Zabezpieczenie antykorozyjne Krown. Czy było warto?
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 13 ก.ย. 2024
- Filmy nagrane, montaż leży... obiecuję poprawę i nawet w tym celu zassałem lepszy program do montażu, ale wymaga to lepszego wideo. No zobaczymy... Tymczasem zapraszam na kilka słów o zabezpieczeniu antykorozyjnym jakie dostał Staszek jakiś czas temu. Zdecydowałem się na Krown i ... zapraszam do dyskusji. Przypominam o tym, że to jest mój kanał i panują tu moje zasady. Komentarze wulgarne, głupie i tym podobne, lecą do kosza.
![[[OFFICIAL MV]] เอิ้นขวัญให้อ้าย- อ๊ะอาย สกุณาพร | ค่ายเพลงเป็นหนึ่ง](http://i.ytimg.com/vi/83x6L3X3qh0/mqdefault.jpg)
Jak dla mnie te zabezpieczenia są bez sensu, a dlaczego? Bo trzeba je odnawiać całkowicie co rok, CO ROK! Prawdziwa konserwacja wytrzymuje kilka lat i wychodzi taniej. Dziękuję za taki interes. Przy takim aucie jak Pana i przy użytkowaniu okazyjnym a auto stoi więcej w garażu niż widzi niebo to można się zastanowić, ale każdy kto jeździ normalnie to jest lipa.
KevioKT moje auto jest normalnie eksploatowane.
Dokladnie uzupelniasz tylko ubutki a nie wszystko od nowa.
Tylko, że z tymi konserwacjami na lata jest ten problem, że zwykle ruda rozwija się pod skorupą konserwacji i wszystko odpada jak jest już za późno i zrobi się dziura. Olej pełzający może mieć tą przewagę, że penetruje mikroszczeliny fabrycznej konserwacji i zwilża korozję jaka już rozwinęła się pod fabryczna konserwacją. Ruda to coś w rodzaju gąbki, więc może napuszczenie jej olejem ma sens?
Jestem zwolennikiem takich zabezpieczeń, sprawdzają się na nowych lub bardzo mało skorodowanych autach, pod warunkiem corocznego stosowania. Nawet sam do Krowna dzwoniłem żeby się umówić ale jak mi powiedzieli że nadkoli nawet nie zdejmują do zabezpieczania to zrezygnowałem. Obejrzałem na YT wiele filmików o tego typu środkach, w Stanach i Kanadzie są bardzo popularne od dziesiątek lat. Krowna też chwalą, ale w testach lepiej wypada Fluid Film. Zakupiłem kilka litrów i sam sobie zabezpieczyłem, jeden dzień roboty, z czego dłużej się zeszło z demontażem plastików, nadkoli, osłonięciem wydechu itp. niż z faktycznym zabezpieczaniem.
A czym umyłeś podwozie?
@@damiansmigielski Nie myłem, te środki tego nie wymagają, oczyściłem tylko w miejscach gdzie było zaschnięte błoto/ziemia, najwięcej właśnie za nadkolami. Lekki kurz czy bród jest wręcz zalecany bo środek w niego wsiąka i tworzy się grubsza i bardziej trwała warstwa. Dodatkowo po cienkiej warstwie brudu lepiej się rozpełza na boki. Zabezpieczanie na brud wydaje się nie logiczne i głupie, ale w tym przypadku stanowi on pewnego rodzaju gąbkę w którą wsiąka więcej środka i trudniej go stamtąd wypłukać, z tym że to ma być cienka warstwa brudu żeby środek mógł ją całkowicie spenetrować i szczelnie pokryć podłoże. Dokładne wymycie podwozia nic nie pomoże bo do tych środków i tak się bród potem przykleja, zalecałbym też dokładne wysuszenie po myciu, ich twierdzenie że środek wypiera wodę może mieć trochę podstaw ale na pewno nie robi tego w 100%, lepiej zabezpieczać na suche . Z mojego doświadczenia wynika że lepszą trwałość uzyskuje się po dwóch, trzech latach aplikacji gdy warstwa tego środka i brudu jest już dość gruba, to nie jest dla kogoś kto chce mieć czyste podwozie.
1:35 - Byś widział UK... 5°C, pada deszcz, a oni napie**alają solą gdzie popadnie, bo ktoś wymyślił, że jeśli średnia dzienna temperatura jest 5°C lub mniej to trzeba sypać sól.
Co śmieszne, jeśli yebnie śniegiem to pługu nie zobaczysz, bo kierowcy nie zjawiają się w pracy, bo nie mogą dojechać do niej, bo nie mają zimówek, tudzież szukają sobie wymówki, bo to lenie yebane.
Idealnie podsumowales UK
W takim wozie najskuteczniejsze jest unikanie jazdy w warunkach zimowych w soli, a nawet w deszczu i będzie wieczny.
dan911911dan ale jeździć trzeba
Chwila moment, czyli wiercenie dziur w drzwiach nie jest problemem, ale ściągniecie boczku już jest bo można połamać spinkę lub zatrzask ?
Demontowałeś kiedyś wnętrze w trzydziestoletnim aucie?
@@damiansmigielski Tak sie sklada, ze posiadam auto z 91, 95 i z 98 i napewno bym nie wiercił dziury w drzwiach, wolal bym sciagnac boczek, tak robiłem to, spinki możną dokupić... az strach pomyslec co by sie stało jakby spadło ciegno od zamka, urwała linka lub przestała chodzić szyba.
@@DSK1044 to jest wolny kraj. Rób ze swoimi autami co chcesz a ja będę robił co chcę
Witam serdecznie, od kilku tygodni zbieram się do zabezpieczenia podwozia w 10 letnim BMW. Mam je od nowości, i myślałem że to jest pancerne auto. Moje wątpliwości co do techniki zabezpieczenia fabrycznego rozwiały filmy specjalistów z filmów na ytb Drim Car. polecam zerknąć. 1 roczne auto powiedzmy WV, nie wspomnę o japończykach, mają już rude krosty. Ja zdecydowałem że znajdę firmę zabezpieczającą epoksydowymi komponentami. Te cudowne fluidole - Dla mnie to lipa. Pozdrawiam i życzę Panu żebym się mylił.
W moim W124 zdejmowałem boczki i nic się nie połamało. Warunek jest jeden. Żeby przed tobą żaden Janusz mechaniki swoich łap tam nie wcisnął. Poza tym te plastiki, robione wtedy przez mercedesa to był prawdziwy gruby plastik przygotowany na długie lata eksploatacji. Obecnie to pierwsza lepsza impreza mrówek i plastiki w ruinie. Czemu masz maskę z E klasy a klapę sprzed E klasy?
Bo ktoś wpadł na szalony pomysł "unowocześnienia" tego auta. Teraz mam już maskę taką jak trzeba.
Zrób fllm o wnętrzu Staszka. Dla mnie to najprzyjemniejsza część W124 :)
buczo85 ok... zrobię. :-)
W aucie jest tyle otworów technologicznych ze wiercenie nowych jest bez sensu.
Dlatego nie zawsze się wierci.
Wszystko fajnie. Ale nie chce nawet myśleć co jest w tych drzwiach jeśli nie ma w nich foli/pianki odzielajacej boczek od komory drzwi :D
Sebastian M a dlaczego ma nie być folii? 😉
@@damiansmigielski Dla nas to oczywiste, że być musi. Ale ja sam się zdziwiłem zdejmując swoje boczki, że ktoś przede mną tam był wcześniej i nie założył tej foli, bo się pewnie przy zdejmowaniu podarła ;)
Sebastian M tak czasem bywa. U mnie nic nie wskazywało na to żeby ktoś dłubał więc zaryzykowaliśmy. 😉
@@damiansmigielski boczki zdjąć to akurat kilka minut. spinki po kilka złotych. Warto je zdjąć chociażby po to żeby nasmarować mechanizmy szyb itp. po 26 latach chyba warto :)
KotSylwester każdy robi po swojemu.
Koła "Citigoła", te stalówki Ci sprzedałem... Pozdro! :)
Mariusz Cendrowski pozdro 600 😉🙃😀
polecam szwedzki Noxudol
konserwacja w warunkach zimowych w kilka godzin to dla mnie jakieś nieporozumienie i wywalenie kasy w bloto...
Ja też polecam super środek używam od dziesięciu lat .Posiada inhibitory korozji ,które naprawdę działają sprawdzone na paru autach w tym jednym klasyku
No dobra, ale ja sobie Noxudolu sam nie nałożę, poza tym jeśli dobrze pamiętam, on jest tylko do profili zamkniętych. Czy jestem w mylnym błędzie?
Kiedyś konserwowałem auta zarobkowo, w tym swoje auto Daewoo Lanos 1999r, bylo to w 2007r, do dzis nie mam zadnej korozji, w lato zdzierałem konserwacje baranek z progów do golej blachy i ZERO RDZY, robilem nawet zdjecia wiec moge podesłać jak ktoś nie wieży. W drzwi wpuszczałem Noxudol 700, nadkola AutoPlastone, spod Noxudol 900, podłużnice Noxudol 750. Pełan konserwacja byla wykonana tylko raz, to konserwacja która nie odpada, jest bardzo odporna na zmienne warunki - ludzie myslą ze kupią jakiegoś Bolla, popryskają i bedzie dobrze.
jest kilka preparatów Noxudol do profili i jeszcze wiecej do podwozia, równiez na progi ale osobiście nie nakladalem bo progi robilem zawsze Wurth, Dinitrol, 3M - teraz progi konserwuje masa natryskową ze specjalnego pisoletu, robilem tym cale podwozia ale jak auto było bez rdzy i w miarę nowe...
w nadkola polecam AutoPlastone - gesta pasta o bdb przyczepnosci, nakłada się recznie po podgrzaniu, dobrze wygłusza, można położyć nawet ok.1cm (jezeli chcemy grubo to druga warstwa po 1-2 dniach)
@@bogdan3774 gdybym przeprowadzał 100% odbudowę starego auta, to właśnie tak bym zrobił.
Panie Staszek pięknie się trzyma jak nówka bezawaryjnośći👌👍
Dziękuję, przekażę :-)
Po co wiercic otwory w drzwiach jak mozna zdjac boczek?
Zdejmowałeś kiedyś boczki w 25 letnim aucie? Nawet zdejmowanie w nowym może wiązać się z połamanymi spinkami i innymi uszkodzeniami. Zdecydowanie wygodniej i bezpieczniej jest wywiercić otwory. Czasem udaje się wykorzystać fabryczne otwory technologiczne.
@@damiansmigielski zdejmowalem boczki w ponad 25 letnim aucie :D konkretnie w201. ale tez w 108. nie ma tam nic trudnego. nie ma tam spinek tylko sa plastikowe haki na boczku ;) wiec znam temat ;)
@@klata1981 ja wolałem wywiercić otwór. Proste.
Czy to nie jest zabezpieczenie antykorozyjne preparatem Rust Check?
Pieszy raz zleciłem tę usługę chyba w 1996 roku w moim 3 letnim oplu. (użytkowanym od nowości) Powtórzyłem za jakiś czas jeden lub 2 razy i bez rdzy wytrzymał w sumie ponad 20 lat.
Zbyszek Doch nie jest to Rust Check. Mam nadzieję, że będzie równie skuteczny.
Panie Damianie. A nie myślał Pan o odcinku w ktorym Pan opowiedziałby o zabezpieczeniach antykorozyjnych w typowych markach popularnych? Ich jakości itp. Od lat spotykam się z opiniami że dziś tylko auta wloskie i francuzkie są dobrze zabezpieczane tzn skutecznie przed korozja
Nie badałem nigdy tego tematu. Z mojego doświadczenia wynika, że mniej więcej do roku 2000 najlepiej były zabezpieczane auta niemieckie. Praktycznie wszystkie były ocynkowane. auta z Japonii średnio dawały sobie radę z korozją. Francja i Włochy to była ruletka ze wskazaniem na przegraną. Wbrew pozorom całkiem zacnie korodowały auta szwedzkie. Trzeba się nad tematem bardziej pochylić. Myślę, że lepszym adresatem tego typu pytań będzie Jacek Balkan. th-cam.com/users/warsztatbalkana
@@damiansmigielski dzięki.temat był u Pana Jacka poruszony ale jakby umarl.zaczęlo.się od Mazdy w motodzieniku. Jutro opiszę Panu fajną rzecz ale pod filmem o olejach silnikowych.ktoryś tam wybiore bo wszystkie to mega kawaly dobrej więdzy .myśle że Pan mi odpiszę coś na ten temat.
Witam i kilka pytań, czy miałeś nadkola założone i czy oni je zdjęli,pod nimi umyli zabezpieczyli i ponownie założyli? Czy była możliwość zerknięcia endoskopem w te otwory przed i po zabezpieczeniu? Ile się czeka w kolejce do tej firmy i jeśli to nie tajemnica, ile to kosztuje? Czy zabezpieczyli też w bagażniku pod wykładzinami i we wnęce koła zapasowego? Czy w czasie upału i stania Staszka na pełnym słońcu, będzie wszystko kapać wyciekać itp? Dawno Cię nie było, częściej coś nagrywaj opowiadaj bo dobrze Ci idzie...acha, pokaż więcej Staszka z zewnątrz! Masz zamiar jeździć w zimę Staszkiem na codzień? Zabezpieczyłeś czymś te nowe felgi? Czym??Tak na tą sól i śnieg? Sorry że tyle pytań ale temat u mnie na czasie a Ty jesteś autorytetem dość dużym...w sumie to chyba największym! Serdecznie pozdrawiam!☺
marcin migalski wszystko zostało umyte, zabezpieczone, nic nie zdejmowaliśmy, nigdzie nie zaglądałem. Kolejka obecnie jest jeszcze długa. Mój drugi samochód czeka cierpliwie. Nie wiem, czy będzie coś wyciekało. Pożyjemy zobaczymy. Felgi są zabezpieczone. Będę o tym mówił w kolejnym odcinku.
@@damiansmigielski ok, dzięki, pozdro!! Czekam na kolejne filmiki o Stanisławie☺
też u nich robiłem a po każdej zimie jeżdzę na mycie podwozia z odsalaniem :)
I zadowolony jesteś?
@@porucznikcolumbo8295 tak. zabezpieczałem co prawda 3 letnie auto ale jest ok, nie śmierdzi, nie mam tej czarnej mazi, warto co rok myć podwozie po zimie :)
Ja robiłem konserwację tym jakieś 3 lata temu, kolega robił dwa lata temu w swoim 3 letnim Pajero. Niestety w obu przypadkach ruda wyszła. Pajero będzie miało robiona prawdziwa konserwację a nie tam jakiś wynalazek typu Krown- to jest marketing a nie konserwacja. A dużo też zależy jakie masz auto. Mam 7- letniego Tiguana nie konserwowany od nowości i na podwoziu ani grama rdzy i Krown mu nie jest potrzebny. Więc jak dla mnie ten produkt to bardziej bajer niż faktycznie coś skutecznego. Szkoda pieniędzy. Opinia po dwóch autach zabezpieczonych tą metodą.
@@pawetruszczynski1435 A jak się robi prawdziwą konserwację? I gdzie polecasz?
@@CyfrowyNindza Hej. Robiłem ostatnio swojego Patrola Y61. Konserwacja polegała na rozebraniu elementów podwozia, usunięciu rdzy mechanicznie (wiertarka, szlifierka i skrobanie) wycinanie elementów już przerdzewiałych i wspawywanie nowych, rama auta była piaskowania w specjalistycznym warsztacie. Następnie odtłuszczenie, podkład epoksydowy dwuskładnikowy (ale dobrej firmy) z konwerterem rdzy - co najmniej dwie warstwy, na to farba konstrukcyjna. Profile zamknięte - wosk penetrujący. Ta zabawa kosztowała mnie ok 10 tys PLN w warsztacie. Ale auto zrobione dobrze. Absolutnie żadne biteksy czy inne bitumity. O konserwacji nowych aut się nie wypowiem, generalnie jeśli masz Japończyka to tam konserwacja nie pomoże mimo wszystko na długo. Jak dobra blacha i ocynkowana to nie wymaga specjalnej konserwacji. Jak masz auto klasyka to warto się w to bawić, jeśli nie to absolutnie szkoda pieniędzy i lepiej auto oddać na złom jak przerdzewieje i kupić nowe. W moim przypadku Patrol to już taki neo klasyk - nie tanieje a jego cena idzie w górę więc dla. Mnie to była inwestycja. Tiguana nawet nie zamierzam konserwować. Jak zacznie rdzewieć to sprzedam.
a jaka cena tej zabawy i co jesli juz auto czesciowo ma korozje (nalot na elementach zawieszenia - myjką tego nie usuną chyba ze jakąś chemią na rdze)?
Preparat przenika przez korozję(rozsądnej grubości) do blachy.
Jedno pytanko, sciagali nadkola i myli?
Cedził Pan cedził aż się chciało powiedzieć do brzegu do brzegu.
Na ten wywód wystarczyłoby 5 minut.
Szczerze polecam inne kanały na YT. Jestem przekonany, że tam mniej cedzą.
Damian Smigielski
Jak Pan sobie zyczy.
Usuwam subskrybcje. A na marginesie zauwazylem, w innych filmach ze bardzo boli Pana rzeczowa krytyka. Dalej uwazam, ze przeciaga Pan wszystko do bolu i stara to wszystko ubarwic w zbedne historie.
Grzegorz Rojek ma pan prawo do swojego zdania i ja tego nie neguję. Pańska krytyka nie jest za bardzo rzeczowa. Panu się po prostu nie podoba to co robię i dał pan tego wyraz. Średnio elegancki, ale nie mnie oceniać. Zaproponowałem rozwiązanie, które obu nas powinno zadowolić.
Damian Smigielski
Zegnamy sie w zgodzie.
@@kornellstekkel6058 nie wiesz ze sie nie krytykuje majstra z wiedzą lotniczą :D
Jak to konserwacja ma sie po zimie ?
Tu możesz zobaczyć. th-cam.com/video/SAIO4JVFHhY/w-d-xo.html
Z perspektywy czasu, czy zabezpieczenie starszego auta się sprawdza w ten sposób jaki proponuje firma Krown?
Co prawda Mercedesa już sprzedałem, ale pozostałe dwa auta mam zabezpieczone i uważam, że warto. Zauważam sensowność takiego zabezpieczenia.
@@damiansmigielskikolega był właśnie tam i mówi że ekspresowo temat w 3 h i samochód do odebrania.Mam toyotę auris 2 mechanik zalecił mi ją zabezpieczyć zastanawiam się a jaki teraz jest koszt ?
@@ToyotaAuris91 trzeba sprawdzić na ich stronie lub zadzwonić
Pytanie co po 5 latach? Test antykorozyjny musi trwac latami.
Mercedesa już nie mam, ale mam dwa auta, które również zabezpieczyłem w KROWN. Jedno pięć lat temu a drugie czetry. Pierwsze to Lexus CT200h, który kończy w sierpniu 6 lat, a drugie to Skoda Citigo, która kończy w maju 10 lat. Oba samochody w doskonałym stanie. Coroczne powtarzanie zabezpieczenia sprawdza się świetnie.
Zostaje coś z tego po jednej trasie w deszczu?pod takim ciśnieniem spod kół to mam obawy że nadkola wypłucze i nie tylko.
Tam gdzie ma zastać to zostaje
Jak teraz wygląda podwozie Staszka po kilku latach zabezpieczone tą metodą ?
Sprzedałem…
Właśnie dla tego też bo jest dużo auto które są stare i nie naszpikowane elektryką 😂
Panie Damianie a czym konserwować narzędzia w warsztacie żeby nie korodowały od wilgoci ?
Olejem maszynowym, płynnym smarem do broni... Broń Boże WD40 ;-)
Ja robiłem Rust Check podobna metoda tylko ze kanadyjska i ze zdejmowaniem nadkoli zrobiłem tylko pierwszy raz bo potem sytuacja życiowa nie pozwoliła mi na powtórkę w mondeo mk3 ale niestety po mimo wstrzyknięcia w progi, próg mi rdzewieje więc coś tam na pewno daje ale nie jest to co fabryczne tak jak np. w audi 80 bo młodsze audi tez już rdzewieją niestety
pablolinda fabryczne zabezpieczenie to jedno, drugie to jakość blachy.
Bardziej pasowało by mu Helmut.A Staszek jakiemuś Polonezowi😉
Na Poldotrona mam uczulenie. Z tym Staszkiem, to dłuższa historia.. może kiedyś ją opowiem. ;-)
Czekamy z zaciekawieniem 😊
Damian napisz ile zapłaciłeś za konserwacje (pomijając twój rabat)
Bart Simpson zgodnie z cennikiem 770zł
To oferta jest kusząca :)
@@bartsimpson6986 mnie też skusiła. Mam nadzieję, że niedługo uda mi się umówić Citigo...
Jak tam konserwacja po zimie ? i czy w ogóle działa ?
Paweł Imioło oczywiście, że działa i było warto
@@damiansmigielski można prosić zdjęcia przed i po roku? interesuje mnie podwozie, bo oglądałem testy na blasze i to nie działa
@@apoll9107 mogę podesłać ale musisz podać maila
Widziałem kawałek blachy w Warszawie,wystawili na zewnątrz i śladu po tym nie ma żadnego zabezpieczenia,a chciałem zabezpieczyć tym auto.Pod samochodem tym bardziej wydaje mi się że moment to wypłucze,skoro blachę którą wystawili na zewnątrz spłukał deszcz to zrezygnowałem.
Czy do zabezpieczenia sciagaja plastikowe nadkola?
Zależy od modelu auta. Generalnie nie ma takiej potrzeby. Nadkola w większości i tak są pokryte masą bitumiczną
Jeszcze pytanie, czy na Modlińskiej można wejść co jakiś czas i zobaczyć jak się robota "posuwa" do przodu? Czy n.p. można stać i patrzeć jak tymi lancami do profili wdmuchują preparat? Bo ja dzwoniłem do krown-a na Jerozolimskie to powiedzieli że absolutnie klient nie ma wglądu w czasie pracy... to trochę słabo moim zdaniem!
Słabo? Normalna praktyka w warsztatach.
@@damiansmigielski wiem ale staram się unikać takich, więc jak tam na Modlińskiej jest? Można choć parę razy zerknąć?
@@porucznikcolumbo8295 nie mam pojęcia. Nie byłem na Modlińskiej, ale skoro w Alejach nie wolno, to... sam sobie odpowiedz ;-)
@@damiansmigielski w takim razie gdzie Ci to robili i czy tam można?
@@porucznikcolumbo8295 ja robiłem jeszcze na Bodycha. To jest ten punkt, który został przeniesiony w Aleje. Tam tez nie zapraszali klientów do hali.
No ok. A co jeśli korozja rozwinie się pod tym preparatem?
misterkoko-poland to będzie pech. Na podnośniku obok wisiała C klasa na powtórkę po roku. Wyglądała od spodu, a najmłodsza nie była
Pod preparatem się nie rozwinie, to olej z woskiem więc puki jest obecny wilgoci nie przepuszcza, a nawet wnika w już istniejącą rdzę(nie może jej być jednak dużo). Może się jedynie rdza rozwinąć tam gdzie preparat nie został nałożony lub został wymyty przez wodę. Dlatego konieczne jest sprawdzanie i poprawki co roku.
Bylo oststnio w warszawie jK nie posypali soli. Miasto zawalone wszysycy 5km/h. Ja tam wole sol na drodze.
Każdemu wedle potrzeb.
Stylówa nieziemska, gogle jak u Drolla z Funky'ego Kovala. Ogrzewanie i wentylacja w Staszku działają bez zarzutu. Got vids ? Keep 'em comin'
Akurat wpadły mi w ręce okulary z historią. Wygrałem je w konkursie, który odbywał się w trakcie kolacji kiedy to byłem gościem Skody na Tour de France. Nie ukrywam, że w udzieleniu poprawnych odpowiedzi pomagali mi zawodnicy, którzy wiele lat temu startowali w TdF. Jeździłem w tych okularach przez dwa sezony na rowerze... czasem biorę je do auta bo dobrze zakrywają oczy. sprawdzają się też na motocyklu i na nartach. Ogrzewanie i klima działają rewelacyjnie, a już niedługo będzie filmik dotyczący usunięcia pewnej usterki w układzie wentylacji.
Fajna sprawa i całkiem niedroga patrząc na cennik, ale jakoś odrzuca mnie fakt, że produkt nie wysycha i pozostaje tłusty, rozwiercanie stacha też przyprawiało mnie o ciarki brrrrr
Mateusz Maciuk cztery małe dziurki nie przeszkadzają. Mnie właśnie przekonuje to, że nie wysycha
@@damiansmigielski Nie przekonuje mnie taki lepki siuwaks do którego naprzykleja się piachu, brudu...a fuj
@@bikeman11111 każdemu wedle potrzeb. Mnie przekonuje bo działa, a jeśli będę chciał umyć podwozie na błysk to nie ma z tym problemu.
Nie moglem do Ciebie znalezc kontaktu, a mam pytanie.
Moglbys ogladnac ten film i powiedziec co tam sie stalo?
th-cam.com/video/nhxYLPvTQOo/w-d-xo.html
W skrocie - Michu (Milosnik czterech kolek) sprawdzil olej w nowym samochodzie po przejechaniu 22 tys km i znalazl sporo rzeczy w oleju, ktore sie przyczepily do magnesu (czyli zakladam ze opilki)
Proszę cię... nie każ mi oglądać tego gościa. :-) Nie wiem skąd ma opiłki i nie chcę wiedzieć. Serio. Nie trawię Micha, Waldka i kilku innych mitomanów. Motoryzacyjny "PiS" nie interesuje mnie. Przepraszam, ale nie dam się w to wciągnąć.
@@damiansmigielski a wogóle to co myślisz o PIS-ie??
@@porucznikcolumbo8295 :D
Ok, zgodzę się co do micha, z waldkiem trochę, bo czasem za mało konkretów za dużo gadania.
Kogo byś polecił z rzetelnym podejściem i na podstawie faktów nie mitów do motoryzacji?
@@NapTooR serio ni wiesz kogo???? Oczywiście, że Profesora Chrisa. Ten gość jest genialny i nie pieprzy totalnych głupot jak nasi, wspomnieni wyżej "znawcy" :-)
Koszty?
Ile kosztował Staszek? Widzę ceny po 4000 Euro. Podoba mi się bardzo!
22.000 zł
Bez sciagania wydechu, oslon termicznych. zbiornika itp. Gratuluje ;) kasa poszla w bloto, na materiale byla widoczna korozja plyty podlogowej to trzeba oczyscic i potraktowac epoksydem. Szkoda pieniedzy na taka papranine. Porzadna konserwacja lacznie ze schnieciem to min 3 dni i min 1500zl. Ludzie nie dajcie sie oszukiwac
krzysztofrz82 dwa dni temu byłem w warsztacie specjalizującym się w naprawach Mercedesów i to momentami bardzo starych. Właściciel osobiście weryfikował stan techniczny mojego auta i ocenił go bardzo wysoko. Kilka osób oglądało go ze wszystkich stron bo zależało mi na znalezieniu wszystkich niedociągnięć. Coś tam wyłuskaliśmy i niedługo o tym opowiem, ale nikt nie stwierdził problemów z korozją. Jak ktoś ma auto mocno skorodowane i wymagające poważnych działań, to oczywiście trzeba drzeć, zabezpieczać, zabezpieczać i jeszcze raz zabezpieczać. Ja tylko chciałem zdrowemu autu ułatwić życie. Nie chciałem rozkładać auta, zwłaszcza, że tego nie wymagało. Szukałem rozwiązania, które nie wpłynie na stan mojego samochodu. Każdemu wedle potrzeb. Ja po kilku tygodniach obejrzałem jak trzyma się zabezpieczenie podwozia i mimo jazdy po soli nic złego się nie dzieje i nic się nie spłukało.
@@damiansmigielski jak na ten rocznik może jest ok ale niewielkie oznaki rdzy widać pokrycie tego preparatem na bazie oleju nie spowoduje że korozja przestanie postępować. 7:53 widać rdzę zgrzewu i rantu blachy.
krzysztofrz82 nie wiem gdzie mieszkasz i czy masz możliwość podjechania do Krown i sprawdzenia jakim preparatem zabezpieczane są auta. Ja miałem taką możliwość. Widziałem też od spodu auto, które przyjechało po roku na powtórkę. Wiem co widziałem, wiem jak wygląda moje auto od spodu. Co można więcej dodać?
Za oknem Staszka zima a Damian jak kierowca bombowca pędzi przez miasto w t-shircie haha 😂👍👍👍 pozdrowienia z Zagłębia 🤘
W Staszku grzanie pierwsza klasa. Ustawiasz na 18st.C i nie idze wytrzymać. W kąpielówkach trzeba... ale tego na filmie nie widać. Natomiast w lecie... w lecie trzeba w kożuchu. Śnieg z nawiewów leci. Taka panie technika :-)
@@damiansmigielski
Nadal R12 w układzie?
@@Dan_Kra nie, wentylki pod R134
@@damiansmigielski
Pytam, bo według białostockiego samozwańczego Profesora wespół z łysym jutuberem z dredem, retrofity czy konwersje są ponoć nielegalne, zabronione i Policja zatrzymuje Dowody Rejestracyjne za zmianę czynnika chłodniczego w układzie, niż ten który napuścił producent auta do układu.
Dan Kra nie wiem, nie znam się, nie orientuję się. Zarobiony jestem. Nie słyszałem żeby Profesor coś takiego mówił. Łysego nie słucham bo to prosta droga do raka mózgu. Zasięgnę języka. Jeśli faktycznie tak jest, to mam Merca bez klimy 😬😉🙃🧐
A jaki śilnik ma "Staszek"?! 😉
ANDRZEJ ANDRZEJEWSKI trzy zero
@@damiansmigielski fiuu...👌 fiuu...👌 A już się bałem że to 2,0/2,5 diesel z milionem km. na budziku 😉😁Kamień z serca💕mi spadł👌 Pozdrawiam i podziwiam 👍