Witam serdecznie
Ten kwas szczawiowy to może być 2wu hydrat 600gram +1 kg gliceryny i będzie dobrze?
Tak
Dziękuję.
Witam, chciałbym się zapytać do roztworu dodajemy 1000 g gliceryny czy 1 litr na 600g kwasu szczawiowego.
I drugie pytanie czym umyć ganek po tym kwasie?
Składniki mierzymy w gramach. Garnek spokojnie umyje się wodą.
@@pasiekakamionek czy taki garnek można spokojnie później użytkować w kuchni czy już się nie nadaje ????
Wystarczy normalnie umyć, wszystko jest idealnie rozpuszczalne w wodzie, na naczyniach nierdzewnych nie ma śladu.
@@pasiekakamionek dziękuję
na ile rodzin wystarczy taka ilość ?
Jak długo utrzymuje swoje własciwości?
Miałem zbyt mało chłonny karton i nie wszystko wsiąkło w paski. Normalnie taka ilość powinna wystarczyć na wykonanie spokojnie tych 70 pasków, które dajemy po 4 na rodzinę w ulu dadanta czy warszawskim poszerzonym.Komercyjny wyrób zalecają pozostawić w ulu do 45 dni. Nasze paski raczej tyle nie wytrzymają bo pszczoły je zgryzają.
@@pasiekakamionek jaka tekturę stosować? Może papier falisty?
@@LEONZAWODOWIE falista tektura nie nadaje się. Najlepsza będzie tektura introligatorska, może być szara albo beermat, ważne żeby miało powyżej milimetra grubości.
Wiem że filmik starszy ale czy podczas zakładania pasków można karmić syropem w tym samym czasie?
Tak, pszczoły nie zwracają uwagi na paski.
jak długo trzyma Pan paski założone na wiosnę
Staram się trzymać trzy tygodnie.
Dzięki serdeczne
@@pasiekakamionek
Czy można zastosować paski z kwasem szczawiowym a po kilku tygodniach odymić je
Tak, paski powinny być w rodzinie przynajmniej trzy tygodnie.
Mam małe pytanko odnośnie przemiany kwasu szczawiowego w mrówkowy. Moja wiedza jest taka, że są to okolice 170ST.C. Więc zastanawiam się dlaczego pilnujemy tej temperatury trochę ponad 60st.C?
Raczej nie chodzi o sam rozkład kw. szczawiowego, trzeba pamiętać, że jest to mieszanina i może to wyglądać inaczej niż z czystym składnikiem. Raz , wystarczy 60 stopni żeby rozpuścić, po drugie ludzie różnie przygotowują roztwór , to jednak alkohol i dobrze podgrzany szczególnie na gazie może dać nieoczekiwany efekt.
@@pasiekakamionek sposób prosty i naprawdę skuteczny! I bardzo tani. Jeśli chodzi o gotowce od łysonia również sprawdziłem i działają, tylko kwota wychodzi znacznie wyższa. Dzięki za dokładny opis. Zdjęcia z twojego filmiku wykorzystałem na włoskiej grupie pszczelarskiej i teraz sporo osób dopytuje o dokładne instrukcje.
Super, też zdziwiłem się w tamtym roku jak ładnie to zadziałało, za miesiąc sprawdzę jak będzie po odymieniu bez czerwiu, narazie wyglada to dobrze.
Panie mógłby poprosić telefon komórkowy.pozdrawiam
Czy kwas szczawiowy jest lżejsze od powietrza czy cięższy? Opary lecą ku górze czy ku dołowi?
Oparów nie obserwujemy, następuje natychmiastowa krystalizacja, powstały pył wyrzucany jest z parą wodną i osiada na wszystkim.
@@pasiekakamionek para wodna leci ku górze czyli kwas z parą tez ku górze?
Nie, para wytwarza ciśnienie w tygielku, wszystko jest wyrzucane pod ciśnieniem przez rurkę, jeśli nie ma wiatru to na wolnej przestrzeni pył opada,ale powoli.
Czy ten roztwór jest jeszcze do wykorzystania w przyszłości?
Kilka miesięcy spokojnie można przechować.
@@pasiekakamionek Bo w zasadzie nie wsiąknie wszystko w paski od razu, więc można za 3 tygodnie w tym samym spróbować namoczyć?
Witam Pana ,Ile paskow namoczyć w 1l gliceryny i 60dkg kwasu? Czy kwas szczawiowy po terminie (01.2022)można jeszcze wykorzystać, pozdrawiam.
Taki kwas jest jeszcze dobry, ilość pasków zależy od rodzaju i rozmiaru tektury, między 60 a 80 sztuk.
@@pasiekakamionek dziękuję bardzo.
Witam, czy można stosować kwas rok w rok? W 2019 kwas stosowałem jako przedostatni zabieg. Teraz myślę żeby zacząć właśnie od kwasu.
Pozdrawiam.
Raczej tak, jeśli można polewać roztworem. W tym roku pewnie będę stosować tylko KS pod różnymi postaciami.
Raczej chciałbym użyć kwasu na paskach, tak jak pan pokazał w filmie. Ewentualnie na jesień spryskać gniazdo kwasem mlecznym. Znajomy pszczelarz słyszał że matka powinna mieć kontakt z kwasami tylko raz. Dlatego podpytuje doświadczonych.
Pozdrawiam
@@sebastianczapnik2129 śmiało można stosować paski z kw. szczawiowym, podaję już od dwóch lat i nic się nie dzieje.
Dziękuję :)
Pozostało mi około 1litr. godowego kwasu szczawiowego jest szczelnie zakręcony czy do wiosny można go przetrzymać i będzie ok
Będzie się nadawać, nawet nasączone paski spokojnie pół roku leżą i są dobre
Po ilu dniach sprawdzasz przyjęcie matki podanej w klateczce
Dwa, trzy dni od wypuszczenia matki.
Witam. Mam 1 L gliceryny roslinnej 99,5% i kwas szczawiowy 500g 99,6% ile czego dodać aby dobre było do nasączania pasków. Pozdrawiam.
Glicerynę też trzeba zważyć, na 500g kwasu trzeba ok. 850g gliceryny.
@@pasiekakamionek dzięki. Maksymalnie 100 pasków mi trzeba to zapewne wiele więcej wyjdzie z tej ilości mikstury.
Witam robiłem roztwór kwasy szczawiowego tylko dawkę połowę mniejszą roztwor 300 gliceryny na 200 g kwasu, i po zlaniu do wiaderka z paskami do wsiąknięcie roztwór mi skrystalizował i jest konstytencji jak by świężo skrystalizowany syrop , co z tym zrobić czy to się nada do użycia, paski są nie do końca tym nasączone czy to rozsmarować ręcznie po tych paskach
Nie miałem takiego przypadku, może coś przereagowało z papieru, roztwór musi wsiąknąć, więc wcieranie nie pomoże, możliwe, że trzeba pozostały roztwór podgrzać i zalać paski ciepłym.
@@pasiekakamionek No niewiem czemu taka reakcja, kiedyś robiłem taki roztwór z dwa lata temu i używałem tych samych pasķów i było ok , a teraz nie wyszło, niewiem może spowodowało to tym że dopiero zalałem paski jak ten roztwór się stopił albo za słabo się rozpuściło w za niskiej temperaturze nie mam pojęcia
Ciekawe czy działanie równe czy też lepsze od tych co u lysonia
Witam ,Mam 5 Uli. Jakie proporcje zrobić żeby było o.k? Ponad 60 pasków to dla mnie strata . Dziękuję
Dużo zależy od chłonności pasków, ale 1/3 porcji wystarczy w zupełności, czyli 330 gramów gliceryny i 200 gramów kwasu. Jeśli zostanie roztwór można przelać do słoika i zostanie na lato.
@@pasiekakamionek dziękuję serdecznie za odpowiedź. Pozdrawiam
Mam teraz 6 uli. Czyli rozumiem że proporcje zostają takie same tylko 24 paski moczę w roztworze? Czy mogę więcej??
Witam.Czy gramatura musi być 300g tego papieru?
Teraz robię z beermatu 1,2mm, gramatura 500g
Czyli na wielkopolską 3 cm na 25 cm ?
Wystarczy, dokładne wymiary nie są aż tak ważne.
@@pasiekakamionek Jak pan ocenia działanie tych pasków ? (ja jestem zadowolony jest osyp warrozy)
@@xoreeee paski działają, ale trzeba ocenić jeszcze w następnym sezonie. W tym roku podałem pierwszy raz wiosną i przez cały sezon pszczoły zachowywały się wzorowo, żadnych rójek czy nastrojów rojowych, bardzo mało porażonych przez wirusy, oby tak dalej.
Rozrabiałem dzisiaj kwas temp. podskoczyła mi do 68 st C załem paski nic złego nie stało sie z tym kwasem w tej tem.
Nic się nie stanie, bardziej chodzi o to, że niektórzy rozpuszczają na gazie, gliceryna to alkohol i żeby nie zrobić sobie jakiejś krzywdy.
I co myslisz o tej metodzie. Bedziesz w tym roku stosowal?. To jest metoda R.Olivera?
Paski mam już dwa tygodnie w ulach, osyp w tym roku mały. Metodę trzeba stosować, a nie rozmawiać o tym. Amerykanie dyskutują o powierzchniach ręczników , o mililitrach roztworu a w przepisie przygotowania mają : namoczyć i odcisnąć- bardzo precyzyjnie :)
@@pasiekakamionek Jasne;) tylko w tej drugie j metodzie( R.O) sa proporcje 1:1 i w 90'C ty robisz w okolo 60''C a proporcje jakos sie roznia albo w ogole te metody?
@@mathew679 metoda którą pokazałem to komercyjny sposób stosowany w Argentynie, gliceryny nie ma sensu ogrzewać powyżej 60 stopni bo i tak rozpuści się. Co do proporcji to jeśli działa mniejsze stężenie to narazie zostanę przy tym.
@@pasiekakamionek Dziękuję za info. Pozdrawiam
One muszą wisieć pomiędzy ramkami czy mogą leżeć na górze ?
Między ramkami, kwas jest roznoszony przez pszczoły, nie paruje.
Gdzie mozna kupic gliceryne
Najszybciej przez internet, ale jest też w hurtowniach chemicznych, czasem są gotowe zestawy gliceryny i kwasu.
wygląda na to ,że tylko w internecie nie moge nigdzie w sklepach chemicznych Kupić
Może być Gliceryna Roślinna VG Glikol propylenowy
Gliceryna roślinna.
Można rozrobić większą ilość i przetrzymywać nap.od wiosny do jesieni
brawo brawo brawo - czy paski mogą być drewniane ???
Nie wiem, nie próbowałem, ale też o tym myślałem.
Stosowałem cienkie paski drewniane, tak samo działają
A co robić żeby nie zgryzaly ramek pod paskami? Wszystkie ramki, na których wisialy paski tak zdeformowane 🙈
Przy przeglądach trzeba przesuwać paski w inne miejsca.
Piana powstająca w początkowej fazie moczenia, nie jest wynikiem rozkładu celulozy. Jest to reakcją kwasu na zawartą w paskach...... kredę.Jak powszechnie wiadomo, kreda jest zasadą
Garnek po kwasie nie mozna już wykorzystać do innego celu
Moczyłem paski w tem okolo 17st. przez 24godz kwas zgęstniał na powierzchni pasków powstały jakby kryształki i nie chce obciekać myślę ,że muszę to podgrzać do ociekania to kazdy pasek osobno
Tak, trzeba podgrzać, najlepiej razem z pozostałym roztworem, wystarczy kiedy nasiąkają kilka godzin, reszta rozpłynie się przy ocieraniu. Jeśli kryształy są pojedyncze to nie przeszkadza.
Wlasnie ,że nie obrośnięte w kryształki A jak ociekac po kilka sztuk czy pojedynczo
@@kazimierzczapor488 tak , rozwieszam nad wiadrem po 10-15 sztuk, paski muszą być wilgotne, ale bez nadmiaru roztworu na wierzchu, jeśli jest zbyt dużo to dobrze jest osuszyć ręcznikiem papierowym.
Dzięki robie to po raz pierwszy i inaczej to sobie wyobrażałem
Na pełny korpus wkładam 4 paski na co drugą ramkę, trzeba tylko dostosować długość paska do rodzaju ula.
Jak długo takie paski mają być w ulu? Można powtarzać serie?
W oryginalnych paskach mówi się że mogą być 45 dni, ale chyba to zbyt długo. Można stosować poza okresem pozyskiwania miodu. W praktyce myślę że trzeba zastosować wiosną i teraz wymiennie z kwasem mrówkowym. Na jesieni bez czerwiu sprawdzian przez odymienie amitrazą. Zajrzałam o 19-ej i sypie się.
Mogą być podkładki od piwa?
@@LEONZAWODOWIE teraz będę używał właśnie takiego materiału, nazywa się to beermat. Co do podkładek to trzeba by sprawdzić ile wchłania jedna (powinna przyjąć do 20 g preparatu), inna sprawa że może utrudnić dostęp do czerwiu.
@@pasiekakamionek gdzie kupowałeś i po ile te tektury?
@@LEONZAWODOWIE np. coś takiego
allegro.pl/tektura-modelarska-beermat-1-2-mm-25x35cm-10-ark-i7181663854.html
Tylko kwas i metalowy garnek to tak nie za bardzo. Proponuje szklane naczynie.
Wiem że puryści we wszystkim znajdą jakieś " ale". Kwasoodporna stal nosi taką nazwę nie bez powodu i tyle w temacie, jeśli wystąpiłaby jakaś reakcja to efekt byłby widoczny bo sole żelaza nie są bezbarwne.
W czasopiśmie Pasieka nr4/2018 jest opisana metoda Olivera Randiego z nasączonymi ręcznikami papierowymi. Przepis przygotowania roztworu jest taki: 25 ml gliceryny, 25 g kwasu szczawiowego i jeden ręcznik na ul z czego połowę odsączamy więc w ręczniku pozostaje połowa. Zaleca podgrzać glicerynę do 90 st. C i tu może być problem po przegrzaniu kwasu. Nie wiadomo czy używamy kwasu szczawiowego czy mrówkowego powstałego w wyniku przegrzania. Przyznam, że ręcznik na powałce bardziej mi się podoba ponieważ nie zasłania komórek do czerwienia.
Zygmunt nie przeczytałeś ze zrozumieniem. W pasiece piszą żeby zagrać glicerynę do 90 °C, natomiast Oliver wyraźnie przestrzega żeby nie przekraczać 76 °C: "Gdy kryształy prawie całkowicie się rozpuszczą, zmniejsz ciepło, aby zapobiec przegrzaniu. Nie dopuścić, aby temperatura roztworu przekroczyła 170 ° F (77 ° C). Przegrzanie powoduje niepożądaną reakcję chemiczną, która powoduje powstawanie pęcherzyków - jeśli zauważysz, że pęcherzyki zaczynają się uwalniać, jest za gorąco!" Czytam właśnie że Oliver cały czas pracuje nad recepturą, żeby była jak najprostsza do aplikacji stąd kładzenie -ch pół ręczników na ramkach zamiast wpychanie pasków między ramki (prostsza metoda do zastosowania w pasiekach towarowych). Zastanawia mnie tylko dawka kwasu szczawiowego. U Oliviera 18 g na dwie połówki ręcznika na ul, a w przypadku pasków mi wychodzi ok 51,5 g (jeśli do mojego wielkopolskiego 12-ramkowego dam 6 ramek). prawie 3x większa dawka w przypadku pasków. Może przez to że tylko 3 tyg. zalecają trzymać w ulu te paski? Olivier zaś pisze o 6-7 tygodniach. Pisze tak: "Nie oczekuj natychmiastowych rezultatów - pełna roztoczy zajmie 6-7 tygodni. Leczenie można powtórzyć po 6 tygodniach."
@@krzysztof7236 ja 05.09.2019 zastosowałem kwas szczawiowy z gliceryną. 200 g kwasu + 200 ml gliceryny co dało mi ok.350 ml roztworu. Zastosowałem 2 listki recznika papierowego co dało mi ręcznik o wymiarach 23 cm x 43 cm. Jest to trochę za późno ale dałem to do odkładów i rodzin gdzie wymieniałem matki przez co nie mogłem zastosować izolatorów Chmary w połowie lipca i odymienia Apiwarolem. Nasączyłem taką ilością roztworu 11 ręczników co dało 18g kwasu na ul. Kontrola osypu wykazuje ok. 35 szt. na dobę. Wczoraj 12-sty dzień od zastosowania spadło 45 szt. W pozostałych ulach dałem szuflady bez siatki gdzie mają dostęp pszczoły więc nie liczę ale sypie się również. Teoretycznie po 13 dniach warroza powinna wyjść z czerwiu i zginąć ale dalęj będę obserwował jak długo działa kwas bo pszczoły mogą coś przynieść.
@@zyga767 Ja w tym roku w lipcu podawałem zaś wg. wcześniejszych założeń Oliviera i arta z pasieki 25 g kwasu na 1,5-2 ręczniki w 2 ulach (więcej nie mam) w jednym macierzaku w sezonie nie doszukałem się warrozy w czerwiu trutowym. W drugim odkładzie też nie zauważyłem na cz. trutowym ani pszczołach pasożyta. Jeszcze po tym jak wyniosły (a wynosił odkład też ładnie choć poand miesiąc) ręczniki dałem dwa razy liście rabarbaru. Wiem że za wiele to nie świadczy, ale nie mam dennic higienicznych więc nie jestem w stanie łatwo sprawdzić jak się osupuje. W Sobotę zamierzam odymic apiwarolem, to podłożę jaki papier żeby zobaczyć czy co opadnie. Potem po 4 dniach znowu a potem pod koniec września 3ci raz jak mi radzą. Niestety w rodzinach dalej jest czerw kryty, i nawet jajka. Nie izolowałem matek. Dopiero co kończę dokarmiać. Swoją drogą mają pewną wadę te ręczniki kładzone na ramkach. czasem pszczoły zgruzają i większe kawałki zostają w ulu. Zastanawiam się dać w przyszłości je na jaką siatkę z oczkami min 2 cm. Może jakaś ogrodnicza np to? www.ogrodniczy-sklep.pl/siatki-ogrodnicze-z-tworzywa/siatka-ogrodnicza-b-1-5-40-rolka-50mb-szer-40cm-oczko-15mm_p_377.html
@@krzysztof7236 ja na pszczołach to nie szukam, jak widać to już za późni na leczenie. Każdy ma swoje metody i coś tam kombinuje ale nikt się nie chwali wynikami. Ja postanowiłem w 1 ulu zrobić to dokładnie z osiatkowaną dennicą i liczyć do końca co dzień ile spada. Jak wspomniałem to część rodzin potraktowałem Apiwarolem na początku sierpnia po zaizolowaniu matek w połowie lipca. W rodzinach nie miałem czerwiu i tylko raz dymiłem. Osyp był od 100 do 600 szt. Tam gdzie rodziny były słabsze np. odkłady nie izolowałem ze względu na osłabienie rodzin i teraz eksperymentuję z kwasem szczawiowym w glicerynie. Wszystkie matki na początku października znowu zaizoluję w izolatorach Piotra Chmary i po 23 dniach odymię 1 raz Apiwarolem. Jeżeli mi czas pozwoli to do wszystkich uli zastosuję wkładki papierowe na dennice najlepiej z kalendarzy posmarowane olejem rzepakowym. Będę miał porównanie odymienia pierwszy raz w sierpniu z kwasem szczawiowym. Jeżeli kwas spełni moje oczekiwania to w przyszłym roku zastosuję w połowie lipca po lipie ręczniki z kwasem i odymienie pod koniec października po zaizolowaniu matek. Dymienie Apiwarolem w obecności czerwiu mija się z celem bo wielokrotne odymianie działa na matki, czerw i pszczoły a nie daje rezultatu na warroze.
Zwykły recznik papierowy wystarczy? Czy musi być o jakiejś specjalnej gramaturze? Jak długo taki ręcznik wytrzyma w ulu, ewentualnie co ile wymieniać?
Szanowny Panie. Bardzo dziękuje za zamieszczanie ww. informacji. Proszę jedynie o żywsze tępo narracji tak aby przekazywać samo sedno informacji.
W termosie dobrze się to rozrabia jak tak robię .jak coś to moja żona to sprzedaje
th-cam.com/video/MYQ0wqi3meo/w-d-xo.html widzę że są nie ścisłości w tej samej metodzie.
Składniki są podobne, metoda inna. Z tymi ręczniczkami to jest sposób o którym mówiłem na początku filmu. Wzięło się to z forów ekologicznych, gdzie kupę czasu stracony na wypracowanie jakiegoś srandartu ręczników, wiodomo co kraj to inna dostępność. Poza tym po wierzchu ramek przewija się mniej pszczół, a jak podawać z beleczkami odstępnikowymi?
@@pasiekakamionek ale chodzi o dawkowanie i temperaturę podgrzania gliceryny więc ja już sam nie wiem.
@@pasiekapacanow9547 to jest przepis komercyjnego wyrobu argentyńskiego Aluen CUP czy jakoś podobnie musiałbym sprawdzić. Co do podgrzewania to przy 50°C zaczyna się kwas rozpuszczać w glicerynie a przy 60 jest już całkowicie klarowny i wystarczy. Gość z Argentyny, który to omawiał zaznaczył że nie można przekraczać 70°, ale naprawdę nie ma potrzeby.
@@pasiekakamionek oki dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam
Głośność ustawiłem na 100% i prawie cie nie słychać .
Strasznie dużo zostaje cieczy brystol nie nadaje się do tego
A jaki wpływ ma gliceryna na produkty pszczele- nie wiesz bo nie zrobiłeś badań... W czym ta metoda ma być lepsza od zwykłego polewaniem kwasem szczawiowym- to nie wiem a pracy znacznie mniej. Dla ułatwienia stosowania kwasu szczawiowego można by go przygotować do parowników i wtedy te wszystkie czary tracą sens.
Jaki może mieć wpływ, równie dobrze można się zastanowić nad wpływem cukru, bo też jest obcy w ulu. Dlatego używa się gliceryny spożywczej, ma za zadanie spowolnić uwalnianie kwasu. Inaczej wygląda kiedy pozwala się roznieść środek czynny na powierzchni ciała, a czym innym podlewanie na ślepo. Co do odparowywania kwasu to polecam obejrzenie w działaniu oxamatu wtedy widać, że nasze pszczoły traktujemy z uczuciem.
Nie martwiłbym się jaki wpływ ma gliceryna na produkty pszczele, bo gliceryna jest zwyczajnie bezpieczna - używana czasami jako słodzik. Bardziej interesowałaby mnie jaki wpływ na pszczoły ma tak duża ilość kwasu . Polewanie 3.2% roztworem już jest szkodliwe, a tutaj są paski które nasączone są prawie w połowie kwasem.