0:06 Magiczne słowo " Każdy". Jeżeli ktoś robi 5-10 tyś w roku to na jakiej podstawie ma wydać kilka tysięcy rocznie za serwisowanie. Oleje i filtry to koszt 200-300 zł + sezonowa zmiana opon 100 zł. I tyle.
Tacy mechanicy. Ale nie wszyscy. Niedawno odsrawilem auto do warsztatu bo posypało się łożysko w przednim kole. Naprawa zajęła dwie godziny i odebrałem auto alee....... Po ujechaniu 15 km łożysko znów się rozsypało. Zadzwoniłem do mechanika i odziwo przyjął porażkę na klatę. Na swój koszt zamówił lawetę która przewiozła moje auto do niego i usunął awarie ponownie. Odbierając auto zostałem przeproszony za całą sytuację i w ramach przeprosin za darmo moje auto dostało jeszcze spa gdyż ten pan miał także myjnie. Więc zauważam że takie naciąganie to tylko chyba w dużych miastach.
Moj przypadek... Kupilem auto. Pojechalem na mechanike. Pierwsze otwarcie maski a gosc ze uszczelka do wymiany... Drugi uszczelka na 200 procent. Koszt 2500 3000. Za auto dalem 5000. Pojechalem do 3 mechanika ktory zapytal czy odma cała czy olej dobrany do silnika czy chlodniczka oleju sprawna czy chlodnica nie dziurawa? A nie odrazu UPG. DLATEGO STARAM SIE Z PIERDOŁAMI TYPU WYMIANA WERZYKÓW OLEJU PŁYNÓW ROBIC SAM BO JAK WIDAĆ 2 NA 3 MECHANIKOW TO KŁAMLIWE SKURWYSYNY KTORZY OSZUKUJA KLIENTOW.
3 mechanik też ciekawy. dlaczego pytał Pana o takie rzeczy, które sam powinien zdiagnozować w odpowiedniej kolejności. Zaczynając oczywiście od najtańszych.
Pracowałem przez kilka lat w niezależnym warsztacie, poznałem to środowisko, nie tylko mojego miejsca pracy, ale także innych zakładów. Nie spotkałem na swojej drodze naciągania klientów, tych popularnych "podmian części" o ktorych tyle się mówi. Spotkałem się natomiast z klientami, którzy przyjeżdżają z diagnozą wyciągnięta z forum internetowego, którym nie da się pewnych prostych (ze strony mechanika oczywistych) spraw wytłumaczyć. Z kompletnym brakiem zaufania i przekonaniem że ja jestem cwaniakiem i tylko czycham żeby kogoś naciągnąć... Na szczęście takich klientów jest stosunkowo niewielu, ale niestety coraz więcej☝ Moja rada jest prosta. Szanujmy się wzajemnie, a wymagając uczciwości od mechanika bądźmy sami uczciwi i traktujmy warsztat po partnersku. Dajmy spokojnie zająć się naprawianym pojazdem i rozmawiajmy(!) Trzeba otwarcie mówić o swoich oczekiwaniach i pamiętajmy że warsztat to nie jest organizacja charytatywna, o czym klienci czasami zapominają...
Opowiedział mi znajomy pewną historię, zaprowadził auto kia cee'd na wymianę oleju .atu usłyszał że trzeba "wymienić pasek rozrządu". Mało nie dostał zawału, ja też wymieniam oleje i filtry sam, (nie pytać gdzie)
Sprawny samochod jest jak jest nowy. Jak ma juz kilka lat to mozna tylko sie domyslac, bo czesci zawsze sie zuzywaja. Jeden powie, ze klocki do wymiany jak maja jeszcze 5mm a drugi powie, ze jeszcze pojezdza. Tak samo ze sworzniami i koncowkami - jak lekko chodza to juz powinny byc do wymiany choc nie musza miec nawet luzu i tez jeden powie, ze do wymiany a inny ze jeszcze nie. Tak samo i z korozja (na elementach zawieszenia zawsze cos tam jest i jak sie taki doczepi, ze wachacz skorodowany to tez kwestja gustu) Kwestja jest tylko ile mamy kasy przeznaczonej na samochod i jak bardzo chcemy miec go sprawnego.
Ja zazwyczaj zabieram uszkodzonę części po wymianie proszę o fakturę za zrobioną usługę zresztą trochę znam się na mechanice i raczej nie dał bym się tak naciągnąć ale rozumiem taka ładna zadbana kobitka zajeżdża dobrym autem to wtedy myślą że coś zyskają więcej z niewiedzy i naiwności
@@FTOMASZ89 każdy, kto ma dziś do czynienia z klientami narzeka i słusznie, bo ci stali się strasznie roszczeniowi. Nie każdy może ich jednak walić na kasę w taki sposób, że ci nie dość, że się nie zorientują, to jeszcze za to podziękują.
Ja jestem mechanikiem ale nieodpierdzielam żadnej maniany może robię troszkę dłużej ale wszystko sprawdzam 2-3 razy w zależności od roboty czasami klijęt mówi trochę długo więc mu mówię to proszę jechać do innego mechanika bo ja robię powoli ale dokładnie i o dziwo mam dużo klijętów i cenowo też nie drogo
Tu mamy do czynienia ewidentnie z oszustami, niemniej niestety plagą są najzwyczajniej głupi mechanicy żeby niepowiedzieć debile którzy niejednokrotnie najzwyczajniej psują stan oryginalny fabryczny danych podzespołów. Dlatego samochód naprawiam sam.
Z cyklu bzdury na resorach. Facet mówi że celowo wyszukiwali usterki a za chwilę że umawiają klientów pomimo że mają kolejki. To mają kolejki czy szukają sobie roboty? Wiem że są nieuczciwi mechanicy ale ten materiał jest tendencyjny do granic możliwości i nic do tematu nie wnosi.
mało kto przyzna sie do tego że szukał najtaniej. Tak jest od zawsze w budowlance tak samo jak w mechanice. A potem Leci słynny tekst że w Polsce to fachowców nie ma..
Jak mechanik proponuje zostawic auto to juz jest pozamiatane.Gdyby powiedzial prosze przyjechac jutro na godz 10.30 to znaczy ze podchodzi uczciwie tym bardziej ze o tej godz zabiera sie za auto.Poza tym w koncu powinni kwitowac auto tak jak serwis .Place nieogrodzone nikt nie pilnuje ludzie trzeci swiat !!!
Ja nigdy nie oddaje swojego auta do warsztatu sam pokupilem narzędzia i sam sobie naprawiam bo ciężko trafic na dobrego mechanika a w większosci to są takie łajzy że że ja pierdziele szkoda słów
![Ten fachowiec zaskoczył nawet Dominika Strzelca! [Usterka]](http://i.ytimg.com/vi/1Ta4DqEXQgQ/mqdefault.jpg)
![เปิดบ้านสุดหรู "เเจ็ค the ghost" ลั่นถ้าป๋องกพลลำบากผมเลี้ยงเอง!! l [Nickynachat]](http://i.ytimg.com/vi/1xbW4vULqGc/mqdefault.jpg)
0:06 Magiczne słowo " Każdy". Jeżeli ktoś robi 5-10 tyś w roku to na jakiej podstawie ma wydać kilka tysięcy rocznie za serwisowanie. Oleje i filtry to koszt 200-300 zł + sezonowa zmiana opon 100 zł. I tyle.
Jeżeli wydajecie min. kilka tysięcy rocznie na serwisowanie auta, to czas najwyższy sprzedać swoje VW i kupić coś bardziej niezawodnego.
Pan mechanik ma wbudowany bezprzewodowy interfejs diagnostyczny w jajach, mistrz.
A już myślałem że powie ,,Pompa na wale" 🤣
Tacy mechanicy. Ale nie wszyscy. Niedawno odsrawilem auto do warsztatu bo posypało się łożysko w przednim kole. Naprawa zajęła dwie godziny i odebrałem auto alee....... Po ujechaniu 15 km łożysko znów się rozsypało. Zadzwoniłem do mechanika i odziwo przyjął porażkę na klatę. Na swój koszt zamówił lawetę która przewiozła moje auto do niego i usunął awarie ponownie. Odbierając auto zostałem przeproszony za całą sytuację i w ramach przeprosin za darmo moje auto dostało jeszcze spa gdyż ten pan miał także myjnie. Więc zauważam że takie naciąganie to tylko chyba w dużych miastach.
W stosunku do nie uczciwych warsztatów powinno się wyciągnąć konsekwencje prawne . Banda złodzieji !!!
Moj przypadek...
Kupilem auto. Pojechalem na mechanike. Pierwsze otwarcie maski a gosc ze uszczelka do wymiany...
Drugi uszczelka na 200 procent. Koszt 2500 3000.
Za auto dalem 5000.
Pojechalem do 3 mechanika ktory zapytal czy odma cała czy olej dobrany do silnika czy chlodniczka oleju sprawna czy chlodnica nie dziurawa? A nie odrazu UPG.
DLATEGO STARAM SIE Z PIERDOŁAMI TYPU WYMIANA WERZYKÓW OLEJU PŁYNÓW ROBIC SAM BO JAK WIDAĆ 2 NA 3 MECHANIKOW TO KŁAMLIWE SKURWYSYNY KTORZY OSZUKUJA KLIENTOW.
3 mechanik też ciekawy. dlaczego pytał Pana o takie rzeczy, które sam powinien zdiagnozować w odpowiedniej kolejności. Zaczynając oczywiście od najtańszych.
Pracowałem przez kilka lat w niezależnym warsztacie, poznałem to środowisko, nie tylko mojego miejsca pracy, ale także innych zakładów. Nie spotkałem na swojej drodze naciągania klientów, tych popularnych "podmian części" o ktorych tyle się mówi. Spotkałem się natomiast z klientami, którzy przyjeżdżają z diagnozą wyciągnięta z forum internetowego, którym nie da się pewnych prostych (ze strony mechanika oczywistych) spraw wytłumaczyć. Z kompletnym brakiem zaufania i przekonaniem że ja jestem cwaniakiem i tylko czycham żeby kogoś naciągnąć... Na szczęście takich klientów jest stosunkowo niewielu, ale niestety coraz więcej☝ Moja rada jest prosta. Szanujmy się wzajemnie, a wymagając uczciwości od mechanika bądźmy sami uczciwi i traktujmy warsztat po partnersku. Dajmy spokojnie zająć się naprawianym pojazdem i rozmawiajmy(!) Trzeba otwarcie mówić o swoich oczekiwaniach i pamiętajmy że warsztat to nie jest organizacja charytatywna, o czym klienci czasami zapominają...
Opowiedział mi znajomy pewną historię, zaprowadził auto kia cee'd na wymianę oleju .atu usłyszał że trzeba "wymienić pasek rozrządu". Mało nie dostał zawału, ja też wymieniam oleje i filtry sam, (nie pytać gdzie)
Podać. Publicznie nazwę adres zakładu żeby omijać z daleka
uszczelka pod glowica to ich popularne wymówka
Sprawny samochod jest jak jest nowy. Jak ma juz kilka lat to mozna tylko sie domyslac, bo czesci zawsze sie zuzywaja. Jeden powie, ze klocki do wymiany jak maja jeszcze 5mm a drugi powie, ze jeszcze pojezdza. Tak samo ze sworzniami i koncowkami - jak lekko chodza to juz powinny byc do wymiany choc nie musza miec nawet luzu i tez jeden powie, ze do wymiany a inny ze jeszcze nie. Tak samo i z korozja (na elementach zawieszenia zawsze cos tam jest i jak sie taki doczepi, ze wachacz skorodowany to tez kwestja gustu) Kwestja jest tylko ile mamy kasy przeznaczonej na samochod i jak bardzo chcemy miec go sprawnego.
Nasz samochód jest w pełni sprawny. Vw Tiguan? No na pewno 🤣
on z fabryki wyjeżdża zjebany xD
Jo zawsze bierze swoje stare części.
O Pani Olej w tłumiku do wymiany jest Napewno itd... 😉😀😁😂😂😂
Odrazu taki zakład powinien być zamknięty i to wszystko..
Ja zazwyczaj zabieram uszkodzonę części po wymianie proszę o fakturę za zrobioną usługę zresztą trochę znam się na mechanice i raczej nie dał bym się tak naciągnąć ale rozumiem taka ładna zadbana kobitka zajeżdża dobrym autem to wtedy myślą że coś zyskają więcej z niewiedzy i naiwności
Od Kaszpirowski i odrazu wie co trzeba zrobić Osobiście spotkałem się dwa razy z takimi wizjonerami .
Najlepiej mieć swojego zaufanego mechanika.
To na pewno Aparat ssąco ciupciajacy albo teosownik tylnozwrotny 😂😂😂
Bogatych wypompować na maxa, a biednym zrobić taniej niż tanio. Jedyna słuszną zasada.
Tak to jest jak oddajesz swoją własność obcej osobie.
dokładnie, jezdzić póki sie coś nie spierdoli (typu spalona żarówka) a później nowe
Nagminnie są wycinane katalizatory
Wróżenie z szklanej kuli
mój mechanik to tak mało bierze ze czasami mu rzucę 100 zł więcej bo szkoda chłopa
Powonni karać takich oszustów. Zakładać sprawy karać zlodzieji
Od kumpla za naprawę pompy chcieli 500zł, wkurwił się , poszukał w necie, i wymiana oringu za kilkadziesiąt groszy, załatwiła problem
Serwis aso to największe zło i ściema pracowałem w klku i nigdy nie oddam auta do serwisu
Ja tylko do ASO bujanie się od mechanika do mechanika i słuchanie ich opowieści co się dzieje jest droższe niż jedna wizyta w ASO
Od razu do prokuratora i za kraty albo odszkodowanie !!!!
Samosąd skróci czas do minimum.
Dlatego ja nie oddaje auta do żadnego warsztatu.Jak się zepsuje to poprostu kupuje nowe i nie ma problemu
Myślę, że w piekle ( zakładam, że istnieje) będzie nadreprezentacja mechaników samochodowych.
popracowałbyś troche jako mechanik z klientami to zmieniłbyś pewnie zdanie ;)
@@FTOMASZ89 każdy, kto ma dziś do czynienia z klientami narzeka i słusznie, bo ci stali się strasznie roszczeniowi. Nie każdy może ich jednak walić na kasę w taki sposób, że ci nie dość, że się nie zorientują, to jeszcze za to podziękują.
Lepiej jeździć szrotem tam nic nie trzeba wymieniać bo wszystko jest zepsute
Ja jestem mechanikiem ale nieodpierdzielam żadnej maniany może robię troszkę dłużej ale wszystko sprawdzam 2-3 razy w zależności od roboty czasami klijęt mówi trochę długo więc mu mówię to proszę jechać do innego mechanika bo ja robię powoli ale dokładnie i o dziwo mam dużo klijętów i cenowo też nie drogo
Dlatego zawsze jak się nie ma pewności to się mówi mechanikowi że ma wydać nam stare części i po jego reakcji można zobaczyć czy uczciwy.
Szanujacy sie mechanik oddaje stare czesci
Tu mamy do czynienia ewidentnie z oszustami, niemniej niestety plagą są najzwyczajniej głupi mechanicy żeby niepowiedzieć debile którzy niejednokrotnie najzwyczajniej psują stan oryginalny fabryczny danych podzespołów.
Dlatego samochód naprawiam sam.
No pewnie jak patrzę niektóre prowokacje na yt to są normalne łajzy nawet wysłowić się nie umiejące
Np ten: th-cam.com/video/KyxY-dWd9TE/w-d-xo.html nornalnie niedorozwój
Tu mamy telewizyjna ustawkę dla youtobe.
Ku...wa ja mam starego trupka i jak sobie pomysle że coś się zje...ie to nich..ja nie dam do warsztatu prędzej oddam na złom
0.06 urywek zakoszony z Filmiku "warsztat na wesoło"
Sam mam warsztat,ale nie wyobrazam sobie postepowac w taki sposob.masakra. A gdzie sumienie?
Akurat😉
@@marcinlew3394 tak się nie da .a sumienie gdzie
Hej muzyka
Standard
Turbina na pewno
Dziady nie mechanicy
Turbina haha typowe
Pseudo mechanicy znaja sie tak jak swinia na gwiazdach
Z cyklu bzdury na resorach. Facet mówi że celowo wyszukiwali usterki a za chwilę że umawiają klientów pomimo że mają kolejki. To mają kolejki czy szukają sobie roboty? Wiem że są nieuczciwi mechanicy ale ten materiał jest tendencyjny do granic możliwości i nic do tematu nie wnosi.
złodzieje
Nie wszyscy mechanicy są oszustami !! A ze jeździcie gdzie popadnie to was dymają ile się da
mało kto przyzna sie do tego że szukał najtaniej. Tak jest od zawsze w budowlance tak samo jak w mechanice. A potem Leci słynny tekst że w Polsce to fachowców nie ma..
Jak mechanik proponuje zostawic auto to juz jest pozamiatane.Gdyby powiedzial prosze przyjechac jutro na godz 10.30 to znaczy ze podchodzi uczciwie tym bardziej ze o tej godz zabiera sie za auto.Poza tym w koncu powinni kwitowac auto tak jak serwis .Place nieogrodzone nikt nie pilnuje ludzie trzeci swiat !!!
Ja nigdy nie oddaje swojego auta do warsztatu sam pokupilem narzędzia i sam sobie naprawiam bo ciężko trafic na dobrego mechanika a w większosci to są takie łajzy że że ja pierdziele szkoda słów
Ale fake
To nie mechanicy tylko zwykle ku.. wy. Zabierac takim uprawnienia dozywotnio i sie skonczy cyrk. I tak z kazdym zawodem w sumie.