Co daje nam ROMANS?
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 20 พ.ย. 2024
- Obserwuj mnie na Instagramie!
➡️ / trudnasztuka
Zadaj mi pytanie!
Link do formularza: forms.gle/1HtQ...
Romans - czy to chwilowa fascynacja, czy coś głębszego, co wpływa na nas na wielu poziomach? Dlaczego niektórzy angażują się w romanse? Co nam dają takie relacje i czy naprawdę niosą w sobie wartość?
🎥 Oglądając mój film, dowiesz się:
● dlaczego romanse kuszą i co wnoszą do naszego życia?
● jakie potrzeby zaspokajają takie relacje?
● czy romans to jedynie chwila zapomnienia, czy może prowadzi do głębszych zmian?
Jeśli nie chcesz przegapić następnych filmów na temat relacji i randkowania - zasubskrybuj mój kanał! 👍🏻 Zapraszam do oglądania! ________________________________________________________________________
Biuro Randkowe to alternatywa dla klasycznych biur matrymonialnych. Zostało stworzone z myślą o potrzebach i oczekiwaniach współczesnych singli i singielek. Jeśli męczą Cię aplikacje i portale randkowe to miejsce, w którym poczujesz ulgę. W biurze działamy w oparciu o autorską metodę doboru, dbamy o wzajemny szacunek i do tematu podchodzimy na serio. Nie oznacza to, że w popłochu szukamy dla kogoś męża lub żony. Nie przyklaskujemy jednak zjawiskom, które powodują, że ludziom odechciewa się chodzić na randki.
Jeśli czujesz się gotowa lub gotowy na poznanie osoby, z którą warto umówić się na randkę, koniecznie zarejestruj się na liście oczekujących.
ZROBISZ TO TUTAJ:
➡️ www.biurorandk...
#Romans #Zdrada #Szczerość #Związki #Miłość #Relacje #PoradyDlaPar #Komunikacja
Moj szef chcial mieć ze mną romans. Byliśmy lata całe zakumplowani i powiedział że daje mu wszystko to, czego żona nie. Żona siedzi na kanapie, nic w chałupie nie robi, studiuje 12 lat, ma 42 lata i nigdy nie pracowała. A ja szybka, zadbana, samodzielna, konkretna, gadaliśmy o filmie, polityce, uczuciach itd. Jak mi romans zaproponował to zapytalam kiedy rozwód i jak opiekę nad dwójka dzieci podziela i czy policzył alimenty, które będzie płacił. I się zmył 😂 za to pisał dalej i jego żona odkryła moją wiadomość " zamiast przyłazić do mnie po wsparcie emocjonalne i przytulania - porozmawiaj z żoną, idźcie na terapię!". I baba po mnie pojechala, co ja sobie wyobraziłam, i zebym zostawiła go w spokoju. Także takie podziękowanie za kobiecą solidarność i ludzką uczciwość. 😂
To jest dobre podejscie ! Mam podobne !
👌👌🤩
Mądrze się zachowałaś, mam znajomą co leczyła długo rany po "romansie". Ona studentka 21 lat, on dorosły facet po trzydziestce, zaczął komplementować jej zdjęcia na Instagramie i po kilkunastu wiadomościach przyjechał z drugiego końca Polski, dla zmylenia nie chciał na początku seksu ale bardzo się żalił na żonę, na którą rzekomo cały majątek był. No to znajoma go pocieszyła na kolejnym spotkaniu.
Typ się ulotnił gdy znajoma zaczęła mu przedstawiać swoje plany związane z dziećmi, że chciałaby jak najszybciej i kilkoro. Długo się dziewczyna zbierała.
@@rflstfnk Bo ze zwiazkowcami sie w relacje inne niz kolezenskie nie wchodzi ! Ja tez pogonilam tego lata "kolege", ktory chcial skarzyc sie na zone.... Nie mialam przestrzeni, zeby wogole go sluchac, a do dopiero cos innego... Bo zaczyna sie.... od sluchania jak to zona nie rozumie... cha cha cha.... a ty "jestes inna".....😂
Widać wolał tamtą..co leżała na kanapie, 12 lat studiowała i nic nie robiła...
Co za kretynskie pytanie . Osoby ktore wdaja sie w romans , szczegolnie takie gdzie jedna osoba zdradza albo wciaga sie w zdrade Niszcza drugiego czlowieka. Absolutnie nikomu nie polecam z taki czlowiek jest zabawka drugiej strony . Po wysluchabiu i ogladaniu niejednej historii nie polecam po takich historiach czlowiekach ludzie staja sie wrakami .
@@guitarlandtv9977 Nikt nie ma takiej mocy, aby zniszczyć człowieka ale zgadzam się, że trzeba brać pełną odpowiedzialność za nasze czyny, bo one mają ogromne znaczenie.
Zastanawiasz się czy wejść w romans? Zastanawiasz się jak postąpić? Pomyśl czy chciałbyś by Twoja Żona, obecna lub przyszła, tak postąpiła. Czy chciałbyś lub chciałabyś by ktoś wykorzystał Twoje dziecko, poużywal i zostawił później. Będziesz wiedział i wiedziała wtedy w mig co robić i jak wybierać, co jest słuszne. Bo w gruncie rzeczy to naprawdę są proste do rozważenia sprawy, tylko niepotrzebnie często słuchamy ludzi, którzy zaciemniają nam ten obraz. Z różnych powodów.
@@mironb8163 widzisz jesteś facetem i rozumiesz pojęcie moralności, ale druga strona nie ma o niej bladego pojęcia - dlatego Islam is right about women i to nie przypadek, że w ich kulturze każą zakładać kobietom czarne worki na głowę i mają zakaz opuszczania kuchni bez przyzwoitki.
W Europie faceci popuścili smycz i po niecałych 40 latach mamy absolutną degrengoladę nakręcaną przez zdemoralizowane panny.
Druga sprawa zdrada . Osoba zdradzona na zawsze bedzie miala skaze w psychice chocby ile by nie przerobila tetapii nawet z tym parnerem ktory niby zaluje ze zdradzil .
Ja niestety się sparzyłem i chyba odpuszczę związki.
Zacytuje rapera Małpę:
- ja jak już czytam o miłości to w podręcznikach od kamasutry lub innych takich periodykach.
Bez kitu ...
Jak mówi Zbyszek doświadczony kierowca TIRa - romans da ci dwa w jednym: hiva i syfa :)
Tzw. numerek z tirówką to nie romans. A "doświadczonemu" Zbyszkowi przypomnij o istnieniu prezerwatyw 🤦
@BeataBookworm to akurat była szefowa magazynu w Hiszpanii, a guma chroni przed adidasem tak jak furtka przed kotami :)
@@radosawg4725Bęcwał, niestety
@@BeataBookworm Zbyszek to jest gość, sam przegonił 5 albańców którzy chcieli mu się do naczepy włamać :)
Romans z strony kobiety to już po faworach, w głowie już jest pozamiatane, u faceta czasem to seks głupie to ale tak jest, facetowi może się wydawać że nadal kocha,. A wy znacie związki że kobieta zdradza i jest z facetem dalej? Ja miałem taką koleżankę która zapomniała powiedzieć że ma chłopaka, jak się dowiedziałem zerwałem kontakt, mówiła że ja dobrze bzykam a kolegę z tańców kocha, po dłuższej chwili już kochała kogoś innego 🙃.
Prawda.
Też słyszałem i wiedziałem ,co to "tak kochają"a za "chwilę " już kochają kolejnego....
Ehhhh
"Kochające seryjnie"...
@pawlohandwerker8636 Nie wiem, jak jest ze wszystkimi ale te co puściły po rogach, a facet ma minimalne pokłady godnością nie słyszałem żeby zdrada ulepszyła związek, tak też jest z facetami, jak zaczniech chodzić na boki to nie przestaniesz to po co się oszukiwać lepiej się rozstać, jakoś sensownie.
@@barteksokol6168 nom. Racja.
To teraz powiedz to tym kobietom...
Hehe...
Długi temat.
@@pawlohandwerker8636 Ja obstawiam że nawet jak facet myśli inaczej to koniec relacji. Tu chyba nie ma co tłumaczyć byłem z każdej strony tej układanki miałem rogi i przy stawiałem taka kolej rzeczy. Warto się tylko wziąść garść i stać się lepsza wersja siebie.
Po romansie można zostać, ale to już nigdy nie będzie to samo, co kiedyś. Wg mnie nowy stan to gra nie warta świeczki i lepiej się rozstać.
Wczoraj dowiedziałem się, że kiedyś nie wyszedł romans pomiędzy Bogusławem Lindą a Polą Raksą vel Marusią.
Romans to związek pozamałżeński z seksem o stosunkowo krótkim terminie ważności. Co tu może nie wyjść?
Nad czym tu deliberować - jeśli dwie strony "wchodzą w romans", to wyszedł. Jeśli nie, to nie był to romans
Ja chyba nie rozumiem, czyli chodzi o zdradzanie? Co nam daje zdradzanie (fizyczny seks z inna osoba ) jak jestesmy w zwiazku? A jesli nie ma seksu, to na czym ten romans polega, takie jakby flirtowanie platoniczne?
Za romans powszechnie uważa się związek (czyli nie ONS) pozamałżeński z seksem
Emocje, atencja, dowartościowanie, pompowanie ego....I seks inny, lepszy niż z partnerem.
Zdradzający prowadzi drugie, fajniejsze, lepsze życie.....I wraca niechętnie do domu, dzieci, męża, partnera, prania i problemów codzienności, których u kochanka nie ma...
Dopiero rozwód uświadamia, że problemy codzienności uderzą ze zdwojoną siłą, a kochanek w ich obliczu zaczyna się wycofywać z tej bajki
Hotel Bozena w Sarbinowie zrobil mi dzien 😂
Co mi da dobrego romans: nic dobrego
Oczywiście "losowy" przykład zdrady w filmie to "Jest taka Agatka w oracy i bralbym Agatke", czyli zdrada ze strony faceta, a w rzeczywistości to częściej kobieta jest tą zdradzającą. Ach te nasze psycholożki 😂
Przedstaw wiarygodne statystyki i wyniki badań na tezę, że kobiety zdradzają częściej
@BeataBookworm Badania pokazują, że kobiety w przedziale wiekowym do 30-35 lat częściej przyznają się do zdrady niż ich rówieśnicy-mężczyźni. Na przykład w badaniach opublikowanych w USA przez Institute for Family Studies wykazano, że wśród osób poniżej 30. roku życia 11% kobiet przyznało się do zdrady, podczas gdy w tej samej grupie wiekowej wskaźnik dla mężczyzn wynosił około 10%. To różnica niewielka, ale znacząca, pokazująca trend odwrócenia ról w młodszych pokoleniach.
@@BeataBookworm ponad 300 wydmuchanych przez Simona, 40 przyznało się do adidasa, większość z nich była w związkach, a to tylko jeden bambusik spośród tysięcy :)
@@radosawg4725To tylko jednostkowy wypadek - proszę o dane populacyjne
@@BeataBookworm no to jest standard, a nie jednostkowy wypadek - myślisz, że dlaczego na tysiącach zagranicznych portali Polska jest nazywana Tajlandią Europy, a standardem są Brytyjczycy przylatujący do Krakowa na wieczory kawalerskie?
Hmm a co z romansem bo dwóch singli nie chce się angażować?
To chyba nie romans. Dwie osoby czerpią jakieś korzyści, godzą się na to i jest ok.
Jeśli za obopólną zgodą i nikt nikogo nie krzywdzi, wszystko ok
Są romanse i romanse, nie można z góry wszystkiego skreślać.
Jeśli dwoje dorosłych ludzi idzie świadomie ze sobą do łóżka i mają jasno określone cele tej relacji (czyli po prostu kilka chwil erotycznego uniesienia) to nie widzę w tym nic złego. Ja osobiście muszę się zakochać żeby uprawiać z kimś seks, jeśli jednak ktoś lubi, to czemu nie (tylko badajcie się częściej niż zwykle).
I serdecznie podziękuję za komentarze "obrońców moralności", żyjcie sobie i dajcie żyć innym.
Nie podoba mi się motyw jeśli romans jest formą odskoczni od wzięcia odpowiedzialności. Bo tak trudno pogadać z żoną dlaczego coś nie gra w sypialni, lepiej brać się za studentkę? Bo ponad siły jest porozmawianie z facetem, łatwiej jest zaliczyć kolegę z pracy na imprezie firmowej? Nie podoba mi się również jak jedna ze stron w romansie nie gra fair z drugą, obiecuje że załatwi pewne sprawy, zarzeka się że już wkrótce się rozstanie. Druga strona jest w stanie wiele wycierpieć, nieświadoma że jest tylko opcją. Więc drodzy, romans z zajętą osobą to tylko seks, nic więcej, gdyby miało być coś więcej to byłaby oferta wspólnego zamieszkania, rozstanie z tamtą osobą i tak dalej.
A skoro zdrady... to zawsze jest przyczyna po obu stronach, w różnych oczywiście proporcjach. Na ogół brak dialogu, ludzie ze sobą sypiają a nie potrafią o tym rozmawiać. A potem sytuacje typu:
- jak to, tyle zapieprzałem a ona mnie puściła kantem z tym dziadem?
- jak to, tak się starałam a on poleciał na tą szmatę?
A no mój, drogi, może za dużo zapieprzałeś zamiast zobligować partnerkę do znalezienia pracy? A i moja droga, pytanie czy aby zbytnio się nie starałaś, tak że przegapiłaś pewne "ostrzeżenia", sugestie a może tworzyłaś jego inną wersję i gość musiał znaleźć ujście?
Nie bronię, po prostu życie, jesteśmy tylko ludźmi, średnio rozumnymi zwierzętami.
PS: Nieśmiało liczę że filmiki będą się ukazywały częściej!
Dużo moralistyki, podczas gdy rzeczywistość jest po prostu brutalna. Ludzie mają swoje potrzeby, pragnienia, fantazje, a życie jest tylko jedno. Kobieta nieraz jednego faceta trzyma w poczekalni, bo się może lepszy trafi, albo wpuści go do środka ale zostawi bez większych emocji gdy lepszy absztyfikant w końcu się jednak pojawi. Po czym ubiera to w wielką epopeję emocjonalną, tłumacząc przed samą sobą swoje wybory, w rzeczywistości oparte o bazowe popędy psychiki ludzkiej. Moralność w tym wszystkim ląduje za oknem. W tym samym czasie, gdy facet podejmie podobnie atawistyczne decyzje bo mu wpadła w oko dobra sarenka, trzeba to ganić za nieodpowiedzialność i myślenie tym mniejszym mózgiem.
To jest dzika dżungla. w której każdy skupia się głównie na sobie. I dopóki nie masz zobowiązań, to jest okej. Nawet jeśli oszukujesz. Bo druga strona zapewne nie jest lepsza.
@@rflstfnk przeciętna 17 latka ma SMV na poziomie gwiazdora kina akcji i ona wypróbowała wszystkie rozmiary, kolory i pozycje zanim skończyła 20 lat, więc jej nie grzeje "spróbowanie czegoś nowego", bo już wszystko ma dawno wypróbowane...
Jeśli idzie bokiem to dlatego, że znalazła lepszą opcję - typa który da więcej emocji, i / albo pieniążków.
@@radosawg4725 jeśli nikogo swym doświadczeniem nie krzywdzi to niechże ma, prawdę mówiąc podobnie mają faceci którzy po prostu bawią się seksem i jeśli nikt nikogo nie krzywdzi to niechże się bawią.
Faceci też lubią skok w bok - bo żona się zmieniła po pierwszym dziecku, bo małolata sprawia że zamiast czuć się jak facet w wieku 37 czują się jak 17 latek, bo kwestia zwykłej rozrywki, adrenaliny i dopaminy. Kimże jesteśmy by to oceniać?
@@ntr86 ot życie, dlatego trzeba unikać ludzi którzy wywołują w nas niezbyt przyjemne uczucia i żyć w zgodzie z sobą. Chcemy się bawić? Bawmy się. Chcemy założyć rodzinę i żyć z jedną kobietą - trzeba taką znaleźć i tak żyć. Mnie zawsze rozbrajają goście co trafiają na kobietę znającą niesamowite sztuczki w łóżku i mającą jakąś reputację a potem wylewający swoje żale że nie dotrzymali jej kroku i doprawiła rogi. Znajdź sobie szarą myszkę która będzie się rumienić ze wstydu na wzmiankę o czymś "ostrzejszym" a nie będziesz narzekać, zwłaszcza jeśli większość facetów (oraz kobiet) to właśnie takie normiki.
@@rflstfnk prawda jest taka, że jak ktoś się "bawił" to już ma wypalone receptory hormonów od tej dopaminy i oksytocyny, więc z automatu nie będzie w stanie stworzyć stabilnego związku - zwyczajnie będzie się nudziło bez bodźców i to wszystkie badania potwierdzają.
Druga sprawa jak koleś chce skończyć w bok to musi się postarać, a jak kolesiówa chce skończyć w bok to wystarczy, że wyjmie telefon na 2 minuty.
Czyli zdrada jest okej?
Dla kogo?
@@paniwiosna2560 słuchaj tych wszystkich psycholożek to zimą będziesz w sandałach chodziła
@@radosawg4725Zdejmij czapkę - przegrzały ci się zwoje
@@BeataBookworm ?
Nie, ale komunikacja tak.
No i komunikacja w swojej głowie z samym sobą też.
Jeśli ktoś chciał by zdrady(romansu) to lepiej najpierw się rozstać skoro ma się już zamiary i plany, które zniszczą relacje i zaufanie
Romans to także romans z demonem, on to "kocha "
Co to jest romans ?
Jestem 12 lat single i nie wiem
A gdzie sie kończy flirt a zaczyna romans?
Imo jednak seks, zwłaszcza w przypadku mężczyzny
Wydaje mi się że jak dochodzi do czegoś więcej, i nie chodzi od razu o seks, raczej dochodzi do zbliżenia się, jakiś dwuznaczności których efektem jest naturalnie seks.
Flirt jest bez seksu
@@BeataBookworm - A całowanie, to nadal flirt czy już romans?
@@Nick-CooperZa romans tradycyjnie uznaje się trwający jakiś czas związek pozamałżeński, w którym dochodzi do stosunków seksualnych. Jeśli jednak powtarzającymi się spotkaniami pary kieruje duże pożądanie i towarzyszy im duża namiętność, lecz z jakiegoś powodu (np. religijnego) poprzestają oni na szeroko rozumianych pieszczotach, to ja uznałabym tę relację za romans. Incydentalne spotkania z pocałunkami to dla mnie wciąż flirt, który poszedł za daleko i potencjalnie może doprowadzić do zdrady. Ale co człowiek, to opinia 🤷
Ochydny clickbait. Romans -> niedojrzałość emocjonalna. Tu by się przydała terapia, a nie dysputa nad ułomnością, zresztą kolejna po promowaniu otyłości etc.
Ułomny to jest ten komentarz, moralisto hunwejbinie - pokazywanie i opisywanie jakiegoś zjawiska to nie forma promocji. Otyłość jest chorobą wymagającą specjalistycznego leczenia, a naigrawanie się z niej to forma dyskryminacji i ableizmu - sam się na tę okoliczność terapeutyzuj.
BTW: robisz błędy ortograficzne 🤦
@@BeataBookwormnie wiem co znaczą te Pani skróty ale typowe jest że jak się nie ma racjonalnych argumentów to przechodzi się do ataku in personam, jad który się tu wylał na się nijak do mojej wypowiedzi bo po pierwsze: Tytuł filmu sugeruje że zdrada MOŻE być pozytywna a nie każdy zgłębi dalej sam filmik. Po drugie chodziło mi dokładnie o to że dziś normalizuje się nienormalne stany czyli otyłość jako normalność podczas gdy właśnie winna być leczona. Podkreślam ja nikogo nie obraziłem i proszę mówić po polsku bo to hu coś tam nic mi nie mówi
@@MateuszWojtyna-r3wMój komentarz do twego wpisu zawierał merytoryczne argumenty - pracuj nad czytaniem ze zrozumieniem - zaś jadu było w nim tyle, co trucizny w zapałce. A jeśli nie rozumiesz skrótów powszechnie stosowanych przez użytkowników internetu do komunikacji, to się doucz - wystarczy kilka ruchów palcem w wyszukiwarce
@BeataBookworm mhm powszechnie stosowane skróty, ciekawe ile procent ludzi komunikujących się w języku polskim zna takie słowo 1% z czego większość zapewne poloniści, ehh drzazgę Pani w moim komentarzu dostrzegła, zaś belki w swoim oku nie widzi, proszę się tak nie wywyższać i zastanowić się czy sama nie tkwi w bańce swoich informacji, szkoda czasu na dalsze dysputy jak mniemam
@@MateuszWojtyna-r3wBTW to nie słowo, tylko skrótowiec. W komunikacji internetowej od dawna powszechnie stosuje się ich wiele (m in. OMG, IMO, FYI, TBH, ASAP, HAND, XOXO, DOZO, CU, BB, 3M), bo upraszcza to życie. Jeśli osoba aktywna w necie ich nie zna (a do tego używa takich słów i zwrotów jak "dysputa" i "jak mniemam"), sugeruje to, że jest hm... staaarej daty. Uczyć się jednak warto w każdym wieku.
A bezzasadne wywyższanie się (gdyż ja informuję) zarzucają innym tylko ludzie niedoedukowani i mający na tym punkcie kompleksy
Głupota
ja tam nie mam romansow
Dla mnie slowo "romans" to niekoniecznie zdrada, to zgoda na na krotki zwiazek, bez przyszlosci i swiadome wejscie w to na przyklad z kims spotkanym na wakacjach, albo z kims kto wyjezdza daleko... W zwiazku z aktualnym swietem, kiedys gralam w spektaku meksykanskim la Muerte (Smierc), a facet Grabarza 😄 Scena na cmentarzu.... to juz sie dobrze nie zaczyna.... Mielismy takie dialogi i taka sympatia byla... tyle, ze ta osoba na zawsze pozniej opuszczala Europe... Stwierdzilam ok, bedzie fajne wspomnienie. I Jest ! Czasem, na krotko, dziwnym cudem, ludziom moze sie udac pokazac najlepsze czesci siebie. Zeby jakos zakonczyc historie, zawarlam ja w formie opowiadania i wyslalam na pamiatke tej osobie. To byl taki swiadomy romans 😇 To bylo dawno temu, ale jeszcze 2 lata temu ta osoba pisala do mnie jak sie zaczela wojna, czy wszystko ok. Wspomnienie : gosciu w pociagu na lotnisko recytuje wiersze Nerudy. Caly pociag bije mu brawo. Niektore romanse sa fajne 😄
No niesamowite jaką epopeję jest w stanie sobie w głowie ułożyć kobieta by przed samą sobą usprawiedliwić fakt dania dupy dla ciekawego faceta.
@@ntr86 wersja z "przygodą" jest dla koleżanek, żeby miały czego słuchać z wypiekami na twarzy (one jej nie będą osądzać, bo same nie lepsze).
Dla faceta wjechałby wersja pt. "jestem ofiarą, uwiódł i wykorzystał, a ja nie wiedziała, ja nie chciała!", żeby mu przykro nie było kiedy będzie płacił za randki i wakacje, po tym jak kolega ze spektaklu trząsł jej zadkiem za darmo.
@@ntr86 Zazdroscisz ?
@@malgoskako423jak jesteś fajna to pewnie też by skorzystał co w tym dziwnego. Może odegramy jakiś spektakl?
@@ukaszc3038 Nie skorzystal ! Po prostu sie zakochal, no i niestety byl przez lata problem, bo potem jak spotykal inne osoby w swoim zyciu, to je informowal, ze on swoj ideal juz spotkal ! LoL! Mimo,ze go lubie, musialam z nim zerwac kontakt, bo by chetnie podtrzymywal wirtualna iluzje, a ja jednak wole kogos tu i teraz w realu, ale na poziomie przyjacielskim nadal bardzo lubie ta osobe. A dzis, to jest taka osoba w moim zyciu, do ktorej klasy ty nie dorastasz, wiec zapomnij !
Chłopaki miłości na całe życie nie szukajcie, bo dla waszej sikorki i tak będziecie tylko numerem na liście "romansów". Zaliczajcie dla sportu ile się da, bo one i tak będą mieć 3x taki przebieg jak wy.
Kto cię skrzywdził? Wszystkie takie są? 😆
@WajuWaju-kg8cv vwygoogluj sobie "feminist shaming tactics", bo dokładnie tym samym frazesem jedziesz xD
Jak to mówią dziewczyny "mamy XXI wiek, a nie średniowiecze i trzeba się bawić!" - bajeczkę o grzecznych dziewczynkach łykają jakieś pelikany którym mamusia i koleżanki zrobiły galaretę z mózgu.
Hahahaha... Przecież jest zupełnie odwrotnie to faceci tylko zaliczają i nie mają uczuć...
@@paniwiosna2560 tak robią faceci którzy się podobają kobietom - inaczej nie mieliby z kim zdradzać i kogo zaliczać :)
Napisz coś nowego 🙄
Romans niejedno ma znaczenie ludzie...
A jakie ma jeszcze znaczenie ?
@adamgitler2032 koleżanka pod spodem ładnie to opisała więc nie będę się produkować. Dziwne, że ludzie mają tylko jedną definicję romansu.
Romanse to pasjonujące, szybko rozwijające się i krótkotrwałe pozamałżeńskie przygody erotyczne. Romansem nie jest ONS ani długotrwały równoległy związek z "wiktem i opierunkiem"
@@adam2032-w9b To też jeden z gatunków literackich. ;)