Szykuję ero-thriller z myślą o Kobiecym. Nie mogę się doczekać, aż powieść napiszę i podeślę. Uwielbiam Wasze zaangażowanie, książki, ich szatę graficzną i ogólny, kobiecy flow. :)
No dobrze. Ale jak to jest w wydawnictwach w przypadku przesłania im kilku tomów, lub jednego, bo napisało się na przykład, dopiero tyle, z dajmy na to czterech tomów ? Będzie to dobrze widziane, czy trzeba najpierw napisać wszystkie tomy i dopiero wtedy przesłać tekst ? Z góry Dziękuje za odpowiedz :)
Bardzo przydatny film. Ja napisałam dwa thrillery psychologiczne" 1 nieco fantazy i obyczajówki. Niestety żadnej nie wydałam. Podobno mam potencjał i dobre pomysły ale brak mi nazwiska😌🌸
Guzik prawda w temacie tej książki, która nie może być jednocześnie kryminałem, fantastyką, erotykiem, westernem a nawet miejscami poradnikiem. Bo może. Fakt, rzadko się aż taki splot gatunków trafia. Ale jest możliwy i nie należy z góry przekreślać utworu. Dobry pisarz machnie takie coś, jeśli go najdzie fantazja. Ot, w takiej oto "Grze o Tron" pomieszczono większość wymienionych gatunków a gdyby Martin zechciał, mógłby sprytnie przemycić do powieści ileś tam przepisów na potrawy z czegoś - i mielibyśmy dodatkowo poradnik kulinarny. Czyli pani redaktor na za ciasne horyzonty jak na kogoś, kto selekcjonuje powieści :) Inna sprawa, że w wydawnictwie dla kobiet to ujdzie, bo wiemy, jak piszą kobiety i co kobiety lubią. Romanse.
Adamie, Wydawnictwo Kobiece to nie tylko erotyki i romanse, ale również powieści młodzieżowe (imprint wydawniczy Young), reportaże, dramaty, literatura piękna czy kryminały (imprint MOVA), do których poznania serdecznie Cię zachęcamy. 😉 Zaś co do wielogatunkowej powieści, jak najbardziej może być ona możliwa, niemniej, aby miała szansę zaistnieć na książkowym rynku, autor powinien umiejętnie przeplatać poszczególne elementy gatunkowe. Problem pojawia się w momencie nieintencjonalnej i nieprzemyślanej struktury powieści, w której poszczególne gatunki zdają się ze sobą konkurować, a nie współistnieć. Eklektyzm to niewątpliwie niezwykły, jednak i bardzo wymagający kierunek w kreacji.
To chyba ty masz ograniczone umiejętności poznawcze :) Pani redaktor nie powiedziała, że takie coś jest niemożliwe, tylko, że jest zawsze jakiś gatunek wiodący w książce i trzeba umieć się określić :)
To śmieszne, kiedy o ograniczonych horyzontach pisze osoba zakładająca, że kobiety piszą i czytają tylko romanse. Mizoginizm nie jest dobrą drogą dla pisarza. Ani dla człowieka - po prostu.
@@annasosna1193 A kto powiedział, że kobieta to tylko romanse? Kryminały także :) Książki historyczne, byle w nich było o paniach dwórkach a nie panach rycerzach na polu bitwy czy murach twierdzy - bo to już panie zwykle nudzi. Doradzam wizyty w bibliotekach albo na forach fejsbukowych poświeconych książkom. Tam widać, słychać i czuć, że kobiety - ich większość, bo naturalnie od każdej reguły są wyjątki - czytają specyficzną literaturę, kobiecą albo taką uniwersalną. A pewne gatunki omijają szerokim łukiem. Podobnie zresztą faceci. Jeśli uważasz, że płcie nie różnią się między sobą, także psychiką, to doradzam przemyślenie tematu.
Dzięki za fajny material.
Szykuję ero-thriller z myślą o Kobiecym. Nie mogę się doczekać, aż powieść napiszę i podeślę. Uwielbiam Wasze zaangażowanie, książki, ich szatę graficzną i ogólny, kobiecy flow. :)
No dobrze. Ale jak to jest w wydawnictwach w przypadku przesłania im kilku tomów, lub jednego, bo napisało się na przykład, dopiero tyle, z dajmy na to czterech tomów ? Będzie to dobrze widziane, czy trzeba najpierw napisać wszystkie tomy i dopiero wtedy przesłać tekst ?
Z góry Dziękuje za odpowiedz :)
Dzięki za świetny materiał.
Bardzo przydatny film. Ja napisałam dwa thrillery psychologiczne" 1 nieco fantazy i obyczajówki. Niestety żadnej nie wydałam. Podobno mam potencjał i dobre pomysły ale brak mi nazwiska😌🌸
Guzik prawda w temacie tej książki, która nie może być jednocześnie kryminałem, fantastyką, erotykiem, westernem a nawet miejscami poradnikiem. Bo może. Fakt, rzadko się aż taki splot gatunków trafia. Ale jest możliwy i nie należy z góry przekreślać utworu. Dobry pisarz machnie takie coś, jeśli go najdzie fantazja. Ot, w takiej oto "Grze o Tron" pomieszczono większość wymienionych gatunków a gdyby Martin zechciał, mógłby sprytnie przemycić do powieści ileś tam przepisów na potrawy z czegoś - i mielibyśmy dodatkowo poradnik kulinarny.
Czyli pani redaktor na za ciasne horyzonty jak na kogoś, kto selekcjonuje powieści :) Inna sprawa, że w wydawnictwie dla kobiet to ujdzie, bo wiemy, jak piszą kobiety i co kobiety lubią. Romanse.
Adamie, Wydawnictwo Kobiece to nie tylko erotyki i romanse, ale również powieści młodzieżowe (imprint wydawniczy Young), reportaże, dramaty, literatura piękna czy kryminały (imprint MOVA), do których poznania serdecznie Cię zachęcamy. 😉
Zaś co do wielogatunkowej powieści, jak najbardziej może być ona możliwa, niemniej, aby miała szansę zaistnieć na książkowym rynku, autor powinien umiejętnie przeplatać poszczególne elementy gatunkowe. Problem pojawia się w momencie nieintencjonalnej i nieprzemyślanej struktury powieści, w której poszczególne gatunki zdają się ze sobą konkurować, a nie współistnieć. Eklektyzm to niewątpliwie niezwykły, jednak i bardzo wymagający kierunek w kreacji.
To chyba ty masz ograniczone umiejętności poznawcze :)
Pani redaktor nie powiedziała, że takie coś jest niemożliwe, tylko, że jest zawsze jakiś gatunek wiodący w książce i trzeba umieć się określić :)
@@kamilsandej "Książka nie może być jednocześnie..." powiada pani i tu wylicza różne gatunki. No wiec powtórzę: może. Choć rzadko to robi.
To śmieszne, kiedy o ograniczonych horyzontach pisze osoba zakładająca, że kobiety piszą i czytają tylko romanse. Mizoginizm nie jest dobrą drogą dla pisarza. Ani dla człowieka - po prostu.
@@annasosna1193 A kto powiedział, że kobieta to tylko romanse? Kryminały także :) Książki historyczne, byle w nich było o paniach dwórkach a nie panach rycerzach na polu bitwy czy murach twierdzy - bo to już panie zwykle nudzi. Doradzam wizyty w bibliotekach albo na forach fejsbukowych poświeconych książkom. Tam widać, słychać i czuć, że kobiety - ich większość, bo naturalnie od każdej reguły są wyjątki - czytają specyficzną literaturę, kobiecą albo taką uniwersalną. A pewne gatunki omijają szerokim łukiem. Podobnie zresztą faceci. Jeśli uważasz, że płcie nie różnią się między sobą, także psychiką, to doradzam przemyślenie tematu.