Ciul tam z Harley'em oko Ci wciąż ucieka na modelkę od samego początku 😅😂❤ no nie da się ukryć 😮😂❤ fajny zadek i szeroka guma mam na myśli maszynę 😅 nie modelkę 😂❤ Pozdrowienia 😊
@@silverrambo1508 Nie zmienia to jednak dwóch faktów 😅 po pierwsze ewidentnie uciekało mu oko na modelkę a po drugie zwykłym ludziom nic te literki nie mówią - bez urazy 😅🤣🤣🤣
Motocyklista to był magazyn motocykli klasycznych, który niedawno padł, więc wypadałoby nie kraść nazwy. Prowadzący misio niech poćwiczy wypowiadanie się, łączenie słów w zdania i dykcję, bo strasznie się tego słucha. Na pewno nie jest to motocykl na dalekie podróże ? Jak dla ciebie ultrawygodny, usprawniony tonami elektroniki motocykl to nie jest na podróże, to co powiesz o tych ludziach th-cam.com/video/Z9aWzS5Y8Rs/w-d-xo.html na shovelach i evo ze sztywnymi tyłami? Denerwuje cię wiatr nogi z podnóżków ? To na kiego jeździsz na motocyklu wzorowanym na chopperach ? Nie jest rewelacyjny układ hamulcowy, chłopie, wiesz jak wyglądały oryginalnie choppery ? W przednich kołach nie było hampli, po to min. z tyłu był balon, żeby nim hamować ze względu na powierzchnię tarcia. Tu i tak masz ukłon od firmy, q połączeniu ze świtnym tarczowym z tyłu i tak szerokim kołem to jest kosmetyczny dodateczek .... Bieg neutralny ciężko złapać, to co by było ze sprzęgłem w nodze i ręcznym zmienianiem biegów .... Jprdl, co za ludzie się biorą za recenzje, o skuterach czy jakiś chińskich namiastkach jak junak vintage gadaj, a nie o Harleyach ...
Szanujemy każdą opinię, również tą, krytyczną. Niestety nie ma ludzi bezbłędnych. Trochę to wygląda jak narzekanie przez kibiców na słabą formę skoczków - jak powiedział któryś z naszych wspaniałych: załóż narty i skocz dalej ;-). Również Pracaupodstaw nie jest bezbłędny - otóż "Motocyklista" jest tytułem wydanym po raz pierwszy w 1928 roku. Po wojnie oraz po czasach komuny był reaktywowany i od 2000 roku wydawany przez wydawnictwo „Prószyński i S-ka” z Warszawy (ul. Garażowa 7) przez kilka lat w formie papierowej. W tej wersji był redagowany przez kilka osób z naszego obecnego zespołu, z których część odeszła z tytułu "MOTOCYKL", bo podjęła się tworzenia od podstaw tytułu "MOTOCYKLISTA". Tytuł jest zarejestrowany w Sądowym Rejestrze Dzienników i Czasopism pod nr. L.910 od przełomu wieków. Po zmianach własnościowych wrócił w wydaniu elektronicznym w roku 2010 i z tego roku można znaleźć materiały na portalu, chociaż nie wszystkie zostały skatalogowane w obecnej odsłonie. Polecam wyszukać w google i spojrzeć na datę zaindeksowania chociażby: "dziecko na motocyklu fotelik"... W związku z - jak to nazwał @pracaupodstaw "kradzieżą tytułu" (i to kilkukrotną), a przez to brakiem możliwości rozwijania projektu, zerwaniem kontraktów reklamowych między innymi z winy wspomnianego podmiotu tytuł został wreszcie zastrzeżony i jest już chroniony również w Urzędzie Patentowym Rzeczypospolitej Polskiej pod nr: R.326932. Niestety czas chaosu z prawami do tytułu nie wyszedł nam na dobre, a straty czasu i możliwości są zasadniczo nie do odrobienia, choć będziemy robić co w naszej mocy, aby minimalizować straty. Zwyczajnie po ludzku - jak motocyklista po wypadku nie ze swojej winy - wracamy powoli do normalności, ale z najlepszymi i czystymi intencjami. Mimo wszystko jesteśmy pewni, że warto z nami być, bo Motocyklista to miejsce, gdzie doświadczeni motocykliści (nie tylko superredaktorzy ;-) ) mogą dzielić się wiedzą i doświadczeniem z mniej doświadczonymi - zgodnie z mottem "Z pasji do jazdy, z miłości do wolności" i w ten sposób budować bezpieczniejszy i piękniejszy świat z jednośladami. Podsumowując: nie każdy motocyklista jeździ równie doskonale i każdy ma prawo mieć swoje zdanie, bo to domeny wolności, jednak negowanie prawa do innego spojrzenia już tą wolnością nie jest. Jeśli kochasz Harleye - bardzo dobrze, ale nie oczekuj, że wszyscy będą je kochać równie mocno. Jeśli nastąpiła "kradzież", to raczej w przeciwną stronę, niż twierdzisz @Pracaupodstaw. Odpowiedz sobie na pytanie: co by się działo, jakby ów zacny tytuł został nazwany "Świat Motocykli Klasycznych", albo "Motocykl Magazyn Motocykli Klasycznych". Zapewniam, że któryś Sąd Rejestrowy w Polsce taką nazwę by przyjął, ale ani jeden, ani drugi "prawowity wydawca" zbieżnych tytułów nie zostawiłby suchej nitki na MMMK dysponując szeroką ławą adwokatów. Dlaczego Magazyn Motocykli Klasycznych nie został nazwany Motocykl, skoro skupia się na motocyklach klasycznych, a nie na motocyklistach klasycznych??? W razie dodatkowych pytań jesteśmy do dyspozycji na PRV, żeby nie bić bezsensownie piany. Za konstruktywne fragmenty krytyki serdecznie dziękujemy i postaramy się poprawić ;-). A póki co, bezpiecznego i radosnego zakończenia sezonu i - być może - do zobaczenia na Warsaw Motorcycle Show w Nadarzynie lub na trasie ;-)
Pieknie pan wyglada w tych okularach...motor moze nastepnym razem...(:
Tutaj to operator prezentuje chyba głównie tego łysego Pana a po tytule sądziłem że będzie motocykl
Jest szansa, że wkrótce pojawią się Panie oraz Panowie z długimi włosami ;-)
Ciul tam z Harley'em oko Ci wciąż ucieka na modelkę od samego początku 😅😂❤ no nie da się ukryć 😮😂❤ fajny zadek i szeroka guma mam na myśli maszynę 😅 nie modelkę 😂❤ Pozdrowienia 😊
Modelka lepiej by wyszla na FXBBS w kolorze Redline Red.
@@silverrambo1508 Nie zmienia to jednak dwóch faktów 😅 po pierwsze ewidentnie uciekało mu oko na modelkę a po drugie zwykłym ludziom nic te literki nie mówią - bez urazy 😅🤣🤣🤣
Oko ucieka na motocykl. Cieszymy się bardzo że się podoba. A modelka to córka komentującego :)
kiepski operator
13 latka, ma prawo się uczyć. Pozdrawiamy serdecznie.
Motocyklista to był magazyn motocykli klasycznych, który niedawno padł, więc wypadałoby nie kraść nazwy. Prowadzący misio niech poćwiczy wypowiadanie się, łączenie słów w zdania i dykcję, bo strasznie się tego słucha. Na pewno nie jest to motocykl na dalekie podróże ? Jak dla ciebie ultrawygodny, usprawniony tonami elektroniki motocykl to nie jest na podróże, to co powiesz o tych ludziach th-cam.com/video/Z9aWzS5Y8Rs/w-d-xo.html na shovelach i evo ze sztywnymi tyłami? Denerwuje cię wiatr nogi z podnóżków ? To na kiego jeździsz na motocyklu wzorowanym na chopperach ? Nie jest rewelacyjny układ hamulcowy, chłopie, wiesz jak wyglądały oryginalnie choppery ? W przednich kołach nie było hampli, po to min. z tyłu był balon, żeby nim hamować ze względu na powierzchnię tarcia. Tu i tak masz ukłon od firmy, q połączeniu ze świtnym tarczowym z tyłu i tak szerokim kołem to jest kosmetyczny dodateczek .... Bieg neutralny ciężko złapać, to co by było ze sprzęgłem w nodze i ręcznym zmienianiem biegów .... Jprdl, co za ludzie się biorą za recenzje, o skuterach czy jakiś chińskich namiastkach jak junak vintage gadaj, a nie o Harleyach ...
Szanujemy każdą opinię, również tą, krytyczną. Niestety nie ma ludzi bezbłędnych. Trochę to wygląda jak narzekanie przez kibiców na słabą formę skoczków - jak powiedział któryś z naszych wspaniałych: załóż narty i skocz dalej ;-). Również Pracaupodstaw nie jest bezbłędny - otóż "Motocyklista" jest tytułem wydanym po raz pierwszy w 1928 roku. Po wojnie oraz po czasach komuny był reaktywowany i od 2000 roku wydawany przez wydawnictwo „Prószyński i S-ka” z Warszawy (ul. Garażowa 7) przez kilka lat w formie papierowej. W tej wersji był redagowany przez kilka osób z naszego obecnego zespołu, z których część odeszła z tytułu "MOTOCYKL", bo podjęła się tworzenia od podstaw tytułu "MOTOCYKLISTA". Tytuł jest zarejestrowany w Sądowym Rejestrze Dzienników i Czasopism pod nr. L.910 od przełomu wieków. Po zmianach własnościowych wrócił w wydaniu elektronicznym w roku 2010 i z tego roku można znaleźć materiały na portalu, chociaż nie wszystkie zostały skatalogowane w obecnej odsłonie. Polecam wyszukać w google i spojrzeć na datę zaindeksowania chociażby: "dziecko na motocyklu fotelik"...
W związku z - jak to nazwał @pracaupodstaw "kradzieżą tytułu" (i to kilkukrotną), a przez to brakiem możliwości rozwijania projektu, zerwaniem kontraktów reklamowych między innymi z winy wspomnianego podmiotu tytuł został wreszcie zastrzeżony i jest już chroniony również w Urzędzie Patentowym Rzeczypospolitej Polskiej pod nr: R.326932.
Niestety czas chaosu z prawami do tytułu nie wyszedł nam na dobre, a straty czasu i możliwości są zasadniczo nie do odrobienia, choć będziemy robić co w naszej mocy, aby minimalizować straty. Zwyczajnie po ludzku - jak motocyklista po wypadku nie ze swojej winy - wracamy powoli do normalności, ale z najlepszymi i czystymi intencjami. Mimo wszystko jesteśmy pewni, że warto z nami być, bo Motocyklista to miejsce, gdzie doświadczeni motocykliści (nie tylko superredaktorzy ;-) ) mogą dzielić się wiedzą i doświadczeniem z mniej doświadczonymi - zgodnie z mottem "Z pasji do jazdy, z miłości do wolności" i w ten sposób budować bezpieczniejszy i piękniejszy świat z jednośladami.
Podsumowując: nie każdy motocyklista jeździ równie doskonale i każdy ma prawo mieć swoje zdanie, bo to domeny wolności, jednak negowanie prawa do innego spojrzenia już tą wolnością nie jest. Jeśli kochasz Harleye - bardzo dobrze, ale nie oczekuj, że wszyscy będą je kochać równie mocno. Jeśli nastąpiła "kradzież", to raczej w przeciwną stronę, niż twierdzisz @Pracaupodstaw.
Odpowiedz sobie na pytanie: co by się działo, jakby ów zacny tytuł został nazwany "Świat Motocykli Klasycznych", albo "Motocykl Magazyn Motocykli Klasycznych". Zapewniam, że któryś Sąd Rejestrowy w Polsce taką nazwę by przyjął, ale ani jeden, ani drugi "prawowity wydawca" zbieżnych tytułów nie zostawiłby suchej nitki na MMMK dysponując szeroką ławą adwokatów. Dlaczego Magazyn Motocykli Klasycznych nie został nazwany Motocykl, skoro skupia się na motocyklach klasycznych, a nie na motocyklistach klasycznych???
W razie dodatkowych pytań jesteśmy do dyspozycji na PRV, żeby nie bić bezsensownie piany. Za konstruktywne fragmenty krytyki serdecznie dziękujemy i postaramy się poprawić ;-). A póki co, bezpiecznego i radosnego zakończenia sezonu i - być może - do zobaczenia na Warsaw Motorcycle Show w Nadarzynie lub na trasie ;-)
Miał być Harley a nie łysy
Kawal pieknej maszyny. Trzeba miec kase , bo utrzymanie i swiecidelka/ blyskotki tez kosztuja premium.