bardzo interesujaca wypowiedz! dziekuje za opublikowanie! sama mam za soba wiele lat pracy w inicjatywie szkolnej, oddolnej, rodzicielskiej i znam te sam problem porozumienia i znalezienia wspolnej czerwonej nitki wsrod rodzicow i nauczycieli... i z tym zwiazanej walki o "wladze" wsrod roznych grup w inicjatywie... z perspektywy czasu mysle sobie, ze bylo by lepiej podzielic sie na te grupy i stworzyc 3 odrebne inicjatywy - 1. grupa dla tych, ktorzy uwazali, ze najlepiej jest dzieciom po prostu nie przeszkadzac, zostawic je w spokoju "sobie samym", wielka wolnosc uczyni je szczesliwymi, 2. grupa dla tych, ktorzy troche wolnosci chcieli, ale i tradycyjne zajecia tez, aby dzieci nie przegapily zadnych egzaminow, a wiec tak z godzine lub dwie na dzien nauczania tradycyjnego pod przymusem 3. grupa dla tych, ktorzy chcieli szukac trzeciej drogi - bez przymusu nauczania, ale szukajac mozliwosci wspolpracy z dziecmi, aby inspirowac i wspierac, gdzie mozna... w wielkim skrocie to byly te trzy rozne podejscia do zmian w edukacji... sama odwiedzalam kilkanascie innych szkol alternatywnych i staralam sie dowiedziec, na ile sa sukcesem i jakie problemy maja na ich nowej drodze i bylabym bardzo ciekawa ksiazek opisujacych glebiej takie doswiadczenia
Czy nie warto pozostawic balagan w szkole samym dzieciom? Najlepsza nauka to nauka na bledach. Zapewne standardy doroslego sa troche uszkolnione, wiec warto wypracowac takie ktore maksymalizuja zadowolenie dzieci. W koncu to demokracja! :)
Szkoła demokratyczna czy jakakolwiek inna chyba nie bierze pod uwagę indywidualnej perspektywy kształcenia w której nie oszukujmy się żaden system czy to ten czy inny nie bierze wogóle pod uwagę. Jest o wiele więcej indywidualnych składowych nie tylko rodzina dziecko ale dziecko rzeczywistość. Do tego efekt dopasowania do przyszłej rzeczywistości nie zależnie od ilości papierów jest w 9X % Nigdy nie przewidywalny nie mówimy o środowiskach łatwiejszych zbudowane kontakty biznesy rodzinne czy inne. Edukacja demokratyczna jest lepsza ale nie odpowiada żadna na wiele innych pytań bo po prostu na wiele odpowiedzieć się nie da.
bardzo interesujaca wypowiedz! dziekuje za opublikowanie! sama mam za soba wiele lat pracy w inicjatywie szkolnej, oddolnej, rodzicielskiej i znam te sam problem porozumienia i znalezienia wspolnej czerwonej nitki wsrod rodzicow i nauczycieli... i z tym zwiazanej walki o "wladze" wsrod roznych grup w inicjatywie... z perspektywy czasu mysle sobie, ze bylo by lepiej podzielic sie na te grupy i stworzyc 3 odrebne inicjatywy - 1. grupa dla tych, ktorzy uwazali, ze najlepiej jest dzieciom po prostu nie przeszkadzac, zostawic je w spokoju "sobie samym", wielka wolnosc uczyni je szczesliwymi, 2. grupa dla tych, ktorzy troche wolnosci chcieli, ale i tradycyjne zajecia tez, aby dzieci nie przegapily zadnych egzaminow, a wiec tak z godzine lub dwie na dzien nauczania tradycyjnego pod przymusem 3. grupa dla tych, ktorzy chcieli szukac trzeciej drogi - bez przymusu nauczania, ale szukajac mozliwosci wspolpracy z dziecmi, aby inspirowac i wspierac, gdzie mozna... w wielkim skrocie to byly te trzy rozne podejscia do zmian w edukacji... sama odwiedzalam kilkanascie innych szkol alternatywnych i staralam sie dowiedziec, na ile sa sukcesem i jakie problemy maja na ich nowej drodze i bylabym bardzo ciekawa ksiazek opisujacych glebiej takie doswiadczenia
Czy nie warto pozostawic balagan w szkole samym dzieciom? Najlepsza nauka to nauka na bledach. Zapewne standardy doroslego sa troche uszkolnione, wiec warto wypracowac takie ktore maksymalizuja zadowolenie dzieci. W koncu to demokracja! :)
Szkoła demokratyczna czy jakakolwiek inna chyba nie bierze pod uwagę indywidualnej perspektywy kształcenia w której nie oszukujmy się żaden system czy to ten czy inny nie bierze wogóle pod uwagę. Jest o wiele więcej indywidualnych składowych nie tylko rodzina dziecko ale dziecko rzeczywistość. Do tego efekt dopasowania do przyszłej rzeczywistości nie zależnie od ilości papierów jest w 9X % Nigdy nie przewidywalny nie mówimy o środowiskach łatwiejszych zbudowane kontakty biznesy rodzinne czy inne. Edukacja demokratyczna jest lepsza ale nie odpowiada żadna na wiele innych pytań bo po prostu na wiele odpowiedzieć się nie da.
Bezcenne podsumowanie w pigulce. Warto promowac to video!
Czy konflikty miedzy rodzicami moznaby zlagodzic gdyby mieli lepsze przygotowanie teoretyczne? Czy to raczej nieuchronny clash osobowosci?