Jeżeli podoba Ci się odcinek możesz nas wesprzeć w serwisie Patronite.pl: 👉 patronite.pl/P... Albo postawić nam symboliczną kawę w serwisie Buycoffee.to: 👉 buycoffee.to/p...
Wystarczy porównanie topowych silników lotniczych. Hispano-Suiza 12Y nie ma podejścia do Merlina i DB601. Technicznie był przynajmniej 5 lat do tyłu względem konkurencji.
@@Don_Mariano89dokładnie tak jest. Do tego ogromne wyolbrzymianie osiągnięć militarnych i tworzenie mitów historycznych ma naszą korzyść zawsze ma się rozumiec😂
Pamiętam książkę Tooze'a o kwestiach ekonomicznych nazistowskiej Rzeszy. I tam to wychodziło- -- czym dłużej trwała wojna, tym pewniejsze było zwycięstwo aliantów. I wszyscy to wiedzieli, dlatego też alianci nie spieszyli się z atakiem na Rzeszę. Niemcy mieli jedną szansę -- szybka, efektowna i ryzykancka kampania.I wykorzystali. Co jest komentarzem dla zasięgów! Dziękuję za odcinek!
O tym samym wspominał Leszek Moczulski w swojej książce Wojna polska 1939. Dla Hitlera rozpoczęcie wojny w 1939 było ucieczką przed krachem jaki czekał niemiecką gospodarkę opartą na hipotekach bez pokrycia.
Panowie, merytorycznie jak zawsze super. W dodatku ciekawie i z dobrą dykcją. Natomiast błagam, przed odcinkiem sprawdzajcie wymowę w obcym języku poszczególnych nazw własnych. Angielskie jako tako Wam się udają, ale od słuchania nazw francuskich to mi uszy zwiędły 😊. Ale i tak Was będę słuchał nawet ze zwiędłymi uszami!
Statystyczny komentarz liczony w systemie tej platformy. Ciekawy materiał, na maturze próbnej miałem te statystyki magazynów i twierdzenie, że alianci w 1939 roku byli silniejsi od Niemiec.
Może w końcu nauczyciele historii przestaną wygadywać głupoty o tym że we wrześniu 39 Francja i Anglia zostawili nas samych teraz widzimy że sami nie mieli za bardzo czym wojować
Mimo wszystko gdyby Anglia i Francja zamiast uprawiać „ dziwną wojnę” zaatakowały Niemcy, to wojna by się inaczej potoczyła. III Rzesza nie miałaby wtedy tak komfortowej sytuacji- być może musiałaby przerzucić sporo oddziałów na front zachodni. I Stalin też miałby zapewne dużo więcej wątpliwości, czy w to wchodzić.
@@wojciechdolata5476czym mieli zaatakować? Francja rozpoczęła mobilizację, a gdzie do rozpoczęcia działań. Było na tym kanale, ile wojska mieli Niemcy na zachodzie w 1939
@@wojciechdolata5476 nie udałoby im się. Polskę zwyczajnie dobiliby Sowieci, a Stalin zamiast wycofania raczej zażądałby więcej terenów z podzielonej polski, bo w końcu był gotowy do wojny, a francuzi nie przedarliby się przez linię Zygfryda, mimo że nie tak popularnej i sławnej jak linia Maginota, to jednak lepszej jakościowo, która przecież zatrzymała na długi czas amerykanów zaprawionych w bojach we Włoszch i we Francji z Shermanami. Francuskie siły pancerne, niedoświadczone w boju, dowodzone przez beton, oparte na czołgach FT zostałyby tam zmasakrowane. Z resztą Niemcy byli na to gotowi, ludność terenów przygranicznych została już ewakuowana. Francja również nie odważyłaby zaatakować się przez kraje neutralne. Więc wyglądałoby to tak, że dochodzą do linii Zygfryda, ofensywa się zatrzymuje, a Niemcy dopadają francuzów jeszcze u siebie. Pamiętajmy też, że w '39 premierem nie był Churchill, więc gdyby Niemcom udało się przeprowadzić kontrofensywę, mamy większe szanse że Anglia wycofa się z wojny. Niemcom oczywiście byłoby trudniej, ale nie aż tak żeby przegrały.
@@wojciechdolata5476 Francja przewagę w ilości dywizji, na granicy z Niemcami, osiągnęła dopiero w drugiej połowie września. Jakby zaatakowała szybciej, to jej wojna obronna potoczyła by się jeszcze gorzej, po mieliby straty wynikające z bezmyślnej szarży na Linię Zygfryda.
@ Zawsze mogli spróbować atakować przez Ardeny ;) We wrześniu 39 siły francuskie były zasilone przez 4 brytyjskie dywizje, potem doszło kolejnych sześć. Plotka głosiła , że w kampanii wrześniowej Niemcy nadspodziewanie dużo zużyli amunicji i tej mogłoby im brakować w przypadku kolejnej kampanii. A tak do maja 1940 uzupełnili zapasy , rozbudowali siły i voila . Inna sprawa, że Francuzi nie kwapili się do ataku mając cały czas w pamięci hekatombę z I wś- atak na Polskę nie był wystarczającym bodźcem do ataku 🤷♂️
Dominacja i panowanie w powietrzu to to samo (ang. air supremacy). Stopień niżej, i co Pan Norbert ma na myśli, to przewaga w powietrzu (air superiority) i jeszcze niżej mamy równowagę w powietrzu (air parity).
Nie było wtedy planu Mansteina, a pogoda jesienno zimowa ułatwia obronę. To mógłby się skończyć o wiele szybszym końcem dla Niemców. Jeśli Francuzi z Brytyjczykami utrzymali by front gdzieś w Belgii to prawdopodobnie Włochy nie przystępują do wojny i w 41-szym Armia Czerwona wjeżdża Hitlerowi w plecy. Pytanie czy Rumunia dołącza do osi? Czy może Stalin proponuje im sojusz i protekcję(oby tylko ropa nie dostała się w ręce Niemców). Czy jest w ogóle kampania w Norwegii i na Bałkanach? Możliwe, jeśli Włochy przystąpiły by do wojny. Ale w tym wszystkim jest dużo gdybania.
Smutna konkluzja na koniec. Francja nie zdążyła się "obudzić". Ja bym dodał jeszcze, że nie wykorzystali w pełni naszych doświadczeń a my jako pierwsi zetknęliśmy się z "Blietzkriegiem" w wydaniu "drugowojennym". PS Ciekawy byłby program nt artylerii w tym czasie na tym teatrze wojennym. . Podobno połączone siły Francji, Wielkiej Brytanii, Belgii i Holandii dysponowały na tym terenie dwukrotną przewagą w artylerii. Z zainteresowaniem wysłuchałbym analizy porównawczej sprzętu. Przestarzałe działa, holowanie, amunicja, przewaga na kierunkach uderzeń no i oczywiście tradycyjnie osadzenie artylerii w systemie:)
A jakie to doświadczenia Francja miała wykorzystać? Światowe mocarstwo które 20 lat wcześniej z aliantami pokonało Teutonów, które zbudowało wał umocnień by utrudnić kolejny najazd, miało wykorzystać doświadczenia kraju istniejącego od 20 lat. Praktycznie bezbronnego ze sprzętem który im podarowali zamiast go zezłomować. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zakładał że jesteśmy w stanie stawić jakikolwiek opór Niemcom. Nasze lotnictwo było bez znaczenia, Ju-87 latały bez osłony. Wojsk pancernych praktycznie brak. O jakich doświadczeniach piszesz? Kampania francuska była bardzo odmienna od kampanii polskiej. Chcesz porównywać kąpiel w morzu do kąpieli w strumyku? Oni latami trzymali front w Wielkiej wojnie, a my walczyliśmy 2-3 dni, do tygodnia, i następował generalny odwrót połączony z burdelem w czasie którego ginęły całe jednostki. Według nich normalna armia manewrowa rozbiła słabiutki kraj który nie był w stanie stawić poważnego oporu. Jakie doświadczenia? Patrz na sytuację ich oczami, a nie współczesnymi. Może nawet wiesz co powinni zrobić? Zmieniać swą doktrynę pod wpływem klęski Polski? Zaryzykowałbyś burdel w armii w czasie wojny?
To nie jest kwestia tego że nie wiedzieli jak działa blitzkrieg, pewnie wiedzieli ale by zmienić armie trzeba przynajmniej 3-5 lat a oni mieli miesiące. Wojna to system.
@@darekdrzewicz8236 Tak jak pisałem. Blietzkrieg w tym czasie różnił się zasadniczo od I wojny. Gdybyś napisał o odwrocie i o bitwie granicznej to zgoda ale to, że walczyliśmy 3 dni do tygodnia to uproszczenie. Największa bitwa zakończyła się w drugiej połowie września, druga pod względem wielkości pod koniec września a ostatnia bitwa w październiku (że o Warszawie czy Helu nie wspomnę). Co do tego co mogli by zrobić to temat na co najmniej oddzielny odcinek:) Ale w sumie podkręslając ich doświadczenia z I wojny sam trafiasz w sedno. A dzieki naszym doświadczeniom mogli się zorientować, ze to zupełnie inny rodzaj wojny. Pomimo kampanii wrześniowej nie byli przygotowani na odwrót , wojnę manewrową czy utratę ciągłosci frontu. Do tego naszym kosztem zdobyli czas choćby na wieksze nasycenie bronią ppanc. czy wręcz stworzenie wiekszej ilosci jednostek pancerno-motorowych, kompanii ppanc itp
@@Paweł-n5g przyznam że trochę mnie rozśmieszyłeś. Bezładny odwrót że stawianiem mało zorganizowanego oporu nazywamy bitwą graniczną. Hel był atakowany przez wojsko policyjne. Żadna bitwa nie trwała półtora miesiąca. Dlaczego Polska nie nasyciła swej armii bronią ppanc? Przecież w 1938 roku w Hiszpanii Panzerwaffe pokazała próbkę swych możliwości. Nasycić wojsko bronią ppanc? Brawo. Dlaczego Anglicy tego nie zrobili? Dlaczego Jugosłowianie czy Grecy tego nie zrobili? Dlaczego Włosi, Węgrzy, Rumuni tego nie zrobili? Dlaczego Rosjanie tego nie zrobili? A trwało to u nich do 1943 roku zanim nauczyli się zatrzymywać Wehrmacht i to dzięki informacjom z Ultra. No gdyby mieli pełne magazyny na pewno by to zrobili. Wiesz czym jest doktryna? Wiesz ile czasu zajmuje jej opracowanie? Wiesz ile czasu trwa przygotowanie wojska do jej zastosowania? Szkolenie? Frazesy piszesz w stylu Wołoszańskiego. Popatrz na taktykę Niemiec. Nawet gdyby nasycili Francuzi swe wojsko bronią ppanc, to w Belgii niewiele by zdziałali. W Ardenach i na tyłach frontu nikt by jej nie rozmieścił. Prawdziwy Blitzkrieg został zastosowany dopiero we Francji. U nas testowano niektóre jego elementy. To zupełnie inne kampanię z inną taktyką Niemców. U nas były kleszcze a we Francji cięcie sierpem. Nawet gdyby jak piszesz zastosowali nasze doświadczenia kleszczy, to tym bardziej trzymaliby Belgię by nie dopuścić do zbliżenia obu ramion kleszczy. A tam było cięcie sierpem na słabszą flankę bo nikt nie przypuszczał że czołgi przedrą się przez Ardeny. Dlatego nie było możliwości zatrzymania Niemców, bo oprócz czołgów i samolotów mieli coś jeszcze. Wyszkolenie, wysokie morale i przebojowość. A tego nikt nie bierze pod uwagę. A według mnie są to czynniki które pozwalały słabszym Niemcom bić Francuzów i Anglików, Jugosłowian i Greków oraz Rosjan aż do 1943 roku.
@@darekdrzewicz8236 Znowu uproszczenia. Bitwa pod Mokrą czy odparcie Niemców pod Mławą burzą Twoje podsumowanie. Użycie wojsk pancernych w Hiszpanii prównujesz z użyciem w Polsce w 1939? No to przyznam, że Ty także mnie rozsmieszyłeś. I sugestia jakoby Polacy nie nasycali bronią ppanc to kolejne uproszczenie. 1200-1300 doskonałych armat ppanc, 3500 kbUr a do tego granat ppanc do ok 2000 armat 75 mm, że nie wspomnę o pociągach pancernych, miotaczach ognia, minach etc czy broni, które nie zdążyły np nkm. A gdyby jeszcze przezbroić większą ilość tych nieszczęsnych tankietek w nkm0y to działając w systemi tak jak pod Mokrą mogłyby zaszkodzić najeźdźcy. Rosjanie mieli brygady ppanc, w których najcięższe działa miały kaliber ponad 100 mm w sytaucji kiedy Niemcy w znakomitej większości opierali i się na kalibrze 37 mm. Co do kampanii francuskiej to gdyby jednostki ppanc mieli w odwodzie to po załamaniu frontu mogły by utrudnić rozwinięcie Blietzkriegu. Co do doktryny to tak pisałem wcześniej nie twierdzę , że mogli kompletnie przestwaić czy jak pisałem tworzyć korpusów na wzór niemiecki.
Niemcy dały Francji dość lekkie warunki zawieszenia broni bo Hitler nie chciał żeby Francja kontynuowała wojnę z Niemcami w oparciu o kolonie. Na stałe Francja traciła tylko sporną Alzację i Lotaryngię, północna Francja była tylko przez Niemcy okupowana.
Niemcy robili tak bardzo często, części terytorium państa pobitego była wcielana do Rzeszy a druga zostawała państwem marionetkowym czytaj Vichy-Francja Generalne Gubernia-Polska, Protektorat Czech i Moraw-Czochosłowacja itp. Zażądzanie tak wielkim terytorium było trudne a tak jakąś część obowiązków można było zrzucić na zażąd takiego państwa marionetkowego.
MS 406. Dobrze uzbrojony, ale zbyt wolny. Były plany z ulepszonym silnikiem ale nie zdążono go opracować. D 520 uchodził za najlepszy, ale też raczej nie równorzędny. Blochy 151-152, najliczniejsze straty -- też słabsze. Curtisy to też nie ten poziom, choć lepsze od wymienionych (z wyjątkiem D 520).
Francuzów limitował produkcja silników lotniczych dużej mocy. Rzędowe Hispano-Suiza kupowali w Czechosłowacji dopóki mogli. Gnomiaki serii N wchodziły do produkcji z chorami wieku dziecięcego. Ale to były dobre silniki, choć było ich za mało, zwłaszcza tych o mocach ponad 1100 koni. Hispano-Suizy gwiazdowe były nie udane- przegrzewały się i musieli je zastępować gnomikami. Stąd zakupy samolotów i silników w USA. Niestety spóźnione. Rzędowe, seryjnie produkowane Hispono-Suiza w 1940 miały 930 koni mocy. DB 601 ponad 1100, Merliny podobnie. Stąd próba wpasowania Merlinów do Dewoitine 520. Bardzo duże złego we francuskich fabrykach zrobili komuniści z całą pewnością działający na polecenie Moskwy. Fabryki upaństwawiano i militaryzowano zabraniając strajków. Niestety zrobiono to za późno. We wspomnieniach Polaków z wiosny 1940 widać, że Francuzi lekceważyli Niemców i mimo polskich próśb nie zamaskowali ani nie rozśrodkowali samolotów na lotniskach przed 10.05.1940.
@@jacekplacek9288nie niesprawna tylko nie dozbrojona trzeba pamiętać że każda śrubkę musimy kupić nie mówiąc o środkach bojowych. Z czołgami jest podobnie to że będziemy mieli kilka rodzajów czołgów z podobnym problemem, tragedia. Armia jednorazowego użytku.
Porównywanie liczby samolotów z okresu II św i dziś mija się z celem. USA miały w 1945 blisko 300 tys. różnych samolotów. W tej chwili mają 5 tys i są światową potęgą. Jeden F35 robi dziś taką robotę jak pułk lotniczy 80 lat temu.
I pomyśleć, że kiedyś Francja to była potęga, a podczas II wojny światowej padła szybciej, niż Polska. Jedynie co uratowało Francuzów, to łagodniejsza okupacja i D-Day.
Francja nie padła szybciej od Polski, kampanii w Polsce trwała 1 miesiąc i 6 dni, a we Francji 1 miesiąc i 12 dni nie jest to znaczną różnica ale jednak. Francja może i była potęgą ale za czasów Napoleona bo już taką I wojnę światową przetrwali dzięki ogromnemu wsparciu Anglii i USA (nie zapominajmy też o innych frontach czyli Włoskim czy Rosyjskim)
Polska padła w tydzień realnie. Francja zachowała do końca zdolnośc operacyjną wojska i po 6 tygodniach obrony skapitulowała. Polska znalazła się w takiej samej sytuacji jak Francja w 1940 juz w drugim tygodniu wojny. Broniła się jeszcze ale był to juz tylko opór odosobnionych zgrupowań.
No tak nie do konca. Francja i UK byly potegami w epoce schylkowej. Oba "imperia" mialu za duzo do ogarniecia w koloniach przez co musialy rozpraszac swoje zasoby i sily zbrojne. Pod wzgledem mobilizacji byli maratonczykami, a Niemcy byli sprinterem.
Ale francuzi mogli liczyc na brytyjskiie lotnictwo. Ale niemcy nie mili w odroznieniu od brytyszow lotnictwa strategicznego , wiec ich naloty na Anglie nie mialy zbyt duzego znaczenia.
Spisały by się tak, jak nasze Czaple, czy Lubliny latające bez osłony myśliwskiej, do których w dodatku wszyscy strzelali z ziemi. Zarówno nasi, jak i Niemcy.
Nie planowano francuskich rozpoznawczych. Planowano Morany myśliwskie. I, OK, one były lepsze niż polskie samoloty, ale ile miesięcy przed wojną musiałyby dotrzeć, by wyszkolić lotników?
Nie służyłyby dobrze bo lotnictwo to system 😊. Czytając wspomnienia polskich lotników, którzy bez radia i radaru byli ślepi i głusi, widać że na nawet najlepszy samolot nie zmieniłby nic. Nie było zaplecza, naziemnej obrony, nawet najlepsza eskadra samolotów nie mogła wpłynąć na losy tej wojny.
@@przemog88 tylko w strefie, którą chcieli odebrać niemcom. A wiec zajeli sie swoim interesem, zamiast spelniac obietnice, ktorymi łudzili Polskę. To tak jakby ratowac Czechy poprzez zajecie Zaolzia..
@@UNKN0WN_1 Możesz mi wyjaśnić w jaki sposób mieli by niby zaatakować jakiegokolwiek terytorium blisko Polski? Bo z twojego komentarza wynika że nie tylko powinni byli to zrobić, ale też mieli taką możliwość. Serio koleś, twoja narracja sypie się jak domek z kart.
Francuzi to są teraz trzeci lotnicy po Amerykanach i Rosji, Chińczycy się nie liczą, chińskich szpiegów też już we Francji nie liczą, gdzie są Niemcy, zwycięzcy.
@@jankovpruckov200Maja, mają... I tak historycznie rzecz biorąc są naszym odwiecznym wrogiem - i to idealna sytuacja do wykorzystania. Ta furtka się zamknie.
Dziękuję Panowie za Waszą pracę.
Kak zwykle świetny materiał.
Dziękuję panowie
Wystarczy porównanie topowych silników lotniczych. Hispano-Suiza 12Y nie ma podejścia do Merlina i DB601. Technicznie był przynajmniej 5 lat do tyłu względem konkurencji.
Świetny materiał! Oby więcej tematów lotniczych
Dziękuję za kolejną porcję prostowania historii.
Komentarz do podbicia zasiegu , bo zasiegi to system
Francuscy decydenci byli przerażeni zbrojeniami Niemiec a nasi decydenci uważali że jesteśmy potęgą
Nic się nie zmieniło obecnie jest podobnie, kupili 100 czołgów i chcą wgniatać Putina w ziemię to dopiero oderwanie od rzeczywistości...
Oni byli wiecznie pijani, albo na polowaniach, albo w “ wodach “. Taki Jasio Pyszałek.
Bo cechą narodową Polaka jest to, że po prostu bardzo się przecenia. Widać to było w II RP, widać teraz...
@@JW35-e4kjóziu, weź jeszcze raz policz te nasze czołgi
@@Don_Mariano89dokładnie tak jest. Do tego ogromne wyolbrzymianie osiągnięć militarnych i tworzenie mitów historycznych ma naszą korzyść zawsze ma się rozumiec😂
Bardzo ciekawy materiał. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😊😊😊
Dziękuję za odcinek 😊
Tak samo jest dzisiaj i naiwniacy którzy myślą że samo danie bez systemu i zaplecza f16 Ukraińcom rozwiąże problemy
Dziękuję za ten materiał. Pozdrawiam autorów i słuchaczy. 👋👍✌️💪🇵🇱
Dzień od razu lepszy 😊
Pamiętam książkę Tooze'a o kwestiach ekonomicznych nazistowskiej Rzeszy. I tam to wychodziło- -- czym dłużej trwała wojna, tym pewniejsze było zwycięstwo aliantów. I wszyscy to wiedzieli, dlatego też alianci nie spieszyli się z atakiem na Rzeszę. Niemcy mieli jedną szansę -- szybka, efektowna i ryzykancka kampania.I wykorzystali.
Co jest komentarzem dla zasięgów! Dziękuję za odcinek!
O tym samym wspominał Leszek Moczulski w swojej książce Wojna polska 1939. Dla Hitlera rozpoczęcie wojny w 1939 było ucieczką przed krachem jaki czekał niemiecką gospodarkę opartą na hipotekach bez pokrycia.
Dziękuję za materiał
Panowie, merytorycznie jak zawsze super. W dodatku ciekawie i z dobrą dykcją. Natomiast błagam, przed odcinkiem sprawdzajcie wymowę w obcym języku poszczególnych nazw własnych. Angielskie jako tako Wam się udają, ale od słuchania nazw francuskich to mi uszy zwiędły 😊. Ale i tak Was będę słuchał nawet ze zwiędłymi uszami!
Francuzkie nazwy sa dla nas rownie latwe w wypowiadaniu co mongolskie czy kazachsckie. Bez lat cwieczen lub talentu ligwizstycznego nie jest ciezko.
Ja bym chetnie posluchaj o zmarnowanym potencjale gospodarczym 3 Rzeszy i jakie byly by ich mozliwosci gdyby wykorzystali go bardziej optymalnie.
No cóż Kamilu, (i przyjemniej się jedzie do pracy) 😂😂 pozdrawiam
Uwielbiam te Wasze porównania: francuskie fabryki wizytowane przez niemiecki czołgi czy Francuzi zastani ze spuszczonymi spodniami😂😂
👍Dziękuję za świetny materiał i kciuk dla zasięgów👍
Statystyczny komentarz liczony w systemie tej platformy. Ciekawy materiał, na maturze próbnej miałem te statystyki magazynów i twierdzenie, że alianci w 1939 roku byli silniejsi od Niemiec.
Jak zwykle rewelacyjny odcinek
Jak zawsze świetny materiał, uwielbiam "lotnicze" tematy.
Pozdrawiam! 👋😉
System był dopiero w 17:25 !!!!
Lotnictwo to system
Nie zostało to powiedziane wprost, ale jasno wynika z tego podcastu, że "lotnictwo to system"... I co wy na to???
Szkice Piórkiem Bobkowskiego warto przeczytać. Wybitna rzecz. Przybliża liczne paradoksy Francji w 1940 i później.
/larmi duler/, chwilę mi zajęło zanim zrozumiałem, że chodzi o "l'armée de l'air".
Bardzo dobry materiał. Pozdrawiam
Może w końcu nauczyciele historii przestaną wygadywać głupoty o tym że we wrześniu 39 Francja i Anglia zostawili nas samych teraz widzimy że sami nie mieli za bardzo czym wojować
Mimo wszystko gdyby Anglia i Francja zamiast uprawiać „ dziwną wojnę” zaatakowały Niemcy, to wojna by się inaczej potoczyła. III Rzesza nie miałaby wtedy tak komfortowej sytuacji- być może musiałaby przerzucić sporo oddziałów na front zachodni. I Stalin też miałby zapewne dużo więcej wątpliwości, czy w to wchodzić.
@@wojciechdolata5476czym mieli zaatakować? Francja rozpoczęła mobilizację, a gdzie do rozpoczęcia działań. Było na tym kanale, ile wojska mieli Niemcy na zachodzie w 1939
@@wojciechdolata5476 nie udałoby im się. Polskę zwyczajnie dobiliby Sowieci, a Stalin zamiast wycofania raczej zażądałby więcej terenów z podzielonej polski, bo w końcu był gotowy do wojny, a francuzi nie przedarliby się przez linię Zygfryda, mimo że nie tak popularnej i sławnej jak linia Maginota, to jednak lepszej jakościowo, która przecież zatrzymała na długi czas amerykanów zaprawionych w bojach we Włoszch i we Francji z Shermanami. Francuskie siły pancerne, niedoświadczone w boju, dowodzone przez beton, oparte na czołgach FT zostałyby tam zmasakrowane. Z resztą Niemcy byli na to gotowi, ludność terenów przygranicznych została już ewakuowana.
Francja również nie odważyłaby zaatakować się przez kraje neutralne. Więc wyglądałoby to tak, że dochodzą do linii Zygfryda, ofensywa się zatrzymuje, a Niemcy dopadają francuzów jeszcze u siebie.
Pamiętajmy też, że w '39 premierem nie był Churchill, więc gdyby Niemcom udało się przeprowadzić kontrofensywę, mamy większe szanse że Anglia wycofa się z wojny. Niemcom oczywiście byłoby trudniej, ale nie aż tak żeby przegrały.
@@wojciechdolata5476 Francja przewagę w ilości dywizji, na granicy z Niemcami, osiągnęła dopiero w drugiej połowie września. Jakby zaatakowała szybciej, to jej wojna obronna potoczyła by się jeszcze gorzej, po mieliby straty wynikające z bezmyślnej szarży na Linię Zygfryda.
@ Zawsze mogli spróbować atakować przez Ardeny ;) We wrześniu 39 siły francuskie były zasilone przez 4 brytyjskie dywizje, potem doszło kolejnych sześć. Plotka głosiła , że w kampanii wrześniowej Niemcy nadspodziewanie dużo zużyli amunicji i tej mogłoby im brakować w przypadku kolejnej kampanii. A tak do maja 1940 uzupełnili zapasy , rozbudowali siły i voila . Inna sprawa, że Francuzi nie kwapili się do ataku mając cały czas w pamięci hekatombę z I wś- atak na Polskę nie był wystarczającym bodźcem do ataku 🤷♂️
Dla zasięgu, zasięgu, zasięgu i zasięgu 👍
Pytanie do autoraCo Polska by dokonała w owym czasie mając tak jak Państwo powiedzieli"nie gotowe lotnictwo" ?
Dobra robota
Hitler zaskoczył nawet swoich generałów a poprawność polityczna wyszła wszystkim jego przeciwnikom bokiem...
I cyk słuchamy 💪
Ilość komentarzy to też jakość. W budowaniu zasięgów oczywiście
chyba nie usłyszałem "wojna to system"... pewnie coś przegapiłem...
17:15
Już słuchamy i czekamy na kolejne odcinki
W kontekscie samolotow 'sztuka jest sztuka' dobrze brzmi ;)
Nie ma poniedziałku bez systemowego pojechania po francuskim systemie ;)
Dobrze się słuchało z samego rana. Pozdrawiam.
Super ❤
Dziękuję.
Nierozbudowany z powodu konieczności przezbrajania komentarz taktyczny celem promocji wartościowych i ciekawych treści.
Komentarz dla zasięgu
Dominacja i panowanie w powietrzu to to samo (ang. air supremacy). Stopień niżej, i co Pan Norbert ma na myśli, to przewaga w powietrzu (air superiority) i jeszcze niżej mamy równowagę w powietrzu (air parity).
Jak zawsze świetna robota.Brawo.
Panowie, a jak by wyglądała kampania na zachodzie jakby Niemcy zaatakowali tak jak chciał Adolf, zaraz po Polsce ?
Nie było wtedy planu Mansteina, a pogoda jesienno zimowa ułatwia obronę. To mógłby się skończyć o wiele szybszym końcem dla Niemców. Jeśli Francuzi z Brytyjczykami utrzymali by front gdzieś w Belgii to prawdopodobnie Włochy nie przystępują do wojny i w 41-szym Armia Czerwona wjeżdża Hitlerowi w plecy. Pytanie czy Rumunia dołącza do osi? Czy może Stalin proponuje im sojusz i protekcję(oby tylko ropa nie dostała się w ręce Niemców). Czy jest w ogóle kampania w Norwegii i na Bałkanach? Możliwe, jeśli Włochy przystąpiły by do wojny. Ale w tym wszystkim jest dużo gdybania.
Sami sobie zgotowali ten los.
Lubieć to !
Dzień dobry
Już wiem, ten podcast to system, Ostateczne Rozwiązanie Kwestii wolnego czasu.
Nie ma możliwości niesłuchania każdego odcinka.
Sofort!
Francja miała słaby system wojenny bo wojna to system
Smutna konkluzja na koniec.
Francja nie zdążyła się "obudzić".
Ja bym dodał jeszcze, że nie wykorzystali w pełni naszych doświadczeń a my jako pierwsi zetknęliśmy się z "Blietzkriegiem" w wydaniu "drugowojennym".
PS
Ciekawy byłby program nt artylerii w tym czasie na tym teatrze wojennym. . Podobno połączone siły Francji, Wielkiej Brytanii, Belgii i Holandii dysponowały na tym terenie dwukrotną przewagą w artylerii. Z zainteresowaniem wysłuchałbym analizy porównawczej sprzętu. Przestarzałe działa, holowanie, amunicja, przewaga na kierunkach uderzeń no i oczywiście tradycyjnie osadzenie artylerii w systemie:)
A jakie to doświadczenia Francja miała wykorzystać? Światowe mocarstwo które 20 lat wcześniej z aliantami pokonało Teutonów, które zbudowało wał umocnień by utrudnić kolejny najazd, miało wykorzystać doświadczenia kraju istniejącego od 20 lat. Praktycznie bezbronnego ze sprzętem który im podarowali zamiast go zezłomować. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zakładał że jesteśmy w stanie stawić jakikolwiek opór Niemcom. Nasze lotnictwo było bez znaczenia, Ju-87 latały bez osłony. Wojsk pancernych praktycznie brak. O jakich doświadczeniach piszesz? Kampania francuska była bardzo odmienna od kampanii polskiej. Chcesz porównywać kąpiel w morzu do kąpieli w strumyku? Oni latami trzymali front w Wielkiej wojnie, a my walczyliśmy 2-3 dni, do tygodnia, i następował generalny odwrót połączony z burdelem w czasie którego ginęły całe jednostki. Według nich normalna armia manewrowa rozbiła słabiutki kraj który nie był w stanie stawić poważnego oporu. Jakie doświadczenia? Patrz na sytuację ich oczami, a nie współczesnymi.
Może nawet wiesz co powinni zrobić? Zmieniać swą doktrynę pod wpływem klęski Polski? Zaryzykowałbyś burdel w armii w czasie wojny?
To nie jest kwestia tego że nie wiedzieli jak działa blitzkrieg, pewnie wiedzieli ale by zmienić armie trzeba przynajmniej 3-5 lat a oni mieli miesiące. Wojna to system.
@@darekdrzewicz8236
Tak jak pisałem.
Blietzkrieg w tym czasie różnił się zasadniczo od I wojny.
Gdybyś napisał o odwrocie i o bitwie granicznej to zgoda ale to, że walczyliśmy 3 dni do tygodnia to uproszczenie.
Największa bitwa zakończyła się w drugiej połowie września, druga pod względem wielkości pod koniec września a ostatnia bitwa w październiku (że o Warszawie czy Helu nie wspomnę).
Co do tego co mogli by zrobić to temat na co najmniej oddzielny odcinek:)
Ale w sumie podkręslając ich doświadczenia z I wojny sam trafiasz w sedno. A dzieki naszym doświadczeniom mogli się zorientować, ze to zupełnie inny rodzaj wojny. Pomimo kampanii wrześniowej nie byli przygotowani na odwrót , wojnę manewrową czy utratę ciągłosci frontu. Do tego naszym kosztem zdobyli czas choćby na wieksze nasycenie bronią ppanc. czy wręcz stworzenie wiekszej ilosci jednostek pancerno-motorowych, kompanii ppanc itp
@@Paweł-n5g przyznam że trochę mnie rozśmieszyłeś. Bezładny odwrót że stawianiem mało zorganizowanego oporu nazywamy bitwą graniczną. Hel był atakowany przez wojsko policyjne. Żadna bitwa nie trwała półtora miesiąca. Dlaczego Polska nie nasyciła swej armii bronią ppanc? Przecież w 1938 roku w Hiszpanii Panzerwaffe pokazała próbkę swych możliwości. Nasycić wojsko bronią ppanc? Brawo. Dlaczego Anglicy tego nie zrobili? Dlaczego Jugosłowianie czy Grecy tego nie zrobili? Dlaczego Włosi, Węgrzy, Rumuni tego nie zrobili? Dlaczego Rosjanie tego nie zrobili? A trwało to u nich do 1943 roku zanim nauczyli się zatrzymywać Wehrmacht i to dzięki informacjom z Ultra. No gdyby mieli pełne magazyny na pewno by to zrobili. Wiesz czym jest doktryna? Wiesz ile czasu zajmuje jej opracowanie? Wiesz ile czasu trwa przygotowanie wojska do jej zastosowania? Szkolenie? Frazesy piszesz w stylu Wołoszańskiego. Popatrz na taktykę Niemiec. Nawet gdyby nasycili Francuzi swe wojsko bronią ppanc, to w Belgii niewiele by zdziałali. W Ardenach i na tyłach frontu nikt by jej nie rozmieścił. Prawdziwy Blitzkrieg został zastosowany dopiero we Francji. U nas testowano niektóre jego elementy. To zupełnie inne kampanię z inną taktyką Niemców. U nas były kleszcze a we Francji cięcie sierpem. Nawet gdyby jak piszesz zastosowali nasze doświadczenia kleszczy, to tym bardziej trzymaliby Belgię by nie dopuścić do zbliżenia obu ramion kleszczy. A tam było cięcie sierpem na słabszą flankę bo nikt nie przypuszczał że czołgi przedrą się przez Ardeny. Dlatego nie było możliwości zatrzymania Niemców, bo oprócz czołgów i samolotów mieli coś jeszcze. Wyszkolenie, wysokie morale i przebojowość. A tego nikt nie bierze pod uwagę. A według mnie są to czynniki które pozwalały słabszym Niemcom bić Francuzów i Anglików, Jugosłowian i Greków oraz Rosjan aż do 1943 roku.
@@darekdrzewicz8236 Znowu uproszczenia. Bitwa pod Mokrą czy odparcie Niemców pod Mławą burzą Twoje podsumowanie. Użycie wojsk pancernych w Hiszpanii prównujesz z użyciem w Polsce w 1939? No to przyznam, że Ty także mnie rozsmieszyłeś. I sugestia jakoby Polacy nie nasycali bronią ppanc to kolejne uproszczenie. 1200-1300 doskonałych armat ppanc, 3500 kbUr a do tego granat ppanc do ok 2000 armat 75 mm, że nie wspomnę o pociągach pancernych, miotaczach ognia, minach etc czy broni, które nie zdążyły np nkm. A gdyby jeszcze przezbroić większą ilość tych nieszczęsnych tankietek w nkm0y to działając w systemi tak jak pod Mokrą mogłyby zaszkodzić najeźdźcy.
Rosjanie mieli brygady ppanc, w których najcięższe działa miały kaliber ponad 100 mm w sytaucji kiedy Niemcy w znakomitej większości opierali i się na kalibrze 37 mm.
Co do kampanii francuskiej to gdyby jednostki ppanc mieli w odwodzie to po załamaniu frontu mogły by utrudnić rozwinięcie Blietzkriegu. Co do doktryny to tak pisałem wcześniej nie twierdzę , że mogli kompletnie przestwaić czy jak pisałem tworzyć korpusów na wzór niemiecki.
Czemu Niemcy zgodzili się na strefę Vichy ?
Niemcy dały Francji dość lekkie warunki zawieszenia broni bo Hitler nie chciał żeby Francja kontynuowała wojnę z Niemcami w oparciu o kolonie. Na stałe Francja traciła tylko sporną Alzację i Lotaryngię, północna Francja była tylko przez Niemcy okupowana.
Niemcy robili tak bardzo często, części terytorium państa pobitego była wcielana do Rzeszy a druga zostawała państwem marionetkowym czytaj Vichy-Francja Generalne Gubernia-Polska, Protektorat Czech i Moraw-Czochosłowacja itp.
Zażądzanie tak wielkim terytorium było trudne a tak jakąś część obowiązków można było zrzucić na zażąd takiego państwa marionetkowego.
Teraz rozumiem, dlaczego francuscy przywódcy byli wkurzeni na Brytyjczyków, że chcieli ogłosic wojnę z Niemcami 3 września.
DZIEŃ DOBRY PANOWIE
Jaki był francuski odpowiednik bf-109? Czy był to godny przeciwnik i jak wiele tych samolotów było dostępnych w 1940? Będę wdzięczny za odpowiedź 🙂
Ms 406 salunier niestety nie był godnym przeciwnikiem, wprawdzie był lepszy od polskich myśliwców ale do bf 109 się nie umywał. ;/
D 520 jest w muzeum Le Bourget
dewoitine d520 i morane-saulnier MS.406
@@SuperMarekb D 520 był w małych ilościach i niestety nie mógł pomóc za bardzo francuzom.
MS 406. Dobrze uzbrojony, ale zbyt wolny. Były plany z ulepszonym silnikiem ale nie zdążono go opracować. D 520 uchodził za najlepszy, ale też raczej nie równorzędny. Blochy 151-152, najliczniejsze straty -- też słabsze. Curtisy to też nie ten poziom, choć lepsze od wymienionych (z wyjątkiem D 520).
Super
Mój komentarz to system
Aby system zadziałał musi mieć minimum siedem wyrazów 😊
Masz rację Piotrze
I tak, i nie 😊
Mozesz bezpiecznie zamknac system
👍
Moze odcinek o miotaczach ognia?
Jak ktoś nie chce walczyć to zawsze wymyśli powód
Francuzów limitował produkcja silników lotniczych dużej mocy. Rzędowe Hispano-Suiza kupowali w Czechosłowacji dopóki mogli. Gnomiaki serii N wchodziły do produkcji z chorami wieku dziecięcego. Ale to były dobre silniki, choć było ich za mało, zwłaszcza tych o mocach ponad 1100 koni. Hispano-Suizy gwiazdowe były nie udane- przegrzewały się i musieli je zastępować gnomikami. Stąd zakupy samolotów i silników w USA. Niestety spóźnione. Rzędowe, seryjnie produkowane Hispono-Suiza w 1940 miały 930 koni mocy. DB 601 ponad 1100, Merliny podobnie. Stąd próba wpasowania Merlinów do Dewoitine 520. Bardzo duże złego we francuskich fabrykach zrobili komuniści z całą pewnością działający na polecenie Moskwy. Fabryki upaństwawiano i militaryzowano zabraniając strajków. Niestety zrobiono to za późno. We wspomnieniach Polaków z wiosny 1940 widać, że Francuzi lekceważyli Niemców i mimo polskich próśb nie zamaskowali ani nie rozśrodkowali samolotów na lotniskach przed 10.05.1940.
Francja to system
I tak i nie
Tak jest Kamilu
No ale ile sie poddało
Wojna to system
Następny trafny temat
🎉🎉🎉
+ zasięgi
❤❤❤❤❤❤❤
Jak się patrzę na LeO451 na wiki to widzę kopię PZL-36 Łoś tylko z usterzeniem ogonowym skierowanym do dołu.
Łoś to PZL ale 37.
@@Kungus-mu1tf kurka hehe racja :)
😂
❤
🎉🎉
Roczna produkcja tylko 3 000 samolotow rocznie w 1939 .. Biedna Francja. My mamy teraz mniej niz 100 samolotow a produkujemy ZERO
W sumię ile mamy F-16
@@krzysztofjaworski6420 teoretycznie 48 ale podobno 1/3 niesprawna
@@jacekplacek9288nie niesprawna tylko nie dozbrojona trzeba pamiętać że każda śrubkę musimy kupić nie mówiąc o środkach bojowych. Z czołgami jest podobnie to że będziemy mieli kilka rodzajów czołgów z podobnym problemem, tragedia. Armia jednorazowego użytku.
Porównywanie liczby samolotów z okresu II św i dziś mija się z celem.
USA miały w 1945 blisko 300 tys. różnych samolotów.
W tej chwili mają 5 tys i są światową potęgą.
Jeden F35 robi dziś taką robotę jak pułk lotniczy 80 lat temu.
Porównaj sobie możliwości bojowe BF109 a przestarzałego już F16 pierwszej generacji..
Dzień dobry wszystkim, dobrze miło zacząć dzień 😁
🙂👍
Operacja Dragoon proszę
9:30 Na miły bóg Bf 109 nie Me 109. :) Pozdrowienia.
Oba poprawne
I pomyśleć, że kiedyś Francja to była potęga, a podczas II wojny światowej padła szybciej, niż Polska. Jedynie co uratowało Francuzów, to łagodniejsza okupacja i D-Day.
Francja nie padła szybciej od Polski, kampanii w Polsce trwała 1 miesiąc i 6 dni, a we Francji 1 miesiąc i 12 dni nie jest to znaczną różnica ale jednak. Francja może i była potęgą ale za czasów Napoleona bo już taką I wojnę światową przetrwali dzięki ogromnemu wsparciu Anglii i USA (nie zapominajmy też o innych frontach czyli Włoskim czy Rosyjskim)
Polska padła w tydzień realnie. Francja zachowała do końca zdolnośc operacyjną wojska i po 6 tygodniach obrony skapitulowała. Polska znalazła się w takiej samej sytuacji jak Francja w 1940 juz w drugim tygodniu wojny. Broniła się jeszcze ale był to juz tylko opór odosobnionych zgrupowań.
No tak nie do konca. Francja i UK byly potegami w epoce schylkowej. Oba "imperia" mialu za duzo do ogarniecia w koloniach przez co musialy rozpraszac swoje zasoby i sily zbrojne. Pod wzgledem mobilizacji byli maratonczykami, a Niemcy byli sprinterem.
@@ja_exe plus walki francuzów w Norwegii, to daje trochę więcej dni dla francuzów
Ale francuzi mogli liczyc na brytyjskiie lotnictwo. Ale niemcy nie mili w odroznieniu od brytyszow lotnictwa strategicznego , wiec ich naloty na Anglie nie mialy zbyt duzego znaczenia.
A kiedy to niby mogli na to lotnictwa liczyć?
Royal Air Force w 39 i 40 nie mialo lotnictwa strategicznego na takim poziomie by zniwelowac przewage Luthwaffe. Byl juz o tym odcinek.
😂
Ciekawe czy te stare samoloty by pomogly cos w 09.1939. Czy Polakom na przyklad te Francuskie samoloty rozpoznawcze by dobrze sluzyly?
Nie
@@filiplenart9537 a dla czego?
Spisały by się tak, jak nasze Czaple, czy Lubliny latające bez osłony myśliwskiej, do których w dodatku wszyscy strzelali z ziemi. Zarówno nasi, jak i Niemcy.
Nie planowano francuskich rozpoznawczych. Planowano Morany myśliwskie. I, OK, one były lepsze niż polskie samoloty, ale ile miesięcy przed wojną musiałyby dotrzeć, by wyszkolić lotników?
Nie służyłyby dobrze bo lotnictwo to system 😊. Czytając wspomnienia polskich lotników, którzy bez radia i radaru byli ślepi i głusi, widać że na nawet najlepszy samolot nie zmieniłby nic. Nie było zaplecza, naziemnej obrony, nawet najlepsza eskadra samolotów nie mogła wpłynąć na losy tej wojny.
,
33:40 - Francja zadeklarowala UK, ale juz nie Polsce, ze nie ruszy wojska.
To wszystko w przededniach wojny.
To s zapisy z archiwum brytyjskiego.
Znaczy się, w jakim sensie "nie ruszy wojska"?
@@przemog88
Ze nie beda prowadzić działań zaczepnych na zachodniej flance Niemiec.
@@UNKN0WN_1 Cóż, ale takowe prowadzili, prawda?
@@przemog88 tylko w strefie, którą chcieli odebrać niemcom.
A wiec zajeli sie swoim interesem, zamiast spelniac obietnice, ktorymi łudzili Polskę.
To tak jakby ratowac Czechy poprzez zajecie Zaolzia..
@@UNKN0WN_1 Możesz mi wyjaśnić w jaki sposób mieli by niby zaatakować jakiegokolwiek terytorium blisko Polski? Bo z twojego komentarza wynika że nie tylko powinni byli to zrobić, ale też mieli taką możliwość.
Serio koleś, twoja narracja sypie się jak domek z kart.
trala la la la. Już wy wiecie co.
+
1
Francuzi to są teraz trzeci lotnicy po Amerykanach i Rosji, Chińczycy się nie liczą, chińskich szpiegów też już we Francji nie liczą, gdzie są Niemcy, zwycięzcy.
Niemcy mają wstręt do wojska
@@jankovpruckov200 Do pieniędzy nie.
@@jankovpruckov200Maja, mają... I tak historycznie rzecz biorąc są naszym odwiecznym wrogiem - i to idealna sytuacja do wykorzystania. Ta furtka się zamknie.
Niemcy nie chcą iść na wojnę. Nie zbroją się. Na rozkaz do boju- rozłożą bezradnie ręce ☠️
Pierwszy 😊
Zachód znów usprawiedliwiony... nie pomógł bo nie muk xD ale sojusz potrzebny był xD
Sponsorami tego kanału powinny być literki P.A.R.A.D.O.K.S.
I tak i nie
Odkłamywanie histori👏👏👏
A jakie klamanie bylo?
oczywiście, rzucać oskarżeniami, ale gdzie to już nie powiesz
@@pghwhpffw9051 no on to na prawde nie wie. Tylko “copy and paste” 😂
Stuka jest sztuka
Francuzi sie nadawali i nadaja😂