Utwór piękny, wykonanie również. Poza tym długa jest lista nazwisk, a brakuje "tylko" nazwiska kompozytora i autora tekstu polskiego. A z całą pewnością powiem, że kompozytor musiał być na tym świecie, oraz idę o zakład, że nie nazywał się ludowy, tradycyjny i nieznany. Badacze kultury śląskiej zdaje się mają tu coś do nadrobienia... Oraz zapewne ktoś dokonał także aranżacji na skład orkiestrowy, ale nazwisk aranżerów to już nikt nigdzie nie podaje, bo aranżer to taki nikt, który tylko pisze nuty na całą orkiestrę i decyduje o kształcie całości, poza tym rola jego jest nieznana.
Utwór piękny, wykonanie również. Poza tym długa jest lista nazwisk, a brakuje "tylko" nazwiska kompozytora i autora tekstu polskiego. A z całą pewnością powiem, że kompozytor musiał być na tym świecie, oraz idę o zakład, że nie nazywał się ludowy, tradycyjny i nieznany. Badacze kultury śląskiej zdaje się mają tu coś do nadrobienia... Oraz zapewne ktoś dokonał także aranżacji na skład orkiestrowy, ale nazwisk aranżerów to już nikt nigdzie nie podaje, bo aranżer to taki nikt, który tylko pisze nuty na całą orkiestrę i decyduje o kształcie całości, poza tym rola jego jest nieznana.
slicznie ,brawo
Szczęść Boże! Wersję węgierską można widać na moim kanale, pod tytułem Bányászok, bányászok.
szkoda, że to ni ma po ślunsku