Sposób jest ok. osobiście szlifowałem wał zaporożca o 0,1 przy pomocy papierów ściernych i grubego paska od spodni po naprawie auto zrobiło 70kkm. Pomiar suwmiarką z dokładnością 0,05. Wał nie był wyjęty z auta. W latach 82 nie było części. Powodzenia
Tez tak robilem jak Gażowe Hobby przy wale od Audi 80 b4 i robilem 120/220/360/420/800/1000/1200/1500 a nastepnie na mokro polerke papierami od 1800 do 3000 dla ciekawosci dalem potem do sprawdzenia i gosciu był zaskoczony bo mowil ze bardzo ładny wal i w zajebistym stanie zero rysek i nominal ...
Metoda rewelacyjnaI Dzięki za sprzedanie tego patentu! Co do pomiaru czopów, to o ile mnie pamięć nie myli, dla każdego czopu wykonuje się cztery pomiary - przy jednej krawędzi dwa pomiary na krzyż (czyli średnica w osi pionowej oraz poziomej czopu), oraz przy drugiej krawędzi czopu kolejne dwa pomiaru na krzyż. daje to pojęcie o owalizacji czopu oraz o tym, czy na całej swojej szerokości ma on tę samą średnicę.
hehe faktycznie jak zaczał ta sznurówką to mnie scieło.Znajomy jeden z drugim robił takie manewry jak pojazd miał isc na sprzedaż.Jakis czas to ppochodzi.przewaznie do bramy pewnie starcza.
Pomysł bardzo dobry ale do końcowej obróbki i wygładzenia powierzchni. O jednym zapomniałeś położyć wał na stole ułożyskować na pierwszym i ostatnim czopie, czujnik zegarowy na środkowy czop i obrócić o 360 st aby sprawdzić czy jest wał prosty. Wał się szlifuje ni zawsze z powodu obrócenia panewki ale z powodu nie wyosiowania wału czyli może być skrzywiony i szlifami się go prostuje, inaczej założenie wału lekko krzywego powoduje ścieranie panewki nie na całej powierzchni a np., z boku i już blisko do zatarcia.
No i warto pamiętać, że luz rzeczywisty w łożysku ślizgowym do pomiaru mikrometrem jest trudny. Dla tego mądry ktoś wymyślił metodę pomiar pośredniego, polegającego na włożeniu w mierzone łożysko pręcika z materiału plastycznego o zadanej gęstości. Kładzie się go poprzecznie na czop, potem łożysko skręca zadanym momentem, jak każe producent (minimum dwa etapy). Potem łożysko rozkręca się i sprawdza luz na łożysku poprzez ocenę stopnia zmiażdżenia pręcika przez pokrywę łożyska. Wraz pręcikiem dany jest wzorzec, który przystawia się do zmiażdżonego pręcika i po stopniu jego zmiażdżenia, ocenia luz, im pręcik jest szerszy, bardziej zmiażdżony, tym luz mniejszy - i nie ma to większego znaczenia, jakiej średnicy jest czop wału, dla tego ta metoda jest uniwersalna, dobra i formalnie zalecana. Tylko ciekawe, kto ją stosuje? W warsztatach, najczęściej, po prostu, wał idzie po pomiarach na szlif, 0,2 czy 0,5 mm i tyle, nikt się nie bawi i nie patyczkuje. A większość współczesnych silników szlifów wału nie toleruje, bo warstwa hartowana (zabielana dla wałów żeliwnych, np silniki Rover) jest tak cienka, że szlif 0,2 mm po prostu ją kasuje.
Szlifowałem stary wał taką metodą i po pewnym czasie było widać załamanie światła na czopach, co świadczyło o nierównym szlifowaniu, wał po czymś takim nadawał się tylko na złom
Dokładnie. "Janusze mechaniki" nie wiedzą, o tym, że są wymagania co do GEOMETRII (wał ma być okrągły - ręczne szlifowanie/polerowanie robi z niego nie wiadomo co, owal, "kółko graniaste").
Czopy wałków rozrządu też tak przepolerować można? Jak w głowicy są już porysowane trochę miejsca gdzie jest podparty wałek rozrządu, na to też masz jakiś patent żeby to wygładzić w domowych warunkach?
Patent swietny i prosty ... Ja sie pytam czemu teraz nikt o takich rzeczach nie wie ? Przecież kolega tego nie wymyslił.... A skoro coś działa to znaczy że jest dobre... Pozdrowionka Majstry :)
Taki patent to ja stosuję do szlifowania tralek drewnianych przy schodach i to świetnie wygląda.Wał korbowy jest dużo precyzyjniejszym przedmiotem niż wspomniana tralka i nigdy bym się nie poważył by do polerowania czopów zastosować ten sposób.Od czasu do czasu metodę tę stosuję do czyszczenia komutatorów lub kolektorów silników czy też prądnic.
To jest polerowanie walu nie szlif tzw .wygladzenie powierzchni.Fachowa robota jeszcze bedzie dlugo jezdzil tylko najlepiej zmienic pompe oleju na nowy oem.
Pomiar wykonuje się przy określonej temp. otoczenia. Pomiar natychmiast po szlifowaniu będzie zawsze błędny. Po drugie musisz mieć wzorzec do kalibrowania lub podać mikrometr wzorcowaniu !!! Martwi mnie użycie tego samego paska na różne kolejne czopy, bo jednego "pasek" zbierze więcej, a z drugiego już może mniej zbierać... Filmik Ogólnie Dobry.......
wrobelek300 Masz racje, ale jak zauważyłeś on to robi na oko i pod paznokieć :-) Jak jest slabo to dociera jeszcze mocniej :-) Twój komentarz bylby dobry, gdyby on to robił na określoną ilość przesunięć papieru :-)
7 ปีที่แล้ว +1
chyba nie myślisz że tam się coś rozgrzało :-) po takim zabiegu po za tym mierzyłem długo po szlifowaniu a w garażu zimno
Patryk Rdm - Całkowita zgoda, ale autor szlifuje każdy czop na podobny wymiar. Powtarzalność !!! Pomysł jest dobry do tzw lekkich rys. Nie ma żadnej mowy o konkretnej regeneracji czopów taką techniką pod zadany wymiar ! Dobry film !!!
Pracowałem w kontroli jakości i uwierz mi zimno a ciepło i przy tym pomiary w granicach z rzędu 0,001 Tym bardziej że sam przyrząd też ma swoją granice błędu o ile był wzorcowany !!! Zmierz sobie ten sam czop przy temp 8 C a 17 C Ale nie oto się tu rozchodzi... Masz fantastyczne podejście i Ogromną wiedzę !!! To co robisz jest fantastyczne !!!
Czyli idąc dalej Twoim tokiem rozumowania, to jak rano przy -30*C odpalam silnik to "skurczony" z zimna wał ma 44,700, a potem temperatura wzrasta, bo silnik pracuje to wał się rozszerza i ma 45,100 i zanika przerwa między panewką? *ofc wymiary które podałem są zdupy tylko dla zobrazowania problemu...
szacun dla ciebie kolego bo rozwalasz tych szlifierzy, za duży hajs , powiem tak stara szkoła bo kiedyś nie było tak łatwo kupic sobie panewek czy opony , i człowiek ratował się wszystkim ,nawet folie aluminiowo podkładali ale to na handel na krótki czas , jak wał korbowy jest w stanie jeszcze chodzić czyli ocenisz po panewkach jak nie jest przetarte w jednej cześci panewki powłoki aluiniowej do miedzianej chyba to miedziana toczyli czop jest okrogły a nie jajo , i wtedy bardzo dobra sprawa z to sznurówko i papierem wodnym o różnej ziarnistości , bo wiekszosc uszkodzen panewki to słabe ćisnienię, przegrzanie pekanie i iinne tam zabrudzenia ,a jak jest tylko lekko porysowany czop to tylko taki sposób ze sznurówko ,bo ja nie widze sensu zakładania nowej panewki na porysowany czop wału ,to samo zrobi się co było , a myślicie ze oni w szlifierni majo do mierzenia czopów mikrometr elektronowy do tysiecznej ahhahahaahahha napewno nie , a myślisz że tym papierem wodnym ześlifujesz 1000 papierem 0,1 mm bys musiał to robić cały dzień, jak zrobisz to może 002 setki mmm z czopu to nic mu się nie stanie ,,,,jeszcze raz szacunek dla czzłowieka który ma pomysły i pokazuje to ze to działą,, a kto woli to może isc do takiego zakładu wywalic 1000 zł bo jeszcze znajdzie coś innego do zrobienia plus koszy cześci i naciognię bo to podstawa w tych czasach w huja robic ludzi kto nie ma pojęcia na temat szlifów i silników to wybór ma każdy ....
Rysy powstają od opiłków. Więc wrzuć do miski olejowej w pobliżu smoka magnes neodymowy, i będziesz miał wszystko na nim . A wał zawsze gładki, nawet pomimo zurżycia. Niestety opiłki mają to do siebie że włażą w miękką kompozycję, i potem działają jak nóż tokarski na wał.A ceramizer też pomógł by na ten twój wał. Ale trzeba go zastosować.
Zajebiście. Quwa beka, a ze scenica dci po panewce dasz radę. Jak coś to podeślę kilka sztuk. Nie martw się o wymiarach napawasz poksipolem. Uchachałem się po pachy, żeby nie uszy to bym do okoła się śmiał. Quwa kup i zrób to przy tym pikuś.
Ty mi powiedz co mowisz swojej żonie jak idziesz do garażu i Cię nie ma caly dzień :-P Bo ja jak się wyrwe na dwie godzinki to jest CO TY ŻEŚ TAM ROBIŁ TYLE CZASU ?!
7 ปีที่แล้ว +27
nic ,one wie że jestem 2 metry od domu i pije polepshator i nagrywam a nie z koleśiami po barach , wiesz jak mnie chwali swoim koleżankom :D
Garażowe Hobby W sumie to ja tez nie piję i nie chodze po klubach, tylko ona mowi, że nie spedzam z nia czasu tylko siedze w garazu :D Ale to początki u mnie dopiero, musi się jeszcze przyzwyczaić :-D Pokaże twój komentarz swojej kobiecie ok ? :-D
Szacunek, ciekawy pomysl. Osobiscie ostatnio musialem wymienic uszczelke pod glowica i szkoda mi bylo w gruzie z v6 placic za szlif glowicy, wiec zrobilem to metoda na szybe i rozne papiery scierne. Efekt przerósł moje oczekiwania i autko smiga bez problemów, a ja zaoszczedzilem pieniadze i czas. Pozdrawiam i czekam na wiecej podobnych garażowych rozwiązań :D
7 ปีที่แล้ว +2
pewnie, myślałem żeby się na cmentarz z tą głowicą wybrać
Ha, dokładnie tak samo zrobiłem w swoim motorku, szyba ze starej szafki, papier wodny 800, 1600 i 2000, nowa uszczelka pod głowicę i śmiga jak głupi, a wody nie bierze.
Wymagania płaskości głowic wcale nie są kosmiczne (technicznie nic specjalnego, parę "setek", czy nawet "dycha"), więc przy odrobinie szczęścia amatorskie planowanie domowe może zadziałać.
Zajebisty kanał nie to co łysego lanie wody. Konkret i na temat. Czy robi Pan takie kapitalne remonty silników nadal ? Chodzi mi o m54b25. Oczywiście sub leci. Takich ludzi warto słuchać.
To sa patenty znam jeszcze fajna historie od starszego goscia... Skonczyla sie panewka biezesz skure z boczku ta twarda docinasz i na hama skrecasz. Dojechal takim patentem z Rumunii i jeszcze fure z tym sprzedal . NIe sprawdzalem ale w razie czego :D Pozdro
Nie na słoninę, ale na folię aluminiową robiono takie numery. Folię dawało się między panewkę a jej gniazdo, jedna warstwa wystarczała żeby po skręceniu łożysko nie stukało, czasami dwie warstwy. To jest oczywiście herezja i nie wolno tak robić, ale cwaniaki, żeby pozbyć się doraźnie luzu i samochód opchnąć, robią takie rzeczy. Na słoninę to raczej mit. Luzy na panewkach nawet w starym silniku to odległości rzędu poniżej 100 mikronów (0,1 mm), zazwyczaj jest to 20 - 50 mikronów ( mniej więcej, im mniejsze łożysko, tym mniejszy luz).
No jak słonina? Może w kole od starego wozu drabiniastego to tak, ale nie przy panewkach. Ich luzy to wartość rzędu 20 - 70 mikronów (0,02 do 0,07 milimetra czyli 0,002 do 0,007 cm), a skóra od słoniny ma z pół centymetra grubości. Mitów ktoś wam nawsadzał, komunałów naopowiadał.
Chłopaki na Złombolu w 2016 roku dorabiali na Campingu na Sycylii panewki do Malucha z puszki od Coli i dojechali na tym do domu ... widziałem na własne oczy .
Siema , super robota w życiu bym nie pomyślał że można wał sznurówką wyszlifowac. Fajnie by było jak byś nagrał jakiś film jak dobrze wyczyścić wał albo lepiej głowicę po obróbce w szlifierni , tak żeby mieć pewność że nie zapomnieli.
myjka cisnieniowa. a sprężarką osusasz. Sprężąrką nie usunienie opiłków, ponieważ większość opiłków jest poprzyklejana moim zdaniem. a po drugie musisz wypłukać emulgator-chłodziwo.
nooooooooooo i to mi sie podoba ktoś co sie zna .... olej tych cebulakow co hejtuja wszystko a nie potrafia oleju wymienic :) to jest to ps. STARY SPOSÓB CO MNIE DZIADEK UCZYŁ jak szlifowac wał sznurówka :D :D coś jak 10 min pracy silnika na ropie z 0.5 nafty zamiast oleju żeby wypłukać gnój ... :P stara dobra szkoła mechaniki :) gorąco pozdrawiam tak trzymaj :) może też coś nakręcę z turbienia m104 3.2 merca w budzie z 190 :D
Dzien dobry Robi pan świetna robotę ,można się wiele nauczyć Jestem w trakcie demontażu bloku silnika m54b25 Xi Zauważyłem lekkie zarysowania na wałku rozrządu .Chce je lekko podszlifować tak jak na filmie o wale korbowym .Moje pytanie to skąd wziąć te wszystkie wymiary średnic tak jak pan pokazał na filmie o wale korbowym .Byłbym bardzo wdzięczny za info ,pozdrawiam
Kurde super patent a ja szukałem jak mam się pozbyć rys na wal w czopie korbowodu od kosiarki traktorka. Niestety kupno używanego walu mi się nie opłaca. Dzięki za film 👌👍👍👍👍
Synek, skończ z tą "interpolacją" co do mikrona, co do pół działki (5 mikronów), to jeszcze wykonalne. Poza tym, mowa o GEOMETRII, która jest ważniejsza od wymiarów i chropowatości. Amatorzy nie kumają o co biega, więc zaczynają takie naprawy dokładnie od końca (co przedstawiają takie właśnie filmiki)!
Tu też się z tym zgodzę ze tych tolerancji nie jest wstanie zmierzyć(szanun za wymiar w mikronach zwykłym mikrometrem), ale jeśli silnik. Przed remontem nie miał problemów z cisnieniem oleju i nie byl nigdy skatowany to myślę ze ten sposób jest ok. I nie wierzę aby profesjonalne zakłady obróbki silników miały by mieć mniej pracy . przez takich mechaników.
@@xxxyyy7252 Na sto procent nie jestem waszym synem, obywatelu. Ojca swego znam. Nie uczyli interpolować odczytów np. na zwykłym mikromierzu ? Można samemu, to proste. I da się, nie trzeba kończyć "kursów".
Wszystko fajnie, tyle że niektóre wały posiadają powłoki eksploatacyjne; natryskowe lub cieplne. Ja swój wał wysłał bym do zakładu z usługami nanoszenia powłok a nie samego szlifierza
Moje zdanie bardzo na tak, działa, gładsze, w wymiarach więc nie ma co narzekać to tak jak by każdy warsztat miał dokręcać koła dynamometrycznym a wiemy że tak się nie dzieje do tego jak coś wydaje się głupie a działa to głupie nie jest 😀
Czopy powinno się mierzyć w dwóch płaszczyznach i trzech miejscach. W "pionie" mierzmy skrajną lewą płaszczyznę czopu potem środkową i prawą, potem to samo w "poziomie". W tedy mamy pełny zakres zużycia czopa.
Dobra uwaga. Powinien to przemyć lub przeplukac i sprawdzić czy rzeczywiście rysy nie zostały wypełnione opilkami, a więc zamaskowane. Oczywiście, nie będą też krążyły w układzie oleju.
Mam Vectre b 2.5v6 i zaczela stukac panewka. Zrobione ja wiem z 10/15km. Czy tym pomyslem da rade uratowac wal zeby wymienic panewki dolem? Silnika jeszcze nie rozbieralem.
Ale były mikrometry, gdzie dodano ekstra podziałkę mikronową, na zwykłym też można by się pokusić o wzrokowe dzielenie (na pewno nie na pojedyncze mikrony, ale co pół działki - 5 mikronów - spokojnie da radę). Foto przykładowe: ibb.co/b11gvx
Mam pytanie można wypolerować wał pastą do docierania zaworów mam taką koloru czarnego... Czy może musi być jakaś konkretna...? Czopy mam po szlifie i chce dopolerowac... Czy to nie spowoduje zwiększenia luzu na panewce...
ja miałem zatarty silnik na korbie ford fiesta 1992r i rysy wypolerowałem bez wyciągania silnika pastą polerska do docierania zaworów przejechalem 30tys wał wytrzymał ale korozja fiestę wje..... he he
A co z miejscami przy samej przeciwwadze, użyłeś minimalnie węższego paska papieru, nie spowoduje to kształtu łódki i nierównomiernego zużycia panewki :)?
Czasem na takiej metodzie dłużej pochodzi niż po szlifie szlif to zebranie warstwy utwardzonej a co za tym idzie? Osłabienie tej owej warstwy i szybsze zużycie wału
@@majsterklepka4900 to pisz, że jakość regenerowanych części jest niższa i powoduje awarię, a nie kombinuj z jakimiś głupimi teoriami, bo z czegoś właśnie takiego rodzą się powielane błędy
@@Luminous65 Dokładnie i myślę że nie w chodzi w grę sama regeneracja ale o fachowa ręka która to obrobi dokupi materiał panewki które będą naprawdę takie jak w pierwotnej układance. Długi temat. Nie wszystko jest tak piękne jak się wydaje.
Garażowe Hobby aha XD Rób taki temat dalej bo w Polsce mało jest takich kanałów o takiej tematyce. Filmy fajnie zrobione a nie jak niektórzy że wychodzi kicha i nic nie widać.
Witaj kolego, tez mieszkam w UK i mam speca od silnikow, gostek robi wszystko, dziadzio 70 lat i sklada silniki sportowe wygrywajace zawody. Napisz mi na pw to podam ci namiary
Już w latach 60 ubiegłego stulecia w książce do techników "Pasowania i pomiary" opisywano takie już nawet na ówczesne czasy wcale nie najnowsze.Normalne mikrometry z dokładnością 0.01-0.001
Ja mam tylko pytanie jak mikromierzem "setkowym" zmierzyłeś średnice czopu wału z dokładnością do mikrona? Tzn teoretycznie idzie to zrobić ale taki mikromierz ma swój błąd pomiaru i wtedy mamy tzw. błąd pomiarowy. Gdzie ty znalazłeś te mikrony?
Niby nie profesjonalnie, ale można dzielić wzrokowo i zyskać dodatkowe cyfry znaczące. Były nawet mikronowe mikromierze, dorysowano po prostu dodatkową podziałkę: ibb.co/b11gvx
Bardzo prosiłbym o info co tu się dzieje. Ostatnio w silniku 1.6 Valvematic zaobserwowałem, że koło pasowe na wale ma bicie osiowe i boczne. Wymiana w serwisie ASO na nowe okazała się bezskuteczna. Koło nadal bije. th-cam.com/video/2gKttH0trH4/w-d-xo.html th-cam.com/video/-EXdruwJnVQ/w-d-xo.html th-cam.com/video/tvwcDJoz3YQ/w-d-xo.html Silnik ma zaledwie 8 tys. Sądzę, że to było od nowości albo coś się do tego przyczyniło. Po prostu tego nie zobaczyłem. Czy takie bicie mogło wpłynąć na inne komponenty silnika?
To to nic ja dziś papierem szorowalem jak dzik po szyszkach odpalił świetnie w końcu mial ciśnienie oleju, robilem tylko korkowe 1.6 hdi, dawno takiego spaceru nie miałem 30 min wracając po lawete
Sposób super i nie wiedziałem że to takie łatwe :) acz mało profesjonalne i mógłbym zrobić jajo z gładzi ale przy odpowiednim staraniu się i narzędziami do pomiarów . No no efekt super .
@@StopTeoriomSpiskowym drążyłem temat dalej i mam narzędzia już kupione , bardzo precyzyjne , klasy materiałów tez już poznałem i powiem ci by z tego zrobić jajo naprawdę godzinami trzeba się starać by w ten sposób to zniszczyć , każdy niedołęga jest w stanie to zrobić nawet ty :)
niekoniecznie liquy moly, i nie wiem czy wiesz ale pełny syntetyk też może być 10w40 tylko w polsce sie przyjeło że "paanie 10w40 to półsyntetyk je a 15w40 to minerał panie w passacie taki mam".
Suwmiarka mierzy co najwyżej do 0.02mm, chyba że mamy elektroniczną, wtedy można mówić o ,,dokładności'' do 0.01, ale szczerze mówiąc nie mam zbytnio zaufania co do wiarygodności pomiaru taką suwmiarką.
Genialne, ja robiłem to śliną i wyszło mi podobnie, jak tą sznurówką. Do pomiaru użyłem metru krawieckiego i uzyskałem bardzo podobne wyniki. Silnik chodzi jak cudo. Podziwiam Pana, że mikrometrem z dokładnością do 0.01 mm potrafi Pan odczytać 0.001. Sokoły powinny się od Pana uczyć. Przy luzie na wale 0.02 mm panewka obraca się luźno, a Pan podaje tolerancję 0.04 mm. Myślałem nad tym papierem, polecam gradacje 100 lub 200, dużo szybsze efekty. Przecież bez powodu na szlifierkach stosuje się ściernice. Do aluminium używa się papier 2000 i szlifowanie pod wodą, a co dopiero do stali ?? Na twardości około 50 Hrc, jedną setkę w 10 min. to można wypić, a na wale będzie Pan ściągał 10 lat. Myślę, że szybciej będzie to oddać do profesjonalnego zakładu, pozdrawiam Janusz obróbki.
Papier ścierny to pomysł rodem z Indii. Może na mini rysy, ale grube zbieranie nie da równoległej powierzchni do osi. Toczę, frezuję i czasem coś szlifuję i wiem jak się kończą projekty z brakiem osi, prostopadłej powierzchni itp., zwłaszcza przy wartościach w okolicy 0,01. Ja nie raz straciłem czas, materiał i co za tym idzie pieniądze. Teraz jedynie przygotowuję, a szlif firma zewnętrzna. Tu mamy tą samą sytuację, sam rozbierasz i składasz silnik, co daje główną i lwią oszczędność, a szlif to akceptowalny koszt. Ale jak kto woli.
Sposób jest ok. osobiście szlifowałem wał zaporożca o 0,1 przy pomocy papierów ściernych i grubego paska od spodni po naprawie auto zrobiło 70kkm. Pomiar suwmiarką z dokładnością 0,05. Wał nie był wyjęty z auta. W latach 82 nie było części. Powodzenia
robiłem tak 1.9 tdi i jeździ już kilka lat, a śmiali się że paprok jestem :D
Krótko i na temat a nie pierdolenie lysego z 4 kółek mało merytorycznie...
Łysy to jełop .
Już widzę jak Wazzup zapierdalalby wał diaksikiem.
P.S. Dobra robota
tłoki? hmm?
a jak i jeszcze izilacja zakleił :)
a ja by za dużo spolerował to by dospawał
Podoba mnie sie to;)
bez gazu w spawarce :P :P
Tez tak robilem jak Gażowe Hobby przy wale od Audi 80 b4 i robilem 120/220/360/420/800/1000/1200/1500 a nastepnie na mokro polerke papierami od 1800 do 3000 dla ciekawosci dalem potem do sprawdzenia i gosciu był zaskoczony bo mowil ze bardzo ładny wal i w zajebistym stanie zero rysek i nominal ...
Metoda rewelacyjnaI Dzięki za sprzedanie tego patentu!
Co do pomiaru czopów, to o ile mnie pamięć nie myli, dla każdego czopu wykonuje się cztery pomiary - przy jednej krawędzi dwa pomiary na krzyż (czyli średnica w osi pionowej oraz poziomej czopu), oraz przy drugiej krawędzi czopu kolejne dwa pomiaru na krzyż. daje to pojęcie o owalizacji czopu oraz o tym, czy na całej swojej szerokości ma on tę samą średnicę.
Proste i skuteczne. Zrobilem tak szlif na wrzecionie tokarki pod wielokrazek. Wyszlo super.
Człowiek uczy się całe życie a i tak coś ciekawego się dowiaduje. Świetny patent z tą sznurówką i papierem
Tylko nie wiadomo co z geometrią (czy to będzie okrągłe) po takim szlifie.
Zakłady szlifierskie go nienawidzą, odkrył jeden prosty trick na szlif wału korbowego
piotr łuksik
?aha
Nowy w internetach?
hehe faktycznie jak zaczał ta sznurówką to mnie scieło.Znajomy jeden z drugim robił takie manewry jak pojazd miał isc na sprzedaż.Jakis czas to ppochodzi.przewaznie do bramy pewnie starcza.
Dobra robota w tym jest moc prosto i bez ogródek
Bardzo profesjonalny film. Dziękuję.
Pomysł bardzo dobry ale do końcowej obróbki i wygładzenia powierzchni. O jednym zapomniałeś położyć wał na stole ułożyskować na pierwszym i ostatnim czopie, czujnik zegarowy na środkowy czop i obrócić o 360 st aby sprawdzić czy jest wał prosty. Wał się szlifuje ni zawsze z powodu obrócenia panewki ale z powodu nie wyosiowania wału czyli może być skrzywiony i szlifami się go prostuje, inaczej założenie wału lekko krzywego powoduje ścieranie panewki nie na całej powierzchni a np., z boku i już blisko do zatarcia.
Świetny sposób, stara szkoła 👍
No i warto pamiętać, że luz rzeczywisty w łożysku ślizgowym do pomiaru mikrometrem jest trudny. Dla tego mądry ktoś wymyślił metodę pomiar pośredniego, polegającego na włożeniu w mierzone łożysko pręcika z materiału plastycznego o zadanej gęstości. Kładzie się go poprzecznie na czop, potem łożysko skręca zadanym momentem, jak każe producent (minimum dwa etapy). Potem łożysko rozkręca się i sprawdza luz na łożysku poprzez ocenę stopnia zmiażdżenia pręcika przez pokrywę łożyska. Wraz pręcikiem dany jest wzorzec, który przystawia się do zmiażdżonego pręcika i po stopniu jego zmiażdżenia, ocenia luz, im pręcik jest szerszy, bardziej zmiażdżony, tym luz mniejszy - i nie ma to większego znaczenia, jakiej średnicy jest czop wału, dla tego ta metoda jest uniwersalna, dobra i formalnie zalecana. Tylko ciekawe, kto ją stosuje? W warsztatach, najczęściej, po prostu, wał idzie po pomiarach na szlif, 0,2 czy 0,5 mm i tyle, nikt się nie bawi i nie patyczkuje. A większość współczesnych silników szlifów wału nie toleruje, bo warstwa hartowana (zabielana dla wałów żeliwnych, np silniki Rover) jest tak cienka, że szlif 0,2 mm po prostu ją kasuje.
Przecież mówił w filmiku o plastigauge. To dokladnie to o czym piszesz.
Pełen szacun za chęci i pomysły, Pozdrowienia z Wielkopolski
Szlifowałem stary wał taką metodą i po pewnym czasie było widać załamanie światła na czopach, co świadczyło o nierównym szlifowaniu, wał po czymś takim nadawał się tylko na złom
Dokładnie. "Janusze mechaniki" nie wiedzą, o tym, że są wymagania co do GEOMETRII (wał ma być okrągły - ręczne szlifowanie/polerowanie robi z niego nie wiadomo co, owal, "kółko graniaste").
@@xxxyyy7252 wał nigdy nie bedzie okrągły kwestia dokładności pomiaru
Dzięki chłopaku za ten patent, szacun że się podzieliłeś
Czopy wałków rozrządu też tak przepolerować można? Jak w głowicy są już porysowane trochę miejsca gdzie jest podparty wałek rozrządu, na to też masz jakiś patent żeby to wygładzić w domowych warunkach?
Patent swietny i prosty ... Ja sie pytam czemu teraz nikt o takich rzeczach nie wie ? Przecież kolega tego nie wymyslił....
A skoro coś działa to znaczy że jest dobre... Pozdrowionka Majstry :)
Taki patent to ja stosuję do szlifowania tralek drewnianych przy schodach i to świetnie wygląda.Wał korbowy jest dużo precyzyjniejszym przedmiotem niż wspomniana tralka i nigdy bym się nie poważył by do polerowania czopów zastosować ten sposób.Od czasu do czasu metodę tę stosuję do czyszczenia komutatorów lub kolektorów silników czy też prądnic.
Witam, sposób bardzo ciekawy a le pomiary nie dają mi spokoju. Jak dokonałeś pomiaru do 0,001 skoro użyłeś mikrometru o dokładności do 0,01 ???
okiem 🤣
@@sawomirdabrowski5949 🤣
To jest polerowanie walu nie szlif tzw .wygladzenie powierzchni.Fachowa robota jeszcze bedzie dlugo jezdzil tylko najlepiej zmienic pompe oleju na nowy oem.
Pomiar wykonuje się przy określonej temp. otoczenia. Pomiar natychmiast po szlifowaniu będzie zawsze błędny. Po drugie musisz mieć wzorzec do kalibrowania lub podać mikrometr wzorcowaniu !!! Martwi mnie użycie tego samego paska na różne kolejne czopy, bo jednego "pasek" zbierze więcej, a z drugiego już może mniej zbierać... Filmik Ogólnie Dobry.......
wrobelek300 Masz racje, ale jak zauważyłeś on to robi na oko i pod paznokieć :-) Jak jest slabo to dociera jeszcze mocniej :-) Twój komentarz bylby dobry, gdyby on to robił na określoną ilość przesunięć papieru :-)
chyba nie myślisz że tam się coś rozgrzało :-) po takim zabiegu po za tym mierzyłem długo po szlifowaniu a w garażu zimno
Patryk Rdm - Całkowita zgoda, ale autor szlifuje każdy czop na podobny wymiar. Powtarzalność !!! Pomysł jest dobry do tzw lekkich rys. Nie ma żadnej mowy o konkretnej regeneracji czopów taką techniką pod zadany wymiar ! Dobry film !!!
Pracowałem w kontroli jakości i uwierz mi zimno a ciepło i przy tym pomiary w granicach z rzędu 0,001 Tym bardziej że sam przyrząd też ma swoją granice błędu o ile był wzorcowany !!! Zmierz sobie ten sam czop przy temp 8 C a 17 C Ale nie oto się tu rozchodzi... Masz fantastyczne podejście i Ogromną wiedzę !!! To co robisz jest fantastyczne !!!
Czyli idąc dalej Twoim tokiem rozumowania, to jak rano przy -30*C odpalam silnik to "skurczony" z zimna wał ma 44,700, a potem temperatura wzrasta, bo silnik pracuje to wał się rozszerza i ma 45,100 i zanika przerwa między panewką?
*ofc wymiary które podałem są zdupy tylko dla zobrazowania problemu...
szacun dla ciebie kolego bo rozwalasz tych szlifierzy, za duży hajs , powiem tak stara szkoła bo kiedyś nie było tak łatwo kupic sobie panewek czy opony , i człowiek ratował się wszystkim ,nawet folie aluminiowo podkładali ale to na handel na krótki czas , jak wał korbowy jest w stanie jeszcze chodzić czyli ocenisz po panewkach jak nie jest przetarte w jednej cześci panewki powłoki aluiniowej do miedzianej chyba to miedziana toczyli czop jest okrogły a nie jajo , i wtedy bardzo dobra sprawa z to sznurówko i papierem wodnym o różnej ziarnistości , bo wiekszosc uszkodzen panewki to słabe ćisnienię, przegrzanie pekanie i iinne tam zabrudzenia ,a jak jest tylko lekko porysowany czop to tylko taki sposób ze sznurówko ,bo ja nie widze sensu zakładania nowej panewki na porysowany czop wału ,to samo zrobi się co było , a myślicie ze oni w szlifierni majo do mierzenia czopów mikrometr elektronowy do tysiecznej ahhahahaahahha napewno nie , a myślisz że tym papierem wodnym ześlifujesz 1000 papierem 0,1 mm bys musiał to robić cały dzień, jak zrobisz to może 002 setki mmm z czopu to nic mu się nie stanie ,,,,jeszcze raz szacunek dla czzłowieka który ma pomysły i pokazuje to ze to działą,, a kto woli to może isc do takiego zakładu wywalic 1000 zł bo jeszcze znajdzie coś innego do zrobienia plus koszy cześci i naciognię bo to podstawa w tych czasach w huja robic ludzi kto nie ma pojęcia na temat szlifów i silników to wybór ma każdy ....
Ze sznurowko? Haha 😂
masz racje szlifiesz mi zpieorzyl robote i podwoil sis z cena
Cała seria Twoich filmów jest świetna. Czekam na kolejny.
Rysy powstają od opiłków. Więc wrzuć do miski olejowej w pobliżu smoka magnes neodymowy, i będziesz miał wszystko na nim . A wał zawsze gładki, nawet pomimo zurżycia. Niestety opiłki mają to do siebie że włażą w miękką kompozycję, i potem działają jak nóż tokarski na wał.A ceramizer też pomógł by na ten twój wał. Ale trzeba go zastosować.
Huya by pomógł, to placebo
Bardzo dobra robota. Podoba mi się 😃
Zajebiście. Quwa beka, a ze scenica dci po panewce dasz radę. Jak coś to podeślę kilka sztuk. Nie martw się o wymiarach napawasz poksipolem.
Uchachałem się po pachy, żeby nie uszy to bym do okoła się śmiał. Quwa kup i zrób to przy tym pikuś.
Ty mi powiedz co mowisz swojej żonie jak idziesz do garażu i Cię nie ma caly dzień :-P Bo ja jak się wyrwe na dwie godzinki to jest CO TY ŻEŚ TAM ROBIŁ TYLE CZASU ?!
nic ,one wie że jestem 2 metry od domu i pije polepshator i nagrywam a nie z koleśiami po barach , wiesz jak mnie chwali swoim koleżankom :D
Garażowe Hobby W sumie to ja tez nie piję i nie chodze po klubach, tylko ona mowi, że nie spedzam z nia czasu tylko siedze w garazu :D Ale to początki u mnie dopiero, musi się jeszcze przyzwyczaić :-D Pokaże twój komentarz swojej kobiecie ok ? :-D
myspiritify Pozamiatałeś :-D
Zazdraszczam :) moja jedzie z dzieckiem do matki.... jak za długo w garażu siedzę.
Przykre i Prawdziwe :/
Witam , panewki nowe czy te co były ?
Szacunek, ciekawy pomysl. Osobiscie ostatnio musialem wymienic uszczelke pod glowica i szkoda mi bylo w gruzie z v6 placic za szlif glowicy, wiec zrobilem to metoda na szybe i rozne papiery scierne. Efekt przerósł moje oczekiwania i autko smiga bez problemów, a ja zaoszczedzilem pieniadze i czas. Pozdrawiam i czekam na wiecej podobnych garażowych rozwiązań :D
pewnie, myślałem żeby się na cmentarz z tą głowicą wybrać
Ha, dokładnie tak samo zrobiłem w swoim motorku, szyba ze starej szafki, papier wodny 800, 1600 i 2000, nowa uszczelka pod głowicę i śmiga jak głupi, a wody nie bierze.
Wymagania płaskości głowic wcale nie są kosmiczne (technicznie nic specjalnego, parę "setek", czy nawet "dycha"), więc przy odrobinie szczęścia amatorskie planowanie domowe może zadziałać.
Zajebisty kanał nie to co łysego lanie wody. Konkret i na temat. Czy robi Pan takie kapitalne remonty silników nadal ? Chodzi mi o m54b25. Oczywiście sub leci. Takich ludzi warto słuchać.
Kazdy sposob jest dobry. Aby tylko to smigalo. Ciekawe pomysly I patenty na warsztatowe zmagania.
To sa patenty znam jeszcze fajna historie od starszego goscia... Skonczyla sie panewka biezesz skure z boczku ta twarda docinasz i na hama skrecasz. Dojechal takim patentem z Rumunii i jeszcze fure z tym sprzedal . NIe sprawdzalem ale w razie czego :D Pozdro
87piotr moj ojciec zna typa co zlozyl panewke na slonine xD
Nie na słoninę, ale na folię aluminiową robiono takie numery. Folię dawało się między panewkę a jej gniazdo, jedna warstwa wystarczała żeby po skręceniu łożysko nie stukało, czasami dwie warstwy. To jest oczywiście herezja i nie wolno tak robić, ale cwaniaki, żeby pozbyć się doraźnie luzu i samochód opchnąć, robią takie rzeczy. Na słoninę to raczej mit. Luzy na panewkach nawet w starym silniku to odległości rzędu poniżej 100 mikronów (0,1 mm), zazwyczaj jest to 20 - 50 mikronów ( mniej więcej, im mniejsze łożysko, tym mniejszy luz).
To z folia to prawdz znam to i widzialem cos takigo . ale ze slonina tez moze byc trzeba sprawdzic :D Mit nie mit ale gosc wyzej tez zna ten patent :D
No jak słonina? Może w kole od starego wozu drabiniastego to tak, ale nie przy panewkach. Ich luzy to wartość rzędu 20 - 70 mikronów (0,02 do 0,07 milimetra czyli 0,002 do 0,007 cm), a skóra od słoniny ma z pół centymetra grubości. Mitów ktoś wam nawsadzał, komunałów naopowiadał.
Chłopaki na Złombolu w 2016 roku dorabiali na Campingu na Sycylii panewki do Malucha z puszki od Coli i dojechali na tym do domu ... widziałem na własne oczy .
Jutro sprawdzę u siebie może też będzie nominał. Jakiej firmy panewki polecacie??
Siema , super robota w życiu bym nie pomyślał że można wał sznurówką wyszlifowac. Fajnie by było jak byś nagrał jakiś film jak dobrze wyczyścić wał albo lepiej głowicę po obróbce w szlifierni , tak żeby mieć pewność że nie zapomnieli.
głowica - szyba lub marmur papier i gotowa
Garażowe Hobby
chodzi mi o to jak później dobrze usunąć opieki po obróbce. Karczer , sprężarka czy może coś jeszcze
myjka cisnieniowa. a sprężarką osusasz. Sprężąrką nie usunienie opiłków, ponieważ większość opiłków jest poprzyklejana moim zdaniem. a po drugie musisz wypłukać emulgator-chłodziwo.
he ek
dzięki za info
I to jest porada człowieka dla człowieka... Dziękuję.
nooooooooooo i to mi sie podoba ktoś co sie zna .... olej tych cebulakow co hejtuja wszystko a nie potrafia oleju wymienic :) to jest to ps. STARY SPOSÓB CO MNIE DZIADEK UCZYŁ jak szlifowac wał sznurówka :D :D coś jak 10 min pracy silnika na ropie z 0.5 nafty zamiast oleju żeby wypłukać gnój ... :P stara dobra szkoła mechaniki :) gorąco pozdrawiam tak trzymaj :) może też coś nakręcę z turbienia m104 3.2 merca w budzie z 190 :D
Dzien dobry
Robi pan świetna robotę ,można się wiele nauczyć
Jestem w trakcie demontażu bloku silnika m54b25 Xi
Zauważyłem lekkie zarysowania na wałku rozrządu .Chce je lekko podszlifować tak jak na filmie o wale korbowym .Moje pytanie to skąd wziąć te wszystkie wymiary średnic tak jak pan pokazał na filmie o wale korbowym .Byłbym bardzo wdzięczny za info ,pozdrawiam
Kurde super patent a ja szukałem jak mam się pozbyć rys na wal w czopie korbowodu od kosiarki traktorka. Niestety kupno używanego walu mi się nie opłaca. Dzięki za film 👌👍👍👍👍
Dobra robota, Pozdrawiam
Jest dobrze 👌
Siema majster. Dobry trik 👍
Ciekawe jak zostały zachowane tolerancje owalności i walcowości czopów? Raczej ciężko będzie zmierzyć 0,001mm lub 0,002mm.
0,001 mm może i ciężko, ale 0,002 już nie. Kłania się interpolacja.
Synek, skończ z tą "interpolacją" co do mikrona, co do pół działki (5 mikronów), to jeszcze wykonalne.
Poza tym, mowa o GEOMETRII, która jest ważniejsza od wymiarów i chropowatości.
Amatorzy nie kumają o co biega, więc zaczynają takie naprawy dokładnie od końca (co przedstawiają takie właśnie filmiki)!
Tu też się z tym zgodzę ze tych tolerancji nie jest wstanie zmierzyć(szanun za wymiar w mikronach zwykłym mikrometrem), ale jeśli silnik. Przed remontem nie miał problemów z cisnieniem oleju i nie byl nigdy skatowany to myślę ze ten sposób jest ok. I nie wierzę aby profesjonalne zakłady obróbki silników miały by mieć mniej pracy . przez takich mechaników.
@@xxxyyy7252 Na sto procent nie jestem waszym synem, obywatelu. Ojca swego znam. Nie uczyli interpolować odczytów np. na zwykłym mikromierzu ? Można samemu, to proste. I da się, nie trzeba kończyć "kursów".
Wszystko fajnie, tyle że niektóre wały posiadają powłoki eksploatacyjne; natryskowe lub cieplne. Ja swój wał wysłał bym do zakładu z usługami nanoszenia powłok a nie samego szlifierza
Niech wystarczy ten ręczny szlif na 50-70 kkm i też będzie dobrze.
Moje zdanie bardzo na tak, działa, gładsze, w wymiarach więc nie ma co narzekać to tak jak by każdy warsztat miał dokręcać koła dynamometrycznym a wiemy że tak się nie dzieje do tego jak coś wydaje się głupie a działa to głupie nie jest 😀
Czopy powinno się mierzyć w dwóch płaszczyznach i trzech miejscach. W "pionie" mierzmy skrajną lewą płaszczyznę czopu potem środkową i prawą, potem to samo w "poziomie". W tedy mamy pełny zakres zużycia czopa.
Witam czy po takiej polerce nie spadnie ciśnienie oleju za bardzo ?? Pozdrawiam
Dobra koszulka :)
muszę przyznać, że fajny pomysł
nie trzyj tych gradacji na sucho, potem benzyna to wszystko przemyj
Dobra uwaga. Powinien to przemyć lub przeplukac i sprawdzić czy rzeczywiście rysy nie zostały wypełnione opilkami, a więc zamaskowane. Oczywiście, nie będą też krążyły w układzie oleju.
Mam Vectre b 2.5v6 i zaczela stukac panewka. Zrobione ja wiem z 10/15km. Czy tym pomyslem da rade uratowac wal zeby wymienic panewki dolem? Silnika jeszcze nie rozbieralem.
Przede wszystkim facet robi patenty na własną odpowiedzialność a nie dla klienta
a co z owalnością zwłaszcza czopów korbowodowych ? :-)
A 1.9dci po przekręconej korbie pójdzie?
Jak zmierzyłeś mikrometrem tysięczne mm ?? On chyba jest do setnych milimetra
niby tak ale widać jak przed polerką było 44.980 równo a po było 44.975/6 po prostu wchodziło w połowę kreski ,sprawdzałem to chyba 20 razy
Ale były mikrometry, gdzie dodano ekstra podziałkę mikronową, na zwykłym też można by się pokusić o wzrokowe dzielenie (na pewno nie na pojedyncze mikrony, ale co pół działki - 5 mikronów - spokojnie da radę).
Foto przykładowe: ibb.co/b11gvx
tutaj przydałby sie pasametr.jest dokładniejszy:)
Baardzoo dobra robota
Mam pytanie można wypolerować wał pastą do docierania zaworów mam taką koloru czarnego... Czy może musi być jakaś konkretna...? Czopy mam po szlifie i chce dopolerowac... Czy to nie spowoduje zwiększenia luzu na panewce...
zbyt agresywna myślę?
Wał zdrowy, możesz robić strokera na wale 3,0.
ja miałem zatarty silnik na korbie ford fiesta 1992r i rysy wypolerowałem bez wyciągania silnika pastą polerska do docierania zaworów przejechalem 30tys wał wytrzymał ale korozja fiestę wje..... he he
No i git.
A co z miejscami przy samej przeciwwadze, użyłeś minimalnie węższego paska papieru, nie spowoduje to kształtu łódki i nierównomiernego zużycia panewki :)?
Oczywiście, że tak. To szlifowanie zjebało GEOMETRIĘ.
Czasem na takiej metodzie dłużej pochodzi niż po szlifie szlif to zebranie warstwy utwardzonej a co za tym idzie? Osłabienie tej owej warstwy i szybsze zużycie wału
Dobrze się czujesz? Wiesz, że te warstwy liczy się w milimetrach? I nw ile byś musiał szlifować żeby ją ruszyć xd, a wałów się raczej nie azotuje
Wały po szlifie chodzą max 100 tyś to już nie to samo co po szlifie. Każdy ma swoje teorie a prawda jest jedna .
@@majsterklepka4900 to pisz, że jakość regenerowanych części jest niższa i powoduje awarię, a nie kombinuj z jakimiś głupimi teoriami, bo z czegoś właśnie takiego rodzą się powielane błędy
@@Luminous65 Dokładnie i myślę że nie w chodzi w grę sama regeneracja ale o fachowa ręka która to obrobi dokupi materiał panewki które będą naprawdę takie jak w pierwotnej układance. Długi temat. Nie wszystko jest tak piękne jak się wydaje.
@@majsterklepka4900 i tu się zgodzę ;)
robilem tak i powiem ci ze daremne twoje dzialania bo tym nie wyleczysz jedynie odwleczesz w czasie ...
Czyli to jest to słynne ręczne polerowanie czopów o którym słyszałem 40 lat temu 😃
Jesteś spoko gość
Siema, mam pytanie, jakim sprzętem nagrywasz filmiki na YT ?
sony a6000
Wykończyć można filcem albo skórą 👍
A jak potem czyścisz wał żeby się ten pył nie przedostawał przez kanały olejowe dalej z olejem, bo pewnie coś się tam dostało podczas tarcia papierem?
kanały są wiercone osobno na każdym odcinku osobno więc nie mam problemu
Nawet jak się dostaną opiłki to i tak prawidłowo się czyści a potem przysługuje powietrzem sprężonym
Możecie się śmiać.Nie wygląda to zle.
Mój tato robił w ciągniku paskiem skórzanym od spodni
Tak kiedys robili.
Kolego może Ty znasz się na setkach w płynie ale nie na pomiarach wałów korbowych oraz obróbce,poxdrawiam
Mikrometr raczej mierzy z dokładnością do 1 setnej a nie tysięcznej 😊😊
niby tak ale widać jak przed polerką było 44.980 równo a po było 44.975/6 po prostu wchodziło w połowę kreski ,sprawdzałem to chyba 20 razy
Garażowe Hobby aha XD
Rób taki temat dalej bo w Polsce mało jest takich kanałów o takiej tematyce.
Filmy fajnie zrobione a nie jak niektórzy że wychodzi kicha i nic nie widać.
Interpolacja. Dobry mechanik mierzy zwykłym mikromierzem o dokładności 0,01 mm z dokładnością 0,002 mm. Interpolacja.
Mikronowe też były: ibb.co/b11gvx
@@MrOprawca1978 hahaha
Witaj kolego, tez mieszkam w UK i mam speca od silnikow, gostek robi wszystko, dziadzio 70 lat i sklada silniki sportowe wygrywajace zawody. Napisz mi na pw to podam ci namiary
hahaha robiłem to samo bez oglądania tego filmu i jest git
Witaj, czy pomiar średnicowy czopa wykonywałeś w co najmniej 2 osiach i uśredniałeś wyniki?
Poza tym, kolejny świetny kanał.
mierzyłem jak tylko się dało po kilka razy i zerowałem mircro. kilka razy
Jeżeli twój mikromierz jest w tolerancji pomiaru 0,01 to w jaki sposób zrobiłeś pomiary w tolerancji 0,001?
ibb.co/b11gvx - z pojedynczymi mikronami przesadził, ale można wzrokowo dzielić setki na zwykłym mikromierzu.
Witaj, ze starego bloku zrób sobie stolik kawowy :-D
Na TH-cam jest spoko kanal o obróbce metalu Diadko Maxim'a.
Pozdrawiam
Wydaje mi się się git. Coś ciekawego napewno spróbuję Pozdro.
Cóż to za mikrometr, który mierzy z dokładność do 0.001mm ?
Już w latach 60 ubiegłego stulecia w książce do techników "Pasowania i pomiary" opisywano takie już nawet na ówczesne czasy wcale nie najnowsze.Normalne mikrometry z dokładnością 0.01-0.001
Mikronowe były mniej popularne od "setkowych", ale były:
ibb.co/b11gvx
Ja mam tylko pytanie jak mikromierzem "setkowym" zmierzyłeś średnice czopu wału z dokładnością do mikrona? Tzn teoretycznie idzie to zrobić ale taki mikromierz ma swój błąd pomiaru i wtedy mamy tzw. błąd pomiarowy. Gdzie ty znalazłeś te mikrony?
Niby nie profesjonalnie, ale można dzielić wzrokowo i zyskać dodatkowe cyfry znaczące. Były nawet mikronowe mikromierze, dorysowano po prostu dodatkową podziałkę:
ibb.co/b11gvx
Bardzo prosiłbym o info co tu się dzieje. Ostatnio w silniku 1.6 Valvematic zaobserwowałem, że koło pasowe na wale ma bicie osiowe i boczne. Wymiana w serwisie ASO na nowe okazała się bezskuteczna. Koło nadal bije.
th-cam.com/video/2gKttH0trH4/w-d-xo.html
th-cam.com/video/-EXdruwJnVQ/w-d-xo.html
th-cam.com/video/tvwcDJoz3YQ/w-d-xo.html
Silnik ma zaledwie 8 tys. Sądzę, że to było od nowości albo coś się do tego przyczyniło. Po prostu tego nie zobaczyłem. Czy takie bicie mogło wpłynąć na inne komponenty silnika?
wał ?
To to nic ja dziś papierem szorowalem jak dzik po szyszkach odpalił świetnie w końcu mial ciśnienie oleju, robilem tylko korkowe 1.6 hdi, dawno takiego spaceru nie miałem 30 min wracając po lawete
Sposób super i nie wiedziałem że to takie łatwe :) acz mało profesjonalne i mógłbym zrobić jajo z gładzi ale przy odpowiednim staraniu się i narzędziami do pomiarów . No no efekt super .
Tylko co z tego że masz narzędzia do pomiaru zmierzysz że zepsułes i nie odwrócisz
@@StopTeoriomSpiskowym drążyłem temat dalej i mam narzędzia już kupione , bardzo precyzyjne , klasy materiałów tez już poznałem i powiem ci by z tego zrobić jajo naprawdę godzinami trzeba się starać by w ten sposób to zniszczyć , każdy niedołęga jest w stanie to zrobić nawet ty :)
jaki plastik, napisz cos wiecej ciekawi mnie to ??
szacunek za pomiar 0,001 na takim sprzęcie, co ciężko zmierzyć grubość tarczy :))
Zakłady obróbki silników Cię nienawidzą :D Pozdro
siema, jaki olej polecasz do m50b25, zalany jest 10w40 mobil?
zależy od przebiegu-stanu silnika ale syntetyk bym zalał raczej
Garażowe Hobby silnik siedzi w E30, stan bdb
fabryczna specyfikacja tylko że pełen syntetyk + dwusiarczek molibdenu - tak bym ja zrobił
Fabrycznia specyfikacja to 10w40 półsyntetyczny, chodzi ci o 5w40 liquid moly mos2?
niekoniecznie liquy moly, i nie wiem czy wiesz ale pełny syntetyk też może być 10w40 tylko w polsce sie przyjeło że "paanie 10w40 to półsyntetyk je a 15w40 to minerał panie w passacie taki mam".
Ten mikrometr raczej mierzy z dokładnościa do 0.01 a nie 0.001
niby tak ale widać jak przed polerką było 44.980 równo a po było 44.975/6 po prostu wchodziło w połowę kreski ,sprawdzałem to chyba 20 razy
Noniusz o rozdzielczości 0.01 to może mieć suwmiarka. Mikrometr jak najbardziej 0.001
Stanisław Czmyr Ale nie ten.Jak już to z czujnikiem zegarowym
Tutaj faktycznie 0.01, polecam kupić dokładniejszy
Suwmiarka mierzy co najwyżej do 0.02mm, chyba że mamy elektroniczną, wtedy można mówić o ,,dokładności'' do 0.01, ale szczerze mówiąc nie mam zbytnio zaufania co do wiarygodności pomiaru taką suwmiarką.
Mój stary polerował wał od żuka paskiem skóżanym hehe
Jeśli coś jest głupie i działa to nie jest głupie
Pojezdzic, zdemontowac, podumac.. Wal ma zloby, tak samo panewki a silnik oddaje moc.
Uwzgledniacie gestosc oleju, jak jestescie tacy dokladni? Ale to dobrze Garrazowe Hobby , ze taka precyzje prezentujesz, bo trzeba dazyc do perfekcji.
Skąd wy bierzecie te wartości grubości wału, momentów etc.?
Daniel z Internetu
Jest coś jak takiego jak książka serwisowa do danego auta.
Genialne, ja robiłem to śliną i wyszło mi podobnie, jak tą sznurówką. Do pomiaru użyłem metru krawieckiego i uzyskałem bardzo podobne wyniki. Silnik chodzi jak cudo. Podziwiam Pana, że mikrometrem z dokładnością do 0.01 mm potrafi Pan odczytać 0.001. Sokoły powinny się od Pana uczyć. Przy luzie na wale 0.02 mm panewka obraca się luźno, a Pan podaje tolerancję 0.04 mm. Myślałem nad tym papierem, polecam gradacje 100 lub 200, dużo szybsze efekty. Przecież bez powodu na szlifierkach stosuje się ściernice. Do aluminium używa się papier 2000 i szlifowanie pod wodą, a co dopiero do stali ?? Na twardości około 50 Hrc, jedną setkę w 10 min. to można wypić, a na wale będzie Pan ściągał 10 lat. Myślę, że szybciej będzie to oddać do profesjonalnego zakładu, pozdrawiam Janusz obróbki.
Jest Dobrze xD
Niedługo poprostu wypróbuje tą metode bo nie stać mnie na nowy silnik bo na 60% stuka mi panewka
Łapka w górę w ciemno i oglądamy xD
A i pozdro z Southampton
Papier ścierny to pomysł rodem z Indii. Może na mini rysy, ale grube zbieranie nie da równoległej powierzchni do osi. Toczę, frezuję i czasem coś szlifuję i wiem jak się kończą projekty z brakiem osi, prostopadłej powierzchni itp., zwłaszcza przy wartościach w okolicy 0,01. Ja nie raz straciłem czas, materiał i co za tym idzie pieniądze. Teraz jedynie przygotowuję, a szlif firma zewnętrzna. Tu mamy tą samą sytuację, sam rozbierasz i składasz silnik, co daje główną i lwią oszczędność, a szlif to akceptowalny koszt. Ale jak kto woli.
Mogłeś troszkę oleju podlać na papier
i tak był mokry od wd40
opiłki i resztki papiery tworzą taką ala paste