Podobno Polacy tyko mają kompleks oceny swojej wymowy po Ang... nigdzie na świecie nikt nie analizuje śledzi tego tylko Polak Polakowi... co najlepsze Pani popełnia błędy w języku Polskim to już jakieś kosmiczne kuriozum :)
@@urszulakoterba1374 "babsko" mówiac w taki sposób o Pani której sie nie zna i która jest naprawdę grzeczna w materiale pokazuje, że tutaj problem nie leży w języku, a w kulture
Trzaskowski mówi, jak mówi nie dlatego, że jest anglistą. Bardziej jest anglistą, bo.. od dziecka używa tego języka. Chodził do szkoły za granicą jako dziecko. To dużo daje. Morawiecki - studiował w UK. Generalnie to porównujesz tutaj samouków z ludźmi, którzy naprawdę poważnie się edukowali w nauce i to w młodych latach - to ma kluczowe znaczenie.
To prawda, nie kazdy miał mozliwośc (czas i pieniądze) aby uczyć się w Wielkiej Brytanii. ucząc się tu, na kursach, w szkole czy z neta, jest duzo trudniej osiągnąć dobry poziom, a jesli nawet to nie mając okazji i mozliwości rozmawiac w tym języku, bardzo łatwo i szybko zapomina sie to czego sie nauczyło., tkwiąc na poziomie B1/B2.
@@gregnowicki1801 Masz rację, kto im bronił urodzić się w innej rodzinie i kraju :P Uwielbiam, gdy ktoś o wątpliwym intelekcie, nazywa kogoś "tumanem".
@@gregnowicki1801 No to skoro nie masz pojęcia, to po co się wypowiadasz? :) Widzisz, poza wątpliwymi zdolnościami intelektualnymi, wykazujesz dodatkowo stronniczosć, że nie potrafisz ocenić czegoś oddzielnie od swych miłości politycznych, co tylko podkreśla twój prymitywizm. Jak to w internecie - głośny szczekający burek. hau hau hau. Idź poszczekaj na kogoś innego tylko mi nogawki nie obsikaj.
Polacy mają świra na punkcie błędów. Na studiach filologicznych native speakers sami stwierdzili jednoznacznie, że ich koledzy wykładowcy Polacy są bardzo rygorystyczni w tej kwestii.
Od lat mieszkam za granica i na codzień używam języka angielskiego. Znajomość tego języka nie jest u polskich polityków az tak ważna. Nikt specjalnie nie zwraca uwagi na akcent ,wymowę i jak Pani mówi-płynne brzmienie języka. Przekazywane treści są najważniejsze i myślę ,ze każdy z opisanych polityków jest w stanie logicznie się po angielsku wypowiadać . A do “zadań specjalnych „ są przecież tłumacze !
Niby wiadomo, że w filmie chodzi o ocenę ale właśnie przez to zrozumiałam, dlaczego tak wielu polaków boi się mówić po angielsku - po prostu spodziewają się, że sami będą w taki sposób oceniani. I tak sobie jednak bardzo smutno wnioskuję, że żaden obcokrajowiec, czy to osoba z "urodzenia" anglojęzyczna czy po prostu dobrze wyuczona nigdy nie oceni mowy, którą można zrozumieć jako złą. Takie rzeczy tylko Polak Polakowi. Pozostał niesmak...
Rozumiem Cię, ale po pierwsze, materiał jest wyważony i nie ma tu żadnego naśmiewania się, a po drugie, politycy są więcej niż przyzwyczajeni do bycia ocenianymi. Mają świadomość, że występują na forum, przed kamerami, przed publicznością i że będzie to komentowane i oceniane.
Co Ty! To politycy i od nich po prostu oczekuje sie w dzisiejszych czasach mowienia po angielsku chociaz. Warto samemu sie tez go uczyc bo sie przydaje, jako ze jest j. miedzynarodowej komunikacji.
@@TheBari98 Boją się mówić, bo od razu się ich ocenia, szukając do czego się przyczepić. Komorowskiego, Kopacz czy Kidawy nikt nie ocenia, bo nigdy słowa w języku obcym publicznie nie powiedzieli.
Jesteś przewrażliwiona/y i jest to gówno prawda. Wyłapywanie i poprawianie błędów jest najlepszą formą nauki. A osoby u góry będąc politykami powinny mówić płynnie z dobrym akcentem i definitywnie stać je na douczenie się. Jak ktoś nie lubi poprawiania błędów to ma ze sobą problem, bo to trzeba brać na klatę. Przewrażliwione pokolenie nierobów.
Na zachodzie nikt nie ocenia ludzi po wymowie, słownictwie itd. Ważne aby wypowiedzi osób publicznych były zrozumiałe, a oni sami rozumieli co się do nich mówi. Takie "analizy" to przykład zaściankowości i typowej "słomy z butów". Czy są gdzieś filmiki, na których francuskie lub niemieckie nauczycielki oceniają angielski rodzimych polityków? Nie, bo dla nich byłoby to uwłaczające.
Dokładnie. Chciałbym zobaczyć jej dyskusje z miodkiem gdy miodek non stop jej przerywa że źle coś powiedziała :) A co do czepiania się obcych języków to jest dno.
Jeju tak bardzo popieram takie opinie! Sama nigdy nie mieszkałam za granicą, ale po angielsku mogę bez problemu się dogadać. Jednak nic mnie tak nie stresuje jak mówienie po angielsku przy innych Polakach.
@@paulap5131 rozmawialem z kumplem na ten temat. wlasnie przez takie debilne blondyny polacy BOJA sie mowic po angielsku. a czy ja dobrej formy uzylem? a czy dobrze wypowiedzialem slowo? a czy jhak na 20 zdan jedno slowko zle odmienie to czy mnie zaraz nie powiesza? angole popelniaja takie bledy ze sie w glowie nie miesci ale kazdy ma to w dupie. napewno taka blodni (jezeli w ogole kiedys byla w uk) juz poprawia kazdego anglika ze ZLE! NIE TAK SIE TO SLOWO WYMAWIA!!!! ODBIERAM CI OBYWATELSTWO!!!! A taka ciekawostka dla tych co nie wiedza, wiekszoc brytoli mowi FOK ju a nie FAK ju :)
@@bartz4439 No właśnie ta wymowa to tez ciekawa sprawa, bo w zależności od regionu może się zupełnie różnić od tego czego nas uczą w szkole. I nagle te wszystkie zasady można wyrzucić do śmietnika.
Siejesz tylko zamęt!!!! Pytanie z mojej strony - co dla ciebie znaczy ten "akcent" ? Akcent jest ściśle związany z poprawną wymową.W przypadku języka angielskiego jest to konieczne. Piszesz chyba o tej pani na "MISIU" zapowiadającej odloty z kartoflami w ustach. :D Rzeczywiście brzmi jak mowa gdzieś "z południa" . :D Bez poprawnego akcentowania na konkretną sylabę ,czy głoskę możesz mieć problemy w rozmowie z obcokrajowcem. Zamiast serce mogą zrozumieć d...... . Taka jest specyfika tego języka. Wypowiadasz się na obce sobie tematy. Tyle z mojej strony ,a resztę sobie doczytaj ,nawet bez akcentu (jak rozumiesz). :D Po lekturze takich pseudo-porad nasuwa się tylko stwierdzenie ,często używane w stosunku do rodaków- "Polski zapomnieć ,a angielski nie zdążyć się jeszcze nauczyć". :D Zanim cokolwiek napiszesz przemyśl temat ,bo w taki sposób ,to sama możesz się "wypaczyć językowo" .
@@jacekkowalewski7204 Panie "kowalewski"... Przecinek stawia się po wyrazie, nie przed wyrazem. Gdyby pan nie wierzył, to proszę wziąć jakąkolwiek książkę, w dowolnym języku i przyjrzeć się uważnie przecinkom na dowolnej stronie.
Najlepszy angielski miał niejaki szlachcic Komorowski Bronek, którego mama była nauczycielem tegoż języka, a on sam nie dość, że nie znał słowa w tym języku to jeszcze zdepta tron cesarza Japonii w której to do dziś nie mogą otrząsnąć się z tego szoku
Pani X zachęca do subskrybowania audycji o błędach językowych "PO OGLĄDNIĘCIU" zamiast obejrzeniu. Dość kuriozalny mandat do połajanek w języku obcym, kiedy w swoim sama sobie nie radzi. Takie czasy...
To nie jest błąd. To jest gwarowe i jest poprawne. W małopolsce się tak mówi, na przykład. Ale przyznam, że choć od 15 lat mieszkam w Krakowie, to nadal mój pierwszy odruch polega na poprawieniu rozmówcy - ale od dawna już panuję nad nim ;)
@@areksrocks3375 mówi się także wzięłem, przyszłem, weszłem, wypsło mie się itd; żadne z tych, włącznie z oglądnąłem nie ma związku z gwarą bo gwary mają korzenie w kulturze regionu, a oglądnąłem to BŁĄD Panie Arku... sugeruję się tego oduczyć 🙂
@@jacekmillerjacekmillerorangepl To jest poprawna forma używana regionalnie. Ja jej nie używam, bo nie jestem z małopolskiego. Tak jest też podawana w słownikach. "Oglądnąć to regionalizm małopolski, ogólnopolska forma brzmi obejrzeć. Z regionalizmami jest tak: nie ma powodu, aby unikać ich w komunikacji regionalnej, ale trzeba się liczyć z tym, że w obiegu ogólnopolskim mogą być źródłem niejasności lub nieporozumień. Różnych regionalizmów groźba ta dotyczy w różnym stopniu, oglądnięcia w niewielkim, bo jest to słowo ogólnie znane, także dzięki literaturze. Znajdziemy je u Witkacego, Schulza, Worcella, Kruczkowskiego, Mrożka, Myśliwskiego, Tokarczuk i in." - z odpowiedzi na pytanie w Poradni językowej PWN. Jest to źródło godne zaufania. Skoro uważa Pan, że to błąd, to proszę podać mi źródło, które tak mówi. Pomińmy tylko nauczycielki polskiego w szkole, bo one różne rzeczy twierdzą/twierdziły, które były/są błędne.
Zanim zacznie Pani oceniać znajomość, opanowanie języka angielskiego u polityków, niech Pani mówi poprawną polszczyzną:,nie mów-ciężko się przyczepić poprawniej-trudno się przyczepić..
Moim zdaniem fajny filmik. Ale lepiej daj sobie spokoj z angielskim, lepiej zacznij od nauki j. polskiego. Pani Joasiu, uzywa pani ciagle gloski "e" e e e e" oraz "i" i i i to badzo i zbyt czesto. Sugeruje aby przesluchala pani swoj wlasny wyklad i przeliczyla ile razy. Wiem, ze jest to taki "przerywnik". N.p. pan "Du.." prezydent, po angielsku sie ja,ka (to jest jego przerywnik), klamie lub poprostu nie ma nic do powiedzenia ale cos mowi. Czesto uzywa pani okreslenia, ze "jest CIEZKO" ciezko, ciezko, ciezko. zamiast "TRUDNO". Rozumie, ze teraz czasy sa ciezkie. (ciezkie czasy'-) tak mowil zolnierz radziecki gdy kradl zegar z wiezy Marjackiej. Praca gornika jest ciezka a praca kelnera jest nielatwa jak spiewa p. A Rosiewicz. Dlatego radzil bym uzywac slowo: "TRUDNO" zamiast "cie,zko . Patryk Jaki, a TYRAN powiedziane [zle] po angielsku wymawia sie to inaczej. Powiedziala pani "ze zaimkami" to jest zle! Z Zaimkami.! W wielu pani przykladach wypowiedzi politykow pomine,la pani wiele ich zasadniczych bledow. Nie bede ich wymienial bo jest tego zbyt wiele. Szkoda na to czasu i nie ma tyle miejsca. A to, ze ktos' uczyl sie, jezyka za granica, np w UK to jeszcze nie znaczy ze SIE NAUCZYL , uczyl sie dlugo ale sie nie nauczyl. I znowu CIE,ZKO jest sie przyczepic. Co do PANI jez. polskiego to radzil bym zwro'cic' uwage na koncowki np.: gramatyk-om, angielsk-om, wymow-om, itd. e, e, i, i, jest anglist-om, sztuk-om, Dud-om, za granicom, pochodz-om, s-om, wymow-om, innom, jedn-om, kolejn-om, jak-om mowi-om, itd ZLE !. W jezyku polskim jest taka gloska [ -a, z ogonkiem] nie ma tego w jezyku angielskim, ale w jezyku polskim chyba jeszcze jest i powinna pani uzywac, ale jeszcze musi pani wiedziec kiedy "-om" a kiedy "-a," z ogonkiem, a tego pani nie wie bo sie pani w szkole podstawowej tego nie nauczyla. Rozumiem, ze to byly "CIE,ZKIJE' czasy, no i ta okropna komuna nie pozwalala? mowic po polsku, czyzby???. ( a moze to byly "tjazole czasy"). Co to takiego jest "akcent" ? Powinna pani to zdefiniowac', bo akcent ma wiele pojec'. I nie bardzo wiadomo co ma pani na mysli mo'wiac "akcent". Czy to jest wymowa (pronunciation), czy nacisk (stress). ? Sa, to dwa rozne pojecia. Jesli "stress" to czasem w jednym slowie sa dwa: glowny i poboczny. Przyklad: "weekend", ale gdzie i jaki to juz szkola wyzsza albo pytanie do eksperta p.Joanny lub do Patrika Jakiego, ale jakiego?. Jesli "Patrika" to jakie ma byc to "i" w jego imieniu krotkie, twarde? angielskie czy amerykanskie, czy jeszcze jakies' inne?, Pozdrawiam, zycze sukcesow w uczeniu sie jezyka polskiego a to jest trudny jezyk nie taki jak angielski. Domyslam sie ze pochodzi pani (lub pani rodzice repatryjanci) z tak zwanych Ziem Odzyskanych lub Ziem uzyskanych od Stalina, gdzie wszystko bylo poniemieckie, nic nie bylo zniszczone i wszystko za darmo. "Powinen byl" -czas zaprzeszly??? w jezyku polskim to "byl" jest niepotrzbne. Wystarczy "powinien'. I to eeeee oraz "CIEZKO!!!!' "i pozwole "se" przytoczyc znowu to nieszczesne "se". ! Pani redaktor nie portafi odmieniac nazwiska "Duda" w Dopelniaczyu mowi sie "Dudy".
Pani Ewo , dziekuje za reply, szkoda tylko ze pani iedna, jedna czytala moj koment. I to "ciezko, ciezko, i angielsk-om jest sie przyczepic' bo jest anglist-om i mowi-om.@@ewa3877
Pani Ewo, dziekuje za pan koment. Niestey tylko pani jedna, jedyna zgadza sie z moja opinia. A pani Asia Domagala powinna popracowac nad jez. polskim, a dopiero potem krytykowac'. I to "ciezko" i "ciezko" jest sie przyczepic' do kogos kto jest "anglist-om" zamiast "a z ogonkiem" @@ewa3877
Szkoda, że w materiale porównano angielski Pana Kamińskiego z nagranego wcześniej spotu/filmiku, gdzie nie mówi on na żywo. Co do reszty pełna zgoda. Ciekawy film!
Nie zgadzam się z niektórymi rzeczami, ponieważ jest jeszcze coś takiego jak dialekt. Ja mieszkam w północnozachodniej części Anglii i zupełnie inaczej się wiele słów wymawia. Np mówi się "mundej " - Monday , "sundej" -Sunday. Dialekt jest ciężki do zrozumienia nawet dla osób znających język angielski . Spróbuj do takiego powiedzieć coś poprawnie, to ci odpowie łoooooo? hehehe
To się zgadza. Z kolei, gdy uczymy się j.angielskiego jak obcego, uczymy się raczej tej oficjalnej wymowy i raczej przynosi to więcej korzyści aniżeli stwarza problemów. Egzaminy, które zdajemy są oparte na tym oficjalnym angielskim. Należy się po prostu trzymać pewnych zasad. Myślę, że znając dobrze nazwijmy go "ogólny angielski", czy to zbliżony bardziej do brytyjskiego, amerykańskiego, czy australijskiego, poradzimy sobie a większości sytuacji, a szczególnie w oficjalnych sytuacjach. Ja np. też mam problem ze zrozumieniem gwary góralskiej, mimo że jestem Polką, ale nie mam problemu z porozumiewaniem się w sferze publicznej w Polsce. Zróżnicowanie dialektalne języka polskiego jest o wiele mniejsze jak angielskiego. Zróbmy po prostu coś dobrze w wersji podstawowej, a potem możemy iść dalej.
Fajny film, doceniam pani pracę. Proszę jedynie o większą dbałość o język polski. "Oglądnąć" czy "przyglądnąć/przeglądnąć" już na początku filmu, trochę podkopują zaufanie do kompetencji w sprawach językowych.
Mam duza, uwage, bo ciezka to jest praca go'rnika a nielatwa jest praca kelnera jak spiewa A. Rosiewicz. A wiec trudna. Pani Joasia: , jezyk angielski =3 natomiast jezyk polski --2 .I ten ciagly przerywnik e e e lub i i i
@@o.kowalski4395 *Ależ oczywiście .... że nasz cudowny estradowy artysta, szanowny pan Andrzej "JA" Rosiewicz - to wyśpiewał nam całą prawdę o ... socjalistycznej PRACY !!!!* *"Mógłbym POżyczyć banksterom ....* *Lub w formie dać - zaPOmogi ....* *Lecz nie chcę szafy przesuwać ....* *Nie będę zrywał POdlogi ....* *~ Graj Cyganie, graj .... !!* (((((
@@o.kowalski4395 Tak, panie Kowalski, przygarniał kocioł garnkowi! Mógłby pan zadbać o polskie literki, o przecinki po słowie, a nie na początku słowa!
Ja bym się bardziej przyczepił do pierwszych sekund filmu. _Oglądnięcie_ czy _przyglądnięcie_ zamiast _obejrzenie_ czy _przyjrzenie się_ ... Być może poprawne, ale strasznie nie po polsku
@@Syntomis Panie Syntomisie... Wszystkie cztery słowa , mniej, lub bardziej stosowne są jak najbardziej polskie, zrozumie je każdy Polak bez pomocy słownika wyrazów nie polskich. Za to słowo "okej", które tu panna wtrąciła jest całkowicie obce, brzydkie, a skutki jego nadużywania mogą być nawet straszne dla naszej ojczystej mowy.
Najpierw pani Joanna mówi, że ocenia wymowę, a nie akcent, a później przy ocenie wypowiedzi Dudy (12:59 - 13:18) dostajemy informację, że wyraźnie słychać, że jego ojczystym językiem nie jest angielski, bo nie brzmi naturalnie. Ale to jest właśnie akcent. :) I "robi błędy" - a autorka filmiku nie wskazuje nawet jednego. We wspomnianym fragmencie akurat poza słowem "perspective", które jest odrobinę zniekształcone, błędów w wymowie właściwie nie ma! Oceniajmy wg kryteriów, które sami przyjęliśmy. :D Tak na marginesie, materiał jest ciekawy, ale roi się od błędów językowych (w jęz. polskim!) i niechlujnej wymowy ("anglistom", "mówiom", akcentowanie "słyszeLIśmy", zamiast "słySZEliśmy"). W pewnym momencie nawet poprawiając swój błąd, autorka umieszcza na ekranie napis, który... też zawiera błąd ("angeielski")!
Ech, jakże wszyscy chwalą ten film. Ja jednak dodam łyżkę dziegciu do tej beczki miodu. Pani jest bardzo ładna , elokwentna i zadufana w sobie. Jeśli chcemy kogoś oceniać w warstwie językowej należałoby być idealnym. Nie będę podważać kompetencji Pani prowadzącej kanał jeśli chodzi o język angielski (chociaż mieszkając i żyjąc w Wielkiej Brytanii od dwóch dekad prawie nie ze wszystkim się zgadzam w stu procentach). Ale nie mogę zrozumieć jak ktoś kto mówi "oglądnąć" może się wypowiadać na tematy językowe. I nie było itp przejęzyczenie gdyż to słowo w innej formie padło jeszcze raz we wstępie. Ja rozumiem, że niektóre regionalizmy weszły do języka i muszę się z tym pogodzić , ale od lingwistów wymagam więcej. Poprawną formą jest jednak obejrzeć i dbajmy o piękno mowy ojczystej - proszę.
I właśnie w tym jest problem, wytykanie że powiedziałeś a a nie e, schematowe uczenie języka jak w szkole doprowadza do niczego. Uczysz się kilkanaście lat języka gramatyki a później nie potrafisz się dogadać bo zastanawiasz się jaki czas użyć.... Nie rozumiem więc po co wytykać błędy skoro potrafią się dogadać?
To sa oficjalne wystapienia I wymagany jest jezyk formalny. Zla wymowa powoduje, ze osoba sie osmiesza/kompromituje. Tak jak Glowa Panstwa powiedzial "a friend in need is a friend in dick" zamiast "indeed " - no coz, czepianie sie wymowy? To nie jest rozmowa na rynku, gdzie moge sie jakos dogadac.
@@magorzatamarkowicz3466 "In dick" mogło być przejęzyczeniem. Każdemu się może zdarzyć. Choć angielski Dudy jest, jakby na to nie patrzeć, jest żałosny.
Pani jest wspaniala I robi bardzo dobre lekcje. To sa bardzo potrzebne dla Polakow chcacych poprawnie wymawiac po angielsku , bo pani tez zna jezyk polski i wie gdzie Polacy maja problem z wymowa slow angielskich , sentencji itp. Jezeli ktos chce poprawic swoj British English to pwinien subskrydowc pani kanal.
Pani Joasia jest wspaniala, tak, ale nie pisze pan pod jakim wzgledem? Jest ona idealnym przykladem jakich zlych mamy w Polsce nauczycieli jezyka polskiego oraz angielskiego. Ja spotkalem w Polsce tylko jednego dobrego nauczyciela j.angielskiego.
Pani Joasiu, mysle ze Pani tez ma problem z angielskim kiedy slucham slysze zle wypowiadane "r" i czesto zle wymawiane "a"taki ejka w slowie that... o wiece3j nie pisae choc pewnie znalazlbym wiecej. Tak czy inaczej podoba mi sie Pani strona.
Odnośnie wymowy "thing"- otóż na konferencji naukowej zauważyłem ,że kolega profesor zwyczajny mówi "thinG' z wyraźnym "G" na końcu ( ale "G: nie "K"!). Pytam czy on tak zawsze:-Tak, tak przynajmniej wszyscy rozumieją co chcę powiedzieć". Słucham dalej i niemal wszyscy - poza Jankesem z NY- mówią mocno i wyraźnie "G". Po konferencji mi wyjaśnił, że oprócz angielskich amerykańskich, brytyjskich itd. jest angielski międzynarodowy konferencyjny... Coś w tym jest, bo jedynym człowiekiem, którego niemal NIC nie rozumiałem był ten Amerykanin. :D
Posłuchaj dziewczyno, najmniej inteligentni to literaci i wszelka humanistyczna grupa ludzi / mają tylko dobrą pamięć /. gdy polityk dobrze mówi w innym języku to będzie kiepskim politykiem - z przypadku. są ludzie którzy w starszym wieku nie potrafią nauczy się obcego języka za to doskonale radzą sobie z oceną innych ludzi, dobrze prowadzą wszelkie interesy, dobrze radzą sobie w wywiadzie i w życiu codziennym. spotykamy znanych celebrytów, aktorów, nawet naukowców którzy na emeryturze potrzebują pomocy społecznej. człowiek inteligentny zabezpiecza siebie sam.
4:16 niestety, wymawia Pani niepoprawnie przymiotnik „continuous”.. nie mam możliwości wklejenia tu zapisu w IPA, chodzi o wymowę drugiej połowy tego słowa...
Fandemental? A gdzie to tak? Od Nottingham po Inverness powiedzą fundamental. Naucz się babo akcentów i wymowy. Czyli całe Manchester mówi źle Sunday bo nie mówi sandej?
'Po oglądnięciu'? 'Przyglądnąć się'? Jeżeli to świadoma humorystyka, czy może krakowski bełkot regionalny, to proszę. Nie mam nic przeciwko. Mówimy, jak ludzie normalni - po obejrzeniu, przyjrzeć się.
Żeby obiektywnie ocenić kogokolwiek, trzeba odnieść się do sytuacji analogicznych. Co innego wygłaszać przemówienie, które można przygotowac, a co innego reagowanie na to, co się dzieje np. w swobodnej rozmowie. Choć nie mam wysokiego zdania na temat polityków i ich umiejętności językowych, to takie porównanie, które zaproponowałam, byłoby ciekawsze. Przynajmniej moim zdaniem.
Nikt cie tak nie skrytykuje za wymowę jak drugi Polak. Tymczasem w takich USA czy UK każdy jest przyzwyczajony do wymowy znacznie gorszej. Pełno tam przecież imigrantów. Powiem jeszcze ze mieszkając w Niemczech znałem osoby, które gorzej mówiły po niemiecku niż ja a byli 3 pokoleniem w tym kraju. Także odwagi i nie oceniajmy się tak surowo.
Jako jeden z niewielu Polaków będących w UK umiem perfekcyjnie mówić pięknym, królewskim RP, jego wymierającą archaiczną już nieco odmianą. Uważam, że więcej szacunku zyskujemy celowo mówiąc po polsku - powinni sprowadzać sobie tłumacza i celowo mówić tylko w ojczystej mowie.
@@katarzynamuszynska5426 ja celowo mówię z polskim akcentem, często i gęsto, duma etniczna bierze górę nad czymkolwiek innym. RP nauczyłem się w zasadzie na studiach, fonetyka była moim ulubionym przedmiotem. Natomiast szlifowałem go do.... gry fabularnej której akcja osadzona jest w anglo-saxońskim średniowieczu. Szlifować fonetykę tylko po to, by zachwycać dyplomatów z obcych krajów, że jesteśmy tacy wielce światowi - to droga by zawsze Polacy byli młodszym głupszym kuzynem zachodu, któremu można conajwyżej pobłażać jak małpuje swoich idoli.
Rozumiem, że chodzi o to: th-cam.com/video/zOXaOd_h2hA/w-d-xo.html Mówi bardzo dobrze, w poetyce amerykańskiej. Umykają mu articles. Można powiedzieć, że przez takich właśnie użytkowników angielskiego znikają articles. Dla przykładu: kiedyś się mówiło: "the category is" a teraz się mówi 'category is'
Była Pani kiedyś w Anglii? Ja rozumiem, że dążymy do ideału. Tylko czy Holendrzy, Niemcy, Francuzi naprawdę mówią perfekt w tym europarlamencie? to tak samo jakby obcokrajowca prześwietlić jak mówi po Polsku. Rozumiem, że trzeba trochę ogłady językowej mieć, ale fundamental a fandamental... no kto tak drobiazgowo ... Potem ktos ogląda taki filmik i się boi rozmawiać po angielsku. Pyska nie otworzy bo strach przed oceną.
Brakuje Radosław Sikorski Dominik Tarczyński Jeszcze kiedyś slyszalem któregoś na bbc4 to byłem w szoku ale niestety nie pamietam nazwiska Edit Przypomniało mi się, Jacek Rostkowski
Materiał mi się bardzo podoba jak i Pani prowadząca. Pan Duda przez tyle lat prezydentury mógł się trochę podciągnąć z angielskiego zwłaszcza że kiedyś mówił że cały czas się uczy. Pozdrawiam serdecznie.
po pierwsze nie każdy ma predyspozycje, po drugie cześć z tych osób mieszkała za granicą a Duda nie. Jaki jako europarlamentarzysta i owszem ale pytanie czy to nie z początku jego emigracji nagranie oraz czy w ogóle mu zależało. Tusk przez 7 lat bycia premierem ni w ząb nie mówił. Zrobił intensywny kurs dopiero jak miał do Brukseli emigrować
Z polityków najlepiej mówi Radosław Sikorski. Ale jak mówi to słyszymy, że nie pochodzi z Common Wealthu. Teraz czytam o szkolnictwie w Finlandii (czołówka w światowej edukacji). Tam dzieci dwunastoletnie płynnie mówią po angielsku. Z pewnością nie mają problemu z rozróżnieniem i prawidłową wymową np. słów cart, cat i cut czy bed, bird. Starsze osobniki w liceum i na studiach tracą już naturalną zdolność rozróżniania subtelności językowych. Mam nadzieje, że Pani podkasty będą zachęcały wszystkich do nauki angielskiego od najmłodzych lat.
Żałosne, że ludzie którzy mają tyle wolnego czasu, są wizytówką państwa, nie mają ochoty na naukę podstawowego europejskiego języka i kaleczą go na potęgę. Pan Jaki jest dla mnie pośmiewiskiem. Znajomi pracujący fizycznie na produkcji w UK potrafią pięknie mówić, a opłacany przez Nas krzykacz nie ma chyba na to intelektu albo predyspozycji.
Children- their; child- ?- Od kiedy "their" stosuje się do liczby pojedynczej?! Na pewno tak nie mówiono 50 lat temu, bo moja naglista z USA by nas nauczyła.
@@alexlover1619 Ja wiem, że TERAZ tak mawiają- nowomowa... Od kiedy? Poza tym dlaczego liczba MNOGA i w dopełniaczu! Daj mi jakiś tekst angielski sprzed ponad 50 lat, gdzie tak ktoś pisze...
@@RobertSmyka Wystarczy w google wpisać singular they i nawet wikipedia podaje o tym ścianę tekstu, ale w DZISIEJSZYCH czasach to jak widać umiejętność tylko dla wybranych.
Zwykle nie lubię, gdy ktoś ocenia sprawność posługiwania się językiem obcym, bo przez coś takiego nabieram większych oporów do jego użycia. Muszę jednak przyznać, że sposób, w jaki Pani to przedstawiła był wyważony.
Same Asy zasiadały na stołku prezydenckim.Lechu czyli agent Bolek, zwany także kukunkiem.Kwaśny bawidamek i pijak,Kaczor cmokacz mlaskacz,ni i teraz ten laluś Maliniak. MISZCZ Angielskiego.. 🤣🤣🤣
@@annamarczak5864 *... no tak - przeciez nasi kochani rodacy w Malopolsce, to wychodza nadal na POLE - a nie na DWÓR !!* Pozdro z Mazowsza, dla moich wspanialych krajanow Malopolan !!!!
Jeśli chodzi o aresztowane dziecko to zależy od tego o czym p. Jaki mówił przedtem . Jeśli poprzednie zdanie było " A 5 years old boy was arrested... " to następne " a child arrested for HIS beliefs " jest w porządku .
Pewnie przez 3 lata się zapoznałaś z Radosławem Sikorskim, ale jak nie, to on ma zdecydowanie najlepszy angielski imo. I nie ma co się dziwić - studiował w Anglii, a ożenił się z Amerykanką 😀
Poproszę o odcinek z prezydentem Kwaśniewskim oraz Komorowskim gdzie zobaczymy jak jak to zacytuje Panią "używają słownictwa jakiego wymaga sytuacja " ;)
Kobieto ty oceniać, czy ktos dobrze zna język, ty sama potrzebujesz dobrego nauczyciela i tak nic z tego nie wyjdzie ci, zakończ te farsę i nie ośmieszaj się
A ja się akurat z 'fundamental' nie zgodzę, gdyż tak się właśnie wymawia na przykład w Yorkshire albo w Newcastle. Rozumiem, że to nie jest wymowa jakiej nas uczą w szkołach, jednakże jest mnóstwo nativów, którzy tak właśnie wymawiają to słowo. ;)
@@stachvaniol rozumiem, jednakże to jest błąd gramatyczny, a nie wymowa, więc chodzi tutaj o dwie różne rzeczy. Nie można traktować wymowy jakiegoś okręgu za złą. Gramatykę, owszem, to już błąd. A akcentów jest wiele i nie powinno się uczyć, że tylko taka wymowa jest wyłącznie poprawną.
@@justynal9896 Zgadzam się. Chciałem tylko podkreślić żeby nie traktować naitivów kaki osoby, które są wyrocznia jeśli chodzi o dany język, bo wiele osób tak myśli a potem wychodzi wymowa która aż boli ;) Miłego wieczoru :))
Nooo, nie wszyscy uczestnicy Pani turnieju mają równe szanse. Jeden na żywo i w wzburzeniu komentuje na publicznym forum, drugi wygłasza dwa dni studiowaną przed lustrem kwestię. Z mamroczącym Kamińskim to już Pani pojechała na maksa. Jak można oceniać zasób słownictwa, skoro ich wystąpienia nie dotyczą np. opisu tej samej sytuacji czy zdarzenia? Co do akcentu, to wyłapuje Pani pojedyńcze słowa z wystąpień mających nie tylko różne tło dzwiękowe i pogłos, ale odbywają się w różnych środowiskach i różnym sprzęcie audio. Chyba z dwa razy poruszana w filmiku kwestia think i thing - jest takie ćwiczenie logopedyczne, w którym dziecko ma wyraźnie wypowiadać ostatnią głoskę mówiąc coraz szybciej. Poza tym ćwiczeniem, w mowie potocznej, wyraźna, podkreślająca k i g wymowa zdradza obcokrajowca.
Na początku zaznacza Pani, że stosując pojęcie "poprawna wymowa" nie ma Pani na myśli mówienia ze standardowym akcentem, a wysławianie się w sposób, który nie utrudnia bycia zrozumianym. Po czym zwraca Pani uwagę, że na końcu słowa "thing" nie występuje głoska /k/. Jest to prawda, o ile ... ktoś mówi ze standardowym akcentem takim jak RP czy General American. Wymawianie /k/ w takim kontekście jest bardzo powszechne wśród rodzimych użytkowników języka, szczególnie tych pochodzących z północnej części Wysp Brytyjskich. To jakie w końcu są kryteria? Sztywne trzymanie się szkolnego standardu czy faktyczne trudności w zrozumieniu?
Przez takie ocenianie ludzie boja się mówić. Od kiedy pracuje w dużym międzynarodowym korpo mam przekonanie ze ważne jest żeby odbiorca cię zrozumiał i to jest meritum. Nieważne czy robi się większe czy mniejsze błędy jeśli odbiorą rozumie sens wypowiedzi
Prawie nikt nie mówi poprawnie nawet we własnych językach ojczystych na swiecie. A język wyspiarzy w miare dobrze zna ten kto umie czytac ze zrozumieniem dzieła Williama Shakespearea.
Żeby umieć czytać Szekspira trzeba się najpierw nauczyć angielskiego jaki funkcjonował ponad 400 lat temu. A to nie był taki sam język jakiego używa się obecnie... Zwykle poloniści mówią poprawnie po polsku, Anglicy którzy studiowali nauki humanistyczne mówią poprawnie po angielsku, itd.
Pani może sobie nie uświadamia ale język to tylko narzędzie komunikacji i aby go używać należy wiedzieć w jakim celu i dobrze żeby był to chlubny i użyteczny cel.
Po co umieszczać na liście polityka, by potem powiedzieć, że nie będę go oceniać, bo jest anglistą, czyli mów perfekcyjnie? Gdyby politycy mówili perfekcyjnie, to tłumacze nie mieliby roboty😉
Przepraszam bardzo, ale jeśli p. Kamiński robi "g" z "k", to nie ubezdźwięcznia, tylko udźwięcznia. Ubezdźwięcznienie (devoicing) byłoby, gdyby robił na odwrót.
Wszystko pięknie ale tylko z perspektywy Polski i usilnie wciskanie Polakom, że angielski to podstawa . Proponuję jednak sprawdzić jak to jest w strukturach Departamentów Parlamentu Europejskiego i czy wszystko działa tam po angielsku? Wg mojej wiedzy j.francuski mocno jest tam osadzony . Pozdrawiam
Gdy politycy, niektórzy, mają duże problemy z mową w obcym języku, czy nie warto zwrócić się o pomoc do tłumacza. Moim zdaniem byloby to o wiele korzystniejsze w tak ważnych rozmowach.
Ciekawa analiza. Niemniej, szkoda, że do tych ocenianych polityków nie dołączyła Pani Dominika Tarczyńskiego. Moim zdaniem jego angielski jest lepszy od angielskiego wszystkich prezentowanych tutaj osób.
To prawda. Kiedyś słyszałam w zagranicznej telewizji. Byłam mile zaskoczona, bo wcześniej nie wiedziałam, że D. Tarczyński naprawdę swobodnie radzi sobie z angielskim.
Mieszkam od wielu lat poza Polską. Dziękuję za Pani wypowiedź, pełna wyrozumiałości i szacunku wobec osób, które Pani przedstawiła.
Przydałby się filmik pt "Jak oni mówią po polsku" też o polskich politykach i dziennikarzach.
Podobno Polacy tyko mają kompleks oceny swojej wymowy po Ang... nigdzie na świecie nikt nie analizuje śledzi tego tylko Polak Polakowi... co najlepsze Pani popełnia błędy w języku Polskim to już jakieś kosmiczne kuriozum :)
Japończycy też mają kompleksy na punkcie swojego angielskiego.
Wymowa w języku polskim :( szkoda słów a nie sów 5,50
Heh dokladnie. Polski kompleks. Rozne nacje maja rozny akcent.
Gratuluje komentarza... dodalabym jeszcze ze to babsko probuje mowic w Royal English a to juz zaprawa o totalne kuriozum bo to ani Royal ani English.
@@urszulakoterba1374 "babsko" mówiac w taki sposób o Pani której sie nie zna i która jest naprawdę grzeczna w materiale pokazuje, że tutaj problem nie leży w języku, a w kulture
Trzaskowski mówi, jak mówi nie dlatego, że jest anglistą. Bardziej jest anglistą, bo.. od dziecka używa tego języka. Chodził do szkoły za granicą jako dziecko. To dużo daje.
Morawiecki - studiował w UK. Generalnie to porównujesz tutaj samouków z ludźmi, którzy naprawdę poważnie się edukowali w nauce i to w młodych latach - to ma kluczowe znaczenie.
To prawda, nie kazdy miał mozliwośc (czas i pieniądze) aby uczyć się w Wielkiej Brytanii. ucząc się tu, na kursach, w szkole czy z neta, jest duzo trudniej osiągnąć dobry poziom, a jesli nawet to nie mając okazji i mozliwości rozmawiac w tym języku, bardzo łatwo i szybko zapomina sie to czego sie nauczyło., tkwiąc na poziomie B1/B2.
@@gregnowicki1801 Masz rację, kto im bronił urodzić się w innej rodzinie i kraju :P
Uwielbiam, gdy ktoś o wątpliwym intelekcie, nazywa kogoś "tumanem".
@@gregnowicki1801 No to skoro nie masz pojęcia, to po co się wypowiadasz? :)
Widzisz, poza wątpliwymi zdolnościami intelektualnymi, wykazujesz dodatkowo stronniczosć, że nie potrafisz ocenić czegoś oddzielnie od swych miłości politycznych, co tylko podkreśla twój prymitywizm. Jak to w internecie - głośny szczekający burek. hau hau hau.
Idź poszczekaj na kogoś innego tylko mi nogawki nie obsikaj.
@@Ulthion . Toś się wykazał "intelektem" , Twojej rodziny nie znam , a prymitywizmu nie podziwiam . , lecz podkreślam .
@@arturpietrzyk5873 No i obszczałeś nogawkę... nie dobry piesio :(
Polacy mają świra na punkcie błędów. Na studiach filologicznych native speakers sami stwierdzili jednoznacznie, że ich koledzy wykładowcy Polacy są bardzo rygorystyczni w tej kwestii.
HeHE
Obok Mamy Państwo Słynące z Porządku, Niemieckiego Porządku Wszak, jeśli Chodzi o Tę ,,Świrowatość" :)) :D
Od lat mieszkam za granica i na codzień używam języka angielskiego.
Znajomość tego języka nie jest u polskich polityków az tak ważna.
Nikt specjalnie nie zwraca uwagi na akcent ,wymowę i jak Pani mówi-płynne brzmienie języka.
Przekazywane treści są najważniejsze i myślę ,ze każdy z opisanych polityków jest w stanie logicznie się po angielsku wypowiadać .
A do “zadań specjalnych „ są przecież tłumacze !
ZGADZAM.
Tak, widać to było szczególne na ostatnim forum w Davos jak AD wykonał zadanie specjalne
Warzne jest co mówi polityk bo większość plecie komunaly bo móżdzek malutki a kasy potrzeba
@@robertroth1378 Warzne??????????????? Łomatko........ WAŻNE!!!!!!!!!!
@@sealfocus jedno króciutkie zdanie i taka wtopa... 😂
Niby wiadomo, że w filmie chodzi o ocenę ale właśnie przez to zrozumiałam, dlaczego tak wielu polaków boi się mówić po angielsku - po prostu spodziewają się, że sami będą w taki sposób oceniani. I tak sobie jednak bardzo smutno wnioskuję, że żaden obcokrajowiec, czy to osoba z "urodzenia" anglojęzyczna czy po prostu dobrze wyuczona nigdy nie oceni mowy, którą można zrozumieć jako złą. Takie rzeczy tylko Polak Polakowi. Pozostał niesmak...
Boja sie mowic bo sa glabami albo sie nie uczyli
Rozumiem Cię, ale po pierwsze, materiał jest wyważony i nie ma tu żadnego naśmiewania się, a po drugie, politycy są więcej niż przyzwyczajeni do bycia ocenianymi. Mają świadomość, że występują na forum, przed kamerami, przed publicznością i że będzie to komentowane i oceniane.
Co Ty! To politycy i od nich po prostu oczekuje sie w dzisiejszych czasach mowienia po angielsku chociaz. Warto samemu sie tez go uczyc bo sie przydaje, jako ze jest j. miedzynarodowej komunikacji.
@@TheBari98 Boją się mówić, bo od razu się ich ocenia, szukając do czego się przyczepić. Komorowskiego, Kopacz czy Kidawy nikt nie ocenia, bo nigdy słowa w języku obcym publicznie nie powiedzieli.
Jesteś przewrażliwiona/y i jest to gówno prawda. Wyłapywanie i poprawianie błędów jest najlepszą formą nauki. A osoby u góry będąc politykami powinny mówić płynnie z dobrym akcentem i definitywnie stać je na douczenie się. Jak ktoś nie lubi poprawiania błędów to ma ze sobą problem, bo to trzeba brać na klatę. Przewrażliwione pokolenie nierobów.
Na zachodzie nikt nie ocenia ludzi po wymowie, słownictwie itd. Ważne aby wypowiedzi osób publicznych były zrozumiałe, a oni sami rozumieli co się do nich mówi. Takie "analizy" to przykład zaściankowości i typowej "słomy z butów". Czy są gdzieś filmiki, na których francuskie lub niemieckie nauczycielki oceniają angielski rodzimych polityków? Nie, bo dla nich byłoby to uwłaczające.
Dokładnie. Chciałbym zobaczyć jej dyskusje z miodkiem gdy miodek non stop jej przerywa że źle coś powiedziała :)
A co do czepiania się obcych języków to jest dno.
Jeju tak bardzo popieram takie opinie! Sama nigdy nie mieszkałam za granicą, ale po angielsku mogę bez problemu się dogadać. Jednak nic mnie tak nie stresuje jak mówienie po angielsku przy innych Polakach.
@@paulap5131 rozmawialem z kumplem na ten temat. wlasnie przez takie debilne blondyny polacy BOJA sie mowic po angielsku. a czy ja dobrej formy uzylem? a czy dobrze wypowiedzialem slowo? a czy jhak na 20 zdan jedno slowko zle odmienie to czy mnie zaraz nie powiesza?
angole popelniaja takie bledy ze sie w glowie nie miesci ale kazdy ma to w dupie. napewno taka blodni (jezeli w ogole kiedys byla w uk) juz poprawia kazdego anglika ze ZLE! NIE TAK SIE TO SLOWO WYMAWIA!!!! ODBIERAM CI OBYWATELSTWO!!!!
A taka ciekawostka dla tych co nie wiedza, wiekszoc brytoli mowi FOK ju a nie FAK ju :)
Dokładnie. Zawsze czepią się polscy fachowce czegoś. Wystarczy że komunikacja jest możliwa a nie, że muszę mówić jak native.
@@bartz4439 No właśnie ta wymowa to tez ciekawa sprawa, bo w zależności od regionu może się zupełnie różnić od tego czego nas uczą w szkole. I nagle te wszystkie zasady można wyrzucić do śmietnika.
Fajnie że nie jest Pani "upierdliwa" co do akcentu tylko poprawnej wymowy. Materiał konkretny i rzeczowy. Super!
Panno Olu Gerto...
Jak będzie "Super" po polsku?
dURAK
@@henryksosna4182
Hangi durakta ineceğinizi bilmiyor musunuz?
Siejesz tylko zamęt!!!! Pytanie z mojej strony - co dla ciebie znaczy ten "akcent" ? Akcent jest ściśle związany z poprawną wymową.W przypadku języka angielskiego jest to konieczne.
Piszesz chyba o tej pani na "MISIU" zapowiadającej odloty z kartoflami w ustach. :D Rzeczywiście brzmi jak mowa gdzieś "z południa" . :D Bez poprawnego akcentowania na konkretną sylabę ,czy głoskę możesz mieć problemy w rozmowie z obcokrajowcem. Zamiast serce mogą zrozumieć d...... . Taka jest specyfika tego języka. Wypowiadasz się na obce sobie tematy. Tyle z mojej strony ,a resztę sobie doczytaj ,nawet bez akcentu (jak rozumiesz). :D
Po lekturze takich pseudo-porad nasuwa się tylko stwierdzenie ,często używane w stosunku do rodaków- "Polski zapomnieć ,a angielski nie zdążyć się jeszcze nauczyć". :D
Zanim cokolwiek napiszesz przemyśl temat ,bo w taki sposób ,to sama możesz się "wypaczyć językowo" .
@@jacekkowalewski7204
Panie "kowalewski"...
Przecinek stawia się po wyrazie, nie przed wyrazem.
Gdyby pan nie wierzył, to proszę wziąć jakąkolwiek książkę, w dowolnym języku i przyjrzeć się uważnie przecinkom na dowolnej stronie.
Najlepszy angielski miał niejaki szlachcic Komorowski Bronek, którego mama była nauczycielem tegoż języka, a on sam nie dość, że nie znał słowa w tym języku to jeszcze zdepta tron cesarza Japonii w której to do dziś nie mogą otrząsnąć się z tego szoku
Pani X zachęca do subskrybowania audycji o błędach językowych "PO OGLĄDNIĘCIU" zamiast obejrzeniu.
Dość kuriozalny mandat do połajanek w języku obcym, kiedy w swoim sama sobie nie radzi. Takie czasy...
To nie jest błąd. To jest gwarowe i jest poprawne. W małopolsce się tak mówi, na przykład.
Ale przyznam, że choć od 15 lat mieszkam w Krakowie, to nadal mój pierwszy odruch polega na poprawieniu rozmówcy - ale od dawna już panuję nad nim ;)
@@areksrocks3375 mówi się także wzięłem, przyszłem, weszłem, wypsło mie się itd; żadne z tych, włącznie z oglądnąłem nie ma związku z gwarą bo gwary mają korzenie w kulturze regionu, a oglądnąłem to BŁĄD Panie Arku... sugeruję się tego oduczyć 🙂
@@jacekmillerjacekmillerorangepl To jest poprawna forma używana regionalnie. Ja jej nie używam, bo nie jestem z małopolskiego.
Tak jest też podawana w słownikach.
"Oglądnąć to regionalizm małopolski, ogólnopolska forma brzmi obejrzeć. Z regionalizmami jest tak: nie ma powodu, aby unikać ich w komunikacji regionalnej, ale trzeba się liczyć z tym, że w obiegu ogólnopolskim mogą być źródłem niejasności lub nieporozumień. Różnych regionalizmów groźba ta dotyczy w różnym stopniu, oglądnięcia w niewielkim, bo jest to słowo ogólnie znane, także dzięki literaturze. Znajdziemy je u Witkacego, Schulza, Worcella, Kruczkowskiego, Mrożka, Myśliwskiego, Tokarczuk i in." - z odpowiedzi na pytanie w Poradni językowej PWN. Jest to źródło godne zaufania.
Skoro uważa Pan, że to błąd, to proszę podać mi źródło, które tak mówi. Pomińmy tylko nauczycielki polskiego w szkole, bo one różne rzeczy twierdzą/twierdziły, które były/są błędne.
Zanim zacznie Pani oceniać znajomość, opanowanie języka angielskiego u polityków, niech Pani mówi poprawną polszczyzną:,nie mów-ciężko się przyczepić poprawniej-trudno się przyczepić..
Moim zdaniem fajny filmik. Ale lepiej daj sobie spokoj z angielskim, lepiej zacznij od nauki j. polskiego.
Pani Joasiu, uzywa pani ciagle gloski "e" e e e e" oraz "i" i i i to badzo i zbyt czesto. Sugeruje aby przesluchala pani swoj wlasny wyklad i przeliczyla ile razy. Wiem, ze jest to taki "przerywnik". N.p. pan "Du.." prezydent, po angielsku sie ja,ka (to jest jego przerywnik), klamie lub poprostu nie ma nic do powiedzenia ale cos mowi. Czesto uzywa pani okreslenia, ze "jest CIEZKO" ciezko, ciezko, ciezko. zamiast "TRUDNO". Rozumie, ze teraz czasy sa ciezkie. (ciezkie czasy'-) tak mowil zolnierz radziecki gdy kradl zegar z wiezy Marjackiej. Praca gornika jest ciezka a praca kelnera jest nielatwa jak spiewa p. A Rosiewicz.
Dlatego radzil bym uzywac slowo: "TRUDNO" zamiast "cie,zko . Patryk Jaki, a TYRAN powiedziane [zle] po angielsku wymawia sie to inaczej. Powiedziala pani "ze zaimkami" to jest zle! Z Zaimkami.!
W wielu pani przykladach wypowiedzi politykow pomine,la pani
wiele ich zasadniczych bledow. Nie bede ich wymienial bo jest tego zbyt wiele. Szkoda na to
czasu i nie ma tyle miejsca. A to, ze ktos' uczyl sie, jezyka za granica, np w UK to jeszcze nie znaczy ze SIE NAUCZYL , uczyl sie dlugo ale sie nie nauczyl. I znowu CIE,ZKO jest sie przyczepic.
Co do PANI jez. polskiego to radzil bym zwro'cic' uwage na koncowki np.: gramatyk-om, angielsk-om, wymow-om, itd. e, e, i, i, jest anglist-om, sztuk-om, Dud-om,
za granicom, pochodz-om, s-om, wymow-om, innom, jedn-om, kolejn-om, jak-om
mowi-om, itd ZLE !. W jezyku polskim jest taka gloska [ -a, z ogonkiem] nie ma tego
w jezyku angielskim, ale w jezyku polskim chyba jeszcze jest i powinna pani uzywac, ale jeszcze musi pani wiedziec kiedy "-om" a kiedy "-a," z ogonkiem, a tego pani nie wie bo sie pani w szkole podstawowej tego nie nauczyla. Rozumiem, ze to byly "CIE,ZKIJE' czasy,
no i ta okropna komuna nie pozwalala? mowic po polsku, czyzby???. ( a moze to byly "tjazole czasy").
Co to takiego jest "akcent" ? Powinna pani to zdefiniowac', bo akcent ma wiele pojec'. I nie
bardzo wiadomo co ma pani na mysli mo'wiac "akcent". Czy to jest wymowa (pronunciation),
czy nacisk (stress). ? Sa, to dwa rozne pojecia. Jesli "stress" to czasem w jednym slowie
sa dwa: glowny i poboczny. Przyklad: "weekend", ale gdzie i jaki to juz szkola wyzsza albo
pytanie do eksperta p.Joanny lub do Patrika Jakiego, ale jakiego?. Jesli "Patrika" to jakie
ma byc to "i" w jego imieniu krotkie, twarde? angielskie czy amerykanskie, czy jeszcze jakies' inne?,
Pozdrawiam, zycze sukcesow w uczeniu sie jezyka polskiego a to jest trudny jezyk nie taki jak angielski. Domyslam sie ze pochodzi pani (lub pani rodzice repatryjanci) z tak zwanych Ziem Odzyskanych lub Ziem uzyskanych od Stalina, gdzie wszystko bylo poniemieckie, nic nie
bylo zniszczone i wszystko za darmo.
"Powinen byl" -czas zaprzeszly??? w jezyku polskim to "byl" jest niepotrzbne. Wystarczy "powinien'.
I to eeeee oraz "CIEZKO!!!!' "i pozwole "se" przytoczyc znowu to nieszczesne "se". !
Pani redaktor nie portafi odmieniac nazwiska "Duda" w Dopelniaczyu mowi sie "Dudy".
SUPER. MNIE TEŻ USZY BOLĄ JAK SŁUCHAM TAKIEJ MOWY !!!💚❤💚
Pani Ewo , dziekuje za reply, szkoda tylko ze pani iedna, jedna czytala moj koment.
I to "ciezko, ciezko, i angielsk-om jest sie przyczepic' bo jest anglist-om i mowi-om.@@ewa3877
Pani Ewo, dziekuje za pan koment. Niestey tylko pani jedna, jedyna zgadza sie
z moja opinia. A pani Asia Domagala powinna popracowac nad jez. polskim,
a dopiero potem krytykowac'. I to "ciezko" i "ciezko" jest sie przyczepic'
do kogos kto jest "anglist-om" zamiast "a z ogonkiem" @@ewa3877
Szkoda, że w materiale porównano angielski Pana Kamińskiego z nagranego wcześniej spotu/filmiku, gdzie nie mówi on na żywo. Co do reszty pełna zgoda. Ciekawy film!
Nie zgadzam się z niektórymi rzeczami, ponieważ jest jeszcze coś takiego jak dialekt. Ja mieszkam w północnozachodniej części Anglii i zupełnie inaczej się wiele słów wymawia. Np mówi się "mundej " - Monday , "sundej" -Sunday. Dialekt jest ciężki do zrozumienia nawet dla osób znających język angielski . Spróbuj do takiego powiedzieć coś poprawnie, to ci odpowie łoooooo? hehehe
To się zgadza. Z kolei, gdy uczymy się j.angielskiego jak obcego, uczymy się raczej tej oficjalnej wymowy i raczej przynosi to więcej korzyści aniżeli stwarza problemów. Egzaminy, które zdajemy są oparte na tym oficjalnym angielskim. Należy się po prostu trzymać pewnych zasad. Myślę, że znając dobrze nazwijmy go "ogólny angielski", czy to zbliżony bardziej do brytyjskiego, amerykańskiego, czy australijskiego, poradzimy sobie a większości sytuacji, a szczególnie w oficjalnych sytuacjach. Ja np. też mam problem ze zrozumieniem gwary góralskiej, mimo że jestem Polką, ale nie mam problemu z porozumiewaniem się w sferze publicznej w Polsce. Zróżnicowanie dialektalne języka polskiego jest o wiele mniejsze jak angielskiego. Zróbmy po prostu coś dobrze w wersji podstawowej, a potem możemy iść dalej.
Fajny film, doceniam pani pracę. Proszę jedynie o większą dbałość o język polski. "Oglądnąć" czy "przyglądnąć/przeglądnąć" już na początku filmu, trochę podkopują zaufanie do kompetencji w sprawach językowych.
Tak, też mnie to zmroziło
Mam małą uwagę do zwrotu: „ciężko się przyczepić“. Polecam „trudno się przyczepić”, brzmi znacznie lepiej :)
Mam duza, uwage, bo ciezka to jest praca go'rnika a nielatwa jest praca kelnera
jak spiewa A. Rosiewicz. A wiec trudna. Pani Joasia: , jezyk angielski =3 natomiast jezyk polski --2 .I ten ciagly przerywnik e e e lub i i i
@@o.kowalski4395 *Ależ oczywiście .... że nasz cudowny estradowy artysta, szanowny pan Andrzej "JA" Rosiewicz - to wyśpiewał nam całą prawdę o ... socjalistycznej PRACY !!!!*
*"Mógłbym POżyczyć banksterom ....*
*Lub w formie dać - zaPOmogi ....*
*Lecz nie chcę szafy przesuwać ....*
*Nie będę zrywał POdlogi ....*
*~ Graj Cyganie, graj .... !!* (((((
@@o.kowalski4395
Tak, panie Kowalski, przygarniał kocioł garnkowi!
Mógłby pan zadbać o polskie literki, o przecinki po słowie, a nie na początku słowa!
Ja bym się bardziej przyczepił do pierwszych sekund filmu.
_Oglądnięcie_ czy _przyglądnięcie_ zamiast _obejrzenie_ czy _przyjrzenie się_ ...
Być może poprawne, ale strasznie nie po polsku
@@Syntomis
Panie Syntomisie...
Wszystkie cztery słowa , mniej, lub bardziej stosowne są jak najbardziej polskie, zrozumie je każdy Polak bez pomocy słownika wyrazów nie polskich.
Za to słowo "okej", które tu panna wtrąciła jest całkowicie obce, brzydkie, a skutki jego nadużywania mogą być nawet straszne dla naszej ojczystej mowy.
Trochę nieporównywalnie sytuacje żywej rozmowy Morawieckiego i Dudy z wcześniej przygotowanymi wystąpieniami Kamińskiego czy Traskowskiego.
Najpierw pani Joanna mówi, że ocenia wymowę, a nie akcent, a później przy ocenie wypowiedzi Dudy (12:59 - 13:18) dostajemy informację, że wyraźnie słychać, że jego ojczystym językiem nie jest angielski, bo nie brzmi naturalnie. Ale to jest właśnie akcent. :) I "robi błędy" - a autorka filmiku nie wskazuje nawet jednego. We wspomnianym fragmencie akurat poza słowem "perspective", które jest odrobinę zniekształcone, błędów w wymowie właściwie nie ma! Oceniajmy wg kryteriów, które sami przyjęliśmy. :D
Tak na marginesie, materiał jest ciekawy, ale roi się od błędów językowych (w jęz. polskim!) i niechlujnej wymowy ("anglistom", "mówiom", akcentowanie "słyszeLIśmy", zamiast "słySZEliśmy"). W pewnym momencie nawet poprawiając swój błąd, autorka umieszcza na ekranie napis, który... też zawiera błąd ("angeielski")!
Wskazuje błędy Dudy, wystarczy przesłuchać:)
@@sol464 Które konkretnie?
Ech, jakże wszyscy chwalą ten film. Ja jednak dodam łyżkę dziegciu do tej beczki miodu.
Pani jest bardzo ładna , elokwentna i zadufana w sobie.
Jeśli chcemy kogoś oceniać w warstwie językowej należałoby być idealnym.
Nie będę podważać kompetencji Pani prowadzącej kanał jeśli chodzi o język angielski (chociaż mieszkając i żyjąc w Wielkiej Brytanii od dwóch dekad prawie nie ze wszystkim się zgadzam w stu procentach).
Ale nie mogę zrozumieć jak ktoś kto mówi "oglądnąć" może się wypowiadać na tematy językowe.
I nie było itp przejęzyczenie gdyż to słowo w innej formie padło jeszcze raz we wstępie.
Ja rozumiem, że niektóre regionalizmy weszły do języka i muszę się z tym pogodzić , ale od lingwistów wymagam więcej. Poprawną formą jest jednak obejrzeć i dbajmy o piękno mowy ojczystej - proszę.
Ale Michał Kamiński miał napisane to wystąpienie. Można ocenić wymowę na podstawie tego fragmentu, ale słownictwa i gramatyki już nie.
Gratuluję spostrzegawczosci
I właśnie w tym jest problem, wytykanie że powiedziałeś a a nie e, schematowe uczenie języka jak w szkole doprowadza do niczego. Uczysz się kilkanaście lat języka gramatyki a później nie potrafisz się dogadać bo zastanawiasz się jaki czas użyć.... Nie rozumiem więc po co wytykać błędy skoro potrafią się dogadać?
To sa oficjalne wystapienia I wymagany jest jezyk formalny. Zla wymowa powoduje, ze osoba sie osmiesza/kompromituje. Tak jak Glowa Panstwa powiedzial "a friend in need is a friend in dick" zamiast "indeed " - no coz, czepianie sie wymowy?
To nie jest rozmowa na rynku, gdzie moge sie jakos dogadac.
@@magorzatamarkowicz3466
"In dick" mogło być przejęzyczeniem. Każdemu się może zdarzyć. Choć angielski Dudy jest, jakby na to nie patrzeć, jest żałosny.
Nie trzeba się zastanawiać, JAKIEGO. CZASU. użyć, ważne, aby rozmówca nas rozumial
Mnie powala twoja chęć oceniania na siłę.Po co to wszystko. Żeby kogoś dyskredytować.
Pani jest wspaniala I robi bardzo dobre lekcje. To sa bardzo potrzebne dla Polakow chcacych poprawnie wymawiac po angielsku , bo pani tez zna jezyk polski i wie gdzie Polacy maja problem z wymowa slow angielskich , sentencji itp.
Jezeli ktos chce poprawic swoj British English to pwinien subskrydowc pani kanal.
Pani Joasia jest wspaniala, tak, ale nie pisze pan pod jakim wzgledem? Jest ona idealnym przykladem jakich zlych mamy w Polsce nauczycieli jezyka polskiego oraz angielskiego.
Ja spotkalem w Polsce tylko jednego dobrego nauczyciela j.angielskiego.
Pani Joasiu, mysle ze Pani tez ma problem z angielskim kiedy slucham slysze zle wypowiadane "r" i czesto zle wymawiane "a"taki ejka w slowie that... o wiece3j nie pisae choc pewnie znalazlbym wiecej. Tak czy inaczej podoba mi sie Pani strona.
P. Asiu po obejrzeniu nie po oglądnięciu!!!
Plus "przyjrzeć się ", nie "przyglądnąć".
To jest regionalizm małopolski, więc jest to forma jak najbardziej poprawna
Pani Asia powinna się wziąść za swój polski
@@jk5042 wziąć 😉
Proszę w słowniku sprawdzić wymowę: continuous. Poprawia Pani wymowę innych, więc Pani wymowa powinna być nieskazitelna.
Odnośnie wymowy "thing"- otóż na konferencji naukowej zauważyłem ,że kolega profesor zwyczajny mówi "thinG' z wyraźnym "G" na końcu ( ale "G: nie "K"!). Pytam czy on tak zawsze:-Tak, tak przynajmniej wszyscy rozumieją co chcę powiedzieć". Słucham dalej i niemal wszyscy - poza Jankesem z NY- mówią mocno i wyraźnie "G". Po konferencji mi wyjaśnił, że oprócz angielskich amerykańskich, brytyjskich itd. jest angielski międzynarodowy konferencyjny... Coś w tym jest, bo jedynym człowiekiem, którego niemal NIC nie rozumiałem był ten Amerykanin. :D
BINGO !!!! ..... a jak ten Jankes bylby on ze stanu Texas - to juz kompletna MASAKRA !!!!
Posłuchaj dziewczyno, najmniej inteligentni to literaci i wszelka humanistyczna grupa ludzi / mają tylko dobrą pamięć /. gdy polityk dobrze mówi w innym języku to będzie kiepskim politykiem - z przypadku. są ludzie którzy w starszym wieku nie potrafią nauczy się obcego języka za to doskonale radzą sobie z oceną innych ludzi, dobrze prowadzą wszelkie interesy, dobrze radzą sobie w wywiadzie i w życiu codziennym. spotykamy znanych celebrytów, aktorów, nawet naukowców którzy na emeryturze potrzebują pomocy społecznej. człowiek inteligentny zabezpiecza siebie sam.
Fajny pomysł na odcinek ;) Warto czasem zwrócić uwagę jak inni się wypowiadają, aby nie popełniać tych samych błędów ;)
Powinno być : aby nie popełniać te same błędy.
@@marzennagrudzien2726 To żart, prawda?😃
4:16 niestety, wymawia Pani niepoprawnie przymiotnik „continuous”.. nie mam możliwości wklejenia tu zapisu w IPA, chodzi o wymowę drugiej połowy tego słowa...
A gdzie jest Bronisław Komorowski. Jestem ciekaw jak on mówi po angielsku.
Fandemental? A gdzie to tak? Od Nottingham po Inverness powiedzą fundamental. Naucz się babo akcentów i wymowy. Czyli całe Manchester mówi źle Sunday bo nie mówi sandej?
'Po oglądnięciu'? 'Przyglądnąć się'? Jeżeli to świadoma humorystyka, czy może krakowski bełkot regionalny, to proszę. Nie mam nic przeciwko. Mówimy, jak ludzie normalni - po obejrzeniu, przyjrzeć się.
Może raczej "mówmy"...
I kim są "ludzie normalni"? W ogóle tacy istnieją?
Żeby obiektywnie ocenić kogokolwiek, trzeba odnieść się do sytuacji analogicznych. Co innego wygłaszać przemówienie, które można przygotowac, a co innego reagowanie na to, co się dzieje np. w swobodnej rozmowie. Choć nie mam wysokiego zdania na temat polityków i ich umiejętności językowych, to takie porównanie, które zaproponowałam, byłoby ciekawsze. Przynajmniej moim zdaniem.
Nikt cie tak nie skrytykuje za wymowę jak drugi Polak. Tymczasem w takich USA czy UK każdy jest przyzwyczajony do wymowy znacznie gorszej. Pełno tam przecież imigrantów. Powiem jeszcze ze mieszkając w Niemczech znałem osoby, które gorzej mówiły po niemiecku niż ja a byli 3 pokoleniem w tym kraju. Także odwagi i nie oceniajmy się tak surowo.
A może następnym razem proszę poddać ocenie pana Millera lub cimoszewicza?
Cimoszewicz swietnie mowi po angielsku
Jako jeden z niewielu Polaków będących w UK umiem perfekcyjnie mówić pięknym, królewskim RP, jego wymierającą archaiczną już nieco odmianą. Uważam, że więcej szacunku zyskujemy celowo mówiąc po polsku - powinni sprowadzać sobie tłumacza i celowo mówić tylko w ojczystej mowie.
@@katarzynamuszynska5426 to oznacza, że nie chciała go Pani opanować.
@@katarzynamuszynska5426 ja celowo mówię z polskim akcentem, często i gęsto, duma etniczna bierze górę nad czymkolwiek innym. RP nauczyłem się w zasadzie na studiach, fonetyka była moim ulubionym przedmiotem. Natomiast szlifowałem go do.... gry fabularnej której akcja osadzona jest w anglo-saxońskim średniowieczu. Szlifować fonetykę tylko po to, by zachwycać dyplomatów z obcych krajów, że jesteśmy tacy wielce światowi - to droga by zawsze Polacy byli młodszym głupszym kuzynem zachodu, któremu można conajwyżej pobłażać jak małpuje swoich idoli.
Trochę bezsensu bo oceniasz i porównujesz przygotowane wcześniej przemówienia z wypowiedziami spontanicznymi w stresie.
Proszę o ocenę języka Generała Rajmunda Andrzejczaka, która według mnie jest bardzo mocno dopracowana, pozdrawiam 😁
Rozumiem, że chodzi o to: th-cam.com/video/zOXaOd_h2hA/w-d-xo.html
Mówi bardzo dobrze, w poetyce amerykańskiej. Umykają mu articles. Można powiedzieć, że przez takich właśnie użytkowników angielskiego znikają articles. Dla przykładu: kiedyś się mówiło: "the category is" a teraz się mówi 'category is'
Była Pani kiedyś w Anglii? Ja rozumiem, że dążymy do ideału. Tylko czy Holendrzy, Niemcy, Francuzi naprawdę mówią perfekt w tym europarlamencie? to tak samo jakby obcokrajowca prześwietlić jak mówi po Polsku. Rozumiem, że trzeba trochę ogłady językowej mieć, ale fundamental a fandamental... no kto tak drobiazgowo ... Potem ktos ogląda taki filmik i się boi rozmawiać po angielsku. Pyska nie otworzy bo strach przed oceną.
Nikt z obcokrajowców
nie potrafi mówić poprawnie po polsku i mają to gdzieś.
@@zuzazet3871 Anglicy też mają gdzieś jak ktoś kaleczy ich język. My też się cieszymy jak ktoś mówi nawet kilka słów po polsku.
Brakuje
Radosław Sikorski
Dominik Tarczyński
Jeszcze kiedyś slyszalem któregoś na bbc4 to byłem w szoku ale niestety nie pamietam nazwiska
Edit
Przypomniało mi się, Jacek Rostkowski
Adrian Zandberg też mówi rewelacyjnie. Tarczyński jak dla mnie nr 1
pierwszym językiem Rostkowskiego jest angielski właśnie. Całe życie spędził w GB
@@katarzynamuszynska5426 No studiował na Oxfordzie
Noa fajnie ale please popraw wlosy. Ale ciekawe podejscie aby znalezc swoj styl programow na YT. Gratuluje
Mnie się podobało. Dobrze wiedzieć co umieją politycy na których głosujemy. Bez hejty, merytorycznie.
Oceniając p Dudę obecnie , to w j angielskim chyba się cofa (Davos)
Jeśli się mogę do czegoś przyczepić to do tego, że pani Asia nadużywa słowa "przyczepić" w takim stopniu, że aż krwawię z uszu :D
Materiał mi się bardzo podoba jak i Pani prowadząca. Pan Duda przez tyle lat prezydentury mógł się trochę podciągnąć z angielskiego zwłaszcza że kiedyś mówił że cały czas się uczy. Pozdrawiam serdecznie.
po pierwsze nie każdy ma predyspozycje, po drugie cześć z tych osób mieszkała za granicą a Duda nie. Jaki jako europarlamentarzysta i owszem ale pytanie czy to nie z początku jego emigracji nagranie oraz czy w ogóle mu zależało. Tusk przez 7 lat bycia premierem ni w ząb nie mówił. Zrobił intensywny kurs dopiero jak miał do Brukseli emigrować
Z polityków najlepiej mówi Radosław Sikorski. Ale jak mówi to słyszymy, że nie pochodzi z Common Wealthu. Teraz czytam o szkolnictwie w Finlandii (czołówka w światowej edukacji). Tam dzieci dwunastoletnie płynnie mówią po angielsku. Z pewnością nie mają problemu z rozróżnieniem i prawidłową wymową np. słów cart, cat i cut czy bed, bird. Starsze osobniki w liceum i na studiach tracą już naturalną zdolność rozróżniania subtelności językowych. Mam nadzieje, że Pani podkasty będą zachęcały wszystkich do nauki angielskiego od najmłodzych lat.
Moim zdaniem bardzo fajny program Pani robi,super .Jako obywatel będzie mi łatwiej oceniać moich reprezentantów.
Żałosne, że ludzie którzy mają tyle wolnego czasu, są wizytówką państwa, nie mają ochoty na naukę podstawowego europejskiego języka i kaleczą go na potęgę. Pan Jaki jest dla mnie pośmiewiskiem. Znajomi pracujący fizycznie na produkcji w UK potrafią pięknie mówić, a opłacany przez Nas krzykacz nie ma chyba na to intelektu albo predyspozycji.
Children- their; child- ?- Od kiedy "their" stosuje się do liczby pojedynczej?! Na pewno tak nie mówiono 50 lat temu, bo moja naglista z USA by nas nauczyła.
Musisz się jeszcze trochę pouczyć żeby wiedzieć jak to jest...
Też mnie to bardzo zdziwiło
To dosyć często używane, gdy nie znamy płci osoby, o której mówimy.
@@alexlover1619 Ja wiem, że TERAZ tak mawiają- nowomowa... Od kiedy? Poza tym dlaczego liczba MNOGA i w dopełniaczu! Daj mi jakiś tekst angielski sprzed ponad 50 lat, gdzie tak ktoś pisze...
@@RobertSmyka Wystarczy w google wpisać singular they i nawet wikipedia podaje o tym ścianę tekstu, ale w DZISIEJSZYCH czasach to jak widać umiejętność tylko dla wybranych.
Pani Joanno, czy pani nie popełnia żadnych błędów mówiąc po angielskiemu?
Na żywo?
Niestety, w tym nagraniu po polsku popełniła kilka błędów..
Fajnie, że mamy premiera za którego nie trzeba się wstydzić
Chyba żartujesz.
dobra znajomość jakiegoś języka nie świadczy że się za niego nie trzeba wstydzic
@@elawolna3509 za Ciebie się wszyscy wstydzą
Świetny dowcip 😀🤣😄
Co do oceny wymowy, to pozwolę sobie zwrócić uwagę na to, że źle Pani wymawia słowo "continuous" w min. 4:15. Pozdrawaim
Izabela Leszczyna i Bronisław Komorowski... czekam 😊😊😊
*To bylby dopiero HICIOR na MAXA !!*
Co do Trzaskowskiego, to bym powiedział "allow deciding" zamiast "allow to decide" jak on to powiedział
Ciekawy odcinek,inny od wszystkich:-)
Zwykle nie lubię, gdy ktoś ocenia sprawność posługiwania się językiem obcym, bo przez coś takiego nabieram większych oporów do jego użycia. Muszę jednak przyznać, że sposób, w jaki Pani to przedstawiła był wyważony.
Kogo to obchodzi, co ty lubisz
@@sirprzemek pewnie nikogo
Mieliśmy dwóch prezydentów, którzy nawet po polsku mówili ledwie średnio. ;)
Jeden to wiadomo a ten drugi to kto?
"bul"
@@marzenakowalczyk1669 tak, Bredzisław Komoruski ;)
Same Asy zasiadały na stołku prezydenckim.Lechu czyli agent Bolek, zwany także kukunkiem.Kwaśny bawidamek i pijak,Kaczor cmokacz mlaskacz,ni i teraz ten laluś Maliniak. MISZCZ Angielskiego.. 🤣🤣🤣
@@grzegorzemmm9906 no i jeszcze Bredzisław! :)
Jestem tu po raz pierwszy i pierwsze co słyszę to zachęta do suba🤦♀️😳
Nie, dziekuje.
Zobaczyłem kanał przypadkiem i zostaję na dłużej 😀
Po pierwsze Jaki nieudolnie czytał z kartki, to było widać, i pewnie wspomagał się przygotowując to przemówienie używając Ggoogle translator ...
.
obejrzeniu a nie oglądnięciu - nie ma takiego słowa. A może odcinek, jak oni mówią po polsku?
jest w użyciu,to z Małopolski...poprawny również
@@annamarczak5864 *... no tak - przeciez nasi kochani rodacy w Malopolsce, to wychodza nadal na POLE - a nie na DWÓR !!* Pozdro z Mazowsza, dla moich wspanialych krajanow Malopolan !!!!
@@dasboot5903
Właśnie. Jak mówią po polsku i najważniejsze: co mówią
Jak Pani ocenia wypowiedzi Szefa Sztabu, gen. Rajmunda Andrzejczaka?
Politycy nie mają czasami napisanych wystąpień przez kogoś innego? Cieżko tutaj ocenić zasób słownictwa. Dziękuję za materiał.
Ciekawkto zatem pisał edrjowi
Ciężko ocenić? A ile waży ocena?
Fajny pomysł. Może również porównasz księży? Czasami ludzie mi mówią, że nie rozumieją mojego angielskiego...
A kiedy będzie ranking patriotyzmu polskich polityków?
*Na to oczekuje najbardziej !!!!* (((((
Jeśli chodzi o aresztowane dziecko to zależy od tego o czym p. Jaki mówił przedtem . Jeśli poprzednie zdanie było " A 5 years old boy was arrested... " to następne " a child arrested for HIS beliefs " jest w porządku .
Wtedy byłoby "the child".
@@urszulaa.5984 Racja .
W angielskim jedno słowo w odniesieniu różnych czasów może miec inne znaczenie. Juz nie mowa o slangach.
To ja się przyczepię.
Względem
Eeeee
Eeeemm
Mmmm
Pewnie przez 3 lata się zapoznałaś z Radosławem Sikorskim, ale jak nie, to on ma zdecydowanie najlepszy angielski imo. I nie ma co się dziwić - studiował w Anglii, a ożenił się z Amerykanką 😀
Poproszę o odcinek z prezydentem Kwaśniewskim oraz Komorowskim gdzie zobaczymy jak jak to zacytuje Panią "używają słownictwa jakiego wymaga sytuacja " ;)
Dziekuję za ciekawy materiał. Proszę poprawić język polski, mówi Pani przed każdym zdaniem yyyy......To takie mało profesjonalne. To razi....L
Szanowna Pani, świetny kanał, ale proszę nie używać "ciężki" zamiast "trudny".
Ciekawe, Ciekawe, Warte Uwagi :)). Pozdrawiam :)).
Idzie Andrzej Duda z córką Kingą i rozmyśla. Skoro król po angielsku to King, to królowa to będzieee… Kinga 😅
No to jest chyba oczywista oczywistość😂
😊😊😊
Dobre
Kobieto ty oceniać, czy ktos dobrze zna język, ty sama potrzebujesz dobrego nauczyciela i tak nic z tego nie wyjdzie ci, zakończ te farsę i nie ośmieszaj się
Takie porównywanie to świetna forma nauki, ale np dla mnie pełnią szczęścia byłyby " subtitles " dziękuję tz. takie opisy . Pozdrawiam
1:50 mówisz żeby "nie stawiać niepotrzebnych dźwięków tam gdzie ich po prostu nie ma" a przez cały film ciągle jest "Eeeee" Oraz "yyy mmm"
A ja się akurat z 'fundamental' nie zgodzę, gdyż tak się właśnie wymawia na przykład w Yorkshire albo w Newcastle. Rozumiem, że to nie jest wymowa jakiej nas uczą w szkołach, jednakże jest mnóstwo nativów, którzy tak właśnie wymawiają to słowo. ;)
Nativi robią często błędy np. mówią „he go to school by bus” zamiast do „he goES to school by bus”, wiec tym sie nie możemy sugerować.
@@stachvaniol rozumiem, jednakże to jest błąd gramatyczny, a nie wymowa, więc chodzi tutaj o dwie różne rzeczy. Nie można traktować wymowy jakiegoś okręgu za złą. Gramatykę, owszem, to już błąd. A akcentów jest wiele i nie powinno się uczyć, że tylko taka wymowa jest wyłącznie poprawną.
@@justynal9896 Zgadzam się. Chciałem tylko podkreślić żeby nie traktować naitivów kaki osoby, które są wyrocznia jeśli chodzi o dany język, bo wiele osób tak myśli a potem wychodzi wymowa która aż boli ;) Miłego wieczoru :))
Chyba mówimy o języku standardowym, a nie o miejscowych dialektach...
Zgoda, tylko w oficjalnych wystapieniach obowiazuje jezyk formalny, wiec nie mozna stosowac gwar z York czy innych okolic.
Nooo, nie wszyscy uczestnicy Pani turnieju mają równe szanse. Jeden na żywo i w wzburzeniu komentuje na publicznym forum, drugi wygłasza dwa dni studiowaną przed lustrem kwestię. Z mamroczącym Kamińskim to już Pani pojechała na maksa. Jak można oceniać zasób słownictwa, skoro ich wystąpienia nie dotyczą np. opisu tej samej sytuacji czy zdarzenia? Co do akcentu, to wyłapuje Pani pojedyńcze słowa z wystąpień mających nie tylko różne tło dzwiękowe i pogłos, ale odbywają się w różnych środowiskach i różnym sprzęcie audio. Chyba z dwa razy poruszana w filmiku kwestia think i thing - jest takie ćwiczenie logopedyczne, w którym dziecko ma wyraźnie wypowiadać ostatnią głoskę mówiąc coraz szybciej. Poza tym ćwiczeniem, w mowie potocznej, wyraźna, podkreślająca k i g wymowa zdradza obcokrajowca.
Bardzo ciekawy pomysł podoba mi się czekam na następny film
Na początku zaznacza Pani, że stosując pojęcie "poprawna wymowa" nie ma Pani na myśli mówienia ze standardowym akcentem, a wysławianie się w sposób, który nie utrudnia bycia zrozumianym. Po czym zwraca Pani uwagę, że na końcu słowa "thing" nie występuje głoska /k/. Jest to prawda, o ile ... ktoś mówi ze standardowym akcentem takim jak RP czy General American. Wymawianie /k/ w takim kontekście jest bardzo powszechne wśród rodzimych użytkowników języka, szczególnie tych pochodzących z północnej części Wysp Brytyjskich. To jakie w końcu są kryteria? Sztywne trzymanie się szkolnego standardu czy faktyczne trudności w zrozumieniu?
Przez takie ocenianie ludzie boja się mówić. Od kiedy pracuje w dużym międzynarodowym korpo mam przekonanie ze ważne jest żeby odbiorca cię zrozumiał i to jest meritum. Nieważne czy robi się większe czy mniejsze błędy jeśli odbiorą rozumie sens wypowiedzi
Łatwo kogoś oceniać, proszę skupić się na swoim polskim np. akcentowaniu słowa gramatyka.
Prawie nikt nie mówi poprawnie nawet we własnych językach ojczystych na swiecie. A język wyspiarzy w miare dobrze zna ten kto umie czytac ze zrozumieniem dzieła Williama Shakespearea.
Żeby umieć czytać Szekspira trzeba się najpierw nauczyć angielskiego jaki funkcjonował ponad 400 lat temu. A to nie był taki sam język jakiego używa się obecnie...
Zwykle poloniści mówią poprawnie po polsku, Anglicy którzy studiowali nauki humanistyczne mówią poprawnie po angielsku, itd.
Pani może sobie nie uświadamia ale język to tylko narzędzie komunikacji i aby go używać należy wiedzieć w jakim celu i dobrze żeby był to chlubny i użyteczny cel.
Po co umieszczać na liście polityka, by potem powiedzieć, że nie będę go oceniać, bo jest anglistą, czyli mów perfekcyjnie? Gdyby politycy mówili perfekcyjnie, to tłumacze nie mieliby roboty😉
A jak pani ocenia najnowsze wystąpienie Rajmunda Andrzejczaka w USA?
Pani Joanno, ale wymowa języka polskiego jest u Pani do poprawy: 12:38 i "Andżej"
Bardzo fajny filmik! Można oduczyć się kompleksów na temat wymowy ;)
Zdecydowanie lepiej jest samemu pracowac nad poprawnoscia .... niz pozbywac sie kompleksow !!
@@dasboot5903 DOKLADNIE!
nie ważne jak mówisz tylko co mówisz.
Przepraszam bardzo, ale jeśli p. Kamiński robi "g" z "k", to nie ubezdźwięcznia, tylko udźwięcznia. Ubezdźwięcznienie (devoicing) byłoby, gdyby robił na odwrót.
Ocenię, porównam, skrytykuję...
Powodzenia na wyboistej drodze do sukcesu
Morawiecki mówił o „measures”, nie „measurements”. Wyraz „quarantine” wymawia się do rymu z „seventeen”, nie „Valentine”.
Wszystko pięknie ale tylko z perspektywy Polski i usilnie wciskanie Polakom, że angielski to podstawa . Proponuję jednak sprawdzić jak to jest w strukturach Departamentów Parlamentu Europejskiego i czy wszystko działa tam po angielsku? Wg mojej wiedzy j.francuski mocno jest tam osadzony .
Pozdrawiam
Przyglądnąć, czy przyjrzeć?
Super pomysł, ciekawie się ogląda 😃👏🏻
Gdy politycy, niektórzy, mają duże problemy z mową w obcym języku, czy nie warto zwrócić się o pomoc do tłumacza. Moim zdaniem byloby to o wiele korzystniejsze w tak ważnych rozmowach.
Ciekawa analiza. Niemniej, szkoda, że do tych ocenianych polityków nie dołączyła Pani Dominika Tarczyńskiego. Moim zdaniem jego angielski jest lepszy od angielskiego wszystkich prezentowanych tutaj osób.
👍
Dlatego że wybór był politycznie tendencyjny.
Było już.
@@xxenon4680 Tez to przyuwazylem wczesniej !!
To prawda. Kiedyś słyszałam w zagranicznej telewizji. Byłam mile zaskoczona, bo wcześniej nie wiedziałam, że D. Tarczyński naprawdę swobodnie radzi sobie z angielskim.
czy może Pani coś powiedzieć z jakim akcentem mówi po angielsku Lech Wałęsa bo mi trochę podchodzi pod kantoński
Dobry angielski, to świetna rzecz. Sporo naszych polityków ma jednak kłopoty ze swoim językiem macierzystym.